Sierpniówki 2017 <3 cz.4

[Hanala]

Napisane przez Lalalandia

Hanala brawo dla Hani
A szyjkę i tak masz dużo dłuższa ode mnie.. a ja się pytałam czy mogę na tydzień pojechać nad morze i mi gin pozwolił powiedział żeby tylko mnie za bardzo nie wytrzeslo w podróży i mam się nie przemęczać tam.

---------- Dopisano o 07:28 ---------- Poprzedni post napisano o 07:27 ----------



Ja biorę magne b6 i mam dawkę 2x2. Ale jak mi micni brzuch twardnieje w dzien bo się przemęczenie to biorę dodatkowe 2 czyli 6 tabletek dziennie. A jaki kupiłaś?

Lala, mi nie pozwala i martwi sie bo mialam szybki spadek, z 4,2 na 2,5-2-8cm i w niecale 3tyg no i mnie te skurcze męczą. Wole sie stosowac i byc spokojniejsza niz szalec.

Napisane przez a_nn_a_

Hej i miłego weekendu 😊 Mialam dziś się zabrać za pranie ubranek, ale pogoda kiepska i poczekam na ładniejsze dni chyba. Obiad mam przygotowany, dom w miarę ogarnięty i dumam, co tu robić. Chciałabym powybiersc zdjęcia do wywolania za ostatnie 2 lata,ale przysne z nudów jak zacznę 😊

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Rozumiem Cie.. ostatnio sie meczylam zeby 100 zdj wybrac

Napisane przez TinaTatina

Cześć



Właśnie też mam kłopot z tym ile czego, bo końcówka sierpnia to zaraz już wrzesień, czyli prawie jesień, z pogodą różnie może być i jakoś tak nie mogę się ogarnąć z ubrankami. Niby cały czas coś dokupuję, ale nie chcę robić jakiś wielkich zapasów, a z drugiej strony nie jestem pewna czy dam radę ogarniać temat na bieżąco. Ehh... rozkminy...



Zawsze lepiej w domciu, a z drugiej strony niech robią badania - dobrze wiedzieć co i jak.
Obyś miała spokój na weekend. Ostatnio jak leżałam w szpitalu w maju, to widziałam jak w niektórych salach dziewczyny pod ktg leżały, koszule pod cycki podwinięte, tyłek prawie na wierzchu bo tylko w majtkach, a tu się faceci współlokatorek na salę pakują, nawet nie pytając czy komuś to może nie przeszkadza. Nie wiem czy bym dała radę utrzymac język za zębami w takiej sytuacji.




Wielkie
my zaliczyliśmy wakacje na przełomie maja i czerwca, i chyba był to optymalny czas dla mnie, bo teraz już by mi się nie chciało. Z resztą podobnie z jakimiś większymi imprezami - niby nie czuję się źle, ogólnie całkiem dobrze znoszę ciąże i nic się nie dzieje (tfu tfu), ale już czuję że szybciej jestem zmęczona i jakoś wolę odpoczywać, póki jeszcze mogę

Mam pytanie do dziewczyn, które zamawiały koszule w Dolce Sonno. Jaki rozmiar brałyście? na początku maja zamówiłam jedną koszulę przy okazji dzieciowych zakupów, tylko innej firmy, optymistycznie w rozm. S i jak ją dwa dni temu przymierzyłam w końcu to jest na styk już teraz. I teraz nie wiem czy brać M czy może lepiej już L na wszelki wypadek, żeby się na porodówce nie okazało, że w żadną się nie zmieszczę

Tina my byliśmy na Malcie 22-29 kwietnia i bylo cudownie! Liczylismy na jakis last minute w grecji jeszcze na lipiec no ale wyszlo jak wyszlo.. nadrobimy w przyszlym roku


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:28 ---------- Poprzedni post napisano o 09:25 ----------

Napisane przez TinaTatina

Cześć



Właśnie też mam kłopot z tym ile czego, bo końcówka sierpnia to zaraz już wrzesień, czyli prawie jesień, z pogodą różnie może być i jakoś tak nie mogę się ogarnąć z ubrankami. Niby cały czas coś dokupuję, ale nie chcę robić jakiś wielkich zapasów, a z drugiej strony nie jestem pewna czy dam radę ogarniać temat na bieżąco. Ehh... rozkminy...



Zawsze lepiej w domciu, a z drugiej strony niech robią badania - dobrze wiedzieć co i jak.
Obyś miała spokój na weekend. Ostatnio jak leżałam w szpitalu w maju, to widziałam jak w niektórych salach dziewczyny pod ktg leżały, koszule pod cycki podwinięte, tyłek prawie na wierzchu bo tylko w majtkach, a tu się faceci współlokatorek na salę pakują, nawet nie pytając czy komuś to może nie przeszkadza. Nie wiem czy bym dała radę utrzymac język za zębami w takiej sytuacji.




