Panny Młode 2009 cz.II

[strippi]

Napisane przez Madzialenka12344321

a ja tak sobie o tym moim TZ mysle. jak tak jada codziennie te mięcho to chyba nie dobrze co??
patrzyłam na piramide zdrwia i mięso czerwone to tak max 3 razy w tygodniu, częsciej mozna z drobiu

moj je z 3 razy w tygodniu boczek a codziennie miesoo

Napisane przez Madzialenka12344321

jesli chodzi o chlebek to ja najbardziej lubie razowy wieloziarnisty taki co moja mam sama robi

ooo
ja lubie razowy taki chrupki i swiezutki mocno ciemny

[Madzialenka12344321]

Napisane przez strippi

ooo
ja lubie razowy taki chrupki i swiezutki mocno ciemny

oj tak. i ten co mama robi ma mega duzo ziaren slonecznik, siemie lniane, itp. w sklepie juz takiegi sie nie kupi
a najlepszy to taki jeszcze ciepły prosto z piekarnika

[strippi]

Napisane przez Madzialenka12344321

oj tak. i ten co mama robi ma mega duzo ziaren slonecznik, siemie lniane, itp. w sklepie juz takiegi sie nie kupi
a najlepszy to taki jeszcze ciepły prosto z piekarnika

chyba musisz mi wysłać do sprobowania

[Madzialenka12344321]

Napisane przez strippi

chyba musisz mi wysłać do sprobowania

nie ma sprawy, ktorego razy wezme i napisze ci
a robi sie go bardzo prosto i piecze w piekarniku zwykłym

[strippi]

Napisane przez Madzialenka12344321

nie ma sprawy, ktorego razy wezme i napisze ci
a robi sie go bardzo prosto i piecze w piekarniku zwykłym

ooo to moze przepis dasz na ten chlebus?

[anuulaa]

Ja też proszę przepis

[Madzialenka12344321]

ok postaram sie wieczorem wam go napisac. moja mama go co tydzien robi. bo wiecie on jest na takim zakwasie i ten zakwas moze tylko 10 dni stac, wiec w tym czasie trzeba chlebek zrobić i z tego nowego znowu sie zakwas odkłada i tak w kółko

[strippi]

Napisane przez Madzialenka12344321

ok postaram sie wieczorem wam go napisac. moja mama go co tydzien robi. bo wiecie on jest na takim zakwasie i ten zakwas moze tylko 10 dni stac, wiec w tym czasie trzeba chlebek zrobić i z tego nowego znowu sie zakwas odkłada i tak w kółko

dziekuje bardzo
ooo to fajnie

[anuulaa]

A ja czekam aż TŻ wróci od dentysty, bo siedzi już w kolejce od rana:/ Jak wróci, to pojedziemy sobie gdzieś rowerami. Wieki temu ostatnio jeździłam.

[Madzialenka12344321]

ja ostatnio na rower wsiadłam w podstawówce

ale sie pochwale wczoraj kręciłam hula- hopem 30 minut
moja mama tez chciała (bo to podobno na talie dobrze działa) ale nie potrafi nim kręcic, mój tata tez nie. tylko ja z bratem hehe
nie wiem jak to mozna nie umiec tego??

[strippi]

Napisane przez anuulaa

A ja czekam aż TŻ wróci od dentysty, bo siedzi już w kolejce od rana:/ Jak wróci, to pojedziemy sobie gdzieś rowerami. Wieki temu ostatnio jeździłam.

tez bym sie wybrala na rower ojj tez nie bylam dawno ale moj kochany nie chce bo w pracy sie narobi i pozniej nie ma sil
a pracuje 24 godz.. czyli jak poszedl dzis na 8:00 to wroci jutro o 10:00 rano pojdzie spac wstanie wieczorem...to juz bedzie za pozno na jazde wiec tylko jakis psokojny wieczor
a na nastepny dzien to spi do 13:00 pozniej spotykamy sie ok 14:00 no i jemu sie nie chce jezdzic bo jutro rano do pracy ma isc a nie chce miec zakwasow ehhhh
o 21:00 idzie juz spac bo rano do pracy ..
tak wygladaja nasze dni

[popscene]

Napisane przez Madzialenka12344321

ja ostatnio na rower wsiadłam w podstawówce

ale sie pochwale wczoraj kręciłam hula- hopem 30 minut
moja mama tez chciała (bo to podobno na talie dobrze działa) ale nie potrafi nim kręcic, mój tata tez nie. tylko ja z bratem hehe
nie wiem jak to mozna nie umiec tego??

Wiesz, ja też kiedyś umiałam. Niedawno spróbowałam i już nie umiem, dziwne

[Madzialenka12344321]

Napisane przez popscene

Wiesz, ja też kiedyś umiałam. Niedawno spróbowałam i już nie umiem, dziwne

a moi rodzice to nawet jednego obrotu nie potrafią. dla mnie to szok, bo ja to jak sie zamysle to tak kręce i kręce hehe

[anuulaa]

Napisane przez Madzialenka12344321

ja ostatnio na rower wsiadłam w podstawówce

ale sie pochwale wczoraj kręciłam hula- hopem 30 minut
moja mama tez chciała (bo to podobno na talie dobrze działa) ale nie potrafi nim kręcic, mój tata tez nie. tylko ja z bratem hehe
nie wiem jak to mozna nie umiec tego??

Szkoda, że nie mam hula hop, bo bym sobie pokręciła, kiedyś umiałam:P

Roweru też nie mam, ale na szczęście TŻ ma 2, jakbym miała swój to już bym sobie gdzieś pojechała nawet sama

[Madzialenka12344321]

Napisane przez anuulaa

Szkoda, że nie mam hula hop, bo bym sobie pokręciła, kiedyś umiałam:P

kup. polecam. bardzo dobre jest na talie ale i podobno na uda.
30 minut codziennie i jestes laska

[strippi]

Napisane przez Madzialenka12344321

ale sie pochwale wczoraj kręciłam hula- hopem 30 minut
moja mama tez chciała (bo to podobno na talie dobrze działa) ale nie potrafi nim kręcic, mój tata tez nie. tylko ja z bratem hehe
nie wiem jak to mozna nie umiec tego??

tez nie umialam ale sie nauczylam...troszke checi i kazdy bedzie umial no i cierpliwosci

[Madzialenka12344321]

ja to po wczorajszym kręceniu mam zakwasy na całych nogach
własnie wcinam kolejną czekoladę

[anuulaa]

Napisane przez Madzialenka12344321

kup. polecam. bardzo dobre jest na talie ale i podobno na uda.
30 minut codziennie i jestes laska

Kupiłabym, ale nawet nie wiem gdzie mogę znaleźć

[Madzialenka12344321]

Napisane przez anuulaa

Kupiłabym, ale nawet nie wiem gdzie mogę znaleźć

mysle ze w kazdym zabawkowym czy nawet papierniczym
kosztuje kilka złoty

[strippi]

Napisane przez Madzialenka12344321

ja to po wczorajszym kręceniu mam zakwasy na całych nogach
własnie wcinam kolejną czekoladę

mmm zjadla bym nie rob tu smaka kochana

Napisane przez anuulaa

Kupiłabym, ale nawet nie wiem gdzie mogę znaleźć

w realu ja kupilam swoje znaczy tz mi kupil rozowe kosztowalo ok 7 zł :d
w tesco tez jest i ogolnie w marketach tego pelno

[Madzialenka12344321]

tylko jak bedziesz kupowała to z jak najwieksza srednica. ja mam 80-tkę

[anuulaa]

Ok, to sobie kupię, dziękuję Wam

[kliwia]

a propo hulahop
http://www.joemonster.org/filmy/7460...kreci-hula-hop

[strippi]

Napisane przez Madzialenka12344321

tylko jak bedziesz kupowała to z jak najwieksza srednica. ja mam 80-tkę

ja tez mam 80-tke super sie kreci

Napisane przez anuulaa

Ok, to sobie kupię, dziękuję Wam

nie ma za co kochana

[anuulaa]

Napisane przez kliwia

a propo hulahop
http://www.joemonster.org/filmy/7460...kreci-hula-hop

OMG, niezła jest!!!

TŻ wreszcie wrócił, więc zmykam

[strippi]

Napisane przez anuulaa

OMG, niezła jest!!!

TŻ wreszcie wrócił, więc zmykam

o jaaa zayebista jest typiara

[Scio]

Hej!

Widzę, że się odchudzacie. Ja też od jutra porządnie się za to zabieram. Ograniczam jedzonko (oduniezależniam się od orzechowych chrupków), no i się ruszam. Mam już w domu i stepper i skakankę . Ale na aerobic bym się jakiś wybrała. Muszę coś fajnego znaleźć.

Dziewczyny mam taki problem otóż chciałabym mieć zdjęcia(studio albo plener) z innego miejsca niż film. I jak to załatwić. Myślę, że albo te zdjęcia przed tym jak pojawi się kamerzysta, albo po weselu, na drugi dzień. Boję się, że wiecie jak się dowie kamerzysta, który też robi zdjęcia, że mam innego fotografa to nie będzie zadowolony.
Jak myślicie.

Poza tym czas tak szybko leci, więc na razie to myślę o zbliżającej się sesji (najgorsza w ciągu pięciu lat). No i o jakimś spotkanku naszych rodziców.

musimy załatwić tego kamerzystę w tym albo przyszłym tygodniu (dobrze, że tego nie trzeba tak szybko) - a potem, hmm... czekamy do września, żeby odwiedzić księdza.
Oj zleci.

[kliwia]

Scio jak jest profesjonalista to nie powinien mieć objekcji :|
Wy będziecie mieć kamerzyste na plenerze? czy coś źle zrozumiałam?

[strippi]

Napisane przez Scio

Hej!

Widzę, że się odchudzacie. Ja też od jutra porządnie się za to zabieram. Ograniczam jedzonko (oduniezależniam się od orzechowych chrupków), no i się ruszam. Mam już w domu i stepper i skakankę . Ale na aerobic bym się jakiś wybrała. Muszę coś fajnego znaleźć.

Dziewczyny mam taki problem otóż chciałabym mieć zdjęcia(studio albo plener) z innego miejsca niż film. I jak to załatwić. Myślę, że albo te zdjęcia przed tym jak pojawi się kamerzysta, albo po weselu, na drugi dzień. Boję się, że wiecie jak się dowie kamerzysta, który też robi zdjęcia, że mam innego fotografa to nie będzie zadowolony.
Jak myślicie.

Poza tym czas tak szybko leci, więc na razie to myślę o zbliżającej się sesji (najgorsza w ciągu pięciu lat). No i o jakimś spotkanku naszych rodziców.

musimy załatwić tego kamerzystę w tym albo przyszłym tygodniu (dobrze, że tego nie trzeba tak szybko) - a potem, hmm... czekamy do września, żeby odwiedzić księdza.
Oj zleci.

to kamerzyste chcecie tez miec na plener?

no ja tez mam skakanke...jest swietna ps..ja kocham chrupki serowe
teraz ladna pogoda to nawet jesc sie nie chce hehe a dziisaj weekend sie zaczal
dzis tz w pracy
jutro sie spotkamy tak po 15:00 i w niedziele na komunie wazne ze caly czas z moim kochanym

[jupik]

widzę że odchudzanie nadal na tapecie tylko czytając ostatnie kilka stron tak zglodniałam że przed chwilą pożarłam pełnoziarnistą bułkę z serem, parówkę jubilatkę (przynajmniej jest mało tłusta jak na cos takiego...) i serniczek na zimno będę wyglądać jak prosię jak jeszcze poczytam o dietach ale powiem Wam że nic nie działa tak dobrze na linię jak upały! Przynamniej na mnie- jak widzę w gorący dzien jedzenie to mi niedobrze, jedynie picie mnie interesuje i ewentualnie owoce, ale też nie za dużo i najlepiej bardzo "wodniste"! Dziś w sumie i tak jadłam tylko bułkę na śniadanie, więc jak na razie mój jedzeniowy wystepek sprzed kilku minut nie powinien mieć strasznych konsekwencji... Dziewczyny- mój Tż tez jest strasznie mięsożerny! on jak na obiad nie dostanie mięcha to jakby nie miał obiadu a najgrsze, że to zaraźliwe i też zaczynam tak myśleć! Co do sportu-dziś chodziłam po urzędach a że robiłam ro w ramach pracy no to oczywiście zasuwałam w szpilkach i tak przez całe miasto. I może nie jest to zbyt zdrowe, ale jak często chodziłam kiedyś w szpilkach to miałam świetne łydki i mam nadzieje, że może znów sobie je ładnie wyrobię, bo ostatnio od roku prawie tylko na plaskim obcasie chadzam i mi zgrubiały nogi