Wrześniowo-październikowe mamusie 2008!!! 2

[sylwia27]

Napisane przez Amaretta

A w ktorym miejscu na jednosci? Blizej skrzyzowania z Nowowiejska czy jeszcze dalej. To je sie tam przejade.

Tez mam usg w pon rano. Bardzo bym chciala zeby dzidziulek sie juz ujawnił.

Dzis pierwszy dzien po wolnym w pracy. Nawet szybko mija. Jeszcze dwie godz i zmykam do domku.

Ten sklep jest niedaleko tego dużego skrzyżowania z Nowowiejską i Słowiańską.
Ja też mam wizytę w przyszłym tygodniu i też nie mogę już się doczekać, czy będzie wiadomo jaka jest płeć naszej iskierki.

[Ninunia]

GoniaJ dzięki wielkie za radę. Muszę sie zaopatrzyć w taką rękawicę.

A balsamy na rozstępy można stosować? Ja coprawda narazie nic nie przytyłam a nawet schudłam, ale brzuszek rośnie i martwię się że oliwka czy balsam nawilżający może nie zapobiec rozstępom. A na biuście to już mi rozstępy powyłaziły, pomimo tego że staram się regularnie nawilżać skórę.

[izzi]

Napisane przez GoniaJ

Piekne ciuszki, az sie mordka mi cieszy jak na takie malenstwa patrze
Aniu ja brzuszka nie mierze ale moze czas najwyzszy, az sama jestem ciekawa ile ma ten moj bebenek? A ty mierzysz?? Co ile??

IZZI pytalas o cwiczenia, ja zawsze robilam co dzienni zestawik cwiczen na kazda partie ciala, teraz ograniczylam sie do brzuszka, posladkow/bioderek i ud. Na brzuszek robie moj ukochany trening czyli 6tke weidera a na nozki najprostrze wymachy slicznie rozciagaja miesnie i wysmuklaja uda + nozyce na wew strone ud, rewelacja i efekty szybkie
A co najwazniejsze jakie dobre samopoczucie jak czlowiek tak sie powigina na macie. Teraz w ciazy przede wszystkim nie robie niczego w pospiechu, pije duzo wody i traktuje caly "trening" jako czas tylko dla siebie i pewna forme relaksu

GoniaJ, serdeczne dzięki za informację o ćwiczeniach Też zacznę ćwiczyć, na początku może jakoś tak ,,light'owo" ale mam zamiar mimo wszystko zadbać o kondycję bo później łatwiej jest wrócić do formy

Jaroszaniu, cieszę sie że badania dobrze wyszły i z wynikami wszystko ok.
Bardzo Cię podziwiam za to że jesteś konsekwentna i nie ,,odpuszczasz" temu lekarzowi. W końcu trzeba mu uświadomić że nie jest bezkarny

Dziewczyny, ciuszki śliczne! Ja to jestem jakimś dziwolągiem bo jeszcze nic dla dziecka nie kupiłam ale może w ten weekend coś fajnego znajdę i kupię w końcu

Moja Pola jakoś się uspokoiła i mniej bryka po brzuchu Daje tam znaka od czasu do czasu ale poza tym jest grzeczniutka i nie maltretuje mamusi

Niunia, są specjalne balsamy na rozstępy dla kobiet w ciąży (Ziaja - MammaMia, Elancyl... ) Wejdź sobie na KWC i tam jest oddzielna kategoria - kosmetyki dla kobiet w ciąży. Ja ze swojego Elancyla jestem bardzo zadowolona, tylko jest on niestety drogi.

[GoniaJ]

Niunia balsamy, serum i specjalne oliwki i preparaty na rozstepy jak najbardziej, wlasnie to mialam na mysli mowiac o nawilzaniu. Preparaty bogate w olejki, witmine E etc. Stosowac dwa razy dziennie najlepiej, a piersi masowac, masowac, masowac, ja masuje je przy nakladaniu preparatu ale rowniez szortka rekawica, lacznie z sutkami ktore lekko w ten sposob hartuje.

