Wrześniówki 2017 ❤ cz. 2

[BLOND_PRINCESSKA]

Napisane przez Madzialenka12344321

Ciekawe której się sprawdzi ta wybrana data

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

pewnie żadnej

[ania_mala]

Marta GRATULACJE! Dużo zdrówka dla Was

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[juka_juka]

Marta gratulacje😊 Super że wszystko ok.

Ja wybieram 18 wrzesień.Albo 16.Wczesniej nie zamierzam rodzic😃 Gdzieś kiedys mi się przewinęło że potęgą podświadomości u matki jest duża i jak się nastawi że sie jeszcze nie chce rodzic to się nie urodzi😃

[_kornelia]

Napisane przez juka_juka

Marta gratulacje😊 Super że wszystko ok.

Ja wybieram 18 wrzesień.Albo 16.Wczesniej nie zamierzam rodzic😃 Gdzieś kiedys mi się przewinęło że potęgą podświadomości u matki jest duża i jak się nastawi że sie jeszcze nie chce rodzic to się nie urodzi😃

Fajnie jakby tak było



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[193b1b6e1ddfcb4e7f6608e02b30ba9b0746877a_687197910e488]

Ja mogę rodzić od 1 września, chcę mieć wrześniowe dziecko

[Madzialenka12344321]

Juka to ja się muszę nastawić, że w ciągu tygodnia nie mogę rodzić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[89Otojestkasia]

Napisane przez marttb

Mamy ją, 53 cm, 2980g, 10 pkt, więcej dowiem się później, muszę dojść do siebie.

Cudownie brawo dziewczynki !!!


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[madzieeek]

Napisane przez juka_juka

Marta gratulacje😊 Super że wszystko ok.

Ja wybieram 18 wrzesień.Albo 16.Wczesniej nie zamierzam rodzic😃 Gdzieś kiedys mi się przewinęło że potęgą podświadomości u matki jest duża i jak się nastawi że sie jeszcze nie chce rodzic to się nie urodzi😃

No to ja się będę trzymać tego, że rodzę 23 września

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[89Otojestkasia]

No to jak juz sobie tak wybieramy to ja moge rodzic 8.09 albo 11.09 w srode wizyta wiec zobaczymy co i jak u Olusia


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[aniolekKB]

Napisane przez Madzialenka12344321

Juka to ja się muszę nastawić, że w ciągu tygodnia nie mogę rodzić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tylko stawiamy sobie pozytywne komunikaty, bo mózg nie zna słowa nie.
Zamiast: "Nie mogę rodzic w tygodniu"
"Będę rodzić w weekend"
Taka niby mała zmiana a sporo zmienia

[poli230]

Napisane przez rojku

Ha! Dzięki!! Ewentualnie może być też 8.09

Też chcę wtedy

Napisane przez aniolekKB

Tylko stawiamy sobie pozytywne komunikaty, bo mózg nie zna słowa nie.
Zamiast: "Nie mogę rodzic w tygodniu"
"Będę rodzić w weekend"
Taka niby mała zmiana a sporo zmienia

Kiedyś czytałam coś na ten temat, Potęga podświadomości?

A ja dzis myślałam, że chyba odeszły mi wody. Bylam w toalecie, po pół godziny znowu. I takie duże siku, no ale siku, bo strumienia wód przecież bym nie zatrzymała tak jak mocz? Wiem, że glupie pytanie, ale jak to jest z tymi wodami? Nie da się ich powstrzymać czy zatrzymać, prawda??

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[lilka_vanilka]

Chyba się nie da

Marta gratulacje!!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[blekitnams]

Marta ogromne gratulacje! 😃

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Neocleo]

Maluchna, Marta gratuluję Wam serdecznie i witam w gronie mam

Kciuki za wszystkie pozostałe wrześniówki!

[Madzialenka12344321]

Od 5 nie mogę już zasnąć. Do tego wstając na siku obudziłam moją małą gadule i teraz to już na bank nie zasnę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[maluchna30]

Marta gratuluję! Mam nadzieję, że szybko dojdziesz do siebie po cc.
Dziewczyny ja też miałam cc. Planowane na 5 września, ale nie wyszło. Mój ginekolog w konsekwencji uznał, że to przełom 36/37 tygodnia ciąży i można ciąć. Woleli jednak potraktować Hanusię jako wcześniaka. Dostała w pierwszej minucie 9 pkt, w kolejnych już 10. Wczoraj trzymali ją jednak 6 godzin w inkubatorze, bo kroplówkę z glukozy miała. Potem mi ją przywieźli i udało się przystawić do piersi. Przyssała się jak do cysterny.😃 Na noc ją zabrali i oddadzą dopiero dzisiaj. Rana po cc nie boli tak bardzo jak obkurczająca się macica, ale nie ma tragedii. Czekam na zmianę i dzisiaj będą mnie pionizować. Najbardziej marzę o prysznicu bo jestem brudna i spocona. Poza tym wszystko ok. Myślę, że we wtorek wyjdziemy do domku. Trzymam za was kciuki. Może troszkę mniej was będę teraz podczytywać, ale myślami i serem jestem z wami.😘

---------- Dopisano o 06:29 ---------- Poprzedni post napisano o 06:28 ----------

A i co jeszcze. Z tego wszystkiego nie mogę spać. I to już druga noc taka.

[Madzialenka12344321]

Maluchna ważne, że wszystko jest dobrze.

To patrzę, że u nas na wątku same CC.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[czbasia]

To jak tak planujemy i wybieramy to ja 17 wrzesnia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Madzialenka12344321]

Ja to dziś jestem bez humoru....

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[BLOND_PRINCESSKA]

A ja wstawiłam na siku co godzinę równo i teraz niezbyt wyspana jestem.

Madzialenka coś się stało czy taki dzień po prostu?

Maluchna sorry, że tak draze 😁 ale na jakiej podstawie lekarz uznał w którym jesteś tc? Przecież to wylicza się na początku ciąży, a nie przy porodzie?
Najważniejsze, że mała zdrowa i wszystko jest w porządku 😊

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Madzialenka12344321]

Blond ooo to faktycznie mały cię wymęczył w nocy.

Męczy mnie napięta atmosfera w domu. Wczoraj pisalam o tych cichych dniach. Bardzo mnie to Dołuje i wiem, że na dzidziusia to też źle wpływa, takie moje samopoczucie.
Dziś pół nocy nie spałam i myślałam. Od 5.30 to już oka nie zmrużyłam. Mąż na 8.00 poszedł do pracy i wraca dopiero o 20.00.
Mi jakoś od rana serce wali , że nie wiem. Z drugiej strony oczy mi się zamykają. Myślę, czy nie wypić kawy. W ciąży nie piłam wcale i nie wiem.
Do tego jest mega pochmurno, zaraz będzie padało. Krótko mówiąc nastrój do d....

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[BLOND_PRINCESSKA]

Napisane przez Madzialenka12344321

Blond ooo to faktycznie mały cię wymęczył w nocy.

Męczy mnie napięta atmosfera w domu. Wczoraj pisalam o tych cichych dniach. Bardzo mnie to Dołuje i wiem, że na dzidziusia to też źle wpływa, takie moje samopoczucie.
Dziś pół nocy nie spałam i myślałam. Od 5.30 to już oka nie zmrużyłam. Mąż na 8.00 poszedł do pracy i wraca dopiero o 20.00.
Mi jakoś od rana serce wali , że nie wiem. Z drugiej strony oczy mi się zamykają. Myślę, czy nie wypić kawy. W ciąży nie piłam wcale i nie wiem.
Do tego jest mega pochmurno, zaraz będzie padało. Krótko mówiąc nastrój do d....

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Rozumiem 😘
U nas nie ma cichych dni, bo ja nie umiem się długo gniewać, Tz też nie.
Może jak mąż wróci z pracy to usiądź z nim i powiedz na spokojnie co Cię boli, bez wyrzutów. Przedyskutujcie to po prostu i niech zrozumie. Tym bardziej, że jesteś w ciąży i taka atmosfera dobrze na Ciebie i małego nie wpływa, tak jak mówisz. Pogadajcie sobie i wyjasnijcie, takie ciche dni też do niczego nie prowadzą 😘

Co do kawy to ja pije jedna dziennie, rozpuszczalna z mlekiem 😊

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Madzialenka12344321]

Kawę sobie zrobiłam.

A co do rozmowy, to wkurza mnie, że to ja zwykle zaczynam. On jak zwykle powie, że się czepiam o wszystko i znowu się wszystko nakręci.
On nigdy nie podejdzie i powie "chodź pogadamy".

Jutro mam wizytę u lekarza. Pójdę sobie sama. Pierwszy raz od dwóch ciąż. Ale nie chce aby szedł ze mną, jeśli na co dzień się nie odzywamy.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[BLOND_PRINCESSKA]

Napisane przez Madzialenka12344321

Kawę sobie zrobiłam.

A co do rozmowy, to wkurza mnie, że to ja zwykle zaczynam. On jak zwykle powie, że się czepiam o wszystko i znowu się wszystko nakręci.
On nigdy nie podejdzie i powie "chodź pogadamy".

Jutro mam wizytę u lekarza. Pójdę sobie sama. Pierwszy raz od dwóch ciąż. Ale nie chce aby szedł ze mną, jeśli na co dzień się nie odzywamy.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Może odpuść trochę, co? Powiedz co myślisz, a jak następnym razem będzie tak samo to wtedy go palniesz w łeb 😁
Nie warto się tak zamartwiac i przejmować, szkoda nerwów 😘

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Madzialenka12344321]

Blond dzięki 😘 może masz rację.

Jak tam, jakieś oznaki dziś czujesz?

Po kawie zdecydowanie jest mi lepiej 😵

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:09 ---------- Poprzedni post napisano o 10:56 ----------

Dziewczyny, które mają dzieci. Czy kupujecie coś dla nich aby dać po wyjściu ze szpitala. Taki niby prezent od braciszka/siostrzyczki?
Ja chce coś kupić. Myślę, że to fajny pomysł.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[rojku]

Napisane przez BLOND_PRINCESSKA

pewnie żadnej

też tak myślę

Napisane przez juka_juka

Gdzieś kiedys mi się przewinęło że potęgą podświadomości u matki jest duża i jak się nastawi że sie jeszcze nie chce rodzic to się nie urodzi😃

No jak nie chce to nie urodzi, ale czy w drugą stronę to też działa,tzn. jak chcę wtedy a wtedy to urodzę to już pewnie nie bardzo

Napisane przez poli230

Też chcę wtedy

To jakaś szczególna data dla Ciebie?

Napisane przez Madzialenka12344321

Od 5 nie mogę już zasnąć. Do tego wstając na siku obudziłam moją małą gadule i teraz to już na bank nie zasnę.

U mnie dziś młodsza też tak się obudziła i nie było spania... Ale w końcu bajkę jej włączyłam, sama książkę wzięłam i obie jakoś usnęłyśmy. Ale dziś taka pogoda, że tylko spać.

Napisane przez maluchna30

A i co jeszcze. Z tego wszystkiego nie mogę spać. I to już druga noc taka.

Ja też tak miałam po porodach, tyle że ja leżałam i lampiłam się w dziecko :P

---------- Dopisano o 11:18 ---------- Poprzedni post napisano o 11:17 ----------

Napisane przez Madzialenka12344321

Dziewczyny, które mają dzieci. Czy kupujecie coś dla nich aby dać po wyjściu ze szpitala. Taki niby prezent od braciszka/siostrzyczki?
Ja chce coś kupić. Myślę, że to fajny pomysł.

Tak, ostatnio kupowałam, teraz też coś kombinuję...

[Madzialenka12344321]

Rojku oooo i dawałaś, jak wracaliście do domu że szpitala, prawda? Nie w szpitalu po urodzeniu? Co im wtedy dałaś?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[madzieeek]

Madzialenka - nie mam dzieci, ale napiszę, bo też uważam, że to super pomysł. W sensie z tym prezentem. Z doświadczenia zawodowego wiem (Ty pewnie też, choć "Twoje" dzieci nieco starsze), jak bardzo dzieci przeżywają pojawienie się młodszego rodzeństwa. Często to dla nich bardzo trudny moment. Miałam kiedyś np. dziewczynkę (5 lat), która przez dwa tygodnie po narodzinach brata odmawiała przyjmowania jakiegokolwiek jedzenia! Nie zawsze dzieci potrafią to wytłumaczyć, czasami same nie wiedzą, co się dzieje, ale podświadomie przeżywają...
Z tego co Ty pisałaś, to jednak Twoja córcia bardzo czeka na ten moment i raczej jest przygotowana, ale myślę, że taki drobny gest będzie dla niej z pewnością bardzo ważny

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[lilka_vanilka]

Madzialenka, przesadzasz z tym fochem. Naprawdę takie głupoty nie powinny az tak rzutowac na zwiazek. Mąż faktycznie dał ciała, ale nie aż tak, zeby mu zabraniac isc na wizytę i jeszcze nie zyczyc go sobie przy porodzie napisz mu teraz smsa, ze przepraszasz, ale jego zachowanie ostatnio Cię przygnębiło i poczułas się zaniedbana. I ze pogadacie jak wróci, bo nie zniesiesz dluzej takiej atmosfery. Ułozy się

Mnie mój tez zalamał. Wrocilismy po 23 od znajomych, mielismy obejrzec serial, gdy jeden kolega napisal smsa, ze juz tez jest w domu i ze zaprasza meza na gre play station. O polnocy! A dopiero sie widzieli.. i oczywiscie chcial jechac. Wybiłam mu trn pomysl z głowy i biedny jest zawiedziony..

Ja Kostkowi nic nie kupuję. Ucieszy się z braciszka mam nadzieję. Najwyzej potem cos ekstra dostanie, zeby się nie czuł zaniedbany.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Madzialenka12344321]

Madziek no właśnie, też tak myślę. Wrócimy do domu, a tu bach, prezent od braciszka. Bo chyba w szpitalu wolałabym jej nie dawać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:37 ---------- Poprzedni post napisano o 11:29 ----------

Lilka 😘

Wczoraj zaczęłam ogarniać zdjęcia z tych 4 kolejnych lat, ale się okazało, że większość jest na męża komputerze. Więc w sumie nic nie zrobiłam. Dziś, jak wróci, muszę od niego zgrać. Jak już wszystkie wywołam, to będzie motywacja aby powklejac. Bo przecież kupiłam album do wklejania, a nie wkładania. No nic. Przy małym od razu na bieżąco muszę to robić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz