2017-06-29, 09:46 | #4081 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 2 893
|
Dot.: Psy - cz. V
[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;75052056]
Czy żarcie trawy i potem wymiotowanie to normalne?[/QUOTE] zależy jak często to robi. jeśli raz na jakis czas to spoko, a jeśli widzisz, ze ciągle jest problem albo np. zje raz, wyrzyga, idzie znowu jeść i znowu rzyga i tak w kółko to coś jest nie tak. |
2017-06-29, 09:49 | #4082 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 47 805
|
Dot.: Psy - cz. V
A to spoko, zdarza się sporadycznie. To takie oczyszczanie podejrzewam
|
2017-06-29, 09:52 | #4083 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 592
|
Dot.: Psy - cz. V
[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;75052056]Ja mojej daję całą marchew tak do zabawy na dworze, wcina aż jej się uszy trzęsą
---------- Dopisano o 10:41 ---------- Poprzedni post napisano o 10:39 ---------- Czy żarcie trawy i potem wymiotowanie to normalne?[/QUOTE] Mój się pasie jak owieczka ale nie wymiotuje w ogóle.Je tylko te długie ,wąskie i soczyste trawy. |
2017-06-29, 11:21 | #4084 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Psy - cz. V
Moje też na wypasie ale nie wymiotuja
wysłane telepatycznie
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
2017-06-29, 11:23 | #4085 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
|
Dot.: Psy - cz. V
Moj tez sie pasie i nie wymiotuje. I tak sie zastanawiam czy mam go odwolywac od tej trawy czy dac mu sie nazrec? Bo do tej pory go odwolywalam, ale nie wiem czy potrzebnie.
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko J.M. Barrie Afazja, darmowa strona z cwiczeniami! |
2017-06-29, 12:20 | #4086 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Psy - cz. V
Ja nic nie robię. Żrą ile chcą. O ile mamy czas żeby stać na pastwisku. 😂
wysłane telepatycznie
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
2017-06-29, 12:22 | #4087 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-01
Wiadomości: 2 827
|
Dot.: Psy - cz. V
A ta trawa nie jest czasem dobra na zeby? Tak mi sie cos kojarzy.
|
2017-06-29, 12:33 | #4088 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
|
Dot.: Psy - cz. V
Cytat:
O tym nie slyszalam
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko J.M. Barrie Afazja, darmowa strona z cwiczeniami! |
|
2017-06-29, 12:53 | #4089 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-01
Wiadomości: 2 827
|
Dot.: Psy - cz. V
Czy waszym pieskom tez sie czasem w brzuszku delikatnie "przelewa"? Siedzi wlasnie obok mnie i slysze takie bluuuum bluuum. Nie duzo, troszeczke
Przy siodmym miesiacu zycia jest zalecenie zmiany z 3 na 2 posilki dziennie i to zrobilam jakis tydzien temu. Moze jeszcze sie organizm nie przyzwyczail? Edytowane przez ef9f8e413e9eb165fadd201f4168adc65c42d03a Czas edycji: 2017-06-29 o 12:58 |
2017-06-29, 15:37 | #4090 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-12
Lokalizacja: Downtown
Wiadomości: 15 219
|
Dot.: Psy - cz. V
Cześć
Rozmawiałam już z rodziną i wezmę do siebie psa (najpierw) na około tydzień, żeby zobaczyć, jak on się w ogóle zachowuje u nas w mieszkaniu, w mojej i tż obecności W rodzinnym domu nie piszczy za wszystkimi, którzy wychodzą. Także może wcale nie będzie problemu z zostawaniem. No cóż muszę sprawdzić. No i pogadać z tż, że będziemy mieć psa Dowiedziałam się też, jaką karmę dostaje. W swoim życiu miał już chyba 10 różnych. Juniory/takie, co w ogóle nie chciał jeść/drogie/tańsze (ale żadne marketowe)/dla seniorów/po kastracji. Tą zajada, aż się uszy trzęsą. Chociaż taki apetyt na wszystko dostał właśnie po kastracji. Tak, jak kiedyś nie ruszył szynki, teraz bierze aż z palcami No ale do rzeczy - niżej podaję, co to za karma. Proszę o opinie czy ona w ogóle się nadaje Josera Balance Senior (Light). Poniżej wklejam ulotkę ze składem, witaminami i dawkowaniem. Rzucicie okiem? Cytat:
__________________
12.2015 redukcja od 05.2023 68 - 67 - 66 - 65 - 64 - 63 - 62 - 61 - 60 - 59 - 58 |
|
2017-06-29, 15:41 | #4091 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Psy - cz. V
nie, szukaj dalej.
BEZBOŻOWYCH KARM,
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
2017-06-29, 18:59 | #4092 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 376
|
Dot.: Psy - cz. V
Czesc dolacza razem z moja 2 letnia bulwa teraz jestesmy na etapie nie wolno bo mam 4 mc synka i psiak chce mu wszytsko zabierac ale jest bardzo przyjaznie nastawiony na synka pozdrawiam IMG_1498759166.935003.jpg
A to sekunda i juz lezy nie u siebie Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2017-06-29, 19:01 | #4093 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 376
|
Dot.: Psy - cz. V
A co do trawy to moj je jedne liscie jakiegos polnego kwiatka i zaraz potem sie zalatwia. Je jak widac ze go cos meczy
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2017-06-30, 04:37 | #4094 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-01
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 71
|
Dot.: Psy - cz. V
Aaaaaaaaa ja w ferworze przeprowadzki i tak do Was zaglądam jednym okiem No to faktycznie finansowo dużo wyjdzie
---------- Dopisano o 04:35 ---------- Poprzedni post napisano o 04:33 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 04:37 ---------- Poprzedni post napisano o 04:35 ---------- Cytat:
|
||
2017-06-30, 07:34 | #4095 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 592
|
Dot.: Psy - cz. V
Cytat:
|
|
2017-06-30, 11:13 | #4096 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 33 504
|
Dot.: Psy - cz. V
Mojemu psiakowi podaje surowiznę i kości. Gruczoły sam sobie czyści ale od czasu naszego Barf-owania coraz rzadziej sam sobie czyści, sierść się polepszyła, pies schudł i ogólnie kondycja
|
2017-06-30, 11:45 | #4097 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Psy - cz. V
Bądź labradorem, miej do dyspozycji naprawdę wielką działkę z trawą, kładź się uporczywie na malutkim spłachetku ziemi, na którym pani sobie posadziła kwiatki.....
wysłane telepatycznie
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
2017-06-30, 12:16 | #4098 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 33 504
|
Dot.: Psy - cz. V
Cytat:
Mój poprzedni psiak tak robił....niestety nie na moich kwiatkowych grządkach |
|
2017-06-30, 13:07 | #4099 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 2 893
|
Dot.: Psy - cz. V
Cytat:
|
|
2017-06-30, 13:58 | #4100 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 592
|
Dot.: Psy - cz. V
Mój mi ogórki spieprzył.Posadziłam ale co zeszły , to je jakieś cholerstwo wygryzło. Myślałam ,że ślimaki.Sypałam, kupowałam jakieś środki.Tymczasem biglobydle wyrywało delikatnie malutkie roślinki i kładło obok w rządku.Zanim je znalazłam ,reszty zniszczenia dokonywały robaki i słońce.Mój mąż mnie raz raniutko zawołał ,żebym sobie zobaczyła jak się piesek bawi.W tym roku korniszonów nie będzie. Nie wiem dlaczego akurat ogóry , rzodkiewka ,sałata go nie interesuje.
|
2017-06-30, 14:30 | #4101 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Psy - cz. V
Ja sobie dzisiaj okopałam taki maleńki skrawek ziemi. Posiałam trawę i kwiatki. I gruby wracał na ten kawałeczek jak bumerang. Łaził po tym, a w końcu się położył. Ciekawe czy cokolwiek tak urośnie. 😦
wysłane telepatycznie
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
2017-06-30, 14:30 | #4102 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 47 805
|
Dot.: Psy - cz. V
Moja za to uznała, że moje zagonki stoją na jej drodze do obiegania podwórka dookoła, ale nie przeszkadza jej to w przebieganiu przez szczypiorek, pietruszkę i cukinie kilka cebulek ze szczypiorkiem marnie przez to skończyło
|
2017-06-30, 14:35 | #4103 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 592
|
Dot.: Psy - cz. V
|
2017-06-30, 14:43 | #4104 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 47 805
|
Dot.: Psy - cz. V
Wygodnie mu było na mięciutkiej, świeżo skopanej ziemi
|
2017-06-30, 15:18 | #4105 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-01
Wiadomości: 2 827
|
Dot.: Psy - cz. V
Moj sie za to zawsze kladzie na laptopa jak na nim pracuje, jakby innego miejsca na kanapie nie bylo.
Albo przechodzi sobie z jednego miejsca na drugie przez klawiature, jakby w ogole nie byla przeszkoda. |
2017-06-30, 16:49 | #4106 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
|
Dot.: Psy - cz. V
Cytat:
Cytat:
I wlasnie, widze, ze opryskujesz rosliny, nie boisz sie, ze sie pies zatruje? Bo ja nic nie robie, stresuje sie, ze Misiowi zaszkodzi i slimaki mi sie legna. I mszyce zauwazylam, co mnie zalamalo juz totalnie.
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko J.M. Barrie Afazja, darmowa strona z cwiczeniami! |
||
2017-06-30, 19:23 | #4107 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 592
|
Dot.: Psy - cz. V
Cytat:
. Edytowane przez robcia Czas edycji: 2017-07-01 o 07:29 |
|
2017-06-30, 23:13 | #4108 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 3 546
|
Dot.: Psy - cz. V
Ale mu dobrze. Moje pewnie by się takim brzuchem do płytek przylepiły od razu
Cytat:
Ja już się przyzwyczaiłam, że jak czegoś nie ogrodzę to nie będę miała. Jak owczarki żyły to wszystkie maliny na dole były pozbierane, bo się same karmily. Jak odkryły borówki to już w ogóle był hit. A Cezarek notorycznie sikal na młodą borowkę i teraz mam piękne, wielkie, dzikie coś, co w życiu żadnych owoców nie miało Polecam się nie przywiązywać do kwiatków, psy wiedzą lepiej Cytat:
|
||
2017-06-30, 23:30 | #4109 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 47 805
|
Dot.: Psy - cz. V
Ale mieliśmy dzisiaj przygodę była u mnie koleżanka, byłyśmy na ogrodzie, pies z nami, gadu gadu i wtem ktoś idzie ścieżką wysypaną kamyczkami, więc słychać chrzęst kroków z daleka. Nagle zza domu wyłonił się mój TŻ, niosący piłę motorową. Suka jak go zobaczyła, wystraszyła się tak jak jeszcze chyba nigdy, zaczęła ujadać (mój pies niemowa ujada! ), zjeżyła się cała i nagle jak nie zacznie dookoła śmierdzieć ta sobie lize pod ogonem, cały ogon od spodu mokry, i śmierdzi strasznie wydedukowałam, że pewnie gruczoły przy odbycie jej się hmm oczysciły pod wpływem stresu, może ma skunksa wśród przodków pierwszy raz takie coś widziałam, spaniel nigdy tak nie zrobił...
BTW ciekawe dlaczego tak się wystraszyła TŻ z piłą, skąd pies wie, że można się bać piły motorowej? Teksańską masakrę oglądała, jak pańci w domu nie było czy jak? |
2017-07-01, 05:26 | #4110 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-06
Wiadomości: 5
|
Dot.: Psy - cz. V
Takie zabawy z psem z jedzeniem są chore.
Ja bym nigdy tak nie robił.
__________________
Przyjaźń to ciąg wymiany: uczuć, czasu, niekiedy pieniędzy, zawsze informacji. |
Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:13.