Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. II

[intransitive]

Dusia - nie mam dopiero się przymierzam. mam 5 podejść za sobą i przerwę już roczną... Ale nie chce zmarnować tej kasy, a co by nie było, poszło jakieś 1500 zł... Albo i więcej.
Mam już na celowniku instruktora, którego poleciła mi pewna dziewczyna. Mój poprzedni był okropny. Krzyczał, wyrzucał z samochodu, i tym podobne...
Aż dziwię się, że 50 h z nim przejeździłam. Strata czasu.
Twoja historia jest baaardzo budująca... Chciałabym się tak przełamać. Jednak jako osoba z natury bardzo neurotyczna, strasznie się stresuję, rozpamiętuję błędy (potrafię, wracając do domu z uczelni, wyzywać na siebie, że zrobiłam taki głupi błąd na zajęciach. Jeśli chodzi o prawko - jest tak samo).

[nataliaa]

Mi jazda zawsze sparwiała przyjemność... lubiłam jazdy... bardzo dobrze sie wtedy czułam i cieszyłam się że zdecydowałam się ta prawko... ale teraz... nie wiem co sie dzieje... strach mnie paraliżuje... mam nawet chwile ze żałuje że się zapisałam...
ale jak pomyśle że mogę zdać... to byłoby dla mnie naprawde wielkie szczęście... nieczego więcej teraz nie chcę tylko zdać ...
dziekuje wam za pocieszenie... i 3mam za wszystkich kciuki ) mam nadzieję ze nam sie uda

[72f264f1cd165e2b94e38888adc60ec5afe5a0b8_658382a5e67ad]

Napisane przez intransitive

Dusia - nie mam dopiero się przymierzam. mam 5 podejść za sobą i przerwę już roczną... Ale nie chce zmarnować tej kasy, a co by nie było, poszło jakieś 1500 zł... Albo i więcej.
Mam już na celowniku instruktora, którego poleciła mi pewna dziewczyna. Mój poprzedni był okropny. Krzyczał, wyrzucał z samochodu, i tym podobne...
Aż dziwię się, że 50 h z nim przejeździłam. Strata czasu.
Twoja historia jest baaardzo budująca... Chciałabym się tak przełamać. Jednak jako osoba z natury bardzo neurotyczna, strasznie się stresuję, rozpamiętuję błędy (potrafię, wracając do domu z uczelni, wyzywać na siebie, że zrobiłam taki głupi błąd na zajęciach. Jeśli chodzi o prawko - jest tak samo).

Nieważne za którym razem, ważne żeby wreszcie osiągnąć cel
Tylko wkurzające jest to że tyle to kosztuje i dodatkowo tak długo trzeba czekać na kolejne terminy (przez co jeszcze więcej godzin przydałoby się wykupić - czyli koszty rosną )

Szkoda że trafił Ci sie taki instruktor i że go nie zmieniłaś
Ale teraz jak będzie ktoś z polecenia to powinno być już lepiej ...
Nie martw się, wszystko sobie przypomnisz, podszkolisz się i zdasz egzamin.

A nastawienie psychiczne jest baaardzo ważne: całkiem na luzie chyba się nie da podejść, bo każdy jakiś stres czuje, ale trzeba się jakoś przekonać, że nawet gdyby nie tym razem, to świat się nie skończy i jest kolejna szansa .
Ja też za bardzo się wszystkim przejmuję, ale staram się z tym walczyć, bo do niczego dobrego to nie prowadzi, a podczas egzaminu na prawko może tylko przeszkodzić .

he he , jeśli chodzi o to przełamanie się, to jak już pisałam to chyba najbardziej pomogły mi te słowa instruktora że jeżdżę jakby mi jazda nie sprawiała radości - a On chwilę po tym jak to "palnął" to zaczął się usprawiedliwiać i wycofywać, że on to nie chciałby jakichś takich psychologicznych gadek uprawiać (taki sens, już nie pamiętam dokładnie jak to powiedział) - ale tak przez przypadek trafił w sedno i trafił do mnie

