|
|
#331 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 763
|
Dot.: Rozmowa kwalifikacyjna
Witam
![]() pytanie głównie do studentek, czy ktoras z Was była na rozmowie kwalifikacyjnej w Redbull-u na stanowisku student marketeer? bardzo proszę o odpowiedź
__________________
|
|
|
|
|
#332 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: miejska patelnia
Wiadomości: 187
|
Dot.: Rozmowa kwalifikacyjna
Dziewczyny jakie macie doświadczenie w rozmowach kwalifikacyjnych na kelnerke?? ja jestem w wielkim szoku a wręcz zrozpaczona (chyba mam zły dzień) bo właśnie wróciłam z castingu na kelnerke z jednego ze wrocławskich clubów typu "w weekend nie dasz rady tam postawić nogi"... przyszło 16 dziewczyn niektóre z doświadczeniem, niektóre bez no i w tym ja. Uważam, że rozmowa poszła całkiem nieźle i nie mam zielonego pojęcia co oni w brali pod uwage. Tym bardziej, że stwierdzili że jeśli nie mam doświadczenia to nic nie szkodzi. Nigdy nie miałam problemu ze znalezieniem pracy natomiast niegdy nie byłam kelnerką a widze że znalezienie akurat takiej pracy sprawia mi problem. Aż mam zamiar się zapytać co im nie grało.
|
|
|
|
|
#333 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Waterford, Irl
Wiadomości: 1 341
|
Dot.: Rozmowa kwalifikacyjna
podbijam wątek bo właśnie przygotowuje się do jutrzejszej rozmowy. Ponad miesiąc jestem bez pracy, byłam na paru rozmowach i nawet dostałam propozycje pracy ale mi nie zapasowało
jutro idę do hotelu na recepcje, mam już doświadczenie w tym kierunku więc tylko przypominam sobie jak to było. ostatnio była jeszcze na rozmowie w sprawie studiów, tez coś jak kwalifikacyjna. Pytali się o dużo szczegółów. Jak się troszkę przygotuje i pozytywnie nastawi to myślę że połowa sukcesu za NAMI
__________________
don't make a photograph - just take it ![]() https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=229365 |
|
|
|
|
#334 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 1 176
|
Dot.: Rozmowa kwalifikacyjna
a może ktoś był, pracował lub orientuje się bo znalazłam to ogłoszenie idę na rozmowę i chciałabym coś sie dowiedzieć od osób które były:
http://www.praca.egospodarka.pl/oglo...y,3296703.html
__________________
|
|
|
|
|
#335 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 86
|
Witam,
mam straszny problem... jakiś czas temu zaczęłam pracę w gastronomii, jednocześnie studiując dziennie. W owej pracy nie miałam umowy, pracowałam na czarno. Niestety ta praca była raczej musem, niż przyjemnością. Zawsze dzień przed pracą humor mi się psuł, łapałam doła... nic mi nie wychodziło. Szefowa nie płaciła na czas i raczej z łaską, a praca była bardzo ciężka za małe pieniądze. W pewnym momencie nie wytrzymałam i z dnia na dzień nie przyszłam do pracy. Strasznie tego żałowałam więc zadzwoniłam do później do szefowej... Ta zbeształa mnie (w sumie się jej nie dziwie, zostawić pracę z dnia na dzień), a później wydzwaniała nie wiadomo gdzie i opowiadała jaka to ja nie jestem podła... Teraz boję się, bo idę w czwartek na rozmowę kwalifikacyjną do centrum handlowego, gdzie na nieszczęście jest centralnie obok lokal gastronomiczny, w którym pracują jakieś dobre znajome osób z mojej byłej pracy, wszystko wiedzą co się działo u nas. Zresztą to wbrew pozorom małe miasto jeśli chodzi o jakieś ploty... a w byłej pracy ich nie brakowało. Teraz nie wiem co robić, bo gdy dostanę tę pracę (w co wątpię) to mój "wybryk" może "przypadkiem" dojść do ludzi tam pracujących, przecież w takim centrum też wszyscy się znają... W aplikacji nie podałam nazwy byłej firmy, ale spodziewam się, że bedą o to pytania, a jak powiem nazwę, to na 99% kiedy pojdę do domu to napewno będą o mnie pytania w lokalu obok. Nie wiem co robić jak będa pytania o byłą pracę-przyznać się? To od razu mnie spali na starcie, a nie powiedzieć to też gorzej jak się dowiedzą od kogoś innego... Czuję się jak debilka i jestem załamana pomocy!
|
|
|
|
|
#336 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 86
|
Dot.: dziewczynki pomocy! :( rozmowa kwalifikacyjna a była szefowa
nikt nie pomoże?? To już pojutrze
. Może dałoby się przenieść na plotkowy?
|
|
|
|
|
#337 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: dziewczynki pomocy! :( rozmowa kwalifikacyjna a była szefowa
Nie będziemy przenosić wątku na plotkowy, bo po to powstało Businesswoman, aby rozmawiać na temat pracy. Może po postu akurat nikt nie wiedział, co odpowiedzieć?
Mogę Ci podać przykład z własnego doświadczenia: odeszłam z pracy po 9 miesiącach, z czego ostatnie dwa bez umowy z obiecankami-cacankami. Zeźlilam się i oświadczyłam, że zostaje tylko do końca miesiąca, rozliczam się i do widzenia. Niedługo potem zaproszono mnie na parę rozmów kwalifikacyjnych, jedna z nich zaowocowała przyjęciem do pracy. Mnie równiez pytano, gdzie poprzednio pracowałam i czemu odeszłam. Odpowiedziałam wprost: od dwóch miesięcy mimo obietnic nie dostałam nowej umowy, a i na wynagrodzenie czekało się i miesiąc po terminie. Nie opluwalam byłej szefowej, powiedziałam spokojnie, jakie były przyczyny mojego odejścia. Prace dostałam wraz z legalna umową. Jesli atmosfera w tamtej pracy była taka okropna, to nie zakładaj, że ktoś od razu doniesie Twojej byłej szefowej, że byłaś na takim spotkaniu. A zapytana o poprzednia pracę możesz odpowiedzieć: pracowałam tu i tu, ale byłam zmuszona odejść, ponieważ mimo wcześniejszych ustaleń nie dostałam żadnej umowy. Niekoniecznie musza od razu dzwonić i wypytywac o Ciebie, moga Ci zaproponowac np. okres próbny, jeśli spodobasz im się na rozmowie. A to, że po prostu nie przyszlaś do pracy to nie jest coś, za co powinnas przepraszać - nie mając umowy nie jestes pracownikiem i równie dobrze mogłaś wyłączyć telefon i pojechac sobie na wczasy.
__________________
Wymiana -lakiery do paznokci (OPI, MySecret, LA Colors, Sinful Colors, Revlon, Essence) oraz perfumy (Voile d'Ambre YR, Cedre SL) https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=229655 |
|
|
|
|
#338 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Łódź:)
Wiadomości: 723
|
Dot.: dziewczynki pomocy! :( rozmowa kwalifikacyjna a była szefowa
Ja bym sie nie przejmowala poprzednia szefowa... i zgadzam sie z przedmowczynia, jesli zapytaja co bylo powodem odejscia z pracy, powiedz prawde, ale nie oczerniaj bylego pracodawcy, bo w koncu zgodzilas sie tam pracowac z wlasnej, nieprzymuszonej woli.
A poza tym, nie mialas umowy i na jakiej podstawie bylas zobowiazana do przyjscia do pracy? Szefowa moze miec pretensje jedynie do siebie za takie traktowanie pracownikow. Glowa do gory powodzenia!
