Oleje, olejki, hydrolaty - ZBIORCZY

[kizia mizia]

A gdzie można kupić tą kocankę?

[psycha]

Napisane przez kizia mizia

A gdzie można kupić tą kocankę?

Niedlugo u Limarii

[vega19]

jestem bardzo zainteresowana wszystkim produktami o ktorych piszecie wogole nie miałam pojęcia wcześniej o takich kosmetykach .w związku z tym ze chciałbym coś kupic to co byście mi poleciły na poczatek mam skóre sucha i wrażliwa.za odpowiedz będe wdzięczna

[schaetzchen]

A ja nie dostałam próbki kocanki... ale nie wiem, czy zapach by mi się podobał - nie zachwyciła mnie (delikatnie mówiąc) lawenda... którą Niezamienna tak zachwala
Chociaż... trochę kocankowo pachnie mi macerat z arniki (eco-spa) i ten zapach bardzo mi się podoba.

Vega,
ale jakich konkretnie kosmetyków potrzebujesz? Do mycia polecam olejek (ja robię z oleju z pestek moreli i glyceryl cocoate lub polysorbate 85). Jako tonik - hydrolat (może różany, albo aloes?). No i jako krem - oleje - moja sucha skóra lubi pestki moreli, różę, orzechy (oba), wiesiołek, jojobę.

[vega19]

dziekuje za odpowedz poszukuje wlaśnie toniku bo mi sie skonczył a tutaj widze ze warto kupić coś w mazidłach a co do olejków to tez się skusze z czystej ciekawości jak będą dla mnie takie dobre jak piszecie to sie skusze na dlużej

[niezamienna_juz_na_nic]

Napisane przez schaetzchen

A ja nie dostałam próbki kocanki... ale nie wiem, czy zapach by mi się podobał - nie zachwyciła mnie (delikatnie mówiąc) lawenda... którą Niezamienna tak zachwala
Chociaż... trochę kocankowo pachnie mi macerat z arniki (eco-spa) i ten zapach bardzo mi się podoba.

Schaetzchen,jak widać, zapachy są baaaardzo indywidualną sprawą . Może kocanka przypadłaby Ci do gustu - choć to naprawdę mocna woń.
A co do lawendy, to ja mogę ją wąchać (i smarować się nią) na okrągło, więc podekscytował mnie taki prawdziwy, lawendowy, nie-grzybkowy zapach, mniam


Vega, do tego, co napisała Schaetzchen, dorzuciłabym jeszcze hydrolat migdałowy - jest bardzo delikatny, powinien być super dla suchej cery.

[lipiec7]

Lawenda to moja stra milosc,uwielbiam ten zapach Co do tematu to chcialabym pochwalic olejek arganowy,jest cudowny i bardzo sie ciesze ,ze jego mam

[schaetzchen]

Niezamienna,

a jak pachnie hydrolat migdałowy? Chętnie bym go spróbowała...

Ja miałam właśnie zupełnie odwrotne wrażenia co do zapachów obu lawend: bardziej naturalnie lawendowa jest dla mnie nieekologiczna

[niezamienna_juz_na_nic]

Napisane przez schaetzchen

Niezamienna,

a jak pachnie hydrolat migdałowy? Chętnie bym go spróbowała...

Ja miałam właśnie zupełnie odwrotne wrażenia co do zapachów obu lawend: bardziej naturalnie lawendowa jest dla mnie nieekologiczna

I po tych odwrotnych wrażeniach lawendowych pytasz mnie jeszcze, moja droga, o zapachy?
Dla mnie migdał pachnie nie-migdałowo, ale jakoś trochę słodko, baaaaardzo delikatnie i przyjemnie. Miły hydrolacik, bardzo go lubię - choć moją ostatnią hydrolatową miłością jest zdecydowanie geranium (dla tłuścioszków tak samo dobry jak oczar)

[schaetzchen]

Czyli skoro Tobie się podoba, to mnie odrzuci? Dorzucę sobie jednak małą buteleczkę przy następnych zakupach

[niezamienna_juz_na_nic]

Napisane przez schaetzchen

Czyli skoro Tobie się podoba, to mnie odrzuci? Dorzucę sobie jednak małą buteleczkę przy następnych zakupach

Słusznie Najlepiej testować na sobie

[naila]

Napisane przez vega19

.w związku z tym ze chciałbym coś kupic to co byście mi poleciły na poczatek mam skóre sucha i wrażliwa.za odpowiedz będe wdzięczna

Vega, ja Ci polecam olejek z róży + roztwór kwasu hialuronowego To połączenie jest rewelacyjne, kropelka kwasu i ok. 10 kropelek olejku wymieszać w zagłębieniu dłoni i nałożyć na twarz - fajne, aksamitne w dotyku mazidło dla suchej cery - uwielbiam ten mix

[niezamienna_juz_na_nic]

Mojej epopei ekologicznohydrolatowej odcinek ostatni - hydrolat biogarade. Powiem tylko tyle: WIELKIE MNIAM I MRU.... Neroli uwielbiam także w wersji standardowej, a ten hydrolacik ma jak dla mnie zapach jeszcze bardziej upojny, taki przytłumiony, pełniejszy. Na pewno się skuszę, jeśli będzie w regularnej sprzedaży. Z ekohydrolatów to mój zdecydowany faworyt (obok lawendy i mięty).

[schaetzchen]

Dla mnie bigarade miał trochę zbyt "gorzki" zapach, ale działał świetnie
Z ekohydrolatów zdecydowanie najbardziej przypadł mi do gustu oczarowy z gałązek - jak młoda, okorowana gałązka, do tego trochę kwiatowej słodyczy, pycha

[vega19]

dziękuje za wszystkie podpowiedzi teraz tylko musze zamówić i poczekac na paczuszke

[naila]

Może któraś z Was wie, gdzie mogę dostać ekstrakt z rosa gallica?? Ten ekstrakt jest dodawany do płynu micelarnego Vichy, którego to zapach uwielbiam.. To taki zapach roślinny, jak przełamana gałązka pachnąca świeżością różaną

[pianistka007]

Witam, mam do Was pytanie, jako że jesteście znawczyniami olejow, olejkow i innych natralnych kosmetykow. Czy wiecie jakie olejki maja dobre wlasciwosci rozjasniajace, wybielajac, szukam czegos do ciala a ze do twarzy stosuje kosmetyki z BU to i do ciala chcialabym cos naturalnego.... licze na Wasza pomoc.... pozdrawiam

[IlonaP]

A ja się dziś rozszalałam.
Ukręciłam:
1] olejek do mycia ciała 100ml -
olej z bawełny, oliwa z oliwek, macerat kasztanowca, glyceryl cocoate i cromollient + olejek cytrynowy 5kr, rozmarynowy3kr i drzewa herbacianego 3kr
2] olejek do mycia twarzy 100ml -
olej ryżowy, olej z pestek moreli, olej z dzikiej róży, emulgatory j.w. + olejowy extr. rozmarynu, witamina E + olejek pomarańczowy i lawendowy
3] olejek do masażu100ml -
olej z avocado, jojoby, macerat nagietka, macerat arniki i skwalan + olejowy extr. rozmarynu, witamina E + olejki: róża, neroli i cytrynka

[naila]

Pianistka, olejki to nie wiem, czy rozjaśniają, nie słyszałam o tym, ale może mają? Najlepiej poszukaj w opisie każdego olejku na mazidla.com
Ja ze swej strony polecam sera z wit C, rozjaśniają cerę i rozświetlają ją

IlonaP, cudnie było czytać Twoje składy.. wyobraźnia podpowiada mi wspaniałe aromaty tych zestawów

[pianistka007]

naila dzieki za odpowiedz, wlasnie pomysle nad ukreceniem czegos z wit C. Własnie znalazlam ciekawe opisy w sklepie naturalne-piekno.pl szczegolnie mnie interesuje puder perlowy i olej ryzowy z racji zawierajacych naturalnych filtrow... zreszta zauwazaylam ze ten sklep ma bardzo duzy wybor olejkow....

[schaetzchen]

A ja odebrałam dziś zamówienie z mazideł i ukręciłam bardzo olejowy olej
- próbka złotego jojoba
- próbka maceratu z marchwi (ależ kolor!)
- olej z nasion czarnej porzeczki (też kolor niczego sobie ) -> to nowy nabytek
- olej ryżowy
- olej z orzechów wloskich
- skwalan
- kilka kropli oleju z kiełków pszenicy
- koenzym q10 (nie wiem ile %, na oko)
- olejki eteryczne: rumianek rzymski, kadzidło, bazylia i symbolicznie drzewo herbaciane. To pewnie łamie wszelkie zasady aromaterapii, ale zapach mi się podoba

[niezamienna_juz_na_nic]

Napisane przez schaetzchen

A ja odebrałam dziś zamówienie z mazideł i ukręciłam bardzo olejowy olej
- próbka złotego jojoba
- próbka maceratu z marchwi (ależ kolor!)
- olej z nasion czarnej porzeczki (też kolor niczego sobie ) -> to nowy nabytek
- olej ryżowy
- olej z orzechów wloskich
- skwalan
- kilka kropli oleju z kiełków pszenicy
- koenzym q10 (nie wiem ile %, na oko)
- olejki eteryczne: rumianek rzymski, kadzidło, bazylia i symbolicznie drzewo herbaciane. To pewnie łamie wszelkie zasady aromaterapii, ale zapach mi się podoba

Wow, ależ to brzmi...
Ja na razie jestem na olejowym odwyku, bo mam kremik nocny Weledy, który powinnam zużyć (data ważności!), więc zużywam. Zatem chwilowo oleje przyswajam tylko wewnętrznie i w różniastych mazidłach, a nie solo. Ale to się wkrótce zmieni

