Sposoby na przyspieszenie porostu włosów-kontynuacja

[natikot]

a mnie nisim słabo pomógł-> niby na początku troszkę ruszyło, ale potem już było normalnie. drugi raz nie kupiłam go, w ogóle przestałam wierzyc, że cokolwiek jest w stanie zmienić tempo wzrostu moich włosów
pzdr

[WweronikaWw]

Napisane przez natikot

a mnie nisim słabo pomógł-> niby na początku troszkę ruszyło, ale potem już było normalnie. drugi raz nie kupiłam go, w ogóle przestałam wierzyc, że cokolwiek jest w stanie zmienić tempo wzrostu moich włosów
pzdr

Na mnie tez nie działa ale za to goldwell mi pomaga

[Anja92]

Zrobiłam dzsiaj zdjęcie moich włosów po 4 miesiącach zapuszczsania. 1 zdjęcie wcześniej, 2 i 3 z dzisiaj. Myślicie że to słaby czy dobry wynik ?

[laza]

Napisane przez Anja92

Zrobiłam dzsiaj zdjęcie moich włosów po 4 miesiącach zapuszczsania. 1 zdjęcie wcześniej, 2 i 3 z dzisiaj. Myślicie że to słaby czy dobry wynik ?

kogo masz na avatarku .?

[Anja92]

Napisane przez laza

kogo masz na avatarku .?

Collien Fernandes - prezenterkę niemieckiej Vivy

[laza]

Napisane przez Anja92

Collien Fernandes - prezenterkę niemieckiej Vivy

ach.ładna i jej włoski ;> a twoje to przez 4 miesiące dużo urosły ja mierzyłam dziś moje i 38 cm ;P ale muszę jeszcze raz zmierzyć bo mi się wierzyć nie chce ;p

[beoneself]

Czy to jest możliwe, że im dłuższe już ma sie włosy, tym wolniej rosną?
Znalazłam moje pomiary z czasu, kiedy miałam włosy do ramion. Niczym ich nie wspomagałam, a śmigały po 2cm miesięcznie, zapuszczanie trwało krótko mimo częstego prostowania.
Teraz... są do zapięcia stanika, i rosną jakiś 1cm - 1,2cm miesięcznie
Baardzo mi się to nie podoba.

Nie wiem, czy kiedykolwiek uda mi się je jeszcze zapuścić. Co zapuszczę (jakieś 2cm po dwóch miesiącach), to muszę podciąć, bo się poniszczyły końcówki. A naprawdę o nie dbam Po prostu cały czas chucham na nie i dmucham. Nie prostuję, nie suszę, nie zakręcam. Używam olejków, maseczek, odżywek, chronię końcówki itd.

Czy niektórzy po prostu nie mogę mieć długich włosów?



Edit: Mam dzisiaj jakiś dzień marudzenia... Od rana nic innego nie robię tylko się wszędzie żalę i marudzę

[karolajna_roro]

Napisane przez karla_92

Typowy zestaw polecany na forum to: Kallos mleczny, Gloria, Wax l'biotica do suchch i zniszczonych. Wszystko jest w KWC, a gloria i wax mają swoje oddzielne wątki Jesli nie masz zniszczonych ani przesuszonych to najlepsza bedzie chyba gloria, albo ten kallos 1-2 razy w tyg. - czesciej nie bo może zabardzo obciążać. Jest też wax do przetłuszczających sie ale jest o nim tylko jedna opinia http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=22088 Zastanawia mnie jeszcze ta "kompozycja detergentów" w skladzie...to chyba raczej nie jest zbyt zdrowe dla wlosow, nawet jesli sa one delikatne jak na detergenty

wielkie dzięki za odpowiedź, bardzo mi pomogłaś
na 99% zdecyduję się na Glorię

[Benek23]

Napisane przez beoneself

Czy to jest możliwe, że im dłuższe już ma sie włosy, tym wolniej rosną?
Znalazłam moje pomiary z czasu, kiedy miałam włosy do ramion. Niczym ich nie wspomagałam, a śmigały po 2cm miesięcznie, zapuszczanie trwało krótko mimo częstego prostowania.
Teraz... są do zapięcia stanika, i rosną jakiś 1cm - 1,2cm miesięcznie
Baardzo mi się to nie podoba.

Nie wiem, czy kiedykolwiek uda mi się je jeszcze zapuścić. Co zapuszczę (jakieś 2cm po dwóch miesiącach), to muszę podciąć, bo się poniszczyły końcówki. A naprawdę o nie dbam Po prostu cały czas chucham na nie i dmucham. Nie prostuję, nie suszę, nie zakręcam. Używam olejków, maseczek, odżywek, chronię końcówki itd.

Czy niektórzy po prostu nie mogę mieć długich włosów?



Edit: Mam dzisiaj jakiś dzień marudzenia... Od rana nic innego nie robię tylko się wszędzie żalę i marudzę

Wiesz co, ja zauważyłam,że im dłuższe włosy tym wolniej rosną. Nie wiem czemu tak jest, ale jest Co do końcówek, to ja mam dokładnie tak samo jak Ty...Tak samo stosuje olejki, odzywki, maski, nie susze ani nie prostuję, jedyne co,to farbuję co 10-11 tygodni. I co podetnę końcówki, to za 3-4 tygodnie mam znowu porozdwajane i połamane.... Nawet poszewkę jedwabną sobie kupiłam na poduszkę i nic....

[karla_92]

Napisane przez beoneself

Czy to jest możliwe, że im dłuższe już ma sie włosy, tym wolniej rosną?
Znalazłam moje pomiary z czasu, kiedy miałam włosy do ramion. Niczym ich nie wspomagałam, a śmigały po 2cm miesięcznie, zapuszczanie trwało krótko mimo częstego prostowania.
Teraz... są do zapięcia stanika, i rosną jakiś 1cm - 1,2cm miesięcznie
Baardzo mi się to nie podoba.

Nie wiem, czy kiedykolwiek uda mi się je jeszcze zapuścić. Co zapuszczę (jakieś 2cm po dwóch miesiącach), to muszę podciąć, bo się poniszczyły końcówki. A naprawdę o nie dbam Po prostu cały czas chucham na nie i dmucham. Nie prostuję, nie suszę, nie zakręcam. Używam olejków, maseczek, odżywek, chronię końcówki itd.

Czy niektórzy po prostu nie mogę mieć długich włosów?



Edit: Mam dzisiaj jakiś dzień marudzenia... Od rana nic innego nie robię tylko się wszędzie żalę i marudzę

Może chodzi o to że skoro je poganialas do wzrostu to teraz zwolniły?
Co do końcówek to może to od farbowania? Benek też farbuje i ma porozdwajane, a ja nie i moje ciesza sie pełnym zdrowiem...

Napisane przez karolajna_roro

wielkie dzięki za odpowiedź, bardzo mi pomogłaś
na 99% zdecyduję się na Glorię

Nie ma za co

[beoneself]

No może od farbowania... trochę w końcu już przeze mnie przeszły, rozjaśniane nawet było wcześniej, to nie powinnam narzekać
Ale miałam nadzieję, że uda mi się je "poskromić" i wszystko będzie tak jak ja chce

[truskawkowawiosna]

a ja gdzies czytalam, ze to prawda-nie kazdy moze miec bardzo dlugie wlosy

dlugie wlosy=wiekszy ciezar

gdy cebulka "poczuje", ze jest jej juz ciezko dzwigac takie wlosy mowi STOP i nie produkuje wiecej "materialu" albo robi to oszczedniej

Napisane przez kitay

TruskawkowaWiosno czy naprawde uwazasz ze to wina farbowania wlosow, tulipanna miala tez farbowane i jeje pomoglo, moze chodzi dokladniej o rozjasnianie? ale z drugiej str przeciez farbujac, czy rozjasniajac nie kladzie sie w glab cebulek wlosow farby, tylko kilka mm od nasady, potem i tak jest ten 3 cm odrost a przecie z nsisim powinien na cebulki dzialac.

sama juz nie wiem.
ale producent zaznaczyl, ze wlosy maja byc niefarbowane. nie rozumiem tego, ale widocznie jakis powod musial miec
ale wydaje mi sie, ze niepotrzebnie pakowalas ten olej z łopianu i maseczki z drozdzy

[beoneself]

Uuuuu co ja wyczytałam...

https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...4&postcount=20

Fatalnie (przeraził mnie akapit od zdania "rozdwajać się będą...")

[Benek23]

Napisane przez karla_92

Co do końcówek to może to od farbowania? Benek też farbuje i ma porozdwajane, a ja nie i moje ciesza sie pełnym zdrowiem...


)

Szkoda, że nie można mieć pofarbowanych włosów i zdrowych końcówek jednocześnie A może to nie od farbowania? Są dziewczyny, które farbuja włoski i końcówki tez mają zdrowe. I tylko nie wiem jak one to robią.

[beoneself]

Napisane przez Benek23

Szkoda, że nie można mieć pofarbowanych włosów i zdrowych końcówek jednocześnie A może to nie od farbowania? Są dziewczyny, które farbuja włoski i końcówki tez mają zdrowe. I tylko nie wiem jak one to robią.

Dokładnie... farbowanie musi się koniecznie równać złą kondycją?
Ja się na to nie zgadzam

[Benek23]

Napisane przez beoneself

Dokładnie... farbowanie musi się koniecznie równać złą kondycją?
Ja się na to nie zgadzam

To jest dziwna sprawa, bo moja przyjaciółka od lat farbuje włosy (u fryzjera) na blond. Naturalny kolor ma średni brąz. I ja nie widziałam u niej nigdy rozdwojonej końcówki. I jeszcze na dodatek miała przedłużane te swoje rozjasniane włosy i potem miała zdejmowane te doczepiane pasma i tez jej włosy żyja i nie źle sie mają. I wcale często włosów nie podcina. Ja w porównaniu z nią farbuję chyba mniej inwazyjnie, bo nie rozjaśniam włosów.

[kitay]

Napisane przez truskawkowawiosna

a ja gdzies czytalam, ze to prawda-nie kazdy moze miec bardzo dlugie wlosy

dlugie wlosy=wiekszy ciezar

gdy cebulka "poczuje", ze jest jej juz ciezko dzwigac takie wlosy mowi STOP i nie produkuje wiecej "materialu" albo robi to oszczedniej

sama juz nie wiem.
ale producent zaznaczyl, ze wlosy maja byc niefarbowane. nie rozumiem tego, ale widocznie jakis powod musial miec
ale wydaje mi sie, ze niepotrzebnie pakowalas ten olej z łopianu i maseczki z drozdzy

sprawdze to za miesiąc i na pewno dam znac
czy to mozliwe ze regularne masaze glowy zmniejszyli mi natezenie migreny w czasie ataku?

[truskawkowawiosna]

Napisane przez kitay

sprawdze to za miesiąc i na pewno dam znac
czy to mozliwe ze regularne masaze glowy zmniejszyli mi natezenie migreny w czasie ataku?

mi osobiscie masaz pomaga gdy bardzo boli mnie glowa a musze sie skoncentrowac

ale na ostry atak migreny pomaga mi jednak tylko aspiryna

[mysza_87]

Napisane przez mdz

A ja widzę po grzywce, że rosną! W zeszły wtorek obcięłam i miałam do brwi, a teraz muszę zaczesywać lekko na bok bo na prosto mam pół oczu zakrytych
To może napiszę o swoich włosach trochę.
Mam włosy raczej cienkie i delikatne, mocno pocieniowane: najkrótsze kilkanaście cm, najdłuższe tak jakoś za ramiona, ostatni raz farbowane ponad 3 miesiące temu. Nie mam pojęcia jaki jest odrost, bo... go nie ma :P Tzn włosy napewno urosły, tylko kolor jest tak podobny, że nie widać, albo farba tak się sprała... albo jedno i drugie Uważam, że Nisim działa. Mam po nim fajne włosy (na początku marudziłam, ale teraz jest lepiej), są błyszczące i miękkie, po samym szamponie nie rozczesałabym ich, ale po nałożeniu na głowę odżywki nisimowej, a na końce kallosa, łatwo się rozczesują. Nie zauważyłam również, aby po 2 tygodniach codziennego stosowania włosy bardziej się przetłuszczały- wczoraj nie myłam 2gi dzień i nie były bardziej tłuste niż zazwyczaj dzień po myciu. No ale może to też dlatego, że biorę silne leki przeciwłojotokowe i nic pewnie mi nie przyspieszy obecnie przetłuszczania

leki przeciwłojotokowe przepisał ci dermatolog? jak się one nazywają? pomagają w sposób zauważalny?

[karla_92]

Napisane przez beoneself

Uuuuu co ja wyczytałam...

https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...4&postcount=20

Fatalnie (przeraził mnie akapit od zdania "rozdwajać się będą...")

Nie trzeba od razu panikowac U mnie wszystko co napisała Noor jest na porządku dziennym Ostry grzebien do niedawna, obcinanie zwyklymi nożyczkami, wlosy zawsze mam rozpuszczone, wiec ocierają sie o ramiona, plecy, wlosy sa przesuszone itd, ale mimo to końcówki po obcięciu mam całkowicie zdrowe. Ostatnio obcinalam w grudniu chyba i dopiero teraz coś tam sie zaczęło rozdwajac. Nie wiem jak ja to robie, ale może to poprostu zależy od rodzaju wlosa i jak juz chyba zawsze od jego indywidualności [Z tym że ja tu pisze o tych końcówkach na "końcach", bo na całej długosci to mam końcówki podzielone na 3 części]

[juliae]

witajcie.jestem nowa,jak widac,chetnie poczytam wstecz,ale chce podzielic sie moim sposobem.jest to seria Radical dostepna w aptece i zielarskich sklepach.w jej sklad wczodzi szapon,odzywka w fiolkach,preparat do wcierania w skroe glowy i mgielka -w sprayu.uzywam szamponu i preparatu do wcierania,na pewno wloski sa mocniejsze i chyba dzieki temu tez szybciej rozna,mimo,ze sa oslabione.

[Jolie2601]

Napisane przez beoneself

Uuuuu co ja wyczytałam...

https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...4&postcount=20

Fatalnie (przeraził mnie akapit od zdania "rozdwajać się będą...")

Zgadzam się z Karlą- moje włosy sa traktowane zwykłymi nożyczkami i to z reguły nie za pośrednictwem fryzjera, przeważnie noszę je rozpuszczone, często kołtunie je paskiem od torby, zakładanie odziez wiąże się z wyciaganiem później spod niej włosów, poza tym mam włosy do pasa a im dalej tym podobnież gorzej i co? Włosy mam zdrowe, końce podcinam raz na pół roku a czasami nawet rzadziej To moim zdaniem kwestia indywidualna.

Napisane przez Benek23

Szkoda, że nie można mieć pofarbowanych włosów i zdrowych końcówek jednocześnie A może to nie od farbowania? Są dziewczyny, które farbuja włoski i końcówki tez mają zdrowe. I tylko nie wiem jak one to robią.

Ja farbuję co miesiąc a końce jak wyżej

[virka]

Napisane przez Jolie2601

Zgadzam się z Karlą- moje włosy sa traktowane zwykłymi nożyczkami i to z reguły nie za pośrednictwem fryzjera, przeważnie noszę je rozpuszczone, często kołtunie je paskiem od torby, zakładanie odziez wiąże się z wyciaganiem później spod niej włosów, poza tym mam włosy do pasa a im dalej tym podobnież gorzej i co? Włosy mam zdrowe, końce podcinam raz na pół roku a czasami nawet rzadziej To moim zdaniem kwestia indywidualna.

A do tego jeszcze pewnie i zasługa "olejkowania" i innych zabiegów "włosomanaczkowych"

[Jolie2601]

Napisane przez virka

A do tego jeszcze pewnie i zasługa "olejkowania" i innych zabiegów "włosomanaczkowych"

No na pewno- olejki, maseczki, solidne nawilżanie- generalnie nalezyte nawilżanie końców to podstawa by cieszyły się długim życiem

[virka]

Napisane przez Jolie2601

No na pewno- olejki, maseczki, solidne nawilżanie- generalnie nalezyte nawilżanie końców to podstawa by cieszyły się długim życiem

i zdrowiem.
Amen.



Musimy wymyślić jakąś włosomaniaczkową mantrę

[Benek23]

Napisane przez Jolie2601

Ja farbuję co miesiąc a końce jak wyżej

No proszę... Czyli to nie koniecznie przez farbowanie mam takie końcówki. JOLIE, a mogę spytać jakiej farby używasz? (chodzi mi o firmę, nie o kolor )

[mdz]

Napisane przez mysza_87

leki przeciwłojotokowe przepisał ci dermatolog? jak się one nazywają? pomagają w sposób zauważalny?

Generalnie mam problemy hormonalne i mialam widoczne tego efekty (szybki porost owlosienia gdzie nie trzeba, tradzik na podlozu lojotokowym, b. szybkie przetluszczanie wlosow, wypadanie wlosow z glowy etc...) no i lecze sie u endokrynologa, biore Androcur, Jeanine i Spironol. Po pol roku kuracji poprawa jest i to znaczna, a na wlosy na glowie i ciele wplynelo juz po 1-2 msc

[Jolie2601]

Napisane przez Benek23

No proszę... Czyli to nie koniecznie przez farbowanie mam takie końcówki. JOLIE, a mogę spytać jakiej farby używasz? (chodzi mi o firmę, nie o kolor )

Jasne, że można- szampon koloryzujący L'oreal Casting Creme Gloss [i jestem bardzo zadowolona]

[Benek23]

Napisane przez Jolie2601

Jasne, że można- szampon koloryzujący L'oreal Casting Creme Gloss [i jestem bardzo zadowolona]

Casting jest dość łagodny w porównaniu z tradycyjną farbą, prawda? Kiedyś raz użyłam Castingu, ale niestety nie byłam zadowolona z koloru. Ja farbuję na dość intensywne czerwienie, a Casting niestety nie wyszedł mi tak intensywnie, dlatego zrezygnowałam z niego.

[mdz]

Napisane przez Jolie2601

Jasne, że można- szampon koloryzujący L'oreal Casting Creme Gloss [i jestem bardzo zadowolona]

To ja jeszcze zapytam, jakim kolorem Bo sama farbowałam 3 razy brązami różnymi, ale po 2 tygodniach wszystkie były jednakowo rude ...
Mi natomiast służy Garnier Belle Color, ale szkoda mi w ogole farbowac... tym bardziej, ze nie zmieniam radykalnie koloru wlosow, przyciemniam z jasnego na średni brąz...