![]() |
#1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 186
|
Granice tolerancji w związku
Nie jest to mój problem ale proszę o wypowiedzenie się.
Mój brat /25lat/ jest w związku od pół roku. Jego dziewczyna ma przyjaciela z którym zna się od 10 lat, on ma dziewczynę. Otóż , raz na jakiś czas spotykają się aby pogadać sobie. I nie byłoby nic w tym dziwnego, ale ich spotkania odbywają się e jej mieszkaniu, sam na sam wieczorem przy winku, czasem prawie do rana trwają, a ona uważa że zawsze tak było i to jest dla niej norma. Moje pytanie czy dla was takie spotkania są normą i czy ona jednak nie przekracza pewnej granicy ? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Granice tolerancji w związku
Granice są tam, gdzie je sobie postawiła. Skoro tak robi, to znaczy, że granic nie przekracza.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 4 900
|
Dot.: Granice tolerancji w związku
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 | |
Gazela inteligencji
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 6 371
|
Dot.: Granice tolerancji w związku
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 186
|
Dot.: Granice tolerancji w związku
Dla mnie też są normalne i dziewczynę lubię ale mój brat ma problem z tym , wiecznie się o to kłócą . Zadałam pytanie bo myślałam że ja jestem taka tolerancyjna ale wynika z tego że to nic złego
---------- Dopisano o 17:04 ---------- Poprzedni post napisano o 17:02 ---------- Ja problemu nie mam. Ty jesteś przeciwniczką takich spotkań? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Granice tolerancji w związku
Tzn. czego wynika, że to nic złego? To nie jest coś, co rozstrzyga się drogą głosowania. Dla twojego brata to jest coś złego i ma prawo takie być, choćby cała reszta świata nie miała nic przeciwko.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 186
|
Dot.: Granice tolerancji w związku
[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;75370486]Granice są tam, gdzie je sobie postawiła. Skoro tak robi, to znaczy, że granic nie przekracza.[/QUOTE]
No nie do końca , bo tak się spotykają od jakiegoś czasu i ona tego zmieniać nie chce gdyż uważa że to jest normalne że przyjaciele spotykają się raz na jakiś czas. Bratu nie chodzi o to że się spotykają ale o miejsce i czas spotkań |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Granice tolerancji w związku
No ale CO nie do końca? Nie podoba mu się, to się nie podoba i ma prawo.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 | |
Gazela inteligencji
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 6 371
|
Dot.: Granice tolerancji w związku
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 186
|
Dot.: Granice tolerancji w związku
[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;75372911]No ale CO nie do końca? Nie podoba mu się, to się nie podoba i ma prawo.[/QUOTE]
Doskonale wiem że ma prawo mieć własne zdanie. Zadałam pytanie co myślicie na ten temat i prosiłam o opinie a nie o dyskusje czy bratu się podoba czy nie. ---------- Dopisano o 17:19 ---------- Poprzedni post napisano o 17:17 ---------- to proszę jeśli możesz powiedz dlaczego ? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 | |
Gazela inteligencji
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 6 371
|
Dot.: Granice tolerancji w związku
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Granice tolerancji w związku
Sama napisałaś, że bratu się nie podoba, więc nie ma co dyskutować. Ale co takiego można myśleć na podstawie szczątkowych informacji? Wiadomo tyle, że twój brat nie może się dogadać z dziewczyną. Nie wiadomo nawet dlaczego każde z nich postępuje tak, jak postępuje.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 186
|
Dot.: Granice tolerancji w związku
[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;75373316]Sama napisałaś, że bratu się nie podoba, więc nie ma co dyskutować. Ale co takiego można myśleć na podstawie szczątkowych informacji? Wiadomo tyle, że twój brat nie może się dogadać z dziewczyną. Nie wiadomo nawet dlaczego każde z nich postępuje tak, jak postępuje.[/QUOTE]
