![]() |
#1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-08
Wiadomości: 22
|
Czy da sie jeszcze coś naprawić
l
Edytowane przez Kasiaa_1986 Czas edycji: 2017-08-11 o 16:58 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 1 641
|
Dot.: Czy da sie jeszcze coś naprawić
Cytat:
I po co z nim rozmawiałaś o imionach swoich byłych skoro wiedziałaś że ten temat powoduje kłótnie? Przede wszystkim: po co chcesz do niego wracać, skoro się wam nie układało i nie umieliście żyć w zgodzie? |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-08
Wiadomości: 22
|
Dot.: Czy da sie jeszcze coś naprawić
d
Edytowane przez Kasiaa_1986 Czas edycji: 2017-08-11 o 17:00 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 612
|
Dot.: Czy da sie jeszcze coś naprawić
Po co chcesz coś naprawiać?
1. Facet przez dwa lata nie potrafił określić się, czy jesteście para. 2. Nie ufa Ci i chce Cię kontrolować (stąd pytania o byłych facetów kończące się kłótnia). 3. Ty masz chyba jakiś problem z alkoholem. 4. Koleś ma Cię już najwyraźniej gdzieś. 5. Weź się w garść i zajmij sobą. Tracisz czas na ten pseudozwiazek. Skoro wiesz, że spotkasz się z krytyka, to pewnie sama jesteś świadoma, że ta relacja to ściema. Wysłane z mojego HTC Desire 820 przy użyciu Tapatalka |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 077
|
Dot.: Czy da sie jeszcze coś naprawić
Ale po co w ogóle naprawiać? On po 2 latach sobie przypomniał, że szuka dziewicy, Ty po 2 latach nawet nie wiesz, kim dla siebie jesteście. Czy ten "związek" polegał na wspólnych libacjach? Ile macie lat (treść nie bardzo pasuje do rocznika w nicku)?
Tylko cieszyć się, że się rozpadło, zmienić towarzystwo i styl życia. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-08
Wiadomości: 22
|
Dot.: Czy da sie jeszcze coś naprawić
l
Edytowane przez Kasiaa_1986 Czas edycji: 2017-08-11 o 17:01 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Recenzentka Miesiąca - Listopad 2020 , Październik 2017
Zarejestrowany: 2015-09
Lokalizacja: Podlasie
Wiadomości: 5 312
|
Dot.: Czy da sie jeszcze coś naprawić
Nie chce być niegrzeczna ale czy nie warto byłoby potraktować koniec tej 'relacji' jako coś dobrego? I popatrzeć na to z innej strony? Rozumiem, że Wasze spotkania polegały na piciu drinków i tak wyglądało Wasze życie razem?
Jeśli tak to niezmiernie mnie dziwi co Tu konkretnie chcesz ratować? Te siedzenie i picie wspólne? A no i dobrze Wam się gadało to ważne, okej ale na tym chyba nie opiera się całokształt związku? Chyba, że chciałaś tak w tym tkwić i nadal sobie z nim drinkować to okej. Bo 2 lata to wystarczająco aby ta relacja miała się skonkretyzować, przynajmniej co do Waszych jakiś decyzji czy jesteście czy nie jesteście razem. A po 2 może rzeczywiście niezbyt fajnie zachowujesz się po spożyciu i ma tego dosyć. A co do pytania czy da się coś naprawić: Tak da się, ale zanim będziesz chciała naprawiać tę relację popracuj nad sobą. Powodzenia. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz Edytowane przez flexi_88 Czas edycji: 2017-08-10 o 13:55 |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#8 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 1 641
|
Dot.: Czy da sie jeszcze coś naprawić
Cytat:
Autorko, przyznaj że nic was nie łączyło, że w ogóle nie byliście sobie bliscy, a ty chcesz go odzyskać żeby nie być sama i bo ci wstyd że chłopak (?) cię rzucił. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-08
Wiadomości: 22
|
Dot.: Czy da sie jeszcze coś naprawić
---------- Dopisano o 14:14 ---------- Poprzedni post napisano o 14:04 ---------- Edytowane przez Kasiaa_1986 Czas edycji: 2017-08-11 o 17:01 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Czy da sie jeszcze coś naprawić
I tak z tej mąki chleba by nie było. Za dużo problemów, szarpania się. Nudzi Ci się w życiu, że koniecznie chcesz negatywnych emocji? Wy się nie lubicie i o to się wszystko rozbija. Bo łatwo majaczyć o jakimś kochaniu się, to są tylko słowa, ale tak naprawdę się lubić, czuć do siebie szczerą sympatię, to już jest dużo trudniejsze. W tej relacji zawsze będą jazdy, oskarżenia, czepianie się siebie o różne rzeczy. Nigdy tak naprawdę nie będzie dobrze. Zejdź w końcu na ziemię i zobacz to. Ludzie nie mają dla siebie robić wszystkiego, wystarczy że robią to, co trzeba, szanują się, ufają sobie, lubią się. Reszta wtedy idzie bez problemu. Związku się nie buduje na emocjach i na "dużo ze sobą przeżyliśmy" - to jest wszystko chwilowe. Związek buduje się na solidnych fundamentach. U Was tego po takim czasie nadal nie ma. Więc cud się nie wydarzy.
Edytowane przez 201803290936 Czas edycji: 2017-08-10 o 14:22 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
|
Dot.: Czy da sie jeszcze coś naprawić
Gosciu ci mwil co i jak masz robic i probowal toba sterowac wez zadbaj o siebie i zapomnij o nim. Jakby chcial to by z toba byl..
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-08
Wiadomości: 22
|
Dot.: Czy da sie jeszcze coś naprawić
i to właśnie zawaliłam, powtarzal mi ze sie martwie nie o to co trzeba, nieraz nie wiedzialam o co chodzi, był zły i nie chciał powiedziec, nie odzywał sie, ze nie mam szacunku do niego własnie przez te początki, że kłamię. wiele razy czułam sie zle, pozniej juz coraz wiecej rzeczy robiłam zle, stresowalam sie, co znów zrobię zle. Chciałam tylko zeby mi wybaczył dał szanse i powiedzial zebysmy spróbowali, juz sama swiadomosc tego ze jest mój, a tak to nie wszystko mogłam zrobic bedąc jego kolezanka tylko i myslac ze znajdzie sobie kogoś jutro i powie ze sorry.
---------- Dopisano o 14:27 ---------- Poprzedni post napisano o 14:25 ---------- Wyobrażam sobie jak spędza czas z inna tak jak ze mna na poczatku, ze sie smieje, dotyka ja, kocha sie z nia i skręca mnie w srodku, jestem wściekła |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Czy da sie jeszcze coś naprawić
Czytaj ze zrozumieniem. Kennedy napisała, że facet Tobą sterował - TO JEST NEGATYWNE, złe. A Ty dalej swoje, że zawaliłaś. Idź się może tak z rozpędu o ścianę na otrzeźwienie. Ten facet Cię nie lubił. Zrozum to wreszcie.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-08
Wiadomości: 22
|
Dot.: Czy da sie jeszcze coś naprawić
Jak go zobaczę z inna to chyba sie załamię, bardzo chcialam z nim byc. Jego zachowanie jest odzwierciedleniem mojego.
---------- Dopisano o 14:33 ---------- Poprzedni post napisano o 14:29 ---------- Musze to zrozumiec w końcu ale nie dociera to do mnie bo ja go lubię bardzo idlatego sobie wmawiam ze moze jeszcze bedzie dobrze. Wiem ze powinnam zapomniec i pozwolic mu ułożyc sobie życie, moze tak miało byc. Na poczatku mnie lubiał, pozniej przestawał powoli jak widział mnie pijana i na kazde skinienie wlaściwie, a wiem ze takich lasek sie nie szanuje kiedy sa zawsze ale wtedy myslałam ze jesli bede zawsze to bedzie dobrze, cóz dam mu spokój póki co. Jesli bedziewmy mieli byc kiedyś razem to bedziemy, musze byc silna. ---------- Dopisano o 14:35 ---------- Poprzedni post napisano o 14:33 ---------- Osoby trzecie widzą wiecej, moja mam twierdzi ze on ma rację skoro wolałam pic niż go szanowac, że kobiecie nie pasuje i nie dziwi sie, że sama jestem sobie winna. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-10
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 1 943
|
Dot.: Czy da sie jeszcze coś naprawić
2 lata to dużo czasu. facet miał Cie gdzieś. Wykorzystywał Cie, sterował Tobą. Jeśli widzę ,że mój przyjaciel ma problem alkoholowy to działam.
Ale jeśli widzę ,że facet ,który mógłby być moim potencjalnym partnerem ma problem alkoholowy i "nawala" na początku to zrywam kontakt. On przez 2 lata nie potrafi się określić. Tworzycie jakiś dziwny, toksyczny układ. Tak jakbyś Ty się uzależniła też od niego a o miłości nic nie piszesz. Rozumiem ,że sypialiście ze sobą. Jeśli tak, to tym bardziej Cie wykorzystywał. |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#16 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-08
Wiadomości: 22
|
Dot.: Czy da sie jeszcze coś naprawić
Dużo mu zawdzięczam, dzieki niemu zrobiłam prawo jazdy, uczył mnie, wspieral, stawal na głowie żeby być ze mna na egzaminie, starał sie mnie zadowolic zawsze, byl kiedy go potrzebowalam, dlatego właśnie uważam ze popełniłam duzo błędów. Nie doceniłam, jego mam zła tez na mnie ze było głośno w nocy w ta ostatnią i mysle że też mu powiedziala zeby dął sobie spokój ze mną bo nie nadaję sie na żone, dziewczynę.
---------- Dopisano o 14:53 ---------- Poprzedni post napisano o 14:48 ---------- Prosiłam go żeby dal mi szanśe i ze to sie nie powtórzy jeszcze, to troche inna relacja bo znamy sie ze szkoły i jesli miałby byc tylko moim kolega to szkoda mi tej relacji, teraz juz nie chce mnie znac, nie wyobrazłam sobie tego że to sie tak skończy, myslałam ze to niemozliwe. Widze go codziennie i nie wiem jak sie zachowac, patrzyc, nie patrzyc, pokazac cześć czy nie, czy byc obojetna, ciezko, głupio, beznadziejnie. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 8 338
|
Dot.: Czy da sie jeszcze coś naprawić
robił Ci drinki, a potem jak się upiłaś stwierdził że się nie znacie..
on ma Cię gdzieś autorko, szkoda Twojego czasu na niego. I przestań pić, szkoda Twojego zdrowia. Nie pisz i nie dzwoń do niego. Nie masz po co.
__________________
"Słowami też można dotykać. Nawet czulej niż dłońmi." |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 612
|
Dot.: Czy da sie jeszcze coś naprawić
Ty zdałaś egzamin nie dzięki niemu, tylko dzięki temu, że się nauczyłaś, opanowałaś stres i dałaś z siebie wszystko. Wsparcie bliskich jest ważne, ale bez przesady. Sama się postarałaś, żeby zdać.
Szkoda, że nie widzisz, że on Tobą manipuluje. Oczywiście, to Ty wszystko zawalilaś, a dlaczego? Żeby on mógł stawiać wymagania i zadania. Nie widzisz tego? Żal. Wysłane z mojego HTC Desire 820 przy użyciu Tapatalka |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-08
Wiadomości: 22
|
Dot.: Czy da sie jeszcze coś naprawić
Nie wierzyłam w siebie a on tak. Nie wiem sama, ale ja sie zgodzilam na taki "układ" by moc naprawic wszystko, nawet jego znajomi mają złe zdanie o mnie, eh musze to przebolec i iść do przodu, moze jak przestanie mi zależeć to on bedzie sie starał tak jak na początku a wtedy musiał sie starać i to bardzo, wiele podejsc było, pózniej mi zaczęło i stałam sie uległa i wiem ze to był błąd, nawet jak powiedział coś brzydkiego to i tak twierdziłam ze sama sobie na tozasłużyłam, ze skoro sama siebie nie szanuje to inni tym bardziej nie bedą mnie szanować. Teraz ciężko by było to odzyskac myślę, baaardzo duzo pracy, trzeba myslec pozytywnie, ja sobie mawiam pewne rzeczy i to mi pomaga.
|
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#20 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
|
Dot.: Czy da sie jeszcze coś naprawić
Cytat:
To jakis dupek byl. Zacznij sie szanowac dziewczyno. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 612
|
Dot.: Czy da sie jeszcze coś naprawić
Jeśli 1986 to rok Twojego urodzenia, to chyba czas zastanowić się nad sobą i iść na jakaś terapię. Popełniasz błędy niedojrzałej nastolatki, a jesteś dorosła kobieta, która powinna mieć trochę instynktu samozachowawczego.
Wysłane z mojego HTC Desire 820 przy użyciu Tapatalka |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-08
Wiadomości: 22
|
Dot.: Czy da sie jeszcze coś naprawić
Bo sytuacja któr miła miejsce 2 lata temu zaważyła na dalszej znajomości. Chciał spędzić ze mną czas a ja uwazając to za koleżeństwo zaprosiłam jego kolege tak poprostu zeby posiedzieć, ale najpierw on zadzwonil do niego zeby isc na piwo, potem wracalismy i wydaje mi sie ze on zapytał go czy idzie z nami wiec ja z greczności tez zapytałam ale pózniej mówił ze on nic takiego nie mówił i do dzis juz sama nie wiem. Napewno poczuł sie zle z tym ale ja bym nic nie zrobiła, nie zapytalam po to zeby z nim flirtowac!! pozniej kolejna akcja jak poszlismy do jego kolegi i wiadomo zaszumialo no to kolega sie rozgadał do mnie i ja lekko odwróciłam sie do mojego plecami i sie zagadałam bo tak nawijal. Mj sie wkurzyl i poszedł, pozniej nie chcial juz nigdzie ze mna chodzic ze wstyd robię. Ja tez bym sie poczuła zle jakby on mi tak zrobil, wiec nie dziwie sie mu ze tak było pozniej.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
|
Dot.: Czy da sie jeszcze coś naprawić
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 17:37 ---------- Poprzedni post napisano o 17:36 ---------- Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”. |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#24 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-08
Wiadomości: 22
|
Dot.: Czy da sie jeszcze coś naprawić
Co jakiś czas coś sie działo niedobrego przez te 2 lata, traz juz iem ze mnie nie chce i to jest najgorsze. Każdy by chciał miło spędzić czas a nie patrzeć na zwłoki eh. Opinie mam jak mam juz i nic nie poradzę, musze udawać ze jestem obojętna, mam jeszcze u niego rzeczy, nie take ważne ale moje i jestem ciekawa czy przywiezie czy w ogóle pomyśli, może napisze, ja nie ide do niego bo mi wstyd przed jego mamą. Ja zawsze przeżywam rozstania okropnie ale nie moge byc desperatką bo to juz porażka,kiedyś mowił ze bedzie żalowal tego zawsze ze nam nie wyjdzie ze mi nie ufa i nie nadaje sie do życia. Powinnam dawno juz odejsc jesli wiedziałam ze nic nie wyjdzie a tak to człowiek ma wspomnienia i przeżywa teraz. Ja tez robiłam drinki nie tylko on, kiedyś mówiłam mu ze to przez niego to przestalmi robić żeby nie było na niego ze to jego wina ze piję.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
|
Dot.: Czy da sie jeszcze coś naprawić
Sorry ale jestes dorosla i moglas odmowic.
A jezeli on ci robil drinki a potem mowil ze nie lubi jak pijesz to zobacz jaki jest zaklamany. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 083
|
Dot.: Czy da sie jeszcze coś naprawić
Przestal pic skoro tracisz kontrolę po.alkoholu.
Nie umiesz się inaczej odprężyć,bawić jak tylko przy kielichu? Daj mu spokoj i przemysl swoje zachowanie |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#27 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 1 641
|
Dot.: Czy da sie jeszcze coś naprawić
Cytat:
Wybacz, ale koleś jest psycholem. A ty jesteś totalnie otumaniona, że jeszcze przyznajesz się do winy i uważasz że robiłaś coś złego. Obłęd. Dziewczyno, w normalnym związku możesz rozmawiać ze swoimi kolegami w towarzystwie swojego chłopaka, a on się nie obraża i nie robi scen, tylko dołącza do dyskusji. I tak, ty też możesz tak normalnie żyć. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#28 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2017-05
Wiadomości: 864
|
Dot.: Czy da sie jeszcze coś naprawić
autorko,
Ten facet nie chce z tobą głębszej relacji. Co ty chcesz naprawiać? Brakuje ci kolegi od kieliszka?
__________________
"NIE MA SPRAWIEDLIWOŚCI. JESTEM TYLKO JA." T.Pratchett |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#29 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 3 503
|
Dot.: Czy da sie jeszcze coś naprawić
Facet zmanipulował Cię na maksa. Chory toksyczny manipulator. I Ty dalej wierzysz, że to Twoja wina, że byłaś taka czy inna. Zmanipulował i otoczenie, żeby było przeciwko Tobie, no bo jakże inaczej. Upijał Cię, zamęczał o przeszłość, niszczył psychicznie przez 2 lata. Najwyższy czas zadbać o siebie, odciąć się.
To nie jest Twoja wina, że odszedł, przede wszystkim musisz przejrzeć na oczy i uświadomić sobie, że padłaś ofiarą manipulatora. Całe szczęście, że ten psychopata Cię od siebie uwolnił, oby skutecznie, pod żadnym pozorem nie próbuj z nim nawiązywać na nowo kontaktu. Powinnaś poważnie przemyśleć terapię czy chociaż przeczytanie sobie książek o toksycznych relacjach, bo nie widzisz jaką krzywdę Ci wyrządzono. Nikt nie ma prawa Cię niszczyć psychicznie miesiącami za to, że raz czy dwa flirtowałaś z kolegą. Normalny facet odchodzi, kiedy coś mu nie odpowiada, a nie upija i przesłuchuje. Zabiegałaś o jego względy, to stwierdził że co mu tam, będzie się na Tobie wyżywał i odreagowywał własne niepowodzenia. Im szybciej uświadomisz sobie jaka jest prawda tym lepiej. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#30 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-08
Wiadomości: 22
|
Dot.: Czy da sie jeszcze coś naprawić
Zaden facet nie chce miec kobiety która nadużywa alkoholu dlatego mówię ze wina moja jest w tym ze nie powinnam tego robić, zgodziłam sie na spotykanie z nim mimo ze mówił ze nic z tego, prosiłam zeby sie z nikim nie spotykał a mi mówił zebym sobie znalazła kogos, uwazałam ze mówi tak specjalnie zeby zobaczyć moją reakcję czy mi faktycznie zależy, czy powiem ok czy powiem ze nie bo chce walczyć o niego. flirtowałam przy nim z jego kolegą ale tez sama go znałam, tzn nie przytulałam sie nie całowałam, tańczyłam jak na weselu głupie tematy i tyle, jakby było oficjalnie moim chłopakiem to by bylo inaczej, wiadomo. Poprostu nie mogę znieśc jego odrzucenia, mysląc jak zabiegal o mnie na początku i jak mogloby byc, i ogólnie że straciłam tą znajomość.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:36.