Czemu nie chce się oświadczyć - Strona 36 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2017-07-15, 17:48   #1051
xXBlankaXx
Zakorzenienie
 
Avatar xXBlankaXx
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 14 694
Dot.: Czemu nie chce się oświadczyć

Cytat:
Napisane przez Valtamerii Pokaż wiadomość
Czyli to milosc moj Tz nie rozwijal sie razem z ex zona. On po gorach i schroniskach a ona brzydzi sie wysilku, on po morzach a ona wody nie lubi. Choc znam i takie pary i sa szczesliwe. Czyli szczescie to milosc

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Wiesz, ja nigdy nie przepadałam chodzić po górach, wycieczki szkolne to dla mnie katorga, ale poznałam mojego M. I najpierw zaczęliśmy jeździć w góry ale w celach turystycznych, zwiedzanie, chodzenie po bazarkach, widziałam,że go do tego ciągnie i raz poszliśmy w góry, trasa spokojna turystyczna potem drugi raz i polubiłam nadal nie pałam do tego miłością ale wyjeżdżamy kilka razy w roku, nie zdobywamy szczytów ale nawet już chodzimy po jasninach. I mogę powiedzieć,że lubię to, zaczynam łapać "bakcyla"
Znów mój mąż nie przepada za pływaniem, morze czy jeziora a nawet aqua park to nie jego spełnienie marzeń, ale też się przekonał i czerpie z tego radość i też jeździmy co jakiś czas. Trzeba znaleźć złoty środek, chodzenie po górach to nie tylko, skręcona kostka, wspinanie się czy pot spływający po czole.. a każdy kontakt z wodą to nie tylko pływanie tam i spowrotem i jak się to odkryje, można to polubić jak nie "pokochać"
Zawsze jest jakieś wyjście, tylko trzeba chcieć chociaż trochę poznać pasje swojego partnera.

Nie był w stanie polubić ciasta z rodzynkami to po prostu piekę połowę z a połowę bez.
Uważam,że zawsze jest jakieś wyjście i kompromis ale faktycznie to musi być "ta" osoba.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Edytowane przez xXBlankaXx
Czas edycji: 2017-07-15 o 17:54
xXBlankaXx jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-07-15, 17:52   #1052
megamag
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 488
Dot.: Czemu nie chce się oświadczyć

[1=3ebdb6c370169ce1a39c163 fc8d64643247d9f80;7551382 1]Oczywiście, że można wziąć wyłącznie ślub kościelny, byłam na kilku takich obecna.[/QUOTE]

Mogłaś być na kościelnym już po ślubie cywilnym (zawartym nawet lata wcześniej), to normalne. Ale do tylko kościelnego trzeba mieć specjalną zgodę i to są pojedyncze przypadki na całą Polskę. Zresztą jak Cię to rzeczywiście interesuje, to sobie poczytaj o prawie kanonicznym, sporo dokumentów jest dostępnych on-line, ja też nie jestem ekspertem, żeby się tu udzielać.

Cytat:
Skąd wiesz, co robią wyznawcy potwora i dlaczego w niego wierzą?
Bo mam mózg i czasem go używam do realnej oceny sytuacji. Taki rachunek prawdopodobieństwa. Ale czaję, że dziś modna jest tolerancja absolutna, czyli traktowania poważnie nawet ewidentnych żartów i działania w wyraźniej sprzeczności z common sense.

Cytat:
Oczywiście, że nie tylko xd ale większość par, gdy pojawia się odległość / nowi ludzie /nowe problemy się rozstaje.
Rozumiem, że zrobiłaś na ten temat badania społeczne na reprezentatywnej grupie?

Edytowane przez megamag
Czas edycji: 2017-07-15 o 17:58
megamag jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-07-15, 17:54   #1053
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
Dot.: Czemu nie chce się oświadczyć

Cytat:
Napisane przez megamag Pokaż wiadomość
Rozumiem, że zrobiłaś na ten temat badania społeczne na reprezentatywnej grupie?
Wystarczą takie same, jakie ty zrobiłaś na wyznawcach Potwora Spaghetti.
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-07-15, 18:01   #1054
megamag
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 488
Dot.: Czemu nie chce się oświadczyć

Chyba nie ma sensu kontynuować tego wątku, bo widzę, że to już tylko czepianie się słówek. Lisbeth znajdź sobie kogoś innego, zeby się z nim pokłócić, bo mnie się już nie za bardzo chce odpowiadać na zaczepki.
megamag jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-07-15, 18:10   #1055
I am Rock
lokalna gwiazda
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 804
Dot.: Czemu nie chce się oświadczyć

Cytat:
Napisane przez megamag Pokaż wiadomość
Mogłaś być na kościelnym już po ślubie cywilnym (zawartym nawet lata wcześniej), to normalne. Ale do tylko kościelnego trzeba mieć specjalną zgodę i to są pojedyncze przypadki na całą Polskę. Zresztą jak Cię to rzeczywiście interesuje, to sobie poczytaj o prawie kanonicznym, sporo dokumentów jest dostępnych on-line, ja też nie jestem ekspertem, żeby się tu udzielać.


Mój kuzyn brał cywilny tylko w towarzystwie świadków, a kościelny miesiąc później z gośćmi i weselem.

Zresztą możną być na ślubie i nie wiedzieć, czy to ceremonia ślubna po cywilnym, czy ślub konkordatowy.
I am Rock jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-07-15, 19:14   #1056
3ebdb6c370169ce1a39c163fc8d64643247d9f80
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 9 219
Dot.: Czemu nie chce się oświadczyć

Cytat:
Napisane przez megamag Pokaż wiadomość
Mogłaś być na kościelnym już po ślubie cywilnym (zawartym nawet lata wcześniej), to normalne. Ale do tylko kościelnego trzeba mieć specjalną zgodę i to są pojedyncze przypadki na całą Polskę. Zresztą jak Cię to rzeczywiście interesuje, to sobie poczytaj o prawie kanonicznym, sporo dokumentów jest dostępnych on-line, ja też nie jestem ekspertem, żeby się tu udzielać.
Zaręczam, że wiem na jakich ślubach byłam. Skoro sama nie jesteś całkowicie pewna to nie wprowadzaj innych w błąd, bo wcale nie są to tak rzadkie przypadki jak sądzisz. Kilka ślubów na przestrzeni sześciu lat w jednej tylko parafii w jednym małym mieście. Owszem, nie jest to sytuacja typowa ale bez przesady.
3ebdb6c370169ce1a39c163fc8d64643247d9f80 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-07-15, 19:16   #1057
_Matilde_
Biała Dama
 
Avatar _Matilde_
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 6 434
Dot.: Czemu nie chce się oświadczyć

Cytat:
Napisane przez Hanako Pokaż wiadomość
Wśród moich znajomych są pary, które poznały się w liceum i wyjechały do dużych miast, wyjechały na inny kontynent - i są razem, są po ślubach, są szczęśliwe. Ja swojego narzeczonego poznałam mając lat 19, mieszkałam z nim w 3 krajach i jakoś mi jeszcze nie przeszło
Nie twórzmy jakichś sztucznych teorii, że wszystkie związki zawierane w okolicach dwudziestki się rozpada, skoro tak naprawdę większość par poznała się w liceum albo na studiach. Wątek "Singielki po 25. roku życia" nie wziął się znikąd, zazwyczaj wtedy połowa ludzi jest już w stałych związkach...
Utrzymywanie, że ze sobą zostają tylko małomiasteczkowe, nudne pary, to jakiś absurd.
Bo pewnie byliście w tym samym czasie na tych samych studiach itp. Znam tylko trzy pary które są ze sobą "od dziecka" i właśnie stawiam że dlatego że wszystko robili razem, to takie typowe nierozłączki. Jak ktoś zaczyna mieć życie poza partnerem to widzi że można żyć inaczej. W tym się zgadzam z koleżanką Tinkerbell
__________________
Weź głęboki wdech
Życie wokół ciebie słodkie jest jak bananowy dżem


Webook
Filmweb
Last.fm
_Matilde_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2017-07-15, 19:19   #1058
Hanako
lubi eks swojego męża
 
Avatar Hanako
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 791
Dot.: Czemu nie chce się oświadczyć

Cytat:
Napisane przez _Matilde_ Pokaż wiadomość
Bo pewnie byliście w tym samym czasie na tych samych studiach itp. Znam tylko trzy pary które są ze sobą "od dziecka" i właśnie stawiam że dlatego że wszystko robili razem, to takie typowe nierozłączki. Jak ktoś zaczyna mieć życie poza partnerem to widzi że można żyć inaczej. W tym się zgadzam z koleżanką Tinkerbell
Lol. Studiowaliśmy dwa różne kierunki na dwóch różnych uczelniach, w dwóch różnych miastach. I do tego ja rok byłam na Erasmusie za granicą, bez niego.
Ale spoko, wasza teoria musi być słuszna, tylko fakty jakoś nie chcą jej sprzyjać : brzydal:
__________________
chase the rain!
Hanako jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-07-15, 20:19   #1059
Limonka2738
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka2738
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 159
Dot.: Czemu nie chce się oświadczyć

Cytat:
Napisane przez megamag Pokaż wiadomość
Chyba nie ma sensu kontynuować tego wątku, bo widzę, że to już tylko czepianie się słówek. Lisbeth znajdź sobie kogoś innego, zeby się z nim pokłócić, bo mnie się już nie za bardzo chce odpowiadać na zaczepki.
To zastanów się, co piszesz. Bo żądasz, żeby jedną religie (z twojego kręgu kulturowego przypadkiem) traktować poważnie, olewając drugą.
__________________
To boldly go where no man has gone before.

Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.
Limonka2738 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-07-16, 08:59   #1060
victorion
Rozeznanie
 
Avatar victorion
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 975
Dot.: Czemu nie chce się oświadczyć

Cytat:
Napisane przez megamag Pokaż wiadomość
Dla mnie tolerancja kończy się tam, gdzie zaczyna się zdrowy rozsądek. Ślub buddyjski - spoko, ślub wyznawców latającego potwora spaghetti - no bez jaj. Nie przekonacie mnie, że oni tak na serio.

Poza tym, o ile się orientuję, ślub kościelny bez cywilnego jest na mocy konkordatu prawie niemożliwy. Można go wziąć razem z cywilnym lub po nim, wzięcie samego kościelnego wymaga uzasadnionego powodu i specjalnej zgody kurii, więc chęć zachowania zasiłku dla samotnej matki raczej nie przejdzie. Domyślam się, że umowy z innymi związkami wyznaniowymi są podobne.

Ale tak jak mówiłam, śluby religijne są dla wierzących, którzy poza władzą państwa uznają jeszcze władzę siły wyższej i przed nią też chcieliby się, że tak powiem rozliczyć. I w większości jednak łączy się je z zawarciem związku w świetle polskiego prawa.

Dla ogółu polskiego społeczeństwa wiążące są jednak śluby cywilne, które są wystarczająco elegancką i uroczystą formą. I przecież nie bronię ateistom organizowania pięknych ślubów, białych sukni i wesel. Nie trzeba iść do kościoła czy do świątyni taoistycznej, żeby to wszystko mieć..

Ale tworzenie jakichś form pośrednich wydaje mi się fanaberią i wydziwianiem. Nie ma nic złego w przysięganiu sobie miłości w świetle księżyca lub pięknym ogrodzie, jeśli ma się taką potrzebę, ale po co od razu nazywać to ślubem? Taki niby-ślub nic nie wnosi, można się po nim rozejść następnego dnia bez żadnych konsekwencji.
Czyli dyskryminacja. Dajesz prawo do pewnych zachowań i obrządków poza prawnych tylko wierzącym w "prawidłowe" (wg Ciebie) religie, a wyśmiewasz niewierzących i wierzących w "nieprawidłowe" religie.

Cytat:
Napisane przez megamag Pokaż wiadomość
Ależ róbcie sobie co chcecie, możecie hasać po łąkach, przysięgać miłość pod wodą czy w imię Posępnego Czerepu, ale nie oczekujcie, że ludzie zaczną Was nazywać małżeństwem, skoro nim nie jesteście. I już.

Ale jak teraz chcecie ponaśmiewać się z wyznawców różnych religii, to ja się na to nie piszę, bo wbrew temu, co piszecie, szanuję ludzi i nie powiem złego słowa o ich wierze, nawet jeśli jej nie podzielam. Poza tym o tyn, czy miałam rację, dowiem się dopiero jak umrę, i może to oni mieli rację.

(Wyznawcy potwora spaghetti różnią się od wyznawców religii tym, że nie robią tego na poważnie. Nikt nie wierzy w potwora, to taka zabawa).
Cytat:
Napisane przez megamag Pokaż wiadomość
Bo mam mózg i czasem go używam do realnej oceny sytuacji. Taki rachunek prawdopodobieństwa. Ale czaję, że dziś modna jest tolerancja absolutna, czyli traktowania poważnie nawet ewidentnych żartów i działania w wyraźniej sprzeczności z common sense.
To hipokryzja i nie wolno wyśmiewać się tylko z jednej religii czy brak trwałości w swoim zdaniu?

Tak, wyznawcy potwora robią to na poważnie. Czy uważasz, że jesteś właściwą osobą, by decydować kto wierzy na prawdę?

Cytat:
Napisane przez megamag Pokaż wiadomość
Żaden foch i nie chodzi wcale o moją opinię i o to, czy ja coś uznaję, bo nawet nie dotknęłam tu tematu swoich osobistych poglądów, trzymam je dla siebie. Po prostu mamy w społeczeństwie wypracowane jakieś definicje ślubu, małżeństwa i narzeczeństwa. Można sobie zrobić fetę, która tych definicji nie spełnia, czy będzie to tzw. ślub humanistyczny czy cokolwiek innego, ale trzeba się liczyć z tym, że w oczach społeczeństwa i państwa nie będzie się małżeństwem. I że nikt takiej pary nie będzie za małżeństwo uznawał, a nie że ja. Z praktycznego punktu widzenia takie niby-śluby nie mają więc za bardzo sensu i naprawdę nie różnią się od imienin cioci.

A jak ktoś sobie weźmie tylko kościelny (co od podpisania konkordatu i tak, jak pisałam, jest w zasadzie niemożliwe, no ale załóżmy, że jednak się komuś uda) będzie małżeństwem tylko w świetle prawa kanonicznego i w obrębie swojej grupy wyznaniowej, a niekoniecznie dla całego społeczeństwa i na pewno nie dla państwa.
To czym były wypowiedzi o LPS? Opinią religioznawcy?

Edytowane przez victorion
Czas edycji: 2017-07-16 o 09:19
victorion jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-07-16, 09:55   #1061
meliandra
Zakorzenienie
 
Avatar meliandra
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 6 222
Dot.: Czemu nie chce się oświadczyć

Cytat:
Napisane przez xXBlankaXx Pokaż wiadomość
Wiesz, ja nigdy nie przepadałam chodzić po górach, wycieczki szkolne to dla mnie katorga, ale poznałam mojego M. I najpierw zaczęliśmy jeździć w góry ale w celach turystycznych, zwiedzanie, chodzenie po bazarkach, widziałam,że go do tego ciągnie i raz poszliśmy w góry, trasa spokojna turystyczna potem drugi raz i polubiłam nadal nie pałam do tego miłością ale wyjeżdżamy kilka razy w roku, nie zdobywamy szczytów ale nawet już chodzimy po jasninach. I mogę powiedzieć,że lubię to, zaczynam łapać "bakcyla"
Znów mój mąż nie przepada za pływaniem, morze czy jeziora a nawet aqua park to nie jego spełnienie marzeń, ale też się przekonał i czerpie z tego radość i też jeździmy co jakiś czas. Trzeba znaleźć złoty środek, chodzenie po górach to nie tylko, skręcona kostka, wspinanie się czy pot spływający po czole.. a każdy kontakt z wodą to nie tylko pływanie tam i spowrotem i jak się to odkryje, można to polubić jak nie "pokochać"
Zawsze jest jakieś wyjście, tylko trzeba chcieć chociaż trochę poznać pasje swojego partnera.

Nie był w stanie polubić ciasta z rodzynkami to po prostu piekę połowę z a połowę bez.
Uważam,że zawsze jest jakieś wyjście i kompromis ale faktycznie to musi być "ta" osoba.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ty podajesz przykłady, gdzie przy odrobinie dobrej woli faktycznie można się dogadać i nie jest to jakimś nie wiadomo jak wielkim wyczynem, jeśli jesteśmy z kimś kogo kochamy. Ja mówię o trochę innych sytuacjach. Przykładowo jesteś z kimś, Ty się rozwijasz, kończysz fajne studia, zaczynasz ciekawą pracę, on studiuje dla samego studiowania, potem nie pali się do pracy, łapie jakieś dorywcze fuchy, nie chce tego zmienić. Ty po studiach chcesz wrócić do rodzinnego miasta, duże miasto Cię dusi. On zupełni na odwrót. Nie wyobraża sobie teraz życia gdzie indziej. Ty chcesz się usamodzielnić, wynająć coś swoje, potem kupić. On chce mieszkać z rodzicami, bo mają wielki dom. Nie widzi innej opcji. Takich przykładów jest mnóstwo i w takich przypadkach często znaleźć kompromis tak żeby 2 strony były całkowicie zadowolone.

Cytat:
Napisane przez Hanako Pokaż wiadomość
Lol. Studiowaliśmy dwa różne kierunki na dwóch różnych uczelniach, w dwóch różnych miastach. I do tego ja rok byłam na Erasmusie za granicą, bez niego.
Ale spoko, wasza teoria musi być słuszna, tylko fakty jakoś nie chcą jej sprzyjać : brzydal:
Ale jakie fakty? To, że Tobie akurat się udało? Oczywiście, że są takie przypadki, ale jednak mnóstwo ludzi się rozstaje, rozwodzi, zdradza, ma przynajmniej kliku partnerów. Ile masz lat? Bo ja w sumie mam tylko jedną taką znajomą z pracy, ale nie biorę jej pod uwagę, bo ma 24 lata, więc dla mnie nie jest żadnym wyznacznikiem.
__________________
🍀🍀🍀🍀🍀
meliandra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2017-07-16, 10:01   #1062
xXBlankaXx
Zakorzenienie
 
Avatar xXBlankaXx
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 14 694
Dot.: Czemu nie chce się oświadczyć

Cytat:
Napisane przez meliandra Pokaż wiadomość
Ty podajesz przykłady, gdzie przy odrobinie dobrej woli faktycznie można się dogadać i nie jest to jakimś nie wiadomo jak wielkim wyczynem, jeśli jesteśmy z kimś kogo kochamy. Ja mówię o trochę innych sytuacjach. Przykładowo jesteś z kimś, Ty się rozwijasz, kończysz fajne studia, zaczynasz ciekawą pracę, on studiuje dla samego studiowania, potem nie pali się do pracy, łapie jakieś dorywcze fuchy, nie chce tego zmienić. Ty po studiach chcesz wrócić do rodzinnego miasta, duże miasto Cię dusi. On zupełni na odwrót. Nie wyobraża sobie teraz życia gdzie indziej. Ty chcesz się usamodzielnić, wynająć coś swoje, potem kupić. On chce mieszkać z rodzicami, bo mają wielki dom. Nie widzi innej opcji. Takich przykładów jest mnóstwo i w takich przypadkach często znaleźć kompromis tak żeby 2 strony były całkowicie zadowolone.



Ale jakie fakty? To, że Tobie akurat się udało? Oczywiście, że są takie przypadki, ale jednak mnóstwo ludzi się rozstaje, rozwodzi, zdradza, ma przynajmniej kliku partnerów. Ile masz lat? Bo ja w sumie mam tylko jedną taką znajomą z pracy, ale nie biorę jej pod uwagę, bo ma 24 lata, więc dla mnie nie jest żadnym wyznacznikiem.
Jasne,że to nie są przykłady takie jak ty podałaś i całkowicie się zgadzam,że są sytuacje gdzie rozstanie to jedyne wyjście. Pisałam o tym wcześniej. Ja sobie nie wyobrażam żyć z kimś, z kim nie zgadzam się w ważnych dla mnie kwestiach. Tylko,że u nas te tematy nie były poruszane przed samym ślubem tylko dużo wcześniej, dlatego wiedziałam na czym stoję

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
xXBlankaXx jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-07-16, 10:44   #1063
Kmee
Zakorzenienie
 
Avatar Kmee
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: to tu to tam
Wiadomości: 5 071
Dot.: Czemu nie chce się oświadczyć

Czytam i co poniektóre wypowiedzi są tak niekonsekwentne, jak można z agresją zarzucać brak tolerancji gdy jednocześnie ta właśnie agresja i brak zrozumienia dla innych poglądów właśnie o własnej kompletnej nietolerancji świadczą?
W dodatku zaprzeczając rzeczom oczywistym jak status małżeństwa w prawie. Żeby być małżeństwem, trzeba mieć zawarty ślub cywilny koniec i kropka. Nie ma innej możliwości.
"Ślub" humanistyczny? Super jeśli ktoś chce.. ale nie jest to ślub a ludzie go zawierający nie zostają małżonkami. To, że ja sobie powiem, że jestem kosmitą - nie czyni ze mnie kosmity.

Czy związek z młodych lat przetrwa? Tego nikt nie wie, jedne przetrwają - inne nie. Jednak faktem bezsprzecznym jest to, że między 18/20 a 28/30 rokiem życia następuje ogromny rozwój spowodowany wpływem jakości środowiska fizycznego i społecznego (często z powodu studiów niejako mocno przesunięty na 25+, kiedy dopiero wchodzi się w fazę pracy i samodzielnego utrzymania). To jest ogół/statystyka. To, że ktoś wcześniej pracuje, wcześniej się kształtuje, kształtuje się razem itp. itd. to oczywista oczywistość, bo rozwój to kwestia indywidualna, na którą składa się pierdyliard czynników. Nie podważa to jednak ogólnej reguły - że między 20latkiem a 30latkiem jest duuża różnica rozwoju psychologicznego.
20 latek to jeszcze człowiek w fazie dorastania (którą szacuje się na 20/22 lata). 23-35 to faza wczesnej dorosłości. Tyle z teorii.
Kmee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-07-16, 11:14   #1064
Hanako
lubi eks swojego męża
 
Avatar Hanako
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 791
Dot.: Czemu nie chce się oświadczyć

Cytat:
Napisane przez meliandra Pokaż wiadomość
Ale jakie fakty? To, że Tobie akurat się udało? Oczywiście, że są takie przypadki, ale jednak mnóstwo ludzi się rozstaje, rozwodzi, zdradza, ma przynajmniej kliku partnerów.
No takie fakty, że ktoś mi tu usilnie próbuje wmówić, że jestem z moim partnerem tylko dlatego, że mieszkamy sobie razem w zapyziałej mieścinie i studiujemy ten sam kierunek, i nie poznaliśmy ani innych ludzi, ani innego życia Ja odpowiadam na bardzo konkretne argumenty, które według moich obserwacji nie mają pokrycia w rzeczywistości.

A że ludzie się rozstają i zdradzają? Oczywiście, że tak, ale nie jest to przywilej par, które poznały się w liceum, rozpadają się i małżeństwa, które poznały się po czterdziestce. Jaki to więc argument w dyskusji o tym, że związki dwudziestolatków są niedojrzałe, niepoważne i nieodpowiedzialne?
Ja nie twierdzę, że związki się nie rozpadają, że wszystkie pary licealne będą zawsze razem, nic z tych rzeczy. Po prostu sprzeciwiam się dziwnym twierdzeniom, że zawieranie związków w tym wieku to dziecinada i są one z góry skazane na porażkę, bo nie widzę żadnego potwierdzenia tej tezy w prawdziwym życiu.
__________________
chase the rain!
Hanako jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-07-16, 11:22   #1065
Kmee
Zakorzenienie
 
Avatar Kmee
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: to tu to tam
Wiadomości: 5 071
Dot.: Czemu nie chce się oświadczyć

Cytat:
Napisane przez Hanako Pokaż wiadomość
Po prostu sprzeciwiam się dziwnym twierdzeniom, że zawieranie związków w tym wieku to dziecinada i są one z góry skazane na porażkę, bo nie widzę żadnego potwierdzenia tej tezy w prawdziwym życiu.
Możesz się sprzeciwiać, ale psychologia jako nauka mówi jasno, że 20-22 lata to jeszcze wiek dojrzewania a nie dojrzałości
Super, że u Ciebie jest inaczej.. ale to, że w danym środowisku u danej osoby sprawa rozwoju potoczyła się inaczej, nie znaczy że obala to wiele lat badań psychologów
Kmee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-07-16, 11:27   #1066
Valtamerii
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2016-10
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 1 943
Dot.: Czemu nie chce się oświadczyć

Cytat:
Napisane przez xXBlankaXx Pokaż wiadomość
Jasne,że to nie są przykłady takie jak ty podałaś i całkowicie się zgadzam,że są sytuacje gdzie rozstanie to jedyne wyjście. Pisałam o tym wcześniej. Ja sobie nie wyobrażam żyć z kimś, z kim nie zgadzam się w ważnych dla mnie kwestiach. Tylko,że u nas te tematy nie były poruszane przed samym ślubem tylko dużo wcześniej, dlatego wiedziałam na czym stoję

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Oj jak nawet wizaz pokazuje to nie jest takie oczywiste to ,ze w wieku 20 lat twierdze ,ze nigdy nie wyjade i planuje 3 dzieci nie oznacza ,ze nie bede chciala byc managerem w np.nowym yorku.
Nikt pewnie nie stara sie umniejszyc Twojego zwiazku. Bardziej chodzi o to ,ze mieliscie szczecie ,ze wspolnie sie rozwijacie i milosc trwa.
Sa tez osoby ,ktore rezygnuja ze swoich marzen bo druga osoba nie chce slyszec o kompromisie.
Ja z moim bylym narzeczonym mielismy zamieszkac u niego w miescie ale okazalo sie ,ze tam pracy dla mnie nie ma. I juz kolejny rozlam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Valtamerii jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-07-16, 14:15   #1067
stewardesa
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: ostatni bastion obiektywizmu
Wiadomości: 9 515
Dot.: Czemu nie chce się oświadczyć

Cytat:
Napisane przez Kmee Pokaż wiadomość
Możesz się sprzeciwiać, ale psychologia jako nauka mówi jasno, że 20-22 lata to jeszcze wiek dojrzewania a nie dojrzałości
Skąd takie informacje?
stewardesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-07-17, 17:27   #1068
dora_019
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 420
Dot.: Czemu nie chce się oświadczyć

Dawno mnie tu nie było mam do nadrobienia wiele stron z tego co widzę :P dziewczyny u mnie na razie ciągle jeszcze bez pierścionka na palcu, ale ciągle czekam i mam nadzieję. Za miesiąc lecimy na wakacje więc w głębi serca liczę na to, że może wtedy.... Ale wolę się nie nastawiać żeby się nie rozczarować, do końca roku jeszcze trochę czasu i sporo róznych okazji także czekam. Jeśli chodzi o pozostale sprawy to u nas wszystko się poprawiło, popracowaliśmy nad związkiem i jest naprawdę lepiej, ja się nie czepiam o głupoty i staram się nie być taka wybuchowa, chłopak jest mega kochany, okazuje mi jeszcze więcej miłości niż na początku związku więc ogólnie jest dobrze. Rozmawiamy często o planach na przyszłość (i nie tylko ja ten temat zaczynam ) facet mówi, że przemyślał sobie wszystko i jest mnie pewien i bardzo mnie kocha. Nawet rozmawiamy o salach weselnych w naszej okolicy które nam się podobają. Ale to ciągle są tylko słowa, więc czekam na te upragnione zaręczyny.
dora_019 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-07-17, 17:35   #1069
f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 27 815
Dot.: Czemu nie chce się oświadczyć

A po zaręczynach co? Będziesz czekać az zabierze Cie do urzędu aby datę wyznaczyć?
f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2017-07-17, 17:37   #1070
dora_019
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 420
Dot.: Czemu nie chce się oświadczyć

[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;75560461]A po zaręczynach co? Będziesz czekać az zabierze Cie do urzędu aby datę wyznaczyć?[/QUOTE]
Nie, po zaręczynach razem będziemy ustalać datę i wszystko wybierać.
dora_019 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-07-17, 18:38   #1071
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Czemu nie chce się oświadczyć

Super że się układa Autorko, to jest w tym wszystkim najważniejsze, same zaręczyny w "niegrającym" związku by były bez sensu.
Trzymam kciuki i mam nadzieję, że odezwiesz się jak się oświadczy
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-07-17, 21:40   #1072
papercrane
Raczkowanie
 
Avatar papercrane
 
Zarejestrowany: 2017-07
Wiadomości: 168
Dot.: Czemu nie chce się oświadczyć

powodzenia autorko!
papercrane jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-07-18, 10:04   #1073
Kmee
Zakorzenienie
 
Avatar Kmee
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: to tu to tam
Wiadomości: 5 071
Dot.: Czemu nie chce się oświadczyć

Cytat:
Napisane przez stewardesa Pokaż wiadomość
Skąd takie informacje?
Odsyłam do literatury fachowej: Erikson, Levinson.
Można też nanieść na to modele zmian w procesie formowania się tożsamości Watermana + uaktualnić o współczesne badania, które pokazują, że dojrzała tożsamość może pojawić się nawet dopiero po 30stce. Więc w dzisiejszych czasach proces cały jest mocno opóźniony względem kilkudziesięciu lat wstecz.


AUTORKO POWODZENIA
Obyś się doczekała, ale nie to jest najważniejsze a to, że zaczęliście pracować nad związkiem
Kmee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-07-18, 10:35   #1074
simbami
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 113
Dot.: Czemu nie chce się oświadczyć

skoro sie nie oświadczył to widocznie nie chce, proste
simbami jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-07-18, 11:34   #1075
ad661336dba67467d5566b7c0c939a9c82ec46ac_5f7e48729cea2
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 7 327
Dot.: Czemu nie chce się oświadczyć

Ja Ci życzę powodzenia. I obyś wróciła tutaj z radosnym info, że się oświadczył, a nie z gorzkim płaczem
ad661336dba67467d5566b7c0c939a9c82ec46ac_5f7e48729cea2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-07-18, 12:12   #1076
dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 831
Dot.: Czemu nie chce się oświadczyć

Cytat:
Napisane przez simbami Pokaż wiadomość
skoro sie nie oświadczył to widocznie nie chce, proste
To niech zachce, albo wypieprza z tego związku jak nie chce, a wie, że dla dziewczyny jest to ważne. Takich palantów niedopowiedzialnych to wykastrować tępym nożem
dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-07-18, 12:29   #1077
kabaret
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 29
Dot.: Czemu nie chce się oświadczyć

Mam podobny problem, co autorka wątku. Może tylko sytuacja znacząco inna. Mam partnera, w sumie już 3,5 roku, mieszkamy razem 2,5, mamy po 29 lat. Oboje pracujemy, zarabiamy całkiem nieźle, kupiliśmy mieszkanie, niedawno wzięliśmy na nie kredyt ( który wiąże nas na najbliższe 25 lat), budowa zakończy się pod koniec roku. On wie, że mi bardzo zależy na oświadczynach i ślubie. W zeszłe wakacje mieliśmy poważną rozmowę na ten temat, powiedział, że rozumie, też chce wziąć śłub ( bez konkretów) itd., itp. I co? I dalej nic, ja chyba powoli zaczynam mu marudzić, bo serio już mnie to bardzo uciska. Nie mogę zrozumieć, czemu mając wszystko co wydaje mi się niezbędne do takiej decyzji ( miłość, dobry związek, staż, warunki mieszkaniowo-finasowe) on jej podjąć nie chce. Dla niego najważniejszy na ten moment był kredyt i kupno wspólnego mieszkania, mówi, że teraz skoro już wiemy, że chcemy być ze sobą na zawsze, mamy wspólne mieszkanie to, że tak jakoś dziwnie byłoby się oświadczać i on śłub może wziąć w każdej chwili, ale jednocześnie o konkretach nie bardzo chce rozmawiać. Co dla mnie oznacza jedno nie chce tego śłubu, bo do tego jest potrzebne działanie, a nie samo wyrażenie chęci. Z resztą wiedział, że dla mnie zaręczyny są również ważne.
W sumie to pisze chyba bardziej żeby się wygadać, albo usłyszeć jakieś pocieszenie, bo sama nie wiem czego od Was oczekuję.
kabaret jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-07-18, 12:54   #1078
f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 27 815
Czemu nie chce się oświadczyć

Skoro jest skłonny wziąć ślub juz teraz to co za problem aby zacząć działać? Wybrać sale, zarezerwować datę ślubu?
Nie musi sie oświadczać aby wziąć ślub.

U mnie było tak, ze była rozmowa o ślubie a potem podjechaliśmy sobie do USC i wyznaczyliśmy datę. Potem znaleźliśmy sale i kiedy juz wszystko było gotowe mój przyszły maz wręczył mi pierścionek i zapytał czy zostanę jego żona.

Edytowane przez f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0
Czas edycji: 2017-07-18 o 12:56
f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-07-18, 13:05   #1079
kabaret
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 29
Dot.: Czemu nie chce się oświadczyć

Tylko tu pojawiają się dwa problemy. Pierwszy ja tak nie chcę, nie że w ogóle to jest zły pomysł, tylko, że wiem, że w moim przypadku to nie zagra, a po drugie, że on tak jak napisałam nie bardzo chce rozmawiać o konkretach, czego właśnie najbardziej nie rozumiem. Bo ok nie chce się oświadczać, bo uważa, że to bez sensu na takim etapie jak jesteśmy, ale skoro tak uważa to moglibyśmy chociaż konkretnie porozmawiać jak ten ślub ma wyglądać. I właśnie przez to, że nie chce mam wrażenie, że to tylko takie pitu, pitu i on jednak nie chce tego ślubu.
Chciałabym móc odpuścić i cieszyć się z tego co jest, ale nie daję rady, ciągle mam gdzieś z tyłu głowy, że może jest mu teraz dobrze, ale nie jestem tą na 100%.
kabaret jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-07-18, 13:09   #1080
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
Dot.: Czemu nie chce się oświadczyć

Cytat:
Napisane przez kabaret Pokaż wiadomość
Mam podobny problem, co autorka wątku. Może tylko sytuacja znacząco inna. Mam partnera, w sumie już 3,5 roku, mieszkamy razem 2,5, mamy po 29 lat. Oboje pracujemy, zarabiamy całkiem nieźle, kupiliśmy mieszkanie, niedawno wzięliśmy na nie kredyt ( który wiąże nas na najbliższe 25 lat), budowa zakończy się pod koniec roku. On wie, że mi bardzo zależy na oświadczynach i ślubie. W zeszłe wakacje mieliśmy poważną rozmowę na ten temat, powiedział, że rozumie, też chce wziąć śłub ( bez konkretów) itd., itp. I co? I dalej nic, ja chyba powoli zaczynam mu marudzić, bo serio już mnie to bardzo uciska. Nie mogę zrozumieć, czemu mając wszystko co wydaje mi się niezbędne do takiej decyzji ( miłość, dobry związek, staż, warunki mieszkaniowo-finasowe) on jej podjąć nie chce. Dla niego najważniejszy na ten moment był kredyt i kupno wspólnego mieszkania, mówi, że teraz skoro już wiemy, że chcemy być ze sobą na zawsze, mamy wspólne mieszkanie to, że tak jakoś dziwnie byłoby się oświadczać i on śłub może wziąć w każdej chwili, ale jednocześnie o konkretach nie bardzo chce rozmawiać. Co dla mnie oznacza jedno nie chce tego śłubu, bo do tego jest potrzebne działanie, a nie samo wyrażenie chęci. Z resztą wiedział, że dla mnie zaręczyny są również ważne.
W sumie to pisze chyba bardziej żeby się wygadać, albo usłyszeć jakieś pocieszenie, bo sama nie wiem czego od Was oczekuję.
Przecież oboje nie podejmujecie tej decyzji i oboje nie ustalacie tych konkretów. To nie jest sprawa, która zależy tylko od niego. Poza tym twoja chęć przeżycia oświadczyn nie jest ważniejsza od jego niechęci do oświadczania się.

---------- Dopisano o 14:09 ---------- Poprzedni post napisano o 14:06 ----------

Cytat:
Napisane przez kabaret Pokaż wiadomość
Tylko tu pojawiają się dwa problemy. Pierwszy ja tak nie chcę, nie że w ogóle to jest zły pomysł, tylko, że wiem, że w moim przypadku to nie zagra, a po drugie, że on tak jak napisałam nie bardzo chce rozmawiać o konkretach, czego właśnie najbardziej nie rozumiem. Bo ok nie chce się oświadczać, bo uważa, że to bez sensu na takim etapie jak jesteśmy, ale skoro tak uważa to moglibyśmy chociaż konkretnie porozmawiać jak ten ślub ma wyglądać. I właśnie przez to, że nie chce mam wrażenie, że to tylko takie pitu, pitu i on jednak nie chce tego ślubu.
Chciałabym móc odpuścić i cieszyć się z tego co jest, ale nie daję rady, ciągle mam gdzieś z tyłu głowy, że może jest mu teraz dobrze, ale nie jestem tą na 100%.
Co to znaczy, że to "nie zagra"? I co to znaczy, że on nie chce rozmawiać o konkretach? Mówisz mu "chodź do USC ustalić datę", a on "eee, nie"? Bo to jest najważniejszy konkret do ustalenia.
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2018-09-20 21:50:49


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:04.