Mamusie wrześniowe 2017

[marttb]

maluchna - to ja jsszcze wcześniej na nogi wstałam, to już chyba tak mi zostanie... na początku spało się za dwóch, a teraz za to się nie śpi. 5 razy w nocy wstawałam na siku! i to tak konkretnie, nie wiem skąd tyle tego we mnie ale w sumie już ostatnie nocki też tak wyglądały - kilka razy siku, a z rana oczy jak 5 złoty.
Ja też miałam szalony sen śniło mi się że już teraz urodziłam chłopczyka w domu rodzinnym, położyłam go spać z moim bratem, a z mężem spalismy w innym pokoju, a ja się cieszyłam że w sumie to dobrze że tak szybko urodziłam bo największe tycie mnie ominęło i brzuszek szybko zejdzie. Rano wstałam wzięłam małego na ręce i chciałam przez okno pokazać ciotką i kuzynkom, które były na podwórku że urodziłam. No to pukam w szybę, a mi dziecko z rąk wypadło, w ostatniej chwili złapałam

[BLOND_PRINCESSKA]

Hej, ja też wstałam o 6 i już jestem po pobraniu krwi

Zła jestem, bo miałam skierowanie od endo i od ginekologa, do obydwu chodzę do tej samej przychodni i w tej samej przychodni byłam w labie, ale okazało się, że endokrynolog ma podpisaną umowę z nfz z innym laboratorium
Więc jutro muszę iść znowu, bo nie chciałam, żeby ktoś mnie 2 razy kuł w to samo miejsce

Czbasia to teraz chyba wyniki ok? a cholesterol to nie mam pojęcia, nigdy nie badałam

Maluchna daj znać jak sesja robisz w plenerze czy w studio? Ile płacisz?

Marta o matko jaki sen

[maluchna30]

To faktycznie ranne ptaszki z nas.😊

Sesja w plenerze. 5 ujęć 150 zł. Mąż nie może jechać, ale chyba Olę zabiorę.

Napiszcie mi proszę czy macie zawroty głowy??? Mała wbija mi dzisiaj coś w żołądek aż mnie to normalnie boli jak cholera.😌

[lilka_vanilka]

Ja miałam sen erotyczny, z dawną kolezanką teraz tylko sny mi pozostały

Czy Agnieszka odpisywała jak to jest z urlopem w Holandii? Myslałam, że w USA jest wyzys, bo tam macierzyński to tylko 4 mce..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[poli230]

Napisane przez maluchna30

To faktycznie ranne ptaszki z nas.😊

Sesja w plenerze. 5 ujęć 150 zł. Mąż nie może jechać, ale chyba Olę zabiorę.

Napiszcie mi proszę czy macie zawroty głowy??? Mała wbija mi dzisiaj coś w żołądek aż mnie to normalnie boli jak cholera.😌

Ja za to mogę spać i spać, chociaz dzis o dziwo obudzialam się o 7.

Ja zawroty głowy mialam w 1 trymestrze, ale wtedy też niskie ciśnienie i w ogóle same przeboje.
Może to przez pogodę, upały raczej nie sprzyjają.

Wczoraj zaczęłam szkolę rodzenia, był temat o porodzie sn i cc, szczerze mówiąc liczyłam, że dowiem się czegoś więcej, jakieś zdjęcia, film, pozycje do porodu, a tu nic. Same ogolniki. Dzis kp i lakktacja to ciekawe co powiedzą.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[BLOND_PRINCESSKA]

Napisane przez maluchna30

To faktycznie ranne ptaszki z nas.😊

Sesja w plenerze. 5 ujęć 150 zł. Mąż nie może jechać, ale chyba Olę zabiorę.

Napiszcie mi proszę czy macie zawroty głowy??? Mała wbija mi dzisiaj coś w żołądek aż mnie to normalnie boli jak cholera.😌

Daj znać po sesji jak wrażenia, ja mam 4 lipca
ja nie mam zawrotów
mi mały wbija coś w żebra

Napisane przez poli230

Wczoraj zaczęłam szkolę rodzenia, był temat o porodzie sn i cc, szczerze mówiąc liczyłam, że dowiem się czegoś więcej, jakieś zdjęcia, film, pozycje do porodu, a tu nic. Same ogolniki. Dzis kp i lakktacja to ciekawe co powiedzą.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

też mam dzisiaj karmienie piersią i laktację

[193b1b6e1ddfcb4e7f6608e02b30ba9b0746877a_687197910e488]

Ja w miarę dobrze dziś spałam ale nie mogłam zasnąć bo co 10 min chodziłam siku! Adaś mnie bardzo kopał, widocznie po pęcherzu bo po kopniaku od razu chciało mi się siku i tak 4 razy

A 2 dni temu miałam kłucie w żebrach, podejrzewam że to też jego sprawka

[marttb]

Ja zawrotów głowy też nie mam

Koniec z prasowaniem! Taki skwar u nas że cała mokra jestem. Czekam do 10, bo awizo mam, jadę na pocztę, a potem na cały dzień do mamy

Jutro mają przyjść boki łóżeczka i rożek, nareszcie!
Najlepsze jest to, że nie chcą tych złych boków, a że mają takie minimalne wady, których prawie nie widać to te nowe damy do piwnicy i będą jak te się zniszczą bardziej albo dla kolejnego dziecka

Ja po zebrach nie dostaje, ale za to po pęcherzu bardzo często i wtedy właśnie od razu muszę siku :P

[juka_juka]

Część dziewczyny.Czbasia super że ok.A co do cholesterolu może faktycznie ciąża wpływa?Tak jak było u mnie z tarczycą.Marta matko jaki sen...Ja też mam głupie a mąż wymięka jak mu je opowiadam.Mi śpi się super.Tzn potrafię wstać siku co godzinę ale śpię do 9.Ja to jeszcze nigdy nie dostałam kopniaka w żebro.Za to w pęcherz wczoraj tak dostałam że gwiazdki zobaczyłam 😃

[89Otojestkasia]

Napisane przez maluchna30

To faktycznie ranne ptaszki z nas.

Sesja w plenerze. 5 ujęć 150 zł. Mąż nie może jechać, ale chyba Olę zabiorę.

Napiszcie mi proszę czy macie zawroty głowy??? Mała wbija mi dzisiaj coś w żołądek aż mnie to normalnie boli jak cholera.

Daj znac jak tam po sesji

Dziewczyny a czy Wy tez czujecie czasem taki jakby ciężar w dole brzucha? Bo ja nam cis takiego od wczorajszego wieczoru i nie wiem co robić bo nie jest to uciążliwe ale jest... i tak od czasu do czasu po prawej stronie brzucha mnie coś zakłuje ale moze to blizny po operacji mnie ciągną? Jak myślicie? Macie tez tak?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[anitaxas]

Hej dziewczyny

Piękne te Wasze brzuszki każdy inny i każdy wyjątkowy!! Ja mam ogromny - nawet kiedyś z ciekawości zmierzyłam obwód - 103 cm także tego - poprzednio do porodu miałam 110 - strach się bać ile będzie tym razem. A o rozmiarze biustu już kiedyś pisałam - nigdy nie był mały a teraz to już w ogóle kosmos

Zazdroszczę Wam spania. Ja cierpię dosłownie na bezsenność ciążową.. Pośpię do 1 a potem to już dramat. Przez to jestem nerwowa i taka jakaś konfliktowa chyba

Pisałyście kiedyś o zastrzykach po cc. Ja jestem przyzwyczajona - robię zastrzyk z heparyną codziennie w brzuch od pozytywnego testu i tak aż do 2 tygodni po porodzie.


Laktator mam z medeli elektryczny i to był super wybór. Choć jak kp moja córkę 2 lata to i tak był przydatny - zwłaszcza na początku, i podczas zastojów mleka w piersiach. Jak dla mnie kp to naprawdę piękna sprawa pomijają kryzysy i trudne początki to wiem że teraz też będę walczyć o kp jak lwica.

[juka_juka]

Napisane przez 89Otojestkasia

Daj znac jak tam po sesji

Dziewczyny a czy Wy tez czujecie czasem taki jakby ciężar w dole brzucha? Bo ja nam cis takiego od wczorajszego wieczoru i nie wiem co robić bo nie jest to uciążliwe ale jest... i tak od czasu do czasu po prawej stronie brzucha mnie coś zakłuje ale moze to blizny po operacji mnie ciągną? Jak myślicie? Macie tez tak?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak ja tak miałam ze dwa razy.Tylko u mnie było to uciążliwe bo czułam bardzo silne parcie na siku/szyjkę a siku mi się nie chciało.Trochę się przestraszyłam za pierwszym razem ale to chyba dziecko uciska.Zmieniła pozycje i już tego nie czułam.Za to czasami czuje kłucie w brzuchu podczas siku.Może infekcja?Ale miesiąc temu też tak miałam a mocz czyściutki.W ogóle odnoszę wrażenie że czeka nas chyba coraz więcej dolegliwości.

[blekitnams]

Napisane przez 89Otojestkasia

Daj znac jak tam po sesji

Dziewczyny a czy Wy tez czujecie czasem taki jakby ciężar w dole brzucha? Bo ja nam cis takiego od wczorajszego wieczoru i nie wiem co robić bo nie jest to uciążliwe ale jest... i tak od czasu do czasu po prawej stronie brzucha mnie coś zakłuje ale moze to blizny po operacji mnie ciągną? Jak myślicie? Macie tez tak?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja mam tak co raz częściej i też wczoraj miałam wrażenie że najbardziej po prawej stronie. Sama już świruje czy to normalne bo się wszystko rozciąga, uciska. czy jednak coś się złego zaczyna dziać.

[89Otojestkasia]

Napisane przez blekitnams

Ja mam tak co raz częściej i też wczoraj miałam wrażenie że najbardziej po prawej stronie. Sama już świruje czy to normalne bo się wszystko rozciąga, uciska. czy jednak coś się złego zaczyna dziać.

No właśnie napisałam do mojego lekarza i jestem bardzo ciekawa co mi powie...bo tez zaczęłam świrować ...


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[maluchna30]

Ja czuję bardzo często ciężar w dole brzucha, jakby mi ktoś kamieni tam napchał. Poza tym wypychanie po prawej stronie brzucha i uderzenia w pęcherz.

Czekam na panią fotograf wypindrowana i wiecie co? Deszcz zaczął padać.😭

[juka_juka]

Dziewczyny a to nie jest tak że dziecko jest główką w dół i stąd ten ucisk?Bo jak moja jest w poprzek to ucisku nie czuje.

[89Otojestkasia]

Napisane przez maluchna30

Ja czuję bardzo często ciężar w dole brzucha, jakby mi ktoś kamieni tam napchał. Poza tym wypychanie po prawej stronie brzucha i uderzenia w pęcherz.

Czekam na panią fotograf wypindrowana i wiecie co? Deszcz zaczął padać.

O nieee! Ale to moze jakiś przejściowy opad? Daj znac jak juz bedziesz po


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[marttb]

plan na dzisiaj zrealizowany na 110%. Okna czysciutkie a teraz robię sobie spa

[maluchna30]

Jestem po sesji! Deszcz troszkę kropił, ale nie przeszkadzało nam to w ogóle. Sesja była w wysokiej trawie i przy drzewach, w sukni szarej i czerwonej. Zdjęcia będą za 2/3 tygodnie i koszt 180 zl, nie 150.😉

Jak Ola leżała pośladkowo, to też nie czułam ucisku na dole.

[marttb]

maluchna - super że sesja udana

W ogóle co ja dzisiaj zrobiłam
Pojechałam z mamą na zakupy do biedry, zakupy już powoli mama kończy robić to stanęłam do dość sporej kolejki żeby miejsce zająć, a mama sobie dogladała ostatnie pierdoły.
I jak jedna baba za mną zaczęła marudzić żeby otworzyli kasę (pani zadzwoniła dzwonkiem, ale wiadomo było że nikt nie przyjdzie, bo najzwyczajniej nie miał kto), a nie kasjerki sobie siedzą i kawę piją, a dwie kasy tylko czynne. No za nią zaraz następna babeczka to samo i najezdzaja na sprzedawczynie. Opuściły, siedziały cicho. W kolejce przy kasie obok staje facet i tak się zaczął drzeć i obrażać te kasjerki, te dwie zaczęły zaraz zanim i jeszcze z tłumu co nie którzy chcieli też się wychylic. Jak wrzasnęłam pół biedronki mnie słyszało. Żeby dali im spokój, że nikt tu kawki na pewno nie piję itp, kobiety ciężko pracują, gdzie tu szacunek do drugiego człowieka. Facet próbował coś gadać że co one niby tu robią- to mu mówię z tonem na pół sklepu, że może są inne panie, ale ktoś towar musi odebrać i na sklepie rozłożyć. Cisza się zrobiła. Mama moja przyszła i każe mi się uspokoić bo urodzę zaraz. Nie wiedziała że dwie babeczki za nami najgłośniej krzyczały i rozmawia sobie z nimi że ludzie to pojęcia nie mają ile to pracy w takim sklepie, 4 lata pracowała i przez takich się zwolniła - a te jej przytakiwały cały czas czekania w kolejce im gadała o tym że ludzie to najgorsi dla ludzi.
No a facet jak zobaczył że mu odpowiedziałam o tym towarze, ucichł, a mama mówi że aż tik nerwowy mu się załączył. W każdym bądź razie nagle cicho się zrobiło w sklepie.
Już drugi raz w ciąży tak wybucham, dopiero się zorientowałam że tak się wydarłam jak skończyłam

[poli230]

Gratuluje udanej sesji.
Ja nie mam pojęcia jak mój maluch jest ułożony, ostatnio był główką w dół ale to przeciez może jeszcze ciągle się zmieniać.

Marta, jaka lwica się w Tobie włączyła ale racja, starsze kobiety stoją tylko i narzekają, wszedzie im się śpieszy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[BLOND_PRINCESSKA]

Napisane przez maluchna30

Jestem po sesji! Deszcz troszkę kropił, ale nie przeszkadzało nam to w ogóle. Sesja była w wysokiej trawie i przy drzewach, w sukni szarej i czerwonej. Zdjęcia będą za 2/3 tygodnie i koszt 180 zl, nie 150.😉

Jak Ola leżała pośladkowo, to też nie czułam ucisku na dole.

Super

Napisane przez marttb

maluchna - super że sesja udana

W ogóle co ja dzisiaj zrobiłam
Pojechałam z mamą na zakupy do biedry, zakupy już powoli mama kończy robić to stanęłam do dość sporej kolejki żeby miejsce zająć, a mama sobie dogladała ostatnie pierdoły.
I jak jedna baba za mną zaczęła marudzić żeby otworzyli kasę (pani zadzwoniła dzwonkiem, ale wiadomo było że nikt nie przyjdzie, bo najzwyczajniej nie miał kto), a nie kasjerki sobie siedzą i kawę piją, a dwie kasy tylko czynne. No za nią zaraz następna babeczka to samo i najezdzaja na sprzedawczynie. Opuściły, siedziały cicho. W kolejce przy kasie obok staje facet i tak się zaczął drzeć i obrażać te kasjerki, te dwie zaczęły zaraz zanim i jeszcze z tłumu co nie którzy chcieli też się wychylic. Jak wrzasnęłam pół biedronki mnie słyszało. Żeby dali im spokój, że nikt tu kawki na pewno nie piję itp, kobiety ciężko pracują, gdzie tu szacunek do drugiego człowieka. Facet próbował coś gadać że co one niby tu robią- to mu mówię z tonem na pół sklepu, że może są inne panie, ale ktoś towar musi odebrać i na sklepie rozłożyć. Cisza się zrobiła. Mama moja przyszła i każe mi się uspokoić bo urodzę zaraz. Nie wiedziała że dwie babeczki za nami najgłośniej krzyczały i rozmawia sobie z nimi że ludzie to pojęcia nie mają ile to pracy w takim sklepie, 4 lata pracowała i przez takich się zwolniła - a te jej przytakiwały cały czas czekania w kolejce im gadała o tym że ludzie to najgorsi dla ludzi.
No a facet jak zobaczył że mu odpowiedziałam o tym towarze, ucichł, a mama mówi że aż tik nerwowy mu się załączył. W każdym bądź razie nagle cicho się zrobiło w sklepie.
Już drugi raz w ciąży tak wybucham, dopiero się zorientowałam że tak się wydarłam jak skończyłam

dobra jesteś

[juka_juka]

Napisane przez marttb

maluchna - super że sesja udana

W ogóle co ja dzisiaj zrobiłam
Pojechałam z mamą na zakupy do biedry, zakupy już powoli mama kończy robić to stanęłam do dość sporej kolejki żeby miejsce zająć, a mama sobie dogladała ostatnie pierdoły.
I jak jedna baba za mną zaczęła marudzić żeby otworzyli kasę (pani zadzwoniła dzwonkiem, ale wiadomo było że nikt nie przyjdzie, bo najzwyczajniej nie miał kto), a nie kasjerki sobie siedzą i kawę piją, a dwie kasy tylko czynne. No za nią zaraz następna babeczka to samo i najezdzaja na sprzedawczynie. Opuściły, siedziały cicho. W kolejce przy kasie obok staje facet i tak się zaczął drzeć i obrażać te kasjerki, te dwie zaczęły zaraz zanim i jeszcze z tłumu co nie którzy chcieli też się wychylic. Jak wrzasnęłam pół biedronki mnie słyszało. Żeby dali im spokój, że nikt tu kawki na pewno nie piję itp, kobiety ciężko pracują, gdzie tu szacunek do drugiego człowieka. Facet próbował coś gadać że co one niby tu robią- to mu mówię z tonem na pół sklepu, że może są inne panie, ale ktoś towar musi odebrać i na sklepie rozłożyć. Cisza się zrobiła. Mama moja przyszła i każe mi się uspokoić bo urodzę zaraz. Nie wiedziała że dwie babeczki za nami najgłośniej krzyczały i rozmawia sobie z nimi że ludzie to pojęcia nie mają ile to pracy w takim sklepie, 4 lata pracowała i przez takich się zwolniła - a te jej przytakiwały cały czas czekania w kolejce im gadała o tym że ludzie to najgorsi dla ludzi.
No a facet jak zobaczył że mu odpowiedziałam o tym towarze, ucichł, a mama mówi że aż tik nerwowy mu się załączył. W każdym bądź razie nagle cicho się zrobiło w sklepie.
Już drugi raz w ciąży tak wybucham, dopiero się zorientowałam że tak się wydarłam jak skończyłam

No MartaJa też się zrobiłam agresywna ale trochę mniej

[193b1b6e1ddfcb4e7f6608e02b30ba9b0746877a_687197910e488]

Jak co wtorek jesteśmy po zajęciach sr. Dziś jestem zachwycona tematem!!! Było spotkanie z fizjoterapeutą, na początku masaż Schantala, to akurat najmniej ciekawe... nie przekonuje mnie ten masaż.
Ale to co później ta babeczka mówiła. Niektórym widziałam, że się nudziło.... ale dla mnie to były najbardziej ciekawe zajęcia ze wszystkich

Czuję się świetnie no

Ale oczywiście nie mogło być idealnie, pózniej byliśmy na pizzy. 3 stoliki zajęte a czekaliśmy ponad 40 min i jeszcze ludzie którzy weszli długo za nami dostali pierwsi
Aa no i wzięliśmy średnią i wcale się nie najadłam

Napisane przez marttb

plan na dzisiaj zrealizowany na 110%. Okna czysciutkie a teraz robię sobie spa

I powiem Ci dobrze że tak wybuchłaś. Co to za teksty że sobie kawkę piją, już zapomnieli wszyscy jaki to kiedyś wyzysk był w Biedrze...

Napisane przez maluchna30

Jestem po sesji! Deszcz troszkę kropił, ale nie przeszkadzało nam to w ogóle. Sesja była w wysokiej trawie i przy drzewach, w sukni szarej i czerwonej. Zdjęcia będą za 2/3 tygodnie i koszt 180 zl, nie 150.😉

Jak Ola leżała pośladkowo, to też nie czułam ucisku na dole.

Super że jednak deszcz nie przeszkodził

[_kornelia]

Hej

Moje maleństwo waży już 1,5 kg

Napisane przez maluchna30

To faktycznie ranne ptaszki z nas.😊

Sesja w plenerze. 5 ujęć 150 zł. Mąż nie może jechać, ale chyba Olę zabiorę.

Napiszcie mi proszę czy macie zawroty głowy??? Mała wbija mi dzisiaj coś w żołądek aż mnie to normalnie boli jak cholera.😌

Mam niestety

Napisane przez 89Otojestkasia

Daj znac jak tam po sesji

Dziewczyny a czy Wy tez czujecie czasem taki jakby ciężar w dole brzucha? Bo ja nam cis takiego od wczorajszego wieczoru i nie wiem co robić bo nie jest to uciążliwe ale jest... i tak od czasu do czasu po prawej stronie brzucha mnie coś zakłuje ale moze to blizny po operacji mnie ciągną? Jak myślicie? Macie tez tak?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie może nie ciężar, ale takie ciągnięcie

Napisane przez marttb

maluchna - super że sesja udana

W ogóle co ja dzisiaj zrobiłam
Pojechałam z mamą na zakupy do biedry, zakupy już powoli mama kończy robić to stanęłam do dość sporej kolejki żeby miejsce zająć, a mama sobie dogladała ostatnie pierdoły.
I jak jedna baba za mną zaczęła marudzić żeby otworzyli kasę (pani zadzwoniła dzwonkiem, ale wiadomo było że nikt nie przyjdzie, bo najzwyczajniej nie miał kto), a nie kasjerki sobie siedzą i kawę piją, a dwie kasy tylko czynne. No za nią zaraz następna babeczka to samo i najezdzaja na sprzedawczynie. Opuściły, siedziały cicho. W kolejce przy kasie obok staje facet i tak się zaczął drzeć i obrażać te kasjerki, te dwie zaczęły zaraz zanim i jeszcze z tłumu co nie którzy chcieli też się wychylic. Jak wrzasnęłam pół biedronki mnie słyszało. Żeby dali im spokój, że nikt tu kawki na pewno nie piję itp, kobiety ciężko pracują, gdzie tu szacunek do drugiego człowieka. Facet próbował coś gadać że co one niby tu robią- to mu mówię z tonem na pół sklepu, że może są inne panie, ale ktoś towar musi odebrać i na sklepie rozłożyć. Cisza się zrobiła. Mama moja przyszła i każe mi się uspokoić bo urodzę zaraz. Nie wiedziała że dwie babeczki za nami najgłośniej krzyczały i rozmawia sobie z nimi że ludzie to pojęcia nie mają ile to pracy w takim sklepie, 4 lata pracowała i przez takich się zwolniła - a te jej przytakiwały cały czas czekania w kolejce im gadała o tym że ludzie to najgorsi dla ludzi.
No a facet jak zobaczył że mu odpowiedziałam o tym towarze, ucichł, a mama mówi że aż tik nerwowy mu się załączył. W każdym bądź razie nagle cicho się zrobiło w sklepie.
Już drugi raz w ciąży tak wybucham, dopiero się zorientowałam że tak się wydarłam jak skończyłam