Dogadują się dobrze ale kłóca jak przyjezdza przyjaciel /pracuje w Niemczech/wiec tak co dwa miesiące jest to spotykają się. W czasie ich związku teraz przyjechał trzeci raz. Za pierwszym razem widzieli się wspólnie i poznali . Edytowane przez mmuffinkaa Czas edycji: 2017-07-10 o 17:44 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Granice tolerancji w związku
A bratu się te ich spotkania nie podobają z jakiego powodu?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 186
|
Dot.: Granice tolerancji w związku
[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;75373776]A bratu się te ich spotkania nie podobają z jakiego powodu?[/QUOTE]
Nie podobają się bo uważa że mogą się spotkać na mieście w kawiarni a nie w domu sam na sam wieczorem przy winie. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 521
|
Dot.: Granice tolerancji w związku
Cytat:
Nie mam nic do spotkań sam na sam z przyjacielem, ale sytuacja, że spotkania muszą się odbywać koniecznie w mieszkaniu po nocach są dla mnie dziwne i nie zaakceptowałabym, gdyby mój facet odwalał takie akcje z jakaś laską, sorry. Można też wpaść do mieszkania, ale żeby specjalnie umawiać się na wieczorne picia wina? Sorry, no nie... Latwo też czasami być tolerancyjnym jak się ocenia nie swój własny związek, ale jakby własny facet odpalił tekst ,,No wiesz co, Józka przyjechała skądś tam i zostanę u niej w mieszkaniu na połowę nocy, by popijać wino" i tak co jakiś czas, myślę, że chyba większosć kobiet nie byłaby zadowolona. Ale może się mylę. Każdy ma swoje zasady. Edytowane przez Azhaar Czas edycji: 2017-07-10 o 19:19 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Granice tolerancji w związku
Cytat:
Cytat:
|
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 |
Gazela inteligencji
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 6 371
|
Dot.: Granice tolerancji w związku
[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;75376451]Bardziej chodziło mi o to, dlaczego mu to przeszkadza i gdzie konkretnie jest pierwotne źródło problemu. Zazdrość/brak zaufania? Chęć sprawowania kontroli? Coś innego?
Równie dobrze można w drugą stronę zapytać czy on ma jakiś argument za tym, by ona zmieniła formę spotkań z przyjacielem.[/QUOTE] "Jestem zazdrosny" to jest argument. Ona moze go przyjąć lub odrzucić, uznać, ze jego zazdrość to jego problem. Ma prawo, mogli się nie dobrać pod tym względem ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Granice tolerancji w związku
Cytat:
W każdym razie dziwi mnie, że dwoje dorosłych ludzi nie umie się w tej sprawie porozumieć albo przynajmniej ustalić, że różnica zdań jest zbyt duża i nie warto kontynuować związku. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#20 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 186
|
Dot.: Granice tolerancji w związku
[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;75376451]Bardziej chodziło mi o to, dlaczego mu to przeszkadza i gdzie konkretnie jest pierwotne źródło problemu. Zazdrość/brak zaufania? Chęć sprawowania kontroli? Coś innego?
Równie dobrze można w drugą stronę zapytać czy on ma jakiś argument za tym, by ona zmieniła formę spotkań z przyjacielem.[/QUOTE] Nie należy do zazdrośników ale uważa że to jest nie na miejscu i dziwne i zaczyna podejrzewać że ich coś wcześniej łączyło. Ona twierdzi że nie i zawsze jak przylatywał to ją odwiedzał w domu. Fajną są parą ale obawiam się że to może trochę nadszarpnąć jego zaufanie. Nie chcę sie za jedną stroną opowiadać ,stosunki z bratem mam super a ją polubiłam i jest ok Jak myślicie może powinnam przyjąć czyjąś stronę? Edytowane przez mmuffinkaa Czas edycji: 2017-07-10 o 20:01 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 | |
Gazela inteligencji
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 6 371
|
Dot.: Granice tolerancji w związku
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2017-05
Wiadomości: 647
|
Dot.: Granice tolerancji w związku
Wszystko jest ok dopóki swojego partnera stawia się na pierwszym miejscu i poświęca najwięcej czasu. Jeśli dziewczyna rezygnuje ze spotkania z twoim bratem na rzecz spotkania z tym kolegą - to coś jest nie halo. Jeśli taka sytuacja nie zachodzi to raczej brat nie ma się o co martwić.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 1 412
|
Dot.: Granice tolerancji w związku
Jeśli czułabym się w związku jedyna i wyjątkowa, to sama bym im kupiła to wino i niech przyjaźń trwa.