[schaetzchen]

Ja w czwartek wyjeżdżam i ponieważ będę bez lodówki to przygotowuję sobie mazidło nocne które lodowki nie wymaga (przynajmniej na 3-4 dni)

[confused_girl]

Napisane przez schaetzchen

A ja odebrałam dziś zamówienie z mazideł i ukręciłam bardzo olejowy olej
- próbka złotego jojoba
- próbka maceratu z marchwi (ależ kolor!)
- olej z nasion czarnej porzeczki (też kolor niczego sobie ) -> to nowy nabytek
- olej ryżowy
- olej z orzechów wloskich
- skwalan
- kilka kropli oleju z kiełków pszenicy
- koenzym q10 (nie wiem ile %, na oko)
- olejki eteryczne: rumianek rzymski, kadzidło, bazylia i symbolicznie drzewo herbaciane. To pewnie łamie wszelkie zasady aromaterapii, ale zapach mi się podoba

Udało Ci się zabić zapach oleju z czarnej porzeczki??? Bo chciałam Mamie ukręcić z nim serum, ale jak Ją znam, takim śmierdziuszkiem nie będzie chciała sie smarować :P

Napisane przez schaetzchen

Ja w czwartek wyjeżdżam i ponieważ będę bez lodówki to przygotowuję sobie mazidło nocne które lodowki nie wymaga (przynajmniej na 3-4 dni)

Wiesz, że musisz zdradzić co to za mazidło będzie ?

[schaetzchen]

No to właśnie jest ta olejowa mieszanina A oleju porzeczkowego dałam niewiele (kolor ) i nie czuć jego zapachu... który dla mnie z kolei nie jest odpychający

Dodam jeszcze, że pod prysznicem doznałam szoku jak gładką mam twarz. Jak po bromelainie! Myłam się i myłam i nie mogłam się tej twarzy nagłaskac Podobne wrażenie mialam po pierwszym użyciu oleju z pestek moreli, ale niestety... jednorazowe Albo nie, przyjmę inną teorię: po prostu gładkość lica stała się normą i przestała na mnie robić wrażenie

Ta mieszanina olejków ma jednak pomarańczowe zabarwienie (q10 i marchew), waham się czy zabierać toto na wyjazd, nie chciałabym pobrudzić obcej pościeli. Albo zabiorę ręcznik do spania

[IlonaP]

Do mnie doszły paczka z BU i brakujący olej z pestek granatu z EcoSpa.
W związku z tym natychmiast popełniłam serum ORANGE, granatu dodałam do posiadanego już serum 3xROSE. W kolejce czeka też serum LEMON [do ciałka]. I jeszcze olejek antycellulitowy.

A że też w czwartek wybywam [w ciepłe kraje] ukręciłam sobie olejek posłoneczny:
- jojoba
- pestki moreli
- argan
- próbka komosy
- próbka maceratu marchwi - cóż za boski kolor
- owies hydrolizowany
- olejowy ex. rozmarynu
- olejki z rumianku rzymskiego, lawendy i drzewa różanego [wg książki "Olejki eteryczne do pielęgnacji skóry" Marie-Claire Lapare]

A więc zamierzam ze sobą zabrać:
olejki myjące do twarzy i ciała
serum ORANGE pod filtr
serum ROSE na noc
wyżej wspomnianą mieszankę do ciała
żel hialuronowy z pantenolem - kusi mnie wzbogacenie go jeszcze o alantoinę
no i oczywiście filtry
na szczęście wszystko obędzie się bez lodówki

[schaetzchen]

Ilona, udanego wyjazdu! A dokąd dokładnie jedziesz (jeśli można spytać ).
Ja wybywam w Beskidy Trochę jestem gapa, bo nie pomyślałam o niczym bezlodówkowym na rano pod filtr - używam serum samodzielnie kręconego, na wyjazdy brałam próbki redermica, które już mi "wyszły" - pełnowymiarowego opakowania nie chcę kupować... Mogłam kupić serum z wit. C na BU - miałam kiedyś i pamiętam, że całość trzymalo się w lodówce a odlewkę w łazience. No, ale trudno, wytrzymam kilka dni bez serum, choć przyzwyczajenie to druga natura

[IlonaP]

No pewnie, ze można - zachciało się nam z TŻ porzucić dzieciaki i poleniuchować i popływać/ponurkować trochę w Morzu Czerwonym, w Hurghadzie.
Aż się boję jakiego koloru ja stamtąd wrócę, ale wody się nie wyrzeknę!
Zapomniałam oczywiście jeszcze o hydrolatach.

[schaetzchen]

Mmmmmm Super! Maj to świetny miesiąc na wyjazdy w ciepłe kraje

[niezamienna_juz_na_nic]

Ilono, zazdroszczę Udanego wyjazdu!

Schaetzchen, Tobie też zazdroszczę, bo Beskidy uwielbiam. Pozdrów je ode mnie