Retinoidy doustnie: Roaccutane, Acnenormin, Isotrex i inne...

[espera]

Napisane przez *angel1710**

mi też właśnie wyskoczyła jakaś kaszka, najpierw na prawej dłoni a potem na lewe. i stało się to tak nagle bez jakiejś przyczyny...

chciałam się jeszcze zapytać, od kilku dni robią mi się straszne zajady, nigdy wcześniej ich nie miałam i teraz co zalecze jeden to od razu robi się nowy

Na zajady pomogła mi maść Solcoseryl - wspomaga gojenie się.

[azzis]

Napisane przez nińa

Ja od soboty znów na izoteku. miałam równo tydzień przerwy i nie wyskoczyło mi nic a nic, a derma powiedziała że taka przerwa nie szkodzi w kuracji. mam nadzieję że tak rzeczywiście jest.
Ja również. Przecież zdarza się, że trzeba z różnych powodów przerwać kurację i za 1-2 tyg. ją wznowić. Wydaje mi się, że to nie powinno mieć większego znaczenia. Jakby ta przerwa była 2 mies. to co innego
tym razem nie miałam żadnych problemów z wykupieniem recepty (po tym jak sama dopisałam na niej -op. 30 sztuk). okazuje sie że 20mg jest jeszcze w opakowaniach po 10 sztuk, więc niby dlatego nie chciano mi wydać poprzednio normalnego opakowania.
No widzisz, na drugi raz najlepiej samemu dopisać niż się tłumaczyć. Ja też nie wiedziałam, że są opakowania po 10szt.
już drugi raz jak byłam w aptece, aptekarze wypytywali mnie czy rzeczywiście izo jest mi potrzebne, przecież ja nie mam żadnych problemów z cera, nie widzą więc powodów żebym miała brać coś tak bardzo silnego. więc muszę im tłumaczyć że teraz już nic nie ma, ale jeszcze 4 miesiące temu wyglądało to tragicznie, a teraz muszę dobić do minimalnej wymaganej dawki. ech... ostatnio jak idę po izo to się czuję jak bym kupowała coś nielegalnego. te spojrzenia, pytania...
To, że nie widać, nie znaczy że nie przyjmujesz leków. Chyba farmaceuci nie znają się i nie wiedzą jak może zadziałać ten lek. Najchętniej to bym takich
Wiem że teraz posypią sie na mnie gromy, ale ja w tygodniu, gdy chodzę do pracy nie używam żadnego filtra. wychodzę z domu przed 8 rano, z biura wychodzę po 19, nie chce mi sie smarować filtrem. wiem, wiem że powinnam ale ja w pracy nawet nie mam okna, Więc mam na twarzy jedynie podkład . inna sprawa że moja twarz była zawsze wyjątkowo oporna na wszelkie podrażnienia. jak kilka lat temu mieszkałam w hiszpanii (wtedy jeszcze wizaż nie istniał) to normalnie smarowałam sie cały rok Avene Cleanance K z kwasami na dzień, całe dnie byłam na dworze i nic sie nie działo. Żadnych przebarwień czy podrażnień, nic. Tylko nigdy nie miałam opalonej twarzy, bo skóra łatwo mi się łuszczyła Teraz rzecz jasna nie odważyłabym się na takie barbarzyństwo, i na urlopie mam zamiar smarować się czym tylko się da. Czy na prawdę wszystkie z was codziennie używają aż tak dużych filtrów? Nawet do pracy czy do szkoły?

Ja używam codziennie, nawet jak idę do pracy. Nie chcę mieć przebarwień w przyszłości. Chcę pozbyć się blizn i przebarwień - nie można ich opalić

[Gonia]

ja zimą nie używałam codziennie filtra, ale od marca juz to robię..... raz zapomniałam i niestety wyszło mi jedno przebarwienie, z którym walczyłam chyba z pół roku

[obłoczek]

Napisane przez *angel1710**

mi też właśnie wyskoczyła jakaś kaszka, najpierw na prawej dłoni a potem na lewe. i stało się to tak nagle bez jakiejś przyczyny...

chciałam się jeszcze zapytać, od kilku dni robią mi się straszne zajady, nigdy wcześniej ich nie miałam i teraz co zalecze jeden to od razu robi się nowy

Ja miałam pęknięty jeden kącik ust. Mimo ciągłago nawilżania, natłuszczania itp. nie dało się tego wyleczyć. Okazało się, ze może to byc jakaś infekcja drożdżakowa, ale dostałam maść clotrimazolum i na szczęście po kilkunastu dniach wszystko ładnie zniknęło.

[azzis]

Ja zauważyłam, że od paru dni strasznie wypadają mi rzęsy Nie wiem, czy to skutek Akne, czy może jakieś wiosenne lenienie się mnie spotkało W każdym bądź razie strasznie mi się to nie podoba... Rozumiem włosy, ale rzęsy Wy też tak macie?
Oczy nadal swędzą, może przez to ich tarcie wypadają także rzęsy...

[kamgandur]

witam nowe i stare forumowiczki

dawno mnie nie bylo.
Od 4 dni biore znow Akne. Usta powoli wracaja do stanu poprzedniego (diabelsko suche), wlosy tez - myje je chyba tylko z przyzwyczajenia. Co ciekawe juz po 1 dniu powrotu do leczenia zeszly mi wszystkie male syfki, ktore pojawily sie w przerwie (1 miesiac). Cos jest z tym zmeczeniem, bo od 2 dnia do dzis jestem ciagle zmeczona. Tak do 13-tej jest ok, a potem sie zaczyna. Musze dodac, ze dobrze sie wysypiam, bo mam taka prace, ze nie musze rano wstawac.

Co do filtrow - tez powinno mi sie dostac od was. Mam tube Antiheliosa 50+, ktory lezy w szufladzie. Nie moge sie przemoc, zeby go uzyc, chyba dlatego, ze nie mam narazie zadnych efektow, z powodu przebywania na sloncu (lacznie z opalenizna - jestem biala jak papier).Wiem, ze to glupie...

Ta bladosc doprowadza mnie do szalu, z drugiej strony ciesze sie, ze cera jest ladna.

[Gonia]

a ja doznałam rano szoku !!!! - na policzku pojawił mi sie PRYSZCZ!!!! pierwszy od września .... dlaczego, po co ? jakim cudem ?
Przecież za dwa miesiące kończę kuracje.....

[olenkah]

Napisane przez Gonia

a ja doznałam rano szoku !!!! - na policzku pojawił mi sie PRYSZCZ!!!! pierwszy od września .... dlaczego, po co ? jakim cudem ?
Przecież za dwa miesiące kończę kuracje.....

mi derma powiedziala, zeby nie zrazac sie pojedynczami pryszczami. Ale wiem, ze to wkurza ja poki co (odpukac) jeszcze nic nie mialam. A moze jestes przed okresem???

Sluchajcie, chcialam kupic na allegro emulsje solecrin spf 50 i nie ma, jesli uzywacie to w jakiej cenie jest w aptekach. I jesli ktos jest z warszawy, moze wie, gdzie tanio mozna kupic??

[Limonatka]

Napisane przez Olinka23

Limonatka w zeszłym roku szukałam filtrów około 100 ale farmaceutka powiedziała mi że najwyższy jaki dostanę to 50+ większych już niestety nie ma
Bardzo chwaliłam sobie Biodermę. Zapytaj w Aptece o próbki, są wygodne bo w tubce

nie spotkałam jeszcze apteki, która chętnie dawałaby próbki jak zastanawiałam się nad Dermablendem, obeszłam parę aptek i niby nigdzie nie mieli próbek

Napisane przez azzis

Pomiędzy przyciskami "Cytuj" a "Odp." jest taki przycisk ""+". I teraz jak czytasz dany post i chcesz go zacytować to naciskasz ten 'przycisk' (wtedy nie pojawia się okienko odpowiedzi), czytasz sobie dalej i jeśli znajdziesz kolejny post który chcesz zacytować to znów naciskasz ten 'przycisk' wielocytuj ten post itd. Jak już skończysz czytać wiadomości, to dajesz "odpowiedz" i wtedy w okienku odpowiedzi pojawiają się wszystkie cytowane posty.
Mam nadzieję, że jasno wytłumaczyłam

jaaa, no proszę, czego to sie człowiek nie nauczy na tym wspaniałym temacie ja zawsze wielocytowalam kopiując i wklejając, bo wogóle nie zauważałam przycisku z "+" mądra jestem, oj, mądra..

Napisane przez Gonia

a ja doznałam rano szoku !!!! - na policzku pojawił mi sie PRYSZCZ!!!! pierwszy od września .... dlaczego, po co ? jakim cudem ?
Przecież za dwa miesiące kończę kuracje.....

oj..mi cały czas coś wyskakuje nie jakieś duże, ale korektor pracuje codziennie a też przecież niedługo kończę! tylko że ja nie dobiję do tej dawki, łeeee

Napisane przez olenkah

Sluchajcie, chcialam kupic na allegro emulsje solecrin spf 50 i nie ma, jesli uzywacie to w jakiej cenie jest w aptekach. I jesli ktos jest z warszawy, moze wie, gdzie tanio mozna kupic??

a może wycofali/wycofują spf50? ja mam spf40, więc się nie wypowiadam.

moja cera w makijażu (podkład, korektor, puder) wygląda okej. gorzej bez, bo te przebarwienia... ale podoba mi się to, że chociaż jest gładka..jak ostatnio oglądałam swoje dawne zdjęcia, to na kazdym z nich widac bylo jakie mam podskórne grudki, pryszcze itp :/ a teraz... a teraz jest tak:
Image00051.jpg

[Gonia]

Gdzieś na jakimś forum wyczytałam, że ktoś wziął dawkę 180mg/kg - myslicie, że to ma sens?

[kamgandur]

Limonatka!

slicznie! super cera!
i jakie piekne oczy!

[azzis]

Napisane przez Gonia

a ja doznałam rano szoku !!!! - na policzku pojawił mi sie PRYSZCZ!!!! pierwszy od września .... dlaczego, po co ? jakim cudem ?
Przecież za dwa miesiące kończę kuracje.....

Może zapchał Cię jakiś kosmetyk? Ostatnio jakoś mi wyskakiwały maleńkie syfki, ale to chyba zapchał mnie jakiś krem. Przeraziłam się, że wyskakują pod koniec kuracji.
Mi podczas całej kuracji wyskoczyło kilka syfów (może z 5 od września) i to takie dziwne, wręcz głupie uczucie... Jakby panika, strach.

Napisane przez Limonatka

jaaa, no proszę, czego to sie człowiek nie nauczy na tym wspaniałym temacie ja zawsze wielocytowalam kopiując i wklejając, bo wogóle nie zauważałam przycisku z "+" mądra jestem, oj, mądra..

Ale jakoś sobie radziłaś Tyle, że z tą opcją wszystko idzie szybciej

oj..mi cały czas coś wyskakuje nie jakieś duże, ale korektor pracuje codziennie a też przecież niedługo kończę! tylko że ja nie dobiję do tej dawki, łeeee
Musisz męczyć dermę! A jak nie będzie chciała dokończyć kuracji zdobądź skądś lek i sama dobij dawki (wiem, że tak nie wolno, ale jakie masz wyjście).

a może wycofali/wycofują spf50? ja mam spf40, więc się nie wypowiadam.
Nie wycofali. Emulsja SPF 50+ to nowość w ofercie Iwostinu http://www.iwostin.pl/news.php?id=38&mode=view
Ja nie znalazłam jej w aptece - były tylko 40+ i ostatni krem 50+, który wzięłam ja Jakoś wolę kremy niż emulsje.
moja cera w makijażu (podkład, korektor, puder) wygląda okej. gorzej bez, bo te przebarwienia... ale podoba mi się to, że chociaż jest gładka..jak ostatnio oglądałam swoje dawne zdjęcia, to na kazdym z nich widac bylo jakie mam podskórne grudki, pryszcze itp :/ a teraz... a teraz jest tak:
Załącznik 1484785

Super buzia Ja z podkładem mam widoczne przebarwienia więc nie martw się, wyglądasz pięknie
Ale kocham to uczucie gdy myję twarz i nie czuję pod palcami grud i krost, tylko gładziutką buźkę.

Napisane przez Gonia

Gdzieś na jakimś forum wyczytałam, że ktoś wziął dawkę 180mg/kg - myslicie, że to ma sens?

Myślę, że to nie ma sensu. Chyba nawet w ulotce jest napisane, że powyżej dawki 150mg/kg nie ma większej skuteczności leczenia. Na pewno badania nad tym były prowadzone i producenci wiedzą jaka dawka jest najbardziej skuteczna.

[Gonia]

azzis - nic mnie raczej nie zapchało, bo ostatnio oprócz filtra nic nie używam, a on na 100 % nie zapycha..... kurcze, faktycznie przeraził mnie ten pryszzc, tym bardziej, że od września nie maiłam ani jednego.... juz troszke znika, ale wygląda okropnie, bo jest oczywiście na środku policzka

[Kamma1507]

Dziewczyny jak czytam wasze wypowiedzi, że od początku kuracji czy po dwóch miesiącach wyskoczyły wam dwa do pięciu pryszczy to się załamuje coraz bardziej Jestem w połowie 6 miesiąca i jest jak na ten etap naprawdę źle, ciągle coś wyskakuje, stare jeszcze nie zdąża zejść. Na policzkach po obu stronach są miejsca w których mam jakby małe ogniska pryszczowe, a to na brodzie coś wyskoczy, a to na boku, a nawet na czole, a to 6 miesiąc miałam brać 8 nie wiem czemu tak się dzieje Chyba powinnam jak najszybciej jechać do derma...

[azzis]

Napisane przez Kamma1507

Dziewczyny jak czytam wasze wypowiedzi, że od początku kuracji czy po dwóch miesiącach wyskoczyły wam dwa do pięciu pryszczy to się załamuje coraz bardziej Jestem w połowie 6 miesiąca i jest jak na ten etap naprawdę źle, ciągle coś wyskakuje, stare jeszcze nie zdąża zejść. Na policzkach po obu stronach są miejsca w których mam jakby małe ogniska pryszczowe, a to na brodzie coś wyskoczy, a to na boku, a nawet na czole, a to 6 miesiąc miałam brać 8 nie wiem czemu tak się dzieje Chyba powinnam jak najszybciej jechać do derma...

Rzeczywiście nie jest pocieszające to co piszesz Pewnie pisałaś, ale nie pamiętam - jaką dawkę bierzesz? A co ile masz wizyty u dermy? i co on/a na to, że wciąż coś wyskakuje?

[Kamma1507]

30mg dziennie. Wizyty mam co dwa miesiące, derm przy ostatniej wizycie był zdziwiony, że tak opornie to idzie stwierdził, że to może przez zły środek antykoncepcyjny zmienił i nadal wyskakują Powiedział, że jeśli przez miesiąc nadal będą wyskakiwać to mam przyjechać i dostane jakiś zastrzyk na uspokojenie tego. Chyba muszę się do niego wybrać tylko mam strasznie daleko, a ciężko się do niego dostać, wizyte mam umówioną na za miesiąc...

[olenkah]

jedz do niego. lepiej teraz niz faszerowac sie lekami, ktore nie skutkuje. A przyjmujesz do posilku lek?? moze zle sie wchlania??? nie wiem, co moge Ci powiedziec, poza tym, zebys powiedziala, ze to pilna sytuacja i zeby wcisneli Cie wczesniej!!

[Limonatka]

Napisane przez azzis

Ale kocham to uczucie gdy myję twarz i nie czuję pod palcami grud i krost, tylko gładziutką buźkę.

uwieeeeeelbiam to!!!! buźka jest taka gładziutka... niesamowite uczucie nie ma żadnych grud, nierówności

Napisane przez Kamma1507

Dziewczyny jak czytam wasze wypowiedzi, że od początku kuracji czy po dwóch miesiącach wyskoczyły wam dwa do pięciu pryszczy to się załamuje coraz bardziej Jestem w połowie 6 miesiąca i jest jak na ten etap naprawdę źle, ciągle coś wyskakuje, stare jeszcze nie zdąża zejść. Na policzkach po obu stronach są miejsca w których mam jakby małe ogniska pryszczowe, a to na brodzie coś wyskoczy, a to na boku, a nawet na czole, a to 6 miesiąc miałam brać 8 nie wiem czemu tak się dzieje Chyba powinnam jak najszybciej jechać do derma...

to jest mój 7 miesiąc i też mam podobnie, może nie aż tak jak ty, ale też mi coś jednak ciągle wyskakuje. codziennie coś nowego zauważam. małe bo małe ale jest i mnie denerwuje

Napisane przez Kamma1507

Powiedział, że jeśli przez miesiąc nadal będą wyskakiwać to mam przyjechać i dostane jakiś zastrzyk na uspokojenie tego.

zastrzyk??? wiem, że to dermatolog ale można tak łączyć retinoidy z zastrzykami?

[azzis]

Napisane przez Kamma1507

30mg dziennie. Wizyty mam co dwa miesiące, derm przy ostatniej wizycie był zdziwiony, że tak opornie to idzie stwierdził, że to może przez zły środek antykoncepcyjny zmienił i nadal wyskakują Powiedział, że jeśli przez miesiąc nadal będą wyskakiwać to mam przyjechać i dostane jakiś zastrzyk na uspokojenie tego. Chyba muszę się do niego wybrać tylko mam strasznie daleko, a ciężko się do niego dostać, wizyte mam umówioną na za miesiąc...

30mg to taka średnia dawka. Wydaje mi się, że powinna działać... Nie wiem co mają tabletki anty do kuracji... Ale lekarz niby to wie.
Dziwne, że jednym od razu znikają syfy, a inni mają je nadal Taki lek powinien działać na wszystkich jednakowo!

A ja już zgłupiałam. Moja tabelka z wyliczeniem dawki coś się pokićkała Musiałam się gdzieś machnąć w liczeniu . Ale chyba ilość opakowań wpisywana na bieżąco powinna być OK. W pon. idę się gdzieś zważyć - jesli potwierdzi się moja waga, to 15 czerwca zakończę kurację.

[Kamma1507]

Sama nie wiem co to za zastrzyk, powiedział tylko, że jeżeli nadal będą wyskakiwać to on powinien to definitywnie uspokoić..Też mnie zdziwiło co może mieć anty do leczenia, a jednak chyba może, ogólnie mój derm ma znakomitą opinie i jest bardzo doświadczonym profesorem więc staram mu się ufać, ale czasem już brak sił....

[azzis]

Napisane przez Kamma1507

Sama nie wiem co to za zastrzyk, powiedział tylko, że jeżeli nadal będą wyskakiwać to on powinien to definitywnie uspokoić..Też mnie zdziwiło co może mieć anty do leczenia, a jednak chyba może, ogólnie mój derm ma znakomitą opinie i jest bardzo doświadczonym profesorem więc staram mu się ufać, ale czasem już brak sił....

Gonia coś pisała o takim zastrzyku, że taki miała. Może wypowie się coś więcej w tej sprawie Ale może powinnaś się na niego zdecydować, skoro on powinien wszystko ustabilizować...

Tabletki anty same w sobie troszkę leczą trądzik (np. Diane przepisywana właśnie w celu wyleczenia trądziku, którą nawet sama jakiś czas brałam), ale chyba związku z retinoidami nie powinny mieć.

[Gonia]

Napisane przez azzis

Gonia coś pisała o takim zastrzyku, że taki miała. Może wypowie się coś więcej w tej sprawie Ale może powinnaś się na niego zdecydować, skoro on powinien wszystko ustabilizować...

Tabletki anty same w sobie troszkę leczą trądzik (np. Diane przepisywana właśnie w celu wyleczenia trądziku, którą nawet sama jakiś czas brałam), ale chyba związku z retinoidami nie powinny mieć.

ja nie miałam zastrzyku tylko autoszzcepionke , która kosztawała kupe kasy i nic nie dała

[julia1612]

Jeszcze 5dni i koniec kuracji...Biore po 2 tabletki na dzień od końca października do maja czy to nie za krótko??Lekarz powiedział mi , że to akurat i dalsza kuracja nie ma sensu...

[rose87]

Witam,

od wczoraj biorę izotek, pisałyście o strachu przed pierwszą tabletką, ja swojej nie mogłam się doczekać trądzik mam już jakieś 7-8 lat, raz było lepiej, raz gorzej, maści, kremy, antybiotyki (trzy kuracje), diane35-a ja dalej jestem pryszczata bardziej niż nie jedna 15-latka izo to chyba moja ostatnia szansa na wyleczenie, marze o tym żeby pewnego dnia móc pokazać sie mojemu TŻtowi bez podkładu
Moja dzienna dawka: 30mg, mam nie używać żadnych kremów (nawet nawilżających), od wczoraj nawilżam usta pomadką nivea, bo i tak ostatnio były jakoś mocno wysuszone, kupiłam też ten balsam o którym pisałyście(tisane), moja dermatolog powiedziała że wybiorę dawkę 120mg/kg, ale może przy następnej wizycie zapytam się czy nie lepiej dobić do 150mg/kg.

Pozdrawiam

[azzis]

Napisane przez julia1612

Jeszcze 5dni i koniec kuracji...Biore po 2 tabletki na dzień od końca października do maja czy to nie za krótko??Lekarz powiedział mi , że to akurat i dalsza kuracja nie ma sensu...

Nie patrz na ilość miesięcy, tylko na dawkę. Policz ile wybrałaś i będziesz wiedziała czy to wystarczy.

Napisane przez rose87

Witam,

od wczoraj biorę izotek, pisałyście o strachu przed pierwszą tabletką, ja swojej nie mogłam się doczekać trądzik mam już jakieś 7-8 lat, raz było lepiej, raz gorzej, maści, kremy, antybiotyki (trzy kuracje), diane35-a ja dalej jestem pryszczata bardziej niż nie jedna 15-latka izo to chyba moja ostatnia szansa na wyleczenie, marze o tym żeby pewnego dnia móc pokazać sie mojemu TŻtowi bez podkładu
Moja dzienna dawka: 30mg, mam nie używać żadnych kremów (nawet nawilżających), od wczoraj nawilżam usta pomadką nivea, bo i tak ostatnio były jakoś mocno wysuszone, kupiłam też ten balsam o którym pisałyście(tisane), moja dermatolog powiedziała że wybiorę dawkę 120mg/kg, ale może przy następnej wizycie zapytam się czy nie lepiej dobić do 150mg/kg.

Pozdrawiam

Witaj w naszym wątku Życzę powodzenia i jak najmniej skutków ubocznych.

Ja od dzisiaj zmniejaszam dawkę - 20mg dziennie. Chyba będzie to moje ostatnie opakowanie

[*angel1710**]

cześć dziewczyny

mam pytanie. straszliwie przesuszyły mi się włosy, do tego stopnia, że zrobił mi się jeden kołtun, co prawda malutki, ale nie daje rady go póki co rozczesać. nigdy wcześniej nie miałam problemów ze sklejonymi włosami, nie tak dawno byłam u fryzjera podciąć końcówki i od tamtej pory wszystko było ok, cieszyłam się, że wreszcie się nie puszą itd. wiem, że izotek zatrzymuje proces przetłuszczania się włosów, ale mi ten horror pojawił się od połowy włosów w dół, a włosy mam do łopatek. spróbuję jakoś wzmocnić pielęgnację, ale nie bardzo wiem czym skoro już wcześniej używałam kosmetyków tylko i wyłącznie nawilżających ...
któraś z was miała może taki problem ?

[azzis]

Napisane przez *angel1710**

cześć dziewczyny

mam pytanie. straszliwie przesuszyły mi się włosy, do tego stopnia, że zrobił mi się jeden kołtun, co prawda malutki, ale nie daje rady go póki co rozczesać. nigdy wcześniej nie miałam problemów ze sklejonymi włosami, nie tak dawno byłam u fryzjera podciąć końcówki i od tamtej pory wszystko było ok, cieszyłam się, że wreszcie się nie puszą itd. wiem, że izotek zatrzymuje proces przetłuszczania się włosów, ale mi ten horror pojawił się od połowy włosów w dół, a włosy mam do łopatek. spróbuję jakoś wzmocnić pielęgnację, ale nie bardzo wiem czym skoro już wcześniej używałam kosmetyków tylko i wyłącznie nawilżających ...
któraś z was miała może taki problem ?

Ja nie mam problemu kołtunienia włosów. Używam odżywek ułatwiających rozczesywanie i wszystko jest OK. Może coś Ci się przykleiło do włosów?

[Olinka23]

Napisane przez *angel1710**

cześć dziewczyny

mam pytanie. straszliwie przesuszyły mi się włosy, do tego stopnia, że zrobił mi się jeden kołtun, co prawda malutki, ale nie daje rady go póki co rozczesać. nigdy wcześniej nie miałam problemów ze sklejonymi włosami, nie tak dawno byłam u fryzjera podciąć końcówki i od tamtej pory wszystko było ok, cieszyłam się, że wreszcie się nie puszą itd. wiem, że izotek zatrzymuje proces przetłuszczania się włosów, ale mi ten horror pojawił się od połowy włosów w dół, a włosy mam do łopatek. spróbuję jakoś wzmocnić pielęgnację, ale nie bardzo wiem czym skoro już wcześniej używałam kosmetyków tylko i wyłącznie nawilżających ...
któraś z was miała może taki problem ?

Ja mam bardzoooo suche włosy, które pod wpływem kuracji zaczęły wypadać, ale kołtunów nigdy nie miałam Może azzis ma rację Może faktycznie coś Ci się przykleiło-jakaś smaczna guma balonowa ;-) Jeśli nie to spróbuj delikatnie rozczesać. Ja na swoje suche włosy stosuje maskę regenaracyjną do włosów suchych i zniszczonych Dove. Bardzo fajnie wygładza i regeneruje włosy

[obłoczek]

Na suche włosy polecam oleje np. kokosowy, jojoba, rycynowy - w różnych konfiguracjach

[Makrela w kapeluszu]

Witam!
właśnie skończyłam czytać cały wątek
Jestem osoba chyba z najgłupszym nickiem na forum , ale wszystkie. które wymyślałam były juz pozajmowane..
Mam na imię Diana i najpewniej niedługo dołączę do Was i zacznę brać retinoidy.
Walczę z masakrą na twarzy rok- może krótko z niektórymi Waszymi przypadkami, ale wystarczająco by mnie ograbić z sił i skłonić do decyzji o retinoidach.
Jestem prawie zdecydowana, ale zanim zacznę (chyba pod koniec wakacji) robię jeszcze co sie da, by znaleźć być może inną przyczynę moich kłopotów.
Tydzień temu miałam pobierany wycinek do badania na grzybice głębokie i do histopatologii. Posiewy na bakterie wychodzą ujemne, ale obawiam się, że baby w laboratorium źle mi pobrały próbki..
Muszę jeszcze odwiedzić dentystę i może badania hormonalne zrobić..
Następnym razem opiszę wam dokładniej moją historię.
Bardzo sie cieszę że znalazłam to forum
pozdrawiam Was serdecznie