Dr Piotr SKUPIN - pytania, wymiana doświadczeń - zbiorczy!

[Magyya]

Napisane przez NowaaJaa

Magyya fakt trochę duży ten nos z przodu, z profilu nie jest najgorzej, ale jak sama pisałaś wszystkiego dobrze nie widać.
Trochę przykro że Skupin nie chce wykonać poprawki, tym bardziej że tłumaczyłaś mu, że masz problemy z drożnością, chociaż z tego względu nawet powinien poprawić.
Martwi mnie fakt iż Skupin tłumaczy dość dużej liczbie osób że mają asymetrie twarzy, zaczynam mieć wątpliwości czy robić tą całą operację, ale żyć z takich nosem też nie chce

Hej, wiem, że nie jest najgorzej ale najlepiej też nie.
Jesli chodzi o niedrożność, to jeszcze czekam, możliwe, że tkanki się jeszcze goją (tak powiedział doktor).
Jeśli chodzi o poprawkę, to nie jest zła wola doktora, on uważa, że efekt jest najlepszy z możliwych i nie dało się, i nie da się tego zrobić lepiej.

Do chwast:
Obecne skrzywienie mojego nosa, nierówne kości, i zwłaszcza rotacja końca nosa są większe niż ta asymetria (ja jej dotąd nie widziałam) wspomniana przez dokt0ra.

Podsumowując, należy się dobrze zastanowić nad tym co się da, a czego się nie da zrobić z nosem, i teraz nauczona doświadczeniem, poszłabym na konsultację do kilku lekarzy przed podjęciem ostatecznej decyzji. Być może od każdego usłyszałabym to samo, a być może nie, teraz to gdybanie.

[chwast]

Ja tez nie mam jeszcze w stu procentach normalnej drożności. Zależy od dnia

[migotka_94]

Napisane przez Magyya

Na koniec zdjęcie z zaznaczeniem, czego mniej więcej się spodziewałam jeśli chodzi o profil i zmniejszenie masywności końca nosa (profil plan).

Naprawdę chciałaś odciąć sobie połowę nosa? Nos w takim rozmiarze wyglądałby źle i nieproporcjonalnie, serio. Moim zdaniem z profilu jest super, z przodu faktycznie trochę skręca ale nie na tyle żeby rzucało się to w oczy przy pierwszym spojrzeniu.

[Hipnagogia]

Moim zdaniem spoko nos Ale ja nie mam wielkich wymagań, dla mnie wystarczy by nos miał kształt nosa a nie klamki od zakrystii, góry i dolin (mój typ) albo kartofla

A co do tej niedrożności to ona zawsze się utrzymuje po zabiegu? W sumie nie przypominam sobie by dr mi o tym wspominał.

[chwast]

Tak jak spytasz dr to o tym powie i mnie wspominał pamietam. Po prostu nos głownie puchnie od środka :p
Jak jest gorąco to mam masakrę a w chłodne dni oddycham normalnie

Migotka 94 ja tez nieco sie przeraziłam ta wizja.. z trgo co wiem połowy nosa odcinają jacyś irańscy i tureccy lekarze, oraz koreańscy :p wiec moze tam warto.

[Hipnagogia]

Ile może trwać ten efekt uboczny? Rozumiem, że po jakimś czasie wszystko wraca do normy?

[chwast]

No pewnie aż nie zejdzie opuchlizna czyli ok rok

[Magyya]

Napisane przez migotka_94

Naprawdę chciałaś odciąć sobie połowę nosa? Nos w takim rozmiarze wyglądałby źle i nieproporcjonalnie, serio. Moim zdaniem z profilu jest super, z przodu faktycznie trochę skręca ale nie na tyle żeby rzucało się to w oczy przy pierwszym spojrzeniu.

Hahaha
Ubawiłam się, serio Nie no, oczywiście to nie jest rysunek co do milimetra, tylko ogólnie, chodziło mi o to, że nos miał być szczuplejszy, ten okrągły kartoflowaty kształt skorygowany

I nadal nie mówię, że jest tragicznie, ale podtrzymuję to, co pisałam w swoim długim wywodzie. Tak czy tak, wolę nos po zabiegu niż przed, żeby było jasne.

A dla przykładu, że duże i masywne nosy się zwęża i zmniejsza, fotka z sieci.

Jeszcze co do skutków ubocznych i dochodzenia do siebie po narkozie i o gojeniu, bo wiele dziewczyn o to pyta. To naprawdę jest sprawa bardzo indywidualna. Niektóre mdleją, wymiotują itp. Ja zniosłam narkozę dobrze, bez nudności i żadnych ponadstandardowych atrakcji. Za to czarne i żółte sińce miałam na twarzy przez miesiąc i ciężki korektor to był mój wielki przyjaciel (a niektóre dziewczyny już tydzień po zabiegu wyglądają tak jak ja po 3 tygodniach). Czytałam też, że dziewczyny pisały o tym, że szwy rozpuszczają się i wypadają po 3-4 tygodniach, ja je miałam chyba przez 2 miesiące. Od zabiegu minęło pół roku i nadal mam twardą i dziwny w dotyku dół nosa (czubek od spodu), a niektóre dziewczyny mają czucie i miękki nos po 4 mcach. Naprawdę ciężko przewidzieć scenariusz, u każdej/każdego jest inny

W każdym razie, jeszcze raz powodzenia tym, które są przed, i szybkiego gojenia tym, które są po

[pikkolo]

Ja juz dwa dni po zdjeciu gipsu, jest swietnie! wrzuce fotki za pare dni bo kazdego dnia obserwuje jeszcze jak pieknie opuchlizna schodzi. Chyba jestem jakas niezniszczalna ale nie mialam ani jednego problemu po zabiegu, jeden malutki krwiczek i dyskomfort z oddychaniem, tak to zadnych wiekszych zastrzezen. Za to dziewczyny, z ktorymi mialam zabieg wygladaja jakby zeszly z ringu, jedna z nich w 3 dobie po zabiegu okropnie spuchla. Jakby ktos mial jakies pytania to sluze pomoca

[NowaaJaa]

Napisane przez pikkolo

Ja juz dwa dni po zdjeciu gipsu, jest swietnie! wrzuce fotki za pare dni bo kazdego dnia obserwuje jeszcze jak pieknie opuchlizna schodzi. Chyba jestem jakas niezniszczalna ale nie mialam ani jednego problemu po zabiegu, jeden malutki krwiczek i dyskomfort z oddychaniem, tak to zadnych wiekszych zastrzezen. Za to dziewczyny, z ktorymi mialam zabieg wygladaja jakby zeszly z ringu, jedna z nich w 3 dobie po zabiegu okropnie spuchla. Jakby ktos mial jakies pytania to sluze pomoca

Koniecznie wstaw zdjęcia przed i po

[pikkolo]

To jest zdjecie przed i po. Jakies pol godziny po zdjeciu gipsu z kazdym dniem nosek (juz nie nochal!) jest mniejszy i bardziej kobiecy .

[KasiaKa12345]

Piekny nosek!

[euforiaIK]

Napisane przez Magyya

Hej, ok, to się trochę rozpiszę, bo mam garść swoich przemyśleń na ten temat. Jestem pół roku po zabiegu i sytuacja wygląda tak samo, tzn nie jestem do końca zadowolona. Miałam wizytę kontrolną, wg doktora wszystko jest ok, mankamenty tłumaczy asymetrią mojej twarzy, nie widzi możliwości poprawek i nie podejmie się ich. Częściowo przyjmuję jego argumenty (w końcu ja się na anatomii nie znam i trudno mi z ni rtgm polemizować). Rzeczywistość i twarde fakty dla mnie są takie, że :

a) miałam garba - nie mam garba (zmiana na plus, oczywiście)

b) miałam nos skierowany w dół - został podniesiony i po zabiegu poziom "zadartości" był dla mnie ok, teraz opadł i opada nadal, mam nadzieję, że się zatrzyma, bo już z powrotem lekko celuje w dół

c) miałam krzywy nos - mam krzywy nos, dodatkowo sama końcówka jest skrzywiona, jakby uległa rotacji podczas zabiegu (nie widac tego na załączonym zdjęciu); kości nosa od góry do dołu zakręcają ze 2 razy jak Dunajec na przełomach; końcówka jest skierowana w stronę lewego kącika oka, a nie prosto

d) miałam masywną końcówkę (taki "kartofel", żeby obrazowo to opisać) - mam masywną końcówkę; a chciałam ją zmniejszyć i wyszczuplić; końcówka jest niesymetryczna: z lewej strony masywniejsza niż z prawej

e) mam teraz 2 inaczej wyglądające profile, więcej kości po lewej niż po prawej stronie, dodatkowo z prawej strony jest wyczuwalna kość pod okiem, coś jak "drugi oczodół" i tworzy cień pod okiem, którego nie było wcześniej

f) mam kłopoty z drożnością dziurek, oddycham świszcząco, mam problem z dokładnym oczyszczeniem nosa w środku i pewnie czeka mnie wizyta u laryngologa, żeby ocenił temat

Z powyższych punktów zrealizował się jeden, czyli usunięcie garba, i lekkie podniesienie końcówki. Wiem, że nie tylko ja mam takie odczucia po operacji, problem krzywego nosa argumentowanego asymetrią twarzy został też u Euforii, która wypowiadała się na tym wątku.

I teraz moja ocena i wnioski:

1) zdaję sobie sprawę, że część tych niedociągnięć jest widoczna tylko dla mnie, a otoczenie ich nie dostrzega

2) zdaję sobie sprawę, że każdy nos jest inny i nie z każdego nosa da się zrobić ten jeden na wzór z szablonu, nie do tego też dążyłam

3) nie jestem obiektywna, to mój nos i być może podobne efekty u kogoś innego bym uznała za bardzo ok

4) tu mogę nie być sprawiedliwa, ale...po obejrzeniu zdjęć i efektów zabiegów w sieci mam wrażenie, że szerokie, grube i krzywe nosy nie są specjalnością doktora, najlepiej wychodzą nosy z natury za długie i garbate, skierowane w dół, ale szczupłe i wąskie, takie "wystarczy" spiłować, podnieść koniec i efekt jest powalający; jeżeli macie wiedzę, czy jakiś inny chirurg potrafi taki "ciężki" nos wyprowadzić, będę wdzięczna za informacje. Moje zdanie jest takie, że jeśli ktoś jest specjalistą w swojej dziedzinie, to nie tylko w jej wąskim zakresie - to jakby chirurg ortopeda potrafił zoperować dobrze tylko lewą część kolana, a prawej już nie. Ale jak wspomniałam, chirurgiem nie jestem i być może nikt nie potrafiłby dobrze zoperować mojego nosa. Z drugiej strony mam wrażenie (może mylne), że krzywy i masywny nos nie jest rzadkością, jeśli chodzi o zabiegi chirurgii plastycznej.

5) na stronie kliniki nie ma zdjęć z przodu ani z półprofilu, zawsze są tylko z profilu, tu łatwiej jest uchwycić pozytywny efekt (choć i te zdjęcia wskazują, że końcówki nie są specjalnie delikatne), nie wiemy, jak te nosy prezentują się z innych kątów

Na koniec wrzucam kilka zdjęć, nie są dobrej jakości i tak jak wspomniałam na początku, nie widać na nich wszystkich mankamentów. Profil przed i po zabiegu oraz zdjęcie z przodu. Na zdjęciu z przodu (podkreślam, że stoję na nim dokładnie na wprost aparatu) zaznaczyłam niebieskimi liniami jak układają się linie kości z przodu (linia idzie krzywo), z lewej strony (kość idzie wypukło) i z prawej strony (kość idzie wklęsło i się załamuje) - jest to moja lewa i moja prawa strona, więc siłą rzeczy na fotkach odwrotnie
Na koniec zdjęcie z zaznaczeniem, czego mniej więcej się spodziewałam jeśli chodzi o profil i zmniejszenie masywności końca nosa (profil plan).

Jeszcze raz podkreślam, dla Was mogą to być nieznaczące sprawy (nie widzicie ich dokładnie), i proszę o nieatakowanie mnie, jednak ja decydując się na operację, długie zwolnienie z pracy, cały okres rekonwalescencji, a na koniec koszt tej "inwestycji", spodziewałam się lepszych efektów.

Nie wiem jeszcze, co z tym fantem zrobię.

Czesc czesc. Widze ze mnie wspomnialas....

Nooo...mam identycznie!!!! Jestem 9 miesiecy po operacji. Nie bede dopisywac nic wiecej jak właśnie to, że placac za operacje, meczac sie itd oczekuje sie ladnego nosa! Moj skreca dokladnie tak samo dziwnie...najpierw w jedną, na dodatek nie jest rowno od obu oczu na gorze, pozniej w drugą... opadla koncowka. Jest dosc gruby na koncu. Wczoraj bylo apogeum! Poszlam kupic sobie okulary przeciwsłoneczne te twarde bez noskow-i wiecie co?! Nie moge ich nosic! Bo mi krzywo na twarzy siedzą! Wcześniej mimo tego ze mialam asymetrie według doktora, takiego problemu nie mialam.... jakos sa lekarze ktorzy z wielkich krzywych robia mozliwie najlepsze i sa piekne i male pozniej , a juz krzywego to w zyciu nie widzialam u innego lekarza .... moj nie byl taki straszny w sumie...ale teraz ...ymm...

Skreca, doktor mowil ze jakby byl prosto to koncowka nie bylaby nad zebami jedynkami...nikt by mi tego nie mierzyl co do mm a nos pierwszy sie rzuca w oczy, na dodatek w sumie to nos i tak jest za bardzo w lewo jak juz patrzy na zeby...(swoja droga zęby mam krzywe wiec slaby odnosnik)... jednak najgorszy fatal to to ze nos opadl...i mam dwa rozne polprofile. Do tego zrost przy lewej chrzastce... Bylam na konsultacji-poprawki doktor mi nie zrobi....

A teraz spróbujcie napisac do innego lekarza i wyslac foty, to napisze cos w stylu "kto to pani tak spie....."....najgorzej.. .

[Magyya]

Napisane przez euforiaIK

Czesc czesc. Widze ze mnie wspomnialas....

Nooo...mam identycznie!!!! Jestem 9 miesiecy po operacji. Nie bede dopisywac nic wiecej jak właśnie to, że placac za operacje, meczac sie itd oczekuje sie ladnego nosa! Moj skreca dokladnie tak samo dziwnie...najpierw w jedną, na dodatek nie jest rowno od obu oczu na gorze, pozniej w drugą... opadla koncowka. Jest dosc gruby na koncu. Wczoraj bylo apogeum! Poszlam kupic sobie okulary przeciwsłoneczne te twarde bez noskow-i wiecie co?! Nie moge ich nosic! Bo mi krzywo na twarzy siedzą! Wcześniej mimo tego ze mialam asymetrie według doktora, takiego problemu nie mialam.... jakos sa lekarze ktorzy z wielkich krzywych robia mozliwie najlepsze i sa piekne i male pozniej , a juz krzywego to w zyciu nie widzialam u innego lekarza .... moj nie byl taki straszny w sumie...ale teraz ...ymm...

Skreca, doktor mowil ze jakby byl prosto to koncowka nie bylaby nad zebami jedynkami...nikt by mi tego nie mierzyl co do mm a nos pierwszy sie rzuca w oczy, na dodatek w sumie to nos i tak jest za bardzo w lewo jak juz patrzy na zeby...(swoja droga zęby mam krzywe wiec slaby odnosnik)... jednak najgorszy fatal to to ze nos opadl...i mam dwa rozne polprofile. Do tego zrost przy lewej chrzastce... Bylam na konsultacji-poprawki doktor mi nie zrobi....

A teraz spróbujcie napisac do innego lekarza i wyslac foty, to napisze cos w stylu "kto to pani tak spie....."....najgorzej.. .

Cześć. Cóż mogę powiedzieć, z okularami mam to samo, tzn moje ulubione okulary (które nota bene wczesniej nosiłam, też przy krzywym nosie i rzekomej asymetrii twarzy, i pasowały dobrze, bez żadnego dokręcania czy wyginania) nie pasują na mnie, muszę je oddać do wygięcia, bo jedno szkło zachodzi ponad brew a drugie jest pod brwią (w efekcie gdy mam okulary, jedną brew widac a drugiej nie), przed zabiegiem tego nie było.
Też na końcu nosa - niedawno to zauważyłam - mam więcej chrząstki po jednej niż po drugiej stronie. Krzywo jest i naprawdę z mikroskopem nie trzeba tego oglądać, żeby to zauważyć.

Ciekawa jestem, czy jest tu ktoś , u kogo doktor faktycznie podjął się poprawki i na jakiej podstawie.
Ja wcześniej przed zabiegiem jeszcze pytałam go o to, w jakich sytuacjach on podejmuje decyzje o poprawkach i wymienił właśnie: asymetrię, krzywy nos, zrosty. A tu mówi, że nie podejmie się poprawki. Ja rozumiem, że on tego lepiej nie zrobi.

Cóż, dziewczyny, trzymam kciuki i powodzenia, u jednej może być świetnie, ale nie u każdej jest super efekt - doktor ma tego świadomość i stąd zapewne ta tona formularzy i akceptacji, jakie trzeba podpisać przed zabiegiem - że w sumie jakikolwiek niechciany efekt nie jest podstawą do roszczeń o poprawkę.

Co jakiś czas tylko mnie nachodzi refleksja, czy inny lekarz by to zrobił lepiej, no ale nie chcę się już tu powtarzać, bo już o tym pisałam. W każdym razie w najbliższym czasie nie uśmiecha mi się przechodzić przez to samo jeszcze raz (i płacić jeszcze raz), zbierałam się z operacją ponad 15 lat i chciałam to zrobić raz a dobrze, a nie biegać z poprawkami (zwłaszcza, że poprawka to większe ryzyko niż pierwsza operacja ). I nie, nie liczyłam na nos jakiejś celebrytki czy obcięcie połowy nosa, żeby się każda chrząstka układała w określony sposób, tylko na nieduży, PROSTY, symetryczny nos, bez zawijasów, zapadnięć i kartofla.

Miłego dnia

[NowaaJaa]

Magyya zajrzyj sobie na forum "Beauty w Polsce" tam spora liczba dziewczyn miała poprawkę u Skupina.

[lena_ka80]

Cześć dziewczyny, weszłam sobie na ten wątek z ciekawości, bo chciałam zobaczyć co się pisze na temat Skupina. Ja miałam u niego korektę całkowitą noska ponad cztery lata temu i jestem bardzo zadowolona. Dr zawsze robi nosy proporcjonalne do reszty twarzy. Dajcie sobie czas, masujcie swoje noski a na pewno za jakiś czas uznacie, że macie najpiękniejszy nos na świecie

[NowaaJaa]

Napisane przez lena_ka80

Cześć dziewczyny, weszłam sobie na ten wątek z ciekawości, bo chciałam zobaczyć co się pisze na temat Skupina. Ja miałam u niego korektę całkowitą noska ponad cztery lata temu i jestem bardzo zadowolona. Dr zawsze robi nosy proporcjonalne do reszty twarzy. Dajcie sobie czas, masujcie swoje noski a na pewno za jakiś czas uznacie, że macie najpiękniejszy nos na świecie

Pochwal się noskiem

[lena_ka80]

Napisane przez NowaaJaa

Pochwal się noskiem

Witam!
Oczywiście zrobię zdjęcie i wstawię, z tym, że nie będę miała przed, ponieważ miałam fotki w starym telefonie który mi się roztrzaskał, i może to lepiej bo wolałabym zapomnieć o tym jaki był

[lena_ka80]

Oto i mój nosek
Wcześniej był długi i garbaty

[Hipnagogia]

Napisane przez lena_ka80

Oto i mój nosek
Wcześniej był długi i garbaty

Piękny nos, marzy mi się taki Jaką miałaś przed zabiegiem końcówkę nosa, zmieniła się coś?

Jak długo Ci się wszystko goiło? Standardowo 1 rok czy może inaczej to u Ciebie przebiegało?

[lena_ka80]

Napisane przez Hipnagogia

Piękny nos, marzy mi się taki Jaką miałaś przed zabiegiem końcówkę nosa, zmieniła się coś?

Jak długo Ci się wszystko goiło? Standardowo 1 rok czy może inaczej to u Ciebie przebiegało?

Jeśli chodzi o końcówkę nosa to sam czubek się nie zmienił, ale dr trochę mi go skrócił. U mnie goiło się wszystko bardzo dobrze i szybko, nie miałam w ogóle śiniaków, ale u każdego jest inaczej. Oczywiście z lewej strony jest troszkę wyżej, ale mi to nie przeszkadza. Trzeba stosować się ściśle do zaleceń doktorka a wszystko będzie super

[NowaaJaa]

Napisane przez lena_ka80

Oto i mój nosek
Wcześniej był długi i garbaty

Super a przód to już całkowicie bajka

[lena_ka80]

Napisane przez NowaaJaa

Super a przód to już całkowicie bajka

Dziękuję
Dziewczyny najważniejsze to pozytywne nastawienie, ja w ogóle nie myślałam jaki mój nos będzie po operacji i jak będę wyglądać zdałam się całkowicie na dr.

[Magyya]

Napisane przez NowaaJaa

Super a przód to już całkowicie bajka

Przód rewelka, profil też ok

---------- Dopisano o 16:05 ---------- Poprzedni post napisano o 16:04 ----------

Napisane przez NowaaJaa

Magyya zajrzyj sobie na forum "Beauty w Polsce" tam spora liczba dziewczyn miała poprawkę u Skupina.

Ja mam jakiś problem z tym forum, niby się zarejestrowałam (dawno temu, na długo przed zabiegiem), ale dostępu i tak nadal nie mam

[NowaaJaa]

Napisane przez Magyya

Ja mam jakiś problem z tym forum, niby się zarejestrowałam (dawno temu, na długo przed zabiegiem), ale dostępu i tak nadal nie mam

Najlepiej napisz do administratora tamtego forum i opisz całą sytuacje

[chwast]

Napisane przez lena_ka80

Dziękuję

Dziewczyny najważniejsze to pozytywne nastawienie, ja w ogóle nie myślałam jaki mój nos będzie po operacji i jak będę wyglądać zdałam się całkowicie na dr.

Ja tez :p

[chwast]

Hej, u mnie przed i 5 miesięcy po. Czasem czytam, ze Skupin średnio radzi sobie z częścią chrzestna. W moim przypadku zrobił cos fantastycznego, wiec nie wiem czy taka opinia to prawda.

[KasiaKa12345]

Bardzo ładny nosek! Masz tez zdjęcie z profilu?

[chwast]

Z uwagi na publiczność tego forum jedynie w takiej

[marina3012]

Cześć Kochane !!!
Od pewnego czasu marze o operacji plastycznej nosa. Mój nos jest duży i garbaty. Nie daje mi pewności siebie. Za rok w sierpniu wychodzę za mąż i czuje, że to jest najlepszy moment żeby coś zmienić. Jak nie teraz to nigdy !!! Czekam na kontakt ze strony recepcji żeby umówić się na konsultacje. Nie mogę się doczekać aż zrobię pierwszy krok. Mam nadzieje, że wyrobie się do sierpnia przyszłego roku.

Pozdrawiam Was cieplutko, trzymajcie za mnie kciuki