Wielkie
my zaliczyliśmy wakacje na przełomie maja i czerwca, i chyba był to optymalny czas dla mnie, bo teraz już by mi się nie chciało. Z resztą podobnie z jakimiś większymi imprezami - niby nie czuję się źle, ogólnie całkiem dobrze znoszę ciąże i nic się nie dzieje (tfu tfu), ale już czuję że szybciej jestem zmęczona i jakoś wolę odpoczywać, póki jeszcze mogę

Mam pytanie do dziewczyn, które zamawiały koszule w Dolce Sonno. Jaki rozmiar brałyście? na początku maja zamówiłam jedną koszulę przy okazji dzieciowych zakupów, tylko innej firmy, optymistycznie w rozm. S i jak ją dwa dni temu przymierzyłam w końcu to jest na styk już teraz. I teraz nie wiem czy brać M czy może lepiej już L na wszelki wypadek, żeby się na porodówce nie okazało, że w żadną się nie zmieszczę

Poproś Martoolke o wpisanie sie na liste mamus wiek, ktore dziecko i tp z om

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[judkama]

Napisane przez diablica80

Jakoś opornie mi to idzie - plecy dzisiaj dają popalić....

Nadrobie Was wieczorkiem tradycyjnie

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

Wow! Jak równiutkie poukładane

Napisane przez yabadabadooo

Dziewczyny, melduję sie dalej ze szpitala. Miałam dzisiaj wyjść, ale lekarz zmienił mi dawkę leków-Dopegyt na 4x doba bo 3xdoba nie było poprawy. Dodatkowo zlecił badania. Wrzucę zdjęcie z tymi wynikami i może ktos rozszyfruje bo ja doczytałam tylko motfologie a reszty nie pamiętam jak mówił. Normalnie sie dziś poplakalam bo myślałam ze wyjdę a tu zupa. Na dodatek w nocy przyslali mi do pokoju dziewczynę po terminie i od 9 rana siedzą u niej jej mąż i jej matka. Ciągle śmiechy-chichy,rozmowy kurde naprawdę mnie to męczy. Mam nadzieję nadzieje ze wezma ja dziś na porodowke i zaś będę sama.
Mam nadzieję że lekarz mnie w ciulika nie zrobi w poniedziałek i mnie wypuści...

Foto badań. Załącznik 7120466
Gratulacje za wizyty i dzidziolki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Oby szybko leki unormowały Tobie to cisnienie i nic wiecej nie wyszlo!

Napisane przez Hanala

I jeszcze wkleje tutaj wieści, zeby nie bylo
Szyjka 2,9cm!!! Zamknieta.
Hania jest Hanią, 1627g. Podobno ma wloski.
Luteina dalej, posiew wziął na wszelki.
Na skurcze no spe, jesli sie przeciagaja tak dlugo i bolesnie to IP, zeby nas nie meczyc po prostu. Moge brac apap jesli boli mocniej. Lezec duzo, wesele wykluczone, wszelkie wyjazdy raczej tez.. A i powiedział mi żeby moja waga stojąca w miejscu czy lekko spadajaca się nie przejmować, bo Hania ładnie przybiera. A to drugi miesiac jak mam wahania +/- 0,5kg ale ostatecznie nic do przodu. Foteczki pyzola:Załącznik 7121191

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

klask i: No i pieknie


Kiepska pogoda dzisiaj, a mamy gości grillowych

[TinaTatina]

Napisane przez Hanala

Lala, mi nie pozwala i martwi sie bo mialam szybki spadek, z 4,2 na 2,5-2-8cm i w niecale 3tyg no i mnie te skurcze męczą. Wole sie stosowac i byc spokojniejsza niz szalec.



Rozumiem Cie.. ostatnio sie meczylam zeby 100 zdj wybrac


Tina my byliśmy na Malcie 22-29 kwietnia i bylo cudownie! Liczylismy na jakis last minute w grecji jeszcze na lipiec no ale wyszlo jak wyszlo.. nadrobimy w przyszlym roku


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:28 ---------- Poprzedni post napisano o 09:25 ----------


Poproś Martoolke o wpisanie sie na liste mamus wiek, ktore dziecko i tp z om

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Czyli wakacje w tym roku zaliczone już, a resztę nadrobicie we trójkę
My byliśmy nad morzem. Po tym jak wylądowałam na początku maja z kolką nerkową w szpitalu, to jakoś bałam się ruszać poza Pl. A mamy fajną miejscówkę, na dodatek nie było sezonu, więc rzeczywiście odpoczeliśmy.

Napiszę do Martoolki na priv. Dzięki za przypomnienie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[malenka1889]

Napisane przez Lalalandia

Hanala brawo dla Hani

A szyjkę i tak masz dużo dłuższa ode mnie.. a ja się pytałam czy mogę na tydzień pojechać nad morze i mi gin pozwolił powiedział żeby tylko mnie za bardzo nie wytrzeslo w podróży i mam się nie przemęczać tam.



---------- Dopisano o 07:28 ---------- Poprzedni post napisano o 07:27 ----------







Ja biorę magne b6 i mam dawkę 2x2. Ale jak mi micni brzuch twardnieje w dzien bo się przemęczenie to biorę dodatkowe 2 czyli 6 tabletek dziennie. A jaki kupiłaś?

Właśnie magne b6

Wcześniej miałam magne b6 forte.

Wysłane za pomocą mTalk

---------- Dopisano o 11:32 ---------- Poprzedni post napisano o 11:28 ----------

Napisane przez judkama

Wow! Jak równiutkie poukładane







Oby szybko leki unormowały Tobie to cisnienie i nic wiecej nie wyszlo!







klask i: No i pieknie





Kiepska pogoda dzisiaj, a mamy gości grillowych

Ja dzisiaj miałam miec gości grillowych ale będą za to goście pizzowi 😆

Wysłane za pomocą mTalk

[itakasia]

witam

Napisane przez crescent

teraz dopiero zasiadlam do kompa, na wizycie ok. maluda wazy 2500, ulozony głowkowo, szyjka twarda 35mm, czyli nic sie nie skrocila, nastepna wizyta 7.07. (Martoolka )
Ginka mi powiedziala, ze teraz juz nie ma sie co martwic, ze jakbym zaczela rodzic to juz nikt nie bedzie mnie wstrzymywal choc ona nie widzi takiego zagrozenia. i w ogole powiedziala mi ze obecnie sie uwaza ze podanie sterydow na plucka jest z mniejsza korzyscia dla dziecka na tym etapie niz niepodanie i ewentualne kilka dni w inkubatorku..ciekawe. za to moja na nfz (do ktorej jutro ide) ciagle mi biadoli ze nie donosze bo dzidź duzy, ze jak tak bedzie rosl to mnie wysle na zastrzyk sterydowy pomijam ze ona szyjki nie mierzy tylko sprawdza na samolocie.. dwie lekarki i dwa podejscia

spore maleństwo, gratuluję

Napisane przez malenka1889

Ja jak KP to jadłam bardzo lekkostrawnie zero smażonego, gazowanego, tłustego, ostrego i praktycznie zero wieprzowiny.najczęściej kurczak i indyk. Corka ma skazę białkowa wiec w sumie nie wiele rzeczy mogłam jeść... Szybko zrzuciłam 19-20 kg przy tym i teraz też plan jest taki żeby dietę podczas KP trzymać. W tej ciąży jak narazie mam ok 10-11 kg wiec tragedii nie ma ale w poprzedniej 25kg miałam na plusie to było straszne

ja też jadłam lekko

Napisane przez judkama

Ja juz po wizycie, malutki ma 2500g. Szyjka 3 cm. Żyć nie umierać
Za tydzien mam isc na ktg, nie chce sie mi :/

super wieści, gratuluję

Napisane przez usagisama

Cześć Dziewczyny Miałam dać znać, to daję - wczoraj byłam na pierwszej wizycie u gina, widać pęcherzyk ciążowy i pęcherzyk żółtkowy, zarodka jeszcze nie. Jestem umówiona na poniedziałek na serduszko

ale super, bardzo się cieszę

Napisane przez oriane

Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze i można mi dopisać furę Baby monster easy twin, kolor midnight.

Przy okazji chwalę się, że mam 33 tydzień na liczniku i minął miesiąc odkąd trafiłam do szpitala. Może jeszcze los będzie łaskawy i kolejne tygodnie jakoś dotrzymam zapakowana

trzymam kciuki za kolejne tygodnie i extra wózek

Napisane przez oriane

Remont trwa �� Dziś w salonie wywalił podłogę i zdziera tapetę. Może jeszcze zagruntuje nie wiem. Na przedpokoju małym trzeba pomalować ściany, na obydwu przedpokojach założyć listwy przypodłogowe. Boże mam nadzieję, że w przyszłym tygodniu skończą, mąż posprzata i zaczniemy rozkładać mebelki u dzieci

współczuję remontu, to zawsze jest upierdliwe oby skończyli zgodnie z planem

Napisane przez malenka1889

Melduje się po wizycie. Elvis ma.sie dobrze, szyjka zamknięta, długa i moje ciśnienie tez super

Ostatnią wizytę będę miała 19.07 i w tedy ustalamy termin na CC

Prawdopodobnie na początek sierpnia. Boże jak ten czas szybko leci...

Wysłane za pomocą mTalk

brawa dla Elvisa i rzeczywiście czas zasuwa

Napisane przez yabadabadooo

Dziewczyny, pisze tak na szybko relacje z dzisiaj. Wyszłam z wizyty z info że młody waży 2300g i ze skierowaniem do szpitala w lapce. Leżę właśnie na ginekologii(z dwoma dziewczynami po porodach). Mam podwyższone ciśnienie (znów!!!), obrzeki (5kg w ciągu tygodnia i mega obrzekniete nogi i dlonie)I jutro będą robić badanie żeby sprawdzić czy mam białko w moczu. W szpitalu dwa razy mierzyli ciśnienie i bylo w normie. Więc mam nadzieje ze w moczu nie będzie białka, i jak powiedział lekarz, w piątek lub sobotę mnie wypisza.

Ale muszę sie wam poskarzyc. Miałam ktg, przyszła jakaś lekarka i zaczęła zadawać pytania typu pierwsza miesiączka, czy bolesne, jak długo, jakie cykle. Po czym pyta ile przytylam to mówię że 12kg+od zeszłego tygodnia 5kg ale te 5kg gin powiedział że to nie tkanka tłuszczową tylko zgromadzona woda. To ona mówi tak. To jej słowa w oryginale"czy pani ma lustro w domu? Pani widzi jak pani wygląda? Pani sobie wmowila że to woda a to tłuszcz!!!" Ja oklejona tymi pasami do ktg podniosłam sie z leżanki, i mówię jej "słucham? Sugeruje pani że przytylam 5kg w tydzień stosując dietę cukrzycowa?". Ona do mnie "proszę na mnie nie krzyczeć, proszę sie nie unosić, ja mówię spokojnie, nie życzę sobie takiego tonu". To jej odpowiedziałam "wzajemnie, ja również nie życzę sobie insynuacji,komentarzy dotyczących wygladu i nie życzę sobie takich przytyków". To zamknęła sie stara bździągwa i zaczęła zajmować moja kartoteka.
Uf wygadalam się. Ulzylo mi

nie wyoobrażam sobie sytuacji z lekarką współczuję! i trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze

Napisane przez cesarskie cięcie

Wróciłam właśnie z kontrolnego USG, jutro wizyta u gina i pomiar szyjki. Mały w 32t2d (z miesiączki) waży 1830g, jest w położeniu główkowym podłużnym. Naczynia i przepływy w normie Łożysko bez cech odwarstwienia i bez ryzyka przodowania - trzyma się ładnie. Oby tak zostało jeszcze przez minimum miesiąc

kolejne świetne wieści!

[yabadabadooo]

Dziewczyny, dzięki za wszystkie mile słowa!!!! sąsiadkę wczoraj wieczorem wzięli na cesarke. Ale odkąd wam napisałam to do wieczora z męża i matki zrobiły sie wujki, ciotki, kuzynki i generalnie 10osob u niej było na dwuosobowej sali ciśnienie dzisiaj już troszkę niższe. Fizycznie czuje sie świetnie ale psychicznie kiepsko ze mna, ale moje dziecko ma duza dozę empatii bo zawsze jak matce jest smutno to młody sprzedaje mi kopniaka i od razu jakiś uśmiech się pojawia

Gratuluję wszystkich wizyt,szyjek i maluszkow! nie mogę zacytować wszystkich bo wizaż nie pozwala na cytowanie więcej niz 10 postów

I wiecie co, taki mały yabadabado'owy morał na weekend. Przytulcie/pocalujcie/ pomiziajcie dziś tych swoich facetów w domu, bo ja sie teraz przekonałam jak to kure*sko ciężko kiedy go nie ma w takim momencie obok i ile razy niepotrzebnie mu o cos marudzilam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[itakasia]

Napisane przez judkama

A przestań! Nie chcę przenosić!
Babki z ktg nie odbieraja, siuper.
Za to wizyte mam 5 lipca.
W ogóle dzieciaki w tym tygodniu dajaj mi popalic, od poniedzialku wracaja do przedszkola, ale tylko na tydzien i maja wakacje.
Ciekawe co ja zrobie jak zaczne rodzic, a bede z nimi sama Sasiadka jest po wylewie, wiec nie pomoze, z drugiej strony to i tak wiecznie ich nie ma. Nie mam kurcze tu nikogo co by z nimi zostal. Tesciowa 12 lipca wyjezdza do sanatorium i wraca na poczatku sierpnia. Mama bedzie miala rehabilitacje od 2 lipca, codziennie. wiec nawet jakby co, to nie odbieze telefonu. Zreszta zanim by ogarnela dojazd to moze byc juz po. Koleżanki normalnie pracuja. No także wesoło bedzie

---------- Dopisano o 10:51 ---------- Poprzedni post napisano o 10:44 ----------

Dobra, ktg mam za tydzien w czwartek czyli 29

znam te dylematy, można przygotować jakieś wersje, ale życie zrobi swoje. ja przy najmłodszej wysłałam męża na mecz, zapewniając, że nie urodzę. miało go nie być ok 5h. w tym czasie stwierdziłam, że ten 1 skurcz na godzinę to chyba coś się dzieje, zapakowałam 2 córki do taxi, wzięłam torbę i pojechałam do kuzynki, która mieszka za Rozgartami. Mąż przyjechał po meczu z moim bratem do kuzynki i pojechaliśmy do Bydgoszczy, dojechałam z pełnym rozwarciem, na 1 partym wyszła Zocha. Zawdzwoniłam do brata, że ma zająć się dziećmi bo urodziłam. W życiu nie byłam w stanie przygotować się na taki scenariusz. Teraz nawet nie wiem czy będę jechała do Bydzi czy expres toruński

Napisane przez we00

Ja już po wizycie.
Mój mężczyzna waży już 2050g
Szyjka 22mm, miękka i młody główkę ma nisko. Ale nie jest źle
Luteina, żelazo i magnez mam brać dalej. Dr się śmiała że młody ma duże jajka.

piękna waga

Napisane przez Lalalandia

Melduje się po wizycie.... No i moja mała kruszynka nagle stała się pulpecikiem i wazy 2100g a to dopiero 31w3d szyjka się trzyma ale nawet mi nie mierzył ile ma długości bo mówi ze teraz to i tak nie ma sensu bo nic nie założymy jeśli jest krótka. Najważniejsze ze zamknięta. Muszę zrobić posiew ze względu na leukocyty. No i niestety nie dało się pstryknąć fotkinic nie dostałam.
Następna wizyta 13.07 - Martoolka Please dopiszesz? na wizycie będzie pobierał na ten GBS.

super waga dobrze, że szyjka trzyma

Napisane przez TinaTatina

Cześć Sierpnióweczki
Od jakiegoś czasu Was podczytuję i chyba czas najwyższy dołączyć, jeśli mnie oczywiście przyjmiecie do swojego grona.
Termin porodu z OM mam na 25.08, będzie synuś, ale jeszcze bezimienny, choć kilka propozycji juz z Tż wybraliśmy. Lat mam 36 (rocznikowo, kończę w listopadzie) i będzie to moje pierwsze dziecko

Czytam o Waszych wizytach, to większość dzieciaczków już jest rzeczywiście spora. Mój Bąbel w zeszłą środę ważył 1350 g dopiero, ale to chyba kwestia tych kilku tygodni różnicy w wieku maluchów.

witaj

Napisane przez diablica80

Witam się wieczorem...

Już pisałam na fb ale tu też zdam relację - Młodemu wyszło trochę niefajnych alergii...mieszkamy na wsi a wyszły nam trawy, brzoza, żyto i pies....wziewne silne i sporo jak dla mnie, no ale jakoś ogarniemy. Jeszcze jakaś składowa mleka i lekko orzeszki ziemne.
No nic, będziemy się starać minimalizować objawy....

przykro mi, teraz musicie ogarnąć nową rzeczywistość, oby szybko wyrósł z tego

Napisane przez cesarskie cięcie

Wczoraj strzeliło mi coś w kolanie. Niefortunnie się schyliłam, zdejmując buty na pomiarach u położnej i trzasnęło mi coś w rzepce. Od tej pory jest dość niestabilna i nie mogę zgiąć nogi, bo wyję z bólu, a wizyta u ortopedy dopiero 1 lipca... Do tego czasu kupię sobie stabilizator i może jakoś to przechodzę. Niby nie spuchło, więc nie jest aż tak źle i przy wyprostowanej nodze nie boli, ale jeśli się zapomnę i np. kucnę albo się schylę, to ból jest nie do zniesienia. W nocy też zgięłam nogę przez sen i obudził mnie ból :/

współczuję, mam nadzieję, że stabilizator da radę

Napisane przez diablica80

Jakoś opornie mi to idzie - plecy dzisiaj dają popalić....

Nadrobie Was wieczorkiem tradycyjnie

super

Napisane przez Hanala

I jeszcze wkleje tutaj wieści, zeby nie bylo
Szyjka 2,9cm!!! Zamknieta.
Hania jest Hanią, 1627g. Podobno ma wloski.
Luteina dalej, posiew wziął na wszelki.
Na skurcze no spe, jesli sie przeciagaja tak dlugo i bolesnie to IP, zeby nas nie meczyc po prostu. Moge brac apap jesli boli mocniej. Lezec duzo, wesele wykluczone, wszelkie wyjazdy raczej tez.. A i powiedział mi żeby moja waga stojąca w miejscu czy lekko spadajaca się nie przejmować, bo Hania ładnie przybiera. A to drugi miesiac jak mam wahania +/- 0,5kg ale ostatecznie nic do przodu. Foteczki pyzola:Załącznik 7121191

super szyjka trzyma moja waga też stanęła piękna Hania

[Hanala]

Napisane przez TinaTatina

Czyli wakacje w tym roku zaliczone już, a resztę nadrobicie we trójkę
My byliśmy nad morzem. Po tym jak wylądowałam na początku maja z kolką nerkową w szpitalu, to jakoś bałam się ruszać poza Pl. A mamy fajną miejscówkę, na dodatek nie było sezonu, więc rzeczywiście odpoczeliśmy.

