Wszystko, co chcecie wiedzieć, a nie macie kogo zapytać cz. 39

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

Napisane przez Hiiro

Oczywiscie ze tak jest. Jakbym ja miala komus cos polecic z ekonomii, to wybralabym jakies lekkie ksiazki o mikro- i makroekonomii zanim ich wysle do bardziej skomplikowanych galezi ekonomii. Pewnie . Tak samo nie polecalabym komus ksiazek o controllingu, bo zeby zrozumiec controlling, trzeba najpierw przyswoic sporo wiadomosci z zakresu zarzadzania.
Ale ja sie tu nie chce wymadrzac, bo sama zadalam pytanie i tak naprawde powinnam byc wdzieczna, ze ktos inwestuje swoj czas w odpowiadanie mi.
Tylko ze tak szczerze mowiac to naprawde nie wiem, dlaczego niektorzy musza zawsze wszystko komplikowac . No niewazne. Dziekuje jeszcze raz.

Ale ja nie komplikuję - z chęcią Ci dam tytuły książek jeżeli jesteś zainteresowana dziećmi, rozwojem , etapami krytycznymi czy np. pracą. Akurat ja nie wiem co to jest jakiś controlling ale Ty z pewnością wiesz, co to jest dziecko, rozwój czy praca. Momenty krytyczne to są takie etapy w życiu człowieka, które mają tak zwany swój złoty moment , że się najszybciej w tym momencie rozwijają. O zawodach i pracy pisałam pracę dyplomową więc też Ci mogę coś podesłać. O wychowaniu też Ci mogę podesłać (u mnie na pedagogice co drugie słowo to psycholog). Pytanie czy się tym interesujesz.

[sydunia]

Napisane przez Hiiro

Oczywiscie ze tak jest. Jakbym ja miala komus cos polecic z ekonomii, to wybralabym jakies lekkie ksiazki o mikro- i makroekonomii zanim ich wysle do bardziej skomplikowanych galezi ekonomii. Pewnie . Tak samo nie polecalabym komus ksiazek o controllingu, bo zeby zrozumiec controlling, trzeba najpierw przyswoic sporo wiadomosci z zakresu zarzadzania.
Ale ja sie tu nie chce wymadrzac, bo sama zadalam pytanie i tak naprawde powinnam byc wdzieczna, ze ktos inwestuje swoj czas w odpowiadanie mi.
Tylko ze tak szczerze mowiac to naprawde nie wiem, dlaczego niektorzy musza zawsze wszystko komplikowac . No niewazne. Dziekuje jeszcze raz.

Znalazłam jeszcze coś takiego https://pieknoumyslu.com/ksiazki-psy...to-przeczytac/
Widzę, że na pierwszej pozycji jest ta książka, o której pisałaś

[dotaa]

Napisane przez mabi27

Znieczulenie miejscowe coś w rodzaju głupiego jasia mi dali, nie wiem dokładnie, a po tym świat stał się taaki piękny w ogóle nie boli.

A długo to trwa?

[3ebdb6c370169ce1a39c163fc8d64643247d9f80]

Może idiotyczne pytanie, ale jestem zdesperowana.

Czy istnieje jakiś sposób na to, żeby skrócić czas trwania okresu? W takim sensie, żeby było nawet gorzej, ale krócej. Spróbować przemęczyć się bez tabletek przeciwbólowych? Zwiększony wysiłek fizyczny?

[beatiska]

Napisane przez ridja devojka

Ja doskonale rozumiem o co ci chodzi i pytania kopnietej to takie medrkowanie. Chodzi o jakieś popularnonaukowe książki o psychologii ogólnie. Jakby mnie ktoś zapytał o coś takiego o języku polskim to nie pytałabym głupio czy interesuje go historia języka, gramatyka opisowa czy komparatywna albo może krytyczna analiza dyskursu tylko poleciłabym zajrzeć do Miodka albo Bralczyka bo oni piszą dużo właśnie takich popularnonaukowych książek dla nie-polonistow. Myślę że analogicznie szukasz czegoś takiego i ja chętnie też bym się dowiedziała.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Napisane przez Hiiro

Tak, dokladnie o to mi chodzi. Juz myslalam, ze zyje w jakiejs rownoleglej czasoprzestrzeni.

Może spodoba Wam się Siła nawyku, albo (nie pamiętam dokładnie tytułu) O myśleniu szybkim i wolnym?
Nie są to typowe psychologiczne książki, nie mówią stricte o samej psychologii, ale mnie się bardzo podobały.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Czarna2000]

[1=3ebdb6c370169ce1a39c163 fc8d64643247d9f80;7512191 1]Może idiotyczne pytanie, ale jestem zdesperowana.

Czy istnieje jakiś sposób na to, żeby skrócić czas trwania okresu? W takim sensie, żeby było nawet gorzej, ale krócej. Spróbować przemęczyć się bez tabletek przeciwbólowych? Zwiększony wysiłek fizyczny?[/QUOTE]
Niektórzy mówią o ćwiczeniach fizycznych. Ja oczywiście mam okres na większości wyjazdów, zwłaszcza jeśli w planach jest plaża/basen. W tym roku też jadę nad Bałtyk i spodziewam się miesiączki. Wieloletnie próbowałam ćwiczyć dość intensywne przed i w trakcie okresu żeby jak najszybciej się go pozbyć. Szczerze? W moim przypadku kompletnie nie ma to sensu. Okres trwał tyle ile zawsze, przyspieszony też raczej nie był.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[izka222]

Co można kupić na urodziny dla dwuletniego chłopca? Nie umiem obsługiwać dzieci, więc błagam o jakieś podpowiedzi. Prezent tak do 100 zł.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

Napisane przez izka222

Co można kupić na urodziny dla dwuletniego chłopca? Nie umiem obsługiwać dzieci, więc błagam o jakieś podpowiedzi. Prezent tak do 100 zł.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wszystko zależy co już ma i jacy są rodzice.

[Luxanna]

[1=3ebdb6c370169ce1a39c163 fc8d64643247d9f80;7512191 1]Może idiotyczne pytanie, ale jestem zdesperowana.

Czy istnieje jakiś sposób na to, żeby skrócić czas trwania okresu? W takim sensie, żeby było nawet gorzej, ale krócej. Spróbować przemęczyć się bez tabletek przeciwbólowych? Zwiększony wysiłek fizyczny?[/QUOTE]

U mnie przy wysiłku fizycznym okres się bardzo nasilał.
A co do skrócenia: Kiedyś tu opisywałam swoje problemy, że mam okres po kilka miesięcy itd. W końcu rodzinna się mną przejęła i zapisała Cyclonamine, aby go spróbować zastopować i iść na jakieś badania. Dwa dni bodajże brałam i ustał. Oczywiście przez moje problemy się pojawił potem znów, ale jednak trochę go nie było. Od koleżanki się dowiedziałam, że jej mama też kupuje ten lek żeby skrócić miesiączkę. Możesz się zapytać lekarza/w aptece żeby nie kupować na hurra, bo też nie chcę na coś namówić, a by się okazało, że na Ciebie źle zadziała Obecnie dostałam od nowego ginekologa Exacyl i też dwa dni i okresu brak.

[ridja devojka]

Napisane przez izka222

Co można kupić na urodziny dla dwuletniego chłopca? Nie umiem obsługiwać dzieci, więc błagam o jakieś podpowiedzi. Prezent tak do 100 zł.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Książeczki.
Polecam cykl o ulicy Czeresniowej. Moje dziecko to uwielbia, kupiłam jak miała 1.5 roku i dalej to ogląda. Jakbym miała wyrzucić wszystkie książki i zostawić jedna to byłaby ta. Są 4 pory roku - my mamy wiosna na ulicy Czeresniowej, teraz zamówiłam inna część, chyba lato.
Potem mogą być jakieś akcesoria do rysowania. Kredki dla małych dzieci. Różne pojazdy. Układanki. Kultowa zabawka jest piesek z Fisher Price ale ja bym akurat zabiła za to bo to taka zabawka bardzo głośna i gadająca akurat za około 100zl wszelkie jezdziki rowerki są raczej droższe. Są też lego duplo juz dla 2 latków.
A najlepiej zapytać rodziców co ma i co lubi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mabi27]

Napisane przez dotaa

A długo to trwa?

Odbyło się to na zasadzie jednodniowego pobytu w szpitalu, przyjęcie, itp. Potem czekanie, akurat na korytarzu na łóżku, bo w sali nie było miejsca, potem sam zabieg, o ile dobrze kojarzę to z 15 minut, nie więcej, potem jakiś czas leżałam na tym łóżku żeby do siebie dojść, że dwie godziny może, nie pamiętam dobrze.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Też polecam jakiś zestaw Duplo i książki

Nie wiem, ja miałam z każdego przedmiotu na studiach przedmiot "wstęp do" i ogólne książki o językoznawstwie, nauce o literaturze itd. Nie wierzę, że na psychologii/pedagogice tak nie jest i od razu jest zagłębianie się w jakieś szczegóły czy specjalizacje.


Dziękuję Wam za posty odnośnie Gdańska, potem się jeszcze do nich odniosę

[Pani_Mada]

Napisane przez patusia22

może ktoś doradzi czy ta walizka http://allegro.pl/duza-xxl-walizka-k...1-e43ab18572e9 jest warta zakupu ?

nie polecam. z tego co widzę wykonana jest z materiału typu ABS, czyli najtańszego i najgorszego z możliwych. materiał ten nie jest w ogóle elastyczny i dość łatwo pęka. autor opisu kłamie aż miło. cały opis, jak i słowo Carbon w nazwie aukcji sugeruje jakoby walizka wykonana była z poliwęglanu (policarbonu), który jest o niebo trwalszy, bardziej elastyczny i doskonale znoszący uderzenia.

w takiej cenie upolować możesz już walizki z polipropylenu. jest to materiał podobny do poliwęglanu, a więc bardzo elastyczny i uginający się (a nie pękający). jedyną jego wadą jest to, że będzie dość łatwo się rysował. no ale wg mnie to jest mała wada jeśli chodzi o trwały i tani materiał.

zdecydowanie odradzam walizki z ABSu. sprzedawcy mają tendencję do wychwalania pod niebiosa, jaki to ten materiał nie jest super. mówi się też że jak walizka jest dobrze wypakowana to nie pęknie - otóż jest to prawda, ale walizka nigdy nie będzie dobrze wypakowana zwłaszcza w górnych rogach, które są najbardziej narażone na uszkodzenia.

dodam jeszcze, że o tym też sprzedawcy nie zawsze mówią - ale pęknięcie walizki najczęściej uznawane jest jako uszkodzenie mechaniczne wynikające z niewłaściwego użytkowania i takie reklamacje są z reguły odrzucane na wstępie.

sprzedawałam walizki na studiach i znam się na materiałach polimerowych - serio wiem co piszę

[dotaa]

Napisane przez mabi27

Odbyło się to na zasadzie jednodniowego pobytu w szpitalu, przyjęcie, itp. Potem czekanie, akurat na korytarzu na łóżku, bo w sali nie było miejsca, potem sam zabieg, o ile dobrze kojarzę to z 15 minut, nie więcej, potem jakiś czas leżałam na tym łóżku żeby do siebie dojść, że dwie godziny może, nie pamiętam dobrze.

Dziękuję

[201708280929]

Napisane przez Pani_Mada

nie polecam. z tego co widzę wykonana jest z materiału typu ABS, czyli najtańszego i najgorszego z możliwych.

Te walizki niekoniecznie są tak złe jak piszesz. W ciągu ostatniego roku leciałam ponad 100 razy z taką walizką. Wszystko z nią w porządku (no może rączka trochę się zacina, ale tylko to).

Dużo zależy od firmy, czy walizka porządnie zrobiona. Moja walizka ma 5 lat gwarancji.

Polipropylen, o którym piszesz, że taki super, jest tylko trochę lepszy: http://www.bforbag.com/best-luggage-material.html .

[3ebdb6c370169ce1a39c163fc8d64643247d9f80]

Napisane przez Czarna2000

Wieloletnie próbowałam ćwiczyć dość intensywne przed i w trakcie okresu żeby jak najszybciej się go pozbyć. Szczerze? W moim przypadku kompletnie nie ma to sensu. Okres trwał tyle ile zawsze, przyspieszony też raczej nie był.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Napisane przez Luxanna

U mnie przy wysiłku fizycznym okres się bardzo nasilał.
A co do skrócenia: Kiedyś tu opisywałam swoje problemy, że mam okres po kilka miesięcy itd. W końcu rodzinna się mną przejęła i zapisała Cyclonamine, aby go spróbować zastopować i iść na jakieś badania. Dwa dni bodajże brałam i ustał. Oczywiście przez moje problemy się pojawił potem znów, ale jednak trochę go nie było. Od koleżanki się dowiedziałam, że jej mama też kupuje ten lek żeby skrócić miesiączkę. Możesz się zapytać lekarza/w aptece żeby nie kupować na hurra, bo też nie chcę na coś namówić, a by się okazało, że na Ciebie źle zadziała Obecnie dostałam od nowego ginekologa Exacyl i też dwa dni i okresu brak.

Dzięki. Tak mi właśnie się coś kołatało o aktywności fizycznej, ale o ile na co dzień dużo się ruszam i uprawiam sport, o tyle przez pierwsze dwa dni byle spacer jest wyzwaniem bo się leje. Z kolei jak wracam do ćwiczeń pod koniec, to też krwawienie jest bardziej obfite, niż gdybym nie ćwiczyła.

Zapisuję te nazwy na wszelki wypadek na przyszłość do skonsultowania z lekarzem, ale tym razem już mnie to nie uratuje. Dzięki jednak raz jeszcze

[patusia22]

Napisane przez Pani_Mada

nie polecam. z tego co widzę wykonana jest z materiału typu ABS, czyli najtańszego i najgorszego z możliwych. materiał ten nie jest w ogóle elastyczny i dość łatwo pęka. autor opisu kłamie aż miło. cały opis, jak i słowo Carbon w nazwie aukcji sugeruje jakoby walizka wykonana była z poliwęglanu (policarbonu), który jest o niebo trwalszy, bardziej elastyczny i doskonale znoszący uderzenia.

w takiej cenie upolować możesz już walizki z polipropylenu. jest to materiał podobny do poliwęglanu, a więc bardzo elastyczny i uginający się (a nie pękający). jedyną jego wadą jest to, że będzie dość łatwo się rysował. no ale wg mnie to jest mała wada jeśli chodzi o trwały i tani materiał.

zdecydowanie odradzam walizki z ABSu. sprzedawcy mają tendencję do wychwalania pod niebiosa, jaki to ten materiał nie jest super. mówi się też że jak walizka jest dobrze wypakowana to nie pęknie - otóż jest to prawda, ale walizka nigdy nie będzie dobrze wypakowana zwłaszcza w górnych rogach, które są najbardziej narażone na uszkodzenia.

dodam jeszcze, że o tym też sprzedawcy nie zawsze mówią - ale pęknięcie walizki najczęściej uznawane jest jako uszkodzenie mechaniczne wynikające z niewłaściwego użytkowania i takie reklamacje są z reguły odrzucane na wstępie.

sprzedawałam walizki na studiach i znam się na materiałach polimerowych - serio wiem co piszę

nie znam się zupełnie na tym dlatego zapytałam o opinię, po iluś latach wysłużoną torbę chciałam wymienić na walizkę na kółkach i teraz jestem w kropce gdyż chciałam by koszt zakupu walizki był w rozsądnej cenie , dziękuję za pomoc

[Pani_Mada]

Napisane przez powolutku

Te walizki niekoniecznie są tak złe jak piszesz. W ciągu ostatniego roku leciałam ponad 100 razy z taką walizką. Wszystko z nią w porządku (no może rączka trochę się zacina, ale tylko to).

Dużo zależy od firmy, czy walizka porządnie zrobiona. Moja walizka ma 5 lat gwarancji.

Polipropylen, o którym piszesz, że taki super, jest tylko trochę lepszy: http://www.bforbag.com/best-luggage-material.html .

bo widocznie masz szczęście (albo nie masz pecha).
przez dwa lata przyjmowałam reklamacje setek walizek. widziałam walizkę z wybitą dziurą o rozmiarze męskiej pięści i pęknięcia walizek praktycznie na pół. pęknięty polipropylen widziałam tylko raz. poliwęglan ani razu - ale stałe wgniecenia na rogach już nie tak rzadko. jak sprawa wyglądała u konkurencji też doskonale wiem. koleżance u konkurencji zdarzyło się raz złamać walizkę z ABS, bo usiadła na niej - a ona to raczej chucherko była.

od firmy praktycznie nic nie zależy jeśli chodzi o trwałość samego materiału. mało która firma sama produkuje materiał - najczęściej jest on kupowany już gotowy. co innego szwy, zamki czy podzespoły. to zależy od firmy. materiał nie.

mówiąc że polipropylen jest lepszy opieram się na wiadomościach z dziedziny chemii polimerów, a nie artykułu z internetu, w którym brak jest konkretów. niestety ale ten artykuł brzmi prawie słowo w słowo jak formułki dla sprzedawców - czyli jak ładnie mówić o kiepskim produkcie.

