Mój facet robił to z 13-latką..

[elizka1989m]

Cześć. Jestem załamana. Wiem, że na tym forum są rozgarnięte osoby, które mogą mi pomóc podjąć decyzję. Zacznę od początku. Mam 28 lat, mój facet 32. Jesteśmy razem od 7 lat, a zamieszkaliśmy ze sobą od razu po skończeniu studiów (czyli już 3 lata). Wszystko układało się nam idealnie. Wprawdzie były jakieś tam kłótnie jak w każdym związku, ale bez większych problemów. Byliśmy dopasowani. Nawet snuliśmy plany co do ślubu i dzieci, jak tylko zaoszczędzimy parę pieniędzy. Mieliśmy załatwiać formalności związane ze ślubem w ciągu roku. Wszystko się popsuło. Wszystko się zmieniło przez jedną imprezę. Byłam z moim TŻ w klubie ze znajomymi. TŻ spił się mocno, musiałam go ewakuować do domu. Po pijaku zaczął mi płakać. Mówił, że jest okropnym człowiekiem i powinien się zabić, że nie zasługuje na mnie, że nikt nie powinien go kochać, bo jest świnią i zasługuje na wszystko co najgorsze. Długo nie mogłam go uspokoić. Byłam w szoku. Nie chciał mi powiedzieć o co chodzi, ale w końcu wyznał mi, co się stało wiele lat temu. TŻ w wieku 19 lat wybrał się na biwak ze znajomymi. Tam poznali właśnie jakąś dziewczynę. Miała ona 13 lat i raczej należała do tych panie puszczalskich z tego co mówił TŻ. Ta dziewczyna tam z nimi siedziała, zaczepiała ich. TŻ był pijany i poszedł z tą dziewczyną do namiotu.. No i wiadomo co robili. Następnego dnia jak wytrzeźwiał ogarnął co się stało. Strasznie tego żałował. Próbował nawet z tego powodu popełnić samobójstwo. Nie mogłam uwierzyć, że to jest prawda. Następnego dnia jak wytrzeźwiał powiedziałam mu co mi powiedział.. Przyznał, że to była prawda. Nie chce mi się żyć. Wyprowadziłam się do rodziców i póki co nie utrzymuje z nim kontaktu. On próbuje się ze mną skontaktować, ale ja nawet nie mogę odebrać telefonu. Brzydzę się tym, co zrobił. Z drugiej strony to było tak dawno temu, on tego żałuje, tyle stażu mamy i ja nadal czuję, że go kocham.. Niby to tylko przeszłość, ale jak na niego patrzę wyobrażam sobie tą biedną dziewczynę. Wiem, że sama chciała, ale to tylko dziecko. Zapewne z jakiejś patologicznej rodziny.. Nie wiem co robić, wy byście zaakceptowały coś takiego? Może jakaś terapia, co pozwoli mi się z tym faktem pogodzić i być dalej szczęśliwą z moim TŻ? Proszę was o rady

[9b3c663057ffbc82ae9019b87931eb18768d1240]

coraz bardziej wymyślne te troluchowe wątki na wizażu...

[Memories90]

Napisane przez elizka1989m

Cześć. Jestem załamana. Wiem, że na tym forum są rozgarnięte osoby, które mogą mi pomóc podjąć decyzję. Zacznę od początku. Mam 28 lat, mój facet 32. Jesteśmy razem od 7 lat, a zamieszkaliśmy ze sobą od razu po skończeniu studiów (czyli już 3 lata). Wszystko układało się nam idealnie. Wprawdzie były jakieś tam kłótnie jak w każdym związku, ale bez większych problemów. Byliśmy dopasowani. Nawet snuliśmy plany co do ślubu i dzieci, jak tylko zaoszczędzimy parę pieniędzy. Mieliśmy załatwiać formalności związane ze ślubem w ciągu roku. Wszystko się popsuło. Wszystko się zmieniło przez jedną imprezę. Byłam z moim TŻ w klubie ze znajomymi. TŻ spił się mocno, musiałam go ewakuować do domu. Po pijaku zaczął mi płakać. Mówił, że jest okropnym człowiekiem i powinien się zabić, że nie zasługuje na mnie, że nikt nie powinien go kochać, bo jest świnią i zasługuje na wszystko co najgorsze. Długo nie mogłam go uspokoić. Byłam w szoku. Nie chciał mi powiedzieć o co chodzi, ale w końcu wyznał mi, co się stało wiele lat temu. TŻ w wieku 19 lat wybrał się na biwak ze znajomymi. Tam poznali właśnie jakąś dziewczynę. Miała ona 13 lat i raczej należała do tych panie puszczalskich z tego co mówił TŻ. Ta dziewczyna tam z nimi siedziała, zaczepiała ich. TŻ był pijany i poszedł z tą dziewczyną do namiotu.. No i wiadomo co robili. Następnego dnia jak wytrzeźwiał ogarnął co się stało. Strasznie tego żałował. Próbował nawet z tego powodu popełnić samobójstwo. Nie mogłam uwierzyć, że to jest prawda. Następnego dnia jak wytrzeźwiał powiedziałam mu co mi powiedział.. Przyznał, że to była prawda. Nie chce mi się żyć. Wyprowadziłam się do rodziców i póki co nie utrzymuje z nim kontaktu. On próbuje się ze mną skontaktować, ale ja nawet nie mogę odebrać telefonu. Brzydzę się tym, co zrobił. Z drugiej strony to było tak dawno temu, on tego żałuje, tyle stażu mamy i ja nadal czuję, że go kocham.. Niby to tylko przeszłość, ale jak na niego patrzę wyobrażam sobie tą biedną dziewczynę. Wiem, że sama chciała, ale to tylko dziecko. Zapewne z jakiejś patologicznej rodziny.. Nie wiem co robić, wy byście zaakceptowały coś takiego? Może jakaś terapia, co pozwoli mi się z tym faktem pogodzić i być dalej szczęśliwą z moim TŻ? Proszę was o rady

Dobry troll, oby.
Jeśli to prawda sytuacja, wątek nadaje się do zgłoszenia na policję. Facet był pełnoletni, a to było dziecko - zwykła pedofilia. Z tym tylko, ze to było dawno więc ciekawe czy ewentualnie mógł by ponieść prawne konsekwencje bo tylu latach.

Powtarzam - jeśli nie jesteś trollem to sorry, ale jesteś z pedofilem i wcale się nie zdziwię jak znowu się prześpi z jakimś dzieckiem.

[201803080934]

jak sama chciała, to jaki problem?

czasami można się dać oszukać, przykładowe 13-latki z maxmodels:






jak to jest pedofilia, to ja jestem baletnicą

[Fortuna1]

No właśnie, mógł nie wiedzieć ile ma lat. A mój mąż uprawiał seks pierwszy raz jak miał 14 lat i pewnie też z 14latka. I co z tego?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Memories90]

Napisane przez Grin

jak sama chciała, to jaki problem?


jak to jest pedofilia, to ja jestem baletnicą

Wybacz, ale wiek świadczy o tym, że to są dzieci no może młodziutkie dziewczyny, nastolatki. To, że się kreują na starsze poprzez makijaż i ubiór i mają trochę cycka nie robi z nich dorosłych.

[201803080934]

Napisane przez Memories90

Wybacz, ale wiek świadczy o tym, że to są dzieci no może młodziutkie dziewczyny, nastolatki. To, że się kreują na starsze poprzez makijaż i ubiór i mają trochę cycka nie robi z nich dorosłych.

ale jak nie wyglądają jak dzieci, to to nie jest pedofilia!

[Memories90]

Napisane przez Grin

ale jak nie wyglądają jak dzieci, to to nie jest pedofilia!

Pokaż mi taki zapis kodeksie karnym

[7d825fa9fec57cf5623273fe7eca2ef8f2442710_5d59d871e15d0]

Napisane przez Grin

jak sama chciała, to jaki problem?

czasami można się dać oszukać, przykładowe 13-latki z maxmodels:






jak to jest pedofilia, to ja jestem baletnicą

Ty tak na serio?
Moze i nie pedofil spi z taka 13 latka, ale patologiczny czlowiek na pewno.
Gdyby 10 latka tak wygladala te bys powiedziala ze wszystko w porzadku?
Obrzydliwe jest spanie z dziecmi, niezaleznie od tego jak wygladaja Kodeks karny tez tak uwaza.
Normalni ludzie tez tak uwazaja.
Chociazby sie taka nastolatka sama pchala do lozka to zaden dorosly nie ma prawa jej dotknac. Nigdy.

Wysłane z mojego LG-H955 przy użyciu Tapatalka

[201803080934]

Napisane przez Memories90

Pokaż mi taki zapis kodeksie karnym

pokaż mi gdzie w kodeksie karnym pada słowo 'pedofilia'.

[Memories90]

[1=7d825fa9fec57cf5623273f e7eca2ef8f2442710_5d59d87 1e15d0;75894286]Ty tak na serio?
Moze i nie pedofil spi z taka 13 latka, ale patologiczny czlowiek na pewno.
Gdyby 10 latka tak wygladala te bys powiedziala ze wszystko w porzadku?
Obrzydliwe jest spanie z dziecmi, niezaleznie od tego jak wygladaja Kodeks karny tez tak uwaza.
Normalni ludzie tez tak uwazaja.
Chociazby sie taka nastolatka sama pchala do lozka to zaden dorosly nie ma prawa jej dotknac. Nigdy.

Wysłane z mojego LG-H955 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]
dokładnie.
Kij mnie obchodzi jak wygląda 10 czy 15 latka - wiek to wiek. Teraz wiele młodym dziewczyn wygląda jak 25 latki co nie zmienia faktu, że to nadal niepełnoletnie, młode osoby.

Idąc tym tokiem myślenia skoro 13 latka wygląda dużo starzej to dajmy jej dowód osobisty, prawo jazdy i prawo do głosowania oraz niech idzie do pracy i utrzymuje się sama...

---------- Dopisano o 13:51 ---------- Poprzedni post napisano o 13:49 ----------

Napisane przez Grin

pokaż mi gdzie w kodeksie karnym pada słowo 'pedofilia'.

Art. 200 KK obcowanie płciowe z małoletnim.
"§ 1. Kto obcuje płciowo z małoletnim poniżej lat 15 lub dopuszcza się wobec takiej osoby innej czynności seksualnej lub doprowadza ją do poddania się takim czynnościom albo do ich wykonania,
podlega karze pozbawienia wolności od lat 2 do 12."

Owszem może nie pada bezpośrednio słowo "pedofil, pedofilia", ale powyższy zapis mówi sam za siebie.

[201803080934]

Napisane przez Memories90

Art. 200 KK obcowanie płciowe z małoletnim.
"§ 1. Kto obcuje płciowo z małoletnim poniżej lat 15 lub dopuszcza się wobec takiej osoby innej czynności seksualnej lub doprowadza ją do poddania się takim czynnościom albo do ich wykonania,
podlega karze pozbawienia wolności od lat 2 do 12."

Owszem może nie pada bezpośrednio słowo "pedofil, pedofilia", ale powyższy zapis mówi sam za siebie.

otóż nie mówi.

Pedofilia – rodzaj parafilii: stan, w którym jedynym lub preferowanym sposobem osiągania satysfakcji seksualnej jest kontakt z dziećmi w okresie przedpokwitaniowym lub wczesnej fazie pokwitania[1].

Pokwitanie, dojrzewanie płciowe (łac. pubertas) – okres procesu dojrzewania u człowieka, trwający ok. 4-5 lat, w którym następuje rozwój drugo- i trzeciorzędowych cech płciowych.

Zachodzi przeciętnie w 12-16. roku życia, przy czym u dziewcząt nieco wcześniej niż u chłopców. Nie ma jednak określonego wieku dla pokwitania. Średnio zaczyna się w wieku 12-16 lat jednak medycyna potwierdza przypadki, w których "objawy" pokwitania występowały na początku wieku szkolnego.


można łamać prawo nie będąc pedofilem.

[Hultaj]

13-latka na obozie podobnie jak 17latka powinna znajdować się pod opieką opiekuna a nie włóczyć po nocach z kim popadnie i pić przy ognisku.

grin nie mówi o paragrafach ale o tym, że gdy dziewczyna wygląda na dorosła kobietę, to niby skąd facet ma wiedzieć.

wy zawsze uprawiając seks z chłopakiem , gdy miałyście np 19 lat leciałyście pokazać mu dowód?? i oglądać dowód chłopaka ? sama znałam przynajmniej jedną osobę- kto w wieku 14 lat wyglądał spokojnie na 18, masa dziewczyn na niego leciała (sportowiec, świetnie zbudowany, meska buzia), i mam tu na myśli np maturzystki, i gdyby chciał się z jakąś spotykać to spokojnie móglby jej wcisnąć kit że jest starszy i uprawiać z nią seks.

owszem, kiedy jesteś w stałym związku sprawa jest łatwiejsza, ale kiedy zaliczasz z kimś spontaniczny numerek na letnim festiwalu np? Bo to nie jest zakazane.

więc zbastujcie trochę z komentarzami i fochem z oburzenia.

[Memories90]

Napisane przez Grin

otóż nie mówi.

Pedofilia – rodzaj parafilii: stan, w którym jedynym lub preferowanym sposobem osiągania satysfakcji seksualnej jest kontakt z dziećmi w okresie przedpokwitaniowym lub wczesnej fazie pokwitania[1].

Pokwitanie, dojrzewanie płciowe (łac. pubertas) – okres procesu dojrzewania u człowieka, trwający ok. 4-5 lat, w którym następuje rozwój drugo- i trzeciorzędowych cech płciowych.

Zachodzi przeciętnie w 12-16. roku życia, przy czym u dziewcząt nieco wcześniej niż u chłopców. Nie ma jednak określonego wieku dla pokwitania. Średnio zaczyna się w wieku 12-16 lat jednak medycyna potwierdza przypadki, w których "objawy" pokwitania występowały na początku wieku szkolnego.


można łamać prawo nie będąc pedofilem.

Ok w związku z czym pozwolisz np. swojej córce w przyszłości w wieku 12 czy 14 lat uprawiać seks i spotykać się z facetami kilka lat starszymi od niej?

[lady666macbeth]

obrzydliwe. Mimo że to było wiele lat temu.
NIEDOPUSZCZALNE.

[201803080934]

Napisane przez Memories90

Ok w związku z czym pozwolisz np. swojej córce w przyszłości w wieku 12 czy 14 lat uprawiać seks i spotykać się z facetami kilka lat starszymi od niej?

myślę, że jak 13 latka będzie chciała, to sobie znajdzie sposób na seks, choćby w szkolnym kiblu, i żadne zakazy jej nie przeszkodzą

[Hultaj]

Kij mnie obchodzi jak wygląda 10 czy 15 latka - wiek to wiek.

ale brednie. jest ogromna różnica między dzieckiem z wyglądu a młoda kobietą z wyglądu. : ] Wiek to przede wszystkim tylko liczba.

A jeśli ''cię kij obchodzi'' to wychowuj córkę by tak by w wieku 13 lat nie włóczyła się po biwakach i nie uwodziła przypadkowo poznanych kolesi , nie chlała przy ognisku i nie pchała się obcym gościom do śpiwora.

[Memories90]

Napisane przez Hultaj

A jeśli ''cię kij obchodzi'' to wychowuj córkę by tak by w wieku 13 lat nie włóczyła się po biwakach i nie uwodziła przypadkowo poznanych kolesi , nie chlała przy ognisku i nie pchała się obcym gościom do śpiwora.

Oczywiście, taki mam zamiar

[7d825fa9fec57cf5623273fe7eca2ef8f2442710_5d59d871e15d0]

Pomijajac czy watek prawdziwy czy nie. Autor wiedzial ze dziewczyna ma 13 lat. Byl po prostu pijany i nie panowal nad soba.
Mozna to w jakikolwiek sposob usprawiedliwic? Nie wydaje mi sie.

Wysłane z mojego LG-H955 przy użyciu Tapatalka

[Hultaj]

Ok w związku z czym pozwolisz np. swojej córce w przyszłości w wieku 12 czy 14 lat uprawiać seks i spotykać się z facetami kilka lat starszymi od niej?

a dlaczego ma pozwalać ?

za rozwiniętym ciałem niekoniecznie idzie rozwinięty jak u dorosłego człowieka mózg. i dlatego rodzic powinien chronić dziecko, gdy ma wybujałe kształty a w głowie typowe dla młodości fiu bździu.
wychowanie nie trwa jeden dzien tylko jest wieloletnim procesem.

więc warto się przyłożyć by mieć poukładaną 14latkę z zasadami a nie zaniedbaną wychowawczo 14letnią ''lafiryndę''.
nie zmienia to faktu, że jeśli młoda osoba będzie czuła silny temperament, będzie czuła się gotowa i będzie chciała się kochać, np. z ukochanym chłopakiem, to będzie szukać sposobu by to zrobić.

[7d825fa9fec57cf5623273fe7eca2ef8f2442710_5d59d871e15d0]

Napisane przez Hultaj

ale brednie. jest ogromna różnica między dzieckiem z wyglądu a młoda kobietą z wyglądu. : ] Wiek to przede wszystkim tylko liczba.

A jeśli ''cię kij obchodzi'' to wychowuj córkę by tak by w wieku 13 lat nie włóczyła się po biwakach i nie uwodziła przypadkowo poznanych kolesi , nie chlała przy ognisku i nie pchała się obcym gościom do śpiwora.

Aha jak 11 latka sie bedzie pchala komus do lozka to powiesz ze to ok a wiek to tylko liczba?
Serio? Gdzie jest granica wg ciebie? Moze zadnej nie ma? I sobie mozna sypiac z kim ma sie ochote?

Wysłane z mojego LG-H955 przy użyciu Tapatalka

[Hultaj]

Oczywiście, taki mam zamiar

no i prawidłowo.

[lilka_vanilka]

Napisane przez Grin

myślę, że jak 13 latka będzie chciała, to sobie znajdzie sposób na seks, choćby w szkolnym kiblu, i żadne zakazy jej nie przeszkodzą

Ale zanim wyjdzie do szkoły, to powinnas powiedziec "nie pozwalam"
Facet zrobił głupotę, załuje, wyspowiadał się i sprawa powinna byc zamknięta. Jesli autorka tego psychicznie nie przeskoczy, to zwiazku juz się nie da uratować. Ja bym była bardziej zła, ze tak pozno się dowiedziałam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Memories90]

Nie ma sensu się kłócić każdy ma swoje zdanie i ma do tego prawo niemniej jednak niektóre opinie mnie trochę przerażają

[Hultaj]

Aha jak 11 latka sie bedzie pchala komus do lozka to powiesz ze to ok a wiek to tylko liczba?
Serio? Gdzie jest granica wg ciebie? Moze zadnej nie ma? I sobie mozna sypiac z kim ma sie ochote?

jest dla mnie prawie niemożliwością by 11latka wyglądała na rozwiniętą, miała piersi, talię i długie nogi.
No tak samo bym się zdziwila gdybym widziała 4latkę wyglądającą na 7latkę.
Ale w przypadku 13 czy 14 latki to już nie jest taka prosta sprawa.
Przyjęta - umownie, bo jakaś być musi - granica, to 15 lat. Mnie w tym wieku roznosiły hormony. Gdybym chciała wtedy stracić cnotę to na pewno nie informowałabym o tym matki. A gdy miałam 11 byłam jeszcze dzieckiem.

Jak mi pokażesz 11latkę wyglądającą na 20tkę czy 30tkę to uznam to za biologiczna nieprawidłowość i tym bardziej pilnowałabym takiego dziecka.

[NamiMari]

On w ogóle wiedział ile ona ma lat przed tym jak poszli do namiotu? Czy wyszło po fakcie? Bo jakoś nie wydaje mi się, by na ognisku, będąc podchmielonym i mając obok zalecającą się i chętną pannę, gościu powiedział "stop, a dowodzik jest"?
Pewnie dostanę gromy za swoje poglądy, ale skoro oboje chcieli, nikt tu nikogo nie zgwałcił (ani nie ma mowy, że dziecko było nieświadome co się dzieje, wzięte podstępem, bo "pan mówił, że pokaże mi koteczki w piwnicy"), to roztrząsanie tego po tylu latach jest... bez sensu? W każdym innym przypadku facet byłby skreślony, gdyby to była przemoc i nadużycie. A tak? Ok, popełnił błąd po pijaku, sama dziewczyna może też tego żałuje tak samo jak i Twój TŻ (albo i nie żałuje, może w ogóle po 10 latach o tym nie myśli i nic wielkiego dla niej to nie znaczyło). Ot, trafił się przygodny seks gdzieś tam kiedyś tam, oboje byli tego świadomi i chętni, to dla mnie to naprawdę nie jest problem. Może mam wypaczony system wartości, idk, ale wzywanie do zgłaszania tego na policję, czy nazywania faceta pedofilem, czy w ogóle obwinianie tutaj kogokolwiek, to przesada. Autorko, można komplikować sobie życie, tylko po co? Nie ważniejsze jest to co tu i teraz, jak jest wam w związku? Myślisz, że tamta dziewczyna ma obecnie takie rozkminy?

[Hultaj]

niemniej jednak niektóre opinie mnie trochę przerażają

bo nie chcesz być ''rozsądna''.

nie zawsze patrząc na 14latkę jesteś w stanie zobaczyć, że nie ma 18lat i nie zawracaj kijem wisły że masz magiczny radar wyczulony na takie kwestie - bo nie masz.

i o tym jest mowa, a nie o tym z kim należy bądź nie należy sypiać.


prosty przykład, jakaś np. 17- nastolatka urządza imprezę, normalnie w domu, młodzież się spotyka, przychodzi znajomy znajomego, nie każdy o każdym wie z której jest szkoły, klasy itd. jakaś dziewczyna z jakimś chłopakiem postanawiają udać się na stronę.
myślisz, że wymieniają się szkolnymi legitymacjami w celu identyfikacji prawdziwego wieku? wątpię.
albo może myślisz, że jeśli jakiejś nastolatce podoba się starszy chlopak to nie będzie go nawet potrafila okłamac w sprawie wieku, aby mieć u niego szansę? retoryczne.

[201803080934]

Napisane przez lilka_vanilka

Ale zanim wyjdzie do szkoły, to powinnas powiedziec "nie pozwalam"

no wiadomo

pamiętam, że jak sama miałam te 13-14 lat, to już oglądałam porno, nie byłam jedyna

ps. klikałam 'tak, mam 18 lat' #THUGLIFE

[Fortuna1]

Napisane przez Hultaj

13-latka na obozie podobnie jak 17latka powinna znajdować się pod opieką opiekuna a nie włóczyć po nocach z kim popadnie i pić przy ognisku.

grin nie mówi o paragrafach ale o tym, że gdy dziewczyna wygląda na dorosła kobietę, to niby skąd facet ma wiedzieć.

wy zawsze uprawiając seks z chłopakiem , gdy miałyście np 19 lat leciałyście pokazać mu dowód?? i oglądać dowód chłopaka ? sama znałam przynajmniej jedną osobę- kto w wieku 14 lat wyglądał spokojnie na 18, masa dziewczyn na niego leciała (sportowiec, świetnie zbudowany, meska buzia), i mam tu na myśli np maturzystki, i gdyby chciał się z jakąś spotykać to spokojnie móglby jej wcisnąć kit że jest starszy i uprawiać z nią seks.

owszem, kiedy jesteś w stałym związku sprawa jest łatwiejsza, ale kiedy zaliczasz z kimś spontaniczny numerek na letnim festiwalu np? Bo to nie jest zakazane.

więc zbastujcie trochę z komentarzami i fochem z oburzenia.

Powiem wam tak. Mój kolega lat 27 włączył ostatnio gadu gadu, a tam... Propozycja od jakiejś 13latki "mogę zrobić Ci loda jeśli chcesz"... Także ten... Mnie już nic nie zdziwi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[werka147]

A według mnie nie ma się czym przejmować. To było przeszło 10 lat temu. Poza tym twój partner był młody, głupi. Teraz to dorosły facet i jak mniemam nie jest już gowniarzem. Gwałtu bym nie zaakceptowała, ale to gwałt nie był.