Panny Młode wrzesień 2008

[Amira_2007]

Dziewczyny muszę przygotować umowę z właścicielem sali, oni nie mają opracowanej umowy i chciałbym mieć odpowiedni wzór, czy mogłybyście mi podesłać treść waszych umów (szczegóły dotyczące danych, cen oczywiście mogą być zakryte) Mój e-mail seniorita_24@gazeta.pl Będę baaardzo wdzięczna za pomoc.
Pozdrawiam

[madziczek]

Napisane przez sanetka

nie dogadywalam sie bo dekoracji kosciola miec nie chcemy.
u nas sa sluby od 15 do 20- my jestesmy o 17.
u nas w Kosciele jest fajnie bo schody sa na prawa i lewa strone. mysle ze tak to zorganizaja ze jedna para po jednych, druga po drugich i zgrabnie sie miniemy. pod kosciolem tez sa 2 bramy i 2 miejsca do skladania zyczen wiec i to nie powinno byc problemem

My też nie chcemy dekoracji. Mi się ten kościół podoba sam w sobie i wuażam, że nie ma sensu wydawać dodatkowo kasy na strojenie.
Jak będziemy na ostatnich naukach to może ksiądz coś więcej powie o zwyczajach sakramentu ślubu w tym kościele.
U nas śłuby chyba od 14 do 20 (napewno), a my mamy o 15:00 ... śluby co godzina. na szczęście jest przed kościołem duzy dziedziniec takze - mam nadzieję, nikt nikomu nie będzie wchodził w drogę.


Amira_2007 - ja Ci niestety nie pomogę, bo nie mam takowej umowy. mam umowę tylko na wynajęcie miejsca, a z jedzeniem jesteśy jeszcze w przysłowiowym lesie :/

[Gabi2]

a ja sie zastanawiam czy w ogóle ksiądz da nam namiary na te inne Młode Pary z tego dnia...
bo raczej nie może byc takiej sytuacji że ktos ustroi Kościół bez porozumienia z innymi Parami, każdy ma inny gust, albo np opłaci taka dekoracje a tam...kościół juz udekorowany przez kogoś innego
dzisiaj chce podejść do takiej jednej kwiaciarni ze zdjęciem mojego wymarzonego bukietu, ciekawe czy zrobią mi identyczny i w jakiej cenie

[brawurkaaa]

mam wybraną sukienkę z bolerkiem bo może czasem być zimno,ale nie mam pojęcia jakie dodatki, kwiaty.. może ktoś coś doradzi?? welon napewno z tego samego materiału co wcięcie w sukni z takimi srebrnymi drobinkami bedzie,ale nie wiem jaki długi.. myslałam też dodatkowo o diademie..
no i sukinia biała będzie a nie taka jak na zdjęciu.

Napisane przez brawurkaaa

mam wybraną sukienkę z bolerkiem bo może czasem być zimno,ale nie mam pojęcia jakie dodatki, kwiaty.. może ktoś coś doradzi?? welon napewno z tego samego materiału co wcięcie w sukni z takimi srebrnymi drobinkami bedzie,ale nie wiem jaki długi.. myslałam też dodatkowo o diademie..
no i sukinia biała będzie a nie taka jak na zdjęciu.

dodaje jeszcze zdjęcie tej sukni ale z bolerkiem, bo coś nire chciało się przed chwilą załadować.

[agunia82]

Co do kwiatów, to polecam wątek "bukiety ślubne" w dziale ślubne dekoracje, ewelana Ci tam na pewno świetnie doradzi

A co do strojenia kościoła, to u nas proboszcz nie pozwala przystrajać. I uważam, że bardzo dobrze, mam problem z głowy. Zresztą ten kościół jest bardzo duży, w sumie skromny, ale ma przepiękny ołtarz i witraże. tak to się pięknie ze sobą wszystko komponuje, że uważam dodatkowe przystrajanie za zbędne, nie dość że trzeba by było tego sporo tam nawalić żeby to nie zginęło, to jeszcze uważam, że zepsuło by to charakter tego kościoła.

Dywan i kwiaty ładne przy ołtarzu mi w zupełności wystarczą

[brawurkaaa]

Co tutaj taka cisza zapadła?

[Kakusia]

Chyba chwile skupienia w ciszy

[madziczek]

Ja nie mam czasu czytać, a co dopiero pisać ... niestety korzystam z komputera w pracy. Na szczęście mam takie Szefostwo, że nie mają nic przeciwko temu - oczywiście o ile nie mam nic służbowego do roboty ... a teraz trochę zwariowany okres.
Domowy komputer nie działał ... ale jutro pewnie będe mogła się do niego dorwać, bo TŻ będzie na zajęciach

Teraz mam "na tapecie":
* organizację wieczoru panieńskiego mojej siostry (trochę mnie to przeraża). Mamy trochę pomysłów, ale teraz trzeba je zrealizować.
* pomóc jej w ostatnich przygotowaniach do ślubu (ustalenie przebiegu uroczystości, sypanie (czym?) przed kościołem, zabawy podczas wesela, zrobienie winietek itp.)
* zdrobienie ksiegi gości weselnych dla niej

* priorytej! nakłonienie mojego narzeczonego, żeby w końcu zabrał się za projektowanie naszych zaproszeń (mieliśmy w planie rozdanie ich do końca maja) ... zaczyna mnie po mału ich brak doprowadzać do roztroju nerwowego.

Chodzimy na nauki ... jeszcze 6 spotkań + 3 spotkania w poradni rodzinnej (musimy się umówić)

... i chciałam cos jeszcze napisać, ale zapomniałam - pisze to w wolnych chwilach i czasem mi myśl przewodnia ucieka


P.S. Nada nie mam sukienki, ani wybranej koncepcji na jej wygląd
W tym temacie też zaczynam czuć lekkie zdenerwowanie, szczególnie, że Wy wszystkie już macie wybrane i pozamwiane kreacje na ten dzień.

[sanetka]

Napisane przez madziczek

P.S. Nada nie mam sukienki, ani wybranej koncepcji na jej wygląd
W tym temacie też zaczynam czuć lekkie zdenerwowanie, szczególnie, że Wy wszystkie już macie wybrane i pozamwiane kreacje na ten dzień.

ja nie mam, nie martw sie mialam jechac w przyszlym tygodniu ale nie da rady bo mam okres a mama goracy czas w pracy. znow to odkladamy na kolejny tydzien. ciekawe ile jeszcze...

[Gabi2]

zamówiłam zaproszenia a dzisiaj kupiłam do nich jeszcze wkładki
udało mi się chyba w miare zgrabnie połaczyc dwa wierszyki. Jeden o kasie zamiast prezentów, drugi o totku zamiast kwiatów

W kwiaciarni powiedziano mi że zrobią identyczny bukiet jak ze zdjęcia, koszt do 200 zł

[sanetka]

Napisane przez Gabi2

zamówiłam zaproszenia a dzisiaj kupiłam do nich jeszcze wkładki
udało mi się chyba w miare zgrabnie połaczyc dwa wierszyki. Jeden o kasie zamiast prezentów, drugi o totku zamiast kwiatów

W kwiaciarni powiedziano mi że zrobią identyczny bukiet jak ze zdjęcia, koszt do 200 zł

mnie zastanawia dlaczego tyle chca za bukiet- przeciez kwiaty na gieldzie nie sa drogie. ciekawe ile mi krzykna.


my mamy zaprszenia wybrane ale jeszcze nie zamowione

[brawurkaaa]

my zaproszenia już zrobiliśmy, tak się spieszylismy, by były na maj gotowe.. pare juz rozdanych, a reszta leży i czeka.. jakoś nie możemy się zebrać do ich dawania i wysyłania.. nie wiem dlaczego zupełnie.. pewno na początku czerwca zaczniemy wysyłac dalej..
jakiś leń się zakradł..

[sanetka]

tak wczesnie. my sie przymierzamy zaczac rozdawac na przelomie lipca-sierpnia.

tylko w jakis najblizszy weekend prosimy swiadkow. a raczej mojego kuzyna bo od tego czy sie zgodzi bedzie zalezala reszta

[Gabi2]

Napisane przez sanetka

mnie zastanawia dlaczego tyle chca za bukiet- przeciez kwiaty na gieldzie nie sa drogie. ciekawe ile mi krzykna.

też mnie to dziwi, ale winduja sobie ceny jak moga, a my płacimy bo nie mamy wyboru, sama sobie bukietu nie zrobię....a i tak zmieszczenie się w 200 zł to w sumie atrakcyjna cena

[brawurkaaa]

Napisane przez sanetka

tak wczesnie. my sie przymierzamy zaczac rozdawac na przelomie lipca-sierpnia.

tylko w jakis najblizszy weekend prosimy swiadkow. a raczej mojego kuzyna bo od tego czy sie zgodzi bedzie zalezala reszta

no my musimy wcześniej jakoś dawać zaproszenia, bo u nas tak to z tą rodzinka jest, że muszą na tyle wczesniej wiedzieć, by załatwić sobie odpowiednio długie wolne.
wszyscy się śmieja że 4 miesiące wcześniej zaproszenia by wcześniej zacząć pieniądze zbierać

[izazusia]

U nas już zaproszenia częściowo rozdane-no wiecie Ludzie znad morza w sezonie zarabiają a sezon trwa do końca września zatem trzeba było uprzedzić
A teraz jedziemy zapraszać do mojego Raciborza -akurat składa sie tak ze bedzie impreza przyjaciolki-ćwierćwiecze zatem dobry moment bo wszyscy zaproszenia na ślub znajomi tam będą.
Poza tym tak mi się podobają moje zaproszenia że chcę się wszystkim pochwalić

My też zamiast kwiatów chcemy kupony totolotka ale powiemy to indywidualnie . Natomiast wierszyki o gotówce trochę mnie żenują .

[Gabi2]

Napisane przez izazusia

My też zamiast kwiatów chcemy kupony totolotka ale powiemy to indywidualnie . Natomiast wierszyki o gotówce trochę mnie żenują .

mnie nie, mieszkamy w malutkiej kawalerce, nie chcemy stosow garnków, talerzy itp bo nie mamy nawet kuchni jak normalni ludzie, mój brat np dostał wielki expres do kawy- to dość popularny prezent, my kawy nie pijemy...
dlatego wole dostać pieniądze niż masę niepotrzebnych nam jak na razie rzeczy i później tylko sie martwić gdzie to upchnąć

zresztą takie wierszyki są zazwyczaj śmieszne a nie jakieś nachalne w stylu "dawać kase"

[sanetka]

Napisane przez Gabi2

mnie nie, mieszkamy w malutkiej kawalerce, nie chcemy stosow garnków, talerzy itp bo nie mamy nawet kuchni jak normalni ludzie, mój brat np dostał wielki expres do kawy- to dość popularny prezent, my kawy nie pijemy...
dlatego wole dostać pieniądze niż masę niepotrzebnych nam jak na razie rzeczy i później tylko sie martwić gdzie to upchnąć

zresztą takie wierszyki są zazwyczaj śmieszne a nie jakieś nachalne w stylu "dawać kase"

ja raczej wierszykow miec nie bede. ale wszyscy wiedza ze sie budujemy i mile widziana kasa. tez nie bede miala oporo wyraznie powiedziec (jesli ktos zapyta) ze wolimy pieniadze

[brawurkaaa]

szczerze mówiąc to ostatnio z kim by sie nie rozmawiało co bierze ślub (przynajmniej wokół mnie) to wszyscy wolą pieniądze.

[trillinka]

hej dziewczyny i ja do Was dolaczam
slub odbedzie sie 20 wrzesien juz sie doczeakac nie moge, przygotowania trwaja niestety to jest troszke meczace ale z drugiej strony przyjemne
suknia wybrana ... niedlugo dalacze zdjecia mojej ukochanej sukienki

[izazusia]

trillinka bierzesz dwa śluby?? bo w podpisie widnieje 4 październik
Gabi2 nie bierz tego do siebie,fakt te wierszyki są całkiem zgrabne ale ja jakoś nie chciałam ich mieć. A wiecie...talerze ...Do dziś w każde święto w domu jemy na serwisie który moi rodzice dostali na ślub. I powiem Wam że to mnie rozczula. 37 lat sie ostał, i to przy wybuchowym charakterze mojej mamy

[Snowlove]

Wierszyków nie mamy. Owszem niektóre prezenty po latach mogą byś miłą pamiątką, ja jednak bym sie obawiala troche. No wiecie każdy ma inny gust i nie wiem czy talerze wybrane przez 60 letnia ciotke akurat mi sie spodobaja. Od strony TŻ raczej sie prezentów nie daje -od roku wszyscy żartujam że czas już dzwonić do ******** (żeby nie robic kryptoreklamy -firma udzialajaca pozyczek na bardzo bardzo wysoki procent)

Obawiam sie ze moze ktos z mojej strony wpadnie na pomysl prezentu, ale mam nadzieje, z eobejdzie sie bez 3 żelazek i ekspresu ktorego ani nie mamy gdzie postawic, ani nie bedzie używany

[katia0117]

Napisane przez sanetka

mnie zastanawia dlaczego tyle chca za bukiet- przeciez kwiaty na gieldzie nie sa drogie. ciekawe ile mi krzykna.


my mamy zaprszenia wybrane ale jeszcze nie zamowione

NO właśnie te ceny na bukiety"ślubne" są kosmiczne.Oczywiscie nie kwestionuję,że powinny być droższe,bo robi sie je inaczej,wswzystko musi byc idealne,zeby sie nie rozpadło,żadnych uszkodonych kwiatów itd,ale to tak uważam,że powinny kosztować przynajmniej jakąs 1/3 ceny mniej...

Napisane przez trillinka

hej dziewczyny i ja do Was dolaczam
slub odbedzie sie 20 wrzesien juz sie doczeakac nie moge, przygotowania trwaja niestety to jest troszke meczace ale z drugiej strony przyjemne
suknia wybrana ... niedlugo dalacze zdjecia mojej ukochanej sukienki

Witamy w naszym gronie
Podobnie jak kolezanka mama pytaniea 2 terminy slubu 20.09 i 04.10,o co chodzi??

[Gabi2]

bylismy wczoraj w poradni aby odbyc dwa brakujące spotkania, dwa dlatego że jedno mieliśmy w ramach całodniowych weekendowych nauk
pani spojrzala na nas z zaskoczeniem i stwierdzila że ksiadz powinien uznać nam jedna pieczątke bo ona też przystawia tylko jedną, mamy powiedzieć, że to bylo takie 3 w jednym, bylismy tam dłużej, przerobiliśmy wszystkie tematy i już....
jak pojdziemy w czerwcu na spisanie protokolu to podsuniemy mu to, mam nadzieje że nie będzie robił problemów

[brawurkaaa]

a my po naukach przedmałżeńskich jesteśmy, teraz po drugim spotkaniu w poradni rodzinnej(które mieliśmy wczoraj) z taką głupia babą.. zostało nam ostatnie spotkanie z nią, ale chyba najgorsze..w cztery oczy, czyli my i baba jakoś musimy to przeżyć..

[sanetka]

Napisane przez brawurkaaa

a my po naukach przedmałżeńskich jesteśmy, teraz po drugim spotkaniu w poradni rodzinnej(które mieliśmy wczoraj) z taką głupia babą.. zostało nam ostatnie spotkanie z nią, ale chyba najgorsze..w cztery oczy, czyli my i baba jakoś musimy to przeżyć..

my ostatno bylismy na drugim. bylo o naturalnych metodach, powiedzialam ze je znam. a babka sie podniecila, dorobila sama sobie teorie ze stosuje, kazala na nastepne spotkanie wykresy przyniesc jak mam ale przynajmniej oszczedzila gadaniny i wyszlismy wczesniej.

te spotkania nie sa takie zle, fakt ze czasem bzdury gada ale potrafi i cos fajnego powiedziec.

nie moge sie zmobilizowac zeby zalatwiac dekoracje sali. numery przygotowane,tylko dzwonic i pytaca ja nic...

[brawurkaaa]

Napisane przez sanetka

my ostatno bylismy na drugim. bylo o naturalnych metodach, powiedzialam ze je znam. a babka sie podniecila, dorobila sama sobie teorie ze stosuje, kazala na nastepne spotkanie wykresy przyniesc jak mam ale przynajmniej oszczedzila gadaniny i wyszlismy wczesniej.

te spotkania nie sa takie zle, fakt ze czasem bzdury gada ale potrafi i cos fajnego powiedziec.

no my wczoraj mieliśmy o naturalnych metodach, na samym początku dostalismy zadanie: mamy postawić sie na jej mieejscu i jak najlepiej zareklamować jej tą metodę! co za baba.. i tak tego nie zrobiliśmy, ta druga para też nie. no i na nastepne spotkanie musze uszykować wykres

[Snowlove]

Oj poradnia nas dopiero czeka -musze sie zmobilizowac zeby zadzwonic

Kiedy idziecie do urzędu? Coś czytałam, że przy slubie konkordatowym trzeba mieć "zaświadczenie o braku przeciwskazań do zawarcia małżeństwa" "odpisy aktów urodzenia" no i w urzędzie składa się oświadczenie o zmianie nazwiska. Problem u nas będzie z aktami urodzenia bo w innych miastach są niż mieszkamy i będzie ślub. To podobno można pocztą załatwić. Wiecie coś o tym?

[katia0117]

Napisane przez Snowlove

Oj poradnia nas dopiero czeka -musze sie zmobilizowac zeby zadzwonic

Kiedy idziecie do urzędu? Coś czytałam, że przy slubie konkordatowym trzeba mieć "zaświadczenie o braku przeciwskazań do zawarcia małżeństwa" "odpisy aktów urodzenia" no i w urzędzie składa się oświadczenie o zmianie nazwiska. Problem u nas będzie z aktami urodzenia bo w innych miastach są niż mieszkamy i będzie ślub. To podobno można pocztą załatwić. Wiecie coś o tym?

ten papierek z Usc jest ważny 3 miesiące,więc wczesniej nie ma co isc,a to czy mozna załatwic przez tel. to nie mam pojecia

[Snowlove]

Katia, no ja myślę to załatwiać w czerwcu a 6 czerwca będzie dokładnie 3 miesiące przed ślubem

Oj dziewczynki ale leci ten czas -jeszcze teraz młyn w pracy mam. Ani sie obejżę i będzie wrzesień. A tu zero motywacji do zrzucenia paru kilogramów ;( Tak z 5 bym chciała , ale chyba na chceniu sie skonczy