|
|
#91 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 21 228
|
Dot.: Mój ukochany jedzie za granice. Część V
Biedula żaba
![]() znam tą chorobę, moja ciocia ma Crohna... ehhhh to tżtowi musisz mówić, by nie pił ? sam nie wie , że nie może i sam nie odmówi ? Kure , ja tego mojego też muszę batem ciagać, bo lubi piwkować. :/ a ja to wogóle nie lubię jak ludzie piją < a sama alkoholik mały> ehh ehhh kurde ta pogoda wyssała ze mnie cała euforię ![]() baj baj maszkaro idz sobie wstretna pogodo
__________________
http://agicosmoholic.blogspot.com/ Mój wlasny, prywatny blog. ![]() http://perfekcyjniewdomu.blogspot.com/ Mój drugi, prywatny, trochę o porządkach
|
|
|
|
#92 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Żabkowo
Wiadomości: 11 756
|
Dot.: Mój ukochany jedzie za granice. Część V
Mojego TZ jak był mały leczył bardzo mądry 'lekarz'. Tak go wyleczył, że miał polekowe uszkodzenie wątroby i przerośnięcie, przerośnięcie trzustki, ze kilka lat był na ścisłej diecie. Wszystko było z wątrobą w porządku aż do teraz.
Nie spodobał mi sie jego kolor skóry i posłałam na badania. I wyszło ze ma za dużo bilirubiny, na usg ze ma stłuszczenie wątroby (dzięki bogu nie zapalne) i jeszcze inne wyniki nie halo. Teraz szukamy jakiegoś dobrego lekarza co będzie wiedział co z tym wszystkim zrobić. A u mnie jakby nie bagatelizowali objawów to nie doszłoby do takiego rozwoju choroby
__________________
|
|
|
|
#93 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Z góry. :)
Wiadomości: 2 396
|
Dot.: Mój ukochany jedzie za granice. Część V
Powróciłam
Ale się rozpisałyście![]() Było dzisiaj cudownie na dworze, w sumie wciąż jest, typowo letnia pogoda
|
|
|
|
#94 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 2 562
|
Dot.: Mój ukochany jedzie za granice. Część V
Zabus niestety duza czesc osob konczaca kierunki medyczne,to osoby z przypadku,nie umiejacy sie odnalezc w swiecie chorob ...
za pieniadze i znajomosci mozna wszystko ![]() glupio mi to pisac bo sama bede lekarzem ale do wszystkiego musze dojsc sama,swoja ciezka praca a patrzac na niektorych ludzi zastanawiam sie co oni w ogole robia na tej uczelni ... |
|
|
|
#95 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 21 228
|
Dot.: Mój ukochany jedzie za granice. Część V
wyleczysz mi zabki Kamiś ?
__________________
http://agicosmoholic.blogspot.com/ Mój wlasny, prywatny blog. ![]() http://perfekcyjniewdomu.blogspot.com/ Mój drugi, prywatny, trochę o porządkach
|
|
|
|
#96 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 2 562
|
Dot.: Mój ukochany jedzie za granice. Część V
Zapraszam od pazdziernika
|
|
|
|
#97 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
|
Dot.: Mój ukochany jedzie za granice. Część V
dziewczyny normalnie padam na twarz.
u mnie w miescie sliczne slonko itp. a przyjechalam do tego głupiego Olsztyna i jak zwykle deszcz wrrrr żaba kurcze to nie dobrze i z toba i z twoim TZ. ale wiesz, mnie też wkurza to jak człowiek czegos nie chce albo nie moze, a ludzie na siłe no weź i weź wrrr ale to TZ mimo choroby chciał pić?? sam nie wiedzial, ze nie może?? |
|
|
|
#98 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Żabkowo
Wiadomości: 11 756
|
Dot.: Mój ukochany jedzie za granice. Część V
Parvuś w moim przypadku lekarz się 'ocknął' jak zobaczył na własne oczy stan moich jelit i stwierdził ze jednak nie wymyślam i to już jest to 'gorzej'.
bo tak to mi mówił, będzie pani gorzej to pani przyjdzie. A czy kilkanaście wizyt w wc ostra biegunka i niedokrwistość (raptem 25mikrolitrów żelaza a norma od 50 w góre), zrzucenie 7kg to mało? dla niego widocznie tak bo jeszcze o własnych siłach chodziłam. ehhh normalnie krew zalewa. e: moj do piwa to tak jak i Agi. Wie ze nie może ale czasem sie zachowuje jak małe dzidzi i trzeba do pionu ustawić :/ A wtedy jak mnie wnerwia za brak rozsądku - oj uciekac lepiej ode mnie ;D
__________________
|
|
|
|
#99 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 21 228
|
Dot.: Mój ukochany jedzie za granice. Część V
Kamiś , a w pazdzierniku juz bedziesz borowała ??
![]() ![]() ![]() jej jak ja bym chciala miec w rodzinie jakiegos dentyste a nie psychiatrow i kardiologów :/ aaaaaaaaaaaaa ja chce dentyste wujka o by mi znieczulenia jak dla konia walnął i dawaj ekstremalna metamorfoza Żaba, no Ci faceci do piwa ciągną skubani .. jak sami jestesmy to nie.. wogole gdybym z nim mieszkala to nie piłby duzo bo by nie mogl tyle przy niea jak jedziemy np. na wladyslawowo to tak: jedno na przechadzkę, drugie do obiadu a ja nie lubie tak jakby coli wypic nie mogl ![]() a on na to, ze gorąc hehe
__________________
http://agicosmoholic.blogspot.com/ Mój wlasny, prywatny blog. ![]() http://perfekcyjniewdomu.blogspot.com/ Mój drugi, prywatny, trochę o porządkach
|
|
|
|
#100 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Z góry. :)
Wiadomości: 2 396
|
Dot.: Mój ukochany jedzie za granice. Część V
Lekarze to chyba łaskę robią, że w ogóle Cię zbadają, ja nie wiem co to się wyrabia:/
|
|
|
|
#101 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: kielce/kraków
Wiadomości: 3 474
|
Dot.: Mój ukochany jedzie za granice. Część V
aga nad morzem w sezonie to piwo sie tam niezle leje
|
|
|
|
#102 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Żabkowo
Wiadomości: 11 756
|
Dot.: Mój ukochany jedzie za granice. Część V
Aga to pożycz mi jakiegoś psychiatrologa, bo ja już wysiadam.
Tak jak dziś, spałam 3h, resztę spędziłam na kiblu. Czuję się jak robot. Leki, kibel, leki, kibel. ![]()
__________________
|
|
|
|
#103 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
|
Dot.: Mój ukochany jedzie za granice. Część V
ech ja tez mam taka lekarz rodzinną, ze zawsze cos boli to łup antybiotyk i to zawsze ten sam, a że sie źle po nim czuje, to w koncu jej powiedziala, ze go juz niechce.
TZ mama tez jest lekarzem rodzinnym. raz u niej byłam, bo póxno wrociłam z Olsztyna z goraczka duzo ponad 38 stopni, bólem gardła.. oczywiscie angina ropna. dała mi leki i aż bylam w szoku bo rano zapomniałam, ze ja chora byłam ![]() a co do pijących facetów. mój tak często nie pije. ale wiecie co mnie wkurza?? że jak juz sie z kolegami raz na jakis zcas spotkaja i pija, to przewaznie tak, ze sie nawalą ostro. kurde. a nie mozna poprostu wypić piwka, dwa?? własnie tego nie rozumiem. ale niech on tylko ze mną zamieszka hehe
|
|
|
|
#104 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Dzierżoniów
Wiadomości: 12 327
|
Dot.: Mój ukochany jedzie za granice. Część V
zabuuul...to sie z chlopem dobraliscie nie powiem
dobrze ze Ty reke na pulsie trzymasz bo faceci jak dzieci..moj to w ogole jak zacznie pic czasem konca nie widac i tak ostatnio na przyjeciu kuzynki sie sponiewieral ze o 21 juz nie wiedzial co sie dzieje..ma szczescie ze mnie tam nie bylo bo bym go zabila chyba...a co ja..przy mnie by tak nie pil..bo mu tez nie pozwalam...ah my niedobre baby :Pale nie ma co..ja sobie nawet nie wyobrazam jakTy mozesz sie czuc...jelita to kiepska sprawa:/ ja mam tylko nadwrazliwosc jelit i marudze a co dopiero to co Ty masz,ale i tak sie dzielnie trzymasz bejb
__________________
|
|
|
|
#105 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: kielce/kraków
Wiadomości: 3 474
|
Dot.: Mój ukochany jedzie za granice. Część V
magda jak sie spotkaja raz na jakis czas to nadrabiaja
nie ma co sie wkurzac
|
|
|
|
#106 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 21 228
|
Dot.: Mój ukochany jedzie za granice. Część V
hehe racja :P
Cytat:
czujesz,ze te leki ci cos daja ? Bo moze warto brac inne , no nie wiem Tak mi Ciebie żabula szkoda ![]() Cytat:
no bo kurna oni nie maja stopera czasem ![]() jak juz nie wiem jaka taktyke przyjmowac jak moj dosssie się do piwa :P najczesciej dziala to,ze nie bede spala z pijackim wydechem hehehehe ide na MjM zaraz
__________________
http://agicosmoholic.blogspot.com/ Mój wlasny, prywatny blog. ![]() http://perfekcyjniewdomu.blogspot.com/ Mój drugi, prywatny, trochę o porządkach
|
||
|
|
|
#107 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
|
Dot.: Mój ukochany jedzie za granice. Część V
jak by robił to częsciej to nie wiem co bym mu zrobiła
hehe
|
|
|
|
#108 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: kielce/kraków
Wiadomości: 3 474
|
Dot.: Mój ukochany jedzie za granice. Część V
oj magda facetom tez sie cos od zycia nalezy
![]() jak raz na jakis czas wyskocza z kolegami na jakies meskie spotkanie nie ma co sie denerwowac
|
|
|
|
#109 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Żabkowo
Wiadomości: 11 756
|
Dot.: Mój ukochany jedzie za granice. Część V
Cytat:
latam tyle samo do wc tyle ze biegunki juz nie ma. I siniaki mam na tyłku od żelaza. W tym tyg umówię sie na konsultację do innego lekarza i ciekawa jestem co powie. I boję się strasznie o swojego trzymajcie kciuku by nie była to żółtaczka
__________________
|
|
|
|
|
#110 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Z góry. :)
Wiadomości: 2 396
|
Dot.: Mój ukochany jedzie za granice. Część V
Żaba, musi się wszystko dobrze skończyć
Ja będę trzymać kciuki za Ciebie i TŻ-a![]() Magda, mój też jak wyjdzie to słuch po nim ginie Na szczęście on umie się pohamować i wie kiedy przestać, żeby się nie zalać
|
|
|
|
#111 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Dzierżoniów
Wiadomości: 12 327
|
Dot.: Mój ukochany jedzie za granice. Część V
Zabul pewnie..idz do innego lekarza na konsultacje..moze swiezyk okiem na to spojrzy
![]() oj no faceci czasem potrzebuja sie pobawic...ale jak maja problemy jakies to my musimy trzymac reke na pulsie bo z nimi jak z dziecmi
__________________
|
|
|
|
#112 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Mój ukochany jedzie za granice. Część V
Cytat:
gdzie Ty tu dzisiaj deszcz widzialas te klika kropel przez 10 minut ![]()
|
|
|
|
|
#113 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: kielce/kraków
Wiadomości: 3 474
|
Dot.: Mój ukochany jedzie za granice. Część V
wlasnie skonczylam ogladac m j m
zaraz na wspolnej![]() aaale mam pyszny kisiel o smaku gumy balonowej wczesniej piłam o smaku coca coli z tych nowych samkow
|
|
|
|
#114 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Dzierżoniów
Wiadomości: 12 327
|
Dot.: Mój ukochany jedzie za granice. Część V
dobraaaa przyznac sie..ktora jest odpowiedzialna za czkawke ktora mnie trzyma juz z 15 min?:-P
__________________
|
|
|
|
#115 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Żabkowo
Wiadomości: 11 756
|
Dot.: Mój ukochany jedzie za granice. Część V
Cytat:
Ja dziś z tego wszystkiego, razem z mamą zapomniałyśmy o taty urodzinach. On zresztą tez nie pamiętał. heh
__________________
|
|
|
|
|
#116 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 2 562
|
Dot.: Mój ukochany jedzie za granice. Część V
Candy to pewnie Aga
![]() Zaba to ladnie,zapominalski stworku
|
|
|
|
#117 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Żabkowo
Wiadomości: 11 756
|
Dot.: Mój ukochany jedzie za granice. Część V
Ee tata akurat się nie obraża, bo sam o nich zazwyczaj nie pamięta
ale to nic, nadrobi się. sama i tak nie kupiłabym prezentu bo dziuuursko w portfelu ;/
__________________
|
|
|
|
#118 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Dzierżoniów
Wiadomości: 12 327
|
Dot.: Mój ukochany jedzie za granice. Część V
no udusze sie chyba zaraz:P
cos faceci maja w tym mozgu nie tak ze nie pamietaja o urodzinach..jak nie o swoich to o naszych:P moj ojciec jest najlepszy..on w ogole nie wie kiedy ja sie urodzilam i ile ja mam lat:Pkiedy kto ma urodziny czy imieniny tez nie pamieta ale jak ktos o jego zapomni to obraza majestatu jest :PP zabaaa...sledze Cie...od tylu...:P hjehjeeee znaczy Twoje pazurki przegladam od konca...i radamer jest genialny hehe tez takie ceem
__________________
|
|
|
|
#119 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Żabkowo
Wiadomości: 11 756
|
Dot.: Mój ukochany jedzie za granice. Część V
A mi sie znów wsysyak włączył.
Nie masz gdzie tam zapiekanki jakiej malusiej? Cytat:
![]() że też chce Ci się oglądać to wszystko
__________________
|
|
|
|
|
#120 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Dzierżoniów
Wiadomości: 12 327
|
Dot.: Mój ukochany jedzie za granice. Część V
zapiekanki nieee mam ale mam kanapeczki z ogorkiem i rzodkiewka i mi wlasnie czkawka przeszla:P
chce czy nie chce mi sie to mnie tym cieniowaniem zazylas...prosze mi tu instrukcje ladna bo nie wytrzymiem zaraz:P:P zobaczylam to drugie cieniowanie z kwiatkami i....poprosze przepis na takie ladne rzeczy hehe :P
__________________
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:07.





![:]](http://static.wizaz.pl/forum/images/smilies/krzywy.gif)

flejksy