Napiszę do Martoolki na priv. Dzięki za przypomnienie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

We 4 mam juz w domu osmiolatka.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[malenka1889]

Napisane przez itakasia

znam te dylematy, można przygotować jakieś wersje, ale życie zrobi swoje. ja przy najmłodszej wysłałam męża na mecz, zapewniając, że nie urodzę. miało go nie być ok 5h. w tym czasie stwierdziłam, że ten 1 skurcz na godzinę to chyba coś się dzieje, zapakowałam 2 córki do taxi, wzięłam torbę i pojechałam do kuzynki, która mieszka za Rozgartami. Mąż przyjechał po meczu z moim bratem do kuzynki i pojechaliśmy do Bydgoszczy, dojechałam z pełnym rozwarciem, na 1 partym wyszła Zocha. Zawdzwoniłam do brata, że ma zająć się dziećmi bo urodziłam. W życiu nie byłam w stanie przygotować się na taki scenariusz. Teraz nawet nie wiem czy będę jechała do Bydzi czy expres toruński



piękna waga



super waga dobrze, że szyjka trzyma



witaj



przykro mi, teraz musicie ogarnąć nową rzeczywistość, oby szybko wyrósł z tego



współczuję, mam nadzieję, że stabilizator da radę



super



super szyjka trzyma moja waga też stanęła piękna Hania

He he zazdroszczę wam, tez bym chciala zeby moja waga stanęła 😅

Wysłane za pomocą mTalk

---------- Dopisano o 13:55 ---------- Poprzedni post napisano o 13:52 ----------

Jak ja zazdroszczę wszystkim mamom którym nie dokucza zgaga ☹☹☹ czuje się jak smok 🐲

Wysłane za pomocą mTalk

[emdzik]

Napisane przez malenka1889

Dzień dobry



Wysłane za pomocą mTalk

---------- Dopisano o 06:07 ---------- Poprzedni post napisano o 05:16 ----------

Mam pytanie do mam, które biorą magnez jaką macie dawkę? Bo kupiłam wczoraj inny niż zwykle bo mojego nie było i nie wiem ile powinnam tabletek łykać...

Wysłane za pomocą mTalk

Ja biorę w ciągu dnia jakieś 150 mg magnezu o ile dobrze liczę 😂

[TinaTatina]

Napisane przez Hanala

We 4 mam juz w domu osmiolatka.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Przepraszam Cię najmocniej, czytałam listę z początku wątku, a jakoś mi to umknęło. We czwórkę to jeszcze weselej


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[judis]

Martoolka wpisz mi proszę w wolnej wizytę wizytę kontrolną na 6.07 :-D

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[cesarskie cięcie]

Napisane przez judis

Martoolka wpisz mi proszę w wolnej wizytę wizytę kontrolną na 6.07 :-D

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ooo, Martoolka, przy okazji i ja się wizytowo wyzewnętrznię:

USG kontrolne z 5.07 przełożone na 11.07
Wizyty u gina prowadzącego - 05.07, 20.07
II USG kontrolne - 24.07

Dziękuję pięknie

[emdzik]

To ja też poproszę o dopisanie wizyty na 18.07 😁😁😁

[Hanala]

Napisane przez TinaTatina

Przepraszam Cię najmocniej, czytałam listę z początku wątku, a jakoś mi to umknęło. We czwórkę to jeszcze weselej


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie szkodzi tyle sierpniowek naraz zapamietac to niemożliwe wręcz

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[cesarskie cięcie]

Ale senny dzień, nic mi się nie chce... Ale widzę, że Wam też, bo forum jest martwe

[TinaTatina]

Napisane przez cesarskie cięcie

Ale senny dzień, nic mi się nie chce... Ale widzę, że Wam też, bo forum jest martwe

W weekendy tak chyba bywa, że mało się tutaj dzieje
Mi nawet jakby się chciało to nie mam nic do roboty. Dom ogarnięty w miarę, Tż na wyjeździe i wraca jutro, więc dziś był tylko szybki obiad, dobrze że z psami muszę się wybrać na spacer od czasu do czasu, to przynajmniej tyłek ruszę, a tak to tylko łażę i podjadam coś co chwila

[Hanala]

Napisane przez TinaTatina

W weekendy tak chyba bywa, że mało się tutaj dzieje
Mi nawet jakby się chciało to nie mam nic do roboty. Dom ogarnięty w miarę, Tż na wyjeździe i wraca jutro, więc dziś był tylko szybki obiad, dobrze że z psami muszę się wybrać na spacer od czasu do czasu, to przynajmniej tyłek ruszę, a tak to tylko łażę i podjadam coś co chwila

Jak u nas sie niewiele dzieje, to podczytuje lipcowki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[buena]

Za wszystkie wizyty u gienek i gienków. Oby tak dalej.

Napisane przez cesarskie cięcie

Haha, masz szczęście, że mają do dyspozycji swoje towarzystwo - gdyby była jedna, miałabyś większy problem, bo musiałabyś jej animować czas wolny

Wiesz, z tym to różnie jest. Czasem w ogóle starsza nie ma ochoty na zabwę z młodszą (a ja nie zmuszam), a czasem to tak wariują, że mam ochotę je uwiązać.