Jednak, gdyby facet nie dawał mi tej pewności, to pewnie spotkania "z jakąś przyjaciółką" by mnie niepokoiły. |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#24 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Granice tolerancji w związku
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 8 338
|
Dot.: Granice tolerancji w związku
nie widzę w tym nic złego. Zresztą to sprawa między Twoim bratem a jego dziewczyną.
![]() Mają do siebie zaufanie i już. ---------- Dopisano o 21:46 ---------- Poprzedni post napisano o 21:46 ---------- [1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;75378661]Nie, bo to nie twoja sprawa. Co innego, gdy wprost zapytają cię o zdanie.[/QUOTE] zgadzam się ![]() ![]()
__________________
"Słowami też można dotykać. Nawet czulej niż dłońmi." |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 5 580
|
Dot.: Granice tolerancji w związku
Cytat:
Sama mam takich przyjaciół z dawnych czasow, z którymi spotykam się sam na sam u "wolnym" mieszkaniu. Winaczej nie ma (nie lubie) ale inne trunki jak najbardziej. Dla mnie to normalne, nie ma żadnych podtekstow. Męża nie zabieram, bo my jesteśmy "inna branza" i on nie rozumie zawodowego slangu, zawodowych żartów. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#27 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-01
Wiadomości: 263
|
Dot.: Granice tolerancji w związku
Cytat:
I od kiedy trzeba argumentu za tym, żeby z kimś spotkać sie w mieszkaniu? ![]() Wysłane za pomocą mTalk |
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#28 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2017-05
Wiadomości: 864
|
Dot.: Granice tolerancji w związku
Granice są tam, gdzie dwie strony umówią się, że są.
Czy mi by przeszkadzało,że mój facet spotyka się na wieczory przy winie ze swoją wieloletnią przyjaciółką, w jej mieszkaniu? Nie wiem, takie sytuacje nie mają miejsca i wydają mi się abstrakcyjne, w kontekście mojego związku.
__________________
"NIE MA SPRAWIEDLIWOŚCI. JESTEM TYLKO JA." T.Pratchett |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#29 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 7 327
|
Dot.: Granice tolerancji w związku
To ich sprawa, niech oni się dogadują w tej kwestii i szukają porozumienia. Najgorzej jest jak zaczyna się wpieprzać ktoś 3.
Edytowane przez ad661336dba67467d5566b7c0c939a9c82ec46ac_5f7e48729cea2 Czas edycji: 2017-07-11 o 06:11 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#30 |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: Granice tolerancji w związku
A brat rozumiem, że jest zazdrosny? Chce kontrolować bardziej ich spotkania?
Widocznie nie ma do końca zaufania do dziewczyny. Pytanie czy dała mu powody jakieś, czy po prostu ma tak sam z siebie? Ludzie mają różne granice, różne przyzwyczajenia, różne "rytuały", podejrzewam że te spotkania to właśnie taki rytuał tej dwójki. I rozumiem, że dziewczyna nie chce nagle zmieniać "zasad" panujących w jej 10-letniej przyjaźni, bo jej chłopak, z którym jest 6 miesięcy, ma problem z zazdrością. Rozumiem też, że nie chcą się umawiać na mieście, może chcą pogadać, może nawet do rana, w jakiej kawiarni będą mogli tyle siedzieć? W jakiej kawiarni ma się ten sam komfort, co w domu, gdzie nikt nie słucha rozmów, gdzie zazwyczaj jest po prostu wygodniej? Jeśli on jest zazdrosny, to może to powiedzieć wprost i niech sobie o tym pogadają, ona nie musi uznawać jego zazdrości za argument wystarczający, żeby coś zmieniać. Słabe są też te podejrzenia, że może coś między nimi było (i w domyśle, że może dalej jest, albo będzie) tylko dlatego, że raz na 2 miechy posiedzą przy tym winie do światu i pogadają. W każdym razie, to sprawa między bratem i jego dziewczyną, Ty się nie wtrącaj, chyba że zostaniesz bezpośrednio poproszona o jakąś wypowiedź na ten temat. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:53.