Haha dobra akcja To chyba w każdej biedronce ludziom tak odpier*dala z tym 'niech pani zadzwoni'. No w żadnym innym sklepie z czymś takim się nie spotkałam. Najchętniej to bym tam zakupów teraz nie robiła, bo ludzie jak dzikusy się zachowują. Ale mam dwie obok, do innych sklepów muszę podjechać. Więc chcąc nie chcąc czasem pójdę. I modlę się tylko, żeby kasy nie otwierali, jak stoję w kolejce, bo jeszcze by mnie staranowali w wyścigu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[89Otojestkasia]

Napisane przez marttb

maluchna - super że sesja udana



W ogóle co ja dzisiaj zrobiłam

Pojechałam z mamą na zakupy do biedry, zakupy już powoli mama kończy robić to stanęłam do dość sporej kolejki żeby miejsce zająć, a mama sobie dogladała ostatnie pierdoły.

I jak jedna baba za mną zaczęła marudzić żeby otworzyli kasę (pani zadzwoniła dzwonkiem, ale wiadomo było że nikt nie przyjdzie, bo najzwyczajniej nie miał kto), a nie kasjerki sobie siedzą i kawę piją, a dwie kasy tylko czynne. No za nią zaraz następna babeczka to samo i najezdzaja na sprzedawczynie. Opuściły, siedziały cicho. W kolejce przy kasie obok staje facet i tak się zaczął drzeć i obrażać te kasjerki, te dwie zaczęły zaraz zanim i jeszcze z tłumu co nie którzy chcieli też się wychylic. Jak wrzasnęłam pół biedronki mnie słyszało. Żeby dali im spokój, że nikt tu kawki na pewno nie piję itp, kobiety ciężko pracują, gdzie tu szacunek do drugiego człowieka. Facet próbował coś gadać że co one niby tu robią- to mu mówię z tonem na pół sklepu, że może są inne panie, ale ktoś towar musi odebrać i na sklepie rozłożyć. Cisza się zrobiła. Mama moja przyszła i każe mi się uspokoić bo urodzę zaraz. Nie wiedziała że dwie babeczki za nami najgłośniej krzyczały i rozmawia sobie z nimi że ludzie to pojęcia nie mają ile to pracy w takim sklepie, 4 lata pracowała i przez takich się zwolniła - a te jej przytakiwały cały czas czekania w kolejce im gadała o tym że ludzie to najgorsi dla ludzi.

No a facet jak zobaczył że mu odpowiedziałam o tym towarze, ucichł, a mama mówi że aż tik nerwowy mu się załączył. W każdym bądź razie nagle cicho się zrobiło w sklepie.

Już drugi raz w ciąży tak wybucham, dopiero się zorientowałam że tak się wydarłam jak skończyłam

No to ładnie! Ja staram sie unikać teraz takich sklepów.. jakies rarytaski kupuje w warzywniaczku a po resztę jeździ malzon


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[juka_juka]

Dziewczyny jaki macie śluz?Zobaczyłam odrobinę glutka takiego ciągnącego wyglądającego jak płodny.Przezroczysty zmieszany z białym.Odrobinę.Jakbym sie nie przyjrzala to bym przeoczyla.Macie tak czasem?Ja praktycznie od początku non stop mam grzybice i nie wiem jaki śluz powinien być.Nie wiem czy się martwić.Pamiętam ze jakiś czas temu mialam coś podobnego ale trochę mniejsze.Badania były ok.

[marttb]

Napisane przez _kornelia

Hej

Moje maleństwo waży już 1,5 kg



Mam niestety



U mnie może nie ciężar, ale takie ciągnięcie




Haha dobra akcja To chyba w każdej biedronce ludziom tak odpier*dala z tym 'niech pani zadzwoni'. No w żadnym innym sklepie z czymś takim się nie spotkałam. Najchętniej to bym tam zakupów teraz nie robiła, bo ludzie jak dzikusy się zachowują. Ale mam dwie obok, do innych sklepów muszę podjechać. Więc chcąc nie chcąc czasem pójdę. I modlę się tylko, żeby kasy nie otwierali, jak stoję w kolejce, bo jeszcze by mnie staranowali w wyścigu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No i mi chyba się nazbierało emocji z kilku ostatnich wizyt w biedrze. Ludzie jak bydło się zachowują. Można spróbować poprosić o otwarcie kasy, ale z kulturą , a nie wyzywac od nierobów te panie.
Już kilka razy spotkałam się z takim chamstwem wśród ludzi q biedrze albo z tymi starymi babami co to przy kasie wchodzą prawie na mnie, no czuję je na plecach. Ostatnio jedna tak się pchała na mnie, że nie miałam jak zapłacić kasjerce, bo ona już wpatrzona w kasjerke blokuje mi dostęp do terminala I to fakt jak kasę otworzą to nawet nie próbuje iść bo nie patrzą na nic tylko kto pierwszy.
Przedwczoraj babka mi na ladzie zakupy przesuwała żeby wcisnąć coś swojego, ale na końcu jej się nie udało, bo lada była tak zawalona, przede mną z 5 osób, jakby jej to coś dało, w rękach trzymać nie musiała bo wózek miała.
Ja uwielbiamzakupy spożywcze bo zawsze coś pysznego szukam do zjedzenia, ale to chyba nie na moje nerwy już.

---------- Dopisano o 07:53 ---------- Poprzedni post napisano o 07:40 ----------

juka - ja mam głównie taki biały śluz, bez wkładki ani rusz, mnóstwo go jest.

[89Otojestkasia]

Napisane przez juka_juka

Dziewczyny jaki macie śluz?Zobaczyłam odrobinę glutka takiego ciągnącego wyglądającego jak płodny.Przezroczysty zmieszany z białym.Odrobinę.Jakbym sie nie przyjrzala to bym przeoczyla.Macie tak czasem?Ja praktycznie od początku non stop mam grzybice i nie wiem jaki śluz powinien być.Nie wiem czy się martwić.Pamiętam ze jakiś czas temu mialam coś podobnego ale trochę mniejsze.Badania były ok.

Ja mam bardzo dużo śluzu wszelakiego. Od rzadkiego po ciągnący sie, biały, żółtawy,przezroczysty. Min 3 razy dziennie wkładkę zmieniam.Podobno to normalne. Niestety mój lekarz jeszcze mi nie odpisał ba smsa na temat moich ciągniec w dole brzucha... ale wiem ze odczytał wiec pewnie jakby go to zaniepokoiło to napewno by sie ze mną skontaktował. Aczkolwiek dzisiaj ponowię wiadomość.Wole dmuchać na zimne. Jedyne co mnie pociesza to to ze nie boli mnie bardziej - chociaż w ogóle ciężko to nazwać bólem.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[maluchna30]

Juka juka ja też mam taki śluz czasami, ale nie mam żadnej infekcji.

Marttb i bardzo dobrze, że ich tak pojechałaś! 😉

Kornelia widzę, że znowu mamy wspólną dolegliwość! 😊 Od czasu do czasu męczą mnie właśnie zawroty głowy.😒

U nas dzisiaj pochmurnie, ale ciepło. Mąż zawiózł Olę do przedszkola, ale wyjątkowo nie chciała iść, więc już jutro zostawię ją chyba w domu. Zresztą i tak przedszkole otwarte tylko do piątku, a potem wakacje.😊