|
Notka |
|
Biochemia kosmetyczna Interesujesz się biochemią kosmetyczną? Chcesz poznać działanie poszczególnych składników zawartych w kosmetykach oraz ich wpływ na zdrowie. Dołącz do nas. |
|
Narzędzia |
2017-08-22, 11:24 | #1501 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-09
Lokalizacja: Mettlach, DE
Wiadomości: 398
|
Dot.: Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY CZ.III
Z góry przepraszam, bo to będzie post monster...
Niestety, ostatnie tygodnie to był bardzo zły czas dla mnie, dlatego tylko Was podczytywałam, ale nic nie pisałam... Earthpeace pisałaś wcześniej o samorobionym serum, jakie chcesz zrobić. Uważam, że bardzo fajnie dobrałaś składniki. Werbeny też mozesz dodac do kozieradki ja dodaje śmierdziucha olejku laurowego + rozmaryn, lawenda. Tylko to oczywiście nie łączy się, więc trzeba bardzo mocno butelką wstrząsać przed uzyciem ;-). Pomysł ze zrobieniem takiego planu pielęgnacji -listy , co komu odpowiada pod kątem cery bardzo dobry. Tylko co ja mogłabym tam wpisa, jak przez wiele lat stosowałam samoróbki ? Dopiero w ostatnich miesiącach używam gotowców (ale i samoróbek też).. Żadne guru kosmetyczne ze mnie ;-) No, ale jak znajdę trochę czasu to zrobię taki a'la post a Wy ocenicie, czy może być. Ostatnie tygodnie upłynęły mi pod znakiem ograniczania masakrycznego wręcz przetłuszczu, jaki wywołały u mnie....podkłady mineralne. Pierwszy raz miałam coś takiego, że sebum na nosie i na czole dosłownie jakby się skraplało. Nie było to wynikiem pielęgnacji (podejrzewałam jedno serum moje samorobione ferulowe, o którym później, ale po wykluczeniu było to samo). Olśniło mnie jednak, że to minerały, których od jakiegoś czasu nie używałam regularnie, aż znów jakiś czas temu zaczęłam. Ponad dwa tygodnie używania Pixie, Lucy i Neauty i niestety... wróciłam z podkulonym ogonem do silikonowych podkładów poduszkowych, a minerały tylko i wyłącznie na primer, albo na BB Jonzac. I od czasu do czasu. Serum Swanicoco skończyło się, więc mogę napisać coś więcej - jest świetne. Ujednolica, zagęszcza, zwęża pory. Poprawia owal. Fakt, nie używałam go jako jedynego kosmetyku, ale z całą pewnością ma spory wkład w lepszy stan cery. Kupiłabym ponownie, ale mam jeszcze tyle kosmetyków do wypróbowania. Jednak trafia na listę do ewentualnej powtórki. Teraz zdjęcia i trochę o obecnej pielęgnacji: Zdjęcie pierwsze: zakupy z The Body Shop: - bananowy szampon i odżywka- chciałam ten hit wypróbować, na razie używałam jeden raz i zapowiada się ok, choć po jednym razie nie przebija mojego ulubionego duetu do włosów : szampon Volume Eco Cosmetics + włoska odżywka Neobiolina (te oba na pewno kupię ponownie, odżywka jest najlepszą , jaka używałam, przy włosach cienkich, prostych, silnie przetłuszczających się u nasady) - olejek do demakijażu - jeszcze nie używałam, męczę koreańską Lalę, której coraz bardziej nie lubię (jest, hmmm...za tłusta, choć ta tłustość jakaś aksamitna jest, na pewno Lala przegrywa i to dużo z L'Occitane). Niestety, olejek parafinowy dalej tylko w planach... - płyn do demakijażu oczu -wygrywa u mnie z Bifestą , którą jakiś czas temu skończyłam. Nie robi mgły na oczach, lepiej zmywa wodoodporny tusz, jest bardzo delikatny, nie podrażnia. No i łatwiej dostępny. - żel do mycia twarzy, kupiony dla TZ-a, Uzywam jako "rypacza" raz w tygodniu, w połączeniu z kwasem mlekowym i dodatkiem olejku lawendowego (Dodawanie kwasu zgapiłam dość dawno bodajże od Korah ) Zdjęcie drugie - "ordynarna" pielęgnacja- starsza i na później: - Hylamide booster C - duża poprawa w działaniu w komplecie z samoróbką w fioletowej butelce z przedostatniego zdjęcia. Drobne przebarwienia rozjaśnia, starszych nie rusza. W działanie antyox pozostaje wierzyć . Aczkolwiek w moim przypadku nie umywa się absolutnie do olejowej witaminy C. Na pewno nie kupię ponownie . - peeling AHA + BHA. Fajna rzecz. Dużo lżejszy od samoróbek (bo PH ma 3,6), ale nie powoduje łuszczenia, nie rozjusza naczynek. Skóra taka bardzo odświeżona i wygładzona po nim. Narazie użyty na próbę jeden raz , czeka na jesień, ale po jednym razie jestem bardzo na tak. - tonik glikolowy. Glikolu, ze względu na naczynka, bałam się jak ognia. Toniku używam co drugi dzień, na waciku. Konsystencja leciutko jakby żelowa, lekko szczypie, naczynka na razie nie zaognione. Nie wysusza, nic się nie łuszczy. Taki przyzwoity tonik kwasowy. Kupiłam, żeby zobaczyć, jak ten glikol na mnie działa, bo w planach "na kiedyś" mam słynne serum glikolowe Bielendy. - serum z retinolem. Szukałam jakiegos serum reitnolowego i jednak stanęło na tym. Ja i tak bardzo retinolowo-odporna jestem (2% w samoróbce czy 1% Sesdermy -Medidermy nie robi mi nic), więc po co mam płacić jakieś koszmarne sumy za inne marki ? Myślę, że to tak prewencyjnie wystarczy. Będzie używane jesienią. - serum pod oczy z kofeiną - samo nie robi nic i na pewno nie wystarcza, ale stosowane pod krem wspomaga rozjaśnianie cieni i zmniejszanie opuchlizny. Nie kupię ponownie, kupię Hylamide . Zdjęcie trzecie; Azjaci :-D - Epi Clearance Swanicoco - to jest taki leciutko żelowy płyn lekko peelingujący. Skład: Water, Butylene Glycol, Cocos Nucifera (Coconut) Water, 1,2-Hexanediol, Betaine Salicylate, Glycerin, Glycereth-26, Gluthathione, Sodium Ascorbyl Phosphate, Azelaic Acid, Erythritol, Portulaca Oleracea Extract, Aloe Barbadensis Leaf Extract, Allantoin, Dipotassium Glycyrrhizate, Xanthan Gum, Arginine, PEG-60 Hydrogenated Castor Oil, Pinus Sylvesteris Leaf Oil, Melaleuca Alternifolia (Tea Tree) Leaf Oil, Caprylhydroxamic Acid, Propanediol . Skład nie powala, ale dzięki niemu ustabilizowałam mój przetłuszcz. Stosuje się go jako maskę - tonik raz-dwa w tygodniu. Powinno nakładać się wacikiem, po dwóch minutach splukać. Ja nakładam palcami, spłukuje po 10 minutach, co drugi dzień. Peelingiem to on nie jest, bo PH ma za wysokie, ale bardzo dobrze odświeża cerę, zwęża pory. Chętnie używałabym go jako toniku, ale skoro każą spłukiwać to spłukuję . Konsystencja lekko żelowa, czuć go odrobinę na twarzy. - Jurek, czyli Yuri Pibu Cellum Amaid Ampoule -szklana 50ml butelka z wg mnie bardzo dobrym składem (zdjęcie ostatnie ). Jeszcze nie otwierałam, ale wiążę ogromne nadzieje. W ogóle mam ostatnio ogromny apetyt na tę markę, o planowanych kolejnych będzie poniżej. - Benek ślimak - Benton ślimakowy -będzie używany pod "ordynarny" retinol. - Benek czarny - Benton Fermentation Essence - używany obecnie . Bardzo fajna rzecz. Pilnuje kolorytu cery, powiedziałabym, że ujędrnia. Nawilża. Bardzo fajnie napina skórę dekoltu i piersi (ze względu na pojemność używam, gdzie się da ) - Benek pod oczy Benton krem pod oczy Fermentation- tu trudno mi powiedzieć...Ładnie napina, odżywia, rozjaśnia. Może napiszę tak: Benek pod oczy + serum kofeinowe Ordinary na dzień, to samo serum Ordinary + SU:M37 Flawless na noc i widać efekty. Drobne zmarszczki są lekko wygładzone, skóra wyraźnie zagęszczona, lepiej napięta, odświeżona. Cienie sporo mniejsze, opuchlizna też. I opuchlizna występuje tylko przy wewnętrznej stronie. W samplach: - SU:M37 Flawless Regenerating Essence - kupiona jako zastępstwo dla Swanicoco. Skład gdzieś w necie widziałam, ale teraz nie mogę znaleźć. Póki co sprawuje się do Swanicoco podobnie. Ale używam zbyt krótko, aby powiedzieć coś więcej. Konsystencja bardziej serum ,czy lekkiego lotionu. Nie jest to typowa wodna esencja. -SU:M37 Flawless Regenerating Eye Cream -kupiłam, bo