Ponowne starania po t. Zaczynamy

[Japonka1981]

Femibion. Podobno zawiera zmetylowany kwas foliowy więc działa nawet jak są problemy z przyswajaniem. W sumie biorę od grudnia non stop...


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[joasiala]

Napisane przez kinga611

Dziękuję poczytam w necie co mają w składzie. Narazie kupiłam feminovit i będę łykać po dwie tabletki wtedy składem wyrównuje niby z actifolinem... Niby na opakowaniu jest zapis że można przyjmować po dwie tylko nie wiem dlaczego lekarz upierał się na ten actifolin😐

Actifolin podobnie jak np femibion czy prenatal uno zawierają zmetylowana formę kwasu foliowego (czyli lepiej przyswajalna). U mnie w ciąży zakończonej T dziecko miało wadę cewy nerwowej i dlatego lekarz zalecił mi oprócz femibionu lub prenatalu zarzywać jeszcze actifolin 2 mg. Na pewno kupując preparat z kwasem foliowym warto sprawdzić czy ma w swoim składzie formę metylowana.
Niektóre dziewczyny z forum kupowały czystą formę kwasu foliowego metylowanego przez internet chyba z niemiec.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Oska305]

Ja brałam na poczatku inofem. Potem do 2 trymestru Femibion, a teraz na polecenie lekarza Mama dha.

Nasz Aniołek Natan 15.07.2016*

[Oska305]

Hej. Jestem po wizycie😊Kropki zdrowe i rosną. Ja naskarżyłam lekarzowi na Tobinka, że go nie czuję to on właśnie na usg tak się kręcił, że ledwo dało się go pomierzyć.😄 Waży 672 g, Sara waży 704g . Różnica w wadze to tylko 5%, więc jest super😍. Mam sie bardzo oszczędzać i zakaz seksu, bo moze to spowodować przedwczesne rozwarcie. Maluchy w porządku. Co za ulga😄

Nasz Aniołek Natan 15.07.2016*

[joasiala]

Oska super wiadomości, czyli maluchy ida prawie łeb w łeb 😍


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kinga_magdalena]

Ja mam jutro wizytę u dr. będą 3 tyg po T.

Zobaczymy co dr powie chce generalnie z nim porozmawiać o możliwości prowadzenia ciąży, jakie badania zrobić przed, wizytę u genetyka juz mamy za sobą.

[Oska305]

Napisane przez kinga_magdalena

Ja mam jutro wizytę u dr. będą 3 tyg po T.

Zobaczymy co dr powie chce generalnie z nim porozmawiać o możliwości prowadzenia ciąży, jakie badania zrobić przed, wizytę u genetyka juz mamy za sobą.

No to trzymamy tu kciuki i daj po wizycie znać co i jak

Nasz Aniołek Natan 15.07.2016*

[Smutek88]

... i znów się nie udało

[kinga611]

Smutek który to cykl starań? U mnie też dziś wyszedł test negatywny nie ukrywam że się zdołowałam😟 wszyscy mówią że szybko się zachodzi w ciążę a tu lipa... Niby to dopiero pierwszy cykl starań ale już pojawił się strach że może coś jest nie tak😖

[Oska305]

Dziewczyny nie smutać sie. Nikt nie powiedział, że uda sie od razu. Czasami pozytywne nastawienie przynosi skutek. Próbujcie dalej, a jeśli nie bedzie sie udawać, wybierzcie sie na monitoring cyklu. Jest teraz tyle opcji, które mogą Wam pomóc. Nosy do góry i do boju😍😚

Nasz Aniołek Natan 15.07.2016*

[AleAleAle90]

Witam wszystkich. I my zaczynamy od września starania. Mamy zielone światło. Jesteśmy też po badaniach genetycznych, które nic nie wykazały niepokojącego. Tak bym chciała żeby się udało za pierwszym razem ale staram się nie nakręcać.

[Oska305]

Napisane przez AleAleAle90

Witam wszystkich. I my zaczynamy od września starania. Mamy zielone światło. Jesteśmy też po badaniach genetycznych, które nic nie wykazały niepokojącego. Tak bym chciała żeby się udało za pierwszym razem ale staram się nie nakręcać.