Napisane przez malenka1889

Oby szybko ją wzięło żebyś miała trochę spokoju... Ja nie lubiłam jak po cc wszyscy się do mnie zlatywali, ja chciałam tylko męża i dziecko, a nasza rodzina wycieczki sobie urządzała do mnie do szpitala... Masakra, teraz liczę że zajmą się trochę moją córką, a ja odpoczne po cc z Elvisem przy piersi 😍



Wysłane za pomocą mTalk

U mnie wiedzieli, że nie życzę sobie tłumów ani w szpitalu ani w domu na początku i miałam święty spokój. Potrzebowałam tego.

Napisane przez yabadabadooo

Dziewczyny, dzięki za wszystkie mile słowa!!!! sąsiadkę wczoraj wieczorem wzięli na cesarke. Ale odkąd wam napisałam to do wieczora z męża i matki zrobiły sie wujki, ciotki, kuzynki i generalnie 10osob u niej było na dwuosobowej sali ciśnienie dzisiaj już troszkę niższe. Fizycznie czuje sie świetnie ale psychicznie kiepsko ze mna, ale moje dziecko ma duza dozę empatii bo zawsze jak matce jest smutno to młody sprzedaje mi kopniaka i od razu jakiś uśmiech się pojawia


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ludzie to czasem nie pomyślą, że na sali jest jeszcze inna kobieta, którą może krępować i męczyć tłum obcych ludzi.

Napisane przez cesarskie cięcie

Ale senny dzień, nic mi się nie chce... Ale widzę, że Wam też, bo forum jest martwe

Prawda to. Cały dzień chce mi się spać. A pogoda jeszcze tę senność wzmaga.

Widzę, że szalejecie z wyprawkami. Ja jeszcze sporo rzeczy nie mam. Do porodu, to mam chyba tylko koszule do karmienia. Ja pierdziele. Czekam na wypłatę i kupuję wszystko, co niezbędne, przynajmniej na sam początek.

Bolą Was może kości spojenia łonowego? Bo mnie od jakiegoś czasu pobolewają (znaczy tak myślę, że to te kości). Nie jest to jakieś straszne, ale odczuwalne. Zawsze to mam, jak wstaję rano albo jak dłużej posiedzę i wstanę.

[Hanala]

Napisane przez buena

Za wszystkie wizyty u gienek i gienków. Oby tak dalej.

Wiesz, z tym to różnie jest. Czasem w ogóle starsza nie ma ochoty na zabwę z młodszą (a ja nie zmuszam), a czasem to tak wariują, że mam ochotę je uwiązać.

U mnie wiedzieli, że nie życzę sobie tłumów ani w szpitalu ani w domu na początku i miałam święty spokój. Potrzebowałam tego.


Ludzie to czasem nie pomyślą, że na sali jest jeszcze inna kobieta, którą może krępować i męczyć tłum obcych ludzi.

Prawda to. Cały dzień chce mi się spać. A pogoda jeszcze tę senność wzmaga.

Widzę, że szalejecie z wyprawkami. Ja jeszcze sporo rzeczy nie mam. Do porodu, to mam chyba tylko koszule do karmienia. Ja pierdziele. Czekam na wypłatę i kupuję wszystko, co niezbędne, przynajmniej na sam początek.

Bolą Was może kości spojenia łonowego? Bo mnie od jakiegoś czasu pobolewają (znaczy tak myślę, że to te kości). Nie jest to jakieś straszne, ale odczuwalne. Zawsze to mam, jak wstaję rano albo jak dłużej posiedzę i wstanę.

Akurat to mi jeszcze nie dolega

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[diablica80]

Hejka. A mnie mało w ciągu dnia - najpierw praaanie, potem prasowanie - chciałam dokończyć kocyki, otulacze, ręczniki dla juniora.
Później za ciosem wyprałam wszystko na 62 - ale już czasu brakło na prasowanie bo pojechałam z młodym na imprezę do rodziców.

Wróciłam to mnie teściowa wkoooorwiła...

No i teraz zasłużony odpoczynek.... od poniedziałku temat prasowania wraca - chce to skończyć. Dokupić pierdółki do torby i przynajmniej naszykować wszystko w jednym miejscu.

Jutro leniwa niedziela - może młodego na karuzele do miasta zabierzemy.

Dobrej nocki i udanej niedzieli - pewnie znowu wieczorem dopiero zawitam

Napisane przez buena

Bolą Was może kości spojenia łonowego? Bo mnie od jakiegoś czasu pobolewają (znaczy tak myślę, że to te kości). Nie jest to jakieś straszne, ale odczuwalne. Zawsze to mam, jak wstaję rano albo jak dłużej posiedzę i wstanę.

Czasem mi się zdarza, że poczuję dyskomfort przy wstawaniu... właśnie po dłuższym leżeniu albo siedzeniu.

