Październikówki 2016 to stan umysłu! Już trzeci wątek jako Mamy <3

[WKasiarr]

Lexi, Szymek zadawała się butelką z wodą ale pełną. Frajda jest jak może ją toczyć.

Oj ... Biedna. U nas jakos ten kryzys przeszedł bez echa, albo w ogóle go nie było. Przynajmniej nie zarejestrowałam.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[lexi_one]

Właśnie myślałam, że nas też ominie, ale to co przeżyłam słysząc w słuchawce jej szloch, to możesz sobie wyobrazić.
Potem kombinowałam, że może to jednorazowa akcja, bo ciągle jednak jest ze mną i nagle została z ciotką. Niestety - nie mogę zniknąć z pola widzenia, bo zaraz jojczy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[WKasiarr]

Napisane przez lexi_one

Właśnie myślałam, że nas też ominie, ale to co przeżyłam słysząc w słuchawce jej szloch, to możesz sobie wyobrazić.
Potem kombinowałam, że może to jednorazowa akcja, bo ciągle jednak jest ze mną i nagle została z ciotką. Niestety - nie mogę zniknąć z pola widzenia, bo zaraz jojczy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No to rzeczywiście to musi być to... Słyszałam, że ten lęk separacyjny może trwa do 4 tygodni nawet... Oby u Was nie trwało to zbyt długo. Liczę, że u nas się już nie pojawi, w końcu Szymek za 9 dni kończy 10 miesięcy. U niego czasem pojawia się płacz, lub lekkie kwilenie, jak machamy rączką, robimy papa tacie jak wychodzi do pracy rano. A jak się już zamkną za nim drzwi to jest problem. Do tej pory może ze trzy razy tak zareagował. Natomiast w drugą stronę, jak słyszy, że się zamek w drzwiach przekręca to od razu biegnie do przedpokoju zobaczyć kto idzie.

[lexi_one]

Mądry chłopczyk już z Szymka
Taka radość na powitanie jest super. I ta mordka uśmiechnięta.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[WKasiarr]

Napisane przez lexi_one

Mądry chłopczyk już z Szymka
Taka radość na powitanie jest super. I ta mordka uśmiechnięta.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O tak! Mąż bardzo często mówił, że czasem ma w pracy ciężki dzień, przychodzi wymęczony, naładowany sprawami a tu maluch uśmiechnięty go wita mówiąc tatatata... Mówi, że całe zmęczenie wówczas totalnie mija.

[Magratka1]

Napisane przez lexi_one

Właśnie myślałam, że nas też ominie, ale to co przeżyłam słysząc w słuchawce jej szloch, to możesz sobie wyobrazić.
Potem kombinowałam, że może to jednorazowa akcja, bo ciągle jednak jest ze mną i nagle została z ciotką. Niestety - nie mogę zniknąć z pola widzenia, bo zaraz jojczy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Oj, współczuję bardzo to rzeczywiście trudne, zwłaszcza dla psychiki, ale i nie ma jak załatwić niektórych spraw. U nas też trochę tak jest, protestuje jak wychodzę, ale całe szczęście jeszcze nie było wielkiego płaczu. Też bym pędem wracała do domu. Oby ten strach szybko minął.

---------- Dopisano o 11:57 ---------- Poprzedni post napisano o 11:55 ----------

Napisane przez WKasiarr

No to rzeczywiście to musi być to... Słyszałam, że ten lęk separacyjny może trwa do 4 tygodni nawet... Oby u Was nie trwało to zbyt długo. Liczę, że u nas się już nie pojawi, w końcu Szymek za 9 dni kończy 10 miesięcy. U niego czasem pojawia się płacz, lub lekkie kwilenie, jak machamy rączką, robimy papa tacie jak wychodzi do pracy rano. A jak się już zamkną za nim drzwi to jest problem. Do tej pory może ze trzy razy tak zareagował. Natomiast w drugą stronę, jak słyszy, że się zamek w drzwiach przekręca to od razu biegnie do przedpokoju zobaczyć kto idzie.

Fajnie Jak to miło się wraca do domu, gdy tak dziecko wita

[megilla]

Kasia, ale słodko

Lexi, współczuję...
U nas podobnie. Klara Trochę dłużej posiedzi na rękach u kogoś innego niż ja i juz mnie wypatruje. Myślicie, że to kwestia tego, że to ja głównie spędzam z nią czas czy właśnie lek separacyjny?

Moja też ma dużo zabawek i nie zajmuje się żadna na dłużej. Najlepszy jest magiczny koralik na sznurku. Jak ją odkładam na podłogę i jęczy to pokazuje jej ten koralik i się uspokaja. A dIs była zabawa w ogrodnika. Dorwala na balkonie doniczka z restkami bazylii. Najpierw obrywala listki i je jadła, a potem wywaliła razem z ziemią i się taplala się. Potem przyszła matka i wszystko zepsuła.

