Wrześniówki 2017 ❤ cz. 2

[Madzialenka12344321]

Marta dzięki kurcze, czyli akcja porodowa ustała? Mówili czy jutro musisz urodzić, skoro wody się sączyły? Teraz też się sączą?

Idź spać kochana, jutro musisz być pełna sił. Dobrze, że mąż pojechał.

[juka_juka]

Madzialenka piękne zdjęcia😊 My nie mamy żadnych..Muszę męża pogonić niech coś cyknie.

Marta szkoda że powoli to idzie.Gdyby nie wody to byś sobie w domku czekała na rozwój.

[89Otojestkasia]

Madzialenka zdjęcia śliczne córeczka przesłodka


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[marttb]

Napisane przez Madzialenka12344321

Marta dzięki kurcze, czyli akcja porodowa ustała? Mówili czy jutro musisz urodzić, skoro wody się sączyły? Teraz też się sączą?

Idź spać kochana, jutro musisz być pełna sił. Dobrze, że mąż pojechał.

Nie mówią kiedy muszę urodzić, chyba z 5 razy pytałam Woody praktycznie nie lecą, bo mała w końcu weszła w kanał i blokuje, wcześniej musiałam leżeć właśnie przez to że była za wysoko.
Położne radziły żeby jechał, bo muszę być na jutro wypoczęta, a tak to oboje będziemy się męczyć.

Siedzę jeszcze z 10 minut na piłce żeby włosy mi przeschły

[89Otojestkasia]

Napisane przez marttb

Mąż był ze mną, ale po 3 godzinach rozwarcie 1,5-2 cm, a więc pojechał do domu się wykąpać j przebrać, a potem jedzie do mojej mamy spać, bo od niej ma jakieś 20 minut bliżej do szpitala, no i pies nasz tam jest. Rano o 6:30 jak nadal będzie takie tempo dadzą mi coś, a mąż wtedy przyjedzie, ewentualnie będę dzwonić po niego. Pojechał, ja się wykąpałam i idę zaraz spać - skurcze całkowicie ustały No i jestem na bloku porodowym, także teraz płacze jakieś dziecko, a wcześniej płakała i darła się z bólu jego mama



madzialenka - super zdjęcia



Ja cały czas autem jeżdżę, pomimo że jestem wysoko to też na maksa przysunięta

Dobrej i spokojnej nocki jutro juz pewnie poznasz swoją księżniczkę


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Madzialenka12344321]

JUka dzięki pogoń go, pogoń. Aby zdążył, bo pamiętaj "nie znasz dnia i godziny"

My dziś zrobiliśmy tę półkę w szafie, sprężynki w łóżku też już są. Lista moja powoli się skraca

Dziewczyny z formalności po porodzie:
- akt urodzenia wyrobić
- zanieść akt do pracy
- becikowe,
- 500 +
- kasa z ubezpieczenia za urodzenie dziecka (to się też gdzieś składa, czy zakład pracy już powiadamia) nie pamiętam, jak to było przy Mai.

Coś jeszcze?

[BLOND_PRINCESSKA]

Napisane przez marttb

Nie mówią kiedy muszę urodzić, chyba z 5 razy pytałam Woody praktycznie nie lecą, bo mała w końcu weszła w kanał i blokuje, wcześniej musiałam leżeć właśnie przez to że była za wysoko.
Położne radziły żeby jechał, bo muszę być na jutro wypoczęta, a tak to oboje będziemy się męczyć.

Siedzę jeszcze z 10 minut na piłce żeby włosy mi przeschły

może jutro na obchodzie dowiesz się czegoś więcej
spokojnej nocy

Napisane przez Madzialenka12344321

JUka dzięki pogoń go, pogoń. Aby zdążył, bo pamiętaj "nie znasz dnia i godziny"

My dziś zrobiliśmy tę półkę w szafie, sprężynki w łóżku też już są. Lista moja powoli się skraca

Dziewczyny z formalności po porodzie:
- akt urodzenia wyrobić
- zanieść akt do pracy
- becikowe,
- 500 +
- kasa z ubezpieczenia za urodzenie dziecka (to się też gdzieś składa, czy zakład pracy już powiadamia) nie pamiętam, jak to było przy Mai.

Coś jeszcze?

jeszcze zapisać do pediatry wybranego i nie wiem jak z peselem to chyba razem z aktem?
Kasa z ubezpieczenia: ja mam w axie i mogę przez stronę złożyć wniosek

[193b1b6e1ddfcb4e7f6608e02b30ba9b0746877a_687197910e488]

Madzialenka przepiękne zdjęcia!!

[Madzialenka12344321]

Kasiu dziękuję

Marta jutro pewnie już będzie tuliła córeczkę i całowała jej malutkie stópki

---------- Dopisano o 22:25 ---------- Poprzedni post napisano o 22:23 ----------

Napisane przez BLOND_PRINCESSKA

jeszcze zapisać do pediatry wybranego i nie wiem jak z peselem to chyba razem z aktem?
Kasa z ubezpieczenia: ja mam w axie i mogę przez stronę złożyć wniosek

pediatra już wie, bo ten sam co z Mają. To się zgłasza w szpitalu.

PESEL z tego co pamiętam z aktem urodzenia będzie.
[1=193b1b6e1ddfcb4e7f6608e 02b30ba9b0746877a_6871979 10e488;76413981]Madzialenka przepiękne zdjęcia!! [/QUOTE]

Dzięki

[BLOND_PRINCESSKA]

Napisane przez Madzialenka12344321

Kasiu dziękuję

Marta jutro pewnie już będzie tuliła córeczkę i całowała jej malutkie stópki

---------- Dopisano o 22:25 ---------- Poprzedni post napisano o 22:23 ----------


pediatra już wie, bo ten sam co z Mają. To się zgłasza w szpitalu.

PESEL z tego co pamiętam z aktem urodzenia będzie.


Dzięki

u mnie jest tak, że podaję w szpitalu przychodnię i do niej są wysyłane papiery dziecka, a później muszę iść do przychodni i wypełnić deklarację na małego
Specjalnie byłam pytać o to, ale być może u Ciebie jest inaczej

[Madzialenka12344321]

Napisane przez BLOND_PRINCESSKA

u mnie jest tak, że podaję w szpitalu przychodnię i do niej są wysyłane papiery dziecka, a później muszę iść do przychodni i wypełnić deklarację na małego
Specjalnie byłam pytać o to, ale być może u Ciebie jest inaczej

oooo właśnie, chyba wtedy też tak robiłam. W szpitalu podałam przychodnię, a potem szłam wypełniać deklarację.
Teraz przy okazji bilansu 5 latka pytałam pediatry, to powiedziała, że przy drugim dziecku nie ma problemu i mam podać w szpitalu przychodnię. Zapomniałam jeszcze o deklaracji Dzięki za przypomnienie.

[czbasia]

Martab spokojnej nocy..

Z ta furagina sie wstrzymam do poniedzialku. Urosept wezme (niby ziolowy i nie pisze w ulotce zeby w ciazy nie brac) i zobaczymy co w pon wyjdzie. Jak tyle bez leków wytrzymalam i nic sie nie dzialo to mam nadzieje ze 3 dni nie zaszkodzi..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Madzialenka12344321]

Czbasia i bardzo dobrze, poczekaj. Tym bardziej, ze jeden lek weźmiesz i on już będzie działał.

---------- Dopisano o 22:52 ---------- Poprzedni post napisano o 22:47 ----------

Zapomniałam wam napisać. Wczoraj zamówiłam tę matę piankową dla małego na gwiazdkę, a dziś już mi kurier ją przywiózł. Ale się zdziwiłam tak szybkiej wysyłki. Mata jest super

[BLOND_PRINCESSKA]

Napisane przez Madzialenka12344321

oooo właśnie, chyba wtedy też tak robiłam. W szpitalu podałam przychodnię, a potem szłam wypełniać deklarację.
Teraz przy okazji bilansu 5 latka pytałam pediatry, to powiedziała, że przy drugim dziecku nie ma problemu i mam podać w szpitalu przychodnię. Zapomniałam jeszcze o deklaracji Dzięki za przypomnienie.

jeszcze jest deklaracja na położną, ja biorę swoją ze szkoły rodzenia i muszę do niej zadzwonić po porodzie to przyjdzie z dokumentami do wypełnienia w przychodni często wciskają razem z pediatrą

Napisane przez czbasia

Martab spokojnej nocy..

Z ta furagina sie wstrzymam do poniedzialku. Urosept wezme (niby ziolowy i nie pisze w ulotce zeby w ciazy nie brac) i zobaczymy co w pon wyjdzie. Jak tyle bez leków wytrzymalam i nic sie nie dzialo to mam nadzieje ze 3 dni nie zaszkodzi..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

pewnie wstrzymaj się, spróbuj jeszcze z tą żurawiną może

[Madzialenka12344321]

Blond ooo tak, masz rację. Ja ma swoją położną. Tą samą co z Mają. Ale faktycznie, zawsze próbują wcisnąć swoją, trzeba od razu zaznaczyć, że ma się inną.

[aniolekKB]

Agnieszka, tyle km rowerem i to pod koniec ciąży
Szacun!!!

Napisane przez pawie

Tak z ciekawości - prowadzicie auta? Bo coraz częściej wyłapuję dziwne spojrzenia, a dziś teściowa zwróciła mi uwagę, że już powinnam przestać...

Marta powodzenia!
Dałaś mi trochę do myślenia...

Prowadzę jeszcze auto. Podobnie jak cześć z Was krótkie nogi i maksymalnie przy kierownicy niestety.

Napisane przez Madzialenka12344321

Dobra, wrzucam zdjęcia, które mi mąż ostatnio zrobił

Śliczne fotki

Marta, mocne kciukasy!!!

Jeśli chodzi o materace, to M miała Kokos pianka gryka używka po kuzynie. Teraz kupiliśmy - pianka termoelastyczna. Wydaje mi się trochę miękki, ale zobaczymy w praktyce.

[marttb]

od 2 godzin skurcze nie dają spać, ciekawe co na badaniu wyjdzie z rozwarciem. 3 godziny spałam, zawsze coś. Teraz jakąś babkę przyprowadzili do mnie ba salę także nie jestem sama już. byleby rano któraś zmieniła sale i mąż mógł wejść.

[Madzialenka12344321]

Aniołek dziękuję.

Marta dobrze, że coś się samo zaczyna dziać. Mąż pewnie też z wrażenia nie mógł spać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[BLOND_PRINCESSKA]

O kurczę Marta już dzisiaj będziesz tulila mała 😊 mocne kciuki! 😘
Na porodowce nie macie jakiś pojedynczych boksów chociaż, aby mąż mógł być cały czas z Tobą?


U nas oficjalny koniec celibatu, ale jak widać nic to nie dało 😂 i śmiesznie tak z wielkim brzuchem 🙈

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Madzialenka12344321]

Blond poczekaj, może coś się jeszcze zadzieje.
Ja jestem psychicznie zablokowana w ciąży na te sprawy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[BLOND_PRINCESSKA]

Napisane przez Madzialenka12344321

Blond poczekaj, może coś się jeszcze zadzieje.
Ja jestem psychicznie zablokowana w ciąży na te sprawy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ale ja już od wczoraj czekam 😂 pozazdroscilam Marcie i o 😁 no nic, dzisiaj dzień szorowania mieszkania, jak to nic nie da to chociaż będę miała błysk 😁

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 08:42 ---------- Poprzedni post napisano o 08:40 ----------

Madzialenka ale zablokowana czemu? Ja jakoś wcześniej bałam się, że mi to poród przyspieszy, bo po ostatnich przytulankach miałam straszne twardnienia brzucha, ale teraz nic się nie zadzialo.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Madzialenka12344321]

Blond nie wiem. W tamtej ciąży też tak miałam. Mąż też. Myśli, że malego w czółko będzie uderzał 😵😁 hehe.
Wiem, wiem to niemożliwe, ale jakoś tak mamy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[marttb]

Napisane przez BLOND_PRINCESSKA

O kurczę Marta już dzisiaj będziesz tulila mała 😊 mocne kciuki! 😘
Na porodowce nie macie jakiś pojedynczych boksów chociaż, aby mąż mógł być cały czas z Tobą?


U nas oficjalny koniec celibatu, ale jak widać nic to nie dało 😂 i śmiesznie tak z wielkim brzuchem 🙈

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Są pojedyncze sale, ale zajęte wszystko mąż jedzie będzie na korytarzu przed blokiem.porodowym czekał, jak coś się zwolni to od razu wejdzie. W nocy miałam ponad 2h skurcze i przeszły. Już godzinę jestem pod kroplówką i nic
blond - u mnie wyjątkowo szybko podziałało! Ale dzień wcześniej sprzątałam i myłam okna aaaa! i w nocy wsuwałam ptasie mleczko

Nawet nie wiecie jak te wrzaski napędzają stracha

---------- Dopisano o 07:50 ---------- Poprzedni post napisano o 07:47 ----------

madzialenka- my też ostatnim czasem mieliśmy długi post, mąż mówił że tak dziwnie i imaczej tam jest, no a ja tez zbyt atrakcyjnie się nie czułam, ale w końcu nie wytrzymalismy, ciekawe czy to coś przyspieszyło

[poli230]

Napisane przez marttb

Są pojedyncze sale, ale zajęte wszystko mąż jedzie będzie na korytarzu przed blokiem.porodowym czekał, jak coś się zwolni to od razu wejdzie. W nocy miałam ponad 2h skurcze i przeszły. Już godzinę jestem pod kroplówką i nic
blond - u mnie wyjątkowo szybko podziałało! Ale dzień wcześniej sprzątałam i myłam okna aaaa! i w nocy wsuwałam ptasie mleczko

Nawet nie wiecie jak te wrzaski napędzają stracha

---------- Dopisano o 07:50 ---------- Poprzedni post napisano o 07:47 ----------

madzialenka- my też ostatnim czasem mieliśmy długi post, mąż mówił że tak dziwnie i imaczej tam jest, no a ja tez zbyt atrakcyjnie się nie czułam, ale w końcu nie wytrzymalismy, ciekawe czy to coś przyspieszyło

Ojej, zaczynam się bać o ten brak miejsc. Walczcie o swoje i życzę szybkiego rozwoju akcji

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Madzialenka12344321]

Marta kurcze współczuję, że u was taki brak miejsc. Nie wyobrażam sobie tak rodzić z kimś na sali i mężem na korytarzu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[marttb]

Napisane przez Madzialenka12344321

Marta kurcze współczuję, że u was taki brak miejsc. Nie wyobrażam sobie tak rodzić z kimś na sali i mężem na korytarzu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Na razie nie ma tragedii, no bo wiadomo dopier zacznie się dziać, ale jak będą skurcze nie wyobrażam go nie mieć przy sobie.

[Madzialenka12344321]

Marta dokładnie. Oby tak do końca porodu nie było. Wiadomo jak rozwarcie? Wody się dziś sączyły?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[BLOND_PRINCESSKA]

Napisane przez Madzialenka12344321

Blond nie wiem. W tamtej ciąży też tak miałam. Mąż też. Myśli, że malego w czółko będzie uderzał 😵😁 hehe.
Wiem, wiem to niemożliwe, ale jakoś tak mamy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

hah no rozumiem, mój też miał takie schizy

Napisane przez marttb

Są pojedyncze sale, ale zajęte wszystko mąż jedzie będzie na korytarzu przed blokiem.porodowym czekał, jak coś się zwolni to od razu wejdzie. W nocy miałam ponad 2h skurcze i przeszły. Już godzinę jestem pod kroplówką i nic
blond - u mnie wyjątkowo szybko podziałało! Ale dzień wcześniej sprzątałam i myłam okna aaaa! i w nocy wsuwałam ptasie mleczko

Nawet nie wiecie jak te wrzaski napędzają stracha

---------- Dopisano o 07:50 ---------- Poprzedni post napisano o 07:47 ----------

madzialenka- my też ostatnim czasem mieliśmy długi post, mąż mówił że tak dziwnie i imaczej tam jest, no a ja tez zbyt atrakcyjnie się nie czułam, ale w końcu nie wytrzymalismy, ciekawe czy to coś przyspieszyło

kurczę czyli faktycznie taki boom na porodówkach teraz jest, oby dziewczyny szybko rodziły i zwalniały miejsce
A lekarz na obchodzie co mówił? Musisz dzisiaj urodzić?
Pewnie jak nie zadziała to podkręcą ci dawkę, szkoda że te nocne skurcze ustały a rozwarcie ruszyło?

To ja dzisiaj się biorę za sprzątanie, a wieczorem za męża

[Madzialenka12344321]

Blond hehe czyli dziś okna?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[BLOND_PRINCESSKA]

Napisane przez Madzialenka12344321

Blond hehe czyli dziś okna?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

chyba tak słodycze już zjadłam na śniadanie

---------- Dopisano o 09:15 ---------- Poprzedni post napisano o 09:08 ----------

Dziewczyny po jakim czasie planujecie chrzciny?
Wolałabym, żeby było cieplej, ale chyba nie chcę z tym aż tyle zwlekać