Ślub bez wydawania mnóstwa pieniędzy - wspieramy się, pocieszamy i śluby omawiamy! II

[Punchline1001]

Jeszcze kwestia właśnie podziękowań dla rodziców czy uważacie, że skoro rodziców zapraszamy jak normalnych gości, nie pomagają nam w przygotowaniach, to nie bedzie głupio im nic nie dawać? Chciałam tylko mamie coś kupić, ale nie dawać na imprezie oficjalnie tylko po prostu przed ślubem jeszcze. Mój z rodzicami praktycznie nie ma kontaktu, nawet na urodziny nigdy nic sobie nie organizowali, tak mało rodzinnie po prostu u nich jest i on najzwyczajniej nawet by o tym nie pomyślał.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Mojwa]

Możecie nic nie dawać na imprezie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[201709131127]

Mój TŻ ma tylko mamę (wredna baba) ale damy jej prezent chodź nic nie pomagała( tzn ,nawet jak o radę się pytałam to olewala)

Wysłane z mojego 5051D przy użyciu Tapatalka

[kejtiCe]

Napisane przez Punchline1001

Jeszcze kwestia właśnie podziękowań dla rodziców czy uważacie, że skoro rodziców zapraszamy jak normalnych gości, nie pomagają nam w przygotowaniach, to nie bedzie głupio im nic nie dawać? Chciałam tylko mamie coś kupić, ale nie dawać na imprezie oficjalnie tylko po prostu przed ślubem jeszcze. Mój z rodzicami praktycznie nie ma kontaktu, nawet na urodziny nigdy nic sobie nie organizowali, tak mało rodzinnie po prostu u nich jest i on najzwyczajniej nawet by o tym nie pomyślał.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Według mnie bardzo fajnym pomysłem jest dziękowanie przed imprezą.

Gdyby moi rodzice jeszcze żyli, to na pewno wręczyłabym im jakiś prezent przed ceremonią. Na pewno nie w trakcie wesela - dla mnie to wygląda jak typowa pokazówka, tym bardziej jeżeli ktoś sam nie wie za co dziękuje lub generalnie w życiu nie podziękowałby za coś, ale na wesele kupi prezent, bo wypada.

[019cbfde5cc6e455fa19b011903180c9b735c7f6]

Napisane przez Mojwa

Edyta ale wiesz że brak tańców na poprawinach raczej nie wynika z dja lub jego braku?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie wiem po jakiego grzyba są poprawiny. Raz byłam, bo bliscy znajomi. Nie wiem czy się tańczy czy się nie tańczy, ale był to najdrętwiejszy spęd na jakim byłam.

W każdym razie bez DJ nasza impreza byłby stypą z muzyką w tle.
Każdy robi tak jak uważa. Jeśli goście będą skorzy do zabawy, to brak DJ nie przeszkodzi.

U na nie było podziękowań dla rodziców, bo dla mnie to szopka na pokaz tak samo jak wyuczony pierwszy sztuczny taniec wydziwianiec. ( to moja opinia, nie ma na celu urażenia nikogo i wywoływania idiotycznej dyskusji, która i tak pewnie się rozpęta).

Tez nie prosiliśmy jakoś rodziców o pomoc bo i wesele było malutkie i wszystko ogarnęliśmy bardzo szybko. Ale tata i tak zrobił wędliny na wiejski stół.

[Punchline1001]

Na poprawiny nawet nigdy nie zdarzyło mi sie dotrzeć, bo sama zabawa do 5-6 rano byla na tyle wykańczająca, że na drugi dzień chciałam tylko poodpoczywać i leżeć w łóżku 😀 dlatego też nic takiego nie robimy. A co do podziękowań, że szopka itp. ,to chyba najbardziej oklepane jest jak stoją za rączki w kółku wszyscy i leci "cudownych rodziców mam" 😀. Dlatego Mamie chcialam sama podziękować, dać prezent przed weselem, tak po prostu od siebie. 😊 dobrze jest tak tu z Wami się powymieniać poradami i pomysłami 😊 Od razu jakoś tak lepiej 😀

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kejtiCe]

A ja zawsze jeżdżę na poprawiny i bardzo dobrze się na nich bawię. Niekiedy nawet lepiej niż na weselu

[Mojwa]

Ja nienawidzę poprawin. Nie rozumiem ich idei. Tylko człowiek się czuje zmuszony wstać i na nie iść zamiast spędzić cały dzień w łóżku.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[visionAM]

Napisane przez Mojwa

Ja nienawidzę poprawin. Nie rozumiem ich idei. Tylko człowiek się czuje zmuszony wstać i na nie iść zamiast spędzić cały dzień w łóżku.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja tak samo. Nigdy nie chodzimy na poprawiny, po naszym ślubie też ich nie było. Ale jak ktoś ma dużo przyjezdnych gości to te poprawiny się jednak sprawdzają.

[Punchline1001]

Mojwa i visionAM -zgadzam się z Wami. A czy pokażecie albo chociaż napiszecie jakie miałyście sukienki i ozdoby i jak Wam to mniej więcej cenowo wyszło? 😊

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[visionAM]

Mojwa jeszcze nie miała ślubu ja postaram się wrzucić swoje dekoracje wieczorem. Miałam małe bukiety kwiatów na stołach

[Punchline1001]

Napisane przez visionAM

Mojwa jeszcze nie miała ślubu ja postaram się wrzucić swoje dekoracje wieczorem. Miałam małe bukiety kwiatów na stołach

Nie doczytałam, przepraszam. 😊 będę wdzięczna

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[201709131127]

To chyba też od tradycji zależy co gdzie się robi. My poprawiny w cenie talerzyka mamy.( Kuzynka za poprawiny osobno płaciła) U nas na poprawiny kuzynka przychodzi z 6 dzieci bo na weselu by nie dała rady upilnować,ja w tym problemu nie widzę. Nie wiem jak to u Was jest z tradycjami.Tak samo ja miałam polter ( tłuczenie szkła,butelek,nazwy różne są),a wiem ,że sporo ludzi u siebie w regionie tego nie ma. Co do podziękowań nie wiem czy szopka,chyba zależy od nas samych my tego chcemy i nie zrezygnujemy .

Wysłane z mojego 5051D przy użyciu Tapatalka

[Punchline1001]

Jasne, każdy ma inaczej, dzięki temu jest różnorodnie. 😀 te tłuczenie szkła brzmi ciekawie 😀

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[201709131127]

Było ciekawe ,ale też męczące my zrobiliśmy tydzień przed ,ale robią dzień przed dla mnie to by było za dużo.( Chyba alkohol do kupię poszło 40 butelek takich 1 l na 70 ludzi i 4 skrzynki piwa)

Wysłane z mojego 5051D przy użyciu Tapatalka

[Punchline1001]

Napisane przez AmyR23

Było ciekawe ,ale też męczące my zrobiliśmy tydzień przed ,ale robią dzień przed dla mnie to by było za dużo.( Chyba alkohol do kupię poszło 40 butelek takich 1 l na 70 ludzi i 4 skrzynki piwa)

Wysłane z mojego 5051D przy użyciu Tapatalka

Właśnie! Bardzo ważna kwestia-alkohol! Ile planujecie zakupić? Myśleliśmy tak 0,75 na głowę, bo sami młodzi praktycznie będą, a szczególnie męskie towarzystwo pod takie jedzonko potrafi wypić morze alkoholu. Zastanawiam się czy nie będzie za mało i nie lepiej litr na głowę?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kejtiCe]

Polter według tradycji robi się dzień przed ślubem, na szczęście Młodej Parze. I tylko na wizażu spotykam się z poltrem tydzień przed. Dla mnie bardzo dziwnym zwyczajem jest to przekładanie, bo u nas na polter nie zaprasza się gości, wszyscy przychodzą sami i tłuką szkło. Nie wyobrażam sobie każdemu z osobna mówić, że ma przyjść tydzień przed. W mojej okolicy pewnie znalazłoby się kilku takich, którzy i tak by przyszli w piątek przed ślubem.
W tym przypadku widać różnicę między małym a dużym miastem. Ja pochodzę z małego miasteczka, 20 tysięcy mieszkańców, a mieszkam na osiedlu domków jednorodzinnych i wszyscy tutaj znają się już ładnych parę lat.

[fajita1]

Podziękowania dla rodziców nie muszą oznaczać "dziękujemy za kupę kasy wyłożonej na wesele". My sami robimy wesele, nie bierzemy od rodziców pieniędzy, a podziękowania będą. Za całokształt. Wcześniej takiej okazji nie było i uważam, że moment opuszczenia domu i założenia swojej rodziny jest odpowiedni.
Nie znoszę kółeczek i "cudownych rodziców" i nieważne jak mocno dziękuję rodzicom to tego absolutnie nie będzie

Ja poprawiny bardzo lubię, bo uwielbiam sobie wtedy dojeść i nagadać się z innymi gośćmi. Na weselu mi tego brakuje.

[visionAM]

Napisane przez Punchline1001

Właśnie! Bardzo ważna kwestia-alkohol! Ile planujecie zakupić? Myśleliśmy tak 0,75 na głowę, bo sami młodzi praktycznie będą, a szczególnie męskie towarzystwo pod takie jedzonko potrafi wypić morze alkoholu. Zastanawiam się czy nie będzie za mało i nie lepiej litr na głowę?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wesele z poprawiami czy bez?

[Punchline1001]

Napisane przez visionAM

Wesele z poprawiami czy bez?

Bez, zdecydowanie bez 😀

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 15:25 ---------- Poprzedni post napisano o 15:23 ----------

Napisane przez fajita1

Podziękowania dla rodziców nie muszą oznaczać "dziękujemy za kupę kasy wyłożonej na wesele". My sami robimy wesele, nie bierzemy od rodziców pieniędzy, a podziękowania będą. Za całokształt. Wcześniej takiej okazji nie było i uważam, że moment opuszczenia domu i założenia swojej rodziny jest odpowiedni.
Nie znoszę kółeczek i "cudownych rodziców" i nieważne jak mocno dziękuję rodzicom to tego absolutnie nie będzie

Ja poprawiny bardzo lubię, bo uwielbiam sobie wtedy dojeść i nagadać się z innymi gośćmi. Na weselu mi tego brakuje.

Dlatego Mamie coś dam na pewno 😊

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[visionAM]

W takim razie 0.7l na głowę to będzie aż nadto Średnio idzie 80% alkoholu przy założeniu pół litra na głowę. Weź pod uwagę, że nie wszyscy goście będą dużo pić, niektórzy może nie wypiją prawie nic. Nigdy nie idzie 0.7l, chyba że butelki są rozdawane w jakiś konkursach.

[Punchline1001]

Napisane przez visionAM

W takim razie 0.7l na głowę to będzie aż nadto Średnio idzie 80% alkoholu przy założeniu pół litra na głowę. Weź pod uwagę, że nie wszyscy goście będą dużo pić, niektórzy może nie wypiją prawie nic. Nigdy nie idzie 0.7l, chyba że butelki są rozdawane w jakiś konkursach.

Konkursów nie będzie, a jeśli zostaną butelki, to rozdamy na wyjście najważniejsze żeby nie zabrakło właśnie 😀 czyli 0,7 powinno być ok? 😊

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[visionAM]

Z pewnością nie zabraknie.

[201709131127]

Napisane przez kejtiCe

Polter według tradycji robi się dzień przed ślubem, na szczęście Młodej Parze. I tylko na wizażu spotykam się z poltrem tydzień przed. Dla mnie bardzo dziwnym zwyczajem jest to przekładanie, bo u nas na polter nie zaprasza się gości, wszyscy przychodzą sami i tłuką szkło. Nie wyobrażam sobie każdemu z osobna mówić, że ma przyjść tydzień przed. W mojej okolicy pewnie znalazłoby się kilku takich, którzy i tak by przyszli w piątek przed ślubem.
W tym przypadku widać różnicę między małym a dużym miastem. Ja pochodzę z małego miasteczka, 20 tysięcy mieszkańców, a mieszkam na osiedlu domków jednorodzinnych i wszyscy tutaj znają się już ładnych parę lat.

A ten tydzień przed chyba w modzie ,ja od roku zawsze chodzę tydzień przed. Co region miejscowość to inaczej , ja nie zapraszałam nikogo sami przyszli ci co chcieli. Ja mieszkam na wsi jest około 5 tys ludzi to mała wieś każdego nie znam,przyszli ci co chcieli ,a wiedział każdy ,że tydzień przed poczta pantoflowa jest najlepsza.

Wysłane z mojego 5051D przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 16:47 ---------- Poprzedni post napisano o 16:43 ----------

My mamy 200 l wódki i około 40 białego wina, 20 różowego i 10 czerwonego. Gdzie mamy mix nie Carlo Rossi ( drogie mi się wydawało) mamy wina przywiezione z Hiszpanii,Meksyk,Francusk ie, Mołdawia, Bułgaria i parę innych taki mix tylko ,że my mamy poprawiny. Na poprawiny mamy 400 butelek piwa alkoholowego i 200 smakowe i bezalkoholowe .

Wysłane z mojego 5051D przy użyciu Tapatalka

[malgosiaw123]

Napisane przez AmyR23

A ten tydzień przed chyba w modzie ,ja od roku zawsze chodzę tydzień przed. Co region miejscowość to inaczej , ja nie zapraszałam nikogo sami przyszli ci co chcieli. Ja mieszkam na wsi jest około 5 tys ludzi to mała wieś każdego nie znam,przyszli ci co chcieli ,a wiedział każdy ,że tydzień przed poczta pantoflowa jest najlepsza.

Wysłane z mojego 5051D przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 16:47 ---------- Poprzedni post napisano o 16:43 ----------

My mamy 200 l wódki i około 40 białego wina, 20 różowego i 10 czerwonego. Gdzie mamy mix nie Carlo Rossi ( drogie mi się wydawało) mamy wina przywiezione z Hiszpanii,Meksyk,Francusk ie, Mołdawia, Bułgaria i parę innych taki mix tylko ,że my mamy poprawiny. Na poprawiny mamy 400 butelek piwa alkoholowego i 200 smakowe i bezalkoholowe .

Wysłane z mojego 5051D przy użyciu Tapatalka

na ilu gosci.?

Wysłane z mojego Lenovo K10a40 przy użyciu Tapatalka

[201709131127]

Napisane przez malgosiaw123

na ilu gosci.?

Wysłane z mojego Lenovo K10a40 przy użyciu Tapatalka

50 mamy zabawy weselne i pewnie z 3 bramy będą napewno i rodzina lubi popić ,mamy wygodę , że jak zostanie oddajemy do hurtowni. Wódka też dla kierowcy będzie i innych osób , które nam pomagają w tym dniu .Boje się o te wina bo ogólnie mamy pół słodkie wszystkie i z 4 czerwone wytrawne. Starczy ?

Wysłane z mojego 5051D przy użyciu Tapatalka

[chouette_]

Napisane przez Punchline1001

Właśnie! Bardzo ważna kwestia-alkohol! Ile planujecie zakupić? Myśleliśmy tak 0,75 na głowę, bo sami młodzi praktycznie będą, a szczególnie męskie towarzystwo pod takie jedzonko potrafi wypić morze alkoholu. Zastanawiam się czy nie będzie za mało i nie lepiej litr na głowę?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Myślę, że 0,7 to max na głowę, jednak nie wszyscy piją więc jakoś się to wyrówna. Sama myślę o 0,5l na głowę.

Napisane przez fajita1

Podziękowania dla rodziców nie muszą oznaczać "dziękujemy za kupę kasy wyłożonej na wesele". My sami robimy wesele, nie bierzemy od rodziców pieniędzy, a podziękowania będą. Za całokształt. Wcześniej takiej okazji nie było i uważam, że moment opuszczenia domu i założenia swojej rodziny jest odpowiedni.
Nie znoszę kółeczek i "cudownych rodziców" i nieważne jak mocno dziękuję rodzicom to tego absolutnie nie będzie

Ja poprawiny bardzo lubię, bo uwielbiam sobie wtedy dojeść i nagadać się z innymi gośćmi. Na weselu mi tego brakuje.

No właśnie, to jest dobry powód do podziękowań. Zastanawiam się właśnie jak rozegrać podziękowania. Nie mieszkamy już z rodzicami, za wesele płacimy sobie sami, więc nie ma tego momentu Skłaniam się ku opcji podziękowania przed/po ślubie. I tutaj mam zagwozdkę, jak sformułować zaproszenia. Rodzice chętnie nam doradzają i angażują się na tyle na ile im pozwalamy Ale chciałabym, żeby jednak byli naszymi gośćmi. Więc nie wiem czy zapraszać z rodzicami, czy bez tej formułki.

Co do wcześniejszej dyskusji o DJ. My się jednak zdecydowaliśmy na Dj i konferansjera (bo działają w duecie). Stwierdziliśmy, że nie mamy cierpliwości do tworzenia playlisty, poza tym jest ryzyko, że nie trafimy w gusta wszystkich. Więc wolę, żeby ktoś się zajął oprawą i dopasował muzykę obserwując gości niż żebym ja latała i zmieniała piosenki albo w ogóle zawracała sobie tym tematem głowę

[Punchline1001]

U nas o tyle dobrze, że sami nablizsi przyjaciele, wiec playlisty nie będą problemem, bo wiemy do czego się wszyscy razem bawimy 😀 ale mimo wszystko się zastanawiałam nad tym dj'em.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[visionAM]

Napisane przez AmyR23

50 mamy zabawy weselne i pewnie z 3 bramy będą napewno i rodzina lubi popić ,mamy wygodę , że jak zostanie oddajemy do hurtowni. Wódka też dla kierowcy będzie i innych osób , które nam pomagają w tym dniu .Boje się o te wina bo ogólnie mamy pół słodkie wszystkie i z 4 czerwone wytrawne. Starczy ?

Wysłane z mojego 5051D przy użyciu Tapatalka

tak czy siak uważam, że nieźle przegieliście z ilością alkoholu, dla mnie to jakiś totalny absurd żeby aż tyle kupować na zaledwie 50 osób, nawet jeśli macie w planach rozdawanie itp.

[visionAM]

Napisane przez visionAM

Mojwa jeszcze nie miała ślubu ja postaram się wrzucić swoje dekoracje wieczorem. Miałam małe bukiety kwiatów na stołach

Zgodnie z prośbą wrzucam dekoracje ak_104.jpgak_103.jpg