[anuhaaaaaaaaaa]

Napisane przez GoniaJ

piersi masowac, masowac, masowac, ja masuje je przy nakladaniu preparatu ale rowniez szortka rekawica, lacznie z sutkami ktore lekko w ten sposob hartuje.

Gonia, ale z ciebie twardzielka! Ja bym nie dała rady tak się "znęcać" nad sutkami... No tak, a na jesieni ty będziesz zahartowana, a ja będę cierpieć... Może jednak spróbuję, później będzie lżej...

[jaroszania]

ja sobie nie bede szorowac bo sutki ostatnio bardzo mnie bola. jeszcze jak potraktuje je czyms szorstkim to juz w ogole bedzie zle. zreszta ja bede malo karmila piersia.

[goga144]

Właśnie wróciłam z miasta i pochłonęłam wprost z jednorazówki pół kg truskawek , pyszne były i ciągle mi mało. Pewnie gdybym miała ich więcej to wszystkie bym zeżarła

[iza251]

Napisane przez Ninunia

GoniaJ dzięki wielkie za radę. Muszę sie zaopatrzyć w taką rękawicę.

A balsamy na rozstępy można stosować? Ja coprawda narazie nic nie przytyłam a nawet schudłam, ale brzuszek rośnie i martwię się że oliwka czy balsam nawilżający może nie zapobiec rozstępom. A na biuście to już mi rozstępy powyłaziły, pomimo tego że staram się regularnie nawilżać skórę.

Ja polecam ten krem. Sama nie jestem szczuplutka i bałam się,że jak brzuszek zacznie rosnać to bedzie rozstęp na rozstępie...do 3miesiąca stosowałam oliwkę,a póżniej ten kremik.Zapach do zniesienia,konstystencja ok.
Efekt: ZALEDWIE 4 niewielkie ROZSTĘPY!Starałam się smarowć przynajmniej na noc,ale nie było to tak super regularnie.Uzyłam prawie 4 opakowania
Cena to ok.35zł-ALE WARTO-jestem tego przykładem

[goga144]

Napisane przez Liatris

Wczoraj odkryliśmy spory sklep ze wszystkim co możliwe dla maluchów. Biegaliśmy po nim jak opętani. Tż nakupował jakichś tam soczków i deserków i potem to zajadał. Stwierdził, że deserki są bez smaku i nie dziwi się że dziecko większość wypluwa. Oczywiście nie obyło się bez wygłupów i próby karmienia mnie "zobacz co tatuś ma dla Ciebie". Już widzę kto będzie głównym karmiącym .

no nieźle, ubawiłam się " po pachy"

[jaroszania]

to ja jestem w 6miesiacu, stosuje cos na rozstepy jak mi sie przypomni (czyli raz na tydzien) a nie pojawil sie jeszcze zaden

[goga144]

Ja od wczoraj zaczęłam 6 miesiąc ciąży i jeśli chodzi o kremy na rozstępy to smaruję co wieczór mój brzuszek od początku 4 miesiąca. W razie czego będę miała spokojne sumienie,że choć próbowałam im zapobiegać. W mojej pierwszej ciąży robiłam tak samo i efekt był taki ,że nie pozostała mi ani jedna "szrama" na brzuchu. Myślę jednak, że dużo zależny też od naszych organizmów.

[anuhaaaaaaaaaa]

ja mam dwa rozstępy na pośladku, ale pojawiły się już jakieś 1,5-2 miesiąca temu. Na brzuszku narazie brak, ale pewnie będą, bo jakoś tak mi się zapomina, żeby się smarować balsamem na rozstępy. Za to cała się naoliwiam co wieczór, więc może tragedii nie będzie... no zobaczymy, ale jakby co to pewnie będę miała później pretensje do samej siebie, a nie jakiegoś specyfiku.

[nabuko]

Cześć Kochane,
Witam po kilkudniowej nieobecności. Ale naprodukowałyście tekstu
co do wózków - my zastanawiamy się nad dwoma - Impact Bolder albo X-lander. Decyzję odnośnie wózków podejmie mężuś. A co, niech ma
Iwa, Agnes, Gonia, Jaroszania - śliczne brzucholki
Iwa - ja też mam przesuszoną skórę, ale podejrzewam, że to efekt słoneczka. Dwa dni spędziłam na słońcu (z umiarem , oczywiście) i to chyba przez to..
Izzi, spodnie - bomba, naprawdę . Poza tym dołączam do Ciebie i Goni i zaczynam ćwiczyć. A co, trzeba się za siebie wziąć. I muszę zacząć smarować się tymi specyfikami na rozstępy, bo jak narazie robię to, jak mi się przypomni, czyli raz w tygodniu..na szczęście nic się jeszcze nie pojawiło...
Ninunia, witaj na wątku
Anuhaaaa - fajnie, że zajęłaś się listą. A tak wogóle - co z Tauruskiem????
Kaolinat, gratuluję córeczki i kopniaczków
Lija, trzymam kciuki za córunię
Dorotka, jaka Ty jesteś zgrabniutka śliczny brzucholek i śliczna Natalka
Magflieg, gratuluję Emilki
Wiktorynka, ja też wracam do pracy po dłuższej nieobecności (4 m-ce) w domu, z tym, że w piątek. A więc - trzymam za nas kciuki
MAriolcia, Witaj na wątku , śliczne maleństwo w Tobie rośnie
JAroszania, cieszę się , że z Antosiem wszystko w porządku
Liatris, trzymam kciuki za USG

My zaczynamy jutro 20 tydzień. Połowinki Będziemy świętować
W południe mam Wizytę u lekarza, ale to jeszcze nie połówkowe, więc nie wiem , czy będzie USG. w każdym razie mężu już nie może się doczekać, kiedy pozna płeć swojego potomka Zobaczymy, może uda się podejrzeć
Imiona mamy już wybrane - chłopiec - jednak będzie Filipek, dziewusia - i tu problem...nie wiemy czy Tosia, czy Pola.
A póki co, czekamy na kopniaki. A to mój dzisiejszy, prawie 20-tygodniowy brzuszek. Mam wrażenie, że robi się mniejszy...ale niewiele dziś zjadłam, więc może dlatego

Ps. zdjęcia są tam pomazane, że aż poszłam sprawdzić lustra do łazienki i to nie lustra więc chyba przez lampę

[jaroszania]

nabuko piekny brzuszek. teraz bedzie rosl oraz szybciej
ja juz sie zeganm i zbieram bo przed usg musez jeszcze wstapic do ksiegarni.

[izzi]

Aniu, trzymam w takim razie kciuki za dobre wieści z usg
Nabuko, bruszek masz śliczności Bradzo apetyczny .. mniam

Co do rozstępów ja mam już wielki bęben i biust ale rozstępu ani jednego To fakt, że ja się smaruję od 2 miesiąca ciąży i robię to codziennie wieczorem po kąpieli, ale to dlatego że mam po prostu predyspozycje do powstawania rozstępów więc wolę zapobiegać.

Liatris, dzięki za link do artykułu Bardzo ciekawy!

[kaolinait]

Dziewczyny, cos strasznego...ja w ogole to nie wiem jak cos takiego mozna przeoczyc... moja kolezanka z innego forum w 22 tc dowiedziala sie ze jej ciaza bedzie usunieta...

"chromosomalna triploide, albo umrze w brzuszku albo beda wywolywac porod. Mamy ta ciaze uznac za stracona. we wtorek wyniki genetyczne i do szpitala."

ponoc te wady mozna zauwazyc duzo wczesniej i cos z tym zrobic....
siedze i placze...

[nabuko]

o matko..ale masakra.. przecież to już połowa..jak coś takiego można zrobić kobiecie? coś strasznego...

[kaolinait]

wiem wlasnie i to kobiecie ktora juz raz poronila...

[goga144]

Napisane przez kaolinait

Dziewczyny, cos strasznego...ja w ogole to nie wiem jak cos takiego mozna przeoczyc... moja kolezanka z innego forum w 22 tc dowiedziala sie ze jej ciaza bedzie usunieta...

"chromosomalna triploide, albo umrze w brzuszku albo beda wywolywac porod. Mamy ta ciaze uznac za stracona. we wtorek wyniki genetyczne i do szpitala."

ponoc te wady mozna zauwazyc duzo wczesniej i cos z tym zrobic....
siedze i placze...

straszne

[goga144]

nabuko cudny brzusio - niech rośnie zdrowo

[sylwia27]

Napisane przez anuhaaaaaaaaaa

Gonia, ale z ciebie twardzielka! Ja bym nie dała rady tak się "znęcać" nad sutkami... No tak, a na jesieni ty będziesz zahartowana, a ja będę cierpieć... Może jednak spróbuję, później będzie lżej...

Mój ginekolog mówił, że piersi w ciąży nie można zbyt intensywnie dotykać, bo może to wywołać skurcze macicy. Podobno dawno temu była to taka "domowa" metoda aborcji we wczesnej ciąży. Więc lepiej uważać z tym pocieraniem.

[Wiktorynka]

Witam z pracy
Jakoś mi dzisiaj leci. Biuro przywitało mnie cieplutko i serdecznie, wyjątkiem był szef. Koles nawet zawahał sie przy podawaniu ręki ... burak. Ale mniejsza o niego, prawie go tu nie ma, ja juz wiem, że niczego pozytywnego spodziwac sie po nim nie moge i raczej wiąże z tym biurem dalekosieznych planów. W tej chwlili mam mój zespól i dobrze mi z nimi! Po macierzyńskim będę sie zastanawiala co dalej.

Co do rostepów, niestety u mnie sie pojawiły, na razie na piersiach - no ale nie dziwię sie, w takim tempie sie powiekszyły ze zdziwiłabym sie gdyby skora to wytrzymala bez szwanku. Preparatu używam tego samego o ktorym mówiła izzi. Musze przyznac ze kremik pachnie cudnie, dobrze sie wchłania, minus - tani nie jest.

Mój szkrab, to mały terrorysta, kiedy siedze prosto, jest cichutko, kiedy tylko na moment sie zgarbię, natychmiast dostaję kopniaka. Wyglada na to ze nabiorę dobrych nawyków w prostowaniu się.

Co do hartowania piersi, moj doktor stanowczo odradził mi takie praktyki.

nabuko - bałam sie tego pierwszego dnia, ale niepotrzebnie. Teraz ja trzymam kciuki za Ciebie. tylko sie kobietko za bardzo pracą i krzywymi spojrzeniami nie przejmuj. Najwazniejsze sa teraz nasze maleństwa.

[Wiktorynka]

anuhaaaaaaaaaa - sto lat, dla twojej psiny! Zwierzaki to takie magiczne stwory, bez ktorych życie nie jest az tak kolorowe.

[izzi]

Napisane przez Wiktorynka

Witam z pracy
Jakoś mi dzisiaj leci. Biuro przywitało mnie cieplutko i serdecznie, wyjątkiem był szef. Koles nawet zawahał sie przy podawaniu ręki ... burak. Ale mniejsza o niego, prawie go tu nie ma, ja juz wiem, że niczego pozytywnego spodziwac sie po nim nie moge i raczej wiąże z tym biurem dalekosieznych planów. W tej chwlili mam mój zespól i dobrze mi z nimi! Po macierzyńskim będę sie zastanawiala co dalej.

Co do rostepów, niestety u mnie sie pojawiły, na razie na piersiach - no ale nie dziwię sie, w takim tempie sie powiekszyły ze zdziwiłabym sie gdyby skora to wytrzymala bez szwanku. Preparatu używam tego samego o ktorym mówiła izzi. Musze przyznac ze kremik pachnie cudnie, dobrze sie wchłania, minus - tani nie jest.

Mój szkrab, to mały terrorysta, kiedy siedze prosto, jest cichutko, kiedy tylko na moment sie zgarbię, natychmiast dostaję kopniaka. Wyglada na to ze nabiorę dobrych nawyków w prostowaniu się.

Co do hartowania piersi, moj doktor stanowczo odradził mi takie praktyki.

nabuko - bałam sie tego pierwszego dnia, ale niepotrzebnie. Teraz ja trzymam kciuki za Ciebie. tylko sie kobietko za bardzo pracą i krzywymi spojrzeniami nie przejmuj. Najwazniejsze sa teraz nasze maleństwa.

Słoneczko, cieszę się że odnalazłaś się w tej biurowej rzeczywistości A szefem się nie przejmuj - burak zawsze pozostanie burakiem - to jest jego problem
A Ty jesteś wspaniałą kobietą i na pewno sobie doskonale poradzisz... Ja sobie tak nawet myślałam że jeśli mi już będzie bardzo ta moja praca dokuczać to może urodzenie dziecka właśnie zmobilizuje mnie do poszukania innej opcji, może innego biura , może własnej działalności ...? No ale po ostatnich ,,podwyżkowych" deklaracjach mojego szefa mój entuzjazm do porzucania pracy osłabł ... Widać przekupna jestem .. no ale co tu się dziwić, jak malutka się urodzi będziemy mieli większe wydatki....

[Wiktorynka]

Napisane przez izzi

Słoneczko, cieszę się że odnalazłaś się w tej biurowej rzeczywistości A szefem się nie przejmuj - burak zawsze pozostanie burakiem - to jest jego problem
A Ty jesteś wspaniałą kobietą i na pewno sobie doskonale poradzisz... Ja sobie tak nawet myślałam że jeśli mi już będzie bardzo ta moja praca dokuczać to może urodzenie dziecka właśnie zmobilizuje mnie do poszukania innej opcji, może innego biura , może własnej działalności ...? No ale po ostatnich ,,podwyżkowych" deklaracjach mojego szefa mój entuzjazm do porzucania pracy osłabł ... Widać przekupna jestem .. no ale co tu się dziwić, jak malutka się urodzi będziemy mieli większe wydatki....

No własnie, te wydatki, ambicje moglabym sobie spokojnie schowac na czas jakis do kieszeni. W tej chwili tez byłabym przekupna. Ale szef sknera, pensja wystarcza na minimum minimum. A pracowac w wolnym czasie? Raczej mija sie z celem przy maluszku. Moj szef nie może uswiadomic sobie ze czasy czynu społecznego juz dawno za nami .
Cała reszta tej firmy to warunki idealne, dobry zespól(az dziw bierze ze takie buraki mają takie szczeście do pracowników), lokalizacja wręcz genialna (mam pięc minut spacerkiem)... ech... moze zacznę wierzyc w cuda

[jaroszania]

napisze krotko bo nie moge wyjsc ze zdziwienia, ze tak funkcjonuje jakikolwiek nie prywatny szpital... na usg zostalam bardzo milo przyjeta, dr powiedzial, ze w mojej sprawie interweniowal pan dyrektor. pod czas badania specjalnie do mnie przyszedl osobiscie przeprosic itd. do tego zaprosil mnie do przychodni w szpitalu i jak spytalam jak z miejscami w ich szkole rodzenia powiedzial, ze mam miejsce jak w banku kiedy bedzie mi pasowalo tylko zebym do niego zadzwonila. a powiedzial zebym sie nie przejmowala tym Koprowiczem bo jest stary, brzydki i niedlugo pojdzie na emeryture Antoni jest zdrowy i piekny :

[izzi]

Napisane przez Wiktorynka

No własnie, te wydatki, ambicje moglabym sobie spokojnie schowac na czas jakis do kieszeni. W tej chwili tez byłabym przekupna. Ale szef sknera, pensja wystarcza na minimum minimum. A pracowac w wolnym czasie? Raczej mija sie z celem przy maluszku. Moj szef nie może uswiadomic sobie ze czasy czynu społecznego juz dawno za nami .
Cała reszta tej firmy to warunki idealne, dobry zespól(az dziw bierze ze takie buraki mają takie szczeście do pracowników), lokalizacja wręcz genialna (mam pięc minut spacerkiem)... ech... moze zacznę wierzyc w cuda

Nie pozostaje Wam nic innego jak rebelia w biurze

[magflieg]

Napisane przez jaroszania

napisze krotko bo nie moge wyjsc ze zdziwienia, ze tak funkcjonuje jakikolwiek nie prywatny szpital... na usg zostalam bardzo milo przyjeta, dr powiedzial, ze w mojej sprawie interweniowal pan dyrektor. pod czas badania specjalnie do mnie przyszedl osobiscie przeprosic itd. do tego zaprosil mnie do przychodni w szpitalu i jak spytalam jak z miejscami w ich szkole rodzenia powiedzial, ze mam miejsce jak w banku kiedy bedzie mi pasowalo tylko zebym do niego zadzwonila. a powiedzial zebym sie nie przejmowala tym Koprowiczem bo jest stary, brzydki i niedlugo pojdzie na emeryture Antoni jest zdrowy i piekny :

No to rewelacja
Duża buźka dla AntośkaKurcze może mój przyszły zięć w końcu

Liatris czekamy na wieści od Ciebie

[jaroszania]

zadnych randek to 18 roku zycia :P

[GoniaJ]

Napisane przez magflieg

Gonja szczęka mi opadła na widok zdjęć to po pierwsze - śłiczne fotki - potrzebowałabym kilka do reklam może się skusisz oddać na dobre cele parę jakiś fajnych ALe już do końca mi opadła szena że Ty w ciąży dajesz radę z 6Weidera To ywjaśnia Twóją figurkę gratulacje!!! Może zostaniesz naszym przwodnikiem ćwiczeniowym po urodzeniu

Przeoczylam jakos Twojego posta magflieg, dziekuje Ci bardzo za mile slowa . Teraz nie ma mnie kto pochwalic wiec milo sie czyta

Napisane przez jaroszania

ja sobie nie bede szorowac bo sutki ostatnio bardzo mnie bola. jeszcze jak potraktuje je czyms szorstkim to juz w ogole bedzie zle. zreszta ja bede malo karmila piersia.

Ja tez mam podobny plan. Twoj Antus wyglada bosko na foteczce. Gratuluje udanej wizyty i zdrowego chloptasia

Napisane przez sylwia27

Mój ginekolog mówił, że piersi w ciąży nie można zbyt intensywnie dotykać, bo może to wywołać skurcze macicy. Podobno dawno temu była to taka "domowa" metoda aborcji we wczesnej ciąży. Więc lepiej uważać z tym pocieraniem.

Ja absolutnie nie mowie o intensywnym masazu, z tego co wiem (5 lat studiowalam masaz) delikatne masaze kolistymi ruchami sa jak najbardziej wskazane, moga nawet zapobiec pozniejszym bolom w trakcie karmienia piersia. Jesli mowa o wywolaniu skorzcy przez masaz, tochodzi tu przede wszystkim o glebokie, intensywne typowe w masazu ruchy, i sa one szczegolnie nie zalecane w I i III trymestrze.
Wiec do wszystkiego nalezy podejsc z rezerwa, bo tak na dobra sprawe nawet jak bierzemy kapiel, czy sie myjemy, czy robiac peeling tez wykonujemy pewnego rodzaju "masaz". Wiec z glowa i umiarem jest to jak najbardziej wskazane w czasie ciazy.