Napisane przez patusia22

nie znam się zupełnie na tym dlatego zapytałam o opinię, po iluś latach wysłużoną torbę chciałam wymienić na walizkę na kółkach i teraz jestem w kropce gdyż nie chciałam by koszt zakupu walizki był w rozsądnej cenie , dziękuję za pomoc

z mojej strony polecam polipropylenowe walizki - zbliżają się wakacje, będzie masa wyprzedaży i promocji. spokojnie znajdziesz walizkę w podobnej cenie do tej z aukcji

[Yersinia_p]

Buty Toms
Zamowilam dwa modele w takim samym rozmiarze, jedna para jest akurat, druga waska i ciasna.
Czy one sie w uzytkowaniu bardzo rozciagaja? Nie wiem, czy odeslac te ciasne, czy rozchodzic.

[semantique]

Czy ktoś ma dostęp do prenumeraty gazety wyborczej online? Szukam jednego artykułu z wysokich obcasów który jest dostępny tylko online.

Wysłane z mojego 5080X przy użyciu Tapatalka

[NinaSimone]

Napisane przez dotaa

Czy któraś z was miała pobierane wycinki z szyjki macicy i może powiedzieć jak to wygląda i czy boli?

Nieprzyjemne. Takie bardziej bolesne jak ból przy okresie, ale trwa kilka sekund. Do przeżycia.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[201708280929]

Napisane przez Pani_Mada

bo widocznie masz szczęście (albo nie masz pecha).
przez dwa lata przyjmowałam reklamacje setek walizek. widziałam walizkę z wybitą dziurą o rozmiarze męskiej pięści i pęknięcia walizek praktycznie na pół. pęknięty polipropylen widziałam tylko raz. poliwęglan ani razu - ale stałe wgniecenia na rogach już nie tak rzadko. jak sprawa wyglądała u konkurencji też doskonale wiem. koleżance u konkurencji zdarzyło się raz złamać walizkę z ABS, bo usiadła na niej - a ona to raczej chucherko była.

Może po prostu mam odrobinę zdrowego rozsądku i nie oczekuję, że walizka przeżyje moje siadanie na nią ani walenie w nią czymkolwiek. Nie przyszłoby mi nigdy do głowy, żeby próbować. Ale ludzie są różni. Na lotnisku oczywiście często rzucają walizkami, natomiast nie sądzę, żeby nawet tam walili w nie młotami albo siadali. Zresztą, gdyby zniszczyli musieliby płacić.

Strzelałabym, że liczba reklamacji ma sporo wspólnego z liczbą sprzedawanych walizek tych typów. Jak szukałam walizki to większość w sklepach z walizkami była właśnie z ABS.

[Pani_Mada]

Napisane przez powolutku

Może po prostu mam odrobinę zdrowego rozsądku i nie oczekuję, że walizka przeżyje moje siadanie na nią ani walenie w nią czymkolwiek. Nie przyszłoby mi nigdy do głowy, żeby próbować. Ale ludzie są różni. Na lotnisku oczywiście często rzucają walizkami, natomiast nie sądzę, żeby nawet tam walili w nie młotami albo siadali. Zresztą, gdyby zniszczyli musieliby płacić.

Strzelałabym, że liczba reklamacji ma sporo wspólnego z liczbą sprzedawanych walizek tych typów. Jak szukałam walizki to większość w sklepach z walizkami była właśnie z ABS.

nie. aleprzy szybkim rozładunku zrzucają je z wysokości ok 2 metrów jedna na drugą. jak myślisz co się stanie z walizką na którą spadnie 5 innych. cięższych?
tak jak mówię. Ty widziałaś tylko swoją walizkę, czy tam znajomych. ja widziałam ich nieporównywalnie więcej.

ja mam inne doświadczenia, Ty inne. nie ma sensu się licytować.

