Brak dziewictwa. - Strona 16 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2008-05-19, 17:07   #451
bess
Zakorzenienie
 
Avatar bess
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 17 829
Dot.: Brak dziewictwa.

Cytat:
Napisane przez gregd Pokaż wiadomość
Wyglada na to, ze cos w tym jednak jest, no ale bez przesady zeby sie non-stop zadreczac, a tym bardziej czyms takim jak Wazonik pisze.
to jest ,ze on ja poznal jak byla dojrzala kobieta z dziecmi,miala wczesniej meza a jeszcze wczesniej byla z kims zwiazana.Akurat ogladalam z nia wywiad ostatnio,czytalam ksiazke i ona nie uwaza sie za osobie kochliwa ,bo ma chyba za soba moze 4 milosci.Jak na osobe 60letnia to chyba nie jest jakis rekord?
Ale wybacz kiedy poznajesz kobiete w pewnym wieku to nie zakladasz,ze ona nie znala wczesniej zadnego mezczyzny?mysle ,ze wtedy tez by to wzbudzalo jakies niezdrowe podejrzenia
A poza tym na litosc boska, to news z Pudla

Wazoniku doprawdy nie wiem skad ta słabosc
bess jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-19, 19:51   #452
Scio
Zakorzenienie
 
Avatar Scio
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Świętokrzyskie Góry ;)
Wiadomości: 12 985
GG do Scio
Dot.: Brak dziewictwa.

Drogi Wazoniku. Zostaw ją. ona nie jest ciebie warta. Ty czekałeś z tym pierwszym razem na tę jedną jedyną, ona nie. I to ją od razu skreśla. Oszukała Cię, nie czekała. To nie ma sensu. Jesteś kimś wyjątkowym, a ona co takiego może Ci dać oprócz tego nieszczęścia i rozterek. Zasługujesz na lepszą kobietę.
__________________
Pozdrawiam Paulina

W Gagatkowym świecie Mamo, połamigłówkujemy? - Logico primo
Agatka jest już z nami
Scio jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-20, 23:36   #453
wazonik
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 185
Dot.: Brak dziewictwa.

Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
Mylisz pojęcia. Ukrywaniem czegoś można nazwać sytuacje, gdy ktoś kłamie i zataja ważne fakty: to, że miał męża/żonę, że ma dzieci z poprzednich związków, to, że miał wiele ryzykownych kontaktów seksualnych (czyli fakt, że może być na coś chory).

Wiele ryzykownych kontaktów? A ile to jest: 2,5,10,50,100? A przecież wystarczy jedne nie do końca "ryzykowny" - np. ktoś może nie zdawać sobie sprawy, że seks na dyskotece w kiblu jest ryzykowny- i już można złapać sporo. I taki fakt według Ciebie nie powinien wyjść na światło dzienne. Ale bez przejaskrawień: Wielka miłość trwająca 4 miesiące a zostawiająca ślad na całe życie po postacią kilku chorób (nazw sobie oszczędzę). To dalej jest tylko i wyłącznie prywatna sprawa?
wazonik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-21, 00:48   #454
wazonik
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 185
Dot.: Brak dziewictwa.

Znów utraciłem to co pisałem jakieś fatum chyba……….

Ale nic napiszę jeszcze raz- choć znów w skrócie.


Cytat:
Napisane przez ushia Pokaż wiadomość
[/FONT][/COLOR]


no coz - w pewnym wieku, po kilku latach latach, slub jest naturalnym rozwinieciem zwiazku
no chyba, ze obydwie strony nie czuja takiej potrzeby
ty nie chcesz, ona chce
i jak dlugo zamierzasz to ciagnac?
zabierajac jej czas, w ktorym moglaby poznac kogos kto ja zakceptuje calkowicie
pogodz sie z mysla, ze ludzie nie wybieraja perfekcyjnie - pomylki sie zdarzaja
to co i jak piszesz o tej dziewczynie swiadczy o braku uczuc niezbednych do budowania razem przyszlosci

Ślub jest potrzebnym bo ułatwia życie w paru sprawach. Nie twierdzę że zawsze będę przeciwko ślubowi-cywilnemu bo tylko taki wchodzi w rachubę. Ale teraz go porostu nie chcę i nie ma to nic wspólnego z problemem, który tu poruszam.


[FONT=Verdana]
jeszcze
nie potrafisz zapanowac nad zazdroscia o przeszlosc, kiedys to w koncu z siebie wyrzucisz - im pozniej tym brutalniej dla niej


Nie mogę zapewnić że tego nie zrobię, dużo o tym rozmawiamy, ostatni dość długa rozmowa. I chce wierzyć że tego nie zrobię. Że będę się skupiał na merytorycznych zagadnieniach (a propo kłótni).


Cytat:
Napisane przez lexie Pokaż wiadomość


A postinor nie jest środkiem poronnym, bo żeby był - musiałoby być "coś" do poronienia, czyli zagnieżdżony zarodek. A tego tu nie ma. I jest to stwierdzone przez lekarzy, więc opinia wazonika - obawiam się - nic tu nie zmieni

[COLOR=black]Swoją drogą jak sobie czytam tu czasem o facetach, albo posty facetów - zaczynam dziękować niebiosom, że najwyraźniej trafiłam na jakiś wyjątkowy egzemplarz...


Jacy lekarze embriolodzy? Czy ginekolog z pisma „cosmopolitan”” to chyba wojujące pismo feministyczne, jak się pomyliłem to przepraszam.

Jak już pisałem Ty nie przekonasz mnie, a ja Ciebie.....

Ps. Gratuluję wyjątkowego egzemplarza.

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
Nie koniecznie. Ja z moim mężem nigdy nie rozmawiałam o jego byłych i moich byłych. Nie dlatego, że coś ukrywam, tylko dlatego, że mnie osobiście nie interesuje z kim, jak i gdzie on spał oraz w jakiej pozycji. Zakładam, że skoro mnie to nie interesuje i o to nie pytam, oraz on mnie o to nie pyta, to jego także nie interesuje co ja robiłam ileś tam lat wstecz. Jak mnie zapyta, to mu odpowiem.
Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość

Nie zachodzę też w głowę nad takimi pierdołami jak liczba partnerek i stosowane pozycje bo dla mnie ważne jest jaki on jest dla mnie teraz, a nie jaki był dla kogoś kiedyś. Takie problemy są z lekka dziecinne, występują u ludzi którzy do związku nie dojrzali i chyba nie bardzo jeszcze wiedzą co to związek czy małżeństwo. Problem to mam teraz, bo mam męża po operacji i martwię się o jego zdrowie a nie jak w przypadku wazonika o to komu co wkładał... Dodam jeszcze, że często mężczyźni, którzy tak niemal fanatycznie wymagają tego dziewictwa od kobiety nie potrafią jej w związku w żaden sposób szanować. Dlaczego? No bo jeśli od początku kogoś traktuje się jak rzecz... trudno z czasem nabrać do tej "rzeczy" szacunku...


edit:
Wazonik nawet jak znajdziesz już swoją czystą dziewicę to nie uczynisz jej szczęśliwą. Z twoich postów przebija obraz egoisty zapatrzonego tylko w swoje potrzeby, w swoje racje. Jeśli nie zmienisz się, nie nauczysz się tolerancji, zaufania, wyrozumiałości to nikt nigdy nie będzie z tobą szczęśliwy - pewnie także ty sam.


Jak ktoś ma problemy, które mnie nie dotyczą musi być dziwny czyż nie? Jeśli się nimi przejmuję musi być nie dojrzały czyż nie? A skoro tak to nie wie co jest w życiu jest ważne.

Widzę pewną analogię jak byłem mały to mama mówiła mi- jakie ty możesz mieć problemy...


Bardzo mi przykro z powodu Twego męża i mam, nadzieję że wszystko będzie dobrze ale taki argumenty wybacz są poniżej pasa.

Nie dokońca zrozumiałem Twoją myśl odnośnie szacunku do dziewictwa.

Ja wcale nie chce innej dziewicy. Staram być się tolerancyjny, ale pewnych rzeczy po prostu nie mogę po porostu tak łatwo – ale nie ukrywam tego.


Cytat:
Napisane przez Linka07 Pokaż wiadomość
Pomyśl trochę człowieku
Cytat:
Napisane przez Linka07 Pokaż wiadomość
o swojej dziewczynie i jej uczuciach, a nie zawracaj ludziom głowy jaki to ty jesteś nieszczęśliwy bo ona nie jest dziewicą. Jesteś zwykłym egoistą i przejmujesz się mało ważnym rzeczami. Zwróć uwagę na to, że ona przecież ciebie chce a nie kogoś innego. Pomyśl jak ona się czuje kiedy nie chcesz się z nią kochać, zakładam że kiedy nie masz erekcji to ona na pewno nie czuje się dla ciebie atrakcyjna i jest jej z tym źle.

Kiedy czytam takie rzeczy to naprawdę zaczynam się wściekać, może jestem mało tolerancyjna ale naprawdę ciebie nie rozumiem. Mam wrażenie, że oceniasz swoją dziewczynę przez pryzmat ocen jakie wystawili jej wasi znajomi, a to nie rokuje dobrze na waszą ewentualną przyszłość.


Doskonale wiem że unikanie zbliżenia może być dla kobiety niemułym odczuciem wynikającym z jej natury, ale nie robię tego specjalnie. Pewnych rzeczy nie jestem w stanie przeskoczyć.

Cytat:
Napisane przez yaminishi Pokaż wiadomość
Widocznie Wazonik nie ma prawdziwych problemów skoro ma czas na takie brednie... w sumie może powinniśmy mu zazdrościć... ludzie borykają się z śmiertelnymi chorobami, życiowymi tragediami w różnych postaciach a on...ubolewa bo jego dziewczyna miała kiedyś chłopaka...


jak wyżej....

Cytat:
Napisane przez bess Pokaż wiadomość
to jest ,ze on ja poznal jak byla dojrzala kobieta z dziecmi,miala wczesniej meza a jeszcze wczesniej byla z kims zwiazana.Akurat ogladalam z nia wywiad ostatnio,czytalam ksiazke i ona nie uwaza sie za osobie kochliwa ,bo ma chyba za soba moze 4 milosci.Jak na osobe 60letnia to chyba nie jest jakis rekord?
Cytat:
Napisane przez bess Pokaż wiadomość
Ale wybacz kiedy poznajesz kobiete w pewnym wieku to nie zakladasz,ze ona nie znala wczesniej zadnego mezczyzny?mysle ,ze wtedy tez by to wzbudzalo jakies niezdrowe podejrzenia
A poza tym na litosc boska, to news z Pudla

Wazoniku doprawdy nie wiem skad ta słabosc


A nie wiem. Zanim napisałem tutaj czytałem jeden wątek tam Twoje wypowiedzi wydały mi antypatyczne. Tu w moim odwrotnie, choć umówmy się nie zawsze były mi przychylne.

Widać jakaś podświadoma słabość J
wazonik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-21, 00:48   #455
wazonik
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 185
Dot.: Brak dziewictwa.

q
wazonik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-21, 01:04   #456
wazonik
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 185
Dot.: Brak dziewictwa.

Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
Mądrze napisane.



Zgadzam się z powyższym, tym bardziej, że w sobotę rozmawiałam z koleżanką, która jest 100% dziewicą (i to nie z takich, które mają błonę, a znają całą Kamasutrę, ale prawdziwą, czystą, jakby rzekł wazonik; nawet nie wiem, czy się nawet w życiu całowała z facetem, ma 23 lata i wiedzie aż za porządny żywot) o tym wątku i wątpliwościach wazonika. Prawdę mówiąc, myślałam, że mnie skrytykuje za brak zrozumienia dla jego problemów i wstawi się za taką postawą. A ona skwitowała to - ku mojemu zaskoczeniu - mniej więcej słowami: "co on chce o tej dziewczyny?! widać jej nie kocha, skoro myśli o takich głupotach. faceci to mają problemy...".

Z całym szacunkiem ale nie wiem jak przemyślenia Twojej koleżanki mają się do mnie. Ludzie nie uprawiający seksu w swoim życiu to nie jakaś podgrupa, a jeśli nawet tak jest to jest grupa nie jednorodna i „różno myśląca”. Więc związku nie widzę.
wazonik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-21, 08:19   #457
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Smile Dot.: Brak dziewictwa.

Cytat:
Napisane przez wazonik Pokaż wiadomość
Jak ktoś ma problemy, które mnie nie dotyczą musi być dziwny czyż nie? Jeśli się nimi przejmuję musi być nie dojrzały czyż nie? A skoro tak to nie wie co jest w życiu jest ważne.

Widzę pewną analogię jak byłem mały to mama mówiła mi- jakie ty możesz mieć problemy...

Bardzo mi przykro z powodu Twego męża i mam, nadzieję że wszystko będzie dobrze ale taki argumenty wybacz są poniżej pasa.

Nie dokońca zrozumiałem Twoją myśl odnośnie szacunku do dziewictwa.

Ja wcale nie chce innej dziewicy. Staram być się tolerancyjny, ale pewnych rzeczy po prostu nie mogę po porostu tak łatwo – ale nie ukrywam tego.
Nie dziwny, tylko dziecinny czy jak wolisz niedojrzały. Mama dobrze ci mówiła. Z reguły jest tak, że problemy które sami sobie stwarzamy dopasowane są do stopnia naszego rozwoju emocjonalnego. Dziecko w piaskownicy ma problem bo nie ma łopatki, dziewczynka 10 letnia ma problem bo druga się na nią krzywo popatrzyła... Wazonik ma problem z dziewictwem partnerki bo? Bo nie dorósł do związku z drugą osoba.

Nikt nigdy nie będzie idealny, a ty zachowujesz się jakbyś skończył czytać romansidło i liczył na powtórkę na żywo. Masz 22 lata (czy tam ile) a myślisz (a przynajmniej tak piszesz) jak 16-latek marzyciel. Dopóki nie popatrzysz na świat przez pryzmat "dorosłych" problemów dopóty będziesz miał problemy tego kalibru.

Co do argumentów "poniżej pasa" - po prostu dałam ci przykład na to, że problemy w związku mogą być na prawdę cięższej wagi niż stosunki seksualne odbyte przed rozpoczęciem tego związku. Ludzi gdy się kocha to nie stawia się im warunków. Kochać nie można "pod warunkiem, że" lecz raczej "pomimo".

Dziękuję za troskę, mój mąż powoli wraca do zdrowia pod opieką swojej rozpustnej żony
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2008-05-21, 14:52   #458
TmargoT
Zakorzenienie
 
Avatar TmargoT
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
Dot.: Brak dziewictwa.

Cytat:
Napisane przez wazonik Pokaż wiadomość
Wiele ryzykownych kontaktów? A ile to jest: 2,5,10,50,100? A przecież wystarczy jedne nie do końca "ryzykowny" - np. ktoś może nie zdawać sobie sprawy, że seks na dyskotece w kiblu jest ryzykowny- i już można złapać sporo. I taki fakt według Ciebie nie powinien wyjść na światło dzienne. Ale bez przejaskrawień: Wielka miłość trwająca 4 miesiące a zostawiająca ślad na całe życie po postacią kilku chorób (nazw sobie oszczędzę). To dalej jest tylko i wyłącznie prywatna sprawa?
czytajac twoją wypowiedź odnoszę wrażenie,że tyczy sie to twojej kobiety?
to o nią chodzi? o jej wczesniejszy sex,i ryzyko z nim zwiazane?
TmargoT jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-21, 17:51   #459
ushia
Zadomowienie
 
Avatar ushia
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 1 802
Dot.: Brak dziewictwa.

Cytat:
Napisane przez wazonik Pokaż wiadomość
Nie dokońca zrozumiałem Twoją myśl odnośnie szacunku do dziewictwa.
szcunek do dziewictwa?
szacunek mozna miec do OSOBY - a ty nie masz go w stosunku do swojej dziewczyny - traktujesz ja jak niepelnowartosciowa rzecz, zepsuta, uzywana, gorsza - a powinnna byc cala twoja, zeby ego posiadacza sie nie musialo meczyc

problem w tym, ze nawet dziewica tez nie bedzie cala twoja - bo jest czlowiekiem, nie rzecza, bo ma prawo do swojego zycia, ktorego czesc ewentualnie moze sie zgodzic poswiecic tobie
a ty odbierasz takie prawo owej Kasi - osmielila sie miec swoje zycie zanim cie poznala, a powinna siedziec i czekac na ciebie - bo ty tak sobie wymysliles...
ushia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-21, 21:10   #460
Cześka
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 3 012
Dot.: Brak dziewictwa.

Matko, Wazon a Ty jeszcze ta krucjatę prowadzisz? Wex ze na oczy przejrzyj, nie żyjemy w epoce romantyzmu... Albo rzuć tę biedną dziewczynę w cholere, albo zmień swoje zachowanie.
Cześka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-21, 21:21   #461
HollyG
Zadomowienie
 
Avatar HollyG
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 547
Dot.: Brak dziewictwa.

Cytat:
Napisane przez Cześka Pokaż wiadomość
Matko, Wazon a Ty jeszcze ta krucjatę prowadzisz? Wex ze na oczy przejrzyj, nie żyjemy w epoce romantyzmu... Albo rzuć tę biedną dziewczynę w cholere, albo zmień swoje zachowanie.
Też byłam zdziwiona jak tu po 2 tygodniach chyba weszłam
HollyG jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-21, 22:55   #462
wazonik
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 185
Dot.: Brak dziewictwa.

Mam 25 lat. Już nie będę Was zatruwał....


Dziękuje wszystkim za partycypowanie w wątku, szczególnie zaś osobą, które starały się mi jakoś doradzić, poradzić - pomóc. Czuję się zobowiązany.

Zapadła mi w pamięć jedna z początkowych odpowiedzi z tego wątku; wypowiedziana prze grLui :

"w sumie to mam podobny problem ale jak czytam was to musze wam przyznac racje ze to takie blahe jest.."

Chciałbym Wam tego życzyć - aby każdy problem życiowy błahym był.....

Pozdrawiam.
wazonik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-21, 23:07   #463
TmargoT
Zakorzenienie
 
Avatar TmargoT
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
Dot.: Brak dziewictwa.

Cytat:
Napisane przez wazonik Pokaż wiadomość
Mam 25 lat. Już nie będę Was zatruwał....


Dziękuje wszystkim za partycypowanie w wątku, szczególnie zaś osobą, które starały się mi jakoś doradzić, poradzić - pomóc. Czuję się zobowiązany.

Zapadła mi w pamięć jedna z początkowych odpowiedzi z tego wątku; wypowiedziana prze grLui :

"w sumie to mam podobny problem ale jak czytam was to musze wam przyznac racje ze to takie blahe jest.."

Chciałbym Wam tego życzyć - aby każdy problem życiowy błahym był.....

Pozdrawiam.
Słodkiego,miłego życia.Bez głodu,chłodu i dziewictwa .
Wpadnij jeszcze kiedyś na miłą i ekscytującą pogawendkę .
TmargoT jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-22, 07:17   #464
Cześka
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 3 012
Dot.: Brak dziewictwa.

Cytat:
Napisane przez TmargoT Pokaż wiadomość
Słodkiego,miłego życia.Bez głodu,chłodu i dziewictwa .
Wpadnij jeszcze kiedyś na miłą i ekscytującą pogawendkę .
Hahahahha Dobre!

Cytat:
Napisane przez wazonik Pokaż wiadomość
Mam 25 lat. Już nie będę Was zatruwał....


Dziękuje wszystkim za partycypowanie w wątku, szczególnie zaś osobą, które starały się mi jakoś doradzić, poradzić - pomóc. Czuję się zobowiązany.

Zapadła mi w pamięć jedna z początkowych odpowiedzi z tego wątku; wypowiedziana prze grLui :

"w sumie to mam podobny problem ale jak czytam was to musze wam przyznac racje ze to takie blahe jest.."

Chciałbym Wam tego życzyć - aby każdy problem życiowy błahym był.....

Pozdrawiam.
W życiu są o wiele powazniejsze problemy niz brak dziewictwa u partnera/partnerki.
Jak widać, nie dość że nie dorosłeś do byciu w związku z drugą osobą, to jeszcze nie jestes gotowy do życia w ogóle... Masz 25lat, a przemyślenia niczym nieszczęśliwie zakochany czternastolatek.

Powodzenia w dalszym życiu....
Cześka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-22, 08:12   #465
eyo
Zakorzenienie
 
Avatar eyo
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 16 988
Dot.: Brak dziewictwa.

Nie dałam rady całoście przeczytac... ale tylko z jednego powodu - bo wypowiedzi wazonika przestały wnosic cokolwiek do tematu i moim zdaniem skupiały się tylko na jednym : wazonik najprawdopodobniej chce świat zbawic metoda umoralniania własnej dziewczyny, strasznie mu wadzi to w jakis sposób traktuje się w dzisiejszych czasach seks i się bulwersuje bo jego dziewczyna do tego świata nalezy. Nie czarując się już tak to i w romantyzmie poznajduje się książki gdzie kobiety są nie do konca wierne i nie zawsze ten wianuszek trzymaja wiec zrzucanie tego na cala zla literature to bzdet. Czytasz to co chcesz i wyciagasz z tego to co chcesz.

Daj dziewczynie zyc a nie ja zadreczasz calym zlem tego swiata, to zapewne jej wina ze musisz ogladac na przystankach plakaty z panienkami w bikini bo to takie niemoralne a ona zwinila tym ze za szybko uprawiala seks. Tak dokladnie to jej wina.

Świat na te chwilę inny nie bedzie ani Twoja dziewczyny sie juz nie zmieni, co bylo to bylo nic z tym nie zrobisz. Musisz sie najwyrazniej pogodzic z tym, ze ona juz uprawiala seks z kims innym i jest czescia tego zlego paskudnego swiata.

A apropo presji po ktora to Twoja dzieczyna seks uprawiala - jak czlowiek jest kims zauroczony to najwieksza presja jest wlasnie to zauroczenie, to ze nie chce sie kogos stracic i zapewniam Ci ze ani wiek ani dojrzalosc nie maja w tej kwestii nic do rzeczy. Rozsadek idzie na bok.

To juz tu bylo ale czy Ty naprawde zastanowiles sie co by bylo gdybys sie z nia rozstal i znalazl pozniej dziewce ? Przeciez juz masz seks za soba, slubu nie braliscie to moze nie byc zwiazek na cale zycie - i co to dalej bedzie wina twojej obecnej dziewczyny ? MAcie problemy sadze ze mozecie sie rozstac - nie znajdziesz sobie juz nikogo bo juz przeciez seks uprawiales i nie bedziesz meczyl biednej dziewcy swoim uzywanym czlonkiem ?? ( sorry za okreslenie ale to tak wyglada).
Wez tez pog uwage taka sytuacje ze twoja dziewczyna byla dziecica, pierwszy raz miala z Toba, rozstaliscie sie - nie czulbys sie jak swinia gdyby ona pozniej biedna przez ciebie paskudnego musiala cierpiec bo przeciez juz z nia to robiles i ona biedna nie moze nikogo sobie znalezc bo nie jest dziewca ??

P.A.R.A.N.O.J.A o tyle o tym wszystkim sądze.. tylko twojej dziewczyny mi zal bo kazesz jej czuc sie winna czegos za co nigdy sie winna czuc nie powinna.
__________________
...

Prędzej czy później cmentarze są pełne wszystkich.

15.02.2017 ♥
eyo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-22, 08:55   #466
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
Dot.: Brak dziewictwa.

Cytat:
Napisane przez eyo Pokaż wiadomość
Nie dałam rady całoście przeczytac... ale tylko z jednego powodu - bo wypowiedzi wazonika przestały wnosic cokolwiek do tematu i moim zdaniem skupiały się tylko na jednym : wazonik najprawdopodobniej chce świat zbawic metoda umoralniania własnej dziewczyny, strasznie mu wadzi to w jakis sposób traktuje się w dzisiejszych czasach seks i się bulwersuje bo jego dziewczyna do tego świata nalezy.
Nie wiem czy to pisałam, ale mnie trochę bawiło to powtarzanie wazonika, że teraz, w tych dzisiejszych czasach, seks się gloryfikuje. Jak dla mnie to właśnie on gloryfikuje, a świat traktuje seks znacznie naturalniej niż kiedyś i właśnie dlatego dla większości fakt, że ten niegloryfikowany i normalny seks ich partner już uprawiał. Nie robi się z tego wielkiego halo, nie dorabia ideologii o czekaniu, szczerości (nie wiem co to miało wspólnego, no ale... ). Zero gloryfikacji
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-22, 10:03   #467
dziuniaaa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wenus :-)
Wiadomości: 3 951
Dot.: Brak dziewictwa.

Strasznie szkoda mi tej dziewczyny. Widziała tą stronę? Co jej "kochający" chłopak myśli o niej?
__________________
wymianka

włosy - zapuszczanie i dbanie
dziuniaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-22, 19:26   #468
Some guy
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 38
Dot.: Brak dziewictwa.

Cytat:
Napisane przez Cześka Pokaż wiadomość
A tak w ogóle to współczuję takim facetom jak Wazon. Trochę to smutne, że czekają na jedną jedyną i się doczekać nie mogą, bo każda już ruszona.
No zgadzam się w 100%. Smutne to jest...
Czekają kupę czasu, czasami czekając mija ich najlepszy czas na seks (dla faceta około 20) a mimo to poświęcają sie dla tej jedynej, żeby Ona mogła wiedzieć że jest dla nich wyjątkowa jedyna, że żadnej innej nie było.
A potem się okazuje ze Ona nie czekała, że nic w ich związku już nie jest tylko ich. Że wszystko Ona już robi tak jak z byłym bo z nim się wszystkiego nauczyła (prawo pierwszych połączeń) a taki facet już zawsze musi się męczyć z obrazami tego jak jego ukochaną kobietę "posuwa" jakiś koleś, któremu On za to najchętniej by łeb rozwalił. I nikt mi nie powie że takie obrazy nie bolą... I że każda miłość jest pierwsza - bzdury.

Ktoś powie ze takim mężczyzną zależy tylko na seksie - gdyby tak było nie poświęcali by czasu w którym ten seks jest dla faceta najlepszy i najprzyjemniejszy. Jak to mówią: straconych lat już nic nie wróci...

I jeszcze oczekuje się od nich że będą wierni takiej kobiecie... Takie kobiety mówią że przecież mogły uprawiać seks bo są wolnymi istotami, mają prawo do przeszłości i to przecież "tylko" seks - wszyscy go uprawiają... OK ale dlaczego wtedy robią takie afery jak ich mężczyźni usłyszawszy taką odpowiedz jak powyżej chcą być z nimi ale chcą też mieć inne partnerki żeby nadrobić stracony czas który przecież dla tych kobiet poświęcili? Idąc tym tropem "wolnych istot" tacy mężczyźni mogą przecież też powiedzieć że są wolni i mogą robić co im się podoba a zresztą przecież oni tylko uprawiają seks, nic takiego wszyscy to robią, i to przecież też przeszłość będzie (po godzinie od stosunku na przykład). A jednak wtedy to kobiety boli... a jednak seks to wcale nie jest taki nic nieznaczący i bezbolesny jak mówią. To im sie nie podoba... I wtedy czują na własnej skórze jak bolą takie mimowolnie nachodzące obrazy tego jak ukochana osoba robi to z inną i to że oni(mężczyźni) już nie są tylko ich...(tych kobiet).
To kobieta może a facet już nie?

Dlaczego tacy mężczyźni mają przegrać życie?

Tak samo jest jak kobieta czeka na faceta... ją też boli...
Some guy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-22, 19:44   #469
bess
Zakorzenienie
 
Avatar bess
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 17 829
Dot.: Brak dziewictwa.

wez sobie pod uwage panie some guy ,ze taki byly to tez byl kiedys ten jedyny,wymarzony,z ktorym sie planowalo przyszlosc byc moze,ktorego sie kochalo.
I taki obecny (bardzo zawiedziony jak to opisales) tez kiedys moze byc bylym.Idac tym tropem ciagnaby sie wieczny nieskonczony łancuszek pretensjo o zycie"Jak śmialas zyc kiedy mnie jeszcze nie znalas!"
Badzcie realistami,a nie tylko egoistami

I wybacz ale ,zeby to traktowac jako tak wielkie poswiecenie straconych lat?to bzdura,bo sam z wlasnej woli sie tego wyrzekasz,wiec nie oczekuj za to wdziecznosci bo nikt od Ciebie tego nei wymaga.
Co do koncowej czesci wypowiedzi to juz w ogole nie ma sensu,bo co innego jest sex w poprzednim ZWIAZKUa co innego puszczanie sie na lewo i prawo dla nadrobienia straconych lat,sprawdzenia jak to jest z kims innym bedac w zwiazku
To nic innego jak szczeniackie zachowanie majace zrekompenoswac jakies kompleksy,ktore narosly chyba w czasie tej abstynencji.



I uswiadom sobie ,ze jakis inny koleś Ciebie nazwie "kolesiem posuwajacym wczesniej moja kobiete"
nie głupie?Tak samo moze nazwie Wazonika

Trudno mi sobie wyobrazic,ze jakis facet po 30tce bedzie mial do mnie pretensje o to,ze nei czekalam.To chyba bedzie znak ,zeby uciekacJedyne co mozna powiedziec na tak absurdalny zarzut bedzie "to trzeba bylo mnie szybciej znalezc!"

Wazonik w PL nie mozna uzywac srodkow wczesnoporonnych wiec nie opowiadaj głupot.Musisz sie pogodzic z faktem ,ze czasami tak sie zdarzy,ze mozesz czegos nie wiedziecI wcale nie mowie tego zlosliwie


ps a jak mamy uogolniac to na calego.Jak jestescie tacy madrzy to czemu nie żenicie sie z dziewczynami tylko najpierw uprawiacie sex.Najpierw oswiadczyny,slub i noc poslubna.

Edytowane przez bess
Czas edycji: 2008-05-22 o 20:19
bess jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-05-22, 20:04   #470
kuna1005
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Wiadomości: 77
GG do kuna1005
Dot.: Brak dziewictwa.

[quote=Lady Lonely;7416857]To ja przyznam szczerze, że nie znam takich kobiet.
Ja straciłam dziewictwo w wieku 19 lat (3 miesiące przed 20 urodzinami) i byłam ostatnią z koleżanek, które to zrobiły...


a ja rok później <3 miesiące przed 21 urodzinami> i jestem zadowolona z tego
__________________
never be the same again ..
kuna1005 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-22, 20:14   #471
kuna1005
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Wiadomości: 77
GG do kuna1005
Dot.: Brak dziewictwa.

Cytat:
Napisane przez Śnieżka Pokaż wiadomość
A ja mam 18 lat jestem dziewica i czuje sie inna
w sumie nie jestem brzydka ani nie robie tego ze wzgledow religijnych tylko dlatego ze nie spotkalam odpowiedniego chłopaka ale w moim otoczeni juz kazda dziewczyna ma to za soba



kolezanki maja to za soba a Ty nie i chcesz im dorownac, to jest troche nie teges.. bycie dziewica jest calkiem fajne
__________________
never be the same again ..
kuna1005 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-23, 11:53   #472
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
Dot.: Brak dziewictwa.

Cytat:
Napisane przez bess Pokaż wiadomość
wez sobie pod uwage panie some guy ,ze taki byly to tez byl kiedys ten jedyny,wymarzony,z ktorym sie planowalo przyszlosc byc moze,ktorego sie kochalo.
I taki obecny (bardzo zawiedziony jak to opisales) tez kiedys moze byc bylym.Idac tym tropem ciagnaby sie wieczny nieskonczony łancuszek pretensjo o zycie"Jak śmialas zyc kiedy mnie jeszcze nie znalas!"
Badzcie realistami,a nie tylko egoistami

I wybacz ale ,zeby to traktowac jako tak wielkie poswiecenie straconych lat?to bzdura,bo sam z wlasnej woli sie tego wyrzekasz,wiec nie oczekuj za to wdziecznosci bo nikt od Ciebie tego nei wymaga.
Co do koncowej czesci wypowiedzi to juz w ogole nie ma sensu,bo co innego jest sex w poprzednim ZWIAZKUa co innego puszczanie sie na lewo i prawo dla nadrobienia straconych lat,sprawdzenia jak to jest z kims innym bedac w zwiazku
To nic innego jak szczeniackie zachowanie majace zrekompenoswac jakies kompleksy,ktore narosly chyba w czasie tej abstynencji.



I uswiadom sobie ,ze jakis inny koleś Ciebie nazwie "kolesiem posuwajacym wczesniej moja kobiete"
nie głupie?Tak samo moze nazwie Wazonika

Trudno mi sobie wyobrazic,ze jakis facet po 30tce bedzie mial do mnie pretensje o to,ze nei czekalam.To chyba bedzie znak ,zeby uciekacJedyne co mozna powiedziec na tak absurdalny zarzut bedzie "to trzeba bylo mnie szybciej znalezc!"

Wazonik w PL nie mozna uzywac srodkow wczesnoporonnych wiec nie opowiadaj głupot.Musisz sie pogodzic z faktem ,ze czasami tak sie zdarzy,ze mozesz czegos nie wiedziecI wcale nie mowie tego zlosliwie


ps a jak mamy uogolniac to na calego.Jak jestescie tacy madrzy to czemu nie żenicie sie z dziewczynami tylko najpierw uprawiacie sex.Najpierw oswiadczyny,slub i noc poslubna.
Bess dobrze pisze. Porównanie seksu w poprzednich związkach i zdrad w obecnym to już jakiś absurd.

A co do "ps", to jak znam życie nikt nie odpisze, bo to jedno z niewygodnych pytań
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-23, 14:49   #473
Some guy
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 38
Dot.: Brak dziewictwa.

Cytat:
Napisane przez lexie Pokaż wiadomość
Bess dobrze pisze. Porównanie seksu w poprzednich związkach i zdrad w obecnym to już jakiś absurd.
Czemu? To boli tak samo mocno.
Some guy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-23, 15:01   #474
ushia
Zadomowienie
 
Avatar ushia
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 1 802
Dot.: Brak dziewictwa.

Jak to czemu???
Zwiazek to obietnica, umowa pomiedzy dwojgiem ludzmi.
Wczesneij nie istniala.
To tak jakby bank zaczal Ci odsetki od kredytu liczyc wczesniej niz go wziales
ushia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-23, 15:45   #475
nri
Zadomowienie
 
Avatar nri
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 687
Dot.: Brak dziewictwa.

Dlaczego boli? Przeciez to przeszlosc. Jesli ktos kogos kocha, to go akceptuje - lacznie z jego przeszloscia. Nawet jesli ktos mial bujne zycie seksualne, to nie znaczy, ze nie jest zdolny do milosci - tymbardziej jesli wyznaje podobne zasady tj. zachowuje wstrzemiezliwosc dla potencjalnie odpowiedniej osoby. Wszystkiego sie nie przewidzi - zwlaszcza rozpadu udanego zwiazku i spotkania wlasciwego partnera w przyszlosci. Ty tez mozesz na kims sie przejechac i co wtedy?
__________________
Wymianka
nri jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-23, 15:52   #476
Reijel
Wtajemniczenie
 
Avatar Reijel
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Włóczkowo
Wiadomości: 2 369
Dot.: Brak dziewictwa.

Cytat:
Napisane przez Some guy Pokaż wiadomość
No zgadzam się w 100%. Smutne to jest...
Czekają kupę czasu, czasami czekając mija ich najlepszy czas na seks (dla faceta około 20) a mimo to poświęcają sie dla tej jedynej, żeby Ona mogła wiedzieć że jest dla nich wyjątkowa jedyna, że żadnej innej nie było.
A potem się okazuje ze Ona nie czekała, że nic w ich związku już nie jest tylko ich. Że wszystko Ona już robi tak jak z byłym bo z nim się wszystkiego nauczyła (prawo pierwszych połączeń) a taki facet już zawsze musi się męczyć z obrazami tego jak jego ukochaną kobietę "posuwa" jakiś koleś, któremu On za to najchętniej by łeb rozwalił. I nikt mi nie powie że takie obrazy nie bolą... I że każda miłość jest pierwsza - bzdury.

Ktoś powie ze takim mężczyzną zależy tylko na seksie - gdyby tak było nie poświęcali by czasu w którym ten seks jest dla faceta najlepszy i najprzyjemniejszy. Jak to mówią: straconych lat już nic nie wróci...

I jeszcze oczekuje się od nich że będą wierni takiej kobiecie... Takie kobiety mówią że przecież mogły uprawiać seks bo są wolnymi istotami, mają prawo do przeszłości i to przecież "tylko" seks - wszyscy go uprawiają... OK ale dlaczego wtedy robią takie afery jak ich mężczyźni usłyszawszy taką odpowiedz jak powyżej chcą być z nimi ale chcą też mieć inne partnerki żeby nadrobić stracony czas który przecież dla tych kobiet poświęcili? Idąc tym tropem "wolnych istot" tacy mężczyźni mogą przecież też powiedzieć że są wolni i mogą robić co im się podoba a zresztą przecież oni tylko uprawiają seks, nic takiego wszyscy to robią, i to przecież też przeszłość będzie (po godzinie od stosunku na przykład). A jednak wtedy to kobiety boli... a jednak seks to wcale nie jest taki nic nieznaczący i bezbolesny jak mówią. To im sie nie podoba... I wtedy czują na własnej skórze jak bolą takie mimowolnie nachodzące obrazy tego jak ukochana osoba robi to z inną i to że oni(mężczyźni) już nie są tylko ich...(tych kobiet).
To kobieta może a facet już nie?

Dlaczego tacy mężczyźni mają przegrać życie?

Tak samo jest jak kobieta czeka na faceta... ją też boli...
Reijel jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-23, 15:58   #477
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Brak dziewictwa.

Cytat:
Napisane przez Some guy Pokaż wiadomość
No zgadzam się w 100%. Smutne to jest...
Czekają kupę czasu, czasami czekając mija ich najlepszy czas na seks (dla faceta około 20) a mimo to poświęcają sie dla tej jedynej, żeby Ona mogła wiedzieć że jest dla nich wyjątkowa jedyna, że żadnej innej nie było.
A potem się okazuje ze Ona nie czekała, że nic w ich związku już nie jest tylko ich. Że wszystko Ona już robi tak jak z byłym bo z nim się wszystkiego nauczyła (prawo pierwszych połączeń) a taki facet już zawsze musi się męczyć z obrazami tego jak jego ukochaną kobietę "posuwa" jakiś koleś, któremu On za to najchętniej by łeb rozwalił. I nikt mi nie powie że takie obrazy nie bolą... I że każda miłość jest pierwsza - bzdury.

Ktoś powie ze takim mężczyzną zależy tylko na seksie - gdyby tak było nie poświęcali by czasu w którym ten seks jest dla faceta najlepszy i najprzyjemniejszy. Jak to mówią: straconych lat już nic nie wróci...

I jeszcze oczekuje się od nich że będą wierni takiej kobiecie... Takie kobiety mówią że przecież mogły uprawiać seks bo są wolnymi istotami, mają prawo do przeszłości i to przecież "tylko" seks - wszyscy go uprawiają... OK ale dlaczego wtedy robią takie afery jak ich mężczyźni usłyszawszy taką odpowiedz jak powyżej chcą być z nimi ale chcą też mieć inne partnerki żeby nadrobić stracony czas który przecież dla tych kobiet poświęcili?
(...)
1) Kobieta to nie jest zwierzątko, które pierwszy kochanek tresuje i zwierzątko już się potem niczego nie potrafi nauczyć. Stąd to Twoje dywagowanie o "prawie pierwszych połączeń" nijak ma się do prawdy. Poznawanie swojego ciała i seksualności to długi proces. Swojego pierwszego razu nawet nie pamiętam, więc nie wiem jak niby tamten chłopak miałby wpłynąć na mój obecny seks (a jest to świetny, szczery seks z partnerem, który mnie kocha, zna, szanuje i nie traktuje jako używanego towaru).
2) Jak ktoś, kto nie zna jeszcze swojego partnera może wiedzieć, że on się wielce poświęca i powstrzymuje od współżycia? Jak można mieć do partnerki pretensje o coś, co się wydarzyło przed poznaniem się?? Osobiście nie znam ani jednego chłopaka POŚWIĘCAJĄCEGO się dla jeszcze nie poznanej partnerki i powstrzymującego z tego powodu od seksu. Jak dla mnie, to jest dorabianie ideologii do faktu, że się nie spotkało nikogo z kim miało się ochotę ten seks uprawiać lub faktu, że ma się jakieś zahamowania, traumatyczne przeżycia.
3) Idąc Twoim tropem myślenia - że partnerkę (wg Ciebie "taką kobietę" - piszesz to jak o prostytutkach), która uprawiała seks można zdradzić, bo przecież jak mogła mieć kogoś wcześniej, jak jej facet sam nie miał i BIEDAK czekał - każdy powód jest dobry do zdrady. Jeśli ktoś wchodzi w związek, to nie z dnia na dzień, ale po poznaniu się, rozmowach etc. Może zapytać już na początku, czy kobieta jest np. dziewicą i szybko zwinąć żagle, jeśli nie jest a komuś to nie odpowiada. Natomiast szukanie takich idiotycznych wyjaśnień (zdradziłem, bo ona nie była dziewicą), już po wejściu w związek, to dla mnie żenada, robienie z siebie idioty i niedojrzałego do czegokolwiek (a już na pewno nie do związku z drugą osobą) dzieciaczka.Równie dobrze facet może spłodzić dziecko a potem mu się nagle przypomni, że jego żona nie była dziewicą i pójdzie w świat nadrabiać stracony czas, bo przecież każde tłumaczenie dobre, aby tylko uniknąć odpowiedzialności. Wchodzi się w związek z kimś świadomie, owszem - zawsze go można zakończyć, ale szukanie takich wyjaśnień jest... Po prostu bez komentarza.

Polecam wyjazd do Iranu, przejście na Islam, tam wiele dziewic. Chociaż, z tym też bywa różnie, bo może się okazać, że dziewczyna była np. molestowana przez wujka i jednak dziewicą nie jest. A to, że nie z własnej winy - trudno, miała pecha. Zawsze można używany towar wymienić na inny. W końcu wszystkie mamy do śmierci czekać na księcia z bajki, nie wiedzieć nic o bożym świecie i seksie, aby on - pan i władca - mógł nam wszystko na swoją modłę wyjaśnić i wpoić. Takie gupie istotki, aż się dziwię, że się nauczyłam korzystać z tego forum bez męskiej pomocy.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2008-05-23, 16:10   #478
ukrycior
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 9 504
Dot.: Brak dziewictwa.

Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
1) Kobieta to nie jest zwierzątko, które pierwszy kochanek tresuje i zwierzątko już się potem niczego nie potrafi nauczyć. Stąd to Twoje dywagowanie o "prawie pierwszych połączeń" nijak ma się do prawdy. Poznawanie swojego ciała i seksualności to długi proces. Swojego pierwszego razu nawet nie pamiętam, więc nie wiem jak niby tamten chłopak miałby wpłynąć na mój obecny seks (a jest to świetny, szczery seks z partnerem, który mnie kocha, zna, szanuje i nie traktuje jako używanego towaru).
2) Jak ktoś, kto nie zna jeszcze swojego partnera może wiedzieć, że on się wielce poświęca i powstrzymuje od współżycia? Jak można mieć do partnerki pretensje o coś, co się wydarzyło przed poznaniem się?? Osobiście nie znam ani jednego chłopaka POŚWIĘCAJĄCEGO się dla jeszcze nie poznanej partnerki i powstrzymującego z tego powodu od seksu. Jak dla mnie, to jest dorabianie ideologii do faktu, że się nie spotkało nikogo z kim miało się ochotę ten seks uprawiać lub faktu, że ma się jakieś zahamowania, traumatyczne przeżycia.
3) Idąc Twoim tropem myślenia - że partnerkę (wg Ciebie "taką kobietę" - piszesz to jak o prostytutkach), która uprawiała seks można zdradzić, bo przecież jak mogła mieć kogoś wcześniej, jak jej facet sam nie miał i BIEDAK czekał - każdy powód jest dobry do zdrady. Jeśli ktoś wchodzi w związek, to nie z dnia na dzień, ale po poznaniu się, rozmowach etc. Może zapytać już na początku, czy kobieta jest np. dziewicą i szybko zwinąć żagle, jeśli nie jest a komuś to nie odpowiada. Natomiast szukanie takich idiotycznych wyjaśnień (zdradziłem, bo ona nie była dziewicą), już po wejściu w związek, to dla mnie żenada, robienie z siebie idioty i niedojrzałego do czegokolwiek (a już na pewno nie do związku z drugą osobą) dzieciaczka.Równie dobrze facet może spłodzić dziecko a potem mu się nagle przypomni, że jego żona nie była dziewicą i pójdzie w świat nadrabiać stracony czas, bo przecież każde tłumaczenie dobre, aby tylko uniknąć odpowiedzialności. Wchodzi się w związek z kimś świadomie, owszem - zawsze go można zakończyć, ale szukanie takich wyjaśnień jest... Po prostu bez komentarza.

Polecam wyjazd do Iranu, przejście na Islam, tam wiele dziewic. Chociaż, z tym też bywa różnie, bo może się okazać, że dziewczyna była np. molestowana przez wujka i jednak dziewicą nie jest. A to, że nie z własnej winy - trudno, miała pecha. Zawsze można używany towar wymienić na inny. W końcu wszystkie mamy do śmierci czekać na księcia z bajki, nie wiedzieć nic o bożym świecie i seksie, aby on - pan i władca - mógł nam wszystko na swoją modłę wyjaśnić i wpoić. Takie gupie istotki, aż się dziwię, że się nauczyłam korzystać z tego forum bez męskiej pomocy.
Podpisuję się.
ukrycior jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-23, 17:01   #479
bess
Zakorzenienie
 
Avatar bess
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 17 829
Dot.: Brak dziewictwa.

Cytat:
Napisane przez Some guy Pokaż wiadomość
Czemu? To boli tak samo mocno.
a dlaczego nie ustosunkowales sie do mojego posta?byl zbyt logiczny i braklo argumentow?
Ile masz lat i zwiazkow za soba?

Moze szukasz sobie wymowki dla zdrad po prostu i dlatego tworzysz takie teorie
bess jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-23, 20:35   #480
yaminishi
Zadomowienie
 
Avatar yaminishi
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: To tu...to tam...
Wiadomości: 1 224
Dot.: Brak dziewictwa.

Faceci mnie jednak zaskakują...
Podziwiam Was dziewczyny, że macie jeszcze siły cokolwiek tłumaczyć. Mnie już ręce dawno opadły.
Niestety nawet logika nic tutaj nie zdziała (a podobno domena męska) do takich osobników po prostu nie da się trafić, to jest urojenie takiego stopnia, że tylko psycholog mógłby się podjąć "leczenia".
__________________
White Lies - Bigger Than Us
yaminishi jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:35.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.