wszyscy chwalą. Jak pisałam powyżej : z Benkiem i serum kofeinowym są efekty. Bardzo ciekawa jestem, jak będzie po kolejnych kilku tygodniach, bo póki co to moja najlepsza pielęgnacja podoczna. A jeszcze chcę dodać do tego Hylamide w zastępstwie serum kofeinowego (które pójdzie na tyłek chyba, bo trochę mnie denerwuje, zwłaszcza wydajnością ;-))Efekty widać gołym okiem, a i po tym, jak leży korektor. A leży dużo lepiej. I nie, nie jest to zasługa silikonu zawartego w SU:M, bo używam go tylko na noc, a w Benku używanym na dzień silikonu nie ma. Zdjęcie przedostatnie: - nowość So Bio - odżywka do włosów (jest jeszcze żółta wersja - bogatsza). Bardzo poprawna odżywka. Nie puszy, nie powoduje większego przetłuszczania, wygładza, nie obciąża. Nie jest to moja ukochana Neobiolina, ale jest bardzo, bardzo ok. - szampon CeCe ( polski jest :-D)- jako rypacz do używania raz w tygodniu. Skład : AQUA (WATER), SODIUM LAURETH SULFATE, GLYCERIN, COCAMDOPROPYL BETAINE, SODIUM CHLORIDE, GUAR HYDROXYPROPYLTRIMONIUM CHLORIDE, PANTHENOL, CAFFEINE, SODIUM PCA, SODIUM LACTATE, ARGININE ASPARTIC ACID, PCA, GLYCINE, ALANINE, SERINE, VALINE, PROLINE, THREONINE, ISOLEUCINE, HISTIDINE, PHENYLALANINNE, CANNABIS SATINA (HEMP) SEED OIL, TOCOPHERYL ACETATE, HYDROLYZED PEARL, UREA, DISODIUM PHOSPHATE, BIOTIN, GLYCOL DISTEARATE, LAURETH-4, PHENOXYETHANOL, ETHYLHEXYLGLYCERIN, CITRIC ACID, PARFUM (FRAGRANCE), LIMONENE, LINALOOL . Dobry szampon, ładnie oczyszcza, nie jest przy tym bardzo agresywny. Nie powoduje lupieżu, wypadania, przyklapu. Ale , jak pisałam - używam raz w tygodniu. Na co dzień jednak Eco Cosmetics albo Sante. - Khadi olej antycellulit - do włosów, a czasami i na ciało. Hamuje u mnie wypadanie lepiej niż ich oryginalny olejek włosowy. Wygładza, skóra delikatna po nim. Czy ma jakieś inne działanie to nie wiem, bo na ciało używam sporadycznie. - Eliksir antyoksydacyjny- dodam do hydrolatu, jak tylko zrobi się miejsce w butelce. Kupiłam drugi raz, wierzę w działanie antyoksydacyjne - hydrolat bławatkowy Florame - słabszy niż z Aroma Zone. Z Aroma Zone był bardziej łagodzący. Czuć to było na twarzy. Ten odświeża i jest poprawny. Używam pod pięlęgnację. Niestety, rozpylacz dużo gorszy jak w hydrolatach Akamuti : daje mgiełkę, ale nie tak delikatną - Hydrolat rumiankowy La Saponaria - czeka na swoja kolej. -"Wyczes" - fioletowa butelka na końcu. Samorobiony booster pod booster. Tzn. serum z 2% kwasu ferulowego i 2 % trokserutyny stosowane pod Hylamide C. Chyba "wyczesuje" trochę w górę to działanie witaminy C, bo cera wygląda na bardziej rozpromienioną niż bez niego. No i świetnie gasi naczynka. - pod spodem od góry - Alterra - odżywka do rzęs , której zapominam uzywać regularnie, ale od dziś zamierzam i na pewno napiszę , czy są efekty. -Tusz do rzęs z obecnej limitki - ciemnofioletowy. Dobry do makijaży dziennego, nie daje efektu sztucznych rzęs, ale lekko pogrubia i wydłuża. Nie osypuje się, rozmazuje, nie podrażania. Kolor rzeczywiście ciemnofioletowy. Lubię. Kolejny to czarny z bazą - tez ok, ale słabszy od fioletowego. Ostatni to...turkusowy. Kupiłam ot tak sobie. Ale czasem lubię, choć kolor rzeczywiście mocno turkusowy. U mnie nadaje się przy makijażu szarymi cieniami. Tusze poprawne, ale nie dla osob oczekujących efektów jak po tradycyjnych . U mnie jednak sprawdzają się lepiej jak np. Maybelline. Fioletowy i brązowy, który kiedyś kupiłam to dla mnie nr. 1 wśród tuszy bio na codzień . No i ostatnia rzecz to primer Alterry. Poza problemami z nakładaniem - pędzlem nie da się, gąbką tak sobie, najlepiej palcami - jest to bardzo dobra rzecz. Nie jest to primer matujący, ale lekko rozmywa pory, można go używać solo z ewentualnym pudrem , daje taki efekt lepszej skóry. Przedłuża znacznie trwałość makijażu mineralnego. Nadaje się też pod tradycyjną kolorówkę. Powiem Wam, że bardzo pozytywnie mnie zaskoczył. Na filtry też się nadaje , lekko wklepywany palcami. Wtedy te filtry troszkę matuje. No i na dokładkę silikonowa myjka do pędzli - bardzo fajny gadżet, pędzle myje sie duzo szybciej. Ostatnie zdjęcie - skład Jurka (Yuri Pibu Cellum Amaid Ampoule) Ufff... Na zdjęcia nie zalapały się maseczki z Rossmana - Montagne Jeunesse. Dobre maski. Jak mi się nie chce mieszać to kupuję tylko te . Składem całkiem przyzwoite, działanie u mnie dobre. Nawet bardzo. O dwóch testowanych filtrach będzie na filtrowym, jak znajdę czas. Obecnie używam: - na dzień: hydrolat, Biofficinę (też rozjaśniającą), na to "Wyczes felurowy" + Hylamide C, filtr. Pod oczy Benek z kofeinowym Ordinary - na wieczór: hydrolat / tonik glikolowy Oridinary, na to Benton czarny, na Bentona esencję SU:M37. I to powyżej po plan sześciodniowy. Trzy razy w tygodniu : Epi Clearance Swanicoco, sporadycznie jakieś maski - czy samoróbki, czy to Montagne. W niedzielę : porządne oczyszczanie, wraz z peelingiem enzymatyczno = mechanicznym (samoróbka), potem Biofficina + olej. Ja jednak bez olejów nie potrafię Cera poprawiła się, przetłuszcz ograniczony. Pory lekko zwężone, żadnych wyprysków. Chciałabym jeszcze, żeby coś mocniej i szybciej ruszyło mi zaskórniki z nosa, ale o tym pomyślę późną jesienią. Plan na jesień: na pewno wejdzie retinol i peeling z Ordinary. Zamiast czarnego Benka będzie Jurek. Bentona wykończę (ale to brzmi ), bo , jak pisałam - nakładam go na twarz, dekolt i biust Na zimę / wiosnę marzy mi się: - serum Cucu Yuri Pibu - krem pod oczy Cucu Yuri Pibu - esencja Artichoke Yuri Pibu (i jeśli zima będzie mroźna to może jeszcze krem Cucu) - tonik pietruszkowy Yuri Pibu - Yoon Dermaline by Yuri Pibu Marine Complex Serum Eau De Mar Gratuluję tym, którzy przez ten post przebrnęli.... I pozdrawiam serdecznie p.s niekóre linki, przy Bentonie cz Khadi nie są moje :/, moje są przy Yuri i maskach Edytowane przez kasiamagda Czas edycji: 2017-08-22 o 12:08 |
2017-08-22, 12:38 | #1502 | |
Zakorzeniona Zmorah
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Gdzieś na pograniczu Śląska i Małopolski
Wiadomości: 11 698
|
Dot.: Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY CZ.III
Cytat:
Bardzo lubię tę odżywkę bananową TBS, moim zdaniem ona ma wpływ "trychologiczny" na skórę głowy, oczyszcza skalp i usuwa łupież, ponadto unosi włosy, sprawia, że są takie lekkie i mięciutkie, a skóra jakby wzięła głęboki wdech Ułatwia rozczes, ciut też nabłyszcza, szamponu nie miałam. Mam maskę arganową do włosów So bio i lubię bardzo, chociaż uważam, że należy ją spłukiwać zimną wodą. A działa u Was ten sposób z dodawaniem kwasu do gotowców? Dla mnie jest to całkiem dobry trik, łatwy, nieskomplikowany, szybki, niedrogi, no i rzecz jasna skuteczny Wszystkiego dobrego
__________________
|
|
2017-08-22, 13:11 | #1503 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 326
|
Dot.: Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY CZ.III
Mnie się lekarze w ogóle nie kojarzą ze zdrowym trybem życia i radzeniem sobie ze stresem. Wręcz przeciwnie. Sama jeszcze 2 lata temu chcialam pracowac w szpitalu, ale dałam sobie spokoj z tym pomysłem, jestem na to zwyczajnie za słaba fizycznie. Praca zmianowa, która postarza organizm, wykonczenie psychiczne i fizyczne. Moja przyjaciółka jest lekarzem i mowi, ze po niektorych dyżurach jest tak zmęczona, że ma mdłości. Kontakt ze sfrustrowanymi i roszczeniowymi pacjentami i rodzinami. Brak sensownego rytmu dobowego, brak właściwej ilosci snu. Ogromna odpowiedzialność zawodowa, nierzadko sprawy sądowe.
kasiamagda, fajnie że piszesz. Miałam kremy su:m 37 i lubiłam je jakieś pół roku, obecnie męczę flawless regenerating i dumam czy kupić drugą flaszkę SubQ eyes. Mam polecany przez Ciebie tusz Max Lash Booster Alterry i byłabym bardzo zadowolona gdyby nie to, że ma słabą trwałość w ciągu dnia, lubi się osypać, co jest typowe dla tanich tuszy niestety. Sam efekt pasuje mi, bo jest naturalny, wbrew nazwie, a odkąd zdiagnozowano mi tu na Wizażu worki, to unikam tuszy robiących teatralny efekt, bo to niestety podkreśla ten defekt. Jak miałam 28-32 lata to najbardziej lubiłam 2000Calorie Max Factora. Kupiłam go ostatnio i po pierwsze wkurza mnie silikonowa szczotka, a po drugie efekt jest za mocny, muszę bardzo oszczędnie go nakładać. |
2017-08-22, 13:24 | #1504 | ||||||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 2 566
|
Dot.: Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY CZ.III
Cytat:
dla mnie osoby z nadwagą mimo braku zmarszczek i tak wyglądają starzej od szczupłych (nie wychudzonych) Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
utrata owalu i przebarwienia najbardziej dodają lat w średnim wieku nadmierna chudość bardzo postarza szczególnie jeśli ma się tendencję to szybkiego utraty tłuszczu z twarzy, szczupła wysportowana sylwetka jest ok ale chuda postarza bardziej niż nadwaga Cytat:
Dr Medica używałam i o ile pierwsze dni mi się podobało to potem zaczęło mnie wypryszczać i je odstawiłam azelo nie używałam |
||||||
2017-08-22, 13:38 | #1505 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Wro
Wiadomości: 5 120
|
Dot.: Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY CZ.III
Ja przebrnęłam.. i to ze dwa trzy razy Wnioski dla mnie:
- ostatecznie odpuszczam Hylamide Booster C - chyba jednak kliknę zestaw Bentona krem pod oczy + esencję (będzie na zaśkę, bo już pół zużyłam a jestem zadowolona) - przypomniałaś mi o Su:m37 flawless.. kiedyś używałam Secret Rapair i też byłam bardzo zadowolona (właśnie z wrażenia gęstości skóry), chyba czas wrócić.. - cały czas mam mieszane uczucia co do Ordinary, ale chyba jak wykończę Tonik PHA z BU to sięgnę po coś z kwasem tej marki. Na jesień kwas się przyda. Muszę jeszcze doczytać co tam piszesz o ich kwasach To Twoje wykończone serum ze Swanicoco to Swanicoco Refine Ferment The 1st Essence czy coś innego bo zapomniałam ?? Ja używam Neofineti ze Swanicoco i muszę powiedzieć, że jest fajna, skóra jest taka oczyszczona, napięta, ale to bardzo wodna i lekka konsystencja. Używam pod wit. C. Wykończyłam serum pompujące, które mi poleciłaś, zrobiło swoje.. teraz zaczęłam w jego miejsce stosować Hylamide Anti Age serum i na jesień ponownie zrobię kurację serum pompującym. Bardzo jestem zadowolona z serum antyoksydacyjnego, które też robiłam w konsultacji z Tobą właśnie dzisiaj będę robić kolejna porcję. Booster z BU użyłam 4-5 razy na noc, wrażenia pozytywne. Nie podrażnił nic a nic, nawilża (dochodzę do wniosku, że ja jednak potrzebuje tych olejowych formuł), oczyszcza skórę.. zobaczymy jak dalej. Biofficina też jest fajna, chyba kupię kolejne opakowanie jak się skończy. Taki uniwersalny produkt. Zapiszę sobie chyba parę produktów "Jurka".. ale to na przyszłość Ja na jesień chyba zanabędę booster RR z Biochemii Urody, zaczęłam testowac ich 2% serum retinolowe jesienią, ale musiałam przerwać jak zaczęłam chorować, a robiło naprawdę "wow" więc.. chyba wrócę i zobaczę. Poza tym użyłam parę razy ten otrzymany w gratisie krem ze Swanicoco, ATO Biotechnique Care Cream, ale jakoś nie wiem.. z jednej strony po nałożeniu fajnie się wchłania a skóra jest mięciutka jak pupa niemowlaka, z drugiej strony po paru godzinach mam wrażenie, że jest jakby wyschnięta a pory zapchane. Muszę to obserwować dalej. U mnie najsłabszym punktem w pielęgnacji obecnie jest chyba oczyszczanie, o ile z olejku myjącego BU jestem zadowolona, to ewidentnie potrzebuje dobrego "2 kroku". Myślę o tej piance Kivvi, którą polecałyście. Czasem do emulsji myjącej Vianek dosypuję peeling enzymatyczny z BU (aby go wykończyć, bo uważam, że jest marny), ale to dalej "nie to" - moja skóra ma chyba tendencje do rogowacenia i chyba 1 peeling tygodniowo to dla niej mało (albo za mało kwasów). Mam ochotkę też dodawać do emulsji do mycia kwas, ale nie mogę się za to zabrać. Ja ogólnie z kwasami muszę uważać, bo np. ten tonik PHA (ponoć PHA są najsłabszymi kwasami) nieco mnie podrażnia w okolicach policzków i ust. A chciałabym dodawać mlekowy, skoro jest fajny do wygładzania zmar. Przykro słyszeć, że miałaś jakieś gorsze tygodnie, mam nadzieję idzie już ku dobremu! ---------- Dopisano o 14:38 ---------- Poprzedni post napisano o 14:29 ---------- Cytat:
Edytowane przez earthpace Czas edycji: 2017-08-22 o 14:05 |
|
2017-08-22, 13:55 | #1506 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 2 566
|
Dot.: Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY CZ.III
to serum pomujące można pod oczy walić? Bardzo zależy mi na czymś wypełniającym na dolinę łez, wiem że ot tego medycyna estetyczna ale może półproduktami tez da się coś zdziałać
czy tylko ja kaszaki miałam po kremie pod oczy su:m?? Edytowane przez iamsolucky Czas edycji: 2017-08-22 o 13:56 |
2017-08-22, 13:59 | #1507 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 1 973
|
Dot.: Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY CZ.III
O rany dziewczyny, strasznie dużo czytania
KasiaMagda fajnie, że piszesz. Fajne nabytki i ciekawe spostrzeżenia. Poczytam wieczorem na spokojnie Earthpace jaki masz booster bu? Mi formuły olejowe są potrzebne, ale staram się nie za często używać i tylko na noc. Zaczęłam myć twarz glinką, tak dla przekonania się czy w ogóle gra warta świeczki. Mam nadzieję, że mi trochę wygladzi twarz po urlopie. Co do diety to obecnie u mnie głównie warzywa, minimum mięsa, trochę węgli (lubię kasze i chleb, który raczej sama piekę albo kupuje u znajomego piekarza, przynajmniej wiem co jem). Kiedyś próbowałam przejść na bezglutenowa, ale jakos trudno mi było i tylko ograniczyłam. Wage też nie dla mnie, to styl życia który do mnie nie pasuje. Najgorzej u mnie wpływa alko i cukier. Niestety w wakacje jest trudniej, bo lody, bo wino, bo owoce no tak Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2017-08-22, 14:09 | #1508 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 5 630
|
Dot.: Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY CZ.III
Styl życia a cera?
Hmmm... stresu mam po kokarde,a bez cukru i mięsa nie wyobrazam sobie zycia...nic dziwnego ze wyglądam jak wygladam😜
__________________
Jestem...żoną Jestem...mamą |
2017-08-22, 14:14 | #1509 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Wro
Wiadomości: 5 120
|
Dot.: Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY CZ.III
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2017-08-22, 14:42 | #1510 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 326
|
Dot.: Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY CZ.III
Cytat:
Obecnie unikam wysokoprzetworzonych glutenowych rzeczy, ale jem pieczywo żytnie, ziemniaki, pijam znowu 2 kawy dziennie, z gotowych produktów jadam majonez, pesto i powidła, bo ogólnie to unikam wszelakich gotowców, ale domowy majonez mi nie smakuje, niezależnie na jakim oleju. Ostatnio po roku bez slodyczy sięgnęłam po czekoladę i to było tak jak z tym uzależnieniem od fajek, o którym była mowa jakiś czas temu. Zjadłam całą i niestety smakowała mi tak samo jak kiedyś, a nie jak to twierdzą przeciwnicy cukru, że po długim okresie jego niejedzenia przestaje smakować. Ja tam bym jeszcze jedną zjadła, jakbym miała pod ręką W okresie jesiennym planuję jednak znowu poeksperymentować, ale z mniejszą ilością obostrzeń tzn jak dieta bez nabiału, to nie będę jednocześnie próbować ciąć węgli, bo zbyt duza ilość rzeczy, których nie wolno powoduje, że głód psychiczny jest duży, a nie ma go czym kompensować. Nie zamierzam też trzymać się rygorystycznie diety będąc w gosciach czy na wyjeździe, poczucie społecznego wyeliminowania kulinarnego jest dla mnie zbyt stresujące. |
|
2017-08-22, 15:27 | #1511 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 25
|
Dot.: Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY CZ.III
.
Edytowane przez 201708221638 Czas edycji: 2017-08-22 o 15:30 |
2017-08-22, 15:36 | #1512 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 1 973
|
Dot.: Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY CZ.III
Cytat:
Z ciastami nie mam żadnego problemu, bo lubię tylko jak sama upiekę. Jak ktoś zrobi to nie jem. A widzę że cukry i alko u mnie wpływają nie tylko na cerę, ale ogólnie na organizm. Na stopach pojawiają mi się swedzace czerwone plamy i od razu pogorszenie egzeme na dłoniach. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2017-08-22, 15:50 | #1513 |
Zakorzeniona Zmorah
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Gdzieś na pograniczu Śląska i Małopolski
Wiadomości: 11 698
|
Dot.: Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY CZ.III
Cukier owszem, bardzo szkodzi, ale z tym alkoholem to bym tak nie demonizowała, jak byłam młoda i imprezowałam, to mało chorowałam, przeziębienia, grypy, jelitówki i żołądkówki były mi obce lub bardzo rzadkie. Odkąd nie piję często, to łapię różne ciekawe rzeczy typu np. grypa, rotawirusy, a jeśli o skórę chodzi, to też mi się zdarzyło mieć kurzajki, zajady na ustach, opryszczkę itp, które wcale nie są byle wirusikami, tylko jak się je już złapie, to na całe życie i mogą być groźne w pewnych przypadkach. Alkohol jednak człowieka konserwuje
__________________
|
2017-08-22, 20:49 | #1514 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 326
|
Dot.: Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY CZ.III
Cytat:
|
|
2017-08-22, 21:51 | #1515 | |
Zakorzeniona Zmorah
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Gdzieś na pograniczu Śląska i Małopolski
Wiadomości: 11 698
|
Dot.: Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY CZ.III
Cytat:
__________________
|
|
2017-08-22, 22:38 | #1516 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 1 973
|
Dot.: Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY CZ.III
Oj to ja miałam podobnie jak Chimay
A po porodzie też mi sporo problemów zdrowotnych wychodziło, ale potem się wszystko uregulowało. Jakieś przeziębienie raz na jakiś czas. Ale wcześniej mam wrażenie że więcej miałam infekcji, alergii, jakieś bóle brzucha, stany zapalne w różnych miejscach. W ogóle miałam ciężkie studia bardzo absorbujące i dużo chorowałam, bo odreagowywałam. Teraz jak pilnuje się i w sumie dość zdrowy tryb życia mamy, bo sporo na powietrzu, w ogrodzie z dala od miejskich budów to jakieś większe problemy zdrowotne nie występują. No ale to nie wystarcza, bo stresy są i też stres czasami kieliszkiem czerwonego zaleje i to mi nie służy. Na pewno Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2017-08-23, 11:38 | #1517 | ||||||||||||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-09
Lokalizacja: Mettlach, DE
Wiadomości: 398
|
Dot.: Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY CZ.III
Cytat:
Są rzeczy, których niestety, nie da się zmienić, czas, którego nie da się cofnąć. Trzeba nauczyć się żyć dalej....i potrzeba na to dużo czasu.... Cytat:
U mnie kwasy dodane do żelu / pianki czy czegokolwiek do mycia twarzy na pewno dają efekt lepszego oczyszczenia (lubię, jak skóra mi "skrzypi" ), wygładzenia i takiego dotlenienia jakby. Maske arganową miałam - oj...u mnie nie sprawdziła się - za bardzo obciążała, ale może rzeczywiscie należało splukiwać ją chłodną wodą, nie pomyślalam... Szampony i odżywki Uogi np. u mnie sprawdzały się spłukiwane tylko bardzo ciepłą wodą. Cytat:
Mnie się w ogóle tusze nie osypują. Kiedyś, dawno temu osypywał mi się jakiś tusz L'Oreala, nie pamiętam jaki. Może to dlatego, że mam marne, cienkie rzęsy i tusz się lepiej ich trzyma ? Pojęcia nie mam. Ale problemów z osypywaniem sie czy rozmazywaniem tez nie mam SubQ dawał mi szybsze efekty, jak SU:M. Bardzo ciekawa jestem, jak zadziałają w duecie Cytat:
Ja jednak stawiam na olejową. Cytat:
Cytat:
Jednak cos peptydowego wpisywałoby się jakoś w moją planowaną pielegnację. Szukam czegoś z peptydem miedziowym, narazie znalałam tylko NIOD CAIS i Mizon ampułkę peptydową. Miał ktoś "do czynienia " z tym Mizonem ? Jakoś nie bardzo mam zaufanie do tej marki... Cytat:
Biofficinę kupię na pewno ponownie - zastąpiła mi uniwersalny żel hialuronowy To podrzucę Ci jeszcze jedną ciekawą marke, o której jest parę opinii, nawet chyba na polskojęzycznych blogach, a składy ma całkiem przyjemne . Proszę. Ciekawi mnie ich Revitalizing Liposome Lotion. Cytat:
Cytat:
Cytat:
PHA u mnie bardzo ładnie nawilżają, lepiej od mlekowego. Natomiast peelingi mlekowe , znalezione na blogu Ervish - były świetne. Cytat:
Cytat:
Edytowane przez kasiamagda Czas edycji: 2017-08-23 o 11:40 |
||||||||||||
2017-08-23, 13:26 | #1518 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 5 630
|
Dot.: Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY CZ.III
kasiamagda trzymam kciuki zeby tych chwil szczęścia było jak najwięcej bo troche smutno brzmisz
__________________
Jestem...żoną Jestem...mamą |
2017-08-23, 15:13 | #1519 | ||||||||||||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Wro
Wiadomości: 5 120
|
Dot.: Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY CZ.III
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Nie wiem, nie miałam nigdy na myśli, że czyjaś nadwaga czyni go kimś gorszym czy powinien mieć z tego powodu depresję.. Absolutnie! Jesteśmy różni, każdy ma inną urodę, bardziej mi się podobają osoby "z nadwagą" typu Adele niż anorektyczki - modelki z Zary (przy okazji wyglądają jak unisex, nie wiem czy chłopak czy dziewczyna). Adele wygląda zdrowo i promiennie, kobieco. Miałam też instruktorkę fitness, która nie była kruszyną/skórą okalającą mieśnie a zasuwała na treningach tak, że nikt za nią nie nadążał. Także nadwaga to też subiektywne pojęcie, my raczej mówiliśmy o przypadkach patologicznych zagrazających zdrowiu, gdy ktoś otrzymuje sygnały ostrzegawcze od swojego ciała a je ignoruje i dalej źle się odżywia i nie dotlenia organizmu żadnym wysiłkiem fizycznym. Ważne by być szcześliwym ze sobą i swoim ciałem, dbać o swoją kondycję fizyczną i psychiczną |
||||||||||||||
2017-08-24, 20:15 | #1520 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 326
|
Dot.: Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY CZ.III
Cytat:
Rozlałam dzisiaj serum Buffet The Ordinary. Nawet mi zbytnio nie szkoda, średnio mi pasowało. Tylko że nie mam następcy. |
|
2017-08-26, 10:58 | #1521 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 326
|
Dot.: Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY CZ.III
Obejrzałam sobie Yuri Pibu, ale na moją łojotokową skórę są te produkty za ciężkie, zbyt kremowe. Swoją drogą całkiem od czapy mają nazewnictwo. Jestem przyzwyczajona, że koreańskie essence to taka ciut gęstsza woda, a ich Artichoke Essence to raczej to, co innych marek zwie się lotionem i co bywa nawet cięższe od niektórych kremów np wodnych KLIK.
Chciałabym coś podobnego do Fermentation Care Serum Swanicoco, tylko że w przyjemniejszej cenie czyli tak do 30 euro. No i bez gliceryny. Edytowane przez chimay Czas edycji: 2017-08-26 o 11:33 |
2017-08-26, 11:03 | #1522 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 11 793
|
Dot.: Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY CZ.III
Ja jestem jeszcze studentką, ale używki są mi praktycznie obce. Piję winko kilka razy do roku. Od zawsze jestem bardzo aktywną osobą i jem raczej zdrowo (wiadomo, czasem zjem słodycze, ale na codzień jem zdrowo), a twarz mam w stanie tragicznym, odporności też nie mam dobrej...
|
2017-08-26, 12:34 | #1523 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 8 763
|
Dot.: Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY CZ.III
Cytat:
Wczoraj zaczęłam podejrzewać że to reakcja na pieczywo. Jak tylko skończę chleb ktory mam teraz to odstawiam na jakiś czas pieczywo. Wczoraj jak jadłam kanapki to mnie nos swędzial (wiem że to dziwne ale jak pogooglałam to wszędzie piszą, że to najprawdopodobniej reakcja alergiczna) |
|
2017-08-26, 13:58 | #1524 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 326
|
Dot.: Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY CZ.III
Cytat:
Edytowane przez chimay Czas edycji: 2017-08-26 o 14:04 |
|
2017-08-26, 14:11 | #1525 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 8 763
|
Dot.: Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY CZ.III
Cytat:
Myslę nad ta insulinoodpornością i coś w tym może być niestety, ale będę wracać do tematu z ginem pewnie koło lutego-marca przyszłego roku bo na pewno chcę zrobić te badania. |
|
2017-08-26, 14:30 | #1526 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Wro
Wiadomości: 5 120
|
Dot.: Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY CZ.III
Cytat:
Do zamówienia ze Skin79 wzięłam tester Aloe BHA Bentona i dostałam też darmowe próbki, używam od paru dni i stwierdzam, że to mega fajny element w pielęgnacji - nie podrażnia (może delikatne szczypanie przy częstym używaniu), nawilża (aloes) a skóra jest gładka, pory zwężone. Trafiłam przy okazji na recenzje Bentona, mega niepochlebne, kilka lat temu ponoć była jakaś afera, że produkty były skażone czy coś a koncern się tego wypierał.. Słyszeliście coś o tym? Jest grono osób, które Bentona hejtują od tamtej pory. Trochę mnie to zmieszało, bo w sumie mam obecnie esencje i krem pod oczy Bentona i jeszcze myślę o tym toniku. Zastanawiam się w sumie czy kwasy BHA w moim wieku (30+) mają sens - nie mam problemów trądzikowych tylko już raczej problemy z liniami mimicznymi, elastycznością, jędrnością skóry. Ponoć anti-aging zaleca się głównie PHA i migdałowy. Co myślicie? Doszedł też do mnie kwas mlekowy 80% i się zastanawiam, Korah, czy Ty dodajesz 5-6 kropli kwasu do np. wyciśnietej na ręke 1 pompki żelu/emulsji? Czyli 5-6 kropli na jedno mycie? Tak się zastanawiam jak sobie nie zrobić kuku Edytowane przez earthpace Czas edycji: 2017-08-26 o 14:56 |
|
2017-08-26, 14:52 | #1527 | ||
Zakorzeniona Zmorah
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Gdzieś na pograniczu Śląska i Małopolski
Wiadomości: 11 698
|
Dot.: Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY CZ.III
Cytat:
Cytat:
Z nowości mam rumiankową esencję micelarną Polny Warkocz.
__________________
|
||
2017-08-26, 14:55 | #1528 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Wro
Wiadomości: 5 120
|
Dot.: Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY CZ.III
Cytat:
|
|
2017-08-26, 14:58 | #1529 |
Zakorzeniona Zmorah
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Gdzieś na pograniczu Śląska i Małopolski
Wiadomości: 11 698
|
Dot.: Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY CZ.III
Dłużej trzeba masować, można też chwilkę zostawić i potem pomasować. Ja masuję do momentu, aż czuję, że buzia się wygładza pod palcami, ale najważniejsze jest, żeby kontrolować sytuację, żeby nie było potem podrażnień, a potem jak już poznasz się na działaniu, to możesz kombinować po swojemu, wedle własnego uznania
__________________
|
2017-08-26, 15:37 | #1530 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Wro
Wiadomości: 5 120
|
Dot.: Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY CZ.III
Cytat:
|
|
Nowe wątki na forum Biochemia kosmetyczna |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:30.