Wrześniówki 2017 ❤ cz. 2

[rojku]

Napisane przez juka_juka

Madzialenka boje się że nie doniosę..Ból okresowy mam już codziennie zawsze o 3 nad ranem.Niby to jednorazowy ból i dosyć krótki ale skoro występuje już codziennie to chyba cos zwiastuje..Czuje się beznadziejnie.Że zawiodłam jako kobieta i matka..Że jestem jakaś wybrakowana i boję się o zdrowie mojej córki..Boję się wstać,boję chwilę postać..Każdego dnia cieszę się że kolejny dzień za mną.Jak pomyśle że jeszcze 2,5tyg to z jednej str się cieszę bo leżę już dwa tyg więc jestem na półmetku ale z drugiej myślę że to kupa czasu i takie nieralne się to wydaje..

juka wiesz co, musisz jakoś odciągnąć myśli od tego. Weć sobie jakiegoś rozpraszacza zapodaj, żeby o tym jak najmniej myśleć. Z porodem to nigdy nic nie wiadomo. Ja już trzeci raz na forum to widzę, że często te, które miały zagrożenie porodem przedwczesnym mimo tych uciążliwych objawów, które je bardzo stresowały czasami przenosiły, a czasami bez ostrzeżenia jest bach i bierze kobietę tak z niczego raz dwa na poród.
Mnie w nocy też często brzuch pobolewa, termin mam na 23.09, ale jak na razie wszystko pozamykane i niegotowe. Ja myślę, że te nasze brzdące czasem też się tak niefortunnie ułożą, że to nas wręcz boli.

Ja to już też kręćka dostaję, bo do terminu jeszcze ho ho i jak już dwie ciąże po tp się rozwiązały, to i ta trzecia pewnie też będzie po tp. Ato jest bardzo męczące jak dla mnie psychicznie. Już ten brzuch mnie wkurza, ta nieporadność, ta niepewność, czy wszystko będzie dobrze, ale to chyba jest normalne, że my takie teraz berety zryte od zmartwień mamy

[Madzialenka12344321]

Kasia oooo to chyba faktycznie coś jest na rzeczy

Juka gdzie nawalilas. Przestań, nawet tak nie myśl. Robisz dla małej wszystko co można najlepszego. Jesteś świetną mamą. Trzymam kciuki aby córeczka spokojnie wytrzymała te 2,5 tygodnia. Kiedy masz teraz wizytę?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[89Otojestkasia]

[1=193b1b6e1ddfcb4e7f6608e 02b30ba9b0746877a_6871979 10e488;76336631]No skoro pani z warzywniaka zauważyła to coś musi w tym być

A Ty dalej nad morzem jesteś?[/QUOTE]


Wróciliśmy w zeszłym tygodniu wiesz jak to jest z tymi "Paniami z warzywniaczka" - one zawsze wiedza wszystko Niby juz wszystko mamy gotowe na TIP-TOP ale torby do szpitala jeszcze nie mam spakowanej!!! Musimy dzisiaj to zrobic a tu jeszcze tyle innych planów : pazury, fryzury, spotkania, juz nie mówiąc o rzeczach firmowych ... a wizyta u gina dopiero w przyszła srode


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:06 ---------- Poprzedni post napisano o 10:02 ----------

Napisane przez juka_juka

Madzialenka boje się że nie doniosę..Ból okresowy mam już codziennie zawsze o 3 nad ranem.Niby to jednorazowy ból i dosyć krótki ale skoro występuje już codziennie to chyba cos zwiastuje..Czuje się beznadziejnie.Że zawiodłam jako kobieta i matka..Że jestem jakaś wybrakowana i boję się o zdrowie mojej córki..Boję się wstać,boję chwilę postać..Każdego dnia cieszę się że kolejny dzień za mną.Jak pomyśle że jeszcze 2,5tyg to z jednej str się cieszę bo leżę już dwa tyg więc jestem na półmetku ale z drugiej myślę że to kupa czasu i takie nieralne się to wydaje..

Spokojnie ja takie bóle okresowe mam codziennie i trwają ciurkiem kilka godzin i nospa nie pomaga.Taki to juz nadszedł czas ze po prostu musimy sie tak czuć.Ale juz nie długo Ja mam termin dopiero na 20 wrzesnia wiec modlę sie jeszcze o 2 i pol tygodnia i moge rodzic


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[juka_juka]

Planowaną mam na koniec sierpnia ale idę we wtorek chyba bo kończą mi się leki.Najgorsze jest to że wiem że w razie czego nie będą chcieli powstrzymać porodu.A dla mnie ona jest jeszcze za malutka żeby wychodzić..Rojku mnie zawsze ten ból łapie po siku.I zawsze o 3.Wczesniej myślałam że może za długo przetrzymałam i dlatego tak.Nawet jak biorę nospe na noc to i tak nic to nie zmienia..Ostatnio bardzo ciągną mnie brzuch i bolał i też wzięłam nospe i nic nie pomogła..I nie wiem czy to boli mnie coś innego czy mam juz takie silne przepowiadacze że tabletka nie pomaga..Tak wiem nie raz słyszałam że te zagrożone rodziły po terminie..Mam nadzieję że do nich dołączę...Kasia mamy podobny termin.Mi teraz z usg wychodzi na 16.Już ze dwa tyg temu wydawało mi się że brzuch mi się opuścił ale mąż twierdzi że nie.Z tym że ja ogólnie brzuch mam nisko.Ponoć i na miesiąc przed może się obniżyć.A masz jakieś dolegliwości?

[Madzialenka12344321]

Juka a czop ci zaczął odchodzić? Czy tylko ten ból czujesz?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[89Otojestkasia]

Napisane przez juka_juka

Planowaną mam na koniec sierpnia ale idę we wtorek chyba bo kończą mi się leki.Najgorsze jest to że wiem że w razie czego nie będą chcieli powstrzymać porodu.A dla mnie ona jest jeszcze za malutka żeby wychodzić..Rojku mnie zawsze ten ból łapie po siku.I zawsze o 3.Wczesniej myślałam że może za długo przetrzymałam i dlatego tak.Nawet jak biorę nospe na noc to i tak nic to nie zmienia..Ostatnio bardzo ciągną mnie brzuch i bolał i też wzięłam nospe i nic nie pomogła..I nie wiem czy to boli mnie coś innego czy mam juz takie silne przepowiadacze że tabletka nie pomaga..Tak wiem nie raz słyszałam że te zagrożone rodziły po terminie..Mam nadzieję że do nich dołączę...Kasia mamy podobny termin.Mi teraz z usg wychodzi na 16.Już ze dwa tyg temu wydawało mi się że brzuch mi się opuścił ale mąż twierdzi że nie.Z tym że ja ogólnie brzuch mam nisko.Ponoć i na miesiąc przed może się obniżyć.A masz jakieś dolegliwości?

Oprócz tych boli okresowych to chyba nie. Od czasu do czasu coś mnie kłuje w szyjce.Mysle ze jeszcze spokojnie z 3 tygodnie pochodzę z Olusiem w brzuszku ale z drugiej strony to juz nie moge sie doczekać


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[juka_juka]

Nie nie zaczął odchodzić dzięki Bogu.Wtedy to już bym chyba na zawał padła.Hmm Kasia skoro tak mówisz że boli Cie długo to może i ja jeszcze wytrzymam te 2,5 tygodnia?Oby..Dziękuję dziewczyny za wsparcie😘 Już mi trochę lepiej..

[lilka_vanilka]

[1=193b1b6e1ddfcb4e7f6608e 02b30ba9b0746877a_6871979 10e488;76336631]No skoro pani z warzywniaka zauważyła to coś musi w tym być [/QUOTE]

to lepiej się bierz za obowiązki i pazury

Madzialenka, a teściowa się odzywała?

Kocyki super, dobrze, że zapytałam o link, bo widzę, że są nowe wzory bambusowych. Miesiąc temu widziałam o połowę mniej. Kocyk womara chyba też kupię i zastanawiam się jeszcze nad śpiworkiem z wełną od nich.

Wiecie, że znowu czekam i czekam na wypłate? Wkur*&#$^ mnie ten zus... dobrze, że dzis dostanę kasę z ubezpieczenia za pobyt w szpitalu. Chociaż tyle. No i mąż trzyma kasę na życie. Ale jak sobie pomyslę o samotnych matkach, które są skazane na łaskę i niełaskę zusu, to mi słabo.

Juka większych głupot dawno nie czytałam jesteś super mamą, bo przecież dzielnie znosisz lezenie, stosujesz się do zaleceń, robisz wszystko (czyli nic!), żeby ciążę utrzymać i do tego wytrzymałaś tyle w szpitalu gdzie jeszcze tydzień wczesniej było to dla Ciebie nie do przeżycia. Mężowi naprawdę nic się nie stanie, jak przez miesiąc/dwa/trzy będzie miał dom na głowie i opiekę nad Tobą i dzieckiem. Od tego jest i naprawdę nie należą mu się za to żadne prezenty i nagrody Będzie dobrze. Już niedługo bezpieczny termin

[Madzialenka12344321]

Lilka nie, nie odzywała. To znaczy, przepraszam odzywała się. Wysłałam jej zdjęcia Mai z nad morza. Na jednym byliśmy wszyscy razem. Teściowa odpisała :"witaj słonico...." Kurde, jak nie grubas to słonica. Wrrrr.

A właśnie, od kogo będzie wypłata na macierzyńskim? Szkoła czy ZUS?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[rojku]

Napisane przez Madzialenka12344321

A właśnie, od kogo będzie wypłata na macierzyńskim? Szkoła czy ZUS?

Szkoła

[lilka_vanilka]

Napisane przez Madzialenka12344321

Lilka nie, nie odzywała. To znaczy, przepraszam odzywała się. Wysłałam jej zdjęcia Mai z nad morza. Na jednym byliśmy wszyscy razem. Teściowa odpisała :"witaj słonico...." Kurde, jak nie grubas to słonica. Wrrrr.

A właśnie, od kogo będzie wypłata na macierzyńskim? Szkoła czy ZUS?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

co za baba! to jest wprost niemozliwe...:/

Mnie wypłacał zawsze zus. teraz jestem zatrudniona do dnia porodu i potem też będzie zus.

[rojku]

To nie wiem, od czego to zależy. U mnie za każdym razem szkoła przelewała kasę. A szkoła dostaje od ZUSu. Może to z wielkością szkoł jest związane?

[Madzialenka12344321]

Rojku dzięki czyli na początku miesiąca

Lilka tak, brak słów. Mąż też się wkurzyl.

Może to od wielkości szkoły zależy. Jak jest ponad 20 pracowników to chyba szkoła. U mnie jest wielka szkoła.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[aniolekKB]

Hej!

Nie pamiętam kto się pytał o kołderkę. Z Martą pierwszy miesiąc używałam rożka, a potem już kołderkę 100/135 i M dalej pod nią śpi (4,5 roku). Wcale nie była za duza do łóżeczka 120/60.

Napisane przez juka_juka

Madzialenka boje się że nie doniosęe..Ból okresowy mam już codziennie zawsze o 3 nad ranem.Niby to jednorazowy ból i dosyć krótki ale skoro występuje już codziennie to chyba cos zwiastuje..Czuje się beznadziejnie.Że zawiodłam jako kobieta i matka..Że jestem jakaś wybrakowana i boję się o zdrowie mojej córki..Boję się wstać,boję chwilę postać..Każdego dnia cieszę się że kolejny dzień za mną.Jak pomyśle że jeszcze 2,5tyg to z jednej str się cieszę bo leżę już dwa tyg więc jestem na półmetku ale z drugiej myślę że to kupa czasu i takie nieralne się to wydaje..

Nie przejmuj się. U mnie termin na 30 września a mam podobnie. Mimo scopolanu, luteiny i doraźnie no-spy brzuch mi się kilka razy dziennie mocno i boleśnie spina, do tego rozwarcie. To nie jest zależne od nas. Trzeba po prostu przyjąć do wiadomości, nie stresować sie, bo to tylko pogarsza sytuację.

Napisane przez 89Otojestkasia

Ja zostałam od rana "nastroszona" Najpierw moja mama wpadła o 9 i tak na mnie patrzy i mówi : "Wiesz co?a Tobie sie przypadkiem brzuszek nie opuścił?" Ja na to ze nie No co Ty nie strasz mnie Po czym obrałam sie i poszłam do warzywniaczka po pomidorki na co Pani właścicielka mówi: "Pani Kasiu to chyba juz lada moment bo widzę ze sie brzuszek opuścił " Możecie tylko sobie wyobrazić moja minę....ja tam nic nie widzę... żadnych zmian w piatek dopiero zaczynam 36 tc a termin mam na 20 września wiec powiem Wam szczerze ze trochę mnie Panie od rana nastraszyły...


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Z opadłym brzuszkiem można chwilę chodzić, to nie tak, że od razu do porodu trzeba się szykować 😉

Mi ostatnio puls skacze. Wstaję i nagle pikawa serducha i słabo mi się robi. Mówiłam ginowi, ale mówił że teraz różne rzeczy mogą się dziać.

[marttb]

Blond - ja jeszcze nie chcę rodzić, tak tydzień na pewno nie, potem niech się dzieje wola Boża

juka - nie dołuj się, walczysz o swoją małą, a więc jesteś wspaniała mamą

madzielanka- teściowa nie mam powera ddo roboty, ale dotarło do mnie ze czasu mało

[czbasia]

Witam. Piekne te Wasze dzieciowe kaciki. niegotowe na porod zaciskamy nogi. Tez sie zaliczam do Was. 34tc skonczony wg om z usg ciaza tydzien mlodsza i maluch na dodatek kruszynka 1900g. Jak w poprzedniej ciazy chcialam po skonczonym 38tc rodzic tak teraz nie mam nic przeciwko przenoszeniu.
A orientujecoe sie ile dzieciatko w 9 miesiacu moze przybrac na wadze?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 12:07 ---------- Poprzedni post napisano o 12:04 ----------

Juka...jeszcze trochę. Dbasz o siebie...jestes swietna matka. A zamartwianie sie normalne..teraz ciaza, porodem pozniej czy zdrowe i tak juz na zawsze.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[agnieszka_kak]

Agnieszka & trzeci dzien bez pracy

1. pierwszy dzien przelezalam na kanapie, bo bylo tak goraco, ze nie bylam w stanie nic robic.

2. drugi dzien juz rano poczulam, ze wariuje z nudow. Wstalam o 6 by zrobic sniadanie. Rozkrecilam przewijak. Oszlifowalam. Pojechalam kupic lakier i pomalowalam cudo na zolto. Potem doszlam do wniosku, ze nie podoba mi sie kolor, bo nie pasuje do komody (komoda jest w kolorze musztardowym). Pojechalam do papierniczego i kupilam farbki akrylowe- wymieszalam z lakierem, bylo lepiej, tym razem zbyt oczo☠☠☠nie. Maz mi zeszlifowalam ten drugi zolty, bo juz zdazyl wrocic. W ramach podziekowania upieklam faszerowane cukinie z sosem bolonskim. Pojechalam do sklepu po zakupy. Przypomnialo mi sie, ze nie cwiczylam, wiec moge dostac skurczow lydek w nocy- aby im przeciwdzialam zrobilam z tymi zakupami kilkukilometrowe koleczko rowerem.

3. dzien trzeci- tym razem rozrobilam sobie idealny musztardowy kolor lakieru i maluje przewijak po raz kolejny. Na razie pomalowalam z jednej strony, teraz schnie, zaraz ide robic z drugiej strony. Zrobilam zakupy online i chyba juz skonczyla mi sie lista rzeczy do kupienia (poza tymi, ktore chce najpierw zobaczyc, jak bielizna). Na popoludnie kupilam bilet do kina. Cos czuje, ze lozeczko malej jutro uzyska nowy kolor...

[BLOND_PRINCESSKA]

Madzialenka Jaś mi się podoba co do drugiego imienia to u nas będzie Oliwier Aleksander, drugie nam się podoba, nie jest "po kimś".
Poprzeglądaj sobie imiona, może coś w oko wpadnie. Tak to ciężko dyskutować z mężem i Mają, jak nie masz nic upatrzonego

Kasia dziękuję pokaż brzuszek to ocenimy
podobno jak opadnie to lepiej się oddycha, mój ciągle wysoko

Juka przecież nie robisz nic, żeby skrzywdzić maleństwo, nie myśl tak o sobie nawet gdybyś teraz urodziła to córeczka sobie poradzi i na pewno wszystko będzie w porządku

Marta rozumiem ja z jednej strony chciałabym już, a z drugiej jeszcze nie



Jeżeli firma zatrudnia więcej niż 20 osób to firma robi przelewy, a później sama rozlicza to z zusem, jeżeli poniżej 20 osób to zus

[lilka_vanilka]

Aga mianuję Cię najaktywniejszą mamą na wątku pochwal się jutro efektem

[Madzialenka12344321]

Blond no właśnie ostatecznie będzie ten Jaś. Ale na imię po Tesciu się nie zgodzę. No nie
Czyli z wypłatą dobrze mi się zdawało. To się cieszę tylko 80% będzie niestety. Bo urlop roczny.

Aga o matko, szalejesz.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[blekitnams]

My z imieniem wróciliśmy do początku. Pierwszym imieniem jakie nam się obojgu podobało był Kubuś. Szukaliśmy przez całą ciążę czegoś co będzie mniej popularne, ale w sumie to nigdy nie wiadomo na jakie imiona, klasy się trafi, więc damy to co nam się podoba. Będzie Kubuś albo Wojtuś.
Przez moment byliśmy zdecydowani na Igora, jak ojciec Tż_ta to usłyszał, to stwierdził że nie będzie mówił do dziecka po rusku i za każdym razem pytał jak tam Jasiek. Nigdy mi się Jan nie podobał, tak teraz przyszły teść obrzydził mi to imię całkowicie.

Ja w łóżeczku i na mam na razie materac i przewijak, ale wszystko w folii żeby się nie kurzylo. Karuzela na pewno poczeka, ale może wcześniej zamontujemy samą pozytywkę i będziemy puszczać dźwięki natury.

Juka na prawdę nie masz się o co obwiniać. Głowa do góry, a jak coś nie tak, to nie krępuj się pisać.

Przeraża mnie to, że macie już tyle przepowiadaczy, alei wszystko przygotowane na tip top. Ja czuję, że jestem w proszku. Dzisiaj chciałam coś podzialac, ale rozkrecił mi się taki straszny kaszel, dosłownie się duszę, klatka piersiowa kłuje, niedobrze mi, a takie niefajne samopoczucie potęguje zmartwienia. :/

Żeby tylko nie smęcić pokażę wam jak wyglądam z globusem pod sukienką.
IMG_20170816_114543_321.jpg

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[poli230]

Blekitnamas, piękny brzusio

Super te Wasze kąciki dla maluchów u mnie łóżeczko też stoi, materac póki co w folii, przewijak też. No trzeba się za to wziąć. Zostało mi poprać wkłady do wózka, fotelika, pokrowiec na materac, kocyki i ciuszki, które znowu dostałam.

Co do kocyków, mam jeden z pepco zwyczajny, taki mięciutki, jeden bawełniany, który dostałam, kupiłam też bawełna-bambus z color stories.

Wasze listy mnie zainspirowały, też muszę taką zrobić i po kolei skreślać zrobione rzeczy. Lubię mieć wszystko zaplanowane.

Napisane przez juka_juka

Madzialenka boje się że nie doniosę..Ból okresowy mam już codziennie zawsze o 3 nad ranem.Niby to jednorazowy ból i dosyć krótki ale skoro występuje już codziennie to chyba cos zwiastuje..Czuje się beznadziejnie.Że zawiodłam jako kobieta i matka..Że jestem jakaś wybrakowana i boję się o zdrowie mojej córki..Boję się wstać,boję chwilę postać..Każdego dnia cieszę się że kolejny dzień za mną.Jak pomyśle że jeszcze 2,5tyg to z jednej str się cieszę bo leżę już dwa tyg więc jestem na półmetku ale z drugiej myślę że to kupa czasu i takie nieralne się to wydaje..

Ja też mam bóle okresowe, codziennie rano. Wieczorem też się zdarzają. Jesteśmy już coraz bliżej, więc organizm się szykuje. W żadnym stopniu nie zawiodłaś, bo cały czas stosujesz się do zaleceń, bierzesz wymagane leki i witaminy. Twój mąż pomaga Ci na każdym kroku i jest ogromnym wsparciem. Możesz sobie pozwolić na odpoczynek, i chyba przez to za dużo rozmyślasz Może poszukaj sobie jakiegoś niedzieciowego zajęcia, żeby odciągnąć złe myśli?
Nie wiem, czy to będzie pocieszeniem, ale ostatnio mamy znajomej córka urodziła miesiąc i 2 tygodnie przed terminem, córka malutka, chyba 1800, czy 1900 gram, ale wszystko z nią w porządku. Także nasze dzieci już są silne, nawet gdyby, to sobie poradzą, głowa do góry, a nogi do zacisku

[Madzialenka12344321]

Błękitna ale ładnie wyszłaś. Super. Zdrówka życzę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[juka_juka]

Dziękuję dziewczyny za wsparcie😘 Aniołek a Ty też leżysz plackiem czy normalnie funkcjonujesz?O ile pamiętam to jedno dziecko już masz więc pewnie ciężko o leżenie plackiem.

[Madzialenka12344321]

Melduję, że wszystkie ubranka na 50-68 uprane, uprasowane i ułożono w komodzie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[czbasia]

Blekitnams piekbr zdjęcie. Wygladasz mega😍

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:09 ---------- Poprzedni post napisano o 14:08 ----------

Poli..materacyk wwartowyjac z folii i wywietrzyc porzadnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[BLOND_PRINCESSKA]

Madzialenka nie no imię po teściu to przesada
u mnie też roczny i 80%, niestety.

blekitnams piękny brzuszek i śliczne zdjęcie
Kubuś mi się najbardziej podoba z tych imion, które wymieniłaś



Dziewczyny mam dwa pytania

1. Czy wieszacie w wózku czerwoną kokardkę?

2. Czy zamierzacie przed porodem pić herbatę z liści malin/brać kapsułki z wiesiołka?
Zaczęłam stosować w sumie jedno i drugie, nie wiem czy będę miała dzięki temu łatwiejszy poród, ale chyba warto próbować. A herbatka bardzo mi smakuje

[Madzialenka12344321]

Blond aż się boję policzyć jaka to będzie różnica w kwocie.

Ja nigdy nie wieszakami czerwonej kokardki.
Co do herbaty i wiesiołka to mam taki plan. W pierwszej ciąży tego nie robiłam. Ale teraz na bank tak.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[BLOND_PRINCESSKA]

Napisane przez Madzialenka12344321

Blond aż się boję policzyć jaka to będzie różnica w kwocie.

Ja nigdy nie wieszakami czerwonej kokardki.
Co do herbaty i wiesiołka to mam taki plan. W pierwszej ciąży tego nie robiłam. Ale teraz na bank tak.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

no różnica w kwocie spora, ale co zrobić
dobrze, że l4 ciążowe 100% płatne

Ja teraz biorę kapsułki z wiesiołka 2xdziennie po 2.
Tylko nie wiem jak stosować je dowcipnie?
Ta kapsułka się rozpuści?

[lilka_vanilka]

Błękitna piękna z Ciebie mama! I jaka ładna sukienka!