UDA NAM SIĘ ZDAĆ TEN EGZAMIN - NAPEWNO SIĘ UDA

[Nohemi]

19 maja mam drugie podejście i jak o tym pomyśle wszystko mi podchodzi do gardła.
Pociesza mnie fakt, że jak inni zdali to to na pewno jest do zdania Tak wiem, niewiele, ale zawsze coś

[intransitive]

[1=72f264f1cd165e2b94e3888 8adc60ec5afe5a0b8_658382a 5e67ad;7519529]Nieważne za którym razem, ważne żeby wreszcie osiągnąć cel
Tylko wkurzające jest to że tyle to kosztuje i dodatkowo tak długo trzeba czekać na kolejne terminy (przez co jeszcze więcej godzin przydałoby się wykupić - czyli koszty rosną )

Szkoda że trafił Ci sie taki instruktor i że go nie zmieniłaś
Ale teraz jak będzie ktoś z polecenia to powinno być już lepiej ...
Nie martw się, wszystko sobie przypomnisz, podszkolisz się i zdasz egzamin.

A nastawienie psychiczne jest baaardzo ważne: całkiem na luzie chyba się nie da podejść, bo każdy jakiś stres czuje, ale trzeba się jakoś przekonać, że nawet gdyby nie tym razem, to świat się nie skończy i jest kolejna szansa .
Ja też za bardzo się wszystkim przejmuję, ale staram się z tym walczyć, bo do niczego dobrego to nie prowadzi, a podczas egzaminu na prawko może tylko przeszkodzić .

UDA NAM SIĘ ZDAĆ TEN EGZAMIN - NAPEWNO SIĘ UDA [/QUOTE]

No pewnie moze już niedługo zadzwonie do tego instruktora i się spytam o cenę. No i się zapiszę Szkoda, że egzaminów nie ma w moim mieście i będę musiała dojeżdżać do Dg... Ale czego się nie robi dla prawka
Ten rok pozwolił mi się psychocznie przygotować i odpoacząć.
Co do instruktora starego - Wiem, że szkoda, ze go nie zmieniłam. Sama żałuję i może gdyby nie to, to bym juzmiała prawko. Kto wie?...
A jakie sa rekordzistki na tym forum? Ile podejść? Ktoś zdał za 6ym? Albo później?

[72f264f1cd165e2b94e38888adc60ec5afe5a0b8_658382a5e67ad]

Napisane przez Nohemi

19 maja mam drugie podejście i jak o tym pomyśle wszystko mi podchodzi do gardła.
Pociesza mnie fakt, że jak inni zdali to to na pewno jest do zdania Tak wiem, niewiele, ale zawsze coś

Pewnie że jest do zdania, tylko czasami trzeba poczekać na ten szczęśliwy dzień

intransitive, a daleko musisz dojeżdżać na te jazdy?
Umów i zapisz się jak najszybciej .
Myślę że godzina jazdy to około 40 zł, ja tak płacę i raczej tak to sie kształtuje w okolicy, a na egzamin też pewnie około 2 miesięcy przyjdzie Ci czekać niestety

Listę zwycięzców (łącznie z ilością podejść) i przyszłych zwycięzców jeśli chodzi o prawko masz na 1 stronie

[intransitive]

ok mam nadzieję, że mnietam dopiszą Pewnie pobiję rekordy.
na jazdy muszę dojeżdzać tak z 30 minut autobusem, więc nie za wesoło...
Potraktuje ten egzamin jako pierwsze podejście w końcu miałam rok przerwy. Więc jakbym zaczynała od nowa

[Nohemi]

[1=72f264f1cd165e2b94e3888 8adc60ec5afe5a0b8_658382a 5e67ad;7519648]Pewnie że jest do zdania, tylko czasami trzeba poczekać na ten szczęśliwy dzień

Listę zwycięzców (łącznie z ilością podejść) i przyszłych zwycięzców jeśli chodzi o prawko masz na 1 stronie [/QUOTE]

Trochę mnie sytuacja zmusza, żeby zdać teraz Także jest duża motywacja

Zaraz będę tam lukać i grzać miejsce dla siebie

[72f264f1cd165e2b94e38888adc60ec5afe5a0b8_658382a5e67ad]

Napisane przez intransitive

ok mam nadzieję, że mnietam dopiszą Pewnie pobiję rekordy.
na jazdy muszę dojeżdzać tak z 30 minut autobusem, więc nie za wesoło...
Potraktuje ten egzamin jako pierwsze podejście w końcu miałam rok przerwy. Więc jakbym zaczynała od nowa

Jak już będziesz miała termin to poproś IR1988 o dopisanie
I co to za myślenie o rekordach: nauczysz się i zdasz prędzej niż myślisz, nie miałaś szczęścia do instuktora, teraz będzie inaczej

Ja też dojeżdżam na jazdy: jak jade na jazdy to tak ok. 35 minut, do domu nawet muszę jeździć z przesiadką, też krócej mi to nie zajmuje ...
ale czego się nie robi dla prawka

Nohemi poproś IR o rezerwację miejsca na liście

[Nohemi]

Tak tak Wyśle PW

[olenka2303]

za tydzien w poniedziałek mamezgamin (2podejscie) za pierwszym razem nie zdalam testow az wstyd sie przyznac gdy rozwiazalam wszystkie pytania zaczelam po sto razy sprawdzac zastanawiac sie czy to tak czy nie tak no i poprzeprawialam3bledy
plakalam po tych testach dwa dni;(
a teraz boje sie ze to samo bede musiała przechodzić po znow niezdanych testach
umiem je i robie z zamknietymi oczyma ale boje sie ze znow mi cos odwali i zaczne przeprawiac:/
błagam trzymajcie kciuki
poniedzilek 19maja 8.40

[Nohemi]

Napisane przez olenka2303

za tydzien w poniedziałek mamezgamin (2podejscie) za pierwszym razem nie zdalam testow az wstyd sie przyznac gdy rozwiazalam wszystkie pytania zaczelam po sto razy sprawdzac zastanawiac sie czy to tak czy nie tak no i poprzeprawialam3bledy
plakalam po tych testach dwa dni;(
a teraz boje sie ze to samo bede musiała przechodzić po znow niezdanych testach
umiem je i robie z zamknietymi oczyma ale boje sie ze znow mi cos odwali i zaczne przeprawiac:/
błagam trzymajcie kciuki
poniedzilek 19maja 8.40

Skoro umiesz robić, to na powno się uda I pamiętaj, pierwsza myśl jest zazwyczaj najlepsza
Ja będe trzymać, bo w tym samym dniu o 10 mam jazde

[72f264f1cd165e2b94e38888adc60ec5afe5a0b8_658382a5e67ad]

Napisane przez olenka2303

za tydzien w poniedziałek mamezgamin (2podejscie) za pierwszym razem nie zdalam testow az wstyd sie przyznac gdy rozwiazalam wszystkie pytania zaczelam po sto razy sprawdzac zastanawiac sie czy to tak czy nie tak no i poprzeprawialam3bledy
plakalam po tych testach dwa dni;(
a teraz boje sie ze to samo bede musiała przechodzić po znow niezdanych testach
umiem je i robie z zamknietymi oczyma ale boje sie ze znow mi cos odwali i zaczne przeprawiac:/
błagam trzymajcie kciuki
poniedzilek 19maja 8.40

Jak je umiesz to spokojnie zdasz, tylko nie poprawiaj
Nie martw się, będzie dobrze, będziemy trzymać ża Ciebie kciuki
Zdajesz jazdę też, czy tylko teorię teraz ?

Nohemi zazwyczaj wystarczyło poprosić na forum o dopisanie , tylko że teraz IR pewnie troszkę rzadziej nas odwiedza, bo uczy się do matury

[papryka85]

ojej dziewczyny ten stres to potrafi wszystko zrujnować
ja pierwszą jazdę na kursie będę miała najwcześniej za tydzień i też odczuwam strach...nigdy wcześniej nie prowadziłam, w tamtym tygodniu tata wstępnie mnie przeszkolił, ale jak tylko auto mi ruszało, to wpadałam w panikę przeszłam pierwsze załamanie, ale poczytałam trochę fora i popytałam inne kursantki i trochę się uspokoiłam, bo ponoć takie domowe nauki przeważnie jednak są katastrofą a potem idzie się na pierwszą jazdę i jakoś idzie a raczej jedzie...się
tak więc udało mi się podejść bardziej na luzie i powtarzam sobie, że nie ma się czego bać-facet zna się na nauce i ma swoje pedały-na pewno pojmę i nie wylądujemy od razu na słupie do tego jest sympatyczny, zabawny i polecony, czyli...lepiej być nie może
na razie nerwy ustąpiły miejsca niecierpliwemu oczekiwaniu na rozpoczęcie jazd jednak czuję, że tuż przed tą jazdą i w trakcie strach powróci mam 23 lata a myśl, żeby W OGÓLE KIEDYŚ zrobić prawo jazdy zakiełkowała mi dopiero parę miesięcy temu-wcześniej mówiłam NIE, to nie dla mnie, boję się i nie będę kierowcą natomiast pomysł zrobienia prawka TERAZ pojawił się jakieś 3 tygodnie temu, 2 tygodnie temu zdecydowałam się, przedwczoraj byłam na pierwszych zajęciach z teorii tak więc nie zdążyłam się nawet oswoić z tą myślą, że będę prowadzić nie ma takich cudów, znam siebie i wiem, że będę musiała walczyć ze stresem i strachem(jakby nie wystarczyły przepisy i obsługa auta ) i wcale łatwo nie będzie
tak że w pełni się z wami utożsamiam(ja też złoszczę się na siebie, gdy mi coś nie wychodzi ) i doskonale rozumiem jak zacznę jeździć, to będę częściej pisać tu posty pozdrawiam, nie dajcie wygrać stresowi

[d45d073d235b2c61bfba836ad9283865b35be1e1_67da090142ca2]

[1=72f264f1cd165e2b94e3888 8adc60ec5afe5a0b8_658382a 5e67ad;7519901]
Nohemi poproś IR o rezerwację miejsca na liście [/quote]

Napisane przez Nohemi

Tak tak Wyśle PW

Prosze bardzo miejsce zarezerwowane teraz bedziemy tzrymac za Ciebie I racja nie tzreba bylo sie tak fatygowac z PW

Napisane przez olenka2303

za tydzien w poniedziałek mamezgamin (2podejscie) za pierwszym razem nie zdalam testow az wstyd sie przyznac gdy rozwiazalam wszystkie pytania zaczelam po sto razy sprawdzac zastanawiac sie czy to tak czy nie tak no i poprzeprawialam3bledy
plakalam po tych testach dwa dni;(
a teraz boje sie ze to samo bede musiała przechodzić po znow niezdanych testach
umiem je i robie z zamknietymi oczyma ale boje sie ze znow mi cos odwali i zaczne przeprawiac:/
błagam trzymajcie kciuki
poniedzilek 19maja 8.40

Bedziemy bardzo mozno trzymac i tak jak wczesniej dziewczyny pisaly lepiej nic nie poprawiac

[agusiia69]

Napisane przez Nohemi

19 maja mam drugie podejście i jak o tym pomyśle wszystko mi podchodzi do gardła.
Pociesza mnie fakt, że jak inni zdali to to na pewno jest do zdania Tak wiem, niewiele, ale zawsze coś

Napisane przez olenka2303

błagam trzymajcie kciuki
poniedzilek 19maja 8.40

19 maja mówicie wtedy mam urodzinki (niestety już nie -naście już nie będzie tej 1 z przodu ehh..) więc napewno Wam sie uda nie ma innej opcji

[72f264f1cd165e2b94e38888adc60ec5afe5a0b8_658382a5e67ad]

Napisane przez agusiia69

19 maja mówicie wtedy mam urodzinki (niestety już nie -naście już nie będzie tej 1 z przodu ehh..) więc napewno Wam sie uda nie ma innej opcji

hmm, a 27 maja nie ma ktoś może urodzin jako dobra wróżba dla mnie

[losux]

Cytat:
Napisane przez Nohemi
19 maja mam drugie podejście i jak o tym pomyśle wszystko mi podchodzi do gardła.
Pociesza mnie fakt, że jak inni zdali to to na pewno jest do zdania Tak wiem, niewiele, ale zawsze coś

Cytat:
Napisane przez olenka2303
błagam trzymajcie kciuki
poniedzilek 19maja 8.40




ja bede trzymac kciuki bo zdaje 19 maja teorie ;D czyli jak olenka tylko ja o 7.10 ^^

[maja_g17]

kochane wizazanki,ja mam pytanie troche z innej beczki: zdalam egzamin na prawo jazdy, ale nie dostalam zadnego papieru wy tez nic nie dostalyscie? wystarczy ze w wyznaczonym terminie zglosze sie po prawko i mi je wydadza?

[d45d073d235b2c61bfba836ad9283865b35be1e1_67da090142ca2]

Napisane przez maja_g17

kochane wizazanki,ja mam pytanie troche z innej beczki: zdalam egzamin na prawo jazdy, ale nie dostalam zadnego papieru wy tez nic nie dostalyscie? wystarczy ze w wyznaczonym terminie zglosze sie po prawko i mi je wydadza?

Bardzo dobrze, z enic nie dostalas, bo to by znaczylo, ze nie zdalas sprawdz sobie na stronce czy jest juz do odbioru i udaj sie po nie

[Malin0wa]

witam drogie wizażanki
Dziewczyny pamiętajcie tylko żeby się nie stresować na egzaminie !
Ja byłam tak zestresowana, że gdy usłyszałam swoje imię, nazwisko i numer samochodu to 3 razy pytałam tate (który wspierał mnie w czasie czekania na swoją kolej ) czy to na pewno mnie wołają i jaki to był numer samochodu
A gdy już znalazłam swoją toyotę, to podeszłam od strony pasażera a nie kierowcy na co mój egzaminator " ależ droga pani, zapraszam od strony kierowcy, dziś to ja robię za pasażera ". Aż mi się wstyd zrobiło i pomyślałam sobie "dziewczyno opanuj się, nie uda się tym razem to uda się nastepnym, no stres! "
No i pomogło.. odstresowałam się natychmiastowo i poszło rewelacyjnie zdałam za pierwszym razem.
Trzymam kciuki za Was dziewczyny ! Powodzenia, szerokich dróg i gumowych drzew

[72f264f1cd165e2b94e38888adc60ec5afe5a0b8_658382a5e67ad]

Napisane przez Malin0wa

witam drogie wizażanki
Dziewczyny pamiętajcie tylko żeby się nie stresować na egzaminie !
Ja byłam tak zestresowana, że gdy usłyszałam swoje imię, nazwisko i numer samochodu to 3 razy pytałam tate (który wspierał mnie w czasie czekania na swoją kolej ) czy to na pewno mnie wołają i jaki to był numer samochodu
A gdy już znalazłam swoją toyotę, to podeszłam od strony pasażera a nie kierowcy na co mój egzaminator " ależ droga pani, zapraszam od strony kierowcy, dziś to ja robię za pasażera ". Aż mi się wstyd zrobiło i pomyślałam sobie "dziewczyno opanuj się, nie uda się tym razem to uda się nastepnym, no stres! "
No i pomogło.. odstresowałam się natychmiastowo i poszło rewelacyjnie zdałam za pierwszym razem.
Trzymam kciuki za Was dziewczyny ! Powodzenia, szerokich dróg i gumowych drzew

Gratuluję serdecznie

[maja_g17]

[1=d45d073d235b2c61bfba836 ad9283865b35be1e1_67da090 142ca2;7521696]Bardzo dobrze, z enic nie dostalas, bo to by znaczylo, ze nie zdalas sprawdz sobie na stronce czy jest juz do odbioru i udaj sie po nie[/quote]

Dziekuje bardzo za odpowiedz w takim razie nie pozostaje mi nic tylko czekac
Kochane Kursantki, ja chcialam dodac od siebie ze opanowanie i spokoj to jednak podstawa. ja dzien przed egzaminem strasznie sie stresowalam, nic nie jadlam i nie moglam spac ale w dzien egzaminu wstalam rano, powiedzialam sobie glosno "zdam", uspokoilam sie, podeszlam do wszystkiego na luzie no i oplacilo sie, zdalam za pierwszym razem tak wiec dziewczynki, uwierzcie w siebie i glowa do gory! trzymam kciuki

[intransitive]

ehh niestety opanowanie i spokój to dla mnie cel nieosiagalny

[72f264f1cd165e2b94e38888adc60ec5afe5a0b8_658382a5e67ad]

Napisane przez maja_g17

Dziekuje bardzo za odpowiedz w takim razie nie pozostaje mi nic tylko czekac
Kochane Kursantki, ja chcialam dodac od siebie ze opanowanie i spokoj to jednak podstawa. ja dzien przed egzaminem strasznie sie stresowalam, nic nie jadlam i nie moglam spac ale w dzien egzaminu wstalam rano, powiedzialam sobie glosno "zdam", uspokoilam sie, podeszlam do wszystkiego na luzie no i oplacilo sie, zdalam za pierwszym razem tak wiec dziewczynki, uwierzcie w siebie i glowa do gory! trzymam kciuki

gratuluję zdania egzaminu

intransitive spokój i opanowanie jest dla Ciebie również osiągalne, przynajmniej jeśli chodzi o prawko: najpierw zacznij sobie wmawiać że wszystko będzie dobrze, dasz radę, nie ma co się denerwować bo prawko nie jest tego warte - z czasem w to uwierzysz

[1stLaDy]

czy na tej plycie co daja w szkolach jest wszystkie 400 pytan?

[losux]

tak nie ma szans zeby na egzaminie panstwowym było pytanie, ktorego nie ma na plycie

[intransitive]

a wiecie coś na temat zmian w egzaminie? Kiedy i jak?

[72f264f1cd165e2b94e38888adc60ec5afe5a0b8_658382a5e67ad]

Napisane przez intransitive

a wiecie coś na temat zmian w egzaminie? Kiedy i jak?

Na razie straszą od dłuższego czasu tymi zmianami, były jakieś projekty zmian,
jeśli chodzi o egzamin, to zmiany miały dotyczyć głównie części teoretycznej (3000 pytań, z których tylko niewielka ilość miała być jawna - ale to był tylko projekt ustawy jeszcze przygotowany przez poprzedni rząd, a najpierw nowy rząd musi albo go zaakceptować/zmienić, wydać rozporządzenia, zlecenia i przetargi na przygotowanie tego systemu pytań) - słyszałam wersje że ma się to zmienić od stycznia 2008, czerwca 2008, września 2008, stycznia 2009 - oczywiście wszystko plotki, pogłoski itp.
póki co nic oficjalnego nie ma (rozmawiałam z instruktorem na ten temat), nie mogą też wprowadzić takich zmian tak z miesiąca na miesiąc . Jeśli rzeczywiście będize się to zmieniać to będzie o tym głośno

[kosmiteczka]

[1=72f264f1cd165e2b94e3888 8adc60ec5afe5a0b8_658382a 5e67ad;7521416]hmm, a 27 maja nie ma ktoś może urodzin jako dobra wróżba dla mnie [/quote]


Dusia, mój tż ma będziemy trzymać kciuki

a teraz cos na odstresowanie(fragment z filmu "job-ostatnia szara komórka" polecam )


http://youtube.com/watch?v=et6mohjVRuQ