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka

[WKasiarr]

Moje dziecko urządziło sobie kącik zabawy, rechocze się, łazi po łóżeczku, wspina się na szczebelki, piszczy, gaworzy. I tak od 1... Mam nadzieje, że ten cyrk sie zaraz skończy i padnie snem głębokim. A co tam matka, trzy ostatnie noce były piękne, to dzisiaj się pobawię!
Mnie już powieki same opadają!

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[megilla]

Kasia, współczuję
Moja takie cyrki odstawia przy usypianiu. Na początku t9 mnie bawi, ale jak po raz któryś odwraca się, wstaje przy łóżku, a potem opiera się o mój brzuch i w niego pierdzi - to nie powiem, trochę mnie to irytuje.
Ale dziś bidulka często budzila się w nocy, dopoki się z nią nie położyłam.

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka

[WKasiarr]

Megilla ząbki u was i dlatego kiepska noc?

Szymo padł o 2:30! Obudził sie trochę po 8.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[InSaniTy_620]

Kasiu współczuje nocki, mam nadzieje że Szymek dał Ci przynajmniej rano odespać

U nas podobnie z zabawkami, najlepsze są zwykłe przedmioty, najlepiej w kolorze niebieskim. Ostatnio hitem są skarpetki młodej, buty i mop, w końcu nie ma lepszej motywacji do raczkowania niż rzucona skarpetka czy matka ganiająca z mopem

Napisane przez Magratka1

InSaniTy, a już doszliście do siebie po przeprowadzce? Wiem, że minął kawał czasu, więc pewnie tak. Ja wczoraj znalazłam za komodą dwa zapomniane nierozpakowane kartony Ogólnie, to dużo jeszcze zostało do ogarnięcia.

W sumie i tak i nie. Generalnie większość rzeczy jest już ogarnięta i można już normalnie funkcjonować, z tym że my przeprowadziliśmy się do domu i na razie mieszkamy tylko na dole więc wszystkie rzeczy które się tu nie zmieściły czekają w kartonach na rozpakowanie aż zrobimy górę. Także myślę że Tobie dużo szybciej pójdzie zakończenie tematu przeprowadzki

[Magratka1]

Napisane przez megilla

Kasia, współczuję
Moja takie cyrki odstawia przy usypianiu. Na początku t9 mnie bawi, ale jak po raz któryś odwraca się, wstaje przy łóżku, a potem opiera się o mój brzuch i w niego pierdzi - to nie powiem, trochę mnie to irytuje.
Ale dziś bidulka często budzila się w nocy, dopoki się z nią nie położyłam.

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka

U nas podobnie, szaleje, śmieje się, piszczy, gada i skacze przy szczebelkach łóżka aż jest wykończony i spocony, ale jak próbuję go ułożyć spać, to protest. No i bańka- wstańka z niego

A czemu często się budziła, coś bolało?

Kasia, dobrze że chociaż do 8 Szymek pospał. Trzymaj się dziś i może ta noc będzie lepsza.

[słonik]

Napisane przez megilla

Moja też ma dużo zabawek i nie zajmuje się żadna na dłużej. Najlepszy jest magiczny koralik na sznurku. Jak ją odkładam na podłogę i jęczy to pokazuje jej ten koralik i się uspokaja. A dIs była zabawa w ogrodnika. Dorwala na balkonie doniczka z restkami bazylii. Najpierw obrywala listki i je jadła, a potem wywaliła razem z ziemią i się taplala się. Potem przyszła matka i wszystko zepsuła.

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka

Ale się uśmiałam

U nas też jest histeria jak robię papa i znikam za drzwiami, ale już coraz mniej. Staramy się tak robić jak najczęściej i po 10 sekundach wracam - żeby Jej pokazać, że nie znikam na zawsze

A radość na tatę, który przyszedł z pracy - bezcenna! Do mnie się tak nie uśmiecha czasem, jak do taty stęskniona

[jaadowita]

Współczuję ciężkich nocek. U nas są ostatnio całkiem, całkiem, ale dzisiaj mała zrobiła pobudkę już o 6 rano. Tłumacze to tym, że równo 10 miesięcy temu o tej porze, już pchała się na świat

Co do zabawek to hitem jest odkrywczy domek Dumel, ja będę chciała go kupić Julce na roczek. Ogólnie zabawki firmy Dumel są bardzo fajne i trwałe.
Wiem co mówię bo siostrzenica Tz ma ich całkiem sporo

[megilla]

Magratka, Kasia, wydaje mi się, że miała dużo wrażeń w dzień. Dopiero jak juz wzięłam ją do łóżka ok. Polnocy to spala lepiej.
Ale za nią trudno nadążyć. Ostatnio spala e ciągu dnia pół godziny, a potem ładnie zasnęła i spala aż do północy.

Klara dokładnie tak samo. Jak zaczyna slaniac się na nogach i kłaść głowę to wiem, że zaraz padnie

Jaadowita, najlepszosci dla Julki

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka

[basiczek24]

To Julcia wszystkiego najlepszego od Hani😁 a tak w ogóle moja też miała być Julcia ale 2 m-ce Ce przed porodem mi się Hanka zaczęło podobać więc jest Hanna Julia 😁

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[WKasiarr]

Jadowita samych radosnych chwil dla Juleńki!
Szymonek dzieli sie chrupkiem!

Napisane przez basiczek24

To Julcia wszystkiego najlepszego od Hani a tak w ogóle moja też miała być Julcia ale 2 m-ce Ce przed porodem mi się Hanka zaczęło podobać więc jest Hanna Julia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mnie się i Julia i Hania podoba.

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Magratka1]

Jaadowita, uściski serdeczne dla Julki!

[lexi_one]

Jaadowita - najlepszości dla mojej słodkiej imienniczki


Dziewczyny, wymyśliłam sobie, że chcę do spacerówki taką małą torbę / organizer. Coś jak te z la millou. Tylko cena powala. Może któraś z Was ma podobną, albo widziała - w normalnej cenie?

http://www.bikeovo.pl/sites/default/...?itok=0VlTVv-A

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[WKasiarr]

Lexi, niestety nie kojarzę toreb, ale trzymam kciuki żebyś znalazła!
Ja kupiłam Skip Hop Duo Signature w bardzo fajnej cenie. Normalnie 269zl to mocna przesada, udało mi się kupić nową za 150 zł i cieszyłam się jak przysłowiowy głupi latarką. Strasznie ją lubię i choć na pierwszy rzut oka jej rozmiary wydają się być nie wielkie to jest bardzo pakowna z dużą ilością przydatnych przegródek.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[jaadowita]

Dziewczyny, bardzo serdecznie dziękujemy za życzenia

Basiczek, mi się też podoba imię Hania Mała Haneczka

Mojemu Tz podobało się imię Emilka, ale mi już mniej, wolałam Julkę.
W ogóle bardzo pasuje do niej to imię, ale żeby nie było, że nie biorę pod uwagę upodobań Tz, Emilia dostała na drugie

[megilla]

A ja się cieszę, że nie kupiłam torby do wózka, bo praktycznie go nie używam

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka

[basiczek24]

Napisane przez WKasiarr

Szymonek dzieli sie chrupkiem!




Mnie się i Julia i Hania podoba.

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Jak słodko 😍
Dziękuję 😁

Napisane przez megilla

A ja się cieszę, że nie kupiłam torby do wózka, bo praktycznie go nie używam

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka

Ja miałam w zestawie z wózkiem więc nie kupowałam. Jest bardzo wielka i wolę moją mniejsza na ramię ale wózek używam 😁

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[lexi_one]

Witam się po super nocy i proszę o więcej .

Kasia, 150 zł za Skip Hopa, to faktycznie okazja Ci się trafiła.

My z wózkiem non stop śmigamy . Ale wiadomo - starszego do i z przedszkola odprowadzić, albo na spacer min. te dwa razy, jakieś szybkie zakupy, wyjazdy itp.
No nic przekopię internety i może coś znajdę .

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Magratka1]

No co za piękna pogoda urwanie chmury u nas, leje, wieje..ech ten lipiec w Polsce. Pranie wczoraj wieczorem wywieszone teraz się płucze w deszczówce Może po południu będzie poprawa.
Noc u nas nienajgorsza, dwie szybkie pobudki, ale ogólnie ok.
Co do torby to nie pomogę, miałam z wózkiem w zestawie. Jest wielka i niezbyt zgrabna, ale też wypycham ją do granic możliwości: pieluchy na zmianę, zapasowe ubranko, zabawki, butelka z piciem... no wszystko

[WKasiarr]

Cześć dziewczyny,
U nas też pogoda beznadziejna! Leje wieje, szaro buro i ponuro. Noc w porządku, od 21 do 8:30 spał. Teraz już łazi za mną krok w krok


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Ewula88]

Ja mam torbę z wozka ale kupiłam mniejsza z makaszki. Nie warta swojej ceny za to bardzo ładna teraz używam większej bo więcej mi się tam mieści, ubranko na zmianę, jedzenie itp.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[lexi_one]

Oglądałam te z Makaszki. Bardzo ładne są.

Właśnie biegiem wróciłam ze spaceru, bo okazało się, że kurier czeka pod drzwiami.
Czy tylko ja mam takie szczęście, że zawsze przyjeżdża, jak tylko wyjdę z domu?

U nas też pogoda bez szału, ale przynajmniej obecnie nie pada, więc pewnie jeszcze wyskoczymy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Fasolka10]

Hejka... Gratki zębów

Lexi super ze chrzciny udane... Ada cudowna księżniczka... Bardzo chetnie się spotkamy



Mikiego mecza żeby które nie chca wyjść

.. Marudka z niego ... Ale na wyjeździe vylo super... Maly podróżnik z niego



Dzisiaj mieliśmy szczepienie. Wazy 9750 g także juz tal nie koksi

Buziaki

[WKasiarr]

Fasolko jakie on ma super długie włoski!!!
Dasz znaka gdzie kupiłaś kurteczkę? Poluje na taką dla Szyma.

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk