Sierpniówki 2017 cz.5 - porodówka

[pani_pierozkowa]

Ja już drugi dzień jestem strasznie senna... Nie wiem czy organizm zbiera siły na poród czy co ale normalnie śpiączka.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[crescent]

Napisane przez aneta_91

Czy dzisiaj Wam tez jest tak duszno i słabo ?

mi duszno, ale nie slabo. I strasznie sie czuje zlana potem...nawet na przedramionach i lydkach... normalnie mam wrazenie ze cala sie kleje

[aneta_91]

Napisane przez crescent

mi duszno, ale nie slabo. I strasznie sie czuje zlana potem...nawet na przedramionach i lydkach... normalnie mam wrazenie ze cala sie kleje

Mam to samo właśnie. U mnie słabość może wynikać znowu ze spadków ciśnienia. Pomiar z rana wyniósł 85/60

[Serenely]

Ja się tak wczoraj czułam, dzisiaj trochę chłodniej jest i stąd pewnie mi lepiej. Ale senność i zmęczenie mnie prześladują już tydzień.

[admirable]

Ja też mega słabo się czuję ale u mnie to kwestia pogody, mogłoby się troszkę ochlodzic

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[TinaTatina]

Hej dziewczyny,
Chyba dopiero doszłam do siebie na tyle żeby wejść i cokolwiek napisać.
Wczoraj się popłakałam aż mnie Tż nie mógł uspokoić, a ja nie byłam w stanie mu powiedzieć o co chodzi. Jak w końcu wydusilam to mnie opieprzył że w ogóle czytam forum. Mały też chyba wyczuł moje zdenerwowanie bo strasznie szalał przez jakiś 10 minut, aż się wystraszylam że coś jest nie w porządku.
Niestety wizytę mam dopiero za tydzień, ale dzieć się rusza wiec jestem ciut spokojniejsza.

Gratuluję wizyt. Takie wpisy trochę spokojniejszą atmosferę wprowadzają.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[magia_to_ja]

Napisane przez judkama

Wagowo chyba wiekszy będzie od sióstr?
Pewnie tak będzie
To fakt, po cc jednak trzeba odczekac

Kciuki!

No i kciuki za Faith

Też wagowo ładnie już wygląda
Wrócilismy juz do domu. Strasznie się rozpadało i zrobiło zimno.
Mała rozbolał zabek, także zaraz do dentysty...

Faith: Melduje że Emilia przyszła na świat dzisiaj o 07:14
Poród sn mała waży 3580 g i mierzy 58 cm

[Lalalandia]

Napisane przez TinaTatina

Hej dziewczyny,
Chyba dopiero doszłam do siebie na tyle żeby wejść i cokolwiek napisać.
Wczoraj się popłakałam aż mnie Tż nie mógł uspokoić, a ja nie byłam w stanie mu powiedzieć o co chodzi. Jak w końcu wydusilam to mnie opieprzył że w ogóle czytam forum. Mały też chyba wyczuł moje zdenerwowanie bo strasznie szalał przez jakiś 10 minut, aż się wystraszylam że coś jest nie w porządku.
Niestety wizytę mam dopiero za tydzień, ale dzieć się rusza wiec jestem ciut spokojniejsza.

Gratuluję wizyt. Takie wpisy trochę spokojniejszą atmosferę wprowadzają.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Myśle ze już każda z nas będzie się stresować do samego porodu.. moja mała tez dzisiaj grzecznie się wierci żeby mamusia się tak nie martwiła.

[yabadabadooo]

Napisane przez magia_to_ja

Faith: Melduje że Emilia przyszła na świat dzisiaj o 07:14
Poród sn mała waży 3580 g i mierzy 58 cm

Gratulacje dla byłej sierpniówki, wysoka dziewczynka

[Lalalandia]

Napisane przez magia_to_ja

Faith: Melduje że Emilia przyszła na świat dzisiaj o 07:14
Poród sn mała waży 3580 g i mierzy 58 cm

No to mamy kolejna Emilke... ah zazdroszczę Oriane ze już na swoje dziewczynki przy sobie

[sharlotka87]

Napisane przez TinaTatina

Wczoraj się popłakałam aż mnie Tż nie mógł uspokoić, a ja nie byłam w stanie mu powiedzieć o co chodzi. Jak w końcu wydusilam to mnie opieprzył że w ogóle czytam forum.

Mój też tak zareagował.

Ciężko mi było zasnąć, a już jak się udało to śniły mi się koszmary
Co się przebudziłam to smyrałam małego,żeby się poruszał taka byłam w strachu

Byłam dziś na wizycie. Zrobiła mi tylko KTG, wszystko w porządku. USG nie miałam więc nie wiem ile waży. Następna wizyta 31 lipiec.
Dobrze, że mały się kręci.

Gratulacje za wizyty.

---------- Dopisano o 17:13 ---------- Poprzedni post napisano o 17:13 ----------

Napisane przez Lalalandia

No to mamy kolejna Emilke... ah zazdroszczę Oriane ze już na swoje dziewczynki przy sobie

ja też.

[diablica80]

Napisane przez sharlotka87

Mój też tak zareagował.

Ciężko mi było zasnąć, a już jak się udało to śniły mi się koszmary
Co się przebudziłam to smyrałam małego,żeby się poruszał taka byłam w strachu

Byłam dziś na wizycie. Zrobiła mi tylko KTG, wszystko w porządku. USG nie miałam więc nie wiem ile waży. Następna wizyta 31 lipiec.
Dobrze, że mały się kręci.

Gratulacje za wizyty.

---------- Dopisano o 17:13 ---------- Poprzedni post napisano o 17:13 ----------



ja też.

Ważne, że na ktg było dobrze

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

[judkama]

Napisane przez sharlotka87

Byłam dziś na wizycie. Zrobiła mi tylko KTG, wszystko w porządku. USG nie miałam więc nie wiem ile waży. Następna wizyta 31 lipiec.
Dobrze, że mały się kręci.

Gratulacje za wizyty.

Najwazniejsze, ze wszystko w porzadku

[Lalalandia]

Napisane przez sharlotka87

Mój też tak zareagował.

Ciężko mi było zasnąć, a już jak się udało to śniły mi się koszmary
Co się przebudziłam to smyrałam małego,żeby się poruszał taka byłam w strachu

Byłam dziś na wizycie. Zrobiła mi tylko KTG, wszystko w porządku. USG nie miałam więc nie wiem ile waży. Następna wizyta 31 lipiec.
Dobrze, że mały się kręci.

Gratulacje za wizyty.

---------- Dopisano o 17:13 ---------- Poprzedni post napisano o 17:13 ----------



ja też.

Super ze ktg wyszło dobrze

[crescent]

Gratki za dobre ktg

chyba z mezem pojdziemy do kina..tzn on chce...mi sie tak sobie chce..ale niedlugo to bedzie luksus.. to chyba rusze tylek..

[Serenely]

Kino to dobry pomysł my z tego samego założenia wyszliśmy i dwa razy byliśmy w tym miesiącu na darmowych biletach z Benefita.

Mobilny przekaz myśli ;-)

[TinaTatina]

Napisane przez Lalalandia

Myśle ze już każda z nas będzie się stresować do samego porodu.. moja mała tez dzisiaj grzecznie się wierci żeby mamusia się tak nie martwiła.

Ja ogólnie się stresuję dość mocno w ciąży, choć generalnie histeryczką absolutnie nie jestem, i obawiam się że po porodzie przez jakiś czas mi to drżenie o dziecko może zostać.
Czasem się z Tż śmiejemy że już do końca życia będę miała stres.

Napisane przez sharlotka87

Mój też tak zareagował.

Ciężko mi było zasnąć, a już jak się udało to śniły mi się koszmary
Co się przebudziłam to smyrałam małego,żeby się poruszał taka byłam w strachu

Byłam dziś na wizycie. Zrobiła mi tylko KTG, wszystko w porządku. USG nie miałam więc nie wiem ile waży. Następna wizyta 31 lipiec.
Dobrze, że mały się kręci.

Gratulacje za wizyty.

---------- Dopisano o 17:13 ---------- Poprzedni post napisano o 17:13 ----------



ja też.

Super że byłaś i że ktg w porządku

Napisane przez crescent

Gratki za dobre ktg

chyba z mezem pojdziemy do kina..tzn on chce...mi sie tak sobie chce..ale niedlugo to bedzie luksus.. to chyba rusze tylek..

Też planujemy się wybrać w weekend, choć nie jestem pewna czy dam radę wysiedzieć...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[bianca30]

Kino fajna sprawa. Jeszcze nie tak dawno bylam i wysiedziałam.
Ale mnie wkurza ta pogoda. Od wczoraj parno albo burze - nie może się zdecydować. A obrzęk z nóg nie schodzi.

Mam pytanie - po jakim czasie dostalyscie/dostajecie kasę z ZUS ze zwolnienia? Ile czekalyscie na pierwszy przelew?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[magia_to_ja]

U mnie ktg w porządku, młody waży 3200g (38tydzień)
Szyjka stalowa, niewzruszona, a ja sobie wymarzyłam, aby
urodzić 31lipca (termin mam na 4 sierpnia)
Muszę wymyśleć teraz plan jak to zrobić aby młody zechciał współpracować i wyszedł w tym terminie

[Lalalandia]

Napisane przez magia_to_ja

U mnie ktg w porządku, młody waży 3200g (38tydzień)
Szyjka stalowa, niewzruszona, a ja sobie wymarzyłam, aby
urodzić 31lipca (termin mam na 4 sierpnia)
Muszę wymyśleć teraz plan jak to zrobić aby młody zechciał współpracować i wyszedł w tym terminie

Magia super: do 31 jeszcze daleko wiec może się coś ruszy a jak nie to rzucisz się na Tz i niech dziala

[crescent]

Napisane przez magia_to_ja

U mnie ktg w porządku, młody waży 3200g (38tydzień)
Szyjka stalowa, niewzruszona, a ja sobie wymarzyłam, aby
urodzić 31lipca (termin mam na 4 sierpnia)
Muszę wymyśleć teraz plan jak to zrobić aby młody zechciał współpracować i wyszedł w tym terminie

To jakas szczegolna data czy tak po prostu?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lalalandia]

Napisane przez TinaTatina

Ja ogólnie się stresuję dość mocno w ciąży, choć generalnie histeryczką absolutnie nie jestem, i obawiam się że po porodzie przez jakiś czas mi to drżenie o dziecko może zostać.
Czasem się z Tż śmiejemy że już do końca życia będę miała stres.



Super że byłaś i że ktg w porządku

Też planujemy się wybrać w weekend, choć nie jestem pewna czy dam radę wysiedzieć...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dobrze ze się śmiejecie z tego. Ale dokładnie tak będzie całe życie stresik o dziecko

[magia_to_ja]

Napisane przez Lalalandia

Magia super: do 31 jeszcze daleko wiec może się coś ruszy a jak nie to rzucisz się na Tz i niech dziala

O hoho, on to tylko czekał na dzisiejsze badanie i zielone światło bo się strachał ostatnio miałam słabsze dni i nie było ze mnie pożytku

---------- Dopisano o 18:39 ---------- Poprzedni post napisano o 18:35 ----------

Napisane przez crescent

To jakas szczegolna data czy tak po prostu?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak po prostu, ale już czasami chciałbym mieć za sobą poród i tulić malucha do siebie już, zresztą takie spanie z przerwami na siku co 3h to żadna rozrywka

[admirable]

Napisane przez magia_to_ja

U mnie ktg w porządku, młody waży 3200g (38tydzień)
Szyjka stalowa, niewzruszona, a ja sobie wymarzyłam, aby
urodzić 31lipca (termin mam na 4 sierpnia)
Muszę wymyśleć teraz plan jak to zrobić aby młody zechciał współpracować i wyszedł w tym terminie

U mnie tak samo, termin 4 sierpień i mały waży 3200 równo idą

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[yabadabadooo]

Napisane przez TinaTatina

Ja ogólnie się stresuję dość mocno w ciąży, choć generalnie histeryczką absolutnie nie jestem, i obawiam się że po porodzie przez jakiś czas mi to drżenie o dziecko może zostać.
Czasem się z Tż śmiejemy że już do końca życia będę miała stres.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja mam to samo od pierwszego plamienia jakoś, dostałam takiego stresu ze nie opuszcza mnie do teraz. Czasem martwię sie ze jakiejś nerwicy sie nabawie od tego chronicznego lęku.

Napisane przez bianca30

Kino fajna sprawa. Jeszcze nie tak dawno bylam i wysiedziałam.
Ale mnie wkurza ta pogoda. Od wczoraj parno albo burze - nie może się zdecydować. A obrzęk z nóg nie schodzi.

Mam pytanie - po jakim czasie dostalyscie/dostajecie kasę z ZUS ze zwolnienia? Ile czekalyscie na pierwszy przelew?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Obrzęki stop, to moje przyjaciółki. Nawet z rana miewam, ale nie tyle stopy co podbicia nad palcami przypominają poduszeczki

Napisane przez magia_to_ja

U mnie ktg w porządku, młody waży 3200g (38tydzień)
Szyjka stalowa, niewzruszona, a ja sobie wymarzyłam, aby
urodzić 31lipca (termin mam na 4 sierpnia)
Muszę wymyśleć teraz plan jak to zrobić aby młody zechciał współpracować i wyszedł w tym terminie

Cudownie! No i gratki za szyjke

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Martoolka87]

Hej

[cesarskie cięcie]

Jestem już po wizycie - jedno wielkie UFFF... Z Tadkiem wszystko dobrze, tętno miarowe, ok. 14o/min., ruchy zarejestrowane. Szyjka jest twarda i długa, brak rozwarcia. Wygląda na to, że na poród jeszcze trochę poczekam, bo w tym momencie zdecydowanie się na niego nie zanosi

Napisane przez crescent

Zrobiłam plan porodu na stronie rodzić po ludzku..sama nic nie wymysle z moim kalafiorem...
Zaznaczyłam, że nie wyrażam zgody na szczepienia w 1.dobie - po 1. hbs mam ujemny i zrobie go prawdopodobnie w terminie podania drugiej dawki wg naszego kalendarza szczepien, po 2. gruzlice zrobie sobie sama pozniej i tyle.
Troche sie ciagle obawiam czy to dobra decyzja, bo jednak nie decyduje o sobie, ale skoro w innych krajach jest taka praktyka to przeciez nie moze to byc ze szkoda dla dziecka...ciezka jest to decyzja..

Pytałam dziś swojego ginekologa o te szczepienia w pierwszej dobie i powiedział, że on osobiście wolałby szczepić w szpitalu, bo neonatolodzy przy kwalifikacji do szczepienia posługują się dość szczegółowym kwestionariuszem i dziecko, które nie spełnia wyszczególnionych w nim kryteriów nie jest do szczepienia kwalifikowane. Z ogromnym wahaniem, ale jednak wyrażę chyba na nie zgodę.

Nie wiem, czy zgodzić się na podanie oksytocyny - wiele złego o niej słyszałam. I przekłucie pęcherza płodowego też budzi moje wątpliwości. Na pewno nie zgadzam się na chwyt Kristellera, ale to oczywista oczywistość.

Napisane przez aneta_91

Czy dzisiaj Wam tez jest tak duszno i słabo ?

Napisane przez pani_pierozkowa

Ja już drugi dzień jestem strasznie senna... Nie wiem czy organizm zbiera siły na poród czy co ale normalnie śpiączka.

Jest mi duszno i śpiąco. Ciśnienie za oknem znów szaleje - takie mamy w tym roku krnąbrne lato :/

Napisane przez magia_to_ja

Faith: Melduje że Emilia przyszła na świat dzisiaj o 07:14
Poród sn mała waży 3580 g i mierzy 58 cm

Duże dziecię Swoją drogą, dwie lipcówki mają piękną datę urodzin dzieci - 07.07.2017

Napisane przez magia_to_ja

U mnie ktg w porządku, młody waży 3200g (38tydzień)
Szyjka stalowa, niewzruszona, a ja sobie wymarzyłam, aby
urodzić 31lipca (termin mam na 4 sierpnia)
Muszę wymyśleć teraz plan jak to zrobić aby młody zechciał współpracować i wyszedł w tym terminie

A dlaczego wtedy?

Napisane przez admirable

U mnie tak samo, termin 4 sierpień i mały waży 3200 równo idą

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Sporzy mężczyźni nam się szykują Zapytałam ginekologa dziś o estymowaną wagę Tadzia przy porodzie i obstawia przedział 3200-3500. Oby się nie mylił, bo podoba mi się ta wersja

[Lalalandia]

Napisane przez cesarskie cięcie

Jestem już po wizycie - jedno wielkie UFFF... Z Tadkiem wszystko dobrze, tętno miarowe, ok. 14o/min., ruchy zarejestrowane. Szyjka jest twarda i długa, brak rozwarcia. Wygląda na to, że na poród jeszcze trochę poczekam, bo w tym momencie zdecydowanie się na niego nie zanosi



Pytałam dziś swojego ginekologa o te szczepienia w pierwszej dobie i powiedział, że on osobiście wolałby szczepić w szpitalu, bo neonatolodzy przy kwalifikacji do szczepienia posługują się dość szczegółowym kwestionariuszem i dziecko, które nie spełnia wyszczególnionych w nim kryteriów nie jest do szczepienia kwalifikowane. Z ogromnym wahaniem, ale jednak wyrażę chyba na nie zgodę.

Nie wiem, czy zgodzić się na podanie oksytocyny - wiele złego o niej słyszałam. I przekłucie pęcherza płodowego też budzi moje wątpliwości. Na pewno nie zgadzam się na chwyt Kristellera, ale to oczywista oczywistość.





Jest mi duszno i śpiąco. Ciśnienie za oknem znów szaleje - takie mamy w tym roku krnąbrne lato :/



Duże dziecię Swoją drogą, dwie lipcówki mają piękną datę urodzin dzieci - 07.07.2017



A dlaczego wtedy?



Sporzy mężczyźni nam się szykują Zapytałam ginekologa dziś o estymowaną wagę Tadzia przy porodzie i obstawia przedział 3200-3500. Oby się nie mylił, bo podoba mi się ta wersja

Jej ile dzisiaj wizyt! Brawo dla Tadzika a mówił Ci dzisiaj ile wazy? Oby przewidywania gina się sprawdziły bo to chyba najlepszy przedział wagowy dzidzia już nie taka malutka ale i łatwo lepiej urodzic SN

[Martoolka87]

Napisane przez judkama

Bez mleka, smietany, masla czy jajek

To może z bananów by się dało?

Napisane przez yabadabadooo

Możecie mi wytłumaczyć dlaczego poród MUSI byc naturalny a nie cesarka? dla mnie to nieludzkie w tej sytuacji!!!!

CC to zawsze jednak operacja. Lekarze na pewno biorą pod uwagę to, że SN jest lepsze w przypadku, gdyby zdecydowali się na kolejne dziecko.

[judkama]

Napisane przez magia_to_ja

U mnie ktg w porządku, młody waży 3200g (38tydzień)
Szyjka stalowa, niewzruszona, a ja sobie wymarzyłam, aby
urodzić 31lipca (termin mam na 4 sierpnia)
Muszę wymyśleć teraz plan jak to zrobić aby młody zechciał współpracować i wyszedł w tym terminie

Mój cos zaczyna skakac p tych centylach. Zdecydowanie za dobrze go karmie.
Ja juz sobie nie marze o terminie Jeszcze TZ prosil, zebym z tydzien poczekala bo ma wazna specyfikacje do zrobienia akurat teraz.

Napisane przez cesarskie cięcie

Jestem już po wizycie - jedno wielkie UFFF... Z Tadkiem wszystko dobrze, tętno miarowe, ok. 14o/min., ruchy zarejestrowane. Szyjka jest twarda i długa, brak rozwarcia. Wygląda na to, że na poród jeszcze trochę poczekam, bo w tym momencie zdecydowanie się na niego nie zanosi



Pytałam dziś swojego ginekologa o te szczepienia w pierwszej dobie i powiedział, że on osobiście wolałby szczepić w szpitalu, bo neonatolodzy przy kwalifikacji do szczepienia posługują się dość szczegółowym kwestionariuszem i dziecko, które nie spełnia wyszczególnionych w nim kryteriów nie jest do szczepienia kwalifikowane. Z ogromnym wahaniem, ale jednak wyrażę chyba na nie zgodę.

Nie wiem, czy zgodzić się na podanie oksytocyny - wiele złego o niej słyszałam. I przekłucie pęcherza płodowego też budzi moje wątpliwości. Na pewno nie zgadzam się na chwyt Kristellera, ale to oczywista oczywistość.




Sporzy mężczyźni nam się szykują Zapytałam ginekologa dziś o estymowaną wagę Tadzia przy porodzie i obstawia przedział 3200-3500. Oby się nie mylił, bo podoba mi się ta wersja

Mi zaszczepili małego na sali opieki jeszcze, niedotlenionego wczesniaka, nawet nie wiedzialam jak i kiedy... Takze nie wiem jakie kryteria im spelnil

Po oksy bardziej bola skurcze, bez istotnego powodu sie na nia nie zgodze, tak samo z wodami. W czepku tez mozna urodzic

Mój przekroczy 3500 pewnie, bo na porod sie na razie nie zanosi.