[cesarskie cięcie]

Napisane przez TinaTatina

W weekendy tak chyba bywa, że mało się tutaj dzieje
Mi nawet jakby się chciało to nie mam nic do roboty. Dom ogarnięty w miarę, Tż na wyjeździe i wraca jutro, więc dziś był tylko szybki obiad, dobrze że z psami muszę się wybrać na spacer od czasu do czasu, to przynajmniej tyłek ruszę, a tak to tylko łażę i podjadam coś co chwila

Oj, ja gdyby nie moje psy, byłabym już chyba 20 kg do przodu Dzięki nim mam przynajmniej te 1,5h spaceru dziennie.

Napisane przez buena

Prawda to. Cały dzień chce mi się spać. A pogoda jeszcze tę senność wzmaga.

Widzę, że szalejecie z wyprawkami. Ja jeszcze sporo rzeczy nie mam. Do porodu, to mam chyba tylko koszule do karmienia. Ja pierdziele. Czekam na wypłatę i kupuję wszystko, co niezbędne, przynajmniej na sam początek.

Bolą Was może kości spojenia łonowego? Bo mnie od jakiegoś czasu pobolewają (znaczy tak myślę, że to te kości). Nie jest to jakieś straszne, ale odczuwalne. Zawsze to mam, jak wstaję rano albo jak dłużej posiedzę i wstanę.

Czasami mnie pobolewają, głównie w czasie chodzenia. Mam wrażenie, że kołysanie biodrami to wzmaga.

Jeśli chodzi o torbę do porodu, mam już praktycznie całą spakowaną, poza jedzeniem i wodą. Część koszul jest w drodze i będę musiała jeszcze wyprać wszystko (ubrania dla maluszka, koszule, ręczniki) w płynie hipoalergicznym. Ale raczej jestem gotowa na szpitalną walkę. Gorzej, że nie mam jeszcze łóżeczka... Dopiero w połowie lipca będę tak naprawdę gotowa na tip top.

[Hanala]

Napisane przez cesarskie cięcie

Oj, ja gdyby nie moje psy, byłabym już chyba 20 kg do przodu Dzięki nim mam przynajmniej te 1,5h spaceru dziennie.



Czasami mnie pobolewają, głównie w czasie chodzenia. Mam wrażenie, że kołysanie biodrami to wzmaga.

Jeśli chodzi o torbę do porodu, mam już praktycznie całą spakowaną, poza jedzeniem i wodą. Część koszul jest w drodze i będę musiała jeszcze wyprać wszystko (ubrania dla maluszka, koszule, ręczniki) w płynie hipoalergicznym. Ale raczej jestem gotowa na szpitalną walkę. Gorzej, że nie mam jeszcze łóżeczka... Dopiero w połowie lipca będę tak naprawdę gotowa na tip top.

Najwyżej wezmiesz mydelniczke z solca na parę dni

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[malenka1889]

Dzień dobry 😊

Wczoraj mieliśmy gości, córka poszła spać o 22.30 to sobie pomyślałam, że przynajmniej się wyspie bo o 20 zawsze zasypia. A tu du** o 6 rano pobudka...



Wysłane za pomocą mTalk

[Hanala]

Napisane przez malenka1889

Dzień dobry 😊

Wczoraj mieliśmy gości, córka poszła spać o 22.30 to sobie pomyślałam, że przynajmniej się wyspie bo o 20 zawsze zasypia. A tu du** o 6 rano pobudka...



Wysłane za pomocą mTalk

Niespodziankaaa

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[diablica80]

Napisane przez malenka1889

Dzień dobry 😊

Wczoraj mieliśmy gości, córka poszła spać o 22.30 to sobie pomyślałam, że przynajmniej się wyspie bo o 20 zawsze zasypia. A tu du** o 6 rano pobudka...



Wysłane za pomocą mTalk

Hejka.

Grześko jeszcze śpi
O 4 stękał o mleko... wypił i błogo śpi.

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

[malenka1889]

Napisane przez diablica80

Hejka.



Grześko jeszcze śpi

O 4 stękał o mleko... wypił i błogo śpi.



Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

To zmykaj do wyrka i korzystaj 😅

Wysłane za pomocą mTalk

[diablica80]

Napisane przez malenka1889

To zmykaj do wyrka i korzystaj 😅

Wysłane za pomocą mTalk

Leżę... ale tż koncert daje i juz spać się nie da
Poza tym ten w brzuchu przez pępek próbuje uciec

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

[malenka1889]

Napisane przez diablica80

Leżę... ale tż koncert daje i juz spać się nie da

Poza tym ten w brzuchu przez pępek próbuje uciec



Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

He he 😂 🤣 niezłe określenie

Mój chyba śpi jeszcze, wczoraj przed północą jeszcze ciasto jadłam 😂

Wysłane za pomocą mTalk

[Hanala]

Napisane przez diablica80

Leżę... ale tż koncert daje i juz spać się nie da
Poza tym ten w brzuchu przez pępek próbuje uciec

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

No to machnij sie do Syna , przeciez sie miescicie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz