Lipcówki 2017 ❤ cz. 7 Porodówka!

[vadi]

Ja też nie śpię bo żołądek się skarży :/ chyba na wczorajszego falafla z frytkami na kolację

[Samantha7]

Napisane przez emilia0508

Obudziłam się ze zgaga i już mam dosyć

Współczuje
Mam to samo. Schyliłam się do wanny umyć stopki starszakowi i mało nie zwymiotowałem mu do wody


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 20:38 ---------- Poprzedni post napisano o 20:37 ----------

Napisane przez vadi

Ja też nie śpię bo żołądek się skarży :/ chyba na wczorajszego falafla z frytkami na kolację

Współczuje




Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[darietta]

Karolinusua gratuluje fopiero przeczytałam. Co dziennie któraś się rozpakowuje. Mam nadzieję że nie jesteście złe że troszkę w kolejkę się wepchnełam.

Pytanko dziewczyny jak pobudzać laktacje bo niestety sciskam brodawki i małe kropelki się pojawiają ale zdecydowanie dla młodej to trochę za mało i muszę mm dopoić. A nie chciałabym za bardzo jej przyzwyczajać. I karmicie na żądanie czy przez sen też przystawiacie? Bo moja zasłynęła np. O 22 i nadal śpi troszkę się gmerałam bo obok maluda non stop cyc więc ja juz w gotowości z cycami na wierzchu przyciskam żeby coś poleciało i przygotowuje się a ona śpi. A też nie chcę jej rozbudzać.

---------- Dopisano o 04:01 ---------- Poprzedni post napisano o 03:56 ----------

Pisałam do was i jednak się sama rozbudziła. Próby kp były kropelki leciały ale łapała i puszczała. Ona ma metode zlizywania mleka z piersi a nie ssania. Niestety tak się rozplakała że mm wygrało znowu a ja zaliczyłam kolejną porażkę.

Będę próbować w domu i faktycznie kupie laktator i jak co bedzie butla z moim mlekiem już wole tą metode niz mm. Ale dalej bede walczyc o kp tylko niech mi się bardziej rozkręci.
Zastanawiam się czy jakieś herbatki na laktacje nie kupić. Albo bawarke zacząć pić jak będę w domu.

[Samantha7]

Napisane przez darietta

Karolinusua gratuluje fopiero przeczytałam. Co dziennie któraś się rozpakowuje. Mam nadzieję że nie jesteście złe że troszkę w kolejkę się wepchnełam.



Pytanko dziewczyny jak pobudzać laktacje bo niestety sciskam brodawki i małe kropelki się pojawiają ale zdecydowanie dla młodej to trochę za mało i muszę mm dopoić. A nie chciałabym za bardzo jej przyzwyczajać. I karmicie na żądanie czy przez sen też przystawiacie? Bo moja zasłynęła np. O 22 i nadal śpi troszkę się gmerałam bo obok maluda non stop cyc więc ja juz w gotowości z cycami na wierzchu przyciskam żeby coś poleciało i przygotowuje się a ona śpi. A też nie chcę jej rozbudzać.

---------- Dopisano o 04:01 ---------- Poprzedni post napisano o 03:56 ----------

Pisałam do was i jednak się sama rozbudziła. Próby kp były kropelki leciały ale łapała i puszczała. Ona ma metode zlizywania mleka z piersi a nie ssania. Niestety tak się rozplakała że mm wygrało znowu a ja zaliczyłam kolejną porażkę.



Będę próbować w domu i faktycznie kupie laktator i jak co bedzie butla z moim mlekiem już wole tą metode niz mm. Ale dalej bede walczyc o kp tylko niech mi się bardziej rozkręci.

Zastanawiam się czy jakieś herbatki na laktacje nie kupić. Albo bawarke zacząć pić jak będę w domu.

Jak będziesz w domu kup sobie piwo karmi . Otwórz i odgazuj trochę z gazu i pij . Ja piłam nawet 3dziennie i mi pomogło i mojej sis tez. Do tego herbatka chyba Bocianek jest dobra. Te w granulkach to syf sam cukier moim zdaniem.
No i laktator. Właśnie przeczytałam, ze żeby zwiększyć laktację to po każdym kp najlepiej jest ściągać mleko laktatorem dodatkowo żeby zwiększyć laktację.
Znalazłam takie coś , ze najlepiej jest 10min ściągać laktatorem potem 10min przerwy a potem 60min siedzieć z laktatorem najlepiej tym podwójnym i mieć go w tym staniku co trzyma laktator . Można se zrobić ze stanika sportowego samemu wycinając małe otworki. I jak pompuje laktator to dodatkowo uciskać sobie pierś ręka .
Wrzucam screena z artykułu IMG_1499306900.117294.jpg

Chilli - znalazłam taki link do smakołyków dla matek kp http://loveandmarriageblog.com/10-yu...ation-recipes/


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pestycyda]

Silimarillion, mam nadzieję że córka nie lynatykuje regały na zamówienie robione

Darietta, cieszę się że się nie pokazałaś! Obyś jeszcze skakała jak młoda 🐐 koza!
Brawo za walkę o karmienie. Powoli do przodu. No i szpital w końcu nadrabia.

Sam, a nie wiesz jakie skurcze się pisały na ktg? Paralizator- brzmi strasznie-.-

Meja, kocyk na fotelu z Pepco a minky w zwoltexie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 05:37 ---------- Poprzedni post napisano o 05:29 ----------

Zniknęło mi co pisałam znowu a tyle tego było ;(

Darietta,
Co do laktacji, nie pomogę chyba bo sama jeszcze przed jestem. Jeśli mała zlizuje mleko to chyba też nie tak dobrze bo powinna chwytać i ssać nawet jak pokarmu nie masz. Zlizywanie laktacji nie pobudzi raczej. Może położna laktacyjna by pomogła tylko taka z prawdziwego zdarzenia?

Tradycyjna pobudka o 4


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Devileek]

Darietta po pierwsze to obrazek poniżej
Spróbuj też metody 753 .
Co do polecenia karmi nie zgodzę się za bardzo bo ma alkohol jednak w składzie. Może herbatki prędzej
Przedstawiaj ja ciągle to ona stymuluje laktację zaden laktator nie pokaże Ci ile masz pokarmu tak samo kropelki to nie wyznacznik .

Piersi to nie magazyn https://www.hafija.pl/2011/11/proble...a-pokarmu.htmlIMG_1499316315.724672.jpg

Uwierz w siebie
I najlepiej Skorzystaj z doradcy który Ci pokaże jak przedstawić do piersi żeby mała chwytała dobrze . Może jeszcze coś doradzi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pestycyda]

Chciałam zauważyć ze jeszcze 700 postów i nowy wątek porodówki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[morelle_]

Napisane przez cashmere

Pozdrawiamy z Przemciem z domu Wróciliśmy ok.19. Umyliśmy mu dupcie, przebralismy, zjadł i śpi
Ciekawe ile pobudek w nocy nas czeka.

Super ! oby tak dalej!

Napisane przez Chilli Pepper

Morelle na szczescie nie ale u dzieci brata bywalo.

Ja tez na diecie poki co 😐ale mysle ze dobrze mo zrobi.Bulka weka,musli z jogurtem owsianka ryz na mleku,indyk ,kurczak maliny jablko gotowane banan dzis jagody z jaglana kasza mniamm.Nie jem smazonego nic wszystko duszone albo pieczone w rekawie.Bratowa bardzo sie zaangazowala i mi obiady przywozila nie spodziewalam sie jestem jej mega wdzieczna, mama tez i nawet tesciowa mi przywozila ryz z jaglana gotowana na mleku😊Moja polozna mowi zeby przestrzegac a mi to na pewno dobrze zrobi tylko strasznie chce mi sie slodkiego i nie wiem co wczoraj kupilam kawalek sernika bo wiem ze ok ale co jeszcze?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 20:26 ---------- Poprzedni post napisano o 20:24 ----------

Vadi kciuki moze cos sie rozkreci wczesniej!!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dokładnie ja mam taką samą dietę jak Chilli.

Napisane przez etusiaaa

Gratulacje 😙

Morelle współczuję sytuacji. Mi mała przy cycu nie raz się zakrztusila l. Odrazu przekladslalam przez rękę twarzą w stronę ziemi i delikatnie klepalam po plecach.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Grunt to szybka reakcja.

Napisane przez Samantha7

Nie wiem sama jak dawałam radę. Jak widziałam ze się krztusi to chwila moment i był głowa do dołu żeby mu wypadło wszystko.
Mój Misiek do dziś jak coś pije to jest taki łapczywy i się potrafi zakrztusic.
Tylko teraz sam umie to już opanować. Niestety wciąż nie umie pic z kibka zwykłego tylko muszę mu włożyć słomkę bo jak weźmie łyk z kubka to tak jakby się topił :/ Słabo to wyglada wiec go nie zmuszam ze ma pic z kubka bo już powinien.

Już od rana czułam jak mi kwasy podchodzą pod gardło. Zjadłam koła z owsa z mlekiem i wypiłam wodę z cytryna. Jak myłam zęby w prysznicu to zaczęło mnie trwać na wymioty.
Myśle ze za szybko zjadłam śniadanie bo musiałam szybko wziąć prysznic bo ten facet miał przyjść .
Teraz czyje gule w gardle. Nic nie jem do wizyty. Trudno :/
Wole nie jesc bo jak mi podłącza ktg to wszystko uciska i jest dramat z flakami potem.



Super, ze już w domku
Będziesz kapać codziennie małego czy narazie właśnie tylko pupa i przetarcie wacikami?
Ja myśle ze tylko właśnie pupcie będę myć i ze go będę przecierać dopóki mu pępek nie odpadnie.
Tak podobnie robiłam ze starszakiem i przeżył

Szczerze kąpiel mnie najbardziej przeraża




Mam wizytę dziś za godzinę

Ja sobie nie wyobrażam zjeść gotowanego jabłka fujc. Ja napewno będę jesc dużo białka bo się lepiej spała i będę unikać carbs . Już teraz nie jem chleba tydzień bo od niego mam mega zgagę.
Z warzyw obecnie to mi tez tylko ogórek wchodzi.
Nie lubię zbytnio jakiś kasz oraz niecierpie białego ryżu
Będę jesc dużo zieleniny plus białko mięso ,jajka.

Teraz jem na śniadanie jakaś owsiankę
Na obiad mam jakieś mięso , ziemniak i surówkę lub jakaś zupa krem.
Na kolacje mam arbuza i lody

W ogóle non stop czuje się nienasycona woda. I jak nie lubiłam zimnej wody tak teraz muszę pic wodę z lodem .


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ważne ze słomka pomaga.

Napisane przez emmos

Karolinusia wielkie brawa! Gratulacje! Dobrze czytać, że czujesz się bardzo dobrze. Uściskaj małą od ciotek i pochwal się zdjęciem




Waga zacna Brawo za wizytę Oby tak dalej




Cudnie się czyta takie pozytywne wieści Super że jesteście już w domku

Sam, ✊✊ za wizytę.

Morelle, współczuję sytuacji ☹ ja bym chyba na zawał padła, moj tż jest opanowany, ja nie☹ kiedyś znalazłam moją mamę nieprzytomną w nocy☹od razu zasłabłam jak ją zobaczyłam, a moj brat opanował wszystko. Takich sytuacji boję się panicznie. Super, że sobie poradziłaś!



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Takie sytuacje są straszne
.

Napisane przez Carolles

Gratki za wizyte! Ciekawe czy moja szyjka cos ulega zmianie bo tez na każdej wizycie dluga, twarda zamknieta



Ojej współczuję zakrztuszenia! Ja sie boje strasznie ze w pore nie zareaguje 😞 oby sie to u Was nie powtarzalo! 😙

Witaj na świecie Alicja! Gratulacje dla Was Karola 😘 maleństwo z tej Twojej córci. 😉 Odpoczywajcie, buziaki dla małej 😙

Aniolek 😍



Fajnie ze mieliście taka dobrą opiekę w szpitalu to sie chwali naprawde! Prezent od Twojego męża cudowny! 😍Postaral sie chłopak bardzo 😊 w domu z dnia na dzień bedzie coraz lepiej, nauczycie sie swojego rytmu dnia i nocy i bedziecie obie sie wysypiac. Najważniejsze ze wszystko jest dobrze, laktacje rozpedzisz wierze w Ciebie 😉 niestety nie widzę zdjęć Pestki 😞 pewnie jest piękna! A waga sie nie przejmuj! Nawet nie zauwazysz kiedy zgubisz nadprogramowe kilogramy!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:55 ---------- Poprzedni post napisano o 21:48 ----------

Myszowata sto lat!

Cashmere super ze jestescie juz w domku 😉 buziaki dla Przemka 😙

Saaaaamanthaa bolą mnie juz ręce od zaciskania kciuków za Twój rychły poród! Na swój tak nie czekam jak na Twój tak mi Cie szkoda 😢

Ja dzis zrobilam rundke po galeriach w pozyskiwaniu ostatnich rzeczy do szpitalnej torby. Kupilam małej komplet na wyjście ze szpitala w Tesco za cale 17 zl 😊 i pare drobiazgów do domu i nie bylo mnie caly dzien prawie. Wpadła wieczorem teściowa na herbate i moja siostra tez na chwilę i jestem wykończona.

A Wy znowu tylw naskrobalyscie 😂 dziecko mi robi masaż brzucha od wewnątrz calkiem to przyjemne 😊

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dziękuję
Niezły łup za 17 zł

Napisane przez pestycyda

Aaaa znikło mi cytowanie ;(

Morelle, super że już w domku mała jest przeurocza!
Heviranu mi lekarka nie zleciła. Kazała zakleić plastrem albo maścią posmarować i powiedziała że groźne mogłoby to być gdybym przy porodzie miała i to narządów rodnych...

Precious, nie swiruj. Będzie dobrze

Myszowata, wszystkiego najlepszego

Chilli, sama słodycz

Morelle, fajnie że opieka nad dzieciaczkami dobra na Brochowie. Masz pewność że z małą wszystko ok! Też słyszałam o metodzie 7,5,3 bardzo dużo dobrego. Na Fejsie jest też grupa mam karmiących we Wrocławiu i tam mnóstwo porad.

Calineczka, herbatę z liści maliny to już nawet od 34 chyba. Ja piję już jakiś czas.

Jon Snow, nie zapytałam o wagę przy porodzie. Lama że mnie w sumie

Aggs, dobre rady już dostałaś. Zawsze w ostateczności można czopek glicerynowy...

Karolina, gratulacje ogromne!!!!

Matko morelle, dobrze że malutkiej po zakrztuszeniu nic się nie stało. Chwilę grozy faktycznie...

Vadi, czyli Twój większy niż mój ale ty masz termin szybciej:p to jeszcze chwilę w ciąży pochodzisz

Cashmere, super że już w domku. Spokojnej nocy!

Samantha, czasem mi tak brzuch drętwieje faktycznie go nie czuje. Kombinuj z tym porodem ile się da

Ja dziś od 7 nie usiadłam normalnie. Motorek w tyłku. O 4 pobudka, od 7 prania, 9-13 wizyta i zakupy, potem obiad, sprzątanie i wizyta koleżankę. Przywiozły lody ♥. Młodemu tak posmakowały że już mnie brzuch od tych wyczynów jego boli...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dziękuję
Plasterki przed ciążą w ogóle mi nie pomagały. W ciąży tak. Były super. Tylko teraz mi się zrobiło w środku nosa.

Powodzenia na wizycie!

Napisane przez pestycyda

Załącznik 7137301Załącznik 7137306Załącznik 7137311

Wrzucam pokoik z paroma dodatkami. Dokupiliśmy cotton balle, kocyk na fotel, lampę przy suficie. TŻ zawiesił firankę byle jak bo za długa i muszę skrócić ( a nawet nie wiem jak się zabrać

No i testy kotełów!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Piękny!

Napisane przez Carolles

Juz widzę Pesteczkę zakochalam sie 😍

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Napisane przez Samantha7

Dziękuje za kciuki
Na wizycie dostałam zawału bo nie mogli złapać tętna małego. Babka mówiła żebym była spokojna ze on się chowa poprostu tylko.
Ktg mnie tak bolało ze makabra. Miałam jeden mega skurcz i trwał chyba 2min jak nie dłużej. Musiałam leżeć prawie ze na płasko i myślałam , ze umrę z bólu. Teraz tez mam mega skurcz . Czuje małego w szyjce. Ofc nie zbadali mnie. Znów mam taka zgagę , ze chciałam stamtąd spadać bo myślałam , ze zwymiotuje. To moja ostatnia wizyta była i w pon.juz cc , no chyba se coś się rozkręci wcześniej to mam do nich dzwonić.
Mały już się mało bardzo rusza i wyobraźcie sobie , ze miała taki jakby paralizator i robił tylko taki dźwięk bzzzz ale nie bolało mnie nic jak mi go dotknęła do brzucha. Mówiła , ze to jest żeby pobudzić dziecko do ruchu trochę żeby nie spało cały dzień . Wypijam teraz mrożona kawę i mały fika także ożył .
Niech już bedZie poniedziałek bo dostanę zawału.






U niej zamawiają te różne gwiazdy polskie np. Cichopek u niej zamawiała . Podobno miła dziewczyna i nie gwiazdorzy


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ważne, że wszystko dobrze i masz już jasną sytuacje kiedy cc

[darietta]

Napisane przez Devileek

Darietta po pierwsze to obrazek poniżej
Spróbuj też metody 753 .
Co do polecenia karmi nie zgodzę się za bardzo bo ma alkohol jednak w składzie. Może herbatki prędzej
Przedstawiaj ja ciągle to ona stymuluje laktację zaden laktator nie pokaże Ci ile masz pokarmu tak samo kropelki to nie wyznacznik .

Piersi to nie magazyn https://www.hafija.pl/2011/11/proble...a-pokarmu.htmlZałącznik 7137471

Uwierz w siebie
I najlepiej Skorzystaj z doradcy który Ci pokaże jak przedstawić do piersi żeby mała chwytała dobrze . Może jeszcze coś doradzi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Moja w pierwszej dobie 24 ml wytrabila jak sprawdzałam na butelce az bylam w szoku bo mam ten obrazek wczoraj po 30 poszlo i dzis rano też 30. A mi na piersiach jak sciskam to male kropelki się robią

A te trzy kobietki to naprawde wiedzialy co robią bo mloda pare razy chwyciła cyca i ciumkała ale szybko sie niecierpliwi bo jest glodana a tam nie leci duzo.

[Devileek]

Dlatego trzeba przestawiać bo jeśli poczuje buteleke nie będzie chciała ssać dobrze i rzeczywiście tego pokarmu nie będzie dużo


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 07:09 ---------- Poprzedni post napisano o 07:08 ----------

I dlatego ja nie chcę podawać mm w ogóle mam nadzieję że mi się to uda


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[morelle_]

Ja miałam straszną noc. Mąż nie zarejestrował, że dziecku nie daje się na raz więcej jeść nóż określają normy. Wpakował w nią zamiast 50 to 100. Juz nie chciałam robić afery bo miał ogromne wyrzuty sumienia. Nosił ja na rękach i miał łzy w oczach.
Płakała non stop, a raczej krzyczala w nieboglosy i prezyla się przez 3h... noszenie, kolysanie, masaż brzuszka, ciepły termofor, smoczek, na końcu piers.
Juz chcialam po pogotowie dzwonić bo wystraszyłam się ze się odwodni.
Kupy na szczęście są takie same, ale ogromne. Słychać było jak jej się przewraca.
Zasnęła w końcu o 2:30 i spala do 6:30. Nie budzilam jej. Sama się obudziła. Zmieniłam pieluche. Juz nie płakała. Dałam pierś. Jadła 30 min. Śpi.
Miałam z nią jechać do pediatry dziś , chociaż w przychodni pow że dopiero po wizycie położnej. Teraz nie wiem co robić? Jak myślicie?

---------- Dopisano o 07:13 ---------- Poprzedni post napisano o 07:12 ----------

Napisane przez darietta

Moja w pierwszej dobie 24 ml wytrabila jak sprawdzałam na butelce az bylam w szoku bo mam ten obrazek wczoraj po 30 poszlo i dzis rano też 30. A mi na piersiach jak sciskam to male kropelki się robią

A te trzy kobietki to naprawde wiedzialy co robią bo mloda pare razy chwyciła cyca i ciumkała ale szybko sie niecierpliwi bo jest glodana a tam nie leci duzo.

Moja ssie pierś pomimo butli. Ale ja mam na niej kropelki.

[etusiaaa]

Napisane przez pestycyda

Załącznik 7137301Załącznik 7137306Załącznik 7137311

Wrzucam pokoik z paroma dodatkami. Dokupiliśmy cotton balle, kocyk na fotel, lampę przy suficie. TŻ zawiesił firankę byle jak bo za długa i muszę skrócić ( a nawet nie wiem jak się zabrać

No i testy kotełów!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Piękny😍

Napisane przez darietta

U mnie z karmieniem niestety ciężko dzis prawie 2 godziny trzy położne pomagały ale jeszcze chyba mam za mało tego pokarmu i musiałam dokarmic butlą. Ale jest lepiej bo mala nawet bez nakladek chwycila ktore mąż mi kupił. Troszke brodawki mnie bolą ale wiem że jest nadzieja ze może ruszy a dokarmiac mogę i butelka a dokladnie smoczek lowi jest idealny. Nie zaburzy oddruchu ssania który mloda ma idealny. Tylko musimy się nauczyć funkcjonować.

Z nogą na szczescie silnie stluczona ale nie zlamana troszke opuchnięta ale mam robic oklady ale przy malej trochę ciężko. Staram sie po malu chodzic aczkolwiek szybko sie męczę.

Moja ginka dziś u mnie była bo dowiedziała się o upadku i sie wystraszyła. Już powiedziała że mąż ma przyjechać po papier fo becikowego.

A wiecie co mnie zaskoczyło że szpital pozałatwiał akt urodzenia i jutro mąż jedzie odebrać. Zawsze mniej do załatwiania.

Laktosan możesz pić to herbatka na laktacje. Laktator i pobudzaj piersi mi to uratowało kp. I metoda 7-5-3. Wiem jak w szpitalu stresują ale w domu jak będziesz to na spokojnie będziesz przestawiać i zobaczysz że się uda!
Ale poszukaj jakiegoś doradcy laktacyjnego niech pomoże trochę. Milo ze strony szpitala ze załatwili dokumenty

A dla pocieszenia ja w 3 dzień po porodzie odciągalam do laktatora może 3 ml😕 a potem strumienie mleka leciały

Napisane przez Samantha7

Dziękuje za kciuki
Na wizycie dostałam zawału bo nie mogli złapać tętna małego. Babka mówiła żebym była spokojna ze on się chowa poprostu tylko.
Ktg mnie tak bolało ze makabra. Miałam jeden mega skurcz i trwał chyba 2min jak nie dłużej. Musiałam leżeć prawie ze na płasko i myślałam , ze umrę z bólu. Teraz tez mam mega skurcz . Czuje małego w szyjce. Ofc nie zbadali mnie. Znów mam taka zgagę , ze chciałam stamtąd spadać bo myślałam , ze zwymiotuje. To moja ostatnia wizyta była i w pon.juz cc , no chyba se coś się rozkręci wcześniej to mam do nich dzwonić.
Mały już się mało bardzo rusza i wyobraźcie sobie , ze miała taki jakby paralizator i robił tylko taki dźwięk bzzzz ale nie bolało mnie nic jak mi go dotknęła do brzucha. Mówiła , ze to jest żeby pobudzić dziecko do ruchu trochę żeby nie spało cały dzień . Wypijam teraz mrożona kawę i mały fika także ożył .
Niech już bedZie poniedziałek bo dostanę zawału.






U niej zamawiają te różne gwiazdy polskie np. Cichopek u niej zamawiała . Podobno miła dziewczyna i nie gwiazdorzy


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kochana byle do poniedziałku i będzie po wszystkim to już na prawdę nie długo.


Ja zaraz zbieram się na ktg. Mam nadzieje ze nie będę siedzieć jak tydzień temu 5h😲 może dziś mnie zostaw. .. wczoraj miałam takie skurcze ze hej ale wszystko przeszlo😕 zobaczymy jak dziś



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[morelle_]

Chilli napisz mi proszę ile dni rwal Cie szew? Nie biorę nic przeciwbolowego i strasznie mnie rwie tam gdzie jest zakończenie :/

[xzora]

Devileek - dzieki za info dot. instrukcji. A coś zmieniłaś po jej przeczytaniu?
Pestycyda - no i gdzie twój synek bedzie spał jak lozeczko zajęte? Pokoik prześliczny!
Sam - odnośnie twojego o brzuch to ja mam takie samo czucie na całej powierzchni.
Calineczka - na pewno tokso dwa razy badałam i drugi raz chyba na początku III trymestru
Darietta - dobrze, ze z chwytaniem u corki juz lepiej i ze noga tylko stłuczona.
Samantha - dobrze, ze na wizycie ok. Ten paralizator mnie trochę przeraża.
Siilmariien - mam nadzieje,
ze córka spokojnie spędziła noc?
Morelle - bardzo współczuje ciężkiej nocy z pediatrą nie doradzę.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[morelle_]

Może dziewczyny, które mają dzieci doradzą? Jechać z nią dziś do lekarza?
Mogła sie odwodnic jak kupy były takie same jak zawsze, ale dużo i brzuszek ją bolał?

[Devileek]

Napisane przez xzora

Devileek - dzieki za info dot. instrukcji. A coś zmieniłaś po jej przeczytaniu?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak przetrzymuje balonik dłużej w środku i staram się robic tzw..Kołyskę jak była opisana właśnie w instrukcji

Jeśli będziesz miała problem ze znalezieniem to pisz jest w pdf


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[vadi]

Morelle A może masz możliwość zadzwonić do swojego szpitala albo położnej i zapytać co robić?

[Jon_Snow]

Napisane przez Samantha7

Dziękuje za kciuki
Na wizycie dostałam zawału bo nie mogli złapać tętna małego. Babka mówiła żebym była spokojna ze on się chowa poprostu tylko.
Ktg mnie tak bolało ze makabra. Miałam jeden mega skurcz i trwał chyba 2min jak nie dłużej. Musiałam leżeć prawie ze na płasko i myślałam , ze umrę z bólu. Teraz tez mam mega skurcz . Czuje małego w szyjce. Ofc nie zbadali mnie. Znów mam taka zgagę , ze chciałam stamtąd spadać bo myślałam , ze zwymiotuje. To moja ostatnia wizyta była i w pon.juz cc , no chyba se coś się rozkręci wcześniej to mam do nich dzwonić.
Mały już się mało bardzo rusza i wyobraźcie sobie , ze miała taki jakby paralizator i robił tylko taki dźwięk bzzzz ale nie bolało mnie nic jak mi go dotknęła do brzucha. Mówiła , ze to jest żeby pobudzić dziecko do ruchu trochę żeby nie spało cały dzień . Wypijam teraz mrożona kawę i mały fika także ożył .
Niech już bedZie poniedziałek bo dostanę zawału.






U niej zamawiają te różne gwiazdy polskie np. Cichopek u niej zamawiała . Podobno miła dziewczyna i nie gwiazdorzy


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Te Twoje wizyty to trochę liche są! Na szczęście do poniedziałku już tylko parę dni


Morelle współczuję nocki musimy się uczyć na błędach, ważne że z małą jest dobrze a mąż będzie wiedział na przyszłość ile podawać mleka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[morelle_]

Napisane przez vadi

Morelle A może masz możliwość zadzwonić do swojego szpitala albo położnej i zapytać co robić?

Wczoraj był złożyć deklaracje na położną. Mam nr zadzwonię kolo 10. Do szpitala to nie ma co.

[nonie_]

Napisane przez morelle_

Może dziewczyny, które mają dzieci doradzą? Jechać z nią dziś do lekarza?
Mogła sie odwodnic jak kupy były takie same jak zawsze, ale dużo i brzuszek ją bolał?

Morelle ja bym pojechała, chodzi głównie o to żeby sprawdzić czy przybiera cały czas. Położna pewnie nie wiadomo kiedy przyjedzie. Pierwsza wizyta patronażowa powinna się odbyć chyba w ciągu tygodnia-dwóch od narodzin.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[morelle_]

Napisane przez nonie_

Morelle ja bym pojechała, chodzi głównie o to żeby sprawdzić czy przybiera cały czas. Położna pewnie nie wiadomo kiedy przyjedzie. Pierwsza wizyta patronażowa powinna się odbyć chyba w ciągu tygodnia-dwóch od narodzin.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ok dzięki. Zaraz spróbuje tam zadzwonić

[nonie_]

Co do tego dokarmiania dziewczYny musicie zrozumieć ze jak dziecko nie będzie ssało piersi - nie będzie się produkowało mleko w piersiach. Dacie butelkę to automatycznie nie dostawiacie. Devilek dobrze tez pisze wszystko No ale robicie jak uważacie. Moja tez się przy piersi denerwowała na początku, ale konsekwentne ssanie nawet na sucho dużo daje, bo o to w tym chodzi. Dziecko tez się musi tego nauczyć. Potem przyjdą kryzysy laktacyjne i tez będzie płacz. Trzeba to przetrwać i tyle.

Ja nie chce żeby wyszło ze się wymądrzam ale kurde karmie już 19 miesięcy i wydaje mi się ze jakieś pojęcie o tym mam.

Na naukę butelki w razie czego tez jeszcze będziecie miały okazje.


Ja dziś mam fryzjera. Nie rodzę





Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[morelle_]

Ok 14:30 mamy wizytę bo rano są dzieci chore.

[meja_ml]

Darietta kciuki za laktacje. Nie stresuj się wszystkie dziewczyny miały na początku mało mleka i dokarmialy. Chodz, żeby pokazywały Ci jak masz przystawiac. Może niech mąż kupi Ci herbatkę na laktacje i pij ja już w szpitalu. Zapytaj się może mają w szpitalu laktator albo zadzwoń do swojej położnej. U nas można pożyczyć.

Morelle i mała tyle zjadła na raz wow. Jak masz wątpliwości to jedz przynajmniej sprawdza i będziesz wiedziała.

Dziewczyny, która dzisiaj rodzi? Tak dobrze nam idzie ☺

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 08:15 ---------- Poprzedni post napisano o 08:13 ----------

Napisane przez nonie_

Morelle ja bym pojechała, chodzi głównie o to żeby sprawdzić czy przybiera cały czas. Położna pewnie nie wiadomo kiedy przyjedzie. Pierwsza wizyta patronażowa powinna się odbyć chyba w ciągu tygodnia-dwóch od narodzin.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak dlugo, moja mówiła że do dwóch dni od wyjścia pierwszy raz się pojawiają.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[poprostu]

Morelle ja bym do przychodni nie jechała! Dzieci które dostają kolke potrafią plakac non stop 3h i sie nie odwadniają, karmilas ja później więc jest juz ok a mala jest spokojna. Zacznij od położnej i poproś o szybsza wizytę bo sie boisz. Obserwuj mała ale z doświadczenia koleżanek wiem ze pediatrzy potrafią napędzić panikę o byle co, wiec terax spokojnie

[Lazurowa1]

Napisane przez morelle_

Może dziewczyny, które mają dzieci doradzą? Jechać z nią dziś do lekarza?
Mogła sie odwodnic jak kupy były takie same jak zawsze, ale dużo i brzuszek ją bolał?

Morelle Ja nie z wątku ale napiszę. Dziecko na piersi z początku robi kupke bardzo często. Jeżeli kupka jest normalna nie musisz się martwić. Podawaj jej często pierś to najlepsze co możesz jej dać. Twoje mleczko to lekarstwo na wszystko

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[poprostu]

Morelle mały mojej koleżanki potrafił zużyć 20pampersoe w jednej dobie! Nam położna mówiła ze biegunka jest wtedy jak dziecko robi kupę cały czas i cały czas i nie może przestać. Daj Małej kilka h w końcu przespala 4h i nie robiła kupki non stop

[cashmere]

Hej!
U nas ciężka nocka, Przemek prawie całą noc na cycce, nie dawał się odłączyć, jak przystawilam przed 21. Myślałam że będę karmić na spiocha, ale nie dałam rady usnąć. No i musiałam mu co raz pomagać się przystawic. Więc głowa mi pęka i jestem zombiak.

Za to reakcja starszaka na brata cudowna <3 pomagał zmieniać pieluchę, robi cacy i mu śpiewa <3

[nonie_]

Morelka ale ty chcesz jechać na wizytę patronazowa czy przez ten brzuszek w nocy?
Jak jest już teraz okej i spała potem spokojnie to odpuść, jak chcesz ta patronazowa załatwić przy okazji to nie zaszkodzi tez a to ze ja bolało to się nie ma co dziwić 100 ml dla takiego maluszka to masakra dla brzuszka

Meja do mnie położna dotarła jak Marcelina miała prawie trzy tygodnie była 10 minut i do widzenia, więcej się nie pokazała do pediatry sami musieliśmy jechać. Wiem ze w teorii to powinno inaczej wyglądać ale często nie wyglada


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[cashmere]

Napisane przez darietta

Karolinusua gratuluje fopiero przeczytałam. Co dziennie któraś się rozpakowuje. Mam nadzieję że nie jesteście złe że troszkę w kolejkę się wepchnełam.

Pytanko dziewczyny jak pobudzać laktacje bo niestety sciskam brodawki i małe kropelki się pojawiają ale zdecydowanie dla młodej to trochę za mało i muszę mm dopoić. A nie chciałabym za bardzo jej przyzwyczajać. I karmicie na żądanie czy przez sen też przystawiacie? Bo moja zasłynęła np. O 22 i nadal śpi troszkę się gmerałam bo obok maluda non stop cyc więc ja juz w gotowości z cycami na wierzchu przyciskam żeby coś poleciało i przygotowuje się a ona śpi. A też nie chcę jej rozbudzać.

---------- Dopisano o 04:01 ---------- Poprzedni post napisano o 03:56 ----------

Pisałam do was i jednak się sama rozbudziła. Próby kp były kropelki leciały ale łapała i puszczała. Ona ma metode zlizywania mleka z piersi a nie ssania. Niestety tak się rozplakała że mm wygrało znowu a ja zaliczyłam kolejną porażkę.

Będę próbować w domu i faktycznie kupie laktator i jak co bedzie butla z moim mlekiem już wole tą metode niz mm. Ale dalej bede walczyc o kp tylko niech mi się bardziej rozkręci.
Zastanawiam się czy jakieś herbatki na laktacje nie kupić. Albo bawarke zacząć pić jak będę w domu.

Przystawiaj mała jak najczęściej. Nie patrz że jak scisniesz sutek to tylko malutkie kropelki są. To normalne na tym etapie. U mnie było tak samo. Ja nie myślałam ile mam, nie dokarmialam mm, tylko przystawilam kiedy chciał i dziś jest trzecia doba i już mam twarde piersi od mleka. U Ciebie też się rozkręci.
Dziewczyny pamiętajcie, że ile mm podacie, tyle mniej mleka będziecie miały. Bo dla naszego organizmu jest to znak, że dziecko taka ilością się najada i nie potrzeba zwiększać produkcji.

---------- Dopisano o 07:44 ---------- Poprzedni post napisano o 07:42 ----------

MORELLE jak już z brzuszkiem ok, ja bym specjalnie do lekarza nie jechała. Takie rzeczy się zdarzają, bolało ja bo się biedna przejadła. Na pewno wszystko będzie już ok