Ciaza i leki poronne

plpawelek · 2017-08-15, 14:42

Witam wszystkich moja dziewczyna jest w ciazy i zastanawiamy sie nad farmakologiczna forma zaprzestania rozwijania sie plodu.
Mamy za duzo problemow i dochodzimy do wniosku ze musimy to zrobic.

Pytanie jest takie czy ktos z was robil cos takiego, wie duzo na ten temat?
Z tego co znalazlem w necie potrzebny jest mifepriston oraz mizoprostol.
Takze zauwazylem jakas nazwe - mifegyne ktory chyba dziala pojedynczo.

Druga sprawa czy ktos sie orientuje czy mozna dostac te leki w aptece bez recepty w np Anglii ?

lady666macbeth · 2017-08-16, 21:36

boże.. Ile Wy macie lat?
Brać jakies leki żeby poroniła? CHORE.
Wiesz, zastanówcie sobie, dziewczyna przez takie coś, może zaszkodzić nie dziecku a SOBIE.

anesthesiaa · 2017-08-16, 21:45

Skoro pytasz o dostępność tych "leków" w Anglii, to zakładam, że tam właśnie z partnerką mieszkacie. Z tego, co wiem aborcja w Anglii, Szkocji i (bodajże) Walii jest legalna do 24-go tygodnia ciąży. Po co więc narażać dziewczynę na utratę zdrowia lub nawet życia, skoro można załatwić to w o wiele bezpieczniejszy sposób?

Memories90 · 2017-08-16, 22:06

Cytat:

Napisane przez plpawelek

Witam wszystkich moja dziewczyna jest w ciazy i zastanawiamy sie nad farmakologiczna forma zaprzestania rozwijania sie plodu.
Mamy za duzo problemow i dochodzimy do wniosku ze musimy to zrobic.

Pytanie jest takie czy ktos z was robil cos takiego, wie duzo na ten temat?
Z tego co znalazlem w necie potrzebny jest mifepriston oraz mizoprostol.
Takze zauwazylem jakas nazwe - mifegyne ktory chyba dziala pojedynczo.

Druga sprawa czy ktos sie orientuje czy mozna dostac te leki w aptece bez recepty w np Anglii ?

Boże widzisz i nie grzmisz

mirabelka3690 · 2017-08-17, 07:13

Jaki problem urodzić i oddać? TO JEST ŻYCIE. Chcesz czy nie, planujesz je zabić

annabelka · 2017-08-17, 09:35

Cytat:

Napisane przez anesthesiaa

Skoro pytasz o dostępność tych "leków" w Anglii, to zakładam, że tam właśnie z partnerką mieszkacie. Z tego, co wiem aborcja w Anglii, Szkocji i (bodajże) Walii jest legalna do 24-go tygodnia ciąży. Po co więc narażać dziewczynę na utratę zdrowia lub nawet życia, skoro można załatwić to w o wiele bezpieczniejszy sposób?

Dokładnie.

Cytat:

Napisane przez mirabelka3690

Jaki problem urodzić i oddać? TO JEST ŻYCIE. Chcesz czy nie, planujesz je zabić

Nie dla każdego, od zawsze to sporna kwestia, więc out z religijnymi kazaniami.

Memories90 · 2017-08-17, 09:54

Cytat:

Napisane przez annabelka

Dokładnie.

Nie dla każdego, więc out z religijnymi kazaniami.

Jakie religijne kazania? Nikt im na siłę nie karze zatrzymać i wychowywać dziecka zgodnie z nauczaniem KK. Jestem za aborcją, ale tylko w przypadku, gdy płód jest ciężko chory/uszkodzony, zagraża ciąża kobiecie lub do ciąży doszło w wyniku przestępstwa to tyle inne przypadki o pęknietych gumkach, za późno wziętych tabletkach lub branych razem z antybiotykami (i bum nagle ciąża...) do mnie nie przemawiają. Tak jak napisałam są domy dziecka, rodziny zastępcze, można zostawić dziecko w szpitalu bez ponoszenia żadnych konsekwencji.
Autor nie napisał, w którym tygodniu jest dziewczyna. Napisał tylko, że jednak doszli do wniosku, że nie mogą mieć tego dziecka więc o ciązy już na pewno jakiś czas wiedzą zatem może to być nawet 3, 4 lub nawet 5 miesiąc, a co za tym idzie nie jest to już 4 tygodniowy zarodek.

Tak jak osoba wyżej napisała dziecko zawsze można oddać jest dużo par, które są bezpłodne i marzą o potomstwie więc takie bezczelne pisanie, że "jednak zrezygnowaliśmy" i trzeba jakoś usunąć jest trochę nie na miejscu. Nie będę już mówić z jakim niebezpieczeństwem się to może wiązać jeśli jego kobieta postanowi usunąć w domu ciąże.

Dla niektórych to pewnie żaden problem cóż wpadka, wezmę tabsa, pójdę do toalety wyrzucę z siebie jak kupę po czym spuszczę i pojadę do pracy czy na zakupy. Może zbyt nie elegancko i chamsko napisane, ale taka prawda dla niektórych "nowoczesnych" kobiet to nie problem.

annabelka · 2017-08-17, 10:05

Cytat:

Napisane przez Memories90

Jakie religijne kazania? Nikt im na siłę nie karze zatrzymać i wychowywać dziecka zgodnie z nauczaniem KK. Jestem za aborcją, ale tylko w przypadku, gdy płód jest ciężko chory/uszkodzony, zagraża ciąża kobiecie lub do ciąży doszło w wyniku przestępstwa to tyle inne przypadki o pęknietych gumkach, za późno wziętych tabletkach lub branych razem z antybiotykami (i bum nagle ciąża...) do mnie nie przemawiają. Tak jak napisałam są domy dziecka, rodziny zastępcze, można zostawić dziecko w szpitalu bez ponoszenia żadnych konsekwencji.
Autor nie napisał, w którym tygodniu jest dziewczyna. Napisał tylko, że jednak doszli do wniosku, że nie mogą mieć tego dziecka więc o ciązy już na pewno jakiś czas wiedzą zatem może to być nawet 3, 4 lub nawet 5 miesiąc, a co za tym idzie nie jest to już 4 tygodniowy zarodek.

Tak jak osoba wyżej napisała dziecko zawsze można oddać jest dużo par, które są bezpłodne i marzą o potomstwie więc takie bezczelne pisanie, że "jednak zrezygnowaliśmy" i trzeba jakoś usunąć jest trochę nie na miejscu. Nie będę już mówić z jakim niebezpieczeństwem się to może wiązać jeśli jego kobieta postanowi usunąć w domu ciąże.

Dla niektórych to pewnie żaden problem cóż wpadka, wezmę tabsa, pójdę do toalety wyrzucę z siebie jak kupę po czym spuszczę i pojadę do pracy czy na zakupy. Może zbyt nie elegancko i chamsko napisane, ale taka prawda dla niektórych "nowoczesnych" kobiet to nie problem.

Raczej moje skojarzenie nie jest od czapy, przede wszystkim dlatego, że wszystkie organizacje prolife są ściśle związane z KK + typowe stwierdzenie o zabijaniu.
Sama też nie mam tak liberalnego podejścia, raczej bym nie przerwała swojej ciąży, ale nie lubię 0:1 narzucania zdania. Nie powinno robić się za cudze sumienie, każdy ma swoje własne i należy pozostawić z nim tę osobę. Większość aborcji nie jest przeprowadzana bez żadnej refleksji, zwłaszcza ze strony kobiety. Ja uważam, że przerwanie ciąży zawsze będzie trudne, ale życie też jest trudne i nie wymagam od kogoś noszenia przez 9 miesięcy niechcianego dziecka.

PS. Optymistycznie założyłam, że jednak autor z partnerką zdecydowali się na ten krok w pierwszym trymestrze, a nie później.

zakonna · 2017-08-17, 10:13

Na szczęście nie memories ani mirabelka decyduja i tym co autor może zrobić z niechcianą ciążą. W innym wątku napisałam autorowi żeby poszedł do ośrodka zdrowia w Anglii bo tam aborcja jest legalna. Ale autorowi taka rada nie pasowała

wysłane telepatycznie

Memories90 · 2017-08-17, 10:16

Cytat:

Napisane przez zakonna

Na szczęście nie memories ani mirabelka decyduja i tym co autor może zrobić z niechcianą ciążą. W innym wątku napisałam autorowi żeby poszedł do ośrodka zdrowia w Anglii bo tam aborcja jest legalna. Ale autorowi taka rada nie pasowała

wysłane telepatycznie

Oczywiscie autor zrobi co uważa za słuszne my tylko możemy doradzić lub napisać swoją opinię.

zakonna · 2017-08-17, 10:17

Autor nie prosił o twoją opinię A propos aborcji tylko o konkretną radę.

wysłane telepatycznie

annabelka · 2017-08-17, 10:28

Cytat:

Napisane przez Memories90

Dla niektórych to pewnie żaden problem cóż wpadka, wezmę tabsa, pójdę do toalety wyrzucę z siebie jak kupę po czym spuszczę i pojadę do pracy czy na zakupy. Może zbyt nie elegancko i chamsko napisane, ale taka prawda dla niektórych "nowoczesnych" kobiet to nie problem.

Swoją drogą to trochę nierealny opis. Farmakologiczne przerwanie ciąży jest jednym z najniebezpieczniejszych. Moja koleżanka kiedyś zdecydowała się na ten krok, nie potępiam, była na początku liceum i rodzice ówczesnego chłopaka wywierali na niej presje. Przywieźli tabletki, wcisnęli do ręki. Jej siostra w środku nocy musiała dzwonić na pogotowie z powodu nieustającego krwawienia. Później tygodniowa obserwacja na oddziale. Już widzę "nowoczesną" kobietę idącą na zakupy.
Zwłaszcza biorąc pod uwagę, że ten proces tra parę dni, a do komplikacji może dojść dodatkowo.

Memories90 · 2017-08-17, 11:00

Cytat:

Napisane przez zakonna

Autor nie prosił o twoją opinię A propos aborcji tylko o konkretną radę.

wysłane telepatycznie

Co nie zmienia faktu, że mam prawo wyrazić opinię jak każdy.

---------- Dopisano o 11:00 ---------- Poprzedni post napisano o 10:55 ----------

Cytat:

Napisane przez annabelka

Swoją drogą to trochę nierealny opis. Farmakologiczne przerwanie ciąży jest jednym z najniebezpieczniejszych. Moja koleżanka kiedyś zdecydowała się na ten krok, nie potępiam, była na początku liceum i rodzice ówczesnego chłopaka wywierali na niej presje. Przywieźli tabletki, wcisnęli do ręki. Jej siostra w środku nocy musiała dzwonić na pogotowie z powodu nieustającego krwawienia. Później tygodniowa obserwacja na oddziale. Już widzę "nowoczesną" kobietę idącą na zakupy.
Zwłaszcza biorąc pod uwagę, że ten proces tra parę dni, a do komplikacji może dojść dodatkowo.

Dokładnie dlatego napisałam, że dochodza kwestie zdrowotne bo takie domowe usuwanie ciąży na pewno wiąże się z dużym niebezpieczeństwem.

mirabelka3690 · 2017-08-17, 11:38

Oczywiście że zrobią co zechcą. Tylko osobiście nie wiem czy wolałabym usunąć dziecko i prawdopodobnie mieć duże powikłania (chociażby problemy z bezpłodnością w przyszłości) czy donosić i po prostu oddać.

lady666macbeth · 2017-08-18, 11:16

Cytat:

Napisane przez mirabelka3690

Oczywiście że zrobią co zechcą. Tylko osobiście nie wiem czy wolałabym usunąć dziecko i prawdopodobnie mieć duże powikłania (chociażby problemy z bezpłodnością w przyszłości) czy donosić i po prostu oddać.

ale wiesz, może oni nie chcą pokazywać tego że ona jest w ciąży..
Ale też uważam że powinna urodozić i ewentualnie oddać.
Żadne trucie lekami dziecka.. i SIEBIE.

aKatia · 2017-08-18, 16:34

Cytat:

Napisane przez lady666macbeth

ale wiesz, może oni nie chcą pokazywać tego że ona jest w ciąży..
Ale też uważam że powinna urodozić i ewentualnie oddać.
Żadne trucie lekami dziecka.. i SIEBIE.

Nikt nie pytał o opinię co zrobić, autor wie co chce zrobić, nie widzę tu ankiety - oddać VS wyskrobać. Pytanie było konkretne, a ty nie pomagasz.

Urodzenie i oddanie dziecka do adopcji jest według mnie bardziej okrutne niż aborcja bo zwalasz z siebie poczucie winy i później nie obchodzi cię co się z nim dzieje.Niestety nie każde oddane do adopcji dziecko jest natychmiast adoptowane i ma cudowne życie. Nie urodzenie się nie ma żadnych skutków - po prostu nie istniejesz ale urodzenie się, kiepskie życie w ośrodku adopcyjnym i późniejsze życie bez rodziny i ze świadomością że ktoś cię nie chciał może skrzywić człowieka.

taka_bebe · 2017-08-19, 15:02

Do tematu - jak masz możliwość (a jak masz pieniądze, to masz też możliwość, nieważne gdzie mieszkasz), to lepsza jest "normalna" aborcja, a nie farmakologiczna, bo farmakologiczna, szczególnie wykonywana bez nadzoru lekarza to jest niebezpieczna sprawa i to nie są przelewki. Jak się ma tak narażać, to naprawdę bez sensu.
No, ale jak już, to jest cos takiego jak women on waves. Tam masz maximum informacji. Stamtąd można dostać zestaw wraz z instrukcjami.
A czy w aptekach są leki poronne? Ależ tak, naturalnie, bo część leków ma uboczne działanie poronne. Np. w czasach PRL Polki woziły chyba do Rumunii Aspirynę, która jako że rozrzedza krew, może też doprowadzić do poronienia. Ale takie coś, to już jest proszenie się o problemy, bo biorąc lek na coś innego, mogący mieć działanie poronne nie dość, że nie masz pewności skuteczności "zabiegu", to jeszcze nie wiesz, czy sobie nie zrobisz większej krzywdy, włącznie ze zgonem. Także tego - takie rzeczy lepiej u lekarza, minęły czasy, gdy się szło do szeptuchy, żeby zioła jakie zmontowała, albo do Ruska do garażu, żeby wieszakiem "dokonał dzieła", szczególnie mieszkając w innym kraju głupotą jest się narażać na utratę zdrowia i płodności (poprawnie przeprowadzona aborcja nie ma wpływu na płodność kobiet). Pozdro i powodzenia. I braku wpadek w przyszłości, bo stresu nie zazdroszczę.

Cytat:

Napisane przez mirabelka3690

Oczywiście że zrobią co zechcą. Tylko osobiście nie wiem czy wolałabym usunąć dziecko i prawdopodobnie mieć duże powikłania (chociażby problemy z bezpłodnością w przyszłości) czy donosić i po prostu oddać.

Po porodzie też możesz mieć dramatyczne powikłania. Włącznie ze śmiercią własną (więc już raczej by się kolejnych dzieci także nie doczekała). Karmię chyba trolla, ale wnerwia mnie wrzucanie na każdym kroku tych kazań...: "Wpadłaś? A co tam! Noś 9 miesięcy pod sercem, narażaj się na powikłania w czasie ciąży i porodu, być może ze stresu poroń w międzyczasie, a jak nie poronisz to urodź i oddaj do adopcji!" A jak się przekręci przy okazji tego chwalebnego czynu, jakim w Twoim mniemaniu jest urodzenie dziecka i oddanie go do adopcji, to co? Świętą ją KK uczyni? Raczej nie, każde tylko sobie co łaska słono zapłacić za pochówek. Ciul, że tego dziecka z adopcji może nikt nie wziąć, bo każda chce mieć swoja, a nawet jak weźmie, to dzieciak najpewniej odwali dramat pod tytułem "nie jesteś moją biologiczną matką! chcę do mamy!". (BTW, zauważyłam, że panny, które nawołują do rodzenia i oddawania do adopcji prawie nigdy z adopcji tych dzieci nie biorą, tylko za wszelką cenę chcą swoje. Hm...czyli co? chronić płód do porodu, a po porodzie z dzieckiem "niech się dzieje wola nieba"?)

**201803111829** · 2017-08-20, 13:14

Cytat:

Napisane przez Memories90

Jakie religijne kazania? Nikt im na siłę nie karze zatrzymać i wychowywać dziecka zgodnie z nauczaniem KK. Jestem za aborcją, ale tylko w przypadku, gdy płód jest ciężko chory/uszkodzony, zagraża ciąża kobiecie lub do ciąży doszło w wyniku przestępstwa to tyle inne przypadki o pęknietych gumkach, za późno wziętych tabletkach lub branych razem z antybiotykami (i bum nagle ciąża...) do mnie nie przemawiają. Tak jak napisałam są domy dziecka, rodziny zastępcze, można zostawić dziecko w szpitalu bez ponoszenia żadnych konsekwencji.
Autor nie napisał, w którym tygodniu jest dziewczyna. Napisał tylko, że jednak doszli do wniosku, że nie mogą mieć tego dziecka więc o ciązy już na pewno jakiś czas wiedzą zatem może to być nawet 3, 4 lub nawet 5 miesiąc, a co za tym idzie nie jest to już 4 tygodniowy zarodek.

Tak jak osoba wyżej napisała dziecko zawsze można oddać jest dużo par, które są bezpłodne i marzą o potomstwie więc takie bezczelne pisanie, że "jednak zrezygnowaliśmy" i trzeba jakoś usunąć jest trochę nie na miejscu. Nie będę już mówić z jakim niebezpieczeństwem się to może wiązać jeśli jego kobieta postanowi usunąć w domu ciąże.

Dla niektórych to pewnie żaden problem cóż wpadka, wezmę tabsa, pójdę do toalety wyrzucę z siebie jak kupę po czym spuszczę i pojadę do pracy czy na zakupy. Może zbyt nie elegancko i chamsko napisane, ale taka prawda dla niektórych "nowoczesnych" kobiet to nie problem.

Ile dzieci już adoptowałaś?

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Memories90 · 2017-08-20, 20:33

Cytat:

Napisane przez _Tinkerbell

Ile dzieci już adoptowałaś?

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

To chyba nie wątek o mnie, prawda?

**18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a** · 2017-08-20, 20:51

Cytat:

Napisane przez Memories90

To chyba nie wątek o mnie, prawda?

Tak samo jak nie jest to wątek o urodzeniu niechcianego dziecka i oddaniu go do adopcji.

Memories90 · 2017-08-20, 20:57

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;76457346]Tak samo jak nie jest to wątek o urodzeniu niechcianego dziecka i oddaniu go do adopcji.[/QUOTE]

Pewnie. Lepiej doradzać od razu usunięcie zamiast rozważyć inne opcje, a co tam się przejmować przecież to niechciane, niepotrzebne dziecko. W końcu żyjemy w XXI wieku i kobiety są takie niezależne.

**18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a** · 2017-08-20, 21:04

Cytat:

Napisane przez Memories90

Pewnie. Lepiej doradzać od razu usunięcie zamiast rozważyć inne opcje, a co tam się przejmować przecież to niechciane, niepotrzebne dziecko. W końcu żyjemy w XXI wieku i kobiety są takie niezależne.

To nie jest też wątek typu "doradźcie mi czy urodzić". Autor i jego partnerka już podjęli decyzję.

**62f33e9ec77d3cf0943e95da9955941e4a625c6c** · 2017-08-20, 21:21

Czemu piszecie, ze farmakologiczne przerwanie ciazy jest niebezpieczne? Przeciez do ktoregos tygodnia przerywa sie ciaze TYLKO farmakologicznie. Czy ktos moze mi wytlumaczyc?

Jak mieszkasz w Anglii, to idzcie do ginekologa, w czym problem?

---------- Dopisano o 21:21 ---------- Poprzedni post napisano o 21:16 ----------

Cytat:

Napisane przez Memories90

Pewnie. Lepiej doradzać od razu usunięcie zamiast rozważyć inne opcje, a co tam się przejmować przecież to niechciane, niepotrzebne dziecko. W końcu żyjemy w XXI wieku i kobiety są takie niezależne.

Odwrocmy sytuacje - Ciekawe co by bylo, jakby kobiety wchodzily w watki pod tytulem "hej, wlasnie sie dowiedzialam, ze jestem w ciazy, bardzo sie ciesze" i doradzaly "sluchaj, po co rodzic, skoro mozna usunac?" Nikt tutaj nie prosil o moralna ocene sytuacji. Pytanie bylo z tych konkretnych, nie filozoficznych.

**18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a** · 2017-08-20, 21:21

[1=62f33e9ec77d3cf0943e95d a9955941e4a625c6c;7645806 1]Czemu piszecie, ze farmakologiczne przerwanie ciazy jest niebezpieczne? Przeciez do ktoregos tygodnia przerywa sie ciaze TYLKO farmakologicznie. Czy ktos moze mi wytlumaczyc?[/QUOTE]Co z tego, że do któregoś tygodnia ciążę przerywa się tylko tak? Przecież to nie znaczy, że to w 100% bezpieczne. Po każdym leku mogą być powikłania. Może się też zdarzyć, ze np. płód nie zostanie do końca wydalony albo krwawienie będzie za duże i trzeba będzie się udać do szpitala i tak.

Cytat:

Jak mieszkasz w Anglii, to idzcie do ginekologa, w czym problem?

On chyba nie mieszka w Anglii, tylko ma tam kogoś, kto ewentualnie mógłby zrobić zakupy.

**62f33e9ec77d3cf0943e95da9955941e4a625c6c** · 2017-08-20, 21:27

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;76458151]Co z tego, że do któregoś tygodnia ciążę przerywa się tylko tak? Przecież to nie znaczy, że to w 100% bezpieczne. Po każdym leku mogą być powikłania. Może się też zdarzyć, ze np. płód nie zostanie do końca wydalony albo krwawienie będzie za duże i trzeba będzie się udać do szpitala i tak.
On chyba nie mieszka w Anglii, tylko ma tam kogoś, kto ewentualnie mógłby zrobić zakupy.[/QUOTE]

No tak, pewnie, ze moga byc powiklania, ale jednak jakby prawdopodobienstwo komplikacji bylo wysokie, to chyba by tego nie dopuszczono do uzytku w cywilizowanych krajach... No ale faktycznie trzeba miec te mozliwosc zadzwonienia na pogotowie.

Jesli jestescie w Polsce, to ja bym wam nie radzila kombinowac w ten sposob. Na wizazu jest watek o szpitalu w Prentzlau, moze to lepsza opcja? Nie wiem, jak to wyglada, jesli wezmiesz w Polsce nielegalnie tabletke a potem musisz wezwac pogotowie, czy sa jakies konsekwencje prawne... na pewno warto sie dowiedziec, jak to wyglada, zeby w razie czego nie wahac sie wezwac pomocy.

**18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a** · 2017-08-20, 21:35

[1=62f33e9ec77d3cf0943e95d a9955941e4a625c6c;7645833 6]No tak, pewnie, ze moga byc powiklania, ale jednak jakby prawdopodobienstwo komplikacji bylo wysokie, to chyba by tego nie dopuszczono do uzytku w cywilizowanych krajach... No ale faktycznie trzeba miec te mozliwosc zadzwonienia na pogotowie.[/QUOTE]Nie mówimy o tym jak wysokie jest prawdopodobieństwo, tylko o tym, że ogólnie jest ryzyko. To, że leki mogą być niebezpieczne nie powoduje automatycznie, że są zakazane w 'cywilizowanych krajach'.

Cytat:

Jesli jestescie w Polsce, to ja bym wam nie radzila kombinowac w ten sposob. Na wizazu jest watek o szpitalu w Prentzlau, moze to lepsza opcja? Nie wiem, jak to wyglada, jesli wezmiesz w Polsce nielegalnie tabletke a potem musisz wezwac pogotowie, czy sa jakies konsekwencje prawne... na pewno warto sie dowiedziec, jak to wyglada, zeby w razie czego nie wahac sie wezwac pomocy.

Nie ma żadnych konsekwencji prawnych, bo nie widać czy to samoistne poronienie czy indukowane specjalnie.

**201803111829** · 2017-08-21, 07:06

[1=62f33e9ec77d3cf0943e95d a9955941e4a625c6c;7645833 6]No tak, pewnie, ze moga byc powiklania, ale jednak jakby prawdopodobienstwo komplikacji bylo wysokie, to chyba by tego nie dopuszczono do uzytku w cywilizowanych krajach... No ale faktycznie trzeba miec te mozliwosc zadzwonienia na pogotowie.

Jesli jestescie w Polsce, to ja bym wam nie radzila kombinowac w ten sposob. Na wizazu jest watek o szpitalu w Prentzlau, moze to lepsza opcja? Nie wiem, jak to wyglada, jesli wezmiesz w Polsce nielegalnie tabletke a potem musisz wezwac pogotowie, czy sa jakies konsekwencje prawne... na pewno warto sie dowiedziec, jak to wyglada, zeby w razie czego nie wahac sie wezwac pomocy.[/QUOTE]Aborcja JESZCZE nie jest karalna. Tzn kobieta, która wywołuje poronienie, nie jest za to ukarana.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 08:06 ---------- Poprzedni post napisano o 08:04 ----------

Cytat:

Napisane przez Memories90

To chyba nie wątek o mnie, prawda?

Skoro masz czelność mówić innym co mają robić... No to ile dzieci adoptowałaś, skoro śmiesz twierdzić, że to takie hop siup oddać do adopcji, bo dzidziusia adoptują? Bo mi się wydaje, że okrągłe 0. Wróć, jak adoptujesz jakieś, wtedy będziesz mogła krzyczeć o oddawaniu do adopcji.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Memories90 · 2017-08-21, 11:58

Cytat:

Napisane przez _Tinkerbell

Aborcja JESZCZE nie jest karalna. Tzn kobieta, która wywołuje poronienie, nie jest za to ukarana.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 08:06 ---------- Poprzedni post napisano o 08:04 ----------

Skoro masz czelność mówić innym co mają robić... No to ile dzieci adoptowałaś, skoro śmiesz twierdzić, że to takie hop siup oddać do adopcji, bo dzidziusia adoptują? Bo mi się wydaje, że okrągłe 0. Wróć, jak adoptujesz jakieś, wtedy będziesz mogła krzyczeć o oddawaniu do adopcji.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Po pierwsze obniż ton skoro już chcesz prowadzić dyskusje, a po drugie uważasz, że łatwiej jest usunąć niż oddać do adopcji?
Po trzecie nie mówię nikomu co ma robić każdy robi co chce wedle swojego sumienia.
Po czwarte żyjemy w XXI wieku i nie trudno jest zadbać o skuteczną antykoncepcje. Dziękuję
Taki off top:
Zauważyłam, że jeżeli ktoś ma inne zdanie od pozostałych wizazanek to zaczyna się atak i krytyka

**201803111829** · 2017-08-21, 12:01

Tak, uważam, że usunąć jest łatwiej niż oddać do adopcji.

I tu nie chodzi o to, że masz inne zdanie, tylko o to że autor nie pyta czy lepiej oddać czy usunąć. Zadał konkretne pytanie, i oczekuje konkretnej odpowiedzi, a ty tu wpadasz i "lepiej urodzić i oddać!". To tak jakbyś weszła na wątek wegetarian i pisała, żeby zaczęli jeść mięso.
Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

**18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a** · 2017-08-21, 12:07

Cytat:

Napisane przez Memories90

Po pierwsze obniż ton skoro już chcesz prowadzić dyskusje, a po drugie uważasz, że łatwiej jest usunąć niż oddać do adopcji?
Po trzecie nie mówię nikomu co ma robić każdy robi co chce wedle swojego sumienia.

To już nawet nie jest kwestia tego co kto uważa, ale czysto obiektywnie, to tak, pod względem włożonego wysiłku i w kwestiach "technicznych", owszem, łatwiej jest usunąć wczesny płód niż donosić ciążę, przebyć poród, a potem użerać się ze sprawami urzędowymi + pewnie społecznymi.

Cytat:

Po czwarte żyjemy w XXI wieku i nie trudno jest zadbać o skuteczną antykoncepcje. Dziękuję

I co z tego, skoro wątek dotyczy usuwania ciąży, a nie antykoncepcji?

Cytat:

Taki off top:
Zauważyłam, że jeżeli ktoś ma inne zdanie od pozostałych wizazanek to zaczyna się atak i krytyka

Czyli dokładnie to, co zrobiłaś w swojej pierwszej wypowiedzi w tym wątku

2017-08-15, 14:42	#1
plpawelek Przyczajenie Zarejestrowany: 2016-04 Wiadomości: 11	Ciaza i leki poronne Witam wszystkich moja dziewczyna jest w ciazy i zastanawiamy sie nad farmakologiczna forma zaprzestania rozwijania sie plodu. Mamy za duzo problemow i dochodzimy do wniosku ze musimy to zrobic. Pytanie jest takie czy ktos z was robil cos takiego, wie duzo na ten temat? Z tego co znalazlem w necie potrzebny jest mifepriston oraz mizoprostol. Takze zauwazylem jakas nazwe - mifegyne ktory chyba dziala pojedynczo. Druga sprawa czy ktos sie orientuje czy mozna dostac te leki w aptece bez recepty w np Anglii ?

2017-08-16, 21:36	#2
lady666macbeth Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-06 Lokalizacja: Bielsko-Biała Wiadomości: 8 338	Dot.: Ciaza i leki poronne boże.. Ile Wy macie lat? Brać jakies leki żeby poroniła? CHORE. Wiesz, zastanówcie sobie, dziewczyna przez takie coś, może zaszkodzić nie dziecku a SOBIE. __________________ "Słowami też można dotykać. Nawet czulej niż dłońmi."

2017-08-16, 21:45	#3
anesthesiaa Raczkowanie Zarejestrowany: 2017-07 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 41	Dot.: Ciaza i leki poronne Skoro pytasz o dostępność tych "leków" w Anglii, to zakładam, że tam właśnie z partnerką mieszkacie. Z tego, co wiem aborcja w Anglii, Szkocji i (bodajże) Walii jest legalna do 24-go tygodnia ciąży. Po co więc narażać dziewczynę na utratę zdrowia lub nawet życia, skoro można załatwić to w o wiele bezpieczniejszy sposób?

2017-08-17, 07:13	#5
mirabelka3690 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2014-07 Lokalizacja: Tu i ówdzie Wiadomości: 5 535	Dot.: Ciaza i leki poronne Jaki problem urodzić i oddać? TO JEST ŻYCIE. Chcesz czy nie, planujesz je zabić __________________ Pole dance 3 l oddane

2017-08-17, 10:13	#9
zakonna Naczelna Nastolatka Zarejestrowany: 2010-03 Lokalizacja: Podkarpacie Wiadomości: 25 807	Dot.: Ciaza i leki poronne Na szczęście nie memories ani mirabelka decyduja i tym co autor może zrobić z niechcianą ciążą. W innym wątku napisałam autorowi żeby poszedł do ośrodka zdrowia w Anglii bo tam aborcja jest legalna. Ale autorowi taka rada nie pasowała wysłane telepatycznie __________________ Małgorzata i spółka. Matka natura to suka.

2017-08-17, 10:17	#11
zakonna Naczelna Nastolatka Zarejestrowany: 2010-03 Lokalizacja: Podkarpacie Wiadomości: 25 807	Dot.: Ciaza i leki poronne Autor nie prosił o twoją opinię A propos aborcji tylko o konkretną radę. wysłane telepatycznie __________________ Małgorzata i spółka. Matka natura to suka.

2017-08-17, 11:38	#14
mirabelka3690 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2014-07 Lokalizacja: Tu i ówdzie Wiadomości: 5 535	Dot.: Ciaza i leki poronne Oczywiście że zrobią co zechcą. Tylko osobiście nie wiem czy wolałabym usunąć dziecko i prawdopodobnie mieć duże powikłania (chociażby problemy z bezpłodnością w przyszłości) czy donosić i po prostu oddać. __________________ Pole dance 3 l oddane

2017-08-20, 20:57	#21
Memories90 Rozeznanie Zarejestrowany: 2017-04 Wiadomości: 631	Dot.: Ciaza i leki poronne [1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;76457346]Tak samo jak nie jest to wątek o urodzeniu niechcianego dziecka i oddaniu go do adopcji.[/QUOTE] Pewnie. Lepiej doradzać od razu usunięcie zamiast rozważyć inne opcje, a co tam się przejmować przecież to niechciane, niepotrzebne dziecko. W końcu żyjemy w XXI wieku i kobiety są takie niezależne.

2017-08-20, 21:27	#25
62f33e9ec77d3cf0943e95da9955941e4a625c6c Konto usunięte Zarejestrowany: 2017-08 Wiadomości: 6 085	Dot.: Ciaza i leki poronne [1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;76458151]Co z tego, że do któregoś tygodnia ciążę przerywa się tylko tak? Przecież to nie znaczy, że to w 100% bezpieczne. Po każdym leku mogą być powikłania. Może się też zdarzyć, ze np. płód nie zostanie do końca wydalony albo krwawienie będzie za duże i trzeba będzie się udać do szpitala i tak. On chyba nie mieszka w Anglii, tylko ma tam kogoś, kto ewentualnie mógłby zrobić zakupy.[/QUOTE] No tak, pewnie, ze moga byc powiklania, ale jednak jakby prawdopodobienstwo komplikacji bylo wysokie, to chyba by tego nie dopuszczono do uzytku w cywilizowanych krajach... No ale faktycznie trzeba miec te mozliwosc zadzwonienia na pogotowie. Jesli jestescie w Polsce, to ja bym wam nie radzila kombinowac w ten sposob. Na wizazu jest watek o szpitalu w Prentzlau, moze to lepsza opcja? Nie wiem, jak to wyglada, jesli wezmiesz w Polsce nielegalnie tabletke a potem musisz wezwac pogotowie, czy sa jakies konsekwencje prawne... na pewno warto sie dowiedziec, jak to wyglada, zeby w razie czego nie wahac sie wezwac pomocy.

2017-08-21, 12:01	#29
201803111829 Konto usunięte Zarejestrowany: 2011-12 Wiadomości: 13 966	Dot.: Ciaza i leki poronne Tak, uważam, że usunąć jest łatwiej niż oddać do adopcji. I tu nie chodzi o to, że masz inne zdanie, tylko o to że autor nie pyta czy lepiej oddać czy usunąć. Zadał konkretne pytanie, i oczekuje konkretnej odpowiedzi, a ty tu wpadasz i "lepiej urodzić i oddać!". To tak jakbyś weszła na wątek wegetarian i pisała, żeby zaczęli jeść mięso. Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka Edytowane przez 201803111829 Czas edycji: 2017-08-21 o 12:03

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)