Sierpniówki 2017 <3 cz.4

[oriane]

My dostaliśmy kasę od teściowej to kupiliśmy za nią wózek i foteliki do auta. Wolałabym żeby sama za bardzo nie kupowała bo ma fatalny gust 😁

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[itakasia]

dzięki kotki są cudne ciężko będzie się z nimi rozstać

my nie dostaliśmy żadnej kasy od rodziców czy teściów wszystko kupujemy sami zawsze dbali o mnie babcia z dziadkiem, ale ostatniego wnuczka nie doczekali

dzisiaj leniwy obiad, penne z kurczakiem i szpinakiem
jutro jedziemy zawieźć najstarszą córkę na Kaszuby, obiad zjemy w drodze, zajrzymy do Ikei w Gd, a później kawa u psiapsiółki w 3city

[oriane]

U nas dziadkowie niestety nie doczekali żadnych prawnuków 😐 Moi ze strony mamy długo żyli bo 86lat, tylko ani ja ani moje kuzynostwo się nie spieszylismy z dziećmi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[itakasia]

Oriane
rozumiem , moja babcia zmarła w ubiegłym roku, nie poznała tylko naszego synka

zimno dzisiaj pierwszy dzień wakacji

[judkama]

Napisane przez oriane

My dostaliśmy kasę od teściowej to kupiliśmy za nią wózek i foteliki do auta. Wolałabym żeby sama za bardzo nie kupowała bo ma fatalny gust 😁

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Żadnych pieniążków nie dostalismy i na nic nie licze, z tym gustem to skądś to znam.

Napisane przez itakasia

dzięki kotki są cudne ciężko będzie się z nimi rozstać

my nie dostaliśmy żadnej kasy od rodziców czy teściów wszystko kupujemy sami zawsze dbali o mnie babcia z dziadkiem, ale ostatniego wnuczka nie doczekali

dzisiaj leniwy obiad, penne z kurczakiem i szpinakiem
jutro jedziemy zawieźć najstarszą córkę na Kaszuby, obiad zjemy w drodze, zajrzymy do Ikei w Gd, a później kawa u psiapsiółki w 3city

To fajna wycieczka się szykuje Ja juz nigdzie sie nie wybieram dalej.

Pochwale sie i tutaj, nie mam paciora
Mam szanse na szybkie wyjście po porodzie, chociaż raz
Zaraz wypakuje częśc koszul

[a_nn_a_]

Po tych dzisiejszych zajęciach z chustonoszebia kupuję sobie chustę. Bardzo mi się to spodobało. Nie będę szaleć, ale chcę spróbować, czy mi i dziecku będzie to pasować. Może i moja postawa na tym zyska,bo jak zamotalam lalkę w chustę to proste plecy trzymalam😅

Napisane przez itakasia

witam po weekendzie

super, że grill udany ja zamierzam rodzić około miesiąca później, najlepiej 15 sierpnia podobno w czwartek ma być 30 stopni

lody zaliczone?

ja też obstawiam pieluchy i konkretne produkty do pielęgnacji

no coś ty, mnie się ta waga wydaje ok taki finalnie 3000

napisz nam później co mówili o chustach

ja u rąk nie maluje bo za dużo robię w domu i ogrodzie ale u stóp zakochałam się w lakierze żelowym z max factora, trzyma aż do odrostów

właśnie przyszła kolejna paczka z gemini

Podwójna porcja wjechala😆

Napisane przez itakasia

zapomniałam wcześniej, to nasze kotki, już w miarę samodzielne, jedzą i zaczynają robić do kuwety rozpoczynam poszukiwania nowych domków
są 2 czarne, 2 szare, 2 biało-szare, najprawdopodobniej w każdym kolorze po jednej płci

Slodziaki😍

Napisane przez oriane

U nas dziadkowie niestety nie doczekali żadnych prawnuków 😐 Moi ze strony mamy długo żyli bo 86lat, tylko ani ja ani moje kuzynostwo się nie spieszylismy z dziećmi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Moja babcia zmarła w zeszłym roku w maju, niestety też nie doczekała prawnuczki😔

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Hanala]

Ja mam jeszcze dziadka od str mamy (toleruje w miaare dzieci powyzej 10r.z) i babcie od taty. TZ ma jedna babcie, ktora na pewno bedzie bardzo przezywac, bo TZ to jej ukochany wnuczek.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[bianca30]

Witam się i ja poniedziałkowo i powizytowo. Szyjka zamknięta, wszystko ok. USG nie było tym razem robione. Trochę bakterii w moczu więc urofuraginum mam brać. Mały co rusz daje mi kuksańca. Czuje główkę prawie pod biustem bo czasami tak mnie wybuli z jednej strony że hej i wtedy taki twardy brzuch w tym miejscu. Ciekawe czy się jeszcze przekręci?

Rzeczy do torby i torbę zakupiłam, ale jakoś nie chce mi się tego pakować. Część dziecięcych ciuszkow poprane, czekają na prasowanie. Nie wiem kiedy się za to wezmę jak słowo daję. Jak pomyśle, że mam wystać przy żelazku to szok. Nogi puchną, ale gin powiedział, że nie ma na to lekarstwa poza trzymaniem nóg w górze. Dzisiaj też nie mogłam spać od 3-5 tej rano wiec czytałam forum i różne rzeczy o porodzie. W związku z tym z nerwów zaczęło mnie ganiać do toalety a zaparcia to też moja zmora. I potem pół dnia brzuch był twardy i bolał. Chwilami chciałabym już być po porodzie bo czuję się ociężała jak słoń w te upały. Ale z drugiej strony nie potrafię sobie jeszcze w pełni wyobrazić jak będzie wyglądała rzeczywistość z synkiem i przeraza mnie to.