__________________
|
|
|
|
|
#339 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 86
|
Dot.: dziewczynki pomocy! :( rozmowa kwalifikacyjna a była szefowa
Dzięki za słowa otuchy
a co najgorsze ona przy ostatecznej rozmowie stwierdziła, że nie miałam umowy, bo nie chciałam... no ale dobra... niech jej będzie. Najważniejsze, że już tam nie pracuję. Nawet w Kodeksie pracy jest napisane, że można się zwolnić jak są problemy z płatnościami. Poza tym znam pare pikantnych szczegółów, które napewno spodobały by się sanepidowi. Ale nie jestem na tyle podła, żeby tam iść i na nią donosić.
|
|
|
|
|
#340 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: dziewczynki pomocy! :( rozmowa kwalifikacyjna a była szefowa
ie ma tłumaczenia, że nie chciałaś umowy. W razie kontroli to szef "beknie" za brak umowy, nie pracownik. Poza ty nie mając umowy nie byłaś pracownikiem, więc nie możesz się zwolnić. Aha, skąd wiesz, że szefowa rozpuszcza złe plotki na Twój temat?
PS: Jeśli wiesz coś, o czym sanepid powinien sie dowiedziec, to zgłoś to, chyba nie chcesz, aby Bogu ducha winnemu klientowi cos się stało...
__________________
Wymiana -lakiery do paznokci (OPI, MySecret, LA Colors, Sinful Colors, Revlon, Essence) oraz perfumy (Voile d'Ambre YR, Cedre SL) https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=229655 |
|
|
|
|
#341 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 86
|
Dot.: dziewczynki pomocy! :( rozmowa kwalifikacyjna a była szefowa
Bo tak się przypakiem złożyło, że jej koleżanka pracuje z moim ojcem... wczoraj jak wrócił z pracy i powiedział mi o tym, że ta koleżanka szefowej mu przekazała że tamta nieźle po mnie pojechała. A ploty tam były zawsze, są i bedą. Sandepidu od września tam nie było, od kiedy ona dostała zgodę na działalność. Pomyślę o tym, żeby zrobić coś w tej sprawie, póki co myślę teraz o nowej pracy. A takie zgłoszenie jest anonimowe? Ona zna się tam z jakąś kobietą. Więc nie chce, żeby się to wydało. Ten świat jest straszny...
|
|
|
|
|
#342 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Rozmowa kwalifikacyjna
dziewczyny, w piatek mam pierwszą rozmowe kwalifikacyjną na stanowisko pracownika biurowego w wytwórni płytowej. Niestety nie mam pojęcia jak mam się ubrać... Czy bardzo elegancko? Czy tak średnio? Mysle nad załozeniem czarnych spodni, ale nie wiem jak z górą, poza tym czym ubranie zielonego płaczyku/kurteczki będzie odpowiednie? Co z butami? Postawic na wygodne baleriny czy moze lepiej cos z obcasem?..
Macie moze jakies rady? Z góry dziękuję za pomoc
|
|
|
|
|
#343 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 763
|
Dot.: Rozmowa kwalifikacyjna
Atoska buty z obcasem, ładniej wyglądają, poza tym Ty sama bedziesz się inaczej prezentowała. Ja bym włożyła koszulę białą albo kremową i do tego właśnie zielony płaszczyk, na rozmowie prawdopodobnie płaszczyk zdejmiesz.
Powodzenia
__________________
|
|
|
|
|
#344 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Rozmowa kwalifikacyjna
A buty bez palca pasują? Czy niebardzo? Nie takie jakies wulagrne ale no, względne:P
|
|
|
|
|
#345 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 763
|
Dot.: Rozmowa kwalifikacyjna
zależy do jakich ludzi idziesz.. wg mnie jednak lepiej założyć z zakrytymi palcami
__________________
|
|
|
|
|
#346 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 26
|
Dot.: Rozmowa kwalifikacyjna
bylam na pewnym szkoleniu i tam sie dowiedzialam, ze kategorycznie na rozmowe nie nalezy wkladac butów z odkrytymi palcami...
Edytowane przez elliah82 Czas edycji: 2008-05-11 o 19:53 |
|
|
|
|
#347 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 622
|
Dot.: Rozmowa kwalifikacyjna
ja mam rozmowe z czwartek, to bedzie moje pierwsza rozmowa
bylam kiedys na targach pracy i zostawilam swoej Cv i wczoraj zadzownili mam pytanko czy musze wziasc list motywacyjny i swoje Cv ?? czy jest to nie potrzebne? wogole nie mam pojecia jak mam sie do tej pracy przygotowac i o co moga mnie pytac |
|
|
|
|
#348 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 26
|
Dot.: Rozmowa kwalifikacyjna
Skoro juz maja Twoje Cv, to chyba nie jest potrzebne.
Dowiedz sie cos o danej firmie. Przygotuj sie na ewentualne pytania typu: - opowiedz cos o sobie - dlaczego chcialabys tu pracowac - Co Ciebie motywuje do pracy itp... Powodzenia |
|
|
|
|
#349 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Łysa Góra!
Wiadomości: 2 265
|
Dot.: Rozmowa kwalifikacyjna
Kobietki! Ja prowadzę rekrutację w firmie i jeśli mogę, to chciałabym dać Wam kilka rad.
- Bardzo ważna jest pewność siebie, bardzo dobre wrażenie robi pewne wejście, uśmiech i energiczność. Naprawdę nie ma się czym denerwować, osoba rekrutująca to też człowiek i dużo opiera się na jej wrażeniu, a nie tylko tym, co wpiszecie w CV. - Nie bójcie się śmiało mówić, że chcecie zarabiać tyle i tyle, ja osobiście odrzucam dużo osób, które wstydzą się o tym mówić, bo później w pracy kontakt z taką osobą jest utrudniony. - Wszelkie pytania dotyczące pracy najlepiej zadawać na takim właśnie spotkaniu, nie bójcie się zapytac o przerwę w pracy, o nadgodziny etc. To dla Was jest przecież ważne! - wydekoltowane bluzki i krótkie spódniczki, wystajace pończochy i sandałki na tą okazję zostawcie w domu, uśmiech i poczucie humoru jest ważne, ale musicie pokazać, że szanujecie pracodawcę i ta praca jest dla Was ważna. - No i pamiętajcie, że kazdy się myli, potknięcie na dywanie to żadna tragedia, trzeba traktować rekrtutujacego jak partnera, a nie przeciwnika powodzenia !
__________________
|
|
|
|
|
#350 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
Cytat:
Parę razy byłam członkiem komisji rekrutacyjnej. Takie przygotowanie dokumentów dobrze wygląda - świadczy o poważnym podejściu i zainteresowaniu ofertą. Oczywiście brak teczki niczego nie przesądza. ![]() Życzę powodzonka.
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki ![]() |
|
|
|
|
|
#351 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 1 176
|
Dot.: Rozmowa kwalifikacyjna
A ja idę na rozmowę w sprawie pracy sekretarki do ambasady Egiptu w Warszawie.... może ktoś był albo się orientuje coś więcej na temat rozmowy tam....będę wdzięczna!!
__________________
|
|
|
|
|
#352 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 1 176
|
Dot.: Rozmowa kwalifikacyjna
Hej podbijam bo to dla mnie ważne....plisss
__________________
|
|
|
|
|
#353 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 1 176
|
Dot.: Rozmowa kwalifikacyjna
jeszcze raz podbijam.....
__________________
|
|
|
|
|
#354 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 837
|
Dot.: Rozmowa kwalifikacyjna
hej...
ja rowniez mam pierwsza rozmowe i nie wiem w co sie ubrac;/ ubiegam sie o stanowisko asystentki handlowca lub hostessy i nie wiem jak sie ubrac. na codzien chodze w sportowym obuwiu wiec spodnie mam rowniez do sportowego obuwia i czy moge isc wlasnie w sport obuwiu i jasnych dzinsach i bialej bluzce + sweterek? czy isc na galowo..? czarne eleganckie spodnie, biala bluzka i buty na obcasie? |
|
|
|
|
#355 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 221
|
Dot.: Rozmowa kwalifikacyjna
jeśli ubiegasz się o stanowsiko asystenki handlowca lub hostessy to raczej elegancko, chyba, że jest to firma z branży sportowej i uwazasz, że własnie stylem sportowym pokażesz, że doskonale pasujesz do firmy, choć to trochę ryzykowne. Mysle ze elegancja w stylu czarne spodnie, eleganckie buty i ładna bluzka niekoniecznie biała bedzie oki.
__________________
27.06.2009 Cudowny Dzień |
|
|
|
|
#356 | |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Rozmowa kwalifikacyjna
Cytat:
ja na swoje rozmowy zazwyczaj ubieralam jakiś sweterek, eleganckie rurki, balerinki lub obcasy, adidasów raczej bym nie założyła..
|
|
|
|
|
|
#357 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 1 194
|
Rozmowa kwalifikacyjna - Inglot :)
Dziewczyny, jakiś czas temu wysłałam swoje CV do firmy Inglot gdyż na ich stoisku w moim mieście poszukiwali sprzedawcy
Dzisiaj zadzwoniła do mnie pani i zaprosiła jutro na rozmowę I teraz moje pytanka, jest to moja pierwsza rozmowa kwalifikacyjna więc czego mogę się spodziewać? Czy któraś z Was pracowała/pracuje może w Inglocie i może mi podpowiedzieć co powiedzieć gdy kobieta zapyta mnie o to ile chciała bym zarabiać (popularne ostatnio pytanie )? No i wogóle, jak się ubrać, zachować? Błagam pomóżcie mi bo jestem kompletnie zielona w tym temacie
__________________
Mój wątek kosmetyczny Zapraszam! Dokładki! ![]() https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=504362 Kocham ![]() http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/200510102438.png |
|
|
|
|
#358 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 48 138
|
Dot.: Rozmowa kwalifikacyjna - Inglot :)
Nikt Ci nie napisze ile TY chcesz zarabiac
Ile powiedziec?? To zalezy - czy masz już jakieś doświadczenie, czy sama się utrzymujesz itp. na takim stoisku jednak nie ma co liczyć na kokosy
__________________
W zapisanych relacjach - wyprzedaż kosmetyków pielęgnacyjnych i do makijażu |
|
|
|
|
#359 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 5 195
|
Dot.: Rozmowa kwalifikacyjna - Inglot :)
normalne włosy(żadne koki,jakieś fikuśne fryzury)
makijaż delikatny (bardzo delikatny) nie psikać się ciężkimi i duszącymi perfumami. słowem skromnie i elegancko. i zachowywać się naturalnie. miałam kilka rozmów i dla mnie jest to duży stres. nie lubie rozmów kwalifikacyjnych :/
__________________
|
|
|
|
|
#360 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 426
|
Dot.: Rozmowa kwalifikacyjna
odświeżam wątek bo chciałam opowiedzieć moją pierwszą w życiu rozmowę kwalifikacyjną, która się obyła dzis o 10.Więc tak, była to rozmowa w duuuuzym koncernie, firma jest liderem na rynku w ogole, prestiz renoma itp itd. Zaznaczę ze była to TYLKO rozmowa w sprawie płatnych praktyk wakacyjnych w tej firmie, no ale ubrałam się stosownie do miejsca i wagi sprawy
maglowali mnie dobre 45 minut wydaj ę mi sie ze nawet jakbym sie dostala to sobie nie poradzę No ale wiecie co ciesze sie ze tam poszlam, w ogole wstalam o 5.30 bo nie moglam spac ale juz wiem jak taka rozmowa wygląda, ciezko bylo, niby zadzwonia w ciagu tygodnia ale wydaje mi się ze nie do mnie teraz to mi sie chce z tego smiac ale wcale tak wesolo nie bylo...
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Praca i biznes
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:17.






jutro idę do hotelu na recepcje, mam już doświadczenie w tym kierunku więc tylko przypominam sobie jak to było. ostatnio była jeszcze na rozmowie w sprawie studiów, tez coś jak kwalifikacyjna. Pytali się o dużo szczegółów. Jak się troszkę przygotuje i pozytywnie nastawi to myślę że połowa sukcesu za NAMI









maglowali mnie dobre 45 minut
wydaj ę mi sie ze nawet jakbym sie dostala to sobie nie poradzę
No ale wiecie co ciesze sie ze tam poszlam, w ogole wstalam o 5.30 bo nie moglam spac
teraz to mi sie chce z tego smiac ale wcale tak wesolo nie bylo...

