Nasze codzienne jadłospisy, część V

[bejbi19]

Napisane przez Niuniutek

Hmm... specjalistką nie jestem, ale mało tu białka i węgli. Niech jeszcze dziewczyny ocenią.

Myślę, że mogłabyś lepiej komponowac posiłki z dozwolonych produktów.

nie mogę jeść nabiału bo odrazu tyje tak samo produkty zbozowe odpadaja

[201705250937]

Napisane przez piegowata piratka

Hm ja?
Z 60 na 55.
I nie bardzo rozumiem dlaczego nie można w R pić koktajlu?

W Twoim jadłospisie nie wiem czy uzbiera sie 1000 kcal. Napewno dotychczas wiecej jadłaś i teraz liczysz na szybkie efekty. Pij ten koktail, jesli bardzo lubisz, ale nie poleca sie go na R, bo same owoce sa mało pożywne, mają wyskokie IG i cukier tez nie bardzo, z tym, że fakrycznie w wielu dietach takie koktaile górują, ale cóż.

[piegowata piratka]

Oj chyba nie jest tak źle z tymi kaloriami.Nie liczę na szybki efekt,bo poprostu jem ile mogę, nie wpycham w siebie,nic na siłę. Staram się jeść regularnie. Niestety od owoców jestem uzależniona i w moim dniu muszą znaleźć się co namniej 2 razy ;d

[*skarbeczek*]

Witam

Dziewczyny ja w temacie swojego niechudnięcia..14 dni na R i nic waga w dół, ba..brzuch mi przytył, serio.
Myślę sobie ze może powinnam wyeliminować w pewnym stopniu białko? Bo nigdy go tak dużo nie jadłam w sensie tych twarogów, kefirów, serków homo. Wydaje mis ei że gdybym przez ost 14 dni mniej jadła zrezygnowała ze słodyczy i pieczywa, postawiła na owoce, jogurty to bym schudła. Tak zawsze było.



Co robić?

[201705250937]

Napisane przez piegowata piratka

Oj chyba nie jest tak źle z tymi kaloriami.Nie liczę na szybki efekt,bo poprostu jem ile mogę, nie wpycham w siebie,nic na siłę. Staram się jeść regularnie. Niestety od owoców jestem uzależniona i w moim dniu muszą znaleźć się co namniej 2 razy ;d

Napisane przez *skarbeczek*

Witam

Dziewczyny ja w temacie swojego niechudnięcia..14 dni na R i nic waga w dół, ba..brzuch mi przytył, serio.
Myślę sobie ze może powinnam wyeliminować w pewnym stopniu białko? Bo nigdy go tak dużo nie jadłam w sensie tych twarogów, kefirów, serków homo. Wydaje mis ei że gdybym przez ost 14 dni mniej jadła zrezygnowała ze słodyczy i pieczywa, postawiła na owoce, jogurty to bym schudła. Tak zawsze było.



Co robić?

Nie wiem jak Wam pomóc , bo waże jedłospisy wydają mi się aburdalnie niskokaloryczne. a wczesniej jak jadłyscie?

[*skarbeczek*]

Napisane przez Toffiee

Nie wiem jak Wam pomóc , bo waże jedłospisy wydają mi się aburdalnie niskokaloryczne. a wczesniej jak jadłyscie?

Mi się zdaje ze wcześniej jadłam mniej. Przede wszystkim do 4 posiłków. Jadłam więcej owoców, mniej białka niż teraz. NNKT raczej jadałam okazjonalnie. O i serów sporo jadłam.

[bejbi19]

odchudzalas sie jedzac slodycze i pieczywo?

co do nabialu to moze masz grupe krwi 0 i musisz jesc go malo aby schudnac

[Slonko7777777]

Mój dzisiejszy jadłospis :


Śniadanie:
- 2 jajka na miękko,
- szklanka surowych warzyw,
- 15 g orzechów laskowych/włoskich (po połowie )

II śniadanie:
- kromka (duża) pełnoziarnistego chleba z masłem i polędwicą z kurczaka,
- szklanka warzyw z łyżeczką oliwy z oliwek

Obiad:
- 150 g tuńczyka w sosie własnym,
- szklanka warzyw + 1/2 łyżeczki oliwy z oliwek,
- 330 ml soku marchewkowego ("Kubuś")

Przekąska:
- serek wiejski,
- 10 migdałów,
- łyżeczka ziaren słonecznika,
- łyżeczka siemienia lnianego,
- szklanka warzyw

Kolacja (19.00):
- 150 g piersi z kurczaka na parze,
- 1/2 woreczka ryżu brązowego,
- ok. 20-30 g ketchupu,
- pół grejpfruta

Do tego 3 litry niegazowanej wody mineralnej


Pozdrawiam

[Superchic(k)]

Utrzymanie:

I: kasza jaglana na wodzie (60 g), mleczko z nasion (dwie łyżki pestek dni i łyżka słonecznika, woda) słodzone kilkoma suszonymi morelkami, starte jabłko.

