Nosimy dobrze dobrane biustonosze! A TY? cz. VI

[ally5]

Napisane przez chabrymakiistokrotki

Bardzo szczupła? Jak ja w liceum. Z obwodem 60cm i biustem na pierwszym planie. Różnie bywa. A pojęcie może i mam marne - tylko takie, żeby sobie dobrać biustonosz.

Aaaa no właśnie, tak myślałam 😁 60D to absolutnie nie jest biust na pierwszym planie, powiedziałabym, że wręcz przeciwnie, ale żeby to wiedzieć, to należy najpierw się dowiedzieć że nie ma jednego stałego uniwersalnego D, a przy każdym obwodzie miska D ma zupełnie inną wielkość (przykładowo 75D ma miskę kilkakrotnie większą, niż 60D). Na tym zdjęciu widać jak wygląda ta sama literka miski (tutaj DD) przy różnych obwodach http://stanikomania.blox.pl/resource/DD_porownanie.jpg

To jest wątek o prawidłowym dobieraniu biustonosza, więc warto byłoby poczytać chociażby o podstawach, np. tu http://www.dopasowana.pl/Jak-dobrac-...nks-pol-8.html

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 15:58 ---------- Poprzedni post napisano o 15:49 ----------

Napisane przez chimay

Nawet nie poniżej 70, bo na balkonetce są wrzutki dziewczyn z ponad 70 pod biustem, których biusty zdecydowanie nie są bardzo niewielkie, tylko średnie, dla niejednej osoby pewnie nawet spore. Linków nie wrzucę, bo jak ktoś nie ma tam konta, to i tak zobaczy tylko kota.
Zreszta nie bez powodu istnieje podział na rozmiary małe A-D, średnie D-G i duże od G dalej. I tak można mieć 70d i biust wyglądający na mały (sama taki miałam przy wymiarach 73/93) jak i odwrotnie, mogący już uchodzić za spory. O np tutaj KLIK.

Weź pod uwagę, że fotki na bratabase i balkonetce nie zawsze przedstawiają dobrze dobrany rozmiar (a o takim tu rozmawiamy) niektóre zdjęcia wyglądają jakby stanik ledwo zakrywał połowę piersi (i nie mówię o half cupach), a przy podskoczeniu piersi miały z niego wypaść

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[chabrymakiistokrotki]

Napisane przez ally5

Aaaa no właśnie, tak myślałam 😁 60D to absolutnie nie jest biust na pierwszym planie, powiedziałabym, że wręcz przeciwnie, ale żeby to wiedzieć, to należy najpierw się dowiedzieć że nie ma jednego stałego uniwersalnego D, a przy każdym obwodzie miska D ma zupełnie inną wielkość (przykładowo 75D ma miskę kilkakrotnie większą, niż 60D). Na tym zdjęciu widać jak wygląda ta sama literka miski (tutaj DD) przy różnych obwodach http://stanikomania.blox.pl/resource/DD_porownanie.jpg

To jest wątek o prawidłowym dobieraniu biustonosza, więc warto byłoby poczytać chociażby o podstawach, np. tu http://www.dopasowana.pl/Jak-dobrac-...nks-pol-8.html

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 15:58 ---------- Poprzedni post napisano o 15:49 ----------


Weź pod uwagę, że fotki na bratabase i balkonetce nie zawsze przedstawiają dobrze dobrany rozmiar (a o takim tu rozmawiamy) niektóre zdjęcia wyglądają jakby stanik ledwo zakrywał połowę piersi (i nie mówię o half cupach), a przy podskoczeniu piersi miały z niego wypaść

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Słuchaj, nie mam powodu wysyłać Ci moich starych zdjęć, żeby Ci to udowodnić.
Nie wiem czy warto mi się dokształcać w tym temacie, jeśli potrafię kupić sobie biustonosz.

Przypominam, że zaczęło się od tego, że dziewczyna zadała konkretne pytanie, tylko mimochodem określając swój biust jako "stosunkowo duży". Moja niewystarczająca wiedza nie pozwala mi na udzielenie jej przydatnej odpowiedzi, więc tylko podbijam pytanie, bo odpowiedź jeszcze nie została udzielona.

[ciri15]

Robicie z igly widly. Podejrzewam, ze dziewczynie chodzilo o typowe bazarowe 70d, wiec to raczej spory biust. Jesli chce kupic kostium, ktorego rozmiarowka jest s, m, l, bo jek sie po prostu podoba - jej sprawa. Nie bedzie w tym chodzic na co dzień, tylko przez kilka godzin dziennie, przez jakis czas. Watpie, by jej to popsulo biust. No i w S-ke raczej nie wejdzie, ale trzeba zobaczyc wymiary jakie podaje producent. Cala filozofia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[chimay]

Napisane przez ally5

Aaaa no właśnie, tak myślałam 😁 60D to absolutnie nie jest biust na pierwszym planie, powiedziałabym, że wręcz przeciwnie, ale żeby to wiedzieć, to należy najpierw się dowiedzieć że nie ma jednego stałego uniwersalnego D, a przy każdym obwodzie miska D ma zupełnie inną wielkość (przykładowo 75D ma miskę kilkakrotnie większą, niż 60D). Na tym zdjęciu widać jak wygląda ta sama literka miski (tutaj DD) przy różnych obwodach http://stanikomania.blox.pl/resource/DD_porownanie.jpg
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To że 60d ma inną miskę niż 85d jest chyba oczywiste dla każdego kto ma świadomość tego, że istnieją obwody 60 a D nie jest giga miską, największą jaka istnieje. Dla mnie bezsensem jest twierdzenie, że A to nic nie mówi o wielkości biustu bez cyferki, bo A zawsze będzie małym biustem, a H dużym, nieważne co za cyfra przed stoi. Na tle ciała, w odniesieniu do całości. Z D sprawa już się komplikuje, bo D (nieważne z jaką cyfrą) jest na granicy tego podziału na małe, średnie i duże i może w zależności od osobniczych cech wyglądać na mniejsze lub większe. Ale nie jest to biust, który ledwo co widać, a tak bym rozumiała sformułowanie "bardzo niewielki".

[ally5]

Napisane przez ciri15

Robicie z igly widly. Podejrzewam, ze dziewczynie chodzilo o typowe bazarowe 70d, wiec to raczej spory biust. Jesli chce kupic kostium, ktorego rozmiarowka jest s, m, l, bo jek sie po prostu podoba - jej sprawa. Nie bedzie w tym chodzic na co dzień, tylko przez kilka godzin dziennie, przez jakis czas. Watpie, by jej to popsulo biust. No i w S-ke raczej nie wejdzie, ale trzeba zobaczyc wymiary jakie podaje producent. Cala filozofia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Też podejrzewałam, że chodzi o bazarowe 70D dlatego delikatnie zaproponowałam zmierzenie innego rozmiaru następnym razem, skoro już jesteśmy na wątku o dobrze dobranych biustonoszach... i od tego się cała dyskusja zaczęła (bo dla mnie zawsze brzmi podejrzanie "bardzo szczupła, spory biust i 70D" w jednym zdaniu tym bardziej, że sama taki rozmiar kiedyś nosiłam.

Nie zgadzam się też z Chimay, że nosząc dobrze dobrane 70D można mieć piersi małe, średnie lub duże, bo zawodowo sprzedaję biustonosze i wiem, że to co na zdjęciu może się wydawać dobrze dobranym stanikiem (bo właścicielka tak twierdzi) w rzeczywistości może wcale nim nie być. Opieranie się tylko na zdjęciach jest ryzykowne, bo nie pokazuje wszystkiego. Przy danym obwodzie ciała i konkretnej objętości miski nie ma tak dużego pola manewru (różnice wynikające z budowy ciała owszem są, ale niewielkie). Nie twierdzę również, że jest to mikroskopijny biust, ale nazwanie go dużym jest mocno przesadzone 😉

Rozbawiło mnie też twierdzenie, że miska D to "biust na pierwszym planie"... To co mają powiedzieć kobiety noszące G, H i większe 😜

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[chabrymakiistokrotki]

Napisane przez ally5

Rozbawiło mnie też twierdzenie, że miska D to "biust na pierwszym planie"... To co mają powiedzieć kobiety noszące G, H i większe 😜

NIEKTÓRE z nich na pewno mogą powiedzieć "brzuch na pierwszym planie"

[ciri15]

Napisane przez chabrymakiistokrotki

NIEKTÓRE z nich na pewno mogą powiedzieć "brzuch na pierwszym planie"

Skislam😆.

No dla mnie standarowe bazarowe 70d to jest biust po prostu duzy. Wiecej to ogromny i gigantyczny😜

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ally5]

Napisane przez ciri15

Skislam😆.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja też 😥

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Glodomorek]

Serio dla was ta kobieta nie jest szczególnie szczupła "? To ile trzeba ważyć, by być uważany za szczupła osobę?

[ciri15]

Napisane przez Glodomorek

Serio dla was ta kobieta nie jest szczególnie szczupła "? To ile trzeba ważyć, by być uważany za szczupła osobę?

Jest szczupła tak zwyczajnie. Nie bardzo szczupla, nie chuda.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[chabrymakiistokrotki]

Napisane przez ciri15

Jest szczupła tak zwyczajnie. Nie bardzo szczupla, nie chuda.

Dokładnie. Mnie chodziło o to, że nie na tyle szczupła, żeby u niej miseczka D wyglądała na dużą.

To było w kontekście powyższej dyskusji, czy miseczka D jest mała czy duża. Ja zajęłam pozycję, że może wyglądać na dużą i miałam przed oczami siebie w wieku 17-18 lat, kiedy nosiłam miseczkę D i miałam kości obciągnięte skórą. Nie mówię, że kości obciągnięte skórą są lepsze niż normalny wygląd.
Dodałam, żeby nie było nieporozumień i żeby mnie nikt nie oskarżył o hejt

[martaakow]

Napisane przez sywella

Witam serdecznie, przymierzam się do zakupu kompletu Calvina Kleina. Jestem bardzo szczupłą osobą ze stosunkowo dużym biustem. Czy nosząc rozmiar 70d mogę zaufać kompletowi w rozmiarze s? Jest on na tyle rozciągliwy i stabilny, aby zmieścić i utrzymać biust?

Najlepiej, jeśli zmierzysz się i sprawdzisz w tabeli producenta, czy mieścisz się w podanym przez niego przedziale. Chociaż z własnego doświadczenia wiem, że czasem te table są do niczego i niewiele mają wspólnego z rzeczywistością. Dlatego musisz zmierzyć. Może uda Ci się znaleźć ten kostium z opcją darmowego zwrotu, tak na wszelki wypadek.
Bo producenci bardzo różnie zapatrują się na rozmiary i dla jednego S będzie na średni biust, a dla innego na niemal płaską kobietę.

Napisane przez chabrymakiistokrotki

Bardzo szczupła? Jak ja w liceum. Z obwodem 60cm i biustem na pierwszym planie. Różnie bywa. A pojęcie może i mam marne - tylko takie, żeby sobie dobrać biustonosz.

To zabawne, bo ważyłam kiedyś naprawdę mało i gdybym miala wtedy pojęcie o brafittingu, pewnie nosiłabym jakieś 60E, ale na pewno mojego biustu nie określiłabym mianem "na pierwszym planie", pomimo że byłam wręcz chorobliwie chuda.

Napisane przez chimay

To że 60d ma inną miskę niż 85d jest chyba oczywiste dla każdego kto ma świadomość tego, że istnieją obwody 60 a D nie jest giga miską, największą jaka istnieje. Dla mnie bezsensem jest twierdzenie, że A to nic nie mówi o wielkości biustu bez cyferki, bo A zawsze będzie małym biustem, a H dużym, nieważne co za cyfra przed stoi. Na tle ciała, w odniesieniu do całości. Z D sprawa już się komplikuje, bo D (nieważne z jaką cyfrą) jest na granicy tego podziału na małe, średnie i duże i może w zależności od osobniczych cech wyglądać na mniejsze lub większe. Ale nie jest to biust, który ledwo co widać, a tak bym rozumiała sformułowanie "bardzo niewielki".

Już samo bycie na granicy 3 określeń wydaje się chyba mało realne... I skąd to przekonanie, że to wlaśnie rozmiar D jest tym "niejednoznacznym", a nie np. E? Dla mnie D jest małe i tyle. Chyba że mowa o rozciągniętym 80D z bazaru...

Napisane przez chabrymakiistokrotki

NIEKTÓRE z nich na pewno mogą powiedzieć "brzuch na pierwszym planie"

NIEKTÓRE z 70B też się mogą poszczycić brzuchem na pierwszym planie, więc za Twój przytyk
To prawie w stylu "nie wiem co powiedzieć, to powiem, że gruby pasztet"

[chimay]

Napisane przez martaakow

Już samo bycie na granicy 3 określeń wydaje się chyba mało realne... I skąd to przekonanie, że to wlaśnie rozmiar D jest tym "niejednoznacznym", a nie np. E? Dla mnie D jest małe i tyle. Chyba że mowa o rozciągniętym 80D z bazaru...

Nie trzech tylko dwóch. A-D to rozmiary małe, D-G średnie. D jest na granicy i nie jest rozmiarem "bardzo niewielkim", bo takie określenie padło. Bardzo niewielkie to jest np 65B.
I jak najbardziej może być mowa o 80D z bazaru.

[Glodomorek]

Napisane przez ciri15

Jest szczupła tak zwyczajnie. Nie bardzo szczupla, nie chuda.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No to chyba trzeba byłoby wstawić zdjęcie jakieś anorektyczki, żeby była dość szczupła
Bardzo to subiektywne określenie. Ja dość długo nosiłam 60F/FF, waga sporo poniżej normy, (to chyba łapię się na szczególnie szczupła), a biust wcale wielki nie było, na pewno nie na zasadzie "najpierw biust, potem dopiero reszta".

[ciri15]

Napisane przez Glodomorek

No to chyba trzeba byłoby wstawić zdjęcie jakieś anorektyczki, żeby była dość szczupła
Bardzo to subiektywne określenie. Ja dość długo nosiłam 60F/FF, waga sporo poniżej normy, (to chyba łapię się na szczególnie szczupła), a biust wcale wielki nie było, na pewno nie na zasadzie "najpierw biust, potem dopiero reszta".

Jasne, bo nie ma nic pomiedzy byciem szczuplym a anorektyczka. Sa osoby bardzo szczuple i chude z natury, wiesz?

Ale ktoś tak to określił, czemu Cie az tak to boli? Najwyrazniej ta dziewczyna miala takie odczucia co do swojego wygladu wowczas.

Troche taka klotnia o to, kto ma/mial większe. Paradne.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[chabrymakiistokrotki]

Napisane przez martaakow

Najlepiej, jeśli zmierzysz się i sprawdzisz w tabeli producenta, czy mieścisz się w podanym przez niego przedziale. Chociaż z własnego doświadczenia wiem, że czasem te table są do niczego i niewiele mają wspólnego z rzeczywistością. Dlatego musisz zmierzyć. Może uda Ci się znaleźć ten kostium z opcją darmowego zwrotu, tak na wszelki wypadek.
Bo producenci bardzo różnie zapatrują się na rozmiary i dla jednego S będzie na średni biust, a dla innego na niemal płaską kobietę.


To zabawne, bo ważyłam kiedyś naprawdę mało i gdybym miala wtedy pojęcie o brafittingu, pewnie nosiłabym jakieś 60E, ale na pewno mojego biustu nie określiłabym mianem "na pierwszym planie", pomimo że byłam wręcz chorobliwie chuda.


Już samo bycie na granicy 3 określeń wydaje się chyba mało realne... I skąd to przekonanie, że to wlaśnie rozmiar D jest tym "niejednoznacznym", a nie np. E? Dla mnie D jest małe i tyle. Chyba że mowa o rozciągniętym 80D z bazaru...


NIEKTÓRE z 70B też się mogą poszczycić brzuchem na pierwszym planie, więc za Twój przytyk
To prawie w stylu "nie wiem co powiedzieć, to powiem, że gruby pasztet"

Może i przytyk, ale przyszedł mi do głowy znowu jak pomyślałam o sobie w czasie, kiedy mi się przytyło Uwierz mi, że zarówno w realu jak i w internecie pozwalam sobie tylko na takie przytyki, których nie boję się powiedzieć sama sobie.
Zresztą w pewnym stopniu to tylko kwestia postrzegania. Teraz mam inne wymiary i inny biust. To samo z moją dobrą koleżanką, obie kupujemy porządne biustonosze i kiedy w towarzystwie rozmowa schodzi na temat biustów, to nasze są określane jako te duże, chociaż w rzeczywistości są średnie i wyglądają proporcjonalnie, niektóre dziewczyny są bardziej biuściaste od nas. Być może inni tak postrzegają nasze biusty, bo są jędrne, uniesione, podtrzymane w odpowiednich stanikach, a do tego żadna z nas się nie garbi.

[Glodomorek]

Dla mnie po prostu była bardzo szczupła. Gdyby była chodzsza to już niezbyt zdrowo, by wyglądała. Niczego nie zazdroszczę bo niby czego? Tez taka chuda jestem.

[ciri15]

Napisane przez Glodomorek

Dla mnie po prostu była bardzo szczupła. Gdyby była chodzsza to już niezbyt zdrowo, by wyglądała. Niczego nie zazdroszczę bo niby czego? Tez taka chuda jestem.

No to dla mnie jestes po prostu szczupla. I bycie chudszym nie oznacza bycia chorobliwie chudym w mojej ocenie, ale kazdy ma inna. W czym problem? Nie zarzucalam Ci zazdrosci o "szczuplosc".

Jesli ktos odbiera swoj biust D jako duży i mu sie to podoba - to tylko sie cieszyć, ze jest zadowolony z siebie. Po co mu wmawiac, ze wg jakiejs tam klasyfikacji ma mały?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[chabrymakiistokrotki]

Napisane przez ciri15

No to dla mnie jestes po prostu szczupla. I bycie chudszym nie oznacza bycia chorobliwie chudym w mojej ocenie, ale kazdy ma inna. W czym problem? Nie zarzucalam Ci zazdrosci o "szczuplosc".

Jesli ktos odbiera swoj biust D jako duży i mu sie to podoba - to tylko sie cieszyć, ze jest zadowolony z siebie. Po co mu wmawiac, ze wg jakiejs tam klasyfikacji ma mały?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A dla mnie określenia typu gruby-chudy, duży biust-mały bust są normalne, bo jak ktoś ma oczy, to widzi i nazywa, za to nie mają (i nie powinny mieć) związku z wartościowaniem. Najważniejsze to lubić własne ciało i kropka.

[ciri15]

Napisane przez chabrymakiistokrotki

A dla mnie określenia typu gruby-chudy, duży biust-mały bust są normalne, bo jak ktoś ma oczy, to widzi i nazywa, za to nie mają (i nie powinny mieć) związku z wartościowaniem. Najważniejsze to lubić własne ciało i kropka.

Dla mnie tez, ale nie widze sensu wpierania komus, kto uwaza sie za szczuplego, ze wg mnie jest gruby, ze ma srednie wlosy, jesli wg niego sa one długie oraz ze ma maly/sredni biust jesli uważa go za duży.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[chabrymakiistokrotki]

Napisane przez ciri15

Dla mnie tez, ale nie widze sensu wpierania komus, kto uwaza sie za szczuplego, ze wg mnie jest gruby, ze ma srednie wlosy, jesli wg niego sa one długie oraz ze ma maly/sredni biust jesli uważa go za duży.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

amen

[Santiana]

Każdy ma inne podejście i inaczej widzi pewne rzeczy, więc dla jednego to co małe nie będzie wcale małe i tak dalej. Ja biust mam niestety mały i problem z kupowaniem biustonoszy, bo takich w sklepach po prostu nie ma

[chimay]

Napisane przez Santiana

Każdy ma inne podejście i inaczej widzi pewne rzeczy, więc dla jednego to co małe nie będzie wcale małe i tak dalej. Ja biust mam niestety mały i problem z kupowaniem biustonoszy, bo takich w sklepach po prostu nie ma

Trudno mają kobiety małobiuściaste i bardzo szczupłe tzn rozmiary 60-65 A-C. Te rozmiary są naprawdę zaniedbane przez producentów. Jak się ma to 70C czy 65D to ma się duży wybór, bo i u dużych marek (niekoniecznie tzw uświadomionych) 70B i C są normą, a u celujących w D plusy można się załapać na 65D. Poniżej jest kiepsko. Polskie marki też raczej skupiają się na dużych biustach, a zagraniczne myślące o małych biustach są dostępne głównie w necie i nierzadko są po prostu drogie lub bardzo drogie. Przeglądałam ostatnio ofertę niszowych malobiusciastych marek i cena 100€ za kawałek koronki znaczy braletkę bez fiszbin to standard.

[Jik]

Napisane przez ChatteNoire91

Hej.
Świetny wątek, naprawdę znalazłam tu dużo przydatnych porach.
Ja też w końcu zdecydowałam się na odwiedzenie braffiterki. Znalazłam salon w Krakowie i spędziłam w nim dobre 2h. Ale było warto, staniki się trzymają super, nawet chodzę w nich na siłownię, a miałam spory problem z dużym biustem. No, ale sobie radzą. Kupiłam sportowy, a dwa zwykłe od Allesa (rozmiar 65I).

Też jestem ciekawa który to salon.
Bardzo się ostatnio zmieniło w salonach krakowskich, tzn. parę z nich ubyło

[Aniaa1634]

Moim problemem jest dobór odpowiedniego stanika ponieważ 75A/75B są za małe w miseczkach, tak samo 80A. Jedyny stanik,który przechodzi to 80B,ale problem jest obwód.

Pod biustem mam 73/74 na wydechu,a na wdechu 70. Jaki rozmiar powinnam nosić? Czy 70C byłoby dobre?

[Glodomorek]

Napisane przez Aniaa1634

Moim problemem jest dobór odpowiedniego stanika ponieważ 75A/75B są za małe w miseczkach, tak samo 80A. Jedyny stanik,który przechodzi to 80B,ale problem jest obwód.

Pod biustem mam 73/74 na wydechu,a na wdechu 70. Jaki rozmiar powinnam nosić? Czy 70C byłoby dobre?

Zależy ile masz w biuście. Obwód zdecydowanie 70, ewentualnie 65 zależy od marki i rozciagliwosci. Miskę musisz dopasować.

[chimay]

Napisane przez Aniaa1634

Moim problemem jest dobór odpowiedniego stanika ponieważ 75A/75B są za małe w miseczkach, tak samo 80A. Jedyny stanik,który przechodzi to 80B,ale problem jest obwód.

Pod biustem mam 73/74 na wydechu,a na wdechu 70. Jaki rozmiar powinnam nosić? Czy 70C byłoby dobre?

Brakuje wymiaru w biuście. Poza tym powinno być chyba odwrotnie, na wydechu klatka piersiowa ma mniejszą objętość.

[Wampierz]

Napisane przez ally5

Weź pod uwagę, że fotki na bratabase i balkonetce nie zawsze przedstawiają dobrze dobrany rozmiar (a o takim tu rozmawiamy) niektóre zdjęcia wyglądają jakby stanik ledwo zakrywał połowę piersi (i nie mówię o half cupach), a przy podskoczeniu piersi miały z niego wypaść

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A na niektórych staniki tyle zakrywają, że już nie trzeba koszuli zakładać, i co z tego?
Jeśli na bratabase czy balkonetce pod zdjęciem jest podpis, że stanik dobrze trzyma i posiadaczce jest w nim wygodnie, to nie widzę powodu, żeby jej nie wierzyć.

Naprawdę różnie potrafi wyglądać ten sam stanik w jednakowym rozmiarze na różnych osobach. Jak ktoś ma mocno pełne od góry to w w wielu krojach wygląda, jakby "wyskakiwał" górą. I w zależności od budowy ludzie potrzebują różnych fasonów i w czym innym im najwygodniej. Jak ktoś jest niski i ma wysoko osadzone piersi to zwykle miseczki zachodzą mu dużo wyżej, niż projektant uwzględniał, a jak ktoś jest wysoki ma niżej osadzone, to miseczki zakrywają mniejszą część klatki piersiowej i wyglądają na jakieś takie małe.

[Morticia_Addams]

Czy możecie polecić jakiś sklep z bielizną z dobrą brafitterką w Katowicach, Gliwicach, Tychach lub Mikołowie? (Zależy mi na salonie z biustonoszami do maksymalnie 300 złotych.)

[chimay]

Napisane przez Morticia_Addams

Czy możecie polecić jakiś sklep z bielizną z dobrą brafitterką w Katowicach, Gliwicach, Tychach lub Mikołowie? (Zależy mi na salonie z biustonoszami do maksymalnie 300 złotych.)

Spis dobrych sklepów, woj. śląskie KLIK. Kiedyś było ich więcej, niestety sporo zawinęło żagle.