|
|
#871 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 591
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
[1=993cbb8736fd7ff43d80e12 db3e1b3b563c869fb_62bf7e9 75b609;7614651]hej, napisz pls jak usypiasz córcię?
Ja na razie wprowadzam stałe okresy karmienia... ale ze spaniem to muszę mu pomagać...[/quote] Po wieczornym karmieniu jest kapiel , bo moja cora nie lubi sie kapac z pustym zoladeczkiem , wtedy jest placz i ogolnie wielki lament wiec karmie ja przed kapaniem , po kapaniu zjada na dobitke ok 40-50 ml mleczka i po tym daje jej ok 15-20 minut na gadanie i troche ja z mezem zanudzamy , opowiadamy jej jakas bajeczke albo co jutro zrobimy , gdzie pojdziemy itp .Ona nie wytrzymuje wiecej niz 30 minut po kapieli , trze oczka , ciagnie sie za uszy , ziewa wiec zanosze ja do lozeczka , wlanczam muzyczke na niani , gasze swiatlo i wychodze ( nie chce wtedy smoka ) po ok 5-10 minutach jak sie konczy muzyczka Ola zawsze zaczyna marudzic wtedy ide , wlanczam melodjke jeszcze raz , podaje smoka ( wtedy juz zawsze chetnie go bierze ) daje jej buziaka i mowie dobranoc i wychodze .No i zasypia .. przewaznie od razu choc bywa ze nieraz lezy macha lapkami albo poprostu gapi sie na swiecace gwiazdki na niani az w koncu zasypia . W dzien jak widze ze zaczyna marudzic lub ze pojawiaja sie inne oznaki zmeczenia to zanosze ja do lozeczka , zaslaniam zaslony , wlanczam melodyjke i wychodze .. generalnie schemat zawsze podobny . Nie pamietam kiedy mi zasnela na rekach ostatni raz , chyba raz ja ukolysalam jak ja bardzo bolalo uszko i bylo mi tak jej zal ze chcialam ja utulic do snu , ale to byl wyjatek . Jesli chodzi o antykoncepcje to ja stosuje mini pigulke z tym ze nie wiem po co bo z mezem nie kochalam sie juz od 5 miesiecy KOMPLETNIE nie mam ochoty , poprostu jakos mnie to wogole nie kreci , zastanawiamsie nad udaniem sie do lekarza bo jak przed ciaza mialam straszny temperament to teraz wcale mi sie nie chce seksu Na sama mysl mnie ciarki przechodza ... Ani nie jestem zmeczona bo mala spi od 21 do 8-9 rano , ani nie moge narzekac na jakies bole , nie krwawie juz a mimo to ... Wczoraj mielismy z mezem rocznice slubu a ja caly dzien myslalam tylko o tym jak uniknac zblizenia Nie wiem co mi sie porobilo Maz jest wyrozumialy ale boje sie ze to nie moze trwac wiecznie
|
|
|
|
#872 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 237
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
Jesli chodzi o antykoncepcje to ja stosuje mini pigulke z tym ze nie wiem po co bo z mezem nie kochalam sie juz od 5 miesiecy
KOMPLETNIE nie mam ochoty , poprostu jakos mnie to wogole nie kreci , zastanawiamsie nad udaniem sie do lekarza bo jak przed ciaza mialam straszny temperament to teraz wcale mi sie nie chce seksu Na sama mysl mnie ciarki przechodza ... Ani nie jestem zmeczona bo mala spi od 21 do 8-9 rano , ani nie moge narzekac na jakies bole , nie krwawie juz a mimo to ... Wczoraj mielismy z mezem rocznice slubu a ja caly dzien myslalam tylko o tym jak uniknac zblizenia Nie wiem co mi sie porobilo Maz jest wyrozumialy ale boje sie ze to nie moze trwac wiecznie [/quote]Carmela Skąd ja to znam, to KOMPLETNIE... Zaczynam myśleć o TYM jako o obowiązku małżeńskim, który musze spełnić.Brr!! Wybieram się do gina po minipigułkę, na razie nic w tym temacie się u mnie nie dzieje, ale widze, że mój mąż wykazuje pierwsze, delikatne oznaki zniecierpliwienia, a ja (niestety??) coraz bardziej i bardziej wczuwam się wyłącznie w rolę matki mojej Oleńki.A swoją drogą - faktcznie, nasze córeczki to astrologiczne bliźniaczki i to jeszcze o takich samych imionach! dominikowa Śliczna ta twoja córeczka i słodziutka! Odnośnie sapki, to ja stosuję sól morską Marimer (Marimar?) ale moja córeczka i tak czasami się męczy z zatkanym noskiem. Wtedy po prostu wręcz charczy i wyraźnie słyszę, że ma nosek porządnie zatkany. Jest tak zwłaszcza w nocy, gdy ma długa przerwę w zakrapianiu solą morską. W nocy nie zakrapiam jej celowo nie z własnej wygody, ale żeby jej nie rozbudzą, chociaz dzisiaj musiałamzrobić wyjątek od tej zasady, bo Ola wybitnie się męczyła i chyba ten zatkany nosek nawet ją wcześniej przebudził,bo obudziła się wcześniej niż zwykle. gosiaczek071 Ja byam na wizycie u gina 6 tygodni po porodzie . Badanie bolało mnie strasznie - jak nigdy jeszcze u ginekologa. Lekarka tłumaczyła mi, że wszystko mam tam jeszcze bardzo unerwione i dlatego takie bolesne.Dodatkwo przepisła mi 2 lekarstwa w związku ze zbyt wysokim pH. |
|
|
|
#873 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 237
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
Carmela oczywiście na poczatku mojego poprzedniego wpisu był cytyat twojego, nie wiem, dlaczego nie zaznaczył się jako cytat, chociaż tak go zaznaczyłam O ja poczatkująca forumowiczka...
|
|
|
|
#874 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
Kasiu, Papryczko i Teso moja Agatka ma 6 tyg, ale od niedawna nauczyłam się ją skutecznie- oby nie zapeszyć- usypiać w dzień:
jak się obudzi i płacze- smok i przewijanie. potem karmienie- jak zaśnie przy cycu nie ma problemu jak nie to: jak jest taka wyciszona, ale jeszcze nie chce spać- kładę na brzuszku i głaszczę lub klepię po pleckach- w łóżeczku, jeśli się rozbudzi po karmieniu- zabawiam ją, gadam, próbuję wywołać uśmiechy i gurzenie- to jakieś pół do 1, 5 godz. Jak po tym popłakuje- daję cyca, zeby dopiła i jak wyżej, albo do wózka i wożę po kablach- troche ją trzęsie i wtedy zasypia. Podkładam jej wtedy pod policzek pieluszkę tzw. lulusię działa!jeśli się przebudza, marudzi albo popłakuje w trakcie spania zawsze! biorę na ręce- przyczyna to zazwyczaj odbicie lub ulanie. Po tym śpi. Jak pomrukuje- próbuję dać smoka do possania. No chyba, ze kolka, wtedy to inna jazda. Wczoraj padł jak na razie smutny rekord- nie spała od 16 do 0.10. Dlatego zdecydowałąm w ostatniej chwili, że dam szczepionkę 6 w 1 żeby jej oszczędzić bólu po tych cierpieniach z powodu kolki. I nie żałuję- jak zobaczyłam igłę, to aż mnie ciary przeszły. A i tak dzieciak cierpiał- ona jak głodna albo się zdenerwuje, to tak rozdzierająco wrzeszczy, że aż się boję tego płaczu. Biedne te nasze dzieciaki, co jedno to inny problem... Na pewno się wszystko unormuje, trzeba tylko cierpliwości. I z pewnością, każda z nas jest najlepszą mamą pod słońcem, !!!!!!!!!!!!
__________________
Matka córki swego męża ![]() Agatka http://www.zapytajpolozna.pl/cache/5...d140d49094.png |
|
|
|
#875 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 237
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
Dziewczyny, czy któraś z was mogłaby mnie uświadomić, jak załączać zdjęcia?? Chciałabym przedstawić moją Oleńkę. A swoją drogą, czy wy też robicie tyyyyle zdjęc swoim skarbom? To prawdziwe szaleństwo. U mnie aparat stoi na półce w pokoju niuni i jak tylko ja lub mój mąż stwierdzimy, że Ola jest w jakiejś fajnej pozie lub śmiesznie wygląda, to cyk, cyk i leca fotki. W niedzielę wreszcie się zebrałam i poszłam wywołać niektóre (tylko wybrane zdjęcia) i wyszło mi...111. Oczywiście przy wywoływaniu 4 z nich obcięli mi i bedę musiała je wywołac jeszcze raz, bo zawsze mnie denerwuje, jak mi obetną przy wywoływaniu częśc zdjęcia.
|
|
|
|
#876 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
Pod miejscem na posta masz "zarządzaj załącznikami" klikasz w to, poprzez "przeglądaj" wybierasz załącznik jaki chcesz dodać od siebie z kompa potem "załaduj" i to wsio
A u nas dzisiaj sceny dantejskie po tym szczepieniu- mała niezwykle rozdrażniona- nie można jej w ogóle dotknąć- pieluchę zmieniłąm jej w końcu po 5 godzinach, wrzask był niesamowity. teraz śpi biedna, ale długo nie mogłam jej uspokoić i położyć do wózka, bo cała sztywna i krzysząca chciała żebym ją tuliła. Oj, tak mi jej bardzo, bardzo szkoda ((
__________________
Matka córki swego męża ![]() Agatka http://www.zapytajpolozna.pl/cache/5...d140d49094.png |
|
|
|
#877 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 237
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
Dziękuję gosiqa za instrukcję
Wczoraj wieczorem próbowałam wysłać posta ale coś nie działało na wizażu, bo nie chciało się wysłać ani ze zdjęciem ani bez. Mam nadzieję, że teraz się uda i że załączyłam zdj. To moja Oleńka - zdj zrobione wczoraj. Ola ma 9 tygodni
|
|
|
|
#878 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
Proszę bardzo
![]() śliczna ta Twoja córeczka. Witajcie w naszym gronie
__________________
Matka córki swego męża ![]() Agatka http://www.zapytajpolozna.pl/cache/5...d140d49094.png |
|
|
|
#879 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
Cytat:
A my się na drugim wątku zastanawiamy gdzie się podziałaś . Czekamy niecierpliwie na fotki
__________________
Kamilka - 17.03.05 Emilka - 16.10.06 http://picasaweb.google.com/myszka1980 Moje "conieco" https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=24660 |
|
|
|
|
#880 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
ja juz nie wiem co sie z tym moim dzieckiem dzieje
![]() Wczoraj mielismy usg brzuszka ze wzgledu na te kupki i placz. usg mielosmy na 8.30 a maly juz od 4 rano nie spal. pozniej jak wrocilismy to zjadl i caly czas spal od ok 10.30 do 17 z przerwami na jedzenie- dodam ze mu sie to nigdy nie zdazylo- jak juz spi w ciagu dnia to po 15-20 min gora. zasnal po 22 i pobudka przed2 rano na karmienie- a pozniej cyrk- nie spal to 4.30 rano. plakal i nic nie bylo go w stanie uspokoic Wogole to on nie chce byc na rekach- drze sie wtedy jeszcze bardziej- jejku juz nie wiem co robic, jestem taka zdolowana w dodatku znow zrobil dzis brzydka zielono szara kupkeusg wykazalo ze ma duzo gazow w brzuszku, a tak poza tym to wszystko w normie- dalam jeszcze mocz do zbadania i zobaczymy. juz sie tak zastanawiam czy to nie wina mleka- teraz je bebilon ha, wczesniej samo bebilon-moze on uczulony jest?juz sama nie wiem... moze ktoras z Was miala podobna sytuacje i cos mi poradzi. Jak nie plakunia to jest boski, tak sie slodziutko usmiehca i cos po swojemu mowic chce zalaczam zdjecia
|
|
|
|
#881 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 5 129
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
Cytat:
Cytat:
[1=993cbb8736fd7ff43d80e12 db3e1b3b563c869fb_62bf7e9 75b609;7614651]hej, napisz pls jak usypiasz córcię? Ja na razie wprowadzam stałe okresy karmienia... ale ze spaniem to muszę mu pomagać...[/quote] no włąsnie z tym usypianiem |
||
|
|
|
#882 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 237
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
Ale przystojniak ten twój synek, susola. A dlaczego robiliście usg brzuszka? Z powodu jakiś niewłaściwych kupek? Bo moja Ola ostatnio zrobiła 4 zielone kupki i trochę się martwię.Lekarka powiedziała, żeby nic z tym nie robić.
![]() A moja Ola to dzisiaj złota dziewczynka - po prostu nie mam w domu dziecka. cały czas śpi, trochę się ze mną pobawiła, trochę sama. Nawet nie kazała się za bardzo nosić na rekach (co u niej jest normą). Zauważyłam w ogóle, że ona tak dużo śpi, gdy pada deszcz. Dziś we Wrocławiu od rana cały czas pada. |
|
|
|
#883 | |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
Cytat:
|
|
|
|
|
#884 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 511
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
Susola, E---a, Dominikowa, śliczne te Wasze dzieciaczki.
![]() A ja mam w końcu chwilkę, by coś napisać. Mała jest ogólnie bardzo grzeczna i w sumie to mam czas na przeglądanie wizażu, ale z odpisywaniem jest gorzej... Co się za to zabiorę, to Basia się budzi i marudzi... Wczoraj byliśmy u ortopedy na badaniu bioderek. Udało nam się ją zapisać na usg dwa tygodnie temu. Zdziwiliśmy się trochę, bo wszyscy nas przestrzegali, że terminy są bardzo odległe i że czasami to nawet kilka miesięcy się czeka... Z samej wizyty nie jestem w pełni usatysfakcjonowana (a zapisaliśmy ją do podobno dobrego specjalisty ). Usg w końcu nie zostało zrobione, bo ortopedzie nie chciało się go zrobić . Zbadał ją "ręcznie" i powiedział, że wszystko jest w jak najlepszym porządku i, że nie ma potrzeby zrobienia badania usg. Aparat usg stał obok włączony . Pediatra na szkole rodzenia mówiła natomiast coś innego. Podobno niektórych wad nie da się wykryć bez usg. Byłam już zmęczona ponad godzinnym czekaniem w kolejce i nie miałam siły z nim o tym dyskutować. Poza tym zaraz po badaniu Baśka zsikała się mu na stół do badań . Miałam wrażenie, że jest wręcz zadowolona .Jeśli chodzi o kupy, to Basi też się zdarzyło zrobić zieloną. Od mojego pediatry wiem, że jeśli jest to sporadyczne, to nie należy się bardzo tym martwić. Natomiast jeśli maluszek robi takie kupki regularnie, to może być to reakcja alergiczna na to co mama je lub na sztuczne mleko. Susola, może warto zmienić mieszankę? Jeszcze coś dodam odnośnie T. Hogg. Papryczka słusznie zauważyła, że brakuje w jej książce praktycznych rad jak sobie radzić z problemami. Ostatnio mam np. problem z zasypianiem Basi przy cycu w nocy. Budzi się jak zwykle o 2-3 w nocy i chce jeść. Przystawiam ją do cyca i ssie przez góra 7-8 min i zasypia tak, że jej nawet podszczypywanie nie budzi. Co ja mam wtedy zrobić? Oblać zimną wodą (głaskanie po policzku - tak jak zaleca T. Hogg - i zachęcanie do jedzenia wcale na nią wtedy nie działa) czy odpuścić? Ale wtedy nie obudzi się aż do rana (już to sprawdziłam), a rano ja mam cycki jak balony, bardzo bolące, mleko sika z nich strumieniami... Poza tym mam wrażenie, że ona się nie naje w tak krótkim czasie. Wcześniej z karmieniem w nocy nie było problemu.
__________________
How many eyes does Lord Bloodraven have? - A thousand eyes and one.
Edytowane przez amika79 Czas edycji: 2008-05-21 o 15:16 |
|
|
|
#885 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
Dziewczyny mam pytanie do tych ktore karmia modyfikowanym- czy podajecie do tego dodatkowo wit- cembion i devikap? Bo wit k pediatra kazala nie dawac bo jest w mleczku ale o tych pozostalych nic nie mowila.
|
|
|
|
#886 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 2 590
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
no, ja tez juz zaczynam myslec o seksie - chociaz u mnie ta przerwa wynosi raptem 6,5 tygodnia, bo ostatnio rozbilismy to dzien przed porodem. ale i tak wydaje mi sie, ze to sto lat temu bylo, wiec nie wiem jak to jest jak kilka miesiecy sie nie kochalyscie - to naprawde sporo. mysle, ze zdecyduje sie na tabletki cerazette, ale musze jeszcze udac sie do lekarza. w sumie jedyne co mnie odstrasza teraz to te cycki pelne mleka!
![]() a moja mala jest dzis okropna. wczoraj i przedwczoraj juz sie cieszylam, ze jest lepiej, a dzis mi ciagle ryczy.... |
|
|
|
#887 | |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
Cytat:
![]() Bosze siedze na tym internecie codziennie i szukam informacj- z tego co czytalam to moze byc alergia na mleko ale z drugiej str synus nie ma zadnych "oznak" na skorze- tylko brzuszek.A gdyby to byla kolka to raczej nie calymi dniami, prawda? |
|
|
|
|
#888 | |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
Cytat:
Nie wiem, moze to w mojej glowie cos siedzi... Generalnie to na razie nie mam ochoty na seks...
|
|
|
|
|
#889 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 5 129
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
Cytat:
Dziewczyny a skąd macie ta książke Hogg? |
|
|
|
|
#890 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 237
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
Cytat:
|
|
|
|
|
#891 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 237
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
u mnie dzisiaj po południu było super karmiene - gdy Ola zaspokoiła już swój głód i potem tylko "ciumkała" cycusia, to co chwilę robiła sobie przerwę, patrzyła na mnie i tak słodko się do mnie uśmiechała! To było słodkie i myślę sobie dziewczyny, że - jakkolwiek górnolotnie to zabrzmi - dla takich chwil warto nie spać po nocach
Teraz siedzę ze śpiącą Ola na ramieniu i stukam w klawiaturę lewą ręką. |czekam na męża, żeby zrobić dziecku kąpiel , bo sama ni e podejmę się takiego wyzwania ![]() Poza tym, to oczekuję na przyjazd teściowej, która zapowiedziała się na kilka dni
|
|
|
|
#892 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 2 590
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
ja mam w wersji elektronicznej i papierowej tez. nie mialam kiedy czytac tej elektronicznej i nie lubie zreszta z monitora, a drukowac cala to bez sensu, wiec kupilam na allegro tradycyjna.
amika79 - moja corcia w nocy tez czasem tak krotko je, ale za to przy nastepnym karmieniu sobie odbija, hehe. jednak ciesz sie, ze masz tylko jedna pobudke, u mnie zwykle jest ich wiecej - w najlepszym wypadku dwie. susola - ja jestem po cesarce, wiec mam nadzieje, ze tam na dole wszytsko bedzie jak dawniej
|
|
|
|
#893 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: spod lasu
Wiadomości: 3 579
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
migotka ja mam na mailu ta ksiazke.
a co do sexu----> probowalismy wczoraj dwa razy...... i jednak 4 miesiace posuchy robi swoje... probujemy jeszze ale nie dzis, bo jestem chora!!!!!! obudzilam sie ze strasznie bolalcym gardle, nie moglak przelknac sliny, zastanawiam sei czy moglam zarazic mala... spala caly dzien z pzrerwami na jedzenie (budzila sie dosc zcesto) i spala tak do ok17 potem byl cyrk jak nigdy, caly czas musialm ja nosic bo jak tylko odkladalam to ryk i taki placz jakby ja ktos bil.... niwiem co sie z nia stalo, uspokoilam ja dpiero po kapieli ok.20 i spi... ale takiej masakry jeszzce u nas nie bylo... tesciowa to powinna |
|
|
|
#894 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: spod lasu
Wiadomości: 3 579
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
moja niunia co za 2 dni bskonczy 2 miesiace
|
|
|
|
#895 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: sulistrowice
Wiadomości: 1 326
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
Amika też myślę ze jak ci się mała najada i zasypia to powinnaś ją odłożyć do łóżeczka i dać jej spać, a twoje piersi się unormują i same za parę dni przyzwyczają do takiej przerwy. Aleks dziś po kąpieli ściągnął mleko z dwóch piersi w ciągu 20 minut i to dla niego normalne tempo. Zawsze je bardzo szybko i ja go nie karmię dłużej niż 15 minut na raz, jedynie po kapieli trwa to dłużej. W nocy też błyskaiwcznie się najada.
Mnie zestresowali w szpitalu że dziecko zeby się najeść musi min. 10 min jeść a on wtedy jadł po 3-4 minuty więc go na siłę przystawiałam głupia. Teraz już wiem że u dzieci to nie ma reguł i trzeba robić jak im pasuje. Susola a może w ogóle daj mu inną markę mleka zamiast bebilonu? Myśmy dziś po 3 dniach samotnosci wybrali się na wczasy do babci, znaczy mojej mamy. Powiem wam ze samej wybrać się z małym dzieckiem to koszmar, ale udało się i Aleks już od 21 gzrecznie śpi. Teraz bardzo łądnie zasypia po kapieli. Daję mu cyca, odbijam i kładę do łóżeczka. On sobie leży ze smokiem i ciamka aż zaśnie, albo od razu bez smoka pada i śpi. W nocy podobnie wygląda zasypianie po karmieniu. W dzień to bardzo różnie jest raz trochę pośpi a innym razem wojuje całymi dniami i tylko drzemie. Najgorzej jak pada i nie można na spacer wyjść. Wczoraj Aleks zasnął na cycku w nocy i zaczał śmiać się na głos i gadać przez sen! Ale to było słodkie |
|
|
|
#896 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 1 347
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
Cytat:
Tylko niestety ostatnio to tego słońca nie ma. U nas ciagle leje i jest wietrznie, już minęło parę dni jak kisimy się w domu. A propos usypiania to ja nie mam takich problemów, jak Krzys jest najedzony to zasypia bez problemu, juz przy jedzeniu odpływa, kładę go do łóżeczka i śpi. Natomiast strasznie drze sie przy przebieraniu i zmianie pieluchy jesli jest głodny, normalnie histeria. Teraz jak się obudzi to odrazu do cyca i potem dopiero go przewijam, a czasami nie chce cycka rzuca się, no i wariactwo z przebieraniem. A jak to jest u Was? Za to lubi się kąpać, ale jak go wyciagam z wody to w ryk. A czy wasze maluszki wydaja jakies odgłosy podczas snu? Mój to stęka i się wtedy przeciąga, albo zapiszczy, głośno westchnie. Fajne to jest, raz mnie przestraszył, bo zrobił to tak głośno i niespodziewanie.
__________________
|
|
|
|
|
#897 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
dziewczyny tez sie chce pochwalic swoim szkrabkiem
W niedziele mial rowno 3 tygodnie Malenstwo mam slodkie jak cukierek i przekochane. Wcale duzo nie placze. Ale ja go duzo nosze - jakos wyznaje zasade ze na poczatku jest mu to po prostu potrzebne. Pozniej bede sie martwic jak go oduczyc zasypiania na rekach ![]() W sprawach seksu - na razie posucha, bo ani mi to w glowie. Z tego co pamietam poprzednim razem to 'pierwszy raz' byl chyba po dwoch miesiacach bo ja dluuugo krwawilam. Wiec nawet nie mysle poki co o antykoncepcji. Pamietajcie o cwiczeniach Kegla (chyba tak sie to pisze) i wszystko po jakims czasie wroci do normy
__________________
A+E=JKD Heal my heart and make it clean Open up my eyes to the things unseen Show me how to love like you have loved me |
|
|
|
#898 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: spod lasu
Wiadomości: 3 579
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
evja piekne to twoje malenstwo
a ile ma?
|
|
|
|
#899 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 4 910
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
było, że właśnie skończył 3 tygodnie
|
|
|
|
#900 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 511
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
Jejqu, dziś w nocy było to samo. Ja mam (poszpitalną) schizę, że dziecko się nie najada i będzie spadać na wadze, dlatego tak przejmuję się tymi nocnymi karmieniami. Basia dzisiaj kończy miesiąc i mam wątpliwości czy taki maluszek może robić sobie w nocy 7dmio godzinne przerwy.
Na razie nie będę jej zmuszać do jedzenia. Za dwa tygodnie mamy kolejną wizytę u pediatry i wtedy dopiero dokładnie skontrolują jej przyrost wagowy. W domu nie mam wagi dla niemowlaków, ale będę co kilka dni wchodzić z nią na normalną wagę (tak dla mojego psychicznego spokoju). Kurcze, tę moją schizę wywołało jedno zdanie szpitalnego pediatry.Co do seksu, to my jeszcze nie zaczęliśmy. Minął dopiero miesiąc od mojego cięcia. Mam jeszcze brązowe plamienia co dwa dni. Z drugiej strony, tak się zastanawiam czy przy cięciu nie można wcześniej zacząć tzn. przed końcem połogu. W końcu pochwa była nienaruszona, a moja rana na brzuchu bardzo ładnie się goi. Gdybyśmy mogli zacząć wcześniej, to byłoby to nam bardzo na rękę
__________________
How many eyes does Lord Bloodraven have? - A thousand eyes and one.
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:17.



KOMPLETNIE nie mam ochoty , poprostu jakos mnie to wogole nie kreci , zastanawiamsie nad udaniem sie do lekarza bo jak przed ciaza mialam straszny temperament to teraz wcale mi sie nie chce seksu
Na sama mysl mnie ciarki przechodza ... Ani nie jestem zmeczona bo mala spi od 21 do 8-9 rano , ani nie moge narzekac na jakies bole , nie krwawie juz a mimo to ...
Maz jest wyrozumialy ale boje sie ze to nie moze trwac wiecznie

jak nie to: 





starsza corcia ma teraz 20 m-cy) wiec nawet dokladnie nie poczytalam Was jeszcze, ale mam nadzieje ze przyjdzie taki dzien ze nadrobie i blizej Was poznam 




. Zbadał ją "ręcznie" i powiedział, że wszystko jest w jak najlepszym porządku i, że nie ma potrzeby zrobienia badania usg. Aparat usg stał obok włączony
. Miałam wrażenie, że jest wręcz zadowolona

