Sposoby na przyspieszenie porostu włosów-kontynuacja

[oleczka87]

Napisane przez tulipanna.

Chyba pierwszy raz w zyciu TZ zareagowal na info odnosnie wlosow z ozywieniem

hahahah, jutro powiem mojemu.

[Jolie2601]

Napisane przez tulipanna.

Chyba pierwszy raz w zyciu TZ zareagowal na info odnosnie wlosow z ozywieniem

No popatrz jaki Ci się solidny facet trafił- jak się poświęca dla Twoich włosów

[LifeIsSoSad]

Napisane przez Jolie2601

No popatrz jaki Ci się solidny facet trafił- jak się poświęca dla Twoich włosów

takiego to tylko pobłogosławic i trzymac za nogi zeby nie uciekł przypadkiem hah

[agacior89]

heheh chce zobaczyć minę mojego TŻ jak mu to powiem

Dzień dobry, mam na imię Guś i prawdopodobnie jestem osoba która pobiła rekord świata w powolnym rośnięciu włosów. Czy w takim razie mogę się przyłączyć?

[karla_92]

Napisane przez agacior89

heheh chce zobaczyć minę mojego TŻ jak mu to powiem

Dzień dobry, mam na imię Guś i prawdopodobnie jestem osoba która pobiła rekord świata w powolnym rośnięciu włosów. Czy w takim razie mogę się przyłączyć?

Witamy


Ciekawe co dzisiaj robiłyście w nocy po przeczytaniu takich rewelacji

[WweronikaWw]

Napisane przez agacior89

heheh chce zobaczyć minę mojego TŻ jak mu to powiem

Dzień dobry, mam na imię Guś i prawdopodobnie jestem osoba która pobiła rekord świata w powolnym rośnięciu włosów. Czy w takim razie mogę się przyłączyć?

Jasne

[tulipanna.]

Napisane przez agacior89

heheh chce zobaczyć minę mojego TŻ jak mu to powiem

Dzień dobry, mam na imię Guś i prawdopodobnie jestem osoba która pobiła rekord świata w powolnym rośnięciu włosów. Czy w takim razie mogę się przyłączyć?

Witaj

Napisane przez karla_92

Witamy


Ciekawe co dzisiaj robiłyście w nocy po przeczytaniu takich rewelacji

Ja slodko spalam sniac o wspolnym mieszkaniu z ukochanym I oczywiscie - odpowiednich warunkach do uprawy dluuuugich i pieknych wlosow.

[Jolie2601]

Napisane przez agacior89

heheh chce zobaczyć minę mojego TŻ jak mu to powiem

Dzień dobry, mam na imię Guś i prawdopodobnie jestem osoba która pobiła rekord świata w powolnym rośnięciu włosów. Czy w takim razie mogę się przyłączyć?

oczywiście, a tak z ciekawości ile ten rekord wynosi

[kitay]

ktos z dzien dobry tvn czyta nasze forum - temat obecnie - seks lekarstwem dla ciala i duszy

a ja nie ma tz i co mam zrobic?

[oleczka87]

Napisane przez agacior89

heheh chce zobaczyć minę mojego TŻ jak mu to powiem

Dzień dobry, mam na imię Guś i prawdopodobnie jestem osoba która pobiła rekord świata w powolnym rośnięciu włosów. Czy w takim razie mogę się przyłączyć?

jasne,że tak
Fajne wejście, a ile rekord wynosi ?

[kassia20]

To i ja chciałabym się oficjalnie przywitać, na wizażu już któryś rok z kolei, fryzjerskie czytuję regularnie od jakiegoś roku. Katarzyna, przez Was (tak tak, wszystko to Wasza wina), od jakiegoś czasu włosomaniaczka

P.S. nie jestem pewna czy nie pobiłabym rekordu agacior89.

[karla_92]

Napisane przez kassia20

To i ja chciałabym się oficjalnie przywitać, na wizażu już któryś rok z kolei, fryzjerskie czytuję regularnie od jakiegoś roku. Katarzyna, przez Was (tak tak, wszystko to Wasza wina), od jakiegoś czasu włosomaniaczka

P.S. nie jestem pewna czy nie pobiłabym rekordu agacior89.

Witamy

[Giga10]

Napisane przez Jolie2601

Ja bym się zdecydowała na mgiełkę- szampon i odżywkę się mimo wszystko spłukuje [mniejsza ilość filtra pozostanie na włosie]- a mgiełka zostaje- da "najpewniejszą" ochronę

A ja zamówiłam balsam i tonik nawilżający. Czy ktoś kto używał toniku może mi powiedzieć czy jest on w sprayu czy do psikania? Na zdjęciu nie widać było dokładnie a w seboradinie tonik jest z zakrętką. Wnioskuję, że jeśli ma być na włosy to powinno być psikadełko. Ktoś gdzieś też pisał, że tonik to mgiełka. Proszę o odpowiedź

[LifeIsSoSad]

hejka hejka


z ciekawosci : seks w snach też pomaga włosom rosnąć ?

[agacior89]

Ech a ja zapomniałam przekazać TŻowi wizażowe rewelacje.

Napisane przez kassia20

P.S. nie jestem pewna czy nie pobiłabym rekordu agacior89.

Nie pobiłaś a jak nie to na gołe klaty

Napisane przez Jolie2601

oczywiście, a tak z ciekawości ile ten rekord wynosi

Bitte sehr:
pierwsze zdjęcie- boze narodzenie 2006
drugie zdjecie- wielkanoc 2007 (czyli 5 miesięcy później)
Trzecie zdjęćie zrobione przed chwila (co tłumaczy jakość i głupią minę, czyli rok i miesiąc później od drugiego)
A teraz najlepsze: u fryzjera po raz ostatni byłam jesienią w roku 2006, od tego czasu podcinam sama grzywkę i końcówki- raz na pół roku, max. 1 cm w obawie, że długo potem nie odrosną.
I kto pobił rekord?

[Jolie2601]

Napisane przez agacior89

I kto pobił rekord?

No to moja droga trafiłaś w dobre miejsce [od siebie dodam, że w pierwszym poście masz ściagę odnośnie metod na przyspieszenie porostu]

[kassia20]

Napisane przez agacior89

Nie pobiłaś a jak nie to na gołe klaty

Po przeglądnięciu zdjęć jestem w stanie przyznać Ci rację i opuścić zaszczytne pierwsze miejsce, zadowalając się drugim (które sama sobie przyznałam). Moje rosną ok. 0.4cm na miesiąc (w przypływie radości czasem urosną 0.5).

Póki co żadne specyfiki porostu mi nie przyśpieszyły. Wczoraj kupiłam Seboradin różowy i liczę, że może on coś zmieni, tylko że po nałożeniu strasznie swędzi mnie skóra głowy, nie wiem czy to dobrze czy źle?

[truskawkowawiosna]

Napisane przez agacior89

Ech a ja zapomniałam przekazać TŻowi wizażowe rewelacje.


Nie pobiłaś a jak nie to na gołe klaty



Bitte sehr:
pierwsze zdjęcie- boze narodzenie 2006
drugie zdjecie- wielkanoc 2007 (czyli 5 miesięcy później)
Trzecie zdjęćie zrobione przed chwila (co tłumaczy jakość i głupią minę, czyli rok i miesiąc później od drugiego)
A teraz najlepsze: u fryzjera po raz ostatni byłam jesienią w roku 2006, od tego czasu podcinam sama grzywkę i końcówki- raz na pół roku, max. 1 cm w obawie, że długo potem nie odrosną.
I kto pobił rekord?

przyczyny moga byc rozne- czesto chodzisz w rozpuszczonych wlosach? widzę, że są rozjasniane- koncowki moga ulegac mechanicznemu uskodzeniu i zwyczajnie odpadac, chociaz ta opcja wydaje mi sie w sumie malo prawopodobna

druga mozliwosc jest bardziej pesymistyczna- genetyczna wada cebulek- rosna do pewnego momentu, albo przy pewnej dlugosci zwalniaja i prawie nie rosna.

koniecznie wyprobuj roznych metod z wątku- proponuje regularny masaz glowy z jakims "wspomagaczem" np. Seboradinem lub inna wcierka

Napisane przez kassia20

Po przeglądnięciu zdjęć jestem w stanie przyznać Ci rację i opuścić zaszczytne pierwsze miejsce, zadowalając się drugim (które sama sobie przyznałam). Moje rosną ok. 0.4cm na miesiąc (w przypływie radości czasem urosną 0.5).

Póki co żadne specyfiki porostu mi nie przyśpieszyły. Wczoraj kupiłam Seboradin różowy i liczę, że może on coś zmieni, tylko że po nałożeniu strasznie swędzi mnie skóra głowy, nie wiem czy to dobrze czy źle?

zly objaw. swedzenie nie znaczy, ze preparat dziala- tylko, ze prawdpodobnie doszlo do podraznienia

byc moze masz wrazliwa skore glowy, ktora podraznia alkohol

ja bym radzila zrezygnowac i sprobowac innej metody, albo odstawic na jakis czas i zrobic drugie podejscie

[kassia20]

Napisane przez truskawkowawiosna

zly objaw. swedzenie nie znaczy, ze preparat dziala- tylko, ze prawdpodobnie doszlo do podraznienia

byc moze masz wrazliwa skore glowy, ktora podraznia alkohol

ja bym radzila zrezygnowac i sprobowac innej metody, albo odstawic na jakis czas i zrobic drugie podejscie

tego się obawiałam Innej metody już nie ma: od paru miesięcy piję pokrzywę, łykam suplementy, używam ziołowych szamponów, wcierałam radical, robię domowe maseczki i inne podane na pierwszej stronie wątku- efekty zerowe. Został mi tylko ten nieszczęsny Seboradin, a jak widać i on nie jest dla mnie.

W takim razie odstawię go (łupież to nie jest to o czym marzę) i spróbuję ponownie za jakiś czas. Dziękuję za radę

[truskawkowawiosna]

Napisane przez kassia20

tego się obawiałam Innej metody już nie ma: od paru miesięcy piję pokrzywę, łykam suplementy, używam ziołowych szamponów, wcierałam radical, robię domowe maseczki i inne podane na pierwszej stronie wątku- efekty zerowe. Został mi tylko ten nieszczęsny Seboradin, a jak widać i on nie jest dla mnie.

W takim razie odstawię go (łupież to nie jest to o czym marzę) i spróbuję ponownie za jakiś czas. Dziękuję za radę

jak to nie ma innych metod?

jakie suplementy łykalas?

a aminokwasy siarkowe? moze warto sprobowac je stosowac wewnetrznie i zewnetrznie.

a probowalas soku z czarnej rzodkwi? w Seboradinie moze podraznia Cie etanol, naturalny sok jest od niego wolny

[Agusia007]

Napisane przez truskawkowawiosna

jak to nie ma innych metod?

jakie suplementy łykalas?

a aminokwasy siarkowe? moze warto sprobowac je stosowac wewnetrznie i zewnetrznie.

a probowalas soku z czarnej rzodkwi? w Seboradinie moze podraznia Cie etanol, naturalny sok jest od niego wolny

Może chodzi tutaj o to swoiste pieczenie po wsamrowaniu soku z czarnej rzodkwi?

[kassia20]

Napisane przez truskawkowawiosna

jak to nie ma innych metod?

jakie suplementy łykalas?

a aminokwasy siarkowe? moze warto sprobowac je stosowac wewnetrznie i zewnetrznie.

a probowalas soku z czarnej rzodkwi? w Seboradinie moze podraznia Cie etanol, naturalny sok jest od niego wolny

Źle się wyraziłam, inne metody oczywiście są, większość już przetestowałam, ale nie przyniosły oczekiwanych efektów.

Najpierw Humavit, później belisse, a teraz wyciąg ze skrzypu.

Aminokwasy siarkowe? Masz na myśli Nisim? bo jeśli tak to myślałam nad nim tylko trochę droga taka kuracja i jeszcze się nie zdecydowałam, liczyłam na skuteczność tańszego Seboradinu.

A rzodkiew to coś na co poluję od dawna, tylko u mnie chyba nie sposób jej dostać, byłam już w "warzywniakach" i hipermarketach, nigdzie nie ma, a podobno już po sezonie (tak mi przynajmniej w sklepie powiedzieli).

[saszulek23]

mnie tez zawsze troszke swedzi po seboradinie, ale ja uwazam to za dobry znak, tzn ze skora czy cebulki pracuja. a najbardziej zawsze mnie swedzialao po wtarciu nafty, ale tylko wtarlam i od razu swedzenie, a drapaine sie po glowie z nafta do przyjemnosci nie nalezy.
ale ja sie nie znam, wiec moze takie swedzenie znaczy cos zlego.
seboradinu uzywam miesiac i nic mi nie jest (wlosny urosly oklo 1,6-1,8cm, nie umiem ich dokladnie zmierzyc), wiec ja stosuje dalej

[truskawkowawiosna]

Napisane przez Agusia007

Może chodzi tutaj o to swoiste pieczenie po wsamrowaniu soku z czarnej rzodkwi?

rzodkiew poszczypuje co najwyzej w trakcie uzywania, pozniej nie powinno swedziec

Napisane przez kassia20

Źle się wyraziłam, inne metody oczywiście są, większość już przetestowałam, ale nie przyniosły oczekiwanych efektów.