Trzymam kciuki. Teraz na pewno będzie dobrze

Nasz Aniołek Natan 15.07.2016*

[Smutek88]

Kinga u mnie to był 3 cykl starań i już miałam nadzieje ze się uda

[Japonka1981]

Smutek88 nam się udało zajść po 3,5 roku starań i to ze wspomaganiem... Teraz to będzie już 4. A mimo wszystko mam nadzieję, że jeszcze się nam uda. Tylko raczej nie naturalnie (jesteśmy oboje zdrowi, i co z tego...). Głowa do góry.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kinga611]

Dziewczyny to normalnie masakra jakaś 😖 nie wiem czy to chodzi o jakąś blokadę czy coś... Porażka... Martwię się bo chcę mieć minimum dwójkę dzieci chciałam wyrobić się przed 30 ale nic z tego... Wszystko pod górkę 😟

[Smutek88]

Tak to już jest .. ci co nie chca maja dzidziusia a my choć tak bardzo chcemy mamy z tym problem

[gynvael]

U mnie tez trzeci cykl i nic 😔 ech

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Pchelka216]

u mnie pierwszy ale nie mieliśmy jak w owulke tylko tak z 2 dni przed więc się nawet nie łudzę aczkolwiek choć staram się trudno się nie cisnieniowac... powodzenia dziewczyny!

[Oska305]

Dziewczyny spokojnie. Nic od razu. A jeśli się nie uda naturalnie to szukajcie pomocy u lekarza. My przeszliśmy starania naturalne, potem wspomagane hormonami, dwie inseminacje i w końcu in vitro. Zawsze jest jakieś wyjście. Dajcie sobie czas i nie poddawać się.

Nasz Aniołek Natan 15.07.2016*

[kinga611]

Oska mogę podpytać czy z pierwsza ciąża mieliście problem? Bo je się czy po zabiegu czegoś nie schrzanili 😞 niby USG miałam już dwa razy robione i wszystko było dobrze ale strach jest 😟

[Oska305]

O pierwszą ciążę staralidmy sie tak konkretnie dwa lata, ale juz dużo wcześniej jakoś specjalnie nie uważaliśmy. Okazało sie, że ja miałam za wysoką prolaktynę i problemy z owulacją, a mąż chorobę Hashimoto co pociąga za sobą problemy hormonalne i kiepskie nasienie. Udało sie cudem, no ale skończyło T...
Jeśli na usg nic Ci złego nie wychodzi to się tym nie stresuj. Może też sprawdź sobie poziom prolaktyny po obciążeniu i hormony tarczycy. Mogą one naprawdę utrudnić sprawę. I wyślij meza na podstawowe badania nasienia. Mozna je zrobić prywatnie i nie są jakies bardzo drogie. My płaciliśmy chyba ok 50 zł. Gdy zaczęły sie kłopoty z ponownym zajściem w ciążę nie traciliśmy czasu na zwykłych ginekologów tylko od razu poszliśmy do specjalisty od niepłodności i to był strzał w 10. Ale to dopiero po jakimś czasie. Dajcie sobie kilka cykli na starania, a jeśli nie będzie sie udawało to wtedy szukajcie pomocy.

Nasz Aniołek Natan 15.07.2016*

[kinga611]

Bardzo mi przykro, nie ma sprawiedliwości😞 imponujesz mi swoim nastawienie, postaram się brać z Ciebie przykład😀 lekarz kazał nam przyjść jeśli się nie uda po 3 miesiącach, pewnie wtedy skieruje nas na badania.

[Japonka1981]

Ośka, to widzę że u Was podobne problemy... Tylko u nas w badaniach nic nie wyszło. Przez bardzo krótki czas miałam też problem z prolaktyną a potem już było ok. Cykle jak w zegarku, 100% owulacyjnych, monitoruję od 9 lat komputerem cyklu (Baby Comp). I nic. Załapało przy drugiej inseminacji... I T. To będzie nasza ostatnia a potem już IV. Ja w tym momencie chciałabym z dwójką zdążyć do 40stki ale będę się cieszyła jak jedno się uda. Może jeszcze adoptujemy. Nie wiem już...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Oska305]

Napisane przez kinga611

Bardzo mi przykro, nie ma sprawiedliwości😞 imponujesz mi swoim nastawienie, postaram się brać z Ciebie przykład😀 lekarz kazał nam przyjść jeśli się nie uda po 3 miesiącach, pewnie wtedy skieruje nas na badania.