[patusia22]

Napisane przez Pani_Mada

bo widocznie masz szczęście (albo nie masz pecha).
przez dwa lata przyjmowałam reklamacje setek walizek. widziałam walizkę z wybitą dziurą o rozmiarze męskiej pięści i pęknięcia walizek praktycznie na pół. pęknięty polipropylen widziałam tylko raz. poliwęglan ani razu - ale stałe wgniecenia na rogach już nie tak rzadko. jak sprawa wyglądała u konkurencji też doskonale wiem. koleżance u konkurencji zdarzyło się raz złamać walizkę z ABS, bo usiadła na niej - a ona to raczej chucherko była.

od firmy praktycznie nic nie zależy jeśli chodzi o trwałość samego materiału. mało która firma sama produkuje materiał - najczęściej jest on kupowany już gotowy. co innego szwy, zamki czy podzespoły. to zależy od firmy. materiał nie.

mówiąc że polipropylen jest lepszy opieram się na wiadomościach z dziedziny chemii polimerów, a nie artykułu z internetu, w którym brak jest konkretów. niestety ale ten artykuł brzmi prawie słowo w słowo jak formułki dla sprzedawców - czyli jak ładnie mówić o kiepskim produkcie.




z mojej strony polecam polipropylenowe walizki - zbliżają się wakacje, będzie masa wyprzedaży i promocji. spokojnie znajdziesz walizkę w podobnej cenie do tej z aukcji

w pierwszym tygodniu sierpnia wybieram się na urlop dlatego nie chciałam zakupu odkładać na ostatnią chwilę

[marianna144]

Napisane przez dotaa

Czy któraś z was miała pobierane wycinki z szyjki macicy i może powiedzieć jak to wygląda i czy boli?

miałam . bez znieczulenia. wygladało to jak normalne badanie ginekologiczne. sam moment pobrania wycinka to takie uszczypniecie dosc nieprzyjemne ale króciutkie, potem mi dali antybiotyk

[Ejniacz]

Napisane przez dotaa

Czy któraś z was miała pobierane wycinki z szyjki macicy i może powiedzieć jak to wygląda i czy boli?

Chodzi Ci o kolposkopie? Jeśli tak, to miałam, bez znieczulenia, czułam tylko drobne uszczypnięcia, nie były bolesne.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[IzzieSt]

Muszę złożyć wypowiedzenie umowy zlecenie. Jak to wygląda? Potrzebuję dwóch egzemplarzy, oba podpisuje mi przełożony i jeden niosę do HRów a drugi zostawiam sobie? Może mi przełożony odmówić podpisania?
Wybaczcie głupie pytania ale nigdy nie dawałam wypowiedzenia.

[samotny_t]

Napisane przez IzzieSt

Muszę złożyć wypowiedzenie umowy zlecenie. Jak to wygląda? Potrzebuję dwóch egzemplarzy, oba podpisuje mi przełożony i jeden niosę do HRów a drugi zostawiam sobie? Może mi przełożony odmówić podpisania?
Wybaczcie głupie pytania ale nigdy nie dawałam wypowiedzenia.

Dwa egzemplarze mają tylko taki (istotny) sens, by na drugim dostać pokwitowanie przyjęcia. Nie może odmówić, bo to jednostronny akt. Komu zanosisz to już od firmy zależy.

[chocochocolate]

Dziewczyny, podpowiedzcie cos, moze któraś z Was wie jak to na l4. Chciałam zwolnić pracownice ( zaniedbanie obowiązków, zabieranie moich rzeczy do domu, nie odbieranie telefonu firmowego w trakcie pracy i narażanie na straty, swoj własny cennik ( wyższy) dla moich klientów i wiele innych. Ja jej mowie, daje wypowiedzenie a ona mowi ze jest w ciąży...

Cofnęłam wszystko miała pracowac i wyszła z pracy. Na nastepny dzien dostaje l4 ciążowe. Tydzien nie mogła zalatwic zaświadczenia w którym jest miesiącu. Nie odbiera telefonów bo nie jest w stanie tak strasznie sie czuje. A teraz wstawia zdjęcie z wesela. Wiem ze ma prawo iść na wesele, ale to juz naprawde jest ze pracownikowi na l4 wolno wszystko ? Przeciez skoro nie jest w stanie przyjechać sie do pracy rozliczyć odebrać telefonu, to jakim cudem moZe iść na wesele ?

[Timon i Pumba]

Treść usunięta