Przyłącz się, min. 10 kg w dół - to wątek dla Ciebie - część II

[GobE]

Napisane przez ijaa

No naprawdę, nie wiem co się dzieje z tą ciszą u nas.
Zaglądam kilka razy dziennie, a tu jak nic nie było, tak prawie nie ma.

Dziewuszki, nie pozwólmy by wątek śmiercią naturalna umarł.

No kurce ey.. od wczoraj strona 60? No dalej dalej odzywac sie? Jak tam co tam?
U mnie ok, nabiegalam sie dzis jak glupia. Nasprzatalam sie w wolnym czasie poza tym to za dzieciakami latalam. No i tak wygladal moj dzien. Pada od ilku dni i rpzestac nie chce;/
Dzwonilam dzis do mamy z wielkimi przeprosinami, ze nie zadzwonilam wczoraj z zyczeniami na Dzien Matki, ta podziekowala i powiedziala ze Dzien Matki to przeciez 25go maja jest;p Haha tutaj 11 maja, to tez sie koplam;p

o wreszcie 61 strona

Buuuzi

[pimach]

GobE, no to faktycznie zaszalalas z tym Dniem Matki.
Ja wczoraj z bolem serca, bo okropnie mi sie nie chciało, wybrałam sie na aeobiki, na tzw piłki. I jakie było moje zdziwienie, kidy zamkneli mi drogę, stala policja na sygnale i przejazdu brak. Chciałam pojechać inna drogą, ale utknełam w takim korku,ze chyba przyjechałabym na drugi dzień. I tym oto sosobem nie dane mi bylo poćwiczyc. A bylo co spalać. Ech, człowiek ma całe zycie pod górke.
Chociaz dzis jest piekna pogoda, swieci słońce... życ sie chce... może też jeść mniej sie będzie chciało?

[kroooliczek89]

Ten wątek nigdy nie umrze póki są osoby które go potrzebują

A ja właśnie wróciłam z ustnej maturki z polskiego
O 13 wyniki Mam nadzieje ze zdalam

A z odchudzaniem nadal źle u mnie :/

[d45d073d235b2c61bfba836ad9283865b35be1e1_67da090142ca2]

Napisane przez kroooliczek89

Ten wątek nigdy nie umrze póki są osoby które go potrzebują

A ja właśnie wróciłam z ustnej maturki z polskiego
O 13 wyniki Mam nadzieje ze zdalam

Zdasz, zdasz napewno

A u mnie wszystko pieknie, ladnieale pss, lepiej odpukac, zeby nie zapeszyc jeszcze, zeby z cwiczonkami sie udawalo to bedzie ok

[Chadzidza]

Ja mam wyrzuty sumienia, bo obudziłam się przed 7, i zamiast wybrać sięna rower przed pracą, to sobie przeleżałam w łózku do 8, tym sposobem to ja nigdy nie schudnęehhh

[Orni]

Hey!
U mnie oki jeśli chodzi o dietę, ale z ćwiczeniami gorzej a raczej 'wcale' powiedziałabym ;/ Koło przyszło wczoraj! Niestety do Polski, u mnie będzie na końcu maja... Do tego czasu muszę się zmobilizować jakoś do ćwiczeń. i wiecie co- właśnie zaraz zrobie 8 min stretch i arms chociaż (mam mało czasu)
Obiadek w drodze- pieczony kurczaczek bez skóry i sałatka
Do pracy kanapka z ciemnego pieczywka z warzywami (pomidor, ogórek, sałata) i chudą szyneczką, a na drugą przerwę sałatka z serem feta- myślicie, że tak będzie dobrze??

[Marzeniatko]

ja już się posłusznie odmeldowuje.
właśnie wróciłam, ze szkoły, jem mój dietetyczny obiadek, a zaraz zmykam do ogrodu, się uczyć.. może tam fizyka i matematyka szybciej wejdzie.

[ijaa]

Napisane przez Orni

Hey!
U mnie oki jeśli chodzi o dietę, ale z ćwiczeniami gorzej a raczej 'wcale' powiedziałabym ;/ Koło przyszło wczoraj! Niestety do Polski, u mnie będzie na końcu maja... Do tego czasu muszę się zmobilizować jakoś do ćwiczeń. i wiecie co- właśnie zaraz zrobie 8 min stretch i arms chociaż (mam mało czasu)
Obiadek w drodze- pieczony kurczaczek bez skóry i sałatka
Do pracy kanapka z ciemnego pieczywka z warzywami (pomidor, ogórek, sałata) i chudą szyneczką, a na drugą przerwę sałatka z serem feta- myślicie, że tak będzie dobrze??

Orni, 'specjalista' by Ci pewnie powiedział, że ta feta to zły pomysł na diecie, bo zbyt dużo tłuszczu w niej.
A ja Ci powiem, że jadłam, nadal jadam i chudnę. Robię zazwyczaj ciut oszukaną grecką, bo mam mnóstwo warzyw, a fety dosłownie kilka kawałków na smak.
I to działa. Sałatka pycha, a na figurze się nie odbija.

A reszta Twojego jedzonka według mnie super.


Ja wprowadziłam do mojej walki do szczupłą sylwetkę, dodatkową porcję ruchu.
Wszędzie chodze pieszo. Do pracy, z pracy, na zakupy, na uczelnie. Co prawa, czasu na to potrzebuję ciut więcej, ale nie jest to jakaś ogromna różnica.
Funkcjonowanie komunikacji miejskiej w moim mieście pozostawia ostatnio wiele do życzenia, wiec nie tylko więcej się poruszam, ale też zaoszczędzę nerwów, a takich było sporo gdy z niej korzystałam.

Uciekam na uczelnię, po wpis z jakże przyjemnego Prawa Gospodarczego ()- oczywiście pieszo.

[agness51]

Napisane przez Orni

Obiadek w drodze- pieczony kurczaczek bez skóry i sałatka sałatka jaka?
Do pracy kanapka z ciemnego pieczywka z warzywami (pomidor, ogórek, sałata) i chudą szyneczką, jak sporo szyneczki to jak najbardziej
a na drugą przerwę sałatka z serem feta- myślicie, że tak będzie dobrze?? ser feta ok,aczkolwiek lepiej wybierać ten light

Jw.

[kroooliczek89]

A ja muszę się wa pochwalić Ustny Polski zdałam na 65% Jak na mnie to bomba

A dzisiaj jestem tak mega słaba, że mogłabym już iść spać

[ijaa]

Napisane przez kroooliczek89

A ja muszę się wa pochwalić Ustny Polski zdałam na 65% Jak na mnie to bomba

A dzisiaj jestem tak mega słaba, że mogłabym już iść spać

Gratuluję

A z czego jeszcze maturkę zdajesz??

[d45d073d235b2c61bfba836ad9283865b35be1e1_67da090142ca2]

Napisane przez kroooliczek89

A ja muszę się wa pochwalić Ustny Polski zdałam na 65% Jak na mnie to bomba

A dzisiaj jestem tak mega słaba, że mogłabym już iść spać

Gratuluje i tez tak chce

[Chadzidza]

Ja wróciłam właśnie z siłowni, dwie godziny ćwiczyłam, z czego prawie godzina na bieżni, muszę przyznać, ze dumna z siebie jestem

[ijaa]

Ale mi się spodobało to chodzenie na piechotę. Co prawda to dopiero drugi dzień, ale póki co, żadna siła mnie nie zmusi żebym przestała.

Ciekawe ile kilometrów dzisiaj zrobiłam i przy okazji ile kalorii spaliłam.

[angevert]

Kochane
Właśnie w tym miejscu zadebiutuję na Forum (na którym bywam już długi długi czas, aczkolwiek dopiero dziś jestem tu jako ja! a nie przypadkowy podglądacz )

A zadebiutuję postanowieniem. Może rzuconym po raz tysięcznym, ale teraz pragnę sie zmobilizować ostatecznie i przegnać ze swojego ciałka przynajmniej 10 zbędnych kilogramów. (Niestety, trochę nadwagi mam, i walczę od zawsze i teraz wygram!)

Mam więc do Was, które się odchudzacie, schudłyście, albo już niedługo osiągniecie zupełną satysfakcję pytanie- jak to zrobić?

[Lynn]

Napisane przez angevert

Kochane
Właśnie w tym miejscu zadebiutuję na Forum (na którym bywam już długi długi czas, aczkolwiek dopiero dziś jestem tu jako ja! a nie przypadkowy podglądacz )

A zadebiutuję postanowieniem. Może rzuconym po raz tysięcznym, ale teraz pragnę sie zmobilizować ostatecznie i przegnać ze swojego ciałka przynajmniej 10 zbędnych kilogramów. (Niestety, trochę nadwagi mam, i walczę od zawsze i teraz wygram!)

Mam więc do Was, które się odchudzacie, schudłyście, albo już niedługo osiągniecie zupełną satysfakcję pytanie- jak to zrobić?

Witamy Razem łatwiej się odchudzać

[girl96]

Napisane przez lesyeux

~~girl86~~ +++++
wzrost - 166cm
waga- 60,5 kg
pas- 72 cm
biodra - 90 cm
udo - 49,5 cm
pod biustem - 79 cm
biust - 87 cm

lesyeux girl96





Ojc, ale pustki
Ja z resztą też nie mam za dużo czasu. Jutro jadę na wycieczkę całodniową
Nie będzie szkoły!
Trochę się przeziębiłam, ale już mi przechodzi. Posprzątam sobie dzisiaj, naszykuję się i spakuję na jutro.
już się doczekać nie mogę.
Punkt Bałtowo

Waga stabilna, nic nie chce sie ruszyć, ale mam satysfakcje. kupiłam sobie rybaczki o 3 rozmiary mniejsze
Jestem prze szczęśliwa.
Siorka w końcu przyjedzie do mnie. Zrobi mi maseczki i peeling(porządnie) i będzie cool

lecę pozgrywac muzykę na MP3 i coś pokombinuje.


Trzymajcie się Laski

[orisha]

Napisane przez GobE

Dzwonilam dzis do mamy z wielkimi przeprosinami, ze nie zadzwonilam wczoraj z zyczeniami na Dzien Matki, ta podziekowala i powiedziala ze Dzien Matki to przeciez 25go maja jest;p Haha tutaj 11 maja, to tez sie koplam;p

Tak dla ścisłości - 26 maja

Napisane przez kroooliczek89

Ten wątek nigdy nie umrze póki są osoby które go potrzebują

A ja właśnie wróciłam z ustnej maturki z polskiego
O 13 wyniki Mam nadzieje ze zdalam

A z odchudzaniem nadal źle u mnie :/

No i jak wyniki? Mam nadzieje ze wszytsko super!

Napisane przez angevert

Kochane
Właśnie w tym miejscu zadebiutuję na Forum (na którym bywam już długi długi czas, aczkolwiek dopiero dziś jestem tu jako ja! a nie przypadkowy podglądacz )

A zadebiutuję postanowieniem. Może rzuconym po raz tysięcznym, ale teraz pragnę sie zmobilizować ostatecznie i przegnać ze swojego ciałka przynajmniej 10 zbędnych kilogramów. (Niestety, trochę nadwagi mam, i walczę od zawsze i teraz wygram!)

Mam więc do Was, które się odchudzacie, schudłyście, albo już niedługo osiągniecie zupełną satysfakcję pytanie- jak to zrobić?

Część i powodzenia!!!

U mnie ok. Ostatnio nie mam za wiele czasu na jedzenie, no i straciłam apetyt, bo miałam mase stresu i załatiania, bo jeden wiesniak wjechal mi w tyłek samochodem... Normalnie zamordowac nieodpowedzialnych kretynów, którzy gadaja przez telefon w samochodzie i stwarzaja zagrozenie na drodze!!!!

Ale sprawa pojdzie do sadu O!

[kroooliczek89]

Ja właśnie wróciłam z zakupów Kupiłam sobie bluzeczke i staniczek taki sweet A wczoraj spodnie na lato O dziwo wszystko co mi się spodobało dostałam na siebie Ale fajnie

[zoffen]

Ja też dzisiaj byłam na zakupach i kupiłam bluzki w rozmiarze.. S! Jedna jest idealna, druga minimalnie mogłaby być szersza, ale tamta jest na motywację hehe, nie wiem jakim cudem, zawsze nosiłam L Może to kwestia sklepu, ale zawsze miło jest kupić sobie coś w mniejszym rozmiarze

[ijaa]

Oj, tak. Zakupy potrafią być motywujące.
Ja zawsze M kupowałam, a niekiedy nawet L się zdarzyło, a teraz cudowne i śliczne S góruje.
Spać mi sie nie chce, więc idę pokręcić hula.

[Dzika Ropucha]

Ale pustki...masakra co się dzieje.Pewnie to ta pogoda- ładnie, cieplutko, słoneczko świeci wszytskie mamy lepsze humorki i tylko spacerki ćwiczonka mniej żarcia aż nie ma czasu wpadać na ten wątek
A ja zakuwam..robiąc ciągle przerwy

[dianowe]

a ja nie mam pomysłu jak dzisiaj poćwiczyć. Pomocy

[Marzeniatko]

Napisane przez dianowe

a ja nie mam pomysłu jak dzisiaj poćwiczyć. Pomocy

biegaj taka ładna pogoda

[pimach]

A u mnie kiepsko... Dostałam okres, ale przed nim... istny koszmar!
A dzis pojechałam z męzem na ryby i kiedy ja czytałam ksiązkę, a mój M naprawiał haczyki, czy coś tam... mój pies pożarl wszystko z grilla. I tym oto sposobem pies zadbał o nasza dietę. Nie na darmo się mówi,że zwierzeta sa mądrzejsze od ludzi.

[Marzeniatko]

Napisane przez pimach

A u mnie kiepsko... Dostałam okres, ale przed nim... istny koszmar!
A dzis pojechałam z męzem na ryby i kiedy ja czytałam ksiązkę, a mój M naprawiał haczyki, czy coś tam... mój pies pożarl wszystko z grilla. I tym oto sposobem pies zadbał o nasza dietę. Nie na darmo się mówi,że zwierzeta sa mądrzejsze od ludzi.

o widzisz ja to bym chciała, żeby cokolwiek zżerało mi to, jak chce zjeść coś grzesznego.

[d45d073d235b2c61bfba836ad9283865b35be1e1_67da090142ca2]

Napisane przez Marzeniatko

o widzisz ja to bym chciała, żeby cokolwiek zżerało mi to, jak chce zjeść coś grzesznego.

To tez sobie kup psa i wszystko grzeszne co bedziesz chciala zjesc to mu daj

[Marzeniatko]

[1=d45d073d235b2c61bfba836 ad9283865b35be1e1_67da090 142ca2;7569182]To tez sobie kup psa i wszystko grzeszne co bedziesz chciala zjesc to mu daj[/QUOTE]
ja mam psa ale on w ogrodzie, a ja w domu :P

[d45d073d235b2c61bfba836ad9283865b35be1e1_67da090142ca2]

Napisane przez Marzeniatko

ja mam psa ale on w ogrodzie, a ja w domu :P

To pojdziesz na ogrod w ramach cwiczen

[Marzeniatko]

oj, nie kombinuj już tak XD jak mam coś dobrego, to jakoś nie mogę nie ulec pokusie.