Ja raczej nie mam czym imponować. Wylałam ocean łez, o mało nie rozwaliłam swojego małżeństwa, ale sie zaparłam i juz 25 tydzien na liczniku Wam tez sie w końcu uda

Nasz Aniołek Natan 15.07.2016*

---------- Dopisano o 18:42 ---------- Poprzedni post napisano o 18:39 ----------

Napisane przez Japonka1981

Ośka, to widzę że u Was podobne problemy... Tylko u nas w badaniach nic nie wyszło. Przez bardzo krótki czas miałam też problem z prolaktyną a potem już było ok. Cykle jak w zegarku, 100% owulacyjnych, monitoruję od 9 lat komputerem cyklu (Baby Comp). I nic. Załapało przy drugiej inseminacji... I T. To będzie nasza ostatnia a potem już IV. Ja w tym momencie chciałabym z dwójką zdążyć do 40stki ale będę się cieszyła jak jedno się uda. Może jeszcze adoptujemy. Nie wiem już...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A u męża tez wyniki w porządku? Nie poddawaj sie. Adopcja to też jest jakieś wyjście,ale ja zdecydowałabym sie dopiero jesli i ivf by zawiodło. Trzymam mocno kciuki Ja tez juz nie pierwszej młodości, bo 34 lata, ale to nie jest najważniejsze. W dzisiejszych czasach późne macierzyństwo to praktycznie norma.

Nasz Aniołek Natan 15.07.2016*

[Japonka1981]

U męża też. Na samym początku miał trochę za mały % prawidłowych plemników ale nadrabiał ilością, potem też było już ok ale dalej nic. Inseminacja zadziałała, zastanawiałam się czy może to nie jakaś wrogość śluzu bo tylko tego mi nie badali. Nawet drożność jajowodów sprawdzałam, wszystko cały czas wychodzi ok. W ciążę zaszłam jeszcze jako 35-latka, niestety już 6 na liczniku...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kinga_magdalena]

Byłam dzisiaj u dr i dostaliśmy zielone światło. Macica ok endometrium 14 czyli przed ew miesiączka o ile już nie doszło do zapłodnienia badań żadnych musimy robić dr nie widzi wskazań.

Czyli pracujemy i widzimy się przy pozytywnym teście

[joasiala]

Dziewczyny-starające się trzymam kciuki, żebyście jak najszybciej zaskoczyły.
Wyluzowanie to chyba najlepsze co można zrobić. Teraz jest to moja 3 ciąża i każde dziecko "robiliśmy" na urlopie 😁


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kinga611]

Joasiala nam lekarz tak doradził żeby działać na urlopie, nagimnastykowalismy się żeby wszystko dograć i niestety nic z tego nie wyszło. Staram się jak mogę zachować optymizm ale strasznie się boję... Pierwsza ciąża zaskoczyła po 3 miesiącach ale tak na dobrą sprawę to w trzecim zaczęliśmy się starać a wcześniej to tak na zasadzie uda się to się uda a jak nie to nie. Ciężko mi sobie wyobrazić że wszystko będzie dobrze😕

[Oska305]

Napisane przez kinga611

Joasiala nam lekarz tak doradził żeby działać na urlopie, nagimnastykowalismy się żeby wszystko dograć i niestety nic z tego nie wyszło. Staram się jak mogę zachować optymizm ale strasznie się boję... Pierwsza ciąża zaskoczyła po 3 miesiącach ale tak na dobrą sprawę to w trzecim zaczęliśmy się starać a wcześniej to tak na zasadzie uda się to się uda a jak nie to nie. Ciężko mi sobie wyobrazić że wszystko będzie dobrze😕

Każda z nas zna ten strach. Ale nie może być tak, że całe nieszczęście świata skupione jest na kilku dziewczynach. Bedzie dobrze. Sama panikowałam strasznie czekając na wyniki pappy, więc znam ten lęk. Ale nosy do góry. Bedzie dobrze i koniec kropka

Nasz Aniołek Natan 15.07.2016*

[oli1202]

Dziewczyny, dzisiaj kilka minut po godzinie 1 przyszła na świat moja córeczka Sara 11 dni przed terminem, ale wszystko jest dobrze. Tak bardzo się cieszę, że jest już ze mną