Najpierw Humavit, później belisse, a teraz wyciąg ze skrzypu.

Aminokwasy siarkowe? Masz na myśli Nisim? bo jeśli tak to myślałam nad nim tylko trochę droga taka kuracja i jeszcze się nie zdecydowałam, liczyłam na skuteczność tańszego Seboradinu.

A rzodkiew to coś na co poluję od dawna, tylko u mnie chyba nie sposób jej dostać, byłam już w "warzywniakach" i hipermarketach, nigdzie nie ma, a podobno już po sezonie (tak mi przynajmniej w sklepie powiedzieli).

a moze suplementy z aminokwasami? revalid, bio silica, skrzyp max itp. albo dieta bogata w te skladniki np. jajka, kielki, ryby

niestety Nisim to mimo wszystko wydatek, wielka szkoda, ze nie sprzedaja go mniejszymi porcjami na sprobowanie

ja w sumie dzis postanowilam odstawic go na jakis czas- mam wrazenie, ze wlosy sie juz przyzwyczaily i przestaly szalec

kupilam za to szampon z ketokonazolem, glownie dla biednej skory glowy, ale tez chcialabym sprawdzic czy faktycznie regularne stosowanie pogrubia nowe wlosy i pobudza je do wzrostu

a moze kosmetyki z aloesem? on podrazniac nie powinien. ja ogladalam ostatnio w supermarkecie prawie 100% sok z aloesu, niestety cena bliska 50zl troche mnie odstraszyla. ale bede kombinowac, na pewno gdzies maja tanszy

jestem dalej na etapie poszukiwania szamponu idealnego- zaciekawil mnie ten aloesowy http://www.lbiotica.pl/?sub=produkt&pr=15

uzylam dzis znowu oleju z łopianem, nie mam pojecia jak Kitay go uzywa, bo ja coraz bardziej sie utwierdzam w przekonaniu, ze jest beznadziejny. glowa jest tlusta i lepiaca po umyciu szamponem, mam wrazenie, ze bardziej swedzi, ale uzylam, bo szkoda mi wywalic.

Napisane przez saszulek23

mnie tez zawsze troszke swedzi po seboradinie, ale ja uwazam to za dobry znak, tzn ze skora czy cebulki pracuja. a najbardziej zawsze mnie swedzialao po wtarciu nafty, ale tylko wtarlam i od razu swedzenie, a drapaine sie po glowie z nafta do przyjemnosci nie nalezy.
ale ja sie nie znam, wiec moze takie swedzenie znaczy cos zlego.
seboradinu uzywam miesiac i nic mi nie jest (wlosny urosly oklo 1,6-1,8cm, nie umiem ich dokladnie zmierzyc), wiec ja stosuje dalej

przykro mi, ale to swedzenie to nie jest objaw tego, ze cebulki ozyly.

ja sie swego czasu łudziłam, gdy dopadlo mnie cos takiego podczas stosowania klasycznego Waxa- jedna wizazanka mnie uswiadomila, ze to podraznienie, a nie znak, ze wlosy rosna

nafte radzilabym wywalic- czasem podraznia i wlosy zamiast rosnac moga wypadac

osoby reagujace swedzeniem powinny zrezygnowac z kosmetykow na bazie nafty kosmetycznej, etanolu i mentolu

[Benek23]

Tak mi chodzi ostatnio pogłowie pewna myśl... Skoro Nisim nie działa na włosy farbowane, to może te specyfiki, których ja używam też nie działają? (mam farbowane włosy). Stosowałam kolejno już lotion Seboradin na zmianę z lotionem Subrina, wcierki z rzepy, szampon Subrina, szampon kofeinowy, olejek rozmarynowy , maseczkę z drożdży, wax - uff... Troche tego było, jednak nic mi nie przyspieszyło wzrostu. Czy to może być dlatego, że mam farbowane włosy?

[tulipanna.]

Napisane przez Benek23

Tak mi chodzi ostatnio pogłowie pewna myśl... Skoro Nisim nie działa na włosy farbowane, to może te specyfiki, których ja używam też nie działają? (mam farbowane włosy). Stosowałam kolejno już lotion Seboradin na zmianę z lotionem Subrina, wcierki z rzepy, szampon Subrina, szampon kofeinowy, olejek rozmarynowy , maseczkę z drożdży, wax - uff... Troche tego było, jednak nic mi nie przyspieszyło wzrostu. Czy to może być dlatego, że mam farbowane włosy?

Z tym Nisimem nie jest tak, ze nie dziala. Ma dzialac slabiej, czy tez nie dawac pelnego efektu - czyli moze dac efekt, ale slabszy. Co do Twojego pytania - nie wypowiem sie, bo nie mam zielonego pojecia

[kassia20]

Napisane przez truskawkowawiosna

a moze suplementy z aminokwasami? revalid, bio silica, skrzyp max itp. albo dieta bogata w te skladniki np. jajka, kielki, ryby

niestety Nisim to mimo wszystko wydatek, wielka szkoda, ze nie sprzedaja go mniejszymi porcjami na sprobowanie

ja w sumie dzis postanowilam odstawic go na jakis czas- mam wrazenie, ze wlosy sie juz przyzwyczaily i przestaly szalec

kupilam za to szampon z ketokonazolem, glownie dla biednej skory glowy, ale tez chcialabym sprawdzic czy faktycznie regularne stosowanie pogrubia nowe wlosy i pobudza je do wzrostu

a moze kosmetyki z aloesem? on podrazniac nie powinien. ja ogladalam ostatnio w supermarkecie prawie 100% sok z aloesu, niestety cena bliska 50zl troche mnie odstraszyla. ale bede kombinowac, na pewno gdzies maja tanszy

hm te aminokwasy są ciekawe, bo z tego co widzę to moja dieta praktycznie ich nie zawiera- nie pamiętam już kiedy ostatni raz jadłam jajka czy chociażby rybę. Może zwiększenie ich dawki faktycznie by pomogło? O revalidzie trochę dobrego czytałam, więc gdy skończę wyciąg ze skrzypu to pewnie się na niego zdecyduję

A aloes i jego działanie/zastosowanie chyba gdzieś w natłoku informacji przeoczyłam, więc najpierw muszę nadrobić braki i poszukać coś na temat, a jeśli on również jest polecany to się szarpnę na butelkę- jak nie zadziała, oddam mamie, byłaby zachwycona

[saszulek23]

Napisane przez truskawkowawiosna

nafte radzilabym wywalic- czasem podraznia i wlosy zamiast rosnac moga wypadac

dlatego chyba tez nafte odstawilam,jakos ogolnie mi nie podchodzila jak tak tu pisze o swedzeniu to zaczyna mnie glowa swedziec seboradinu mimo wszystko,przynajmniej na razie, nie odstawie, bo uwielbiam jego zapach i wloski jakie po nim mam

[truskawkowawiosna]

Napisane przez kassia20

hm te aminokwasy są ciekawe, bo z tego co widzę to moja dieta praktycznie ich nie zawiera- nie pamiętam już kiedy ostatni raz jadłam jajka czy chociażby rybę. Może zwiększenie ich dawki faktycznie by pomogło? O revalidzie trochę dobrego czytałam, więc gdy skończę wyciąg ze skrzypu to pewnie się na niego zdecyduję

A aloes i jego działanie/zastosowanie chyba gdzieś w natłoku informacji przeoczyłam, więc najpierw muszę nadrobić braki i poszukać coś na temat, a jeśli on również jest polecany to się szarpnę na butelkę- jak nie zadziała, oddam mamie, byłaby zachwycona

mysle, ze dobra dieta to podstawa
polecam przekonac sie do jajek- mozna je jesc na naprawde wiele sposobow i ciezko sie nimi znudzic.

a kiełki? uwielbiam najwiecej metioniny i cystyny powinny miec kielki pszenicy-sa calkiem niezle w smaku, chociaz nie ukrywam, ze najsmaczniejsze sa brokulowe

a rybki? czesto kupuje sobie puszke tunczyka, sledzika czy innej rybki- nie wiem czy to zdrowa forma, ale uwielbiam takie jedzonko

do tego serek wiejski dolaczony do codziennej diety i wloski powinny byc zadowolone.

[Benek23]

Napisane przez tulipanna.

Z tym Nisimem nie jest tak, ze nie dziala. Ma dzialac slabiej, czy tez nie dawac pelnego efektu - czyli moze dac efekt, ale slabszy. Co do Twojego pytania - nie wypowiem sie, bo nie mam zielonego pojecia

Rozumiem