II: bułka żytnia - pół z masłem orzechowym i miodem, pół posmarowane oliwą z oliwek, musztardą rosyjską i obłożone plastrami ogórka małosolnego.

III: kotlet z pęczaku i ryżu brązowego, faszerowany zieloną soczewicą, panierowany w otrębach orkiszowych i smażony na oleju z pestek winogron, kilka gotowanych młodych ziemniaczków polanych oliwą z oliwek i posypanych świeżym koperkiem, parę różyczek gotowanego brokuła, surówka (papryka, pomidor, cebula, natka pietruszki, oliwa).

IV: spory kawałek miodownika (bez cukru) z masą owsianą z bakaliami.

V: trzy kromki ziarnistego razowca, w tym jedna z masłem orzechowym i miodem, druga z oliwą z oliwek, pomidorem i ogórkiem małosolnym, trzecia z plastrem domowego tofu, oliwą z oliwek i pomidorem oprószonym natką pietruszki.


W międzyczasie do picia pokrzywa i melisa.

[piegowata piratka]

Wcześniej jadłam więcej i nie uważałam na to co jem. Tosty z ketchupem, makaron na kolacje itp. Ale dzisiaj zaszalałam Do sałatki zjadłam małą bułeczkę z masłem czosnkowym,a potem 3 gałki lodów w rożku cukrowym. Tak szybko nie umrę z głodu

[*skarbeczek*]

Napisane przez bejbi19

odchudzalas sie jedzac slodycze i pieczywo?

co do nabialu to moze masz grupe krwi 0 i musisz jesc go malo aby schudnac

Nie rozumiem pytanka
Tzn odchudzajac sie "po swojemu" jadłam pieczywo ciemne zamiennie z wasa, nie jadłam słodyczy, ale jadłam sery, mniej biłka niż teraz i chudłam..

Tak mam grupę krwi 0 rh+.

nigdy nie myślałam nad dostosowywaniem diety do grupy. To działa? Macie może jakieś linki ciekawe?

[monochrome]

Dziś takie oto P.

Śniadanie:
Grahamka - połówka z masłem, polędwicą i pomidorem, połówka z bryndza i pomidorem
Serek wiejski z ananasem Piątnicy
Banan

II śniadanie:
Sałatka z tuńczyka, jajek, kukurydzy, groszku, kiszonego ogórka, majonezu
Kromka chleba
Homo naturalny z Cheeriosami, miodem i orzechami
Jabłko

III śniadanie:
Belriso waniliowy

Obiad:
Zupa cebulowa z grzanką i serkiem
Dwa kawałki pieczonego schabu
Cztery umaślone ziemniaki
Dużo mizerii

Deser:
Miseczka budyniu czekoladowego
Kawa z mlekiem

Podwieczorek:
Dwa tosty obtoczone w mleku i jajku, potem na oleju podsmażone i posmarowane twarożkiem wymieszanym z dżemem
Grejpfrut

Kolacja:
dopiero będzie: szparagi zapiekane z szynką i serem

Na pewno jeszcze potem coś wpadnie, żarłoczek ze mię straszny ostatnio.

[ollkaa]

Planuje dopiero przejscie na R, ustalam jadłospisy żeby wiedziec co kupić Bardzo prosze o ocene, czy nie za mało kalorii?

I jako to moj debiut na dietetyce - Dzień Dobry

R

1. 3 kromki pumpernikla z pomidorem, ogórkiem i zielona cebulka, 1 jajko na twardo, szklanka maślanki brzoskwiniowej, 2 plasterki chudej wędliny

2. serek homo danio truskawowy, jabłko

3. pól paczki warzyw na patelnie podduszone na oliwie, 150g piersi z kurczaka

4. kefir danone mały, jedna parówka (sokołów, fitness), kalarepa, ziarna słonecznika

5. serek wiejski z cebulka i rzodkiewka

czy moge wsadzic gdzies wedzona makrele?

[Maggie_90]

Luźne R:

1. placki: 150g homo naturalnego, łyżeczka rodzynek, 1/4 jabłka, 2 łyżki mąki żytniej 1,5 łyżki otrąb, proszek do pieczenia, jajko; polane sosem toffi, nektarynka, kawa zbozowa z mlekiem

2. kubek truskawek, 180g kefiru 1,5%, garść płatków zdrowy błonnik, 2 jaśki kokosowe :P, kawa zbożowa z mlekiem

3. 5 łyżeczk kaszy gryczanej, surówka z białej rzodkwi, cebuli, marchewki z odrobiną jogurtu, 150g udźca z indyka z piekarnika (swoją droga dość tłusty był, ale chyba wszystko co miało to sie wytopiło :P), kawa zbożowa z mlekiem

4. kawałek makreli wędzonej, surówka z sałaty lodowej, pomidora, 2 rzodkiewek, 1/4 papryki, łyżeczka sezamu, łyżeczka ziaren słonecznika

5. 65g twarogu chudego, plasterek polędwicy sopockiej, surówka jak na obiad

[Maggie_90]

Napisane przez ollkaa

Planuje dopiero przejscie na R, ustalam jadłospisy żeby wiedziec co kupić Bardzo prosze o ocene, czy nie za mało kalorii?

I jako to moj debiut na dietetyce - Dzień Dobry

R

1. 3 kromki pumpernikla z pomidorem, ogórkiem i zielona cebulka, 1 jajko na twardo, szklanka maślanki brzoskwiniowej, 2 plasterki chudej wędliny; maślanki i jogurty owocowe na R to raczej okazjonalnie- lepsza naturalna; poza tym ok, ale pamiętaj o tym, zeby unikać połączenia tłuszczy (żółtko) z węglami (chleb), rano to jeszcze ok

2. serek homo danio truskawowy, jabłko; mało, poza tym serki typu danio też odpadają, lepszy homo naturalny/serek wiejski/twaróg i np. możesz dodać orzeszki

3. pól paczki warzyw na patelnie podduszone na oliwie, 150g piersi z kurczaka; ok, chociaż jeśli tej oliwy było niewiele, to mogłaś dodać kaszę/brązowy ryż; jeśli więcej to jakieś pestki, orzeszki

4. kefir danone mały, jedna parówka (sokołów, fitness), kalarepa, ziarna słonecznika parówki to tak średnio , od czasu do czasu wiadomo, że nie zaszkodzi, diety trzymamy się w 90%; no i widzę, że tutaj wsadziłaś NNKT, wtedy ten kefir troche nie bardzo

5. serek wiejski z cebulka i rzodkiewka ok, rzodkiewki sobie nie żałuj

czy moge wsadzic gdzies wedzona makrele?

Jak na pierwszy raz całkiem nieźle A makrelkę to do podwieczorku

[ollkaa]

dziekuje bardzo

to zamienie brzoskwiniowa maslanke na zwykła, danio na serek homo naturalny (nigdy takiego w sklepie nie widziałam, przegladne watek o serkach ) i w takim razie orzeszki
Na obiad moze zrobie te warzywa na teflonie i dodam brazowy ryz. Z podwieczorku wywalam kefir na rzecz makreli, zamiast parówki wedlinka (a dlaczego parówka nie?taka mała fitness sokołow? z ciekawosci pytam bo nie wiem. )

Wtedy bedzie ok?

[Krytia]

P: dzisiaj jadłam co chciałam i wiem że niezbyt zdrowo

Sn. 5 naleśników z mąki graham, 100g homo nat, łyżka linessy wiśniowej, garść BF, garść musli z jaśkami, łyżka otrębów owsianych, jabłko, 70g truskawek, 11czereśni

2Śn. 200g jogurtu naturalnego, fitella kokosowo-czekoladowa,jabłko

Ob. ciecierzyca po pendżabsku z pomidorami i cebuli i kawałeczkami tofu
(porcja blya 300g a zjadlam 3/4 z tego)

D: (iza wróciły lody) 3 pyszne gałki lodów, smaki mango, jabłko i piernikowe

P: obwarzanek krakowski, mcflurry z chrunch i sosem truskawkowym

K: homo jabłkowo-cynamonowy, 50g homo naturalnego, łyżka twarogu, garsc musli, 100g truskawek, 15 czereśni, kromka razowego, łyżeczka masła orzechowego, 2jablka


podliczyłam wieczorem i wyszło:2850

[funky87]

Napisane przez Krytia

P: dzisiaj jadłam co chciałam i wiem że niezbyt zdrowo

Sn. 5 naleśników z mąki graham, 100g homo nat, łyżka linessy wiśniowej, garść BF, garść musli z jaśkami, łyżka otrębów owsianych, jabłko, 70g truskawek, 11czereśni

2Śn. 200g jogurtu naturalnego, fitella kokosowo-czekoladowa,jabłko

Ob. ciecierzyca po pendżabsku z pomidorami i cebuli i kawałeczkami tofu
(porcja blya 300g a zjadlam 3/4 z tego)

D: (iza wróciły lody) 3 pyszne gałki lodów, smaki mango, jabłko i piernikowe

P: obwarzanek krakowski, mcflurry z chrunch i sosem truskawkowym

K: homo jabłkowo-cynamonowy, 50g homo naturalnego, łyżka twarogu, garsc musli, 100g truskawek, 15 czereśni, kromka razowego, łyżeczka masła orzechowego, 2jablka


podliczyłam wieczorem i wyszło:2850

pięknie , pięknie

[iza_wiosenna]

Napisane przez Superchic(k)

Utrzymanie:

I: kasza jaglana na wodzie (60 g), mleczko z nasion (dwie łyżki pestek dni i łyżka słonecznika, woda) słodzone kilkoma suszonymi morelkami, starte jabłko.

II: bułka żytnia - pół z masłem orzechowym i miodem, pół posmarowane oliwą z oliwek, musztardą rosyjską i obłożone plastrami ogórka małosolnego.

III: kotlet z pęczaku i ryżu brązowego, faszerowany zieloną soczewicą, panierowany w otrębach orkiszowych i smażony na oleju z pestek winogron, kilka gotowanych młodych ziemniaczków polanych oliwą z oliwek i posypanych świeżym koperkiem, parę różyczek gotowanego brokuła, surówka (papryka, pomidor, cebula, natka pietruszki, oliwa).

IV: spory kawałek miodownika (bez cukru) z masą owsianą z bakaliami.

V: trzy kromki ziarnistego razowca, w tym jedna z masłem orzechowym i miodem, druga z oliwą z oliwek, pomidorem i ogórkiem małosolnym, trzecia z plastrem domowego tofu, oliwą z oliwek i pomidorem oprószonym natką pietruszki.


W międzyczasie do picia pokrzywa i melisa.

fajne U wraca P kiedyś, czy nie?

Napisane przez monochrome

Dziś takie oto P.

Śniadanie:
Grahamka - połówka z masłem, polędwicą i pomidorem, połówka z bryndza i pomidorem
Serek wiejski z ananasem Piątnicy
Banan

II śniadanie:
Sałatka z tuńczyka, jajek, kukurydzy, groszku, kiszonego ogórka, majonezu
Kromka chleba
Homo naturalny z Cheeriosami, miodem i orzechami
Jabłko

III śniadanie:
Belriso waniliowy

Obiad:
Zupa cebulowa z grzanką i serkiem
Dwa kawałki pieczonego schabu
Cztery umaślone ziemniaki
Dużo mizerii

Deser:
Miseczka budyniu czekoladowego
Kawa z mlekiem

Podwieczorek:
Dwa tosty obtoczone w mleku i jajku, potem na oleju podsmażone i posmarowane twarożkiem wymieszanym z dżemem
Grejpfrut

Kolacja:
dopiero będzie: szparagi zapiekane z szynką i serem

Na pewno jeszcze potem coś wpadnie, żarłoczek ze mię straszny ostatnio.

ślicznie przytyłaś coś? ile masz kg w planach?

Napisane przez Krytia

P: dzisiaj jadłam co chciałam i wiem że niezbyt zdrowo

Sn. 5 naleśników z mąki graham, 100g homo nat, łyżka linessy wiśniowej, garść BF, garść musli z jaśkami, łyżka otrębów owsianych, jabłko, 70g truskawek, 11czereśni

2Śn. 200g jogurtu naturalnego, fitella kokosowo-czekoladowa,jabłko

Ob. ciecierzyca po pendżabsku z pomidorami i cebuli i kawałeczkami tofu
(porcja blya 300g a zjadlam 3/4 z tego)

D: (iza wróciły lody) 3 pyszne gałki lodów, smaki mango, jabłko i piernikowe

P: obwarzanek krakowski, mcflurry z chrunch i sosem truskawkowym

K: homo jabłkowo-cynamonowy, 50g homo naturalnego, łyżka twarogu, garsc musli, 100g truskawek, 15 czereśni, kromka razowego, łyżeczka masła orzechowego, 2jablka


podliczyłam wieczorem i wyszło:2850

ślicznie ! bardzo gratuluję! ja też dziś szalałam

I: buła żytnia (duża) z szynką drobiową i warzywami, serek homo brzoskwiniowy

II: dwie kromki orkiszowego z twarożkiem domowym, keczupem i pomidorem, kinder bueno

III: pomidorowa zabielana z ok. 20 g ryżu brązowego,
80g (reszta woreczka) brązowego z kurczakiem w sosie curry i sałatką
deserek: pół marsa delight, ciastko z wiórkami kokosowymi

podwieczorek: u babci: kokosanki sztuk trzy, dwa ciacha dla diabetyków

K: dwa precelki, dwa jabłka, dwie wielkie kromki żytnio-razowego z twarogiem białym półtłustym i pomidorem & ogórkiem kiszonym

pękammmmmmmmmmmm, masakra podwieczorek mnie tak 'zamulił', że... ;P ale kolację i tak zjadłam, hehehe i te jabłka dorzuciłam. powiem teraz cytujac Ajjji "zaraz coś urodzę" powiem szczerze, że miałam wyrzuty sumienia (nie lubię czuć się przejedzona :/), ale teraz popatrzyłam na te Wasze cudne P i się podniosłam na duchu inna sprawa, że moje to u

[Superchic(k)]

Napisane przez iza_wiosenna

fajne U wraca P kiedyś, czy nie?

Dzięki. Nie, na takie prawdziwe przytycie nie wrócę, bo i tak tyję na moim utrzymaniu . Powoli, bez wyrzutów, zdrowo i nie przesadzając w żadną stronę. Tak jak lubię.

[iza_wiosenna]

Napisane przez Superchic(k)

Dzięki. Nie, na takie prawdziwe przytycie nie wrócę, bo i tak tyję na moim utrzymaniu . Powoli, bez wyrzutów, zdrowo i nie przesadzając w żadną stronę. Tak jak lubię.

super a że nie bardzo lubię (i potrafię) liczyć kcal, powiesz mi, ile jesz dziennie ??

[monochrome]

Napisane przez iza_wiosenna

ślicznie przytyłaś coś? ile masz kg w planach?

Udało mi się przytyć ok. 2 kg z planowanych 5, ale niestety straciłam je przez moje stresogenne studia tudzież lekko nadczynną tarczycę. W oczekiwaniu na wizytę u endokrynologa szaleję sobie z jedzonkiem, a i tak wychodzi mi z tego U na razie.
Iza, Ty pewnie masz super przemianę materii, nie ma co wyrzucać sumienia. Dobrze jest sobie poszaleć tak pysznie.

[monic84]

Napisane przez *skarbeczek*

Nie rozumiem pytanka
Tzn odchudzajac sie "po swojemu" jadłam pieczywo ciemne zamiennie z wasa, nie jadłam słodyczy, ale jadłam sery, mniej biłka niż teraz i chudłam..

Tak mam grupę krwi 0 rh+.

nigdy nie myślałam nad dostosowywaniem diety do grupy. To działa? Macie może jakieś linki ciekawe?

uhmm ja mam ten sam problem
nie chudne mimo ze staram sie jesc bialko w kazdym posilku

dwa lata temu jadlam warzya owoce jogurty wase/ciemne pieczywo i ladnie sschudlam ;/ a teraz waga idzie wolno i straszne sa przestoje

to wina grupy krwi i bialka??/

[iza_wiosenna]

Napisane przez monochrome

Udało mi się przytyć ok. 2 kg z planowanych 5, ale niestety straciłam je przez moje stresogenne studia tudzież lekko nadczynną tarczycę. W oczekiwaniu na wizytę u endokrynologa szaleję sobie z jedzonkiem, a i tak wychodzi mi z tego U na razie.
Iza, Ty pewnie masz super przemianę materii, nie ma co wyrzucać sumienia. Dobrze jest sobie poszaleć tak pysznie.

a Ty jadasz tak pysznie, że... normalnie, jesteś moim wzorem

Napisane przez monic84

uhmm ja mam ten sam problem
nie chudne mimo ze staram sie jesc bialko w kazdym posilku

dwa lata temu jadlam warzya owoce jogurty wase/ciemne pieczywo i ladnie sschudlam ;/ a teraz waga idzie wolno i straszne sa przestoje

to wina grupy krwi i bialka??/

ja bym na to patrzyła z przymrużeniem oka. myślę, że kwestia jakichś błędów. z drugiej strony każdy organizm jest inny.

[Krytia]

Napisane przez iza_wiosenna

fajne U wraca P kiedyś, czy nie?



ślicznie przytyłaś coś? ile masz kg w planach?



ślicznie ! bardzo gratuluję! ja też dziś szalałam

I: buła żytnia (duża) z szynką drobiową i warzywami, serek homo brzoskwiniowy

II: dwie kromki orkiszowego z twarożkiem domowym, keczupem i pomidorem, kinder bueno

III: pomidorowa zabielana z ok. 20 g ryżu brązowego,
80g (reszta woreczka) brązowego z kurczakiem w sosie curry i sałatką
deserek: pół marsa delight, ciastko z wiórkami kokosowymi

podwieczorek: u babci: kokosanki sztuk trzy, dwa ciacha dla diabetyków

K: dwa precelki, dwa jabłka, dwie wielkie kromki żytnio-razowego z twarogiem białym półtłustym i pomidorem & ogórkiem kiszonym

pękammmmmmmmmmmm, masakra podwieczorek mnie tak 'zamulił', że... ;P ale kolację i tak zjadłam, hehehe i te jabłka dorzuciłam. powiem teraz cytujac Ajjji "zaraz coś urodzę" powiem szczerze, że miałam wyrzuty sumienia (nie lubię czuć się przejedzona :/), ale teraz popatrzyłam na te Wasze cudne P i się podniosłam na duchu inna sprawa, że moje to u

Heh wiesz ale zmierzam ku lepszemu A wiesz po 2 jabłkach to mnie tak brzuch zaczai bolec ze pomyślałam ze przesadziłam
a twoje sliczne U chociaż mnie śniadanko wydaje sie małe

[iza_wiosenna]

Napisane przez Krytia

Heh wiesz ale zmierzam ku lepszemu A wiesz po 2 jabłkach to mnie tak brzuch zaczai bolec ze pomyślałam ze przesadziłam
a twoje sliczne U chociaż mnie śniadanko wydaje sie małe

może z tym śniadankiem racja

zapomniałam o orzeszkach w ramach kolacji chyba przestanę je jeść, bo się kiepsko czuję po nich... :/

[Krytia]

Napisane przez iza_wiosenna

może z tym śniadankiem racja

zapomniałam o orzeszkach w ramach kolacji chyba przestanę je jeść, bo się kiepsko czuję po nich... :/

ale chyba nie wyrzucisz ich całkowicie z jadłospisu?
taki maly ot

[iza_wiosenna]

Napisane przez Krytia

ale chyba nie wyrzucisz ich całkowicie z jadłospisu?
taki maly ot

nie wiem :/ one jakoś kiepsko działają na mój przewód pokarmowy. co innego włoskie (ale nie ze sklepu tylko od mojej babci )

[gaia]

Napisane przez juliaaa161190

A co myślicie o tym żeby łykać np. tran? to chyba te nieszczęsne NNKT?

Tran to za mało.
Jak nie masz orzechów, pestek itp. to może być oliwa np. do sałatki
A może chociaż ryby jadasz? tez mają NNKT. Są też chyba w awokado.

A jak tak koniecznie chcesz brac jakies tabletki to sa i takie z NNKT.

[Hypnotic Eyes]

Moje U: (znów mało, bo jak zwykle spałam do późna, zawsze prawie tak robię jak mam wolne )

Śniadanie: 2 kromki żytniego z soją, wiejski lekki (cały) i 2 łyżeczki dżemu.
Obiad O: Duuuuży naleśnik (po złożeniu był wielkości talerza, takiego jak na kanapki) z twarogiem, orzechami włoskimi, na wierzch wiśnie we frużelinie
Podwieczorek: 185 g ciasta snickers + kawa pół na pół z mlekiem sojowym
Kolacja: Sałatka z sałaty, jajka, kukurydzy i fasoli polana octem balsamicznym i oliwą z oliwek + duży grilowany kalmar. (nie te małe krążki, tylko taki jeden duży )

Kurczę, przydałoby się upchnąć gdzieś jakieś kcal. Może będę po obiedzie jadła deser? Dzisiaj chciałam, ale byłam najedzona, a nie lubię na siłę nic wpychać. Kupiłam sobie citropepsin Może mi coś pomoże.