Mój facet robił to z 13-latką..

[michal321]

Pytanie gdzie byli rodzice tego małego szona (nauczyłem się tego słowa z wizazu )?
Mało jest takich 13,14,15 latek? Sam jak byłem młodszy i chodziłem do klubów zdarzało się spotykać dziewczyny z sąsiedztwa własnie w tym wieku. Nie wyglądały na pewno na swój wiek i robiły takie rzeczy, że byście się zdziwiły.


Ciekawe jakby sytuacja była odwrotna i to pijana 19 letnia dziewczyna poszła do namiotu z 13latkiem?
Padły by pewnie oskarżenia o gwałt w stronę 13 latka...ale to tylko moje przypuszczenia

[201803071148]

Napisane przez michal321

Pytanie gdzie byli rodzice tego małego szona (nauczyłem się tego słowa z wizazu )?
Mało jest takich 13,14,15 latek? Sam jak byłem młodszy i chodziłem do klubów zdarzało się spotykać dziewczyny z sąsiedztwa własnie w tym wieku. Nie wyglądały na pewno na swój wiek i robiły takie rzeczy, że byście się zdziwiły.

Wiesz, od spotkania ich w klubie a uprawiania z nimi seksu jest jeszcze dluga droga

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Limonka2738]

Napisane przez Hultaj

13-latka na obozie podobnie jak 17latka powinna znajdować się pod opieką opiekuna a nie włóczyć po nocach z kim popadnie i pić przy ognisku.

grin nie mówi o paragrafach ale o tym, że gdy dziewczyna wygląda na dorosła kobietę, to niby skąd facet ma wiedzieć.

wy zawsze uprawiając seks z chłopakiem , gdy miałyście np 19 lat leciałyście pokazać mu dowód?? i oglądać dowód chłopaka ? sama znałam przynajmniej jedną osobę- kto w wieku 14 lat wyglądał spokojnie na 18, masa dziewczyn na niego leciała (sportowiec, świetnie zbudowany, meska buzia), i mam tu na myśli np maturzystki, i gdyby chciał się z jakąś spotykać to spokojnie móglby jej wcisnąć kit że jest starszy i uprawiać z nią seks.

owszem, kiedy jesteś w stałym związku sprawa jest łatwiejsza, ale kiedy zaliczasz z kimś spontaniczny numerek na letnim festiwalu np? Bo to nie jest zakazane.

więc zbastujcie trochę z komentarzami i fochem z oburzenia.

Zgadzam się.

Dla mnie jeśli chciała, to niema tematu.

[michal321]

Napisane przez bramborky

Wiesz, od spotkania ich w klubie a uprawiania z nimi seksu jest jeszcze dluga droga

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Już wtedy dobrze wiedziałem że nie, wszyscy wiedzieli.
Chłopacy w tym wieku raczej się typ przechwalają a i one się z tym nie kryły.

Seks, narkotyki, alkohol, papierosy

[201803071148]

Napisane przez michal321

Już wtedy dobrze wiedziałem że nie, wszyscy wiedzieli.
Chłopacy w tym wieku raczej się typ przechwalają a i one się z tym nie kryły.

Seks, narkotyki, alkohol, papierosy

Jak idziesz to klubu tylko po to, by zaruchac, to musi cie spotykac w zyciu niezly zawod. Chyba, ze chodzisz do klubów, które się w tym specjalizują

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[michal321]

Napisane przez bramborky

Jak idziesz to klubu tylko po to, by zaruchac, to musi cie spotykac w zyciu niezly zawod. Chyba, ze chodzisz do klubów, które się w tym specjalizują

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie wiem czy mnie trollujesz czy ty tak na serio?

[Limonka2738]

Napisane przez Doris1981

Jeżeli wiedział wtedy, że dziewczyna ma 13 lat, a mimo to uprawiał z nią seks, to tak, z facetem było (jest) coś nie tak. Nie mówię, że nie wiadomo jak "nie tak", ale na pewno wtedy mega nieodpowiedzialność z jego strony co najmniej. Jeżeli nie wiedział (a 19-latek mógł rzeczywiście być tak naiwny i nie zauważyć), to cóż, takie rzeczy się zdarzają, chociaż nie powinny. Problem, o który się wszystko rozbija, to brak edukacji i uczenia młodzieży oraz ogólnie ludzi seksualnej odpowiedzialności - ale nie odpowiedzialności tylko w jedną stronę ("dziewczyno, uważaj na chłopców, seksu nie uprawiaj"), ale przede wszystkim spoczywającej na tej starszej stronie (czyli najczęściej męskiej) - "chłopcze, jak dziewczyna jest 1. podpita, 2. mocno nieletnia / nie wiesz czy nieletnia... to chociażby nie wiem jak swędziało, to nie idź na to".

Natomiast wszelkie "nie wyglądała na lat..." to akurat można włożyć najczęściej między bajki. Są wyjątki, że serio serio aż ciężko uwierzyć, ale dorosły facet (nawet jeżeli mało dojrzały, to jednak mający już jakieś życiowe doświadczenie) jak się dobrze przyjrzy, to jednak widzi, że pod makijażem, czy fryzurą dorosłej kryje się młoda, zbyt młoda dziewczyna. Większość pedofilów ma tłumaczenie, że "ona nie wyglądała", więc lepiej z tego argumentu nie robić. Tak z ostrożności.

Tak. Ale jak się jest upitym, na biwaku a co dopiero w namiocie jest półmrok, to cjężko chodzić i sprawdzać, kto ile ma lat.

Jasne, należy uważać, ale jeśli kobieta wyglądająca na dojrzałą pcha się podpitemu facetowi do łóżka, a on korzysta, potem ma moralniaka paręnaście lat, to dla mnie to normalny facet. Burza hormonów, rozumiem, że jak laska wyglądająca na 17 lat usiadła mu na kolanach i zaczęła flirtować, to nie odmówił i nie legitymował.

---------- Dopisano o 12:37 ---------- Poprzedni post napisano o 12:35 ----------

A najbardziej mi się podoba, że rzucacie pragrafami na chłopaka, ale pijąca trzynastolatka bez nadzoru dorosłych - na to paragrafów nie ma?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[201803071148]

Napisane przez michal321

Nie wiem czy mnie trollujesz czy ty tak na serio?

a TY tak na serio?

Napisane przez Limonka2738

A najbardziej mi się podoba, że rzucacie pragrafami na chłopaka, ale pijąca trzynastolatka bez nadzoru dorosłych - na to paragrafów nie ma?

a kto jest winny, rodzice czy trzynastolatka, która co prawda dojrzała płciowo, ale nie emocjonalnie i psychicznie?

[Hultaj]

Tak, jasne, to wszystko z zazdrości. Opada mi wszystko.

To jest dokładnie taka sama nadradosna interpertacja jak te Wasze rozhisteryzowane wypociny.

Czy Ty i druga zbulwersowana koleżanka potraficie pojąć, że kiedy młoda kobieta lub młoda dziewczyna idzie ulicą to nie ma wypisanej na czole flamastrem daty urodzin i podrywający ją mężczyzna podobnie jak dowolnie mijana kobieta mogą nie wiedzieć, czy dziewczyna ma 14 czy 24 lata ?

więc zastanów się kogo wyzywasz od zboków bo podoba mu się młoda kobieta.
Ko-bie-ta.

---------- Dopisano o 13:14 ---------- Poprzedni post napisano o 13:11 ----------

ak się dobrze przyjrzy, to jednak widzi, że pod makijażem, czy fryzurą dorosłej kryje się młoda, zbyt młoda dziewczyna. Większość pedofilów ma tłumaczenie, że "ona nie wyglądała", więc lepiej z tego argumentu nie robić. Tak z ostrożności.

oczywiście, młodziutka dziewczyna to młodziutka dziewczyna. W pełni zgoda. Lepiej uważać. Tylko w wątku jest mowa nie o 40letnim delikwencie startującym do laski 20 lat młodszej tylko 19latku, a to już w przypadku nastolatków ta sama grupa wiekowa (w sensie 19-17 lat np.). Więc trudno aby 19latek potrafił wychwycił tylko wzrokowo czy dziewczyna ma 14 czy na pewno 17 lat. Ja bym po zdjęciach wklejonych przez Grin w życiu nie dała tamtym dziewczynom po 13 lat i naprawdę cięzko jest odróżnić kilka lat różnicy bo to akurat w zyciu bywa bardzo cięzkie do wychwycenia przez każdego.

[201803071148]

Napisane przez Hultaj

To jest dokładnie taka sama nadradosna interpertacja jak te Wasze rozhisteryzowane wypociny.

Czy Ty i druga zbulwersowana koleżanka potraficie pojąć, że kiedy młoda kobieta lub młoda dziewczyna idzie ulicą to nie ma wypisanej na czole flamastrem daty urodzin i podrywający ją mężczyzna podobnie jak dowolnie mijana kobieta mogą nie wiedzieć, czy dziewczyna ma 14 czy 24 lata ?

więc zastanów się kogo wyzywasz od zboków bo podoba mu się młoda kobieta.
Ko-bie-ta.

a czy ty i twoje anty pro koleżanki nir rozumieją, że to jest przestępstwo?

[201803290936]

Napisane przez Limonka2738

Tak. Ale jak się jest upitym, na biwaku a co dopiero w namiocie jest półmrok, to cjężko chodzić i sprawdzać, kto ile ma lat.
(...)

Jasne, i dlatego od razu nie piszę, że to jakiś pedofil, gwałciciel i inne takie. Natomiast sama sytuacja niefajna i takie rzeczy nie powinny mieć miejsca i jednak trzeba edukować, aby miały jak najmniej. Także ta konkretna sytuacja (o ile pan mówi prawdę) - no było tak, a nie inaczej, ale chodzi o to, aby nie robić z tego normy i "oj tam oj tam, czym tu się przejmować".

---------- Dopisano o 13:19 ---------- Poprzedni post napisano o 13:18 ----------

Napisane przez bramborky

a czy ty i twoje anty pro koleżanki nir rozumieją, że to jest przestępstwo?

Jeżeli nie wiedział o wieku tej dziewczyny, to przecież świadomie go nie popełnił.

[201803071148]

Napisane przez Doris1981

Jeżeli nie wiedział o wieku tej dziewczyny, to przecież świadomie go nie popełnił.

skoro podał jej wiek, to wiedział ile ma lat. Chyba, że powiedziała mu po fakcie to to już inna para kaloszy

[201803290936]

Napisane przez bramborky

skoro podał jej wiek, to wiedział ile ma lat. Chyba, że powiedziała mu po fakcie to to już inna para kaloszy

No ale mógł się dowiedzieć drugiego dnia, po tygodniu, po zakończeniu obozu i wtedy mieć zonka. Ja go nie tłumaczę, bo sorry, nieważne, czy obóz, czy wyjazd na szkolenie, powinien był być czujniejszy, ale stało się i nie można od razu mu zarzucać, że na pewno miał złe intencje i chciał złamać prawo.

[Limonka2738]

Napisane przez Doris1981

Jasne, i dlatego od razu nie piszę, że to jakiś pedofil, gwałciciel i inne takie. Natomiast sama sytuacja niefajna i takie rzeczy nie powinny mieć miejsca i jednak trzeba edukować, aby miały jak najmniej. Także ta konkretna sytuacja (o ile pan mówi prawdę) - no było tak, a nie inaczej, ale chodzi o to, aby nie robić z tego normy i "oj tam oj tam, czym tu się przejmować".[COLOR="Silver"]

Ja się z twoim postem zgadzam - tylko dodaję i uściślam. ^^

[201803071148]

Napisane przez Doris1981

No ale mógł się dowiedzieć drugiego dnia, po tygodniu, po zakończeniu obozu i wtedy mieć zonka. Ja go nie tłumaczę, bo sorry, nieważne, czy obóz, czy wyjazd na szkolenie, powinien był być czujniejszy, ale stało się i nie można od razu mu zarzucać, że na pewno miał złe intencje i chciał złamać prawo.

No to napisalam, ze to jest juz inna sprawa, ale nawet jak nie wiedzial ile ma lat a uprawial seks z trzynastolatka to i tak popelnil przestepstwo

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[201803090921]

Napisane przez bramborky

a kto jest winny, rodzice czy trzynastolatka, która co prawda dojrzała płciowo, ale nie emocjonalnie i psychicznie?

Wszyscy. Abstrahując od tej konkretnej sytuacji i od przesłanek prawnych i moralnych - naprawdę myślisz, że ciągnąca do alko i przygodnego seksu ze starszymi małolata nie zdaje sobie sprawy co robi i, że nie jest to akceptowane społecznie zachowanie? Bo ja nie wierzę w takie bajeczki; dzieci i nastolatki bywają równie zepsute i perfidne jak dorośli, o ile nie bardziej - bo wiedzą, że w pewnych sytuacjach będą praktycznie bezkarne.

[ajah]

Napisane przez Limonka2738

Zgadzam się.

Dla mnie jeśli chciała, to niema tematu.

Istnieje problem taki, że chcecie takiego dziecka nie jest wiążące ani znaczące w tej sytuacji. Dziecko z definicji jest słabsze a uprawianie z nim seksu to wykorzystywanie i nadużycie ( nie wspominając o popełnieniu przestepstwa).

Sent from my SM-G935F using Tapatalk

---------- Dopisano o 14:44 ---------- Poprzedni post napisano o 14:17 ----------

Napisane przez Sziket

Wszyscy. Abstrahując od tej konkretnej sytuacji i od przesłanek prawnych i moralnych - naprawdę myślisz, że ciągnąca do alko i przygodnego seksu ze starszymi małolata nie zdaje sobie sprawy co robi i, że nie jest to akceptowane społecznie zachowanie? Bo ja nie wierzę w takie bajeczki; dzieci i nastolatki bywają równie zepsute i perfidne jak dorośli, o ile nie bardziej - bo wiedzą, że w pewnych sytuacjach będą praktycznie bezkarne.

Bardzo często nie zdaje sobie sprawy. Nie ma pojęcia o tym, że miłość to co innego niż seks, że seks to coś co powinno przynosić jej przyjemność itd.

Nawet jeśli dziecko się ubierze jak dorosła kobieta, zrobi makijaż i będzie opowiadać o seksie nie oznacza, że jest dorosła i dojrzała emocjonalnie.
Znam wiele dziewczyn, które bardzo wcześnie piły alkohol i uprawiały seks. Wykorzystywane dziewczynki to były, a nie świadome sytuacji kobiety.

Sent from my SM-G935F using Tapatalk

[MuchaLibre]

BTW, jeśli już to nie pedofilia tylko hebefilia:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Hebefilia

[Limonka2738]

Napisane przez ajah

Istnieje problem taki, że chcecie takiego dziecka nie jest wiążące ani znaczące w tej sytuacji. Dziecko z definicji jest słabsze a uprawianie z nim seksu to wykorzystywanie i nadużycie ( nie wspominając o popełnieniu przestepstwa).

Tak, jest mnóstwo gówniar, które robią, co chcą, bo wiedzą, że prawnie rodzice odpowiadają w razie gdyby.

Jeżeli kobieta chce, to dla mnie nie ma tematu. Niektóre 13-latki są dojrzalsze emocjonalnie od niektórych 30-latek (są wyjątki, ale wiek nie świadczy 100% o dojrzałości bądź nie do podejmowania własnych decyzji).

[ajah]

Napisane przez Limonka2738

Tak, jest mnóstwo gówniar, które robią, co chcą, bo wiedzą, że prawnie rodzice odpowiadają w razie gdyby.

Jeżeli kobieta chce, to dla mnie nie ma tematu. Niektóre 13-latki są dojrzalsze emocjonalnie od niektórych 30-latek (są wyjątki, ale wiek nie świadczy 100% o dojrzałości bądź nie do podejmowania własnych decyzji).

I prawo biorące pod uwagę rozwój człowieka się myli.

Sent from my SM-G935F using Tapatalk

[Limonka2738]

Napisane przez ajah

I prawo biorące pod uwagę rozwój człowieka się myli.

Prawo jest różne w różnych krajach, czy nawet częściach kraju (patrz USA), więc nie jest dla mnie żadnym wyznacznikiem moralności.

Gdzie geniusz w tabletce 72 po na receptę?
Gdzie geniusz prawa w ściganiu nastolatków za gram marihuany (której sama nie palę, nie popieram, nie próbowałam, ale chyba policja ma lepsze rzeczy do roboty)?
Oczywiście homoseksualiści w wielu krajach nie mogą wchodzić w żadne legalnie usankcjonowane związki, kolejny geniusz prawa.

A to tylko polskie prawo.

W Singapurze płaci się bardzo wysokie kary za żucie gumy do życia.
W prawie niektórych krajów muzułmańskich zgwałconą kobietę można ukamienować.

No to do roboty, w końcu prawo zawsze ma rację.

[Memories90]

Wolę być rozhisteryzowana i staroświecka niż przymykać oko na seks 13 latek z dwudziestolatkami

---------- Dopisano o 16:40 ---------- Poprzedni post napisano o 16:38 ----------

Napisane przez Limonka2738

Niektóre 13-latki są dojrzalsze emocjonalnie od niektórych 30-latek (są wyjątki, ale wiek nie świadczy 100% o dojrzałości bądź nie do podejmowania własnych decyzji).

Można spotkać 18 latkę dojrzalszą emocjonalnie niż 25 latka, ale takiego newsa nie widziałam jeszcze

[Candy_lips]

Moim zdaniem chłopak źle zrobił, z tym nie będę dyskutowac zwłaszcza jeśli np wiedział ile ona ma lat. To powinno go odstraszyc, w końcu mogłaby by jego młodszą siostrą. Co innego jeśli faktycznie nie wiedział ile ona ma lat, może wyglądała na więcej a o jej wieku dowiedział się po fakcie. Młody chłopak po alkoholu raczej nie będzie pytał o wiek. Jeżeli wiedział o jej wieku to gorzej co nie oznacza że jest to niewybaczalne. Nie usprawiedliwiam go, ale jednak nie jest tak, że on całkowicie winny, zły itp. Był już pełnoletni, ale to nie oznacza że dojrzały, a przez te lata mógł się zmienic. Alkohol, hormony i ja trochę rozumiem, robi się czasem złe rzeczy w takim wieku co nie znaczy, że usprawiedliwiam. Mógł o tym nie mówic, a jednak powiedział i jak widac żałuje. Bardziej szokuje mnie, że rodzice tam ją wysłali. A on nie może też winic się całe życie, czasu nie cofnie. Chyba bym wybaczyła. Szkoda mi dziewczyny, pewnie miała nieciekawą sytuację w domu, ale to nie oznacza, że on jest najgorszy i już nie można mu zaufac. Gdyby to zrobił 40 latek to co innego, a tak on miał szansę jeszcze się zmienic i więcej nie popełnic takiego błędu.

[Limonka2738]

Napisane przez Memories90

Można spotkać 18 latkę dojrzalszą emocjonalnie niż 25 latka, ale takiego newsa nie widziałam jeszcze

Mam na myśli raczej sytuację, w której 30-latka zatrzymuje się w rozwoju emocjonalnym gdzieś na 10. roku życia, a nie wielką dojrzałość 13-latki, która jest gotowa wziąć kredyt i zacząć pracę na etat.

Są takie przypadki.

A prawo musi gdzieś postawić granicę, tak jak z 18-nastymi urodzinami. Niektórzy już idą do pracy, zakładają rodzinę, są odpowiedzialni, dojrzali, a inni dalej fiu bździu w głowie mają, chociaż są dorośli.

Nie lubię tylko traktowania dzieci, jakby same nie wiedziały czego chcą. One doskonale wiedzą, czego chcą, a w wieku ok. 10 lat już są nawet w stanie określić, czy to jest dla nich dobre (czasem będą to dalej robić, ale podobnie z dorosłymi).

Przykład - nawet dziecko wie, że cukier jest niezdrowy i należy go ograniczać. Ale niektóre dzieci się nim objadają podobnie jak niektórzy dorośli.

[201803071148]

Napisane przez Limonka2738

Mam na myśli raczej sytuację, w której 30-latka zatrzymuje się w rozwoju emocjonalnym gdzieś na 10. roku życia, a nie wielką dojrzałość 13-latki, która jest gotowa wziąć kredyt i zacząć pracę na etat.

Są takie przypadki.

ano, jak widać po wizażu, parę się zatrzymało.

[b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14]

tak mi się przypomniało

http://www.polskatimes.pl/artykul/99...ybym,id,t.html

[michal321]

[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;75920946]tak mi się przypomniało

http://www.polskatimes.pl/artykul/99...ybym,id,t.html[/QUOTE]

Jedyna wspólna cecha tych historii to to ze dziewczyna miała 13lat.

[201801161104]

Troll jak nic, ale temat ciekawy. OT ujęła zagadnienie w_kategoriach uczuciowych, a nie prawnych. Prawnie ma obowiązek złożyć doniesienie, a potem może nosić lubemu paczki do kozy — jedno drugiemu nie przeczy. Ale OT nie o tym, tylko o uczuciu wstrętu lub zawodu nie do przezwyciężenia.
Tu rysuje się ciekawe pytanie: jak dalece uczucie to uwarunkowane jest obecnym stanem prawnym? Zróbmy eksperyment myślowy: jakie byłyby jej uczucia, gdyby zajście miało miejsce w_piętnaste urodziny "ofiary"? Idąc wyłożonym tu tokiem rozumowania, można byłoby wtedy dopuścić bardziej umiarkowaną odpowiedź na zajście? A co by było, gdyby sprawca pomylił się o jeden dzień co do daty zajścia?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 16:43 ---------- Poprzedni post napisano o 16:39 ----------

I jeszcze jedno: przyznanie się do winy nie zawsze wystarcza do skazania — sąd może nie dać mu wiary.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[ridja devojka]

Napisane przez Limonka2738

Nie lubię tylko traktowania dzieci, jakby same nie wiedziały czego chcą. One doskonale wiedzą, czego chcą, a w wieku ok. 10 lat już są nawet w stanie określić, czy to jest dla nich dobre (czasem będą to dalej robić, ale podobnie z dorosłymi).

Przykład - nawet dziecko wie, że cukier jest niezdrowy i należy go ograniczać. Ale niektóre dzieci się nim objadają podobnie jak niektórzy dorośli.

Tak, chcą głównie jeść same słodycze, nie chodzić do szkoły, żeby mama się odwalila i nie musieć myć zębów.
Rzeczywiście, powinny same decydować o seksie i innych ważnych sprawach.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MuchaLibre]

Przypomniał mi się cytat Dr House'a: "Dlaczego nie pozwalamy dzieciom głosować, pić albo pracować w kopalniach? Bo są głupie."