Czego według was nie wypada robić/nosić po 40-stce?

[Liara_Tsoni]

Napisane przez cavvythecat

Dla mnie każda panterka jest tania i niegustowna, ale cały świat nie musi przychylać się do mojej opinii.
Plus, wielkie mi co, wyglądać dobrze tylko od pasa w górę

Cala stylizacja jest dobra tylko dol ie jest biznesowy.
Niektóre tak bronią niechlujnego, niedopasowanego stroju ze az wyciagane sa argumenty z upy byle tylko ich bylo na wierzchu.
Coz jednak stroj świadczy o człowieku.

Wysłane z mojego ONE E1003 przy użyciu Tapatalka

[NattiTt]

Czemu mówisz o wylewających się fałdach i wyglądaniu jak baleron? Mówimy o długości ubrań, wzorach, fasonach, a nie ich rozmiarze.
W przyciasnym żakieciku każdemu będzie źle.

Dalej się nie dowiedziałam, w czym ta waga ogranicza. No, tylko to że przyciasne ciuchy są złe. Skoro pisałyście "wiek nie ogranicza, figura tak" w tym co wypada, a co nie, to proszę konkretnie podać.

[Leszy]

To ja tylko tak wrzucę przykładowe stylizacje na rozmowy między kontrahentami:

http://9gag.com/gag/aB8K4N1?ref=android.s.fbm

[Djuno]

Napisane przez Liara_Tsoni

Skad to o pokazywaniu palcem i chichotaniu skoro mowimy ze nikt nikomu sie w twarz nie smieje tylko po prstu z dana osoba nie wejdIe w kontakty biznesowe?

Wysłane z mojego ONE E1003 przy użyciu Tapatalka

To nie wchodź. Ja nie wiem, jak to się ma do tematu (po modyfikacji) czyli czego nie wypada założyć osobie o takiej, a nie innej figurze. Nie wszyscy są częścią twojego życia zawodowego.

Mogą nosić, co chcą. Osoby, pracujące w konkretnej branży raczej są świadome zasad ubioru czy higieny. To, że pielęgniarze muszą dezynfekować co chwilę ręce nie oznacza, że mają tego wymagać od całego świata. To, że ty od swoich współpracowników wymagasz tego i tego nie oznacza, że cały świat się dostosuje. Zasady panujące u ciebie nie są uniwersalne. Pani w za ciasnych ciuchach może przypadkowo być bardzo zadowolona z siebie i czuć się seksownie. I nawet być profesjonalistą w swoim fachu. I nie potrzebuje do tego twojej aprobaty.

[Liara_Tsoni]

Napisane przez cavvythecat

Dla mnie każda panterka jest tania i niegustowna, ale cały świat nie musi przychylać się do mojej opinii.
Plus, wielkie mi co, wyglądać dobrze tylko od pasa w górę

---------- Dopisano o 14:03 ---------- Poprzedni post napisano o 14:02 ----------



Ten wątek robi się absurdalny, bo ty piszesz o specyficznej sytuacji w specyficznej dziedzinie i rodzaju firmy, a ktoś inny o zwykłym wychodzeniu na ulicę. Stroje też pokazujesz mało biznesowe, więc może zdecyduj się na jaki temat chcesz dyskutować.

Stroj pokazalam bo ktos zapytal o panterke.
I absuedalne jest jesli cos to tylko. Wmawianie sobie ze ktos wezmie was powaznie w dresach.
No ale polaczek cebulaczek mysli ze jak ktos da mu po ad srednia krajowa i pozwoli biegac w dresie to wygrana na loterii i on jest juz taki wazny biznesmen ze klekajcie narody

Wysłane z mojego ONE E1003 przy użyciu Tapatalka

[cavvythecat]

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;74999826]Pozwolę sobie odpowiedzieć jako osoba ubierająca się jeansy i koszulki. Mam ~30 lat. Specjalizuję się w wąskiej dziedzinie związanej z biologią molekularną, nazwa stanowiska jeśli ci to pomoże, to zazwyczaj "jakiśtam specjalista" lub "specjalista czegośtam". Nieraz zdarzyło mi się wyjść na konsultację z klientem ubrana w t-shirt z Cthulhu, flanelową koszulę i trampki. Klientowi niezadowolonemu z mojego wyglądu szczerze życzę powodzenia w szukaniu innego zleceniobiorcy. A mojemu szefowi - szukania innego pracownika [/QUOTE]

O, właśnie o takim otoczeniu myślałam. Też celuję w środowisko naukowe i wśród naukowców przejdzie wszystko, czy to tweedowe marynarki czy koszulki z Gry o Tron. A nie studiuję w Wyższej Szkole Gotowania na Gazie.

[201803071142]

Napisane przez Djuno

A ja się pytam, ile osób będzie tę w leginsach pokazywać palcem, chichotać i wyzywać, bo w końcu jej wolno.

Nikt nie neguje istnienia dress code'u. Negujemy jego obowiązywanie wszystkich bez wyjątku.

Jak widać sporo, zdjęcia takich tyłków krążą po całym internecie, stąd wiem o zestawie "podpaska i za cienkie leginsy".
No ale pewnie to wina tego, że zamiast codziennie śledzić instastory Nasa, odwiedzam zbyt nieambitne miejsca w sieci


Też mam wolny zawód, jestem sobie szefem, ale nigdy, przenigdy z szacunku do klienta nie wyskoczę w koszulce zespołu, bo nie muszę pokazywać swojego buntu. Ani z szacunku do siebie w 3 rozmiary za małych spodniach.

[Liara_Tsoni]

Napisane przez NattiTt

Czemu mówisz o wylewających się fałdach i wyglądaniu jak baleron? Mówimy o długości ubrań, wzorach, fasonach, a nie ich rozmiarze.
W przyciasnym żakieciku każdemu będzie źle.

Dalej się nie dowiedziałam, w czym ta waga ogranicza. No, tylko to że przyciasne ciuchy są złe. Skoro pisałyście "wiek nie ogranicza, figura tak" w tym co wypada, a co nie, to proszę konkretnie podać.

Ogramicza wlasnie np tym ze nie mozwsz nosic za ciasnych rzeczy
Poza ty.. Poczytaj sobie o doborze syroju do typu sylwetki

Wysłane z mojego ONE E1003 przy użyciu Tapatalka

[cavvythecat]

Napisane przez Liara_Tsoni

Cala stylizacja jest dobra tylko dol ie jest biznesowy.

Bo ubrała zwykłą koszulę Żeby koszula nie była odpowiednia, to trzeba się serio postarać, powycinać w niektórych miejscach albo nadrukować małe penisy.

[Liara_Tsoni]

Napisane przez Leszy

To ja tylko tak wrzucę przykładowe stylizacje na rozmowy między kontrahentami:

http://9gag.com/gag/aB8K4N1?ref=android.s.fbm

Przecież liczy sie profesjonalizm a nie stroj. Dyakryminujesz ludzi ze wzgledu na wyglad

Wysłane z mojego ONE E1003 przy użyciu Tapatalka

[cavvythecat]

Napisane przez Liara_Tsoni

Stroj pokazalam bo ktos zapytal o panterke.
I absuedalne jest jesli cos to tylko. Wmawianie sobie ze ktos wezmie was powaznie w dresach.
No ale polaczek cebulaczek mysli ze jak ktos da mu po ad srednia krajowa i pozwoli biegac w dresie to wygrana na loterii i on jest juz taki wazny biznesmen ze klekajcie narody

Wysłane z mojego ONE E1003 przy użyciu Tapatalka

Lepiej myśleć, że biznes w opsie i marynarka robią z ciebie wielką bizneswoman XD

[Djuno]

Napisane przez Toblerone

Jak widać sporo, zdjęcia takich tyłków krążą po całym internecie, stąd wiem o zestawie "podpaska i za cienkie leginsy".
No ale pewnie to wina tego, że zamiast codziennie śledzić instastory Nasa, odwiedzam zbyt nieambitne miejsca w sieci


Też mam wolny zawód, jestem sobie szefem, ale nigdy, przenigdy z szacunku do klienta nie wyskoczę w koszulce zespołu, bo nie muszę pokazywać swojego buntu. Ani z szacunku do siebie w 3 rozmiary za małych spodniach.

Ależ nikt ci nie każe.

[Liara_Tsoni]

Napisane przez Djuno

To nie wchodź. Ja nie wiem, jak to się ma do tematu (po modyfikacji) czyli czego nie wypada założyć osobie o takiej, a nie innej figurze. Nie wszyscy są częścią twojego życia zawodowego.

Mogą nosić, co chcą. Osoby, pracujące w konkretnej branży raczej są świadome zasad ubioru czy higieny. To, że pielęgniarze muszą dezynfekować co chwilę ręce nie oznacza, że mają tego wymagać od całego świata. To, że ty od swoich współpracowników wymagasz tego i tego nie oznacza, że cały świat się dostosuje. Zasady panujące u ciebie nie są uniwersalne. Pani w za ciasnych ciuchach może przypadkowo być bardzo zadowolona z siebie i czuć się seksownie. I nawet być profesjonalistą w swoim fachu. I nie potrzebuje do tego twojej aprobaty.

Przecież pisze ze kazdy moze ubrac sie jak chce
I wyobraz sobie ze wiem ze sa rozne firmy i stanowiska i standardy.
Ale stroje wrzucone przez Leszego np sa groteskowe u każdego i zaslananie się profesjonalizmem to jest jakis kiepski zart.

Wysłane z mojego ONE E1003 przy użyciu Tapatalka

[201803071142]

Napisane przez Leszy

To ja tylko tak wrzucę przykładowe stylizacje na rozmowy między kontrahentami:

http://9gag.com/gag/aB8K4N1?ref=android.s.fbm

No wychodzi na to, że nasze wizażanki z tego wątku tak się właśnie ubierają do pracy

[cavvythecat]

Napisane przez Djuno

To, że pielęgniarze muszą dezynfekować co chwilę ręce nie oznacza, że mają tego wymagać od całego świata.

Większośc pielęgniarzy w ogóle chodzi w crocsach. Jak ja mam ich traktować poważnie.

[Djuno]

Napisane przez Liara_Tsoni

Przecież pisze ze kazdy moze ubrac sie jak chce
I wyobraz sobie ze wiem ze sa rozne firmy i stanowiska i standardy.
Ale stroje wrzucone przez Leszego np sa groteskowe u każdego i zaslananie się profesjonalizmem to jest jakis kiepski zart.

Wysłane z mojego ONE E1003 przy użyciu Tapatalka

Nie, piszesz, że nie będziesz takiej osoby traktować poważnie, więc chciałam ustalić, na czym polega niepoważne traktowanie.

A dyskusja zaczęła się od tezy, że nikt osoby w za małych ciuchach nie traktuje poważnie, co nie jest prawdą.

---------- Dopisano o 16:12 ---------- Poprzedni post napisano o 16:11 ----------

Napisane przez cavvythecat

Większośc pielęgniarzy w ogóle chodzi w crocsach. Jak ja mam ich traktować poważnie.

Nooo, przeraziło mnie to na praktykach w szpitalu. Po tym już nigdy nie byłam taka sama. Jak oni mogą. I jeszcze mnie pouczali.

A ja miałam za to za duży, wiszący fartuch. Całkowicie zniekształcał mi sylwetkę. Najgorzej.

[Liara_Tsoni]

Napisane przez cavvythecat

Bo ubrała zwykłą koszulę Żeby koszula nie była odpowiednia, to trzeba się serio postarać, powycinać w niektórych miejscach albo nadrukować małe penisy.

O zlan koszule bardzo latwo. Widac to po calym stadzie ludzi zw zle skrojonymi rekawami czy ramionami.

Wysłane z mojego ONE E1003 przy użyciu Tapatalka

[Leszy]

Napisane przez Liara_Tsoni

O zlan koszule bardzo latwo. Widac to po calym stadzie ludzi zw zle skrojonymi rekawami czy ramionami.

Wysłane z mojego ONE E1003 przy użyciu Tapatalka

Z garniturami tak samo. Zgroza po prostu, zwłaszcza że dopasowany garnitur nie jest specjalnie droższy.

[Liara_Tsoni]

Napisane przez cavvythecat

Lepiej myśleć, że biznes w opsie i marynarka robią z ciebie wielką bizneswoman XD

Przynajmniek nie musze sobie udowadniac ze jestem fajna bo moge latac w dresach.
Nie jeatem businesswoman a marynarli nie mialam na sobie od lat.

Wysłane z mojego ONE E1003 przy użyciu Tapatalka

[NattiTt]

Czyli co miałaby według ciebie założyć pani z tamtego zdjęcia, żeby wygodnie ćwiczyć? Czy taki sam strój, ale gładki, nie w panterkę, już był ok?
Ta pani w każdym stroju będzie wyglądać grubo. Ma nie wychodzić z domu, żeby cię nie razić swoim nieprofesjonalnym wyglądem?

No ale to czekaj, szczupła sekretarka w dwa rozmiary zbyt ciasnej spódniczce, która się nie dopina i przykrótkiej koszuli jest ok?
Skoro to waga ogranicza przy noszeniu przyciasnych ciuchow...

Ale "dobór stroju do sylwetki" to tylko sugestie, żeby zbliżyć się do konkretnego, pożądanego wzorca, a nie co wypada a co nie - a o tym mówimy!

[201803071142]

Swoją droga osoby w drastycznie zbyt ciasnych, pstrokatych ubraniach widuję tylko jako pracowników małych osiedlowych sklepików, piekarni. Czyli tam, gdzie się bierze ludzi bez specjalistycznego wykształcenia. Albo zasiłkowiczki z 500+ i dorysowanymi brwiami.

[cavvythecat]

Napisane przez Liara_Tsoni

Przynajmniek nie musze sobie udowadniac ze jestem fajna bo moge latac w dresach.
Nie jeatem businesswoman a marynarli nie mialam na sobie od lat.

Wysłane z mojego ONE E1003 przy użyciu Tapatalka

Przynajmniej umiem wzbudzić szacunek bez wspomagania się koszulą XD

[Liara_Tsoni]

Napisane przez Djuno

Nie, piszesz, że nie będziesz takiej osoby traktować poważnie, więc chciałam ustalić, na czym polega niepoważne traktowanie.

A dyskusja zaczęła się od tezy, że nikt osoby w za małych ciuchach nie traktuje poważnie, co nie jest prawdą.

---------- Dopisano o 16:12 ---------- Poprzedni post napisano o 16:11 ----------


Nooo, przeraziło mnie to na praktykach w szpitalu. Po tym już nigdy nie byłam taka sama. Jak oni mogą. I jeszcze mnie pouczali.

A ja miałam za to za duży, wiszący fartuch. Całkowicie zniekształcał mi sylwetkę. Najgorzej.

Polega np na tym ze nie uwierzę w kej kompetencje dpoki mi ich nie udowodni. Polega na tym ze nie wdam sie z wlasnej woli w jakiea kontakty towarzyskie czy biznwsowe.
Nie traktowac powaznie to niw to samo co smiac sie w twarz. Ale rozumiem ze to ciezko pojac.

Wysłane z mojego ONE E1003 przy użyciu Tapatalka

[Djuno]

Napisane przez Toblerone

Swoją droga osoby w drastycznie zbyt ciasnych, pstrokatych ubraniach widuję tylko jako pracowników małych osiedlowych sklepików, piekarni. Czyli tam, gdzie się bierze ludzi bez specjalistycznego wykształcenia. Albo zasiłkowiczki z 500+ i dorysowanymi brwiami.

No to widzisz, problem rozwiązany. Nie kupuj w małych sklepach i nie będziesz w ogóle musiała mieć z nimi do czynienia. Poważnie mówię.

[Liara_Tsoni]

Napisane przez NattiTt

Czyli co miałaby według ciebie założyć pani z tamtego zdjęcia, żeby wygodnie ćwiczyć? Czy taki sam strój, ale gładki, nie w panterkę, już był ok?
Ta pani w każdym stroju będzie wyglądać grubo. Ma nie wychodzić z domu, żeby cię nie razić swoim nieprofesjonalnym wyglądem?

No ale to czekaj, szczupła sekretarka w dwa rozmiary zbyt ciasnej spódniczce, która się nie dopina i przykrótkiej koszuli jest ok?
Skoro to waga ogranicza przy noszeniu przyciasnych ciuchow...

Ale "dobór stroju do sylwetki" to tylko sugestie, żeby zbliżyć się do konkretnego, pożądanego wzorca, a nie co wypada a co nie - a o tym mówimy!

Luzna koszulka i od razu byloby lepiej.
Nie szczupla osoba w za malych ciuchach wyglada rownie zle.

Wysłane z mojego ONE E1003 przy użyciu Tapatalka

[201803071142]

Napisane przez cavvythecat

Większośc pielęgniarzy w ogóle chodzi w crocsach. Jak ja mam ich traktować poważnie.

I obowiązkowej odzieży medycznej, czyli zachowując swoisty dress code swojego zawodu.

[Liara_Tsoni]

Napisane przez cavvythecat

Przynajmniej umiem wzbudzić szacunek bez wspomagania się koszulą XD

Niektórym nawet koszula nie pomoze.

Wysłane z mojego ONE E1003 przy użyciu Tapatalka

[cavvythecat]

Napisane przez Liara_Tsoni

Nie odpisze bo nie zaryzukuje banem. Choc w sumie. Nie, nie wzbudzasz bo nie umiesz racjonalnie argumentowac, ani czytac ze zrozumieniem. Koszula by Ci niestety nie pomogla.

Wysłane z mojego ONE E1003 przy użyciu Tapatalka

Och jak mi smutno, towja firma nigdy nie nawiąże ze mną współpracy I co teraz.

[201803071142]

Napisane przez cavvythecat

Przynajmniej umiem wzbudzić szacunek bez wspomagania się koszulą XD

Ale przecież z tego co pisałaś, to jesteś w fazie studiów i mieszkania z rodzicami, więc raczej rekinem biznesu jeszcze nie byłaś. To trochę jak ksiądz, który wie wszystko o seksie i związkach.

[Djuno]

Napisane przez Toblerone

I obowiązkowej odzieży medycznej, czyli zachowując swoisty dress code swojego zawodu.

Który wyjątkowo potrafi być niekorzystny dla sylwetki. A wydawało mi się, że rozmowa wyszła od ciuchów niepasujących do figury. Czyli są wyjątki?