Witam nowe Mamusie, bo chyba kogoś przybycie przeoczyłam...

Gratki za wszelkie wizyty i badania oraz zakupy. Czasami mi się wydaje że wszystkie jesteście takie zorganizowane już oprócz mnie.

Poproszę o dopisanie wizyty na 17.07.

[magia_to_ja]

Dziewczyny radzicie aby pampersy przynosili goście na prezenty, ale mówicie też, że dzieci różnie reagują np na oryginalne pampersy, czy niektóre akceptują tylko dada czy te z lidla czy rossmanka
no i takie pytanie, skąd przewidzieć jakie te pampki najlepiej aby kupili? No sorki jeśli wymyśliłam głupoty czy czepiam się szczegółów ale ja jestem zielona

[cesarskie cięcie]

Napisane przez itakasia

zapomniałam wcześniej, to nasze kotki, już w miarę samodzielne, jedzą i zaczynają robić do kuwety rozpoczynam poszukiwania nowych domków
są 2 czarne, 2 szare, 2 biało-szare, najprawdopodobniej w każdym kolorze po jednej płci

Jaka doskonała symetria Ja też wzięłabym czarniutkiego, ale mój TŻ ma takie uczulenie, że skończyłoby się na IP.

---------- Dopisano o 18:37 ---------- Poprzedni post napisano o 18:36 ----------

Napisane przez oriane

My dostaliśmy kasę od teściowej to kupiliśmy za nią wózek i foteliki do auta. Wolałabym żeby sama za bardzo nie kupowała bo ma fatalny gust 😁

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wiem, co czujesz... Moja babcia podobno nakupiła dla małego ciuszków - aż boję się je obejrzeć

---------- Dopisano o 18:39 ---------- Poprzedni post napisano o 18:37 ----------

Napisane przez itakasia

dzięki kotki są cudne ciężko będzie się z nimi rozstać

my nie dostaliśmy żadnej kasy od rodziców czy teściów wszystko kupujemy sami zawsze dbali o mnie babcia z dziadkiem, ale ostatniego wnuczka nie doczekali

dzisiaj leniwy obiad, penne z kurczakiem i szpinakiem
jutro jedziemy zawieźć najstarszą córkę na Kaszuby, obiad zjemy w drodze, zajrzymy do Ikei w Gd, a później kawa u psiapsiółki w 3city

Penne ze szpinakiem i mięsem mielonym z kurczaka albo indyka, posypane parmezanem, to mój ulubiony obiad

---------- Dopisano o 18:40 ---------- Poprzedni post napisano o 18:39 ----------

Napisane przez oriane

U nas dziadkowie niestety nie doczekali żadnych prawnuków 😐 Moi ze strony mamy długo żyli bo 86lat, tylko ani ja ani moje kuzynostwo się nie spieszylismy z dziećmi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie żyje jeszcze dziadek ze strony taty i babcia ze strony mamy. Oboje przez całe życie wspierali mnie znacznie bardziej niż rodzice. Cały czas towarzyszy mi lęk, że ich zabraknie.

---------- Dopisano o 18:43 ---------- Poprzedni post napisano o 18:40 ----------

Napisane przez a_nn_a_

Po tych dzisiejszych zajęciach z chustonoszebia kupuję sobie chustę. Bardzo mi się to spodobało. Nie będę szaleć, ale chcę spróbować, czy mi i dziecku będzie to pasować. Może i moja postawa na tym zyska,bo jak zamotalam lalkę w chustę to proste plecy trzymalam😅

Podwójna porcja wjechala😆

Slodziaki😍

Moja babcia zmarła w zeszłym roku w maju, niestety też nie doczekała prawnuczki😔

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja się zastanawiam poważnie nad chustą elastyczną szytą (chustonosidło Caboo), taką jak ma nasza ulubiona Lewandowska :P Ale wpadłam na nią niezależnie od niej, bo ma bardzo dobre opinie w necie. Zwykłe chusty mnie przerażają - boję się, że moja niekompetencja w wiązaniu źle się skończy dla dziecka.

---------- Dopisano o 18:44 ---------- Poprzedni post napisano o 18:43 ----------

Anna, rozumiem smutek, ja strasznie żałuję, że nie ma już ze mną mamy mojego taty. To była wspaniała kobieta

[a_nn_a_]

Napisane przez bianca30

Witam się i ja poniedziałkowo i powizytowo. Szyjka zamknięta, wszystko ok. USG nie było tym razem robione. Trochę bakterii w moczu więc urofuraginum mam brać. Mały co rusz daje mi kuksańca. Czuje główkę prawie pod biustem bo czasami tak mnie wybuli z jednej strony że hej i wtedy taki twardy brzuch w tym miejscu. Ciekawe czy się jeszcze przekręci?

Rzeczy do torby i torbę zakupiłam, ale jakoś nie chce mi się tego pakować. Część dziecięcych ciuszkow poprane, czekają na prasowanie. Nie wiem kiedy się za to wezmę jak słowo daję. Jak pomyśle, że mam wystać przy żelazku to szok. Nogi puchną, ale gin powiedział, że nie ma na to lekarstwa poza trzymaniem nóg w górze. Dzisiaj też nie mogłam spać od 3-5 tej rano wiec czytałam forum i różne rzeczy o porodzie. W związku z tym z nerwów zaczęło mnie ganiać do toalety a zaparcia to też moja zmora. I potem pół dnia brzuch był twardy i bolał. Chwilami chciałabym już być po porodzie bo czuję się ociężała jak słoń w te upały. Ale z drugiej strony nie potrafię sobie jeszcze w pełni wyobrazić jak będzie wyglądała rzeczywistość z synkiem i przeraza mnie to.

Witam nowe Mamusie, bo chyba kogoś przybycie przeoczyłam...

Gratki za wszelkie wizyty i badania oraz zakupy. Czasami mi się wydaje że wszystkie jesteście takie zorganizowane już oprócz mnie.

Poproszę o dopisanie wizyty na 17.07.

Dobrze, że szyjka trzyma!

Napisane przez magia_to_ja

Dziewczyny radzicie aby pampersy przynosili goście na prezenty, ale mówicie też, że dzieci różnie reagują np na oryginalne pampersy, czy niektóre akceptują tylko dada czy te z lidla czy rossmanka
no i takie pytanie, skąd przewidzieć jakie te pampki najlepiej aby kupili? No sorki jeśli wymyśliłam głupoty czy czepiam się szczegółów ale ja jestem zielona

Ja mogę tylko powtórzyć to, co mówiła położna, że Pampers i Dada z jej doświadczeń najrzadziej uczulają,ale wiadomo każde dziecko inne.

Napisane przez cesarskie cięcie

Jaka doskonała symetria Ja też wzięłabym czarniutkiego, ale mój TŻ ma takie uczulenie, że skończyłoby się na IP.

---------- Dopisano o 18:37 ---------- Poprzedni post napisano o 18:36 ----------



Wiem, co czujesz... Moja babcia podobno nakupiła dla małego ciuszków - aż boję się je obejrzeć

---------- Dopisano o 18:39 ---------- Poprzedni post napisano o 18:37 ----------



Penne ze szpinakiem i mięsem mielonym z kurczaka albo indyka, posypane parmezanem, to mój ulubiony obiad

---------- Dopisano o 18:40 ---------- Poprzedni post napisano o 18:39 ----------



U mnie żyje jeszcze dziadek ze strony taty i babcia ze strony mamy. Oboje przez całe życie wspierali mnie znacznie bardziej niż rodzice. Cały czas towarzyszy mi lęk, że ich zabraknie.

---------- Dopisano o 18:43 ---------- Poprzedni post napisano o 18:40 ----------



Ja się zastanawiam poważnie nad chustą elastyczną szytą (chustonosidło Caboo), taką jak ma nasza ulubiona Lewandowska Ale wpadłam na nią niezależnie od niej, bo ma bardzo dobre opinie w necie. Zwykłe chusty mnie przerażają - boję się, że moja niekompetencja w wiązaniu źle się skończy dla dziecka.

---------- Dopisano o 18:44 ---------- Poprzedni post napisano o 18:43 ----------

Anna, rozumiem smutek, ja strasznie żałuję, że nie ma już ze mną mamy mojego taty. To była wspaniała kobieta

Pytałam dziś położna o te chusty elastyczne i nie mówiła o nich źle,ale mówiła, że dla dziecka bardziej komfortowo jest w tradycyjnej chuście. Tez się bałam tego wiązania, czy to trzyma, ale wiązałam dziś i nawet jak jesteś w połowie drogi z wiązaniem, to już dziecko ona trzyma. Przynajmniej tym wiązania przodem,chyba na kieszonkę się nazywało masz podwójnie zabezpieczone dziecko. Myślę, że to nasza pierozkowa najlepiej doradzi. Ja po ponad godzinie zajęć zobaczyłam to,zawiazalam i wiem,ze będę chciała próbować. Także na dniach zamówię chustę i będę wiązać,aż będzie to sprawnie szło. Mam ten zespol cieśni nadgarstka i trochę mało czułam co tam zbieram z tyłu za plecami,ale poszło 😆😆😆

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[judkama]

Napisane przez bianca30

Witam się i ja poniedziałkowo i powizytowo. Szyjka zamknięta, wszystko ok. USG nie było tym razem robione. Trochę bakterii w moczu więc urofuraginum mam brać. Mały co rusz daje mi kuksańca. Czuje główkę prawie pod biustem bo czasami tak mnie wybuli z jednej strony że hej i wtedy taki twardy brzuch w tym miejscu. Ciekawe czy się jeszcze przekręci?

Rzeczy do torby i torbę zakupiłam, ale jakoś nie chce mi się tego pakować. Część dziecięcych ciuszkow poprane, czekają na prasowanie. Nie wiem kiedy się za to wezmę jak słowo daję. Jak pomyśle, że mam wystać przy żelazku to szok. Nogi puchną, ale gin powiedział, że nie ma na to lekarstwa poza trzymaniem nóg w górze. Dzisiaj też nie mogłam spać od 3-5 tej rano wiec czytałam forum i różne rzeczy o porodzie. W związku z tym z nerwów zaczęło mnie ganiać do toalety a zaparcia to też moja zmora. I potem pół dnia brzuch był twardy i bolał. Chwilami chciałabym już być po porodzie bo czuję się ociężała jak słoń w te upały. Ale z drugiej strony nie potrafię sobie jeszcze w pełni wyobrazić jak będzie wyglądała rzeczywistość z synkiem i przeraza mnie to.

Witam nowe Mamusie, bo chyba kogoś przybycie przeoczyłam...

Gratki za wszelkie wizyty i badania oraz zakupy. Czasami mi się wydaje że wszystkie jesteście takie zorganizowane już oprócz mnie.

Poproszę o dopisanie wizyty na 17.07.

Może jeszcze sie przekreci
Po co prasować

Napisane przez magia_to_ja

Dziewczyny radzicie aby pampersy przynosili goście na prezenty, ale mówicie też, że dzieci różnie reagują np na oryginalne pampersy, czy niektóre akceptują tylko dada czy te z lidla czy rossmanka
no i takie pytanie, skąd przewidzieć jakie te pampki najlepiej aby kupili? No sorki jeśli wymyśliłam głupoty czy czepiam się szczegółów ale ja jestem zielona

Jak dla mnie premium care, potem te zielone albo dada, i te ok i te były.

Napisane przez cesarskie cięcie

Ja się zastanawiam poważnie nad chustą elastyczną szytą (chustonosidło Caboo), taką jak ma nasza ulubiona Lewandowska :P Ale wpadłam na nią niezależnie od niej, bo ma bardzo dobre opinie w necie. Zwykłe chusty mnie przerażają - boję się, że moja niekompetencja w wiązaniu źle się skończy dla dziecka.

Caboo z tego co kojarze, to nie jest super polecane bo za bardzo sprezynuje, jest wlasnie z elastycznej chusty.

[malenka1889]

Napisane przez magia_to_ja

Dziewczyny radzicie aby pampersy przynosili goście na prezenty, ale mówicie też, że dzieci różnie reagują np na oryginalne pampersy, czy niektóre akceptują tylko dada czy te z lidla czy rossmanka

no i takie pytanie, skąd przewidzieć jakie te pampki najlepiej aby kupili? No sorki jeśli wymyśliłam głupoty czy czepiam się szczegółów ale ja jestem zielona

Córka na pampersach była od początku po roku zaczęłam jej trochę tańsze wprowadzać dade czy fun&fit z rossmana ale na noc i tak pampersa zakładałam. Każde dziecko inaczej reaguje ale teraz od razu zacznę dade i pampersy może te fun&fit też wprowadzę bo spoko byly

Wysłane za pomocą mTalk

---------- Dopisano o 19:43 ---------- Poprzedni post napisano o 19:42 ----------

Napisane przez bianca30

Witam się i ja poniedziałkowo i powizytowo. Szyjka zamknięta, wszystko ok. USG nie było tym razem robione. Trochę bakterii w moczu więc urofuraginum mam brać. Mały co rusz daje mi kuksańca. Czuje główkę prawie pod biustem bo czasami tak mnie wybuli z jednej strony że hej i wtedy taki twardy brzuch w tym miejscu. Ciekawe czy się jeszcze przekręci?



Rzeczy do torby i torbę zakupiłam, ale jakoś nie chce mi się tego pakować. Część dziecięcych ciuszkow poprane, czekają na prasowanie. Nie wiem kiedy się za to wezmę jak słowo daję. Jak pomyśle, że mam wystać przy żelazku to szok. Nogi puchną, ale gin powiedział, że nie ma na to lekarstwa poza trzymaniem nóg w górze. Dzisiaj też nie mogłam spać od 3-5 tej rano wiec czytałam forum i różne rzeczy o porodzie. W związku z tym z nerwów zaczęło mnie ganiać do toalety a zaparcia to też moja zmora. I potem pół dnia brzuch był twardy i bolał. Chwilami chciałabym już być po porodzie bo czuję się ociężała jak słoń w te upały. Ale z drugiej strony nie potrafię sobie jeszcze w pełni wyobrazić jak będzie wyglądała rzeczywistość z synkiem i przeraza mnie to.



Witam nowe Mamusie, bo chyba kogoś przybycie przeoczyłam...



Gratki za wszelkie wizyty i badania oraz zakupy. Czasami mi się wydaje że wszystkie jesteście takie zorganizowane już oprócz mnie.



Poproszę o dopisanie wizyty na 17.07.

Dobrze, że u gina wsio ok gratulacje 😍

Wysłane za pomocą mTalk

[itakasia]

Napisane przez judkama

Żadnych pieniążków nie dostalismy i na nic nie licze, z tym gustem to skądś to znam.
To fajna wycieczka się szykuje Ja juz nigdzie sie nie wybieram dalej.

Pochwale sie i tutaj, nie mam paciora
Mam szanse na szybkie wyjście po porodzie, chociaż raz
Zaraz wypakuje częśc koszul

ale super z gbs cieszę się z tobą!
wycieczka fajna, na szczęście mąż będzie kierowcą. ale 13.07 muszę odebrać obie z Kaszub a mąż chyba nie będzie mógł, to będzie wyzwanie

Napisane przez a_nn_a_

Po tych dzisiejszych zajęciach z chustonoszebia kupuję sobie chustę. Bardzo mi się to spodobało. Nie będę szaleć, ale chcę spróbować, czy mi i dziecku będzie to pasować. Może i moja postawa na tym zyska,bo jak zamotalam lalkę w chustę to proste plecy trzymalam😅

Podwójna porcja wjechala😆

Slodziaki😍

Moja babcia zmarła w zeszłym roku w maju, niestety też nie doczekała prawnuczki😔

witaj w klubie wielbicielek chustonoszenia

Napisane przez magia_to_ja

Dziewczyny radzicie aby pampersy przynosili goście na prezenty, ale mówicie też, że dzieci różnie reagują np na oryginalne pampersy, czy niektóre akceptują tylko dada czy te z lidla czy rossmanka
no i takie pytanie, skąd przewidzieć jakie te pampki najlepiej aby kupili? No sorki jeśli wymyśliłam głupoty czy czepiam się szczegółów ale ja jestem zielona

ja zacznę od pampers premium, później będziemy obserwować

Napisane przez cesarskie cięcie

Jaka doskonała symetria Ja też wzięłabym czarniutkiego, ale mój TŻ ma takie uczulenie, że skończyłoby się na IP.

Wiem, co czujesz... Moja babcia podobno nakupiła dla małego ciuszków - aż boję się je obejrzeć

---------- Dopisano o 18:39 ---------- Poprzedni post napisano o 18:37 ----------



Penne ze szpinakiem i mięsem mielonym z kurczaka albo indyka, posypane parmezanem, to mój ulubiony obiad

U mnie żyje jeszcze dziadek ze strony taty i babcia ze strony mamy. Oboje przez całe życie wspierali mnie znacznie bardziej niż rodzice. Cały czas towarzyszy mi lęk, że ich zabraknie.

też byłam oczkiem dla rodziców mojej mamy... czasem ciężko mi bez ich bezgranicznej bezwarunkowej miłości

dziś kupiłam sobie sukienkę w lidlu, bardzo wygodna

[bianca30]

Dzięki Dziewczyny. Zawsze najbardziej boję się tej szyjki. I cieszy jak gin mówi, że trzyma.



Judkama, Ty mi tak mów z tym prasowaniem. 👍😀 Posłucham doświadczonej Mamuśki i nie będę się pociła nad deska do prasowania.



Moja kochana Babcia, mama Mamy, odeszła niespełna 2 lata temu. Żałuję, że nie doczekała pierwszego prawnuka. A tak często mi powtarzała kiedy w końcu zdecyduje się na dziecko. Była mi bardzo bliska i odegrała dużą rolę w wychowaniu mnie i brata.

Ja nie mam już dziadków ze swojej strony. Mąż ma jeszcze babcie że str ojca i dziadka od mamy. Ale to już nie są tak bliskie relacje. Dziadek faworyzuje siostrę mojego tz i jej dziecko, zaś z babcią mamy mniejszy kontakt.

[malenka1889]

Napisane przez bianca30

Dzięki Dziewczyny. Zawsze najbardziej boję się tej szyjki. I cieszy jak gin mówi, że trzyma.







Judkama, Ty mi tak mów z tym prasowaniem. 👍😀 Posłucham doświadczonej Mamuśki i nie będę się pociła nad deska do prasowania.







Moja kochana Babcia, mama Mamy, odeszła niespełna 2 lata temu. Żałuję, że nie doczekała pierwszego prawnuka. A tak często mi powtarzała kiedy w końcu zdecyduje się na dziecko. Była mi bardzo bliska i odegrała dużą rolę w wychowaniu mnie i brata.



Ja nie mam już dziadków ze swojej strony. Mąż ma jeszcze babcie że str ojca i dziadka od mamy. Ale to już nie są tak bliskie relacje. Dziadek faworyzuje siostrę mojego tz i jej dziecko, zaś z babcią mamy mniejszy kontakt.

W każdej rodzinie znajduje ktoś kto bardziej faworyzuje jednego wnuczka czy wnuczkę u mnie w rodzinie to bardzo widać. Mój ukochany dziadek od strony mamy już nie jest z nami ale zawsze czułam, że jestem.jego ulubienicą. Babcia od strony taty też zawsze mnie lepiej traktowała od innych ale to cioci syn był i jest jej ulubieńcem mimo, że kilka razy do roku ja odwiedza, a ja dwa razy w tygodniu...

Sama.boje się jaką ja będę matką, nie chce faworyzować żadnego dziecka,a później wnuków. Mam nadzieje, że moja miłość bedzie się równo rozkładać

Wysłane za pomocą mTalk

[crescent]

Napisane przez magia_to_ja

[/COLOR]Ja mam okolo 5tyg do porodu, a do najwcześniejszej daty jaką wskazało usg połówkowe czyli 23lipca już nie cały miesiąc,ale jakoś nie wyczuwam syndromu wicia gniazda... nawet torby nie mam przygotowanej, ani nic do niej, jedynie tak się składa, że ciuszki dla małego posegregowane i czekają na pranie może jakoś podświadomie nie pakując nie dociera do mnie że to już tak mało czasu zostało...
Powinnam się wziąć w garść i wreszcie wybrać na zakupy z moją szpitalną listą(którą już na szczęście mam ) , ale jakoś nie mogę się do tego zmobilizować

Piona!

Moja kupka do prania....
1498507981790.jpg
Wyglada to szuszfolsko ale nawet to mnie nie rusza

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[a_nn_a_]

Napisane przez crescent

Piona!

Moja kupka do prania....
Załącznik 7124741
Wyglada to szuszfolsko ale nawet to mnie nie rusza

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jak wygląda? 😉

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[cesarskie cięcie]

Napisane przez itakasia

ale super z gbs cieszę się z tobą!
wycieczka fajna, na szczęście mąż będzie kierowcą. ale 13.07 muszę odebrać obie z Kaszub a mąż chyba nie będzie mógł, to będzie wyzwanie

witaj w klubie wielbicielek chustonoszenia

ja zacznę od pampers premium, później będziemy obserwować

też byłam oczkiem dla rodziców mojej mamy... czasem ciężko mi bez ich bezgranicznej bezwarunkowej miłości

dziś kupiłam sobie sukienkę w lidlu, bardzo wygodna

Bardzo fajna sukienka - uwielbiam maxi, ale nigdy nie kupuję, bo wszystkie są na mnie za długie i nie chce mi się kombinować ze skracaniem

Napisane przez judkama

Caboo z tego co kojarze, to nie jest super polecane bo za bardzo sprezynuje, jest wlasnie z elastycznej chusty.

Napisane przez a_nn_a_

Dobrze, że szyjka trzyma!

Ja mogę tylko powtórzyć to, co mówiła położna, że Pampers i Dada z jej doświadczeń najrzadziej uczulają,ale wiadomo każde dziecko inne.



Pytałam dziś położna o te chusty elastyczne i nie mówiła o nich źle,ale mówiła, że dla dziecka bardziej komfortowo jest w tradycyjnej chuście. Tez się bałam tego wiązania, czy to trzyma, ale wiązałam dziś i nawet jak jesteś w połowie drogi z wiązaniem, to już dziecko ona trzyma. Przynajmniej tym wiązania przodem,chyba na kieszonkę się nazywało masz podwójnie zabezpieczone dziecko. Myślę, że to nasza pierozkowa najlepiej doradzi. Ja po ponad godzinie zajęć zobaczyłam to,zawiazalam i wiem,ze będę chciała próbować. Także na dniach zamówię chustę i będę wiązać,aż będzie to sprawnie szło. Mam ten zespol cieśni nadgarstka i trochę mało czułam co tam zbieram z tyłu za plecami,ale poszło 😆😆😆

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Muszę zrobić jakiś porządniejsze zwiady w związku z tymi wszystkimi chustami i nosidłami albo wybrać się na jakieś warsztaty. Na razie jestem do nich średnio zmotywowana. Może TŻ się wybierze, kiedy będę w połogu, bo to on jest najbardziej napalony na nosidełkowanie i chustonoszenie (stwierdził, że nie chce mu się targać wózka i że to jest znacznie lepszy patent).

[itakasia]

Crescent
Ja tez nie zabrałam się jeszcze za pranie tylko ty masz termin sporo wcześniej

Umówiłam się do fryzjera na środę. Chcę ściąć zupełnie krótko i odsłonić czoło, na którym mam wielką blizne po wypadku samochodowym. Mam nadzieję że starczy mi odwagi , pierwszy raz od 13 lat..... i że będę się z sobą dobrze czuła

[cesarskie cięcie]

Napisane przez crescent

Piona!

Moja kupka do prania....
Załącznik 7124741
Wyglada to szuszfolsko ale nawet to mnie nie rusza

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zacna kupka

[magia_to_ja]

Rożki, ochraniacze do łóżeczka, kocyki itp też pierzecie ? Takie nowe, nie używane mam na myśli

[crescent]

Napisane przez a_nn_a_

Jak wygląda? 😉

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jak u szuszfola

Napisane przez itakasia

Crescent
Ja tez nie zabrałam się jeszcze za pranie tylko ty masz termin sporo wcześniej

Umówiłam się do fryzjera na środę. Chcę ściąć zupełnie krótko i odsłonić czoło, na którym mam wielką blizne po wypadku samochodowym. Mam nadzieję że starczy mi odwagi , pierwszy raz od 13 lat..... i że będę się z sobą dobrze czuła

Dzieki za pocieszenie

Magia nie mam jeszcze rozkow itd. Ale ja bym prala

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lalalandia]

Napisane przez magia_to_ja

Rożki, ochraniacze do łóżeczka, kocyki itp też pierzecie ? Takie nowe, nie używane mam na myśli

Dzien dobry
Rożka nie kupuje- dla mnie zbędny wydatek. Reszta wyprana oprócz ochraniacza do łóżeczka. Nadal się zastanawiam nad sensownością prania go skoro nie będzie miał styczności ze skóra dziecka. Raczej rozłożę w łóżeczku do wywietrzenia z zapachu nowości i tyle.

---------- Dopisano o 06:06 ---------- Poprzedni post napisano o 06:00 ----------

Napisane przez itakasia

Crescent
Ja tez nie zabrałam się jeszcze za pranie tylko ty masz termin sporo wcześniej

Umówiłam się do fryzjera na środę. Chcę ściąć zupełnie krótko i odsłonić czoło, na którym mam wielką blizne po wypadku samochodowym. Mam nadzieję że starczy mi odwagi , pierwszy raz od 13 lat..... i że będę się z sobą dobrze czuła

Nie wiem jaka masz długość włosów teraz ale ja bym się nie ścięła na krótko zwłaszcza teraz ... już się nie da tego cofnąć a przed porodem mieć traumę. Tylko to ja ale w sumie do odważnych świat należy trzymam kciuki jeśli się zdecydujesz żeby nowa fryzura wyglądała tak jak sobie wymarzyłaś

---------- Dopisano o 06:09 ---------- Poprzedni post napisano o 06:06 ----------

Napisane przez bianca30

Witam się i ja poniedziałkowo i powizytowo. Szyjka zamknięta, wszystko ok. USG nie było tym razem robione. Trochę bakterii w moczu więc urofuraginum mam brać. Mały co rusz daje mi kuksańca. Czuje główkę prawie pod biustem bo czasami tak mnie wybuli z jednej strony że hej i wtedy taki twardy brzuch w tym miejscu. Ciekawe czy się jeszcze przekręci?

Rzeczy do torby i torbę zakupiłam, ale jakoś nie chce mi się tego pakować. Część dziecięcych ciuszkow poprane, czekają na prasowanie. Nie wiem kiedy się za to wezmę jak słowo daję. Jak pomyśle, że mam wystać przy żelazku to szok. Nogi puchną, ale gin powiedział, że nie ma na to lekarstwa poza trzymaniem nóg w górze. Dzisiaj też nie mogłam spać od 3-5 tej rano wiec czytałam forum i różne rzeczy o porodzie. W związku z tym z nerwów zaczęło mnie ganiać do toalety a zaparcia to też moja zmora. I potem pół dnia brzuch był twardy i bolał. Chwilami chciałabym już być po porodzie bo czuję się ociężała jak słoń w te upały. Ale z drugiej strony nie potrafię sobie jeszcze w pełni wyobrazić jak będzie wyglądała rzeczywistość z synkiem i przeraza mnie to.

Witam nowe Mamusie, bo chyba kogoś przybycie przeoczyłam...

Gratki za wszelkie wizyty i badania oraz zakupy. Czasami mi się wydaje że wszystkie jesteście takie zorganizowane już oprócz mnie.

Poproszę o dopisanie wizyty na 17.07.

Bianca gratuluje wizyty i trzymającej szyjki

---------- Dopisano o 06:16 ---------- Poprzedni post napisano o 06:09 ----------

Jej coś ostatnio strasznie zle śpię w nocy i tak boli mnie brzuch. Gin przepisał mi żelazo i tak sobie myśle czy to nie od niego mi gorzej...

[malenka1889]

Napisane przez itakasia

Crescent

Ja tez nie zabrałam się jeszcze za pranie tylko ty masz termin sporo wcześniej



Umówiłam się do fryzjera na środę. Chcę ściąć zupełnie krótko i odsłonić czoło, na którym mam wielką blizne po wypadku samochodowym. Mam nadzieję że starczy mi odwagi , pierwszy raz od 13 lat..... i że będę się z sobą dobrze czuła

Mam nadzieje, że nowa fryzura bedzie ci się podobała i blizna nie bedzie ci przeszkadzała 😘

Do odważnych świat należy. Ja uwielbiam krótkie fryzury

Wysłane za pomocą mTalk

[Lalalandia]

Napisane przez crescent

Jak u szuszfola

Dzieki za pocieszenie

Magia nie mam jeszcze rozkow itd. Ale ja bym prala

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Crescent a cóż to takiego ten szuszfol hehe

[malenka1889]

Napisane przez Lalalandia

Dzien dobry

Rożka nie kupuje- dla mnie zbędny wydatek. Reszta wyprana oprócz ochraniacza do łóżeczka. Nadal się zastanawiam nad sensownością prania go skoro nie będzie miał styczności ze skóra dziecka. Raczej rozłożę w łóżeczku do wywietrzenia z zapachu nowości i tyle.



---------- Dopisano o 06:06 ---------- Poprzedni post napisano o 06:00 ----------







Nie wiem jaka masz długość włosów teraz ale ja bym się nie ścięła na krótko zwłaszcza teraz ... już się nie da tego cofnąć a przed porodem mieć traumę. Tylko to ja ale w sumie do odważnych świat należy trzymam kciuki jeśli się zdecydujesz żeby nowa fryzura wyglądała tak jak sobie wymarzyłaś



---------- Dopisano o 06:09 ---------- Poprzedni post napisano o 06:06 ----------







Bianca gratuluje wizyty i trzymającej szyjki



---------- Dopisano o 06:16 ---------- Poprzedni post napisano o 06:09 ----------



Jej coś ostatnio strasznie zle śpię w nocy i tak boli mnie brzuch. Gin przepisał mi żelazo i tak sobie myśle czy to nie od niego mi gorzej...

Nie pomogę bo mnie brzuch nie boli. Gorzej jest u mnie z bólem krzyża...

Wysłane za pomocą mTalk

[TinaTatina]

Dzień dobry Sierpnióweczki
Wczoraj udało mi się Was nadrobić po powrocie do domu, ale na pisanie już zabrakło mocy

Gratuluję wizyt! Moja dopiero w następny poniedziałek, buuuu

Ja przeprałam wszystko, tzn.za ubranka się jeszcze nie zabrałam bo idzie właśnie paczka od mojej mamy, która wpadła w zakupowy szał i aż się boję co ja tam znajdę, więc chce wyprać razem z tymi co mam, ale z mojej wyprawki najbardziej zjeżdżał nowością właśnie ochraniacz do łóżeczka. Po odpakowaniu, jak poleżał kilka godzin, to nie byłam w stanie wejść do pokoju

Do torby szpitalnej mam już chyba wszystko, poza stanikami do karmienia. W połowie lipca chciałabym mieć spakowaną już. Tylko może najpierw się wybiorę do szpitali, które biorę pod uwagę, żeby się choćby dowiedzieć czy listy potrzebnych rzeczy na ich stronach są aktualne na przykład, bo potem jak znam życie albo będę miała trzy razy za dużo rzeczy, albo czegoś mieć nie będę.

Mam pytanie do dziewczyn które juz rodziły: jaki rozmiar staników do karmienia kupić? Taki jak mam aktualnie, czy brać poprawkę na to ze jeszcze mi się cyce po porodzie albo bezpośrednio przed powiększą?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lalalandia]

Napisane przez malenka1889

Nie pomogę bo mnie brzuch nie boli. Gorzej jest u mnie z bólem krzyża...

Wysłane za pomocą mTalk

Mi teraz odpukać nie dokucza ból krzyża ale jeszcze niedawno był z tym dramat. Poduszka ciążowa uratowała mi życie a poza tym nauczyłam się trzymać prawidłowa postawę bo ja zawsze zgarbiona czy siedzę czy chodzę moze na masaż powinnaś isc.. mam siostrę masażystkę i pamietam ze moja siostra w ciazy co chwila do niej biegała na masaż jak ja kręgosłup bolał.

---------- Dopisano o 06:39 ---------- Poprzedni post napisano o 06:35 ----------

Napisane przez TinaTatina

Dzień dobry Sierpnióweczki
Wczoraj udało mi się Was nadrobić po powrocie do domu, ale na pisanie już zabrakło mocy

Gratuluję wizyt! Moja dopiero w następny poniedziałek, buuuu

Ja przeprałam wszystko, tzn.za ubranka się jeszcze nie zabrałam bo idzie właśnie paczka od mojej mamy, która wpadła w zakupowy szał i aż się boję co ja tam znajdę, więc chce wyprać razem z tymi co mam, ale z mojej wyprawki najbardziej zjeżdżał nowością właśnie ochraniacz do łóżeczka. Po odpakowaniu, jak poleżał kilka godzin, to nie byłam w stanie wejść do pokoju

Do torby szpitalnej mam już chyba wszystko, poza stanikami do karmienia. W połowie lipca chciałabym mieć spakowaną już. Tylko może najpierw się wybiorę do szpitali, które biorę pod uwagę, żeby się choćby dowiedzieć czy listy potrzebnych rzeczy na ich stronach są aktualne na przykład, bo potem jak znam życie albo będę miała trzy razy za dużo rzeczy, albo czegoś mieć nie będę.

Mam pytanie do dziewczyn które juz rodziły: jaki rozmiar staników do karmienia kupić? Taki jak mam aktualnie, czy brać poprawkę na to ze jeszcze mi się cyce po porodzie albo bezpośrednio przed powiększą?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Bierz przynajmniej rozmiar większy napewno. Jak zacznie Ci napływać pokarm to zobaczysz jak się powieksza jak u Pameli

[itakasia]

Witam

Napisane przez Lalalandia

Dzien dobry


Nie wiem jaka masz długość włosów teraz ale ja bym się nie ścięła na krótko zwłaszcza teraz ... już się nie da tego cofnąć a przed porodem mieć traumę. Tylko to ja ale w sumie do odważnych świat należy trzymam kciuki jeśli się zdecydujesz żeby nowa fryzura wyglądała tak jak sobie wymarzyłaś

Jej coś ostatnio strasznie zle śpię w nocy i tak boli mnie brzuch. Gin przepisał mi żelazo i tak sobie myśle czy to nie od niego mi gorzej...

Dzięki za opinię Ja mam krótkie włosy chodzi bardziej o zmianę psychiczną najbardziej zmieni się grzywką, która od 13 lat zakrywa blizne i mam jej trochę dość. Boję się tylko że z blizna będę wyglądać jak menel. Muszę się przekonać na własnej skórze.
Ból brzucha od żelaza jak najbardziej

Napisane przez crescent

Jak u szuszfola

Dzieki za pocieszenie

Magia nie mam jeszcze rozkow itd. Ale ja bym prala

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Proszę bardzo zawsze to dla mnie jakieś usprawiedliwienie

Napisane przez TinaTatina

Dzień dobry Sierpnióweczki
Wczoraj udało mi się Was nadrobić po powrocie do domu, ale na pisanie już zabrakło mocy

Mam pytanie do dziewczyn które juz rodziły: jaki rozmiar staników do karmienia kupić? Taki jak mam aktualnie, czy brać poprawkę na to ze jeszcze mi się cyce po porodzie albo bezpośrednio przed powiększą?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ciężko doradzić. Brałabym rozmiar większy, ale mi w poprzednich ciazach biust prawie nie rósł a teraz tak. Przy karmieniu nieznacznie.


Jak już się wezmę za pranie to będę prała wszystko. Sama lubię kiedy coś jest świeżo wyprane
Ciągle liczę że portfel mi się rozmnozy i w lipcu kupię nowa pralkę

Robię się gruba

Miłego dnia, my wkrótce ruszamy