Jesienne Mamy 2007 cz. II - Strona 122 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2008-05-11, 23:06   #3631
pysiamn
Zakorzenienie
 
Avatar pysiamn
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 10 932
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

Tak się zaaferowalam multicytowaniem, że zapomnialam napisać...Kubuś pełza do tyłu
Wiem, że przy waszych raczkujących i pomykających szkrabach to nie wiele...ale zawsze
__________________

*** -12,5kg***
pysiamn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-11, 23:55   #3632
poissonivy
Zakorzenienie
 
Avatar poissonivy
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

Cytat:
Napisane przez berbeaa Pokaż wiadomość
O już nie mam tych gwiazdek! chyba po zmianach? kiedyś coś ponaciskałam i tak zostało ale ja nie byłam pasożytem bo zawsze się udzielę raz dobrze raz źle ale zawsze! błąd poprawili i już nie cykam pikam bo jeszcze mnie wogóle wyrzuci z tego forum
Absolutnie nie byłaś, nie jesteś i nie będziesz
Cytat:
Napisane przez berbeaa Pokaż wiadomość
Poiss mówię cały czas że to moje dziecko i ja decyduje ale jestem powodem do żartów, śmiechów i komentarzy typu "oj te młode mamy..." albo idź idź ja wychowałam 4 dzieci to wiem lepiej!!!!!!!
A ona była stara jak miała dzieci??? Poza tym od kilkunastu lat nieco się poglądy na wychowanie dzieci zmieniły
Współczuję, ja nie zniosłabym takiego zachowania .
[1=6d4d53ed507eeb0815dd3e8 83934f7df1af843d7;7523022]
Ehh, za nami dluuugi wieczor, jak zwykle przed spaniem Oli hasal na golasa po kanapie, bawil sie pielucha, chusteczka nawilzana, w koncu chcialam go juz ubrac, wiec zabralam chusteczke i ...Oli wpadl w histerie jeszcze nigdy tak nie krzyczal, malo tego, on sie darl wnieboglosy, lzy jak grochy, nie chcial smoczka, nie chcial mleka, nic.. [/quote]
Dziecku takiej zabawki pożałowałaś Lea, zwykłej chusteczki nawilżanej
Cytat:
Napisane przez primavera Pokaż wiadomość
hehe, żeby z tego rozciaganie rodzeństwo dla Oliego nie wyszło
Jakby co Lea ma już zaproszenie na USG
Cytat:
Napisane przez pysiamn Pokaż wiadomość
Tak się zaaferowalam multicytowaniem, że zapomnialam napisać...Kubuś pełza do tyłu
Wiem, że przy waszych raczkujących i pomykających szkrabach to nie wiele...ale zawsze
Wielkie dla Kubusia, zaraz będzie i raczkować
Cytat:
Napisane przez joli31 Pokaż wiadomość
Ps o co chodzi z tymi bateriami z dzieckiem w Białymstoku?
Dobranoc
Jakiś czas temu (styczeń, czy luty był, nie pamiętam dokładnie) dziecko otworzyło baterię za pomocą pieniążka i wypiło zawartość, no i niestety przełyk został tak poparzony przez kwas znajdujący się w środku, że dziecko zmarło .
Cytat:
Napisane przez pysiamn Pokaż wiadomość
Co do produktów Lamaze to na allegro można kupić ich produkty, ale ryby akurat nie ma
Czyli z ryby nici

Pyśka
, kiedy coś nowego zmalujesz ? A może zmalowałaś, tylko nie chcesz podzielić się fotką z koleżankami?
Cytat:
Napisane przez biankaaa Pokaż wiadomość
Wrzucam fotki z piatkowego wypadu do parku.
Ale Blaneczka fajnie sobie raczkuje po trawie , a jak zawadiacko wygląda w czapce.
poissonivy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-12, 00:34   #3633
82anusia
Zadomowienie
 
Avatar 82anusia
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: hsb/częstochowa
Wiadomości: 1 307
GG do 82anusia
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

Cytat:
Napisane przez aneta80s Pokaż wiadomość
Hej,
Wiecie, 26 maja mamy z TZ swoja pierwsza rocznice slubu, kilka dni wczesniej mamy tez znajomych wesele na Pomorzu, na ktore sie wybieramy. Tam tez jakos uczcimy nasze swieto bo bedzie z nami moja mama wiec zajmie sie Patrykiem. No ale chcialam zrobic niespodzianke TZowi i pomyslalam, ze w studiu fotograficznym strzelimy sobie z Patrykiem mala sesje i damy mu taki album z fajnie zrobionymi zdjeciami. Cena uslugi mnie zabila. Za 15 zdjec takich licza sobie 600zl. Zwariowali albo ja nie doceniam sztuki fotografii.
Nie bedzie sesji

Świetny pomysł, ale cena powalająca. Na pewno miło spędzicie pierwszą rocznicę. U nas uczczenie rocznicy się nie udało, mieliśmy plany wyjechać, ale niestety musiałam leżeć w szpitalu, wyszłam co prawda dzień przed, ale to w zasadzie w ostatniej chwili. Spędziliśmy więc ten dzień z naszymi rodzicami, a rozrywką było palenie bukietu.


[1=6d4d53ed507eeb0815dd3e8 83934f7df1af843d7;7516388]Anusia: prawie nie trzesie, ale w sumie niech sie wypowie Pysia, bo chodniki angielskie troche sie roznia od tych w Polsce [/quote]


Dzięki za odp, zobaczymy co Pysia jeszcze doda od siebie


Cytat:
Napisane przez joli31 Pokaż wiadomość
Dzisiaj rano mój mąż poraził mnie brakiem wyobraźni, głupotą i znowu wyszło na moje. Szkoda tylko dziecka
Poszłam do drugiego pokoju, nawet nie pamiętam po co. TŻ leżał na tapczanie z Pucka. Nagle usłyszałam huk. Wiecie co się stało. Ten ćwok podłożył rekę, i chyba zasnał, a ona chyba ponad reką się przesunęła na brzeg kanapy. Na szczęście niedługo płakała, szybko sie uspokoiła. Kiedys Moniczka Demoniczka pisała o niepokojacych objawach po uderzeniu w główkę. Nic takiego na szczęście nie wystąpiło.
Pojechaliśmy zaraz oczywiście na pogotowie, dali nam skierowanie do szpitala dzieciecego 20 km dalej. Pojehcalismy natychmiast.
Tam wywiad, badanie, usg. Wszytsko dobrze, bez niepokojacych objawów, ale wiadomo, trzeba obserwować.

Dobrze, że Agatce nic nie jest. Joli mój zrobił to samo, także twój mąż nie jest osamotniony w wyczynach


Cytat:
Napisane przez berbeaa Pokaż wiadomość
Poiss mówię cały czas że to moje dziecko i ja decyduje ale jestem powodem do żartów, śmiechów i komentarzy typu "oj te młode mamy..." albo idź idź ja wychowałam 4 dzieci to wiem lepiej!!!!!!! ale może z czasem dojdzie do tego że jestem mamą i to ja decyduje. Wydaje mi się że moja mama ma taki charakter że ona wie i robi wszystko najlepiej a że ja nigdy nie robie jak ona to ma powody do psioczenia na mnie ale w duszy! Póki co siedzę sobie z Weroniczką na tym wychowawczym i mało kiedy proszę o zostanie z nią tych 3h także przeżyję.

Ja też wywołuje śmiech na twarzach jak mówię, że Maja czegoś tam nie jada. Najbardziej dobija mnie mój tata, który się czepia o słoiczki, daję Mai deserki-owoce, ostatnio on pyta co jej daję, mówię śliwkę, a on Ty chyba śliwki nie widziałaś, ręce opadają. Po pierwsze, co go obchodzi czym ją karmię, po drugie skąd ja mu wezmę śliwki o tej porze roku. I tak przerabiamy to prawie co dzień, co podnosi mi ciśnienie, oczywiście rozmowa kończy się niemiło, ja stwierdzam, że to moje dziecko i będę robić tak jak uważam, on obrażony wychodzi mrucząc coś pod nosem.


[1=6d4d53ed507eeb0815dd3e8 83934f7df1af843d7;7523022]
Ehh, za nami dluuugi wieczor, jak zwykle przed spaniem Oli hasal na golasa po kanapie, bawil sie pielucha, chusteczka nawilzana, w koncu chcialam go juz ubrac, wiec zabralam chusteczke i ...Oli wpadl w histerie jeszcze nigdy tak nie krzyczal, malo tego, on sie darl wnieboglosy, lzy jak grochy, nie chcial smoczka, nie chcial mleka, nic.. Histeria tyrwala pol godziny, w koncu zasnal bez wieczornego mleka u nas na lozku, po kilku minutach nakarmilam go na spiocha, wypil ledwie 100 ml, na szczescie sie nie rozbudzil. Ale takiej histerii to u nas jeszcze nie bylo [/quote]


Lea dobrze, że to już za wami. Oli pewnie miał jeszcze ochotę na zabawę a tu mu odebrałaś zabawki. Swoja droga Maja też strasznie płacze i urządza histerie, wtedy jak pozbawię jej chusteczki nawilżającej. Co w nich jest takiego pociągającego???


Cytat:
Napisane przez biankaaa Pokaż wiadomość
Prim, moja mama i tesiowa maja bardzo podobne zachowania. Na szczescie nie musze wysluchiwac tekstow " Bo ja wychowalam dzieci i wiem lepiej" ale za to z litoscia patrza na biedna Blanke ktora nie moze zjesc czekoladki albo jogurcika bo mama nie pozwala. I jak slysze teksty w stylu "Babcia by ci dala kochanie, ale mama niepozwala" to mnie w sekunde szlag trafia i jestem bardzo niemila:/

To też często słyszę. Taaa mama ta najgorsza


Cytat:
Napisane przez biankaaa Pokaż wiadomość
Wrzucam fotki z piatkowego wypadu do parku.

Milego wieczoru, Jesienne

Blaneczka jak hasa sobie po trawie, minka zadowolona, szczęśliwe dziecko od razu widać. U nas jeszcze trochę mokro by Maję tak puścić na przechadzkę.


Cytat:
Napisane przez pysiamn Pokaż wiadomość
Ja jestem chyba nieobiektywna w tym temacie...mąż śmieje się ze mnie że mogłabym być rzecznikiem Maclarena w Polsce
Ja uważam, że świetnie się podbija i prowadzi...zarowno po chodnikach jak i ścieżkach leśnych...byliśmy,,,spraw dził się/ Może nie fajnie tylko na piachu, ale który wózek dobrze prowadzi się po piachu
Ja stwierdzam że mam słabość do Maclarenów...tym samym proszę wybaczyć mój brak obiektywizmu
Co do modelu mamy z Leą ten sam techno XLR, przedewszystkim dlatego, że ma najszersze siedzisko ze wszystkich Maclarenów i utrzymuje wagę dzieci do 29 kg.

Dziękuję za wyczerpująca odpowiedź, jeszcze się zastanawiam, przede wszystkim ze względu na cenę. Muszę przeanalizować nasz budżet Do końca tego tygodnia muszę coś kupić, ja to zawsze tak z wszystkim zwlekam.


Cytat:
Napisane przez pysiamn Pokaż wiadomość
Tak się zaaferowalam multicytowaniem, że zapomnialam napisać...Kubuś pełza do tyłu
Wiem, że przy waszych raczkujących i pomykających szkrabach to nie wiele...ale zawsze

Kubusiowi gratuluję proszę synkowi nie umniejszać zaszczytów


Cytat:
Napisane przez poissonivy Pokaż wiadomość
Jakiś czas temu (styczeń, czy luty był, nie pamiętam dokładnie) dziecko otworzyło baterię za pomocą pieniążka i wypiło zawartość, no i niestety przełyk został tak poparzony przez kwas znajdujący się w środku, że dziecko zmarło .

Jeju to straszne, nie słyszałam o tym. Przyznam się szczerze, że nie wiedziała, że baterie mogą być tak niebezpieczne, jakoś nigdy nie myślałam o tym, w tych kategoriach. Choć pewnie na zdrowy rozsadek nie dałabym dziecku takiej baterii do zabawy, z obawy przed połknięciem.


Skoro już po północy Serdeczne życzenia dla Olci i Maciusia :cmok


Na koniec zdjęcia Mai.
1. Tak też można się trzymać, ręce przydają się do czego innego
2. Co jest mamuśki
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg DSC03120.JPG (67,0 KB, 16 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg DSC03123.JPG (70,6 KB, 9 załadowań)
__________________
Uzębienie Mai


Uzębienie Adasia

Maja
05.09.2007

Adaś
20.06.2011
82anusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-12, 03:25   #3634
Murmelius
Rozeznanie
 
Avatar Murmelius
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 781
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

Witajcie Jesienne Mamy,
no cóż, poczułam się wywołana do tablicy...zgłaszam się więc ja - podglądacz - pasożyt . Na swoje usprawiedliwienie mam to, że nigdy nie czytałam Was na trybie niewidocznym. Jestem mamą Malwinki, która urodziła się 27 października i podczytywałam Was już na poczekalni. Nie miałam odwagi się wcześniej odezwać - chyba dlatego, że wiązało by się to z deklaracją na udzielanie się w wątku i gdyby mi to nie wyszło...hm nie chciałabym Was zawieść. Nie wiem, czy zauważyłyście moje "istnienie", bo mieszkam w USA i jestem na forum kiedy Wy śpicie (albo i nie ). W każdym razie po apelu Poissonivy moje czerwone uszy i poliki nie dały mi spokoju....
Nie wiem, czy mnie zechcecie tu przyjąć - mnie, szpiega i czarną owcę wątku. Jeśli tak, będzie mi bardzo miło . Przyznam się, że zdążyłam już Was mocno polubić w okresie mojej konspiracji .
Murmelius jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-12, 05:48   #3635
dorka19801
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: łódź
Wiadomości: 2 894
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

witam!


na poczatku dziekujemy za wszystkie miłe słowa

i cos znowu tu szwankuje i mysl zgubiłam

blaneczka- cudna i jak słodko wyglada na tej trawce

kludii- słodka ta twoja córeczka tylko jak patrzę na moja to twoja wygląda jak malutki dzidziuś a moja faktycznie tak doroslej
i rozumiem twoje rozterki zwiazane z powrotem do pracy- ale ja nie żałuje swojej decyzji. w pracy jestem juz od 10 marca i tez było mi ciężko ale się przyzwyczaiłam. no i ja polecam żłobek - moje dziecko wygląda na szczęsliwe

myshia- ja tylko z troski bo cały czas myslę o wiatrówce

a my wczoraj w ogrodzie botanicznym-super było - zaraz beda fotki

no i była teściowa z teściem którego nie znoszę. oczywiscie nie sama z siebie tylko tż do niej napisał bo sie z nim posprzeczałam przez telefon. bo mi mówi zebym ja pojechała - taki kawał i ja autobusem w sumie ponad 1, 5 godziny ( w obie strony)żeby ona ja zobaczyła a oni mają samochód i tesciowa juz 2 tygodnie siedzi na zwolnieniu bo jej sie pracować nie chce-to mu powiedziałam że ja nie pojade i moze sie nawet na mnie obrażać. ale tż chyba przemyślał sprawę bo nagle rano zadzwoniła że przyjedzie. a mówiłam jej że jedziemy do ogridu i bedziemy ok 16 a ta dzwoni juz o 14 - za ile bedziemy.

ale to to nic- wymyślili sobie że ja zabiorą i nic nie chcieli mi mówić tylko zabarać ja bez mojej zgody do wujka żeby sie pochalić. tylko beze mnie i mojej wiedzy. bez fotelika i tak sobie to wymyslili że niby ja sobie w tym czasie pospie albo posprzatam( w swięto)bo teściu juz kiedys sobie tak wymyślił tylko tż sie nie zgodził. mój tata sie zorientował że cos jest nie tak. teściu ja my tam jedziemy to nawet sie z nami nie wita i nigdy nie był z nami na spacerze a samochodem do nas taki kawał- a chciał się braciszkowi pochwalić jaki to on niby super dziadek.dobrze że ja tesciowe nie ufam i i tak bym ich samych nie puściła- jej nie ufam a co dopiero jemu. troche im oczywiscie dogadałam- a co sobie będę żałować. tesciowa mi mówi że ona taka zmęvzona bo ptacuje a ja niby co -leżę w domu plackiem. i później do nie zadzwoniłam że kapnełam sie jaki mieli plan i żeby więcej nie próbowali i że nie zyczę sobie wizyt pseudo dziadka.i tż o tym powiedziałam i też sie wkurzył.ona oczywiście sie wyparła że niby tylko na spacer - jaki spacer jak ona od przystanku do nas nie może trafić a on nie zna wcale tej okolicy to by sie tu zgubili. ale mi cisnieie czoraj podnieśli
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg DSC03371.JPG (116,8 KB, 9 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg DSC03400.JPG (85,5 KB, 8 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg DSC03387.JPG (96,7 KB, 13 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg DSC03430.JPG (95,1 KB, 5 załadowań)
dorka19801 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-12, 08:11   #3636
sylwia-zuza
Zakorzenienie
 
Avatar sylwia-zuza
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 3 664
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

wszystkiego najlepszego dla Olci tradycyjnie kwiatki od macka (juz dwuzebnego)

ta temperatura, to prawdopodobnie reakcja na zeba, wyszla mu druga jedynka. Wszystkie objawy minely(tz temperatura)
witam nowe kolezanki
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: gif lilie+eustoma.gif (73,8 KB, 0 załadowań)
__________________
Jesienne mamy
sylwia-zuza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-12, 08:47   #3637
berbeaa
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: PT
Wiadomości: 986
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

Najlepsze życzenia - bezbolesnego ząbkowania i szybkiego chodzenia dla Maciusia i Oleńki


Cytat:
Napisane przez Murmelius Pokaż wiadomość
Witajcie Jesienne Mamy,
no cóż, poczułam się wywołana do tablicy...zgłaszam się więc ja - podglądacz - pasożyt . Na swoje usprawiedliwienie mam to, że nigdy nie czytałam Was na trybie niewidocznym. Jestem mamą Malwinki, która urodziła się 27 października i podczytywałam Was już na poczekalni. Nie miałam odwagi się wcześniej odezwać - chyba dlatego, że wiązało by się to z deklaracją na udzielanie się w wątku i gdyby mi to nie wyszło...hm nie chciałabym Was zawieść. Nie wiem, czy zauważyłyście moje "istnienie", bo mieszkam w USA i jestem na forum kiedy Wy śpicie (albo i nie ). W każdym razie po apelu Poissonivy moje czerwone uszy i poliki nie dały mi spokoju....
Nie wiem, czy mnie zechcecie tu przyjąć - mnie, szpiega i czarną owcę wątku. Jeśli tak, będzie mi bardzo miło . Przyznam się, że zdążyłam już Was mocno polubić w okresie mojej konspiracji .
Witamy! Na przeprosiny poproszę dużo zdjęć Malwinki i będzie ok! acha i napisz coś więcej o sobie żebyśmy my też miały szansę polubić Ciebie

Zuzia cudowna a to spojrzenie.....

Blanka rośnie na zawadiakę jak nie kozackie okulary to teraz superowa czapeczka no no...

Maja bystrzarka już znów coś nowego odkryła?!

Ależ my biedne jesteśmy (co niektore) z tymi babciami! ale pocieszyłam się troszeczkę że nie tylko mnie obśmiewają

Lea sory za ten tryb jeszcze raz - gęś z prowincji!!!!!!!!!!!jeste m i włączyłam malo tego żyłam w nieświadomości a wogóle nie chciałam nigdy być niewidoczna ale dobrze ze zmodernizowali to i coś mnie poprawoli! no na zgodę ode mnie i 2-gi dla Olego od W
berbeaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-12, 09:49   #3638
poissonivy
Zakorzenienie
 
Avatar poissonivy
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

Usiłuję od 2 godzin sklecić odpowiedź i ciągle odrywam się od wizażu

Cytat:
Napisane przez 82anusia Pokaż wiadomość
Jeju to straszne, nie słyszałam o tym. Przyznam się szczerze, że nie wiedziała, że baterie mogą być tak niebezpieczne, jakoś nigdy nie myślałam o tym, w tych kategoriach. Choć pewnie na zdrowy rozsadek nie dałabym dziecku takiej baterii do zabawy, z obawy przed połknięciem.
No niestety sprawa zakończyła się tragicznie, trzeba na każdym kroku uważać
Cytat:
Napisane przez 82anusia Pokaż wiadomość
Na koniec zdjęcia Mai.
1. Tak też można się trzymać, ręce przydają się do czego innego
2. Co jest mamuśki
Zdjęcie trzymającej się Mai buzią wymiata
Cytat:
Napisane przez Murmelius Pokaż wiadomość
Witajcie Jesienne Mamy,
no cóż, poczułam się wywołana do tablicy...zgłaszam się więc ja - podglądacz - pasożyt . Na swoje usprawiedliwienie mam to, że nigdy nie czytałam Was na trybie niewidocznym. Jestem mamą Malwinki, która urodziła się 27 października i podczytywałam Was już na poczekalni. Nie miałam odwagi się wcześniej odezwać - chyba dlatego, że wiązało by się to z deklaracją na udzielanie się w wątku i gdyby mi to nie wyszło...hm nie chciałabym Was zawieść. Nie wiem, czy zauważyłyście moje "istnienie", bo mieszkam w USA i jestem na forum kiedy Wy śpicie (albo i nie ). W każdym razie po apelu Poissonivy moje czerwone uszy i poliki nie dały mi spokoju....
Nie wiem, czy mnie zechcecie tu przyjąć - mnie, szpiega i czarną owcę wątku. Jeśli tak, będzie mi bardzo miło . Przyznam się, że zdążyłam już Was mocno polubić w okresie mojej konspiracji .
Ja wiem o Twoim istnieniu , faktycznie często bywasz, kiedy jest późno u nas w Polsce i kojarzę Twój nick jeszcze z poczekalni .
Witam serdecznie Murmelius i Twoją córeczkę Malwinkę (prosimy o fotki ) . W gronie zawsze przyjemniej .

Ale my przecież nie ustalamy zasad, że mamy się udzielać codziennie, czy raz w tygodniu, każdy pisze tak często jak mu odpowiada, czasami nie ma się ochoty na pisanie i to również jest zrozumiałe, ale po co się ukrywać

Cytat:
Napisane przez dorka19801 Pokaż wiadomość
i rozumiem twoje rozterki zwiazane z powrotem do pracy- ale ja nie żałuje swojej decyzji. w pracy jestem juz od 10 marca i tez było mi ciężko ale się przyzwyczaiłam. no i ja polecam żłobek - moje dziecko wygląda na szczęsliwe
Dorka nawet nie wiesz, jak się cieszę, że jesteś , jesteś u nas na wątku pionierką z żłobkiem i dobrze jest usłyszeć (właściwie przeczytać), że Klaudunia jest szczęśliwa i krzywda jej się nie dzieje .
Jak komuś mówię, że Ola od września idzie do żłobka, to wszyscy na mnie patrzą jak na wyrodną matkę i zaraz mówią, a to będzie często chorować... nie wiem, ale wydaje mi się, że nie ma wcale gwarancji, że jak będę z nią w domu, to nie będzie chorować, przecież mąż może jakąś cholerę przywlec z pracy?
Cytat:
Napisane przez dorka19801 Pokaż wiadomość
no i była teściowa z teściem którego nie znoszę. oczywiscie nie sama z siebie tylko tż do niej napisał bo sie z nim posprzeczałam przez telefon. bo mi mówi zebym ja pojechała - taki kawał i ja autobusem w sumie ponad 1, 5 godziny ( w obie strony)żeby ona ja zobaczyła a oni mają samochód i
Ja nie wiem, jakim trzeba być człowiekiem, żeby nie pomyśleć o tym, że Ty z dzieckiem musisz jechać autobusem
Cytat:
Napisane przez dorka19801 Pokaż wiadomość
ale to to nic- wymyślili sobie że ja zabiorą i nic nie chcieli mi mówić tylko zabarać ja bez mojej zgody do wujka żeby sie pochalić. tylko beze mnie i mojej wiedzy. bez fotelika i tak sobie to wymyslili że niby ja sobie w tym czasie pospie albo posprzatam( w swięto)bo teściu juz kiedys sobie tak wymyślił tylko tż sie nie zgodził. mój tata sie zorientował że cos jest nie tak.
Niezłe masz przeboje z teściami
Cytat:
Napisane przez sylwia-zuza Pokaż wiadomość
wszystkiego najlepszego dla Olci tradycyjnie kwiatki od macka (juz dwuzebnego)
Cytat:
Napisane przez 82anusia Pokaż wiadomość
Skoro już po północy Serdeczne życzenia dla Olci i Maciusia :cmok
Ola ciociom i przesyła serdeczne buziaki dla narzeczonego i karteczkę i najlepsze życzenia
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg misiu_d.jpg (65,4 KB, 1 załadowań)
poissonivy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-12, 09:50   #3639
pysiamn
Zakorzenienie
 
Avatar pysiamn
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 10 932
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

Cytat:
Napisane przez poissonivy Pokaż wiadomość
Wielkie dla Kubusia, zaraz będzie i raczkować .
Z tym zaraz to byłabym ostrożna, ale dziękujemy ciociu


Cytat:
Napisane przez poissonivy Pokaż wiadomość
Czyli z ryby nici

Pyśka, kiedy coś nowego zmalujesz ? A może zmalowałaś, tylko nie chcesz podzielić się fotką z koleżankami?
Może ryba da się złowić ? trzeba obserwować allegro
A właściwie to nic nie zmalowałam, pomalowałam na jednolity kolor i mocno skróciłam...musialam złamalam pazura jak rozkładałam wózek wrrrrrrr
A na takich ogryskach nie lubię wzorków...więc czekam jak podrosną

Cytat:
Napisane przez 82anusia Pokaż wiadomość
Dzięki za odp, zobaczymy co Pysia jeszcze doda od siebie
Aniu ja w tej sprawie wypowiedzialam się w poście wcześniejszym tylko że zacytowalam Lea a nie Ciebie i może nie zauważyłaś

Cytat:
Napisane przez 82anusia Pokaż wiadomość

Na koniec zdjęcia Mai.
1. Tak też można się trzymać, ręce przydają się do czego innego
2. Co jest mamuśki
Pierwsza fotka to mała wstydziocha A w okularach zawadiacko wygląda

Cytat:
Napisane przez Murmelius Pokaż wiadomość
Witajcie Jesienne Mamy,
no cóż, poczułam się wywołana do tablicy...zgłaszam się więc ja - podglądacz - pasożyt . Na swoje usprawiedliwienie mam to, że nigdy nie czytałam Was na trybie niewidocznym. Jestem mamą Malwinki, która urodziła się 27 października i podczytywałam Was już na poczekalni. Nie miałam odwagi się wcześniej odezwać - chyba dlatego, że wiązało by się to z deklaracją na udzielanie się w wątku i gdyby mi to nie wyszło...hm nie chciałabym Was zawieść. Nie wiem, czy zauważyłyście moje "istnienie", bo mieszkam w USA i jestem na forum kiedy Wy śpicie (albo i nie ). W każdym razie po apelu Poissonivy moje czerwone uszy i poliki nie dały mi spokoju....
Nie wiem, czy mnie zechcecie tu przyjąć - mnie, szpiega i czarną owcę wątku. Jeśli tak, będzie mi bardzo miło . Przyznam się, że zdążyłam już Was mocno polubić w okresie mojej konspiracji .
Witamy podglądacza i szpiega z krainy deszczowców , który mial odwagę sie ujawnić...
Duży na zachęte, by podglądacz przestał byc podglądaczem, a został naszą wątkową jesienną mamą...
Witamy Cię
Czekamy na fotki twojej pociechy
Cytat:
Napisane przez dorka19801 Pokaż wiadomość
a my wczoraj w ogrodzie botanicznym-super było - zaraz beda fotki
Dorka fotka z cyklu..mamusia z córusią podoba mi się bardzo
Cytat:
Napisane przez sylwia-zuza Pokaż wiadomość
kwiatki od macka (juz dwuzebnego)
dla zębacza

[1=6d4d53ed507eeb0815dd3e8 83934f7df1af843d7;7525878]Ale mielismy nocke
Nie wiem co jest Oliemu, ale co chwile plakal, skonczylo sie na viburcolu o polnocy, spal po nim do 4, czyli lacznie w nocy 5 godzin snu, a ja padam na nos
Ide sobie jakas ekstra mocna kawe strzelic...

I znowu placz...[/quote]
Może poszedł w ślady ziomala Maciusia...i ząbek się wykluwa
_________________________ _____
U nas nocka tradycyjnie...do 9 rano pospałam...od tygodnia mój spioch śpi jak zabity i o 9 rano idę go obudzić, bo potem mam problem by rozłozyć pory karmienia tak by najpoźniej ostatnie wypadło o 22.

Dobra spadamy popelzać po kocyku
__________________

*** -12,5kg***
pysiamn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-12, 09:54   #3640
pysiamn
Zakorzenienie
 
Avatar pysiamn
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 10 932
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

Ale z pyśki gapiszon do potęgi n-tej.

Olciu, Maciusiu...Wszystkiego naj, naj...rosnijcie zdrowo i przynoście wiele pociechy rodzicom..
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: gif mam Kwiaty dla Ciebie.gif (47,5 KB, 50 załadowań)
__________________

*** -12,5kg***
pysiamn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-12, 09:55   #3641
82anusia
Zadomowienie
 
Avatar 82anusia
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: hsb/częstochowa
Wiadomości: 1 307
GG do 82anusia
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

Cytat:
Napisane przez Murmelius Pokaż wiadomość
Witajcie Jesienne Mamy,
no cóż, poczułam się wywołana do tablicy...zgłaszam się więc ja - podglądacz - pasożyt . Na swoje usprawiedliwienie mam to, że nigdy nie czytałam Was na trybie niewidocznym. Jestem mamą Malwinki, która urodziła się 27 października i podczytywałam Was już na poczekalni. Nie miałam odwagi się wcześniej odezwać - chyba dlatego, że wiązało by się to z deklaracją na udzielanie się w wątku i gdyby mi to nie wyszło...hm nie chciałabym Was zawieść. Nie wiem, czy zauważyłyście moje "istnienie", bo mieszkam w USA i jestem na forum kiedy Wy śpicie (albo i nie ). W każdym razie po apelu Poissonivy moje czerwone uszy i poliki nie dały mi spokoju....
Nie wiem, czy mnie zechcecie tu przyjąć - mnie, szpiega i czarną owcę wątku. Jeśli tak, będzie mi bardzo miło . Przyznam się, że zdążyłam już Was mocno polubić w okresie mojej konspiracji .

Witaj Mermelius!!!
Fajnie, że się odezwałaś (ja też długo czytałam wątek zanim zabrałam w nim głos), mamy kolejna mamusie. Myślę, że Ivy miała na myśli mamy ukrywające się. O Tobie ja np. nie wiedziała, o tej godzinie już sypiam. Czekamy na zdjęcia Malwinki


Cytat:
Napisane przez dorka19801 Pokaż wiadomość
ale to to nic- wymyślili sobie że ja zabiorą i nic nie chcieli mi mówić tylko zabarać ja bez mojej zgody do wujka żeby sie pochalić. tylko beze mnie i mojej wiedzy. bez fotelika i tak sobie to wymyslili że niby ja sobie w tym czasie pospie albo posprzatam( w swięto)bo teściu juz kiedys sobie tak wymyślił tylko tż sie nie zgodził. mój tata sie zorientował że cos jest nie tak. teściu ja my tam jedziemy to nawet sie z nami nie wita i nigdy nie był z nami na spacerze a samochodem do nas taki kawał- a chciał się braciszkowi pochwalić jaki to on niby super dziadek.dobrze że ja tesciowe nie ufam i i tak bym ich samych nie puściła- jej nie ufam a co dopiero jemu. troche im oczywiscie dogadałam- a co sobie będę żałować. tesciowa mi mówi że ona taka zmęvzona bo ptacuje a ja niby co -leżę w domu plackiem. i później do nie zadzwoniłam że kapnełam sie jaki mieli plan i żeby więcej nie próbowali i że nie zyczę sobie wizyt pseudo dziadka.i tż o tym powiedziałam i też sie wkurzył.ona oczywiście sie wyparła że niby tylko na spacer - jaki spacer jak ona od przystanku do nas nie może trafić a on nie zna wcale tej okolicy to by sie tu zgubili. ale mi cisnieie czoraj podnieśli


Niezłych masz teści, dobrze zrobiłaś, mówiąc im do słuchu. Klaudunia aniołek grzeczny, śliczna dziewczynka.

Cytat:
Napisane przez sylwia-zuza Pokaż wiadomość
ta temperatura, to prawdopodobnie reakcja na zeba, wyszla mu druga jedynka. Wszystkie objawy minely(tz temperatura)
witam nowe kolezanki


Gratuluję ząbka Maciusiowi


Cytat:
Napisane przez berbeaa Pokaż wiadomość
Maja bystrzarka już znów coś nowego odkryła?!

Oj czasem to ona za bystra, a nowego to non stop coś wymyśla


[1=6d4d53ed507eeb0815dd3e8 83934f7df1af843d7;7525878]Ale mielismy nocke
Nie wiem co jest Oliemu, ale co chwile plakal, skonczylo sie na viburcolu o polnocy, spal po nim do 4, czyli lacznie w nocy 5 godzin snu, a ja padam na nos
Ide sobie jakas ekstra mocna kawe strzelic...

I znowu placz...[/quote]


Współczuje nocki, może ząbki mu idą, albo miał jakieś boleści? Miejmy nadzieję, że nic złego i dziś będzie lepiej.
__________________
Uzębienie Mai


Uzębienie Adasia

Maja
05.09.2007

Adaś
20.06.2011
82anusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-12, 09:58   #3642
sylwia-zuza
Zakorzenienie
 
Avatar sylwia-zuza
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 3 664
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

zabawa z ciocią (u niej w domu) http://pl.youtube.com/watch?v=x9tvyDcFaEM
tak na marginesie- ten kocyk jest moj (dostalam go w prezencie na swoj chrzest), wychowalam sie na nim ja, moj starszy siostrzeniec, a pozniej mlodszy. Teraz maciek na nim szalal
__________________
Jesienne mamy
sylwia-zuza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-12, 10:01   #3643
pysiamn
Zakorzenienie
 
Avatar pysiamn
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 10 932
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

Cytat:
Napisane przez sylwia-zuza Pokaż wiadomość
zabawa z ciocią (u niej w domu) http://pl.youtube.com/watch?v=x9tvyDcFaEM
tak na marginesie- ten kocyk jest moj (dostalam go w prezencie na swoj chrzest), wychowalam sie na nim ja, moj starszy siostrzeniec, a pozniej mlodszy. Teraz maciek na nim szalal
To się nazywa pełzanie w pełnym wymiarze
__________________

*** -12,5kg***
pysiamn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-12, 10:10   #3644
82anusia
Zadomowienie
 
Avatar 82anusia
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: hsb/częstochowa
Wiadomości: 1 307
GG do 82anusia
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

Cytat:
Napisane przez poissonivy Pokaż wiadomość
Usiłuję od 2 godzin sklecić odpowiedź i ciągle odrywam się od wizażu

Ja też pisałam i pisała, a jak w końcu wysłałam, to już nowe posty i znów piszę


Cytat:
Napisane przez poissonivy Pokaż wiadomość
Zdjęcie trzymającej się Mai buzią wymiata




Cytat:
Napisane przez pysiamn Pokaż wiadomość
Aniu ja w tej sprawie wypowiedzialam się w poście wcześniejszym tylko że zacytowalam Lea a nie Ciebie i może nie zauważyłaś

Pysiu zauważyłam, nawet skomentowałam Dziękuję jeszcze raz za opinię.


Cytat:
Napisane przez pysiamn Pokaż wiadomość
Pierwsza fotka to mała wstydziocha A w okularach zawadiacko wygląda

Maja dziękuje. Mam nadzieję, że nie będzie wstydziochem ja trochę byłam (jestem?) i ciężko czasem z tym


Cytat:
Napisane przez pysiamn Pokaż wiadomość
U nas nocka tradycyjnie...do 9 rano pospałam...od tygodnia mój spioch śpi jak zabity i o 9 rano idę go obudzić, bo potem mam problem by rozłozyć pory karmienia tak by najpoźniej ostatnie wypadło o 22.


Dobra spadamy popelzać po kocyku

Fajnego masz śpiocha Też tak chcę chociaż z 3 dni
__________________
Uzębienie Mai


Uzębienie Adasia

Maja
05.09.2007

Adaś
20.06.2011
82anusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-12, 10:22   #3645
pysiamn
Zakorzenienie
 
Avatar pysiamn
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 10 932
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

Cytat:
Napisane przez 82anusia Pokaż wiadomość

Fajnego masz śpiocha Też tak chcę chociaż z 3 dni
Podobno zamienianie się jest fajne ale ja się nie zamieniam
__________________

*** -12,5kg***
pysiamn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-12, 10:47   #3646
poissonivy
Zakorzenienie
 
Avatar poissonivy
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

Cytat:
Napisane przez berbeaa Pokaż wiadomość
Najlepsze życzenia - bezbolesnego ząbkowania i szybkiego chodzenia dla Maciusia i Oleńki
Cytat:
Napisane przez pysiamn Pokaż wiadomość
Ale z pyśki gapiszon do potęgi n-tej.

Olciu, Maciusiu...Wszystkiego naj, naj...rosnijcie zdrowo i przynoście wiele pociechy rodzicom..
Ola ciociom
[1=6d4d53ed507eeb0815dd3e8 83934f7df1af843d7;7525878]Ale mielismy nocke
Nie wiem co jest Oliemu, ale co chwile plakal, skonczylo sie na viburcolu o polnocy, spal po nim do 4, czyli lacznie w nocy 5 godzin snu, a ja padam na nos
Ide sobie jakas ekstra mocna kawe strzelic...

I znowu placz...[/quote]
Współczuję Lea, to z pewnością zębale próbują się przebić przez dziąsła życzę, aby chociaż w dzień Oli ciut pospał
Cytat:
Napisane przez pysiamn Pokaż wiadomość
A właściwie to nic nie zmalowałam, pomalowałam na jednolity kolor i mocno skróciłam...musialam złamalam pazura jak rozkładałam wózek wrrrrrrr
A na takich ogryskach nie lubię wzorków...więc czekam jak podrosną
A to jesteś usprawiedliwiona
Cytat:
Napisane przez pysiamn Pokaż wiadomość
U nas nocka tradycyjnie...do 9 rano pospałam...od tygodnia mój spioch śpi jak zabity i o 9 rano idę go obudzić, bo potem mam problem by rozłozyć pory karmienia tak by najpoźniej ostatnie wypadło o 22.
Pysia, ale Ty masz dobrze z tym spaniem

u mnie dzisiaj w miarę, siedziała, siedziała w łóżeczku o 7:30 podniosła alarm, że jest głodna .

Cytat:
Napisane przez 82anusia Pokaż wiadomość
Myślę, że Ivy miała na myśli mamy ukrywające się. O Tobie ja np. nie wiedziała, o tej godzinie już sypiam. Czekamy na zdjęcia Malwinki
Dokładnie to miałam na myśli, ja raz użyłam trybu niewidoczności, a było to związane z naszą wątkową kłamczuchą .
Cytat:
Napisane przez sylwia-zuza Pokaż wiadomość
zabawa z ciocią (u niej w domu) http://pl.youtube.com/watch?v=x9tvyDcFaEM
tak na marginesie- ten kocyk jest moj (dostalam go w prezencie na swoj chrzest), wychowalam sie na nim ja, moj starszy siostrzeniec, a pozniej mlodszy. Teraz maciek na nim szalal
Nie no jazda na kocyku jest świetna
Hmm u nas trzeba podłogi poczyścić
Cytat:
Napisane przez 82anusia Pokaż wiadomość
Ja też pisałam i pisała, a jak w końcu wysłałam, to już nowe posty i znów piszę
I u mnie to samo, pewnie zanim tego posta wyślę, to już następnego będę musiała napisać

Edit:
Ja to mam sklerozę...

Ciekawe, jak Demonik po weselu?
poissonivy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-12, 11:03   #3647
Katarzynka77
Rozeznanie
 
Avatar Katarzynka77
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 559
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

Najserdeczniejsze życzenia dla Oleńki i Maciusia


My jutro jedziemy z Łucją do Centrum Zdrowia Dziecka. Bardzo się wewnętrznie stresuję, bo chciałabym, żeby było dobrze. Trzymajcie kciuki za naszą kruszynkę!
__________________
Taka mała, a taka wielka!
http://tickers.bump-and-beyond.com/34/3475/347590.png
Katarzynka77 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-12, 11:04   #3648
demonik
Zakorzenienie
 
Avatar demonik
 
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 4 594
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

Dzień dobry!

Najserdeczniejsze życzenia miesięcznicowe dla Oli i Maciusia


Dziś urodziny ma Aneta80s - tadam, tadam! Zdrówka i pociechy z chłopaków


Zdjęcia cudne - Puchatek wśród zabawek, Klaudunia z mamą, Agatka w swej kryjówce, nasza nowa, maleńka koleżanka Zuzia na brzuszku, Blaneczka brykająca w trawie i Majunia w gustownych, ciemnych okularach .

Witam serdecznie nowe Mamuśki z ich pociechami: Kludii99 z Zuzią i Murmelius z Malwinką .


Brawa dla Kubusia-pełzaczka i dwuzębnego Maciusia .


Cytat:
Napisane przez motylek78 Pokaż wiadomość
Pozdrawiamy wszystkich z Maxem i do uslyszenia juz w Polsce.
Motylku, odezwij się koniecznie i napisz jak przetrwaliście podróż .

Cytat:
Napisane przez berbeaa Pokaż wiadomość
Witamy witamy My tu wszystkie 18 lat mamy także bezstesowo pisz!
Och, jak miło przeczytać coś takiego w poniedziałek rano po kiepskiej nocy .

Cytat:
Napisane przez maatra Pokaż wiadomość
Hej dziewczynki ja doslownie na sekundke. wrocilam juz do pracy i to sa wlasnie efekty mojej nieobecnosci. staram sie czytac na biezaco,ale nie ma szans na udzielanie sie,dopiero jak mi dadza wolne 2 dni ;/ 3 tyg zgodzilam sie popracowac na pelen etat,wiec bedzie sie dzialo wczoraj stojac tak w korku 15 min i sluchajac radia w aucie uswiadomilam sobie,ze brakowalo mi mojej pracy
Gratuluję powrotu do pracy!
Ja, choć mam ciekawą pracę i bardzo ją lubię, nie palę się do powrotu... Taka kwoka się ze mnie zrobiła, dobrze mi z Jaśkiem . Czasem brakuje mi towarzystwa, ale generalnie staram się tak organizować sobie czas, żeby nie czuć się samotna. Ale oczywiście mam zamiar wrócić do pracy i mam nadzieję, że mnie przyjmą...

Cytat:
Napisane przez maatra Pokaż wiadomość
Demoniku chyba mam taki sam plaszczyk jak Ty na zdjeciu,tylko czarny


Cytat:
Napisane przez myshia Pokaż wiadomość
A ja dzisiaj oddałam jednego kota ;( jest mi smutno, ale wiem, że tak będzie lepiej. Michał już nie ma tak koszmarnych polików, ale wysypka się utrzymuje. Czasem mniejsza czasem większa, ale drapie się znowu okropnie.
Szkoda zwierzaka, ale zdrowie Michasia ważniejsze. Może to rzeczywiście alergia na koty (sierść, ślinę) .

Cytat:
Napisane przez pysiamn Pokaż wiadomość
Ogolnie Kuba bawi się tylko
1 Klockami FisherP
2 Rybką
3 telefonem Fisher
Reszta może nie istnieć
Jaś najchętniej bawi się:
- w otwieranie szuflad i przesuwanie krzeseł z kuchni do pokoju
- kabelkami
- sflaczałym balonikiem z ziarenkami ryżu
- moją starą Nokią
- pudełkiem od chusteczek Nivea
- kremem dopupnym

Oczywiście wszystko to pod czujnym okiem rodziców . Bawi się wszystkimi zabawkami, co jakiś czas niektóre chowam do pudełka, inne wyjmuję. Bardzo lubi kotka-bączka, który działa na zasadzie wańki-wstańki - popycha go i chodzi za nim, wyjmuje i wkłada do pudełka klocki-puzzle (jeszcze nie dopasowuje ich do odpowiednich otworów, więc zdejmuje pokrywkę i ułatwia sobie sprawę), dziś natomiast był ryczącym pogromcą odkurzacza, chodził za intruzem i krzyczał na niego .

Poza tym Jaś chce w kółko oglądać pociągi, a że mieszkamy blisko torów i pociągi jeżdżą często, przysiady z obciążeniem idą mi coraz lepiej .

Cytat:
Napisane przez joli31 Pokaż wiadomość
Dzisiaj rano mój mąż poraził mnie brakiem wyobraźni, głupotą i znowu wyszło na moje. Szkoda tylko dziecka
Poszłam do drugiego pokoju, nawet nie pamiętam po co. TŻ leżał na tapczanie z Pucka. Nagle usłyszałam huk. Wiecie co się stało. Ten ćwok podłożył rekę, i chyba zasnał, a ona chyba ponad reką się przesunęła na brzeg kanapy. Na szczęście niedługo płakała, szybko sie uspokoiła. Kiedys Moniczka Demoniczka pisała o niepokojacych objawach po uderzeniu w główkę. Nic takiego na szczęście nie wystąpiło.
Pojechaliśmy zaraz oczywiście na pogotowie, dali nam skierowanie do szpitala dzieciecego 20 km dalej. Pojehcalismy natychmiast.
Tam wywiad, badanie, usg. Wszytsko dobrze, bez niepokojacych objawów, ale wiadomo, trzeba obserwować.
Spotkaliśmy tam ok 1 rocznego Kubusia. ten połknał baterię . Z opowiadania mamy wynikało, że to był paluszek. Dobrze tylko, że jeden, bo miał pod ręką 4 . Kończę, bo jedziemy do mich rodziców na obiad. Miał byc gril, ale co chwilę deszcz poada, to nie wiem czy coś z tego bedzie...
Miłej niedzieli Pa.
Joli, współczuję i jednocześnie cieszę się, że nic Agatce się nie stało . Za to sprawa z baterią przerażająca... Mam nadzieję, że lekarze pomogą Kubusiowi.

[1=6d4d53ed507eeb0815dd3e8 83934f7df1af843d7;7525878]Ale mielismy nocke
Nie wiem co jest Oliemu, ale co chwile plakal, skonczylo sie na viburcolu o polnocy, spal po nim do 4, czyli lacznie w nocy 5 godzin snu, a ja padam na nos
Ide sobie jakas ekstra mocna kawe strzelic...

I znowu placz...[/QUOTE]


My też mieliśmy fatalną noc, a konkretnie - ostatnie 3 noce. Jaś jęczy przez sen, budzi się ok. 6 rano z płaczem i nie może już zasnąć.
Druga górna dwójeczka idzie i wyjść nie moze. Już jest dziurka w dziąsełku, niebawem zobaczymy perełkę, ale najpierw wszyscy musimy trochę pocierpieć.

Cytat:
Napisane przez sylwia-zuza Pokaż wiadomość
zabawa z ciocią (u niej w domu) http://pl.youtube.com/watch?v=x9tvyDcFaEM
Zabawa świetna i widać, że Maciusiowi bardzo się podobała .

Cytat:
Napisane przez Katarzynka77 Pokaż wiadomość
My jutro jedziemy z Łucją do Centrum Zdrowia Dziecka. Bardzo się wewnętrznie stresuję, bo chciałabym, żeby było dobrze. Trzymajcie kciuki za naszą kruszynkę!
Trzymam mocno!

* * *

Cytat:
Napisane przez poissonivy Pokaż wiadomość

Ciekawe, jak Demonik po weselu?
Żyję, ale ledwie zipię .

My mieliśmy bardzo sympatyczny weekend . W sobotę we trójkę byliśmy na ślubie i weselu (Jaś miał zostać z moimi rodzicami, ale wypadła im jakaś impreza, teściów nie było, więc wzięliśmy szkraba ze sobą). Ślub zaczął się o 16, a na przyjęciu byliśmy do 22. Zachowaliśmy się trochę nieelegancko, bo Jaś zrobił konkurencję młodej parze . Zachowywał się bardzo grzecznie, uciął sobie drzemkę, zjadł całą kaszkę, dostał mamine mleko i rozdawał uśmiechy na prawo i lewo. Ze trzy razy z nami zatańczył, ale generalnie uciekałam z sali, gdy muzyka grała, bo było nieznośnie głośno.

Wczoraj zaś byliśmy na imieninach u mojego dziadka, później spacerek, później grillowana kolacja w ogrodzie u teściów, można powiedzieć, ze weekend minął nam pod znakiem obżarstwa .

Teraz Jaś śpi od 9, ale już trzy razy budził się z płaczem. Dostał rano Nurofen, ale widać ból jest silniejszy.

demonik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-12, 11:05   #3649
primavera
Zakorzenienie
 
Avatar primavera
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław i okolice
Wiadomości: 6 594
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

Cytat:
Napisane przez biankaaa Pokaż wiadomość
S
Przepraszam ze odniose sie dopiero teraz ale ktoras mama [ chyba Joli] pytala sie czy jestem zadowolona ze spacerowki. A wiec jestem, i to bardzo. Zaplacilam za nia stosunkowo niewiele, a sprawuje sie bez zarzutow. Jest przestronna i wygodna dla dziecka, nie turkocze, nic zlego nie dzieje sie z kolami. Praktycznie reulowane oparcie, fajna tacka dla rodzica[ zawsze mam tam okulary psloneczne albo picie Blanki], tacke dla dziecka wymienilismy na palak. Ogromy plus za ogromny kosz - mieszcze w nim wsyztko
A dlaczego wymieniłaś tackę na pałąk?
Bo ja jakoś tak uparcie szukam spacerówki z tacką właśnie zamiast pałąka - w sumie sama nie do konca wiem, dlaczego
primavera jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-12, 11:08   #3650
82anusia
Zadomowienie
 
Avatar 82anusia
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: hsb/częstochowa
Wiadomości: 1 307
GG do 82anusia
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

Cytat:
Napisane przez pysiamn Pokaż wiadomość
Podobno zamienianie się jest fajne ale ja się nie zamieniam

O proszę, taka koleżanka nie chce mamom uciemiężonym w nosy i nad ranem pomóc


[1=6d4d53ed507eeb0815dd3e8 83934f7df1af843d7;7526694]Majunia jest cudowna, boskie zdjecia, i to w okularach i gryzaca lozeczko [/quote]


Maja dziękuje cioci


Edit:
Anetko wszystkiego dobrego, dużo zdrówka i szczęścia oraz samych plusów z macierzyństwa.
__________________
Uzębienie Mai


Uzębienie Adasia

Maja
05.09.2007

Adaś
20.06.2011
82anusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-12, 11:45   #3651
eszeweria
Raczkowanie
 
Avatar eszeweria
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 494
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

witam wszystkich - ostatnio nie pisałam bo miałam zbyt mało czasu na pisanie na bieżąco a tyle się działo, najpierw przygotowania i zakupy związane z 2 urodzinami Zuzi i dzien urodzin, później komunia synka mojego brata ciotecznego. Ogólnie duzo latania, mało spania do tego przeziebieni wszyscy ( jeszcz mi trochę cieknie z nosa buuuuuuuu.... tak ogólnie przeglądałam w miare mozliwości na bieżąco posty ale jest ich tak dużo że nie jestem w stanie się odnieśc, acha witam nowe mamusie na forum, może już teraz uda mi się na bieżąco byc z wami

...i trochę fotek z urodzin Zuzi - naprawde było super, z wrażenia Mikołaj cały dzień nie spał a rozgadał sie jak nigdy,Zuzia mówiła później przez sen, co chwilę kogoś innego przywoływała w śnie
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 1.JPG (77,2 KB, 13 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 4.JPG (137,1 KB, 12 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 11.JPG (68,2 KB, 16 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 18.JPG (99,6 KB, 19 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 31.JPG (85,4 KB, 14 załadowań)
__________________
przyroda w obiektywie : https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=247348
milion nici milion pomysłów : https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...40#post7397640
eszeweria jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-12, 12:07   #3652
maatra
Wtajemniczenie
 
Avatar maatra
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 2 444
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

wlasnie mam 1,5h przerwe w pracy,wpadlam do domu nacieszyc sie Simulka,a ten bąk ani mysli wstawac tylko spi...
nadrobilam wszystko,wieczorem postaram sie uzyc nawet "wielocytatu"
Najlepsze zyczonka dla Wszystkich Jubilatow dziesiejszych,wczorajszyc h,przed... itd

na 16 idziemy do lekarza, bo debilna Matka(czyli ja) wlaczyla klime w samochodzie Si ma chrypke 4 dzien.sprawdzalam w slowniku, bo przyznaje sie bez bicie nie wiem jak sie mowi chrypka,a tu takie slowo nie istenieje i co ja mam pow zapalenie krtanii,infekcja ???

Buziaki mamusie wpadne wieczorem.
__________________
-7kg
maatra jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-12, 12:08   #3653
joli31
Rozeznanie
 
Avatar joli31
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: śląskie TG
Wiadomości: 765
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

Hej Jesienne .
Wszystkiego najlepszego dla Oleńki i Maciusia
Sto lat dla Anety
Moja królewna w końcu zasnęła. Uff, noc z trzema pobudkami na karmienie, ciekawie się zaczyna nowy tydzień
super, Kubuś wyruszył na podbój świata.
dla Maciusia z okazji pojawienia się drugiego ząbka. Przejażdżka na kocyku bardzo zabawna .
M
ajunia super wyglada w okularkach
Witamy Murmelius z Malwinką.
Jasia
, biedaczek strasznie cierpi przy tych ząbkach....
Teraz czekam aż moja królewna się obudzi . Pogoda jest piękna, trzeba iść na długi spacer i zrobić zakupy.

joli31 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-12, 12:26   #3654
berbeaa
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: PT
Wiadomości: 986
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

[1=6d4d53ed507eeb0815dd3e8 83934f7df1af843d7;7525878]Ale mielismy nocke
Nie wiem co jest Oliemu, ale co chwile plakal, skonczylo sie na viburcolu o polnocy, spal po nim do 4, czyli lacznie w nocy 5 godzin snu, a ja padam na nos
Ide sobie jakas ekstra mocna kawe strzelic...

I znowu placz...[/quote]

no to a Oliemu zęby jak nic!

Cytat:
Napisane przez sylwia-zuza Pokaż wiadomość
zabawa z ciocią (u niej w domu) http://pl.youtube.com/watch?v=x9tvyDcFaEM
tak na marginesie- ten kocyk jest moj (dostalam go w prezencie na swoj chrzest), wychowalam sie na nim ja, moj starszy siostrzeniec, a pozniej mlodszy. Teraz maciek na nim szalal
Podobało się Maciusiowi i muszę zgapić i też zaserfować taką zabawę!
Gratulacje ząbka

za zdrówko Anetki! Kochana samych słonecznych dni i dużo radości z wychowywania potomka

Eszeweria Mikołajek na zdjęciu z dziewczynkami wyszedl jak mały raper

Dorka Ty z córcią to też tak jak Motylek z synkiem wyglądacie jak rodzeństwo! Slodka ta fotka razem!

Maatra budyń w/gTwoich receptur pałaszuje jak nigdy dotąd nic! co zostawi to oczywiście mamuśka skonsumuje

Demoniku jak czytam zawsze Twoje posty to tak ciepło mi się na brzuchu robi nie wiesz Ty dlaczego tak na mnie działasz?może jescze ktoś tak ma?

Jeszcze Prim miałam coś odpisać ale zapomniałam zacyt. i efekt że zapomniała ale coś z tą mamą była sprawa zaraz to poprawię
berbeaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-12, 12:29   #3655
eszeweria
Raczkowanie
 
Avatar eszeweria
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 494
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

acha zapomniałam się pochwalic - Mikołaj wyczaił co się robi w pozycji na czworaka i teraz zasuwa po całym mieszkaniu i nauczył się z pozycji leżacej siadac - tak się ciesze
Pozdrawiam wszystkich i ide sprzatac dalej bo bałagan po weekendzie że hej
__________________
przyroda w obiektywie : https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=247348
milion nici milion pomysłów : https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...40#post7397640
eszeweria jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-12, 12:32   #3656
eszeweria
Raczkowanie
 
Avatar eszeweria
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 494
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

Cytat:
Napisane przez berbeaa Pokaż wiadomość
Eszeweria Mikołajek na zdjęciu z dziewczynkami wyszedl jak mały raper
joł baby hihihihihi Dzięki
__________________
przyroda w obiektywie : https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=247348
milion nici milion pomysłów : https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...40#post7397640
eszeweria jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-12, 12:35   #3657
berbeaa
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: PT
Wiadomości: 986
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

Cytat:
Napisane przez eszeweria Pokaż wiadomość
acha zapomniałam się pochwalic - Mikołaj wyczaił co się robi w pozycji na czworaka i teraz zasuwa po całym mieszkaniu i nauczył się z pozycji leżacej siadac - tak się ciesze
Pozdrawiam wszystkich i ide sprzatac dalej bo bałagan po weekendzie że hej
GRATULACJE!

Kubuś też doczytałam teraz pełza już i za to klask i:

Prim nie mojej mamie chyba chodzi o to że raz na jednej stronie powinna dzidzia spać raz na drugiej ale Weronika od urodzenia upatrzyła sobie na jeden boczek i tak zasypia ale mojej mamie nie przetłumaczysz że takie małe dziecko tez ma swoje upodobania nie? a tam w duszy teraz też tak usnęła i śpi słodko
berbeaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-12, 13:53   #3658
iza251
Zakorzenienie
 
Avatar iza251
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 5 663
Question Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

Dziewczyny po odstawieniu Bebilonu Pepti przeszłam na BEBIKO,które Daria bardzo polubiła. Teraz zastanowaim się nad tym, czy mogłabym przejść na BEBIKO R , bo dotychczas dodaje małej raz dziennie po prostu kleiku do mleka na wieczór, ale chciałbym przejsć na to Bebiko R bo to z kleikiem od razu i cały czas już podadać z tym kleikiem,ale zastanawima się czy dawka nie byłaby za duża,tym bardziej,że rano daję małej jeszcze kaszkę...
Dodam,że Daria jutro kończy 7 miesięcy.


Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg Bebiko2R_s.jpg (17,7 KB, 3 załadowań)
__________________
D&A
iza251 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-12, 14:30   #3659
sylwia-zuza
Zakorzenienie
 
Avatar sylwia-zuza
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 3 664
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

moze to alergia?
__________________
Jesienne mamy
sylwia-zuza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-12, 14:42   #3660
eszeweria
Raczkowanie
 
Avatar eszeweria
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 494
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

Cytat:
Napisane przez berbeaa Pokaż wiadomość
GRATULACJE!
Dziękujemy
[1=6d4d53ed507eeb0815dd3e8 83934f7df1af843d7;7528789]Oli ma katar, prawie jak wodospad, leci mu z nosa caly czas
Jak przyjdzie z pracy Tz to zakroplimy i prysniemy do noska, bo sama sobie poradzic nie moge, czy przy zabkowaniu moze sie pojawic katar?[/QUOTE]

ja tez myslę że to alergia spróbuj dac zyrtec w kropelkach tak z 5 kropli jak po kilku godzinach nie ustąpi to znaczy że katar. Kurcze tylko zyrtec jest na receptę - może powiedz męzowi jak będzie wracał z pracy niech wpadnie do lekarza po recepte albo niech wyłudzi w aptece , wiem że to nie ładnie ale co tam
__________________
przyroda w obiektywie : https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=247348
milion nici milion pomysłów : https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...40#post7397640

Edytowane przez eszeweria
Czas edycji: 2008-05-12 o 14:44 Powód: dodany tekst
eszeweria jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:45.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.