Sprawdzone produkty z Lidla, część 11

[kamila1011]

a była oznaczona cena promocyjna storczyka? Bo u mnie stał jeden ale z regularną ceną a mój mąż już nie sprawdził pod czytnikiem ile kosztuje )

[Fufka]

Ja brałam z oznaczonej%

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[agajanta]

Napisane przez kamila1011

a była oznaczona cena promocyjna storczyka? Bo u mnie stał jeden ale z regularną ceną a mój mąż już nie sprawdził pod czytnikiem ile kosztuje )

Tak u mnie też jest cenowka z przecena niestety żaden mi się kolorystycznie nie podobał a trochę ich nam w domu

Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka

[Ligatura]

Ktoś dzisiaj haremki z serii XXL upolował? Jak jest z rozmiarówką?

[kasia1608]

Były u was piwa cornelius?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[hexaaa]

Widziałam tego Corneliusa u mnie w Warszawie na Jeziorańskiego. Byłam tam wczoraj na zakupach i wzięłam dwie sztuki I do tego pyzy z mięsem zgarnęłam, bo mnie ochota straszna naszła. To przy okazji w sumie mogę je polecić, bo wcześniej ich nie próbowałam, a dobre są, myślę że to nie był ostatni raz kiedy je kupiłam Pyzy wyprodukowane przez Amigos (nie wiem czemu zawsze zwracam uwagę na producenta, ale jednak to robię, zwłaszcza jeśli są to produkty własne, typowe dla danej marki sklepu). I w sumie to by było na tyle z moich wczorajszych, obfitych zakupów

[Martolek]

Witam! Czy ktos sie orientuje, czy te produkty sa jeszcze dostepne i jesli tak to ile kosztuja? Z gory dziekuje za pomoc

[ergesta]

mam pytanie do osoby pracującej w Lidlu, czy oni każdemu kto kupuje alkohol sprawdzają dowód?Bo chyba na kasie pojawia się komunikat o dowodzie kiedy w paragonie jest alkohol. Ostatnio wciąż chcą w L ode mnie dowodu, nie wiem czy mają jakieś nowe zarządzenie czy to mój niefart co do kasjerek

[PaulinciaKWC]

Napisane przez hexaaa

Widziałam tego Corneliusa u mnie w Warszawie na Jeziorańskiego. Byłam tam wczoraj na zakupach i wzięłam dwie sztuki I do tego pyzy z mięsem zgarnęłam, bo mnie ochota straszna naszła. To przy okazji w sumie mogę je polecić, bo wcześniej ich nie próbowałam, a dobre są, myślę że to nie był ostatni raz kiedy je kupiłam Pyzy wyprodukowane przez Amigos (nie wiem czemu zawsze zwracam uwagę na producenta, ale jednak to robię, zwłaszcza jeśli są to produkty własne, typowe dla danej marki sklepu). I w sumie to by było na tyle z moich wczorajszych, obfitych zakupów

Te same są w biedrze, jak na kupne to naprawde smaczne. Dobrze wiedziec, ze w lidlu jest ten sam producent. A jaka cena?

[kasia2209]

Treść usunięta

[marianna144]

Napisane przez Martolek

Witam! Czy ktos sie orientuje, czy te produkty sa jeszcze dostepne i jesli tak to ile kosztuja? Z gory dziekuje za pomoc

w tym tygodniu jeszcze je widziałam nie wiem ile dokładnie kosztuja (ale były w promocji), w kazdym razie ten z psikaczem cos w okolicy 24zł bo sie zastanawiałam czy kupic ten czy z rossmanna

[Asienka187]

Napisane przez ergesta

mam pytanie do osoby pracującej w Lidlu, czy oni każdemu kto kupuje alkohol sprawdzają dowód?Bo chyba na kasie pojawia się komunikat o dowodzie kiedy w paragonie jest alkohol. Ostatnio wciąż chcą w L ode mnie dowodu, nie wiem czy mają jakieś nowe zarządzenie czy to mój niefart co do kasjerek

Mi też się często o dowód w lidlu pytają, a mam prawie 28 lat i nie wydaje mi się, żebym wyglądała aż tak młodo, zwłaszcza, że chodzę dość elegancko ubrana do pracy.

[ZamyslonaRoztargniona]

Napisane przez ergesta

mam pytanie do osoby pracującej w Lidlu, czy oni każdemu kto kupuje alkohol sprawdzają dowód?Bo chyba na kasie pojawia się komunikat o dowodzie kiedy w paragonie jest alkohol. Ostatnio wciąż chcą w L ode mnie dowodu, nie wiem czy mają jakieś nowe zarządzenie czy to mój niefart co do kasjerek

Mnie też tak pytają. Mam 34 lata. Na początku było mi miło, teraz to się męczące zrobiło.
Kiedyś jeden kasjer mi mówił, że jest nowy i prosi o dowód wiele osób, żeby nauczyć się kojarzyć wyglad z rocznikiem.


Jak jest u was z ciuchami? U mnie jest tego mnóstwo. Koszyka coraz więcej. Przykładowo buty umbro stoją tyle czasu, że pojawiają się znów w gazetce.
Ciuchy wymieszane, nie odpowiadają cenowce wiążącej nad koszem.
Kiedyś lubiłam sobie poprzegladac ubrania w l. Teraz jest tego za dużo. Nie chce mi się już.

[Martolek]

Napisane przez marianna144

w tym tygodniu jeszcze je widziałam nie wiem ile dokładnie kosztuja (ale były w promocji), w kazdym razie ten z psikaczem cos w okolicy 24zł bo sie zastanawiałam czy kupic ten czy z rossmanna

Dziekuje bardzo

[kasia1608]

Napisane przez ZamyslonaRoztargniona

Mnie też tak pytają. Mam 34 lata. Na początku było mi miło, teraz to się męczące zrobiło.
Kiedyś jeden kasjer mi mówił, że jest nowy i prosi o dowód wiele osób, żeby nauczyć się kojarzyć wyglad z rocznikiem.


Jak jest u was z ciuchami? U mnie jest tego mnóstwo. Koszyka coraz więcej. Przykładowo buty umbro stoją tyle czasu, że pojawiają się znów w gazetce.
Ciuchy wymieszane, nie odpowiadają cenowce wiążącej nad koszem.
Kiedyś lubiłam sobie poprzegladac ubrania w l. Teraz jest tego za dużo. Nie chce mi się już.

Wygląd z rocznikiem
Mnie tez czasami pytają a mam 28

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasia2209]

Treść usunięta

[019cbfde5cc6e455fa19b011903180c9b735c7f6]

Sprzedaż alkoholu to jest dodatkowy stres. Więc lepiej zapytać, nigdy nie wiesz czy to nie jakaś kontrola. Wiek jak wiek, najgorsze było dla mnie zastanawianie się czy ktoś jest taki dziwny czy już lekko pijany. Bo uwierzcie przychodzili tacy ludzie, którzy zachowywali się jakby byli po spożyciu a okazywało się że są normalni. I jeszcze żule to już całkiem meksyk ( w sumie chyba nigdy nie trzeźwieją).

[tapetka22]

Monte White kupione. W domu będzie taste test

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[tiaara]

nowa gazetka
https://www.opiniodajnia.pl/lidl-gaz...lipca/#slide/1

[kasia2209]

Treść usunięta

[bleuclair]

Napisane przez Asienka187

Mi też się często o dowód w lidlu pytają, a mam prawie 28 lat i nie wydaje mi się, żebym wyglądała aż tak młodo, zwłaszcza, że chodzę dość elegancko ubrana do pracy.

Mnie też w Lidlu zawsze pytają o dowód- mam 26 lat.
[1=019cbfde5cc6e455fa19b01 1903180c9b735c7f6;7534021 6]Sprzedaż alkoholu to jest dodatkowy stres. Więc lepiej zapytać, nigdy nie wiesz czy to nie jakaś kontrola. Wiek jak wiek, najgorsze było dla mnie zastanawianie się czy ktoś jest taki dziwny czy już lekko pijany. Bo uwierzcie przychodzili tacy ludzie, którzy zachowywali się jakby byli po spożyciu a okazywało się że są normalni. I jeszcze żule to już całkiem meksyk ( w sumie chyba nigdy nie trzeźwieją).[/QUOTE]
Widzisz, a dla mnie kupno alkoholu w Lidlu to jest już dodatkowy stres. Nie lubię, kiedy pytają mnie o dowód. Miałam też kiedyś raz związaną z tym nieprzyjemną sytuację w Stokrotce,kolejka przede mną była dłuyga, a ja miałam sporo drobnych w portfelu, więc odliczyłam dokładną kwotę za to piwo,jak przyszła moja kolej, to 3 panie stojące przy jednej kasie debatowały, ile mogę mieć lat. Miałam wrażenie,że wszyscy się na mnie patrzą. Kasowała mnie młoda dziewczyna, stażystka. Nad nią stała szefowa i druga młoda, również z napisem "uczę się". Miałam wtedy też jakiś Radler, skasowała i nie zapytała mnie o dowód, na to kierowniczka:
"Ale jesteś pewna,że ona ma 18?"
K: spojrzała na mnie, myśli, ocenia i mówi "Dla mnie jakoś po 20"
Kierowniczka" Ale pewna nie jesteś!"
Młoda nr 2 ( widać,że w poprzednim wcieleniu była wazeliną )
" Właśnie, nie jesteś, szefowa ma rację"
Próbowałam się wtracić,ale wtedy szefowa wypaliła:
"i pieniądze miała odliczone za piwo jakby chciała szybko zapłacić i uciec" i mnie zatkało
Tak, pokazałam dowód. Tak, wszyscy stojący w kolejce do kas obok patrzyli się na mnie. Tak, facet z kolejki obok krzyknął "To ile ma pani lat, 25? Ha, tak obstawiałem, ja mam wie pani wprawne oko geodetą jestem z zawodu, ale żonatym i starym także nie ten target!"
I też nie może być tak,że pytają każdego, bo kiedyś alkohol ( sporo wysokoprocentowego) przede mną kupowała dwójka gówniarzy na oko lat 15-16 i o dowód nie zapytano. Za to mnie zapytano, a stałam z jakimś radlerem Szczerze mówiąc staram się w Lidlu już po prostu alkoholu nie kupować.
Naprawdę się stresuję.

[kasia2209]

Treść usunięta

[velika]

Mnie raz w lidlu zapytała babka o dowód jak byłam w 8mcu ciąży i z 30tką na karku ;D pewnie pomyślała, że niezła patola, nie dość, że małolata wpadę zaliczyła to jeszcze alkohol kupuje
Mi to nigdy nie przeszkadzało, a mniej więcej do 28 roku życia byłam pytana o dowód praktycznie wszędzie. Mojego męża też nieraz pytają, podobnie naszych znajomych.

[Buzzerka]

Napisane przez kasia2209

Treść usunięta

No tak, mają obowiązek prosić o dowód, ale te teksty to totalna żenada i chamstwo. Ja na miejscu bleuclair to bym ostro powiedziała co myślę na temat takich komentarzy do klienta. Wrr, aż się wkurzyłam na Lidla, ale będę musiała się tam wybrać po to białe monte, poświęcę się
A tak swoją drogą, to są może u Was jeszcze te papryczki jalapeno w słoiku, w plasterkach? Posmakowały mi, a niestety załapałam się tylko na jeden słoik.

[agajanta]

Czy leżą u Was te frytkownice beztłuszczowe ?

[AnnaDorota1993]

Napisane przez bleuclair

Mnie też w Lidlu zawsze pytają o dowód- mam 26 lat.

Widzisz, a dla mnie kupno alkoholu w Lidlu to jest już dodatkowy stres. Nie lubię, kiedy pytają mnie o dowód. Miałam też kiedyś raz związaną z tym nieprzyjemną sytuację w Stokrotce,kolejka przede mną była dłuyga, a ja miałam sporo drobnych w portfelu, więc odliczyłam dokładną kwotę za to piwo,jak przyszła moja kolej, to 3 panie stojące przy jednej kasie debatowały, ile mogę mieć lat. Miałam wrażenie,że wszyscy się na mnie patrzą. Kasowała mnie młoda dziewczyna, stażystka. Nad nią stała szefowa i druga młoda, również z napisem "uczę się". Miałam wtedy też jakiś Radler, skasowała i nie zapytała mnie o dowód, na to kierowniczka:
"Ale jesteś pewna,że ona ma 18?"
K: spojrzała na mnie, myśli, ocenia i mówi "Dla mnie jakoś po 20"
Kierowniczka" Ale pewna nie jesteś!"
Młoda nr 2 ( widać,że w poprzednim wcieleniu była wazeliną )
" Właśnie, nie jesteś, szefowa ma rację"
Próbowałam się wtracić,ale wtedy szefowa wypaliła:
"i pieniądze miała odliczone za piwo jakby chciała szybko zapłacić i uciec" i mnie zatkało
Tak, pokazałam dowód. Tak, wszyscy stojący w kolejce do kas obok patrzyli się na mnie. Tak, facet z kolejki obok krzyknął "To ile ma pani lat, 25? Ha, tak obstawiałem, ja mam wie pani wprawne oko geodetą jestem z zawodu, ale żonatym i starym także nie ten target!"
I też nie może być tak,że pytają każdego, bo kiedyś alkohol ( sporo wysokoprocentowego) przede mną kupowała dwójka gówniarzy na oko lat 15-16 i o dowód nie zapytano. Za to mnie zapytano, a stałam z jakimś radlerem Szczerze mówiąc staram się w Lidlu już po prostu alkoholu nie kupować.
Naprawdę się stresuję.

Ja też mam takie sytuacje i w pełni Cię rozumiem
Mam 24 lata i w Lidlu często pytają mnie o dowód. Głupio się wtedy czuję, bo muszę dowód wyciągać a ludzie z kolejki oczywiście się patrzą :/
Jeszcze dodaję ile mam lat, a kasjerka na to, że takie mają zasady i gdyby to od niej zależało to nie pytałaby o dowód, ale dostali takie zarządzenie i nic na to nie poradzi.

[tapetka22]

Coraz droższe te rzeczy XXL. Pamiętam jak lody te 8pak były po 7.99a teraz ponad 10

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[PaulinciaKWC]

A ja tam sie ciesze i bez problemu pokazuje dowod czy inny dokument. Lepiej jak to sprawdzaja niz jakby mieli sprzedawac wszystkim jak leci

[Iwonalodz]

Napisane przez hexaaa

Widziałam tego Corneliusa u mnie w Warszawie na Jeziorańskiego. Byłam tam wczoraj na zakupach i wzięłam dwie sztuki I do tego pyzy z mięsem zgarnęłam, bo mnie ochota straszna naszła. To przy okazji w sumie mogę je polecić, bo wcześniej ich nie próbowałam, a dobre są, myślę że to nie był ostatni raz kiedy je kupiłam Pyzy wyprodukowane przez Amigos (nie wiem czemu zawsze zwracam uwagę na producenta, ale jednak to robię, zwłaszcza jeśli są to produkty własne, typowe dla danej marki sklepu). I w sumie to by było na tyle z moich wczorajszych, obfitych zakupów

Też tak mam

Napisane przez bleuclair

Mnie też w Lidlu zawsze pytają o dowód- mam 26 lat.

Widzisz, a dla mnie kupno alkoholu w Lidlu to jest już dodatkowy stres. Nie lubię, kiedy pytają mnie o dowód. Miałam też kiedyś raz związaną z tym nieprzyjemną sytuację w Stokrotce,kolejka przede mną była dłuyga, a ja miałam sporo drobnych w portfelu, więc odliczyłam dokładną kwotę za to piwo,jak przyszła moja kolej, to 3 panie stojące przy jednej kasie debatowały, ile mogę mieć lat. Miałam wrażenie,że wszyscy się na mnie patrzą. Kasowała mnie młoda dziewczyna, stażystka. Nad nią stała szefowa i druga młoda, również z napisem "uczę się". Miałam wtedy też jakiś Radler, skasowała i nie zapytała mnie o dowód, na to kierowniczka:
"Ale jesteś pewna,że ona ma 18?"
K: spojrzała na mnie, myśli, ocenia i mówi "Dla mnie jakoś po 20"
Kierowniczka" Ale pewna nie jesteś!"
Młoda nr 2 ( widać,że w poprzednim wcieleniu była wazeliną )
" Właśnie, nie jesteś, szefowa ma rację"
Próbowałam się wtracić,ale wtedy szefowa wypaliła:
"i pieniądze miała odliczone za piwo jakby chciała szybko zapłacić i uciec" i mnie zatkało
Tak, pokazałam dowód. Tak, wszyscy stojący w kolejce do kas obok patrzyli się na mnie. Tak, facet z kolejki obok krzyknął "To ile ma pani lat, 25? Ha, tak obstawiałem, ja mam wie pani wprawne oko geodetą jestem z zawodu, ale żonatym i starym także nie ten target!"
I też nie może być tak,że pytają każdego, bo kiedyś alkohol ( sporo wysokoprocentowego) przede mną kupowała dwójka gówniarzy na oko lat 15-16 i o dowód nie zapytano. Za to mnie zapytano, a stałam z jakimś radlerem Szczerze mówiąc staram się w Lidlu już po prostu alkoholu nie kupować.
Naprawdę się stresuję.

O matko! jakie chamstwo! dziwię się, że się nie odezwałaś.
I naprawdę ludzie w kolejce gapia się gdy ktoś ma pokazać dowód? ja w ogóle nie zwracam uwagi na to, co ludzie kupują i nie słyszę, co kasjer mówi do klienta. Że też ludzie nie mają nic innego do roboty może z nudów patrzą? a panu geodecie to bym odpowiedziała odpowiednio, co za burak!

Napisane przez velika

Mnie raz w lidlu zapytała babka o dowód jak byłam w 8mcu ciąży i z 30tką na karku ;D pewnie pomyślała, że niezła patola, nie dość, że małolata wpadę zaliczyła to jeszcze alkohol kupuje

[karolina_zb]

Która jadła Monte White?😁 Dobre?😉

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz