Dieta - MŻ-WR kontynuacja II

[kwakwa_1]

Napisane przez KATESIA

Doniu zdradzę Ci sekret- spadły tak naprawde 4 (dzis sprawdziam na wadze) a w niedziele miałam komunie synka- i stad ten kilogram mniej bo podjadłam na wieczór ciasta....

a co zrobiłam...znalazłam świetna dietkę, po której nie ma podobno efektu jo-jo. Mozna ja powtarzac co miesiąc-świetnie oczyszcza no i odchudza- na komunii wszyscy sie zachwycali ze tak schudłam...
oczywiscie ja jestem niesubordynowana i apetyt mi rosnie w miare jedzenia i dzis zaczęłam drugi tydzien tej dietki....moze niedługo zobacze 6 na poczatku wagi- wtedy skoncze z dietką i spokojnie bede ja wzbogacac...
nie podam jej tu bo moze mi sie oberwac od moderatorów...bo mi sie wydaje ze jest dobra...czytałam opinie dziewczyn które ja stosuje ze nie ma efektu jo-jo, ale róxnie to bywa ...troszke boje sie krytyki, czasem lepiej nie wszystko wiedziec ...jak chcesz to dam Ci na PW

pozdrawiam

mówisz o strukturalnej??? bo ja też się nad nią zastanawiam
jeśli nie to ja też o priva proszę

[neska22]

dzień dobry dziewczęta dopiero dzisiaj kompa właczyłam bo miałam zajęcia w liceum- kurs pierwszej pomocy w ramach zajęć na studiach...Myslałam, ze bedzie gorzej ale trafila mi się cała męska grupa i byli grzeczni i nawet udawali ze mnie słuchali ;d

[inutil]

Witam!
nie bylo mnie długo mam nadzieję że ktoś mnie jeszcze pamięta ;-) no i wróciłam, z 2kg do góry... więc proszę o zmiaę na liście 45 kg nie wiem jak to się stało, po prostu. szczerze mówiąc to mam już dosyć i zastanawiałam sie nad jakąś konkretnę dietką, myślalam o kopenhaskiej - tej którą Basia robiła, lub szpitalnej, jest podobno podobna do kopenhaskiej. sama nie wiem.

Katesia a ta 6-dniowa dnietka o tkórej pisałaś, to daje ładne rezultaty? no i jak przeczytałam w jeden dzień makarony, ryże, kasze... i co, suche? bez niczego?? napisz coś więcej jak możesz.

chyba jestem trochę zdesperowana juz i doła przez to mam

ehhh

[88niezapominajka88]

Napisane przez inutil

Witam!
nie bylo mnie długo mam nadzieję że ktoś mnie jeszcze pamięta ;-) no i wróciłam, z 2kg do góry... więc proszę o zmiaę na liście 45 kg nie wiem jak to się stało, po prostu. szczerze mówiąc to mam już dosyć i zastanawiałam sie nad jakąś konkretnę dietką, myślalam o kopenhaskiej - tej którą Basia robiła, lub szpitalnej, jest podobno podobna do kopenhaskiej. sama nie wiem.

Katesia a ta 6-dniowa dnietka o tkórej pisałaś, to daje ładne rezultaty? no i jak przeczytałam w jeden dzień makarony, ryże, kasze... i co, suche? bez niczego?? napisz coś więcej jak możesz.

chyba jestem trochę zdesperowana juz i doła przez to mam

ehhh

nie martw sie mi tez waga podskoczyla, az bylam w szoku, ale sobie teraz wmawiam, ze to jakies wahania, bo niemozliwe zebym tyle w tluszczyku przytyla w tydzien takze spokojnie, do roboty i bedzie git, ja tez sie zdolowalam wczoraj, ale dzis juz mi lepiej i mam wieksza motywacje, zeby niczego nie zawalic

a w ogole to dzien dobry ja z pracy dopiero po 17 do domu sie przywloklam, jeszcze sklep zaliczylam i teraz odpoczywam, bo nie mam sily i checi na nic ale z mz dzis bardzo ladnie z wr to tylko ze 40 min chodzenia, myslalam nad rowerkiem,ale dam sobie spokoj, wole nog nie przemeczac przed jutrzejszym bieganiem, no i za duzo ruchu ostatnio za bardzo mi wzmagalo apetyt takze lenistwo ogolnie i tylko A6W zrobie pozniej

[Madzia87]

Napisane przez donia27

Przeżyłam Zachowywałyśmy się jakbyśmy się nie znały, nie zamieniłam z nią ani słówka i siadłam sobie tak żeby jej za bradzo nie widzieć bo sam jej wygląd mnie denerwuje tzn. jej mina

aha to spoko ale ogólnie cała sytuacja nie godna pozazdroszczenia.. jednak coś jest w tych dowcipach o teściowych

przed chwila zrobiłam 8 minute abs i tylko tyle bo dziś była godzina roweru aaa zapomniałabym, że skoczyłam jeszcze 500 razy na skakance
hmm albo mi się wydaje albo jestem trochę głodna ale nie jem już nic oprócz marchewki bo i tak niepotrzebnie dziś zjadłam kawałek ciasta z rabarbarem

[iza_wiosenna]

Napisane przez kwakwa_1

mówisz o strukturalnej??? bo ja też się nad nią zastanawiam
jeśli nie to ja też o priva proszę

Napisane przez Madzia87

aha to spoko ale ogólnie cała sytuacja nie godna pozazdroszczenia.. jednak coś jest w tych dowcipach o teściowych

przed chwila zrobiłam 8 minute abs i tylko tyle bo dziś była godzina roweru aaa zapomniałabym, że skoczyłam jeszcze 500 razy na skakance
hmm albo mi się wydaje albo jestem trochę głodna ale nie jem już nic oprócz marchewki bo i tak niepotrzebnie dziś zjadłam kawałek ciasta z rabarbarem

no coś Ty - zjedz coś białkowego, jak jesteś głodna, np. serek homogenizowany naturalny. głodzenie się to głupota, nie pomoże Ci schudnąć, efekt będzie odwrotny.

Napisane przez KATESIA

Dziewczyny napiszę Wam na forum tylko z zastrzezeniem zeby obejrzał ja jakis moderator- i ocenił i ewentualnie dał komentarz -jesli jest cos nnie tak to wykasuję



dieta trwa 6 dni, mozna ja powtórzyc raz w miesiącu.
1dzień=same owoce, w tym na obiad banana (aby był potas) -nieograniczona ilość źle, za mało kcal, brak białka itp. na obiad banan? tylko? głupota.
2dzień=same warzywa, zarówno gotowane jak i surowe-nieograniczona ilość to już kompletna głupota
3dzień=ryż, kasze-nieograniczona ilość
4dzień=kurczak gotowany, drób, wedlina drobiowa-nieograniczona ilość
5dzień=soki warzywne, owocowe, pieczywo chrupkie, ryżowe, suchary, płatki kukurydziane, chrupki kukurydziane-nieograniczona ilość
6dzień=nabiał-jogurty naturalne, owocowe, ze zbożami, ser chudy, kefiry, maslanki itp-nieograniczona ilość
W tym czasie duuuużżżżżoooooo pijemy wody, herbat, soki,kawa bez cukru. NIe ograniczać jedzenia, co najmniej 5 posiłków, gdyż organizm trawiąc spala kalorie. Kolejność dni dowolna, można zmieniać
moimo zdaniem dietka jest oki, ale powtarzam- nie jestem dietetykiem i moge sie mylic...

słuchaj, ta dieta nie jest 'oki', bo nie dostarczasz wszystkich niezbędnych składników odżywczych. poza tym produkty, które zalecają spożywać w tej diecie mogą wielokrotnie utrudniać chudnięcie, nie mówiąc już o tym, że wcale nie są zdrowe (typu chrupki kukurydziane). a co do magicznej 'nieograniczonej ilości' - jak oni to sobie wyobrażają? przecież można zjeść ponad 4000 kcal z samych jogurtów i będą to puste kalorie niestety, bez białka, węgli złożonych itp. Pamietaj - grunt to urozmaicona dieta.

[Navien]

Powodzenia Basiu jutro na maturze z matmy Ja historię mam już za sobą

[Madzia87]

te matury w tym roku to jakieś nieporozumienie... moja siostra pisała rozszerzoną biologię i mówiła, że była tak trudna jak nigdy.. w piątek pisze chemię ciekawe jak jej pójdzie

a ja zaraz spadam się uczyć statystyki bo w niedzielę zaliczenie

[Navien]

Madziu bo to prawda. Moja historyczka jak usłyszała tematy z dzisiejszej matury to się załamała nad idotyzmem cke;] uspokoiła mnie tym Ogólnie wszystkie matury są o wiele trudniejsze niż zeszłoroczne. Zdecydowanie! Ja nie wiem co oni chcą nam udowodnić:/ Wkurza mnie to. Taka niesprawiedliwość. Może i próg punktowy się obniży, ale co z tego jak znajdą się takie osoby, które zdadzą świetnie i to oni będą mieli pierwszeństwo na uczelniach

[88niezapominajka88]

Napisane przez Madzia87

te matury w tym roku to jakieś nieporozumienie... moja siostra pisała rozszerzoną biologię i mówiła, że była tak trudna jak nigdy.. w piątek pisze chemię ciekawe jak jej pójdzie

a ja zaraz spadam się uczyć statystyki bo w niedzielę zaliczenie

to fakt z ta biologia, ja w zeszlym roku zdawalam, widzialam tegoroczna i moim zdaniem trudniejsza niz moja no ale moze faktycznie progi spadna, ja w tym roku bede rekrutacje przechodzic, moze bedzie mi latwiej sie dostac ciekawe jak ta chemia w piatek bedzie wygladac, moja byla dziwna, ale mialam zadziwiajaco swietny wynik,to chyba mozna ja uznac za latwa

[neska22]

melduję zaliczenie ćwiczeń dzisiaj

[mloda_to_glupia]

Napisane przez KATESIA

Doniu zdradzę Ci sekret- spadły tak naprawde 4 (dzis sprawdziam na wadze) a w niedziele miałam komunie synka- i stad ten kilogram mniej bo podjadłam na wieczór ciasta....

i naprawde tyle schudlas przez tydzien? te 4 kg??

Napisane przez Navien

Powodzenia Basiu jutro na maturze z matmy Ja historię mam już za sobą

to do mnie? jak tak to nie dziekuje jak nie to i tak sie podlaczam jak historia? slyszalam ze straszna

Napisane przez neska22

melduję zaliczenie ćwiczeń dzisiaj

gratuluje


a tak w ogole moj twisterek doszedl i szczerze mowiac po 5 skretach boli mnie 1 bok i nie wiem czy bdobrze na nim cwicze <hmmm>

[neska22]

mnie to czasem taka kolka złapie jak ćwiczę na twisterku że masakra ale zaciskam zęby i ćwiczę dalej chyba, że już nie wytrzymuję

[mloda_to_glupia]

aha... czyli to dobry znak... a ile tak dziennie ? tak mniej wiecej? zeby byly dobre efekty?

[neska22]

no ja cwicze albo raz dziennie jakieś 15 min albo 2 razy po 10 jak mam czas...a co do efektów to nie powiem Ci ile centymetrów bo się nie mierzyłam ale w połączeniu ze steperkiem ładnie brzuch i boczki mi zleciały

[mloda_to_glupia]

ja wlasnie spedzilam 5 minut... i boli boczek a co mialas wczesniej? twister czy stepper?

[neska22]

wcześniej jakieś 3 tyg kupiłam steper

[mloda_to_glupia]

aha... no to nie wiem... ja teraz 5 minut cwiczylam... i jezeli bede tak 5 minut pare razy dziennie to tez dsa jakies efekty?

[neska22]

mysle ze lepszy efekkt da wiecej minut a mniej razy dziennie

[mloda_to_glupia]

czyli np 15 minut 2 razy dziennie? bo to boli strasznie:P

[neska22]

ale nie musisz od razu robic 15 min....np najpierw zacznij od 5 minut 2 razy dziennie i tak stopniowo zwiekszaj....nie od razu krakow zbudowano

[pati22letnia]

Napisane przez neska22

no ja cwicze albo raz dziennie jakieś 15 min albo 2 razy po 10 jak mam czas...a co do efektów to nie powiem Ci ile centymetrów bo się nie mierzyłam ale w połączeniu ze steperkiem ładnie brzuch i boczki mi zleciały

w takim razie chyba też musze sie skusic na ten twister jak nie jest aż tak drogi jak u ciebie boczki i brzuch spadaja bo u mnie to największa zmora wogóle to mam taką motywacje że szok wczoraj jak odwiedziłam rodzinę to mowili że widac że schudłam tylko taka ciotka powiedziała że no jeszcze tylko przydało by mi się zgubic brzuszek i boczki , a dzisiaj skolei moja przyszla teściowa mówi do mojego Tżta że musi dużo jeść żeby mnie przeniósł na weselu i tak mi dała motywacji że stwierdziłam że musze schudnąć i pokaże wszystkim że będę szczupła w sumie to itak sie cieszę bo jak do tej pory udało mi sie zrzucić pare kilo więc nie jest źle

[mloda_to_glupia]

twisterek D: zrobilam 15 minut ja musze od razu cwiczyc... bo ja duzo sie ruszam wiec w sumie nie bede miala problemow tylko myslalamz e te 5 minu tez cos da po prostu tak jak dzis... 15 min twisterka bylo... bede tak robic rano i wieczorem a w miedzyczasie bede takie 5 minutowki


eeee... to chamsko tesciowa powiedziala... ile wazysz??

[pati22letnia]

no przyszła teściowa haha no właśnie hamsko trochę teraz waże 70 wczesniej 75 ja itak już widze różnicę więc i tak sie ciesze mam nadzieję że powoli ale jakoś te kilogramy zlecą , na boczki to wiem że hula hop jest też dobre ale ja wogóle nie umiem tym kręcić

[Navien]

Napisane przez mloda_to_glupia

to do mnie? jak tak to nie dziekuje jak nie to i tak sie podlaczam jak historia? slyszalam ze straszna

Do Ciebie, do Ciebie Wyczaiłam wcześniej, żeś też Baśka
Historia masakra. Wstyd i tyle. pewnie zaliczyłam i wos i historię po 50%. Wstyd mi się będzie ludziom pokazać heh...

Wracam czytać swoją literaturę przedmiotu jeszcze raz, bo ustny polski już w czwartek A jutro ustny ang. Ach, ach, wakacje soon

[k_asiaczek]

Napisane przez mloda_to_glupia

a tak w ogole moj twisterek doszedl i szczerze mowiac po 5 skretach boli mnie 1 bok i nie wiem czy bdobrze na nim cwicze <hmmm>

a mojego nie ma

kurde dziewczyny czy to możliwe że wczoraj przed vacu ważyłam 0,5kg więcej niż dziś przed vacu a po jeszcze 0,2kg mniej jeszcze się w czwartek zważę to zobaczymy czy to tylko przejściowe

[mloda_to_glupia]

vacu <--- ej a co to? bo jakos nie jestem w stanie obczaic

a ja dzis jakies 5 serii twisterka po 5 minut i jedna porzadna 15 minut do tego 10 min rowerka- w oczekiwaniu na lazienke bo tata zajal

[KATESIA]

Napisane przez iza_wiosenna

słuchaj, ta dieta nie jest 'oki', bo nie dostarczasz wszystkich niezbędnych składników odżywczych. poza tym produkty, które zalecają spożywać w tej diecie mogą wielokrotnie utrudniać chudnięcie, nie mówiąc już o tym, że wcale nie są zdrowe (typu chrupki kukurydziane). a co do magicznej 'nieograniczonej ilości' - jak oni to sobie wyobrażają? przecież można zjeść ponad 4000 kcal z samych jogurtów i będą to puste kalorie niestety, bez białka, węgli złożonych itp. Pamietaj - grunt to urozmaicona dieta.

mniej więcej takiej odpowiedzi sie spodziewałam...nie bronię jej(diety) na siłę, ale jestem zadowolona-skonczyłam te 6 dni i teraz miksuję zawartosc tych dni- łacze warzywa z kurczakiem do tego wiesniak itd- wg zdrowych zasad i mam nadzieje ze efekt sie utrzyma , jesli tak wyjdzie to za miesiąc powtórka....
ps. ja osobiscie chrupek np. nie jadłam- bo nie lubię, oprócz tego jogurtów owocowych tez nie używam bo wiem ze w tyłek moga wejsc...podsumowując kazda dieta moze byc dobra jesli podejdzie sie do niej z rozsądkiem.
[quote=mloda_to_glupia;754 6238]i naprawde tyle schudlas przez tydzien? te 4 kg??


[quote]
naprawde- i sama jestem w szoku a na dodatek baaaardzo szczescliwa.


powtarzam-nie namawiam nikogo na tą diete, dla mnie jest ona takim wstepem oczyszczającym do dalszego odchudzania....

pozdrawiam

[mloda_to_glupia]

kurcze to moze i ja sprobuje... nie wiem, nie wiem... zobacze...
wszystko zalezy od tego jak mi pojdzie matematyka... czy rzuce sie na pake chipsow z lodami i jakiegos fast fooda czy bedzie oki i wsiade na rowerek twisterek i skakanke

[k_asiaczek]

Napisane przez mloda_to_glupia

vacu <--- ej a co to? bo jakos nie jestem w stanie obczaic

vacu well taka komora z bieżnią, rowerkiem albo steperem w środku w której się wytwarza podciśnienie i tak sobie chodzisz 30min i to podobno pomaga na cellulit i centymetry zgubić ja na razie byłam 4 razy i wydaje mi się że mam gładszą/jędrniejszą skórę