Lipcówki 2017 ❤ cz. 9 Pierwsze chwile z maluszkami

[emilia0508]

Napisane przez AnnaPaula87

My już po szczepieniach mała ma 4,14 kg i 53 cm trochę pokrzyczala ale nie było zle

Miśka lubi się przebierać i nie krzyczy. Tylko przy czapce

---------- Dopisano o 10:41 ---------- Poprzedni post napisano o 10:28 ----------




Ważne ze już z głowy Właśnie się zastanawiałam czy można wychodzić na dwór po szczepieniu


Tez pewnie niedługo dostanę



I dobrze robisz bo szkoda Twoich nerwów

Można

Napisane przez pestycyda

Cashmere, współczuję zastoju zdrówka dla starszaka!

Myszowata, super że młoda sobie radzi

Emilia, biedactwo. Oby szybko przeszło;* aż tak ostro poszło? Co tŻ na to?

Morelle, mój też podpalenie z 40 minut i wyje...

Faith, na 3 pampers jest promo w biedrze chyba "3 w cenie 2"

Morelle, moja morfologia też super. Nawet hemoglobina jak nigdy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zrobiliśmy sobie kuchnie i ja zamykamy. Poszłam po pranie i mi je wy☠☠☠☠☠☠☠ila na ziemię. Potem chciała mi zabrać klucz od kuchni. Wyzwala mnie od k... I zdzielila kijem. A gdybym miała mała na rękach. Jak zadzwoni po synka tego najstarszego tak jak wczoraj to mu wszystko wygarne. A jak coś z tym nie zrobią to wyjezdzam do rodziców i więcej moja noga tu nie stanie. Ja nie mam zamiaru nerwów tracić bo to się na małej odbija

[morelle_]

Napisane przez emilia0508

Można

Zrobiliśmy sobie kuchnie i ja zamykamy. Poszłam po pranie i mi je wy☠☠☠☠☠☠☠ila na ziemię. Potem chciała mi zabrać klucz od kuchni. Wyzwala mnie od k... I zdzielila kijem. A gdybym miała mała na rękach. Jak zadzwoni po synka tego najstarszego tak jak wczoraj to mu wszystko wygarne. A jak coś z tym nie zrobią to wyjezdzam do rodziców i więcej moja noga tu nie stanie. Ja nie mam zamiaru nerwów tracić bo to się na małej odbija

Cooo? nic Ci nie jest? Sorry, ale tż powinien zapewnić mamie jakąś opiekę, a Ciebie zabrać stamtąd.

[anusia1990]

Napisane przez Mała!

Emilia
Oby dobrze sie czuła malutka
Współczuję tesciowej i ciągłych avanti

Morelle
Hahaha, to oddaj.minte nogi w ciemno łykam

Miałam.Cię pytać właśnie jak pestka w dzień śpi?

Cashmere
Moj spał na spacerze , 1,5 h, potem dwie kupy i też ciągle cycuś, czasami położy sie na 10 min to gotuje zupę na raty
Teraz znowu cyc i oby zasnąl to dokończę tę zupę...

Anusia...
Serio? ,może to jeszcze oczyszczanie? A czemu nie karmisz? bo.nie.kojarzę?

Faith
Co ty gadasz z tą waga 10 kg
Jak.to zrobilas ze masz jyz -14
Ja stoję w miejscu
I smacznego

Morelle
Brawa za wyniki!
Z torbą.nie pomoge..oststnio nic nie ogladałam ...

Anna
A ty czym szczepilas? Jak maleńka się czuje? Oby to dobrze zniosła a spacer krótki nie zaszkodzi chyba ? :niniewiem:












Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

po porodzie dopiero po tygodniu pojawił sie pokarm. W tym czasie karmiłam butelką. Po tygodniu niemowle zjada 70ml a mojego pokarmu po odciagnieciu było 10-15ml. Wiem ze laktator nie jest odzwierciedleniem tego ile jest pokarmu ale mała niestetty tak przyzwyczaiła sie do butelki ze wszelkie próby dostawienia kończyły się dramatem. W tym czasie pomieszkiwalismy jeszcze u rodzicow, więc każdy płacz kończył sie kontrolą i truciem typu po co męczysz dziecko daj butelkę , zero wsparcia. Po przeprowadzce do naszego domu poddałam się, wtedy zaczeły sie problemy z brzuszkiem, wieczny placz, nie chciałam jej dodatkowo męczyć. Na obecnym mm wszystko sie unormowalo i tak juz zostało.


wiem ze u niektórych z Was oczyszczanie znów się ujawniło po czasie ale to ma inną konsystencję. Prypomina własnie taka jak zaczynal mi sie okres 1 dnia.

[myszowata1313]

Napisane przez morelle_

Moja też praiwe 5kg, ale ja jej nie uniose w foteliku. Tyle co z pokoju do pokoju. Ciężkie to! Szkoda mi kręgosłupa.

Dużo się pomylili. Ta z marca to malutka
Moja koleżanka ma 3 mc i ostatnio była z nią u mnie. Jak położyłyśmy je koło siebie to wyszło, że takie same na długość. Więc chyba w ojca się wdała. Szkoda

---------- Dopisano o 11:48 ---------- Poprzedni post napisano o 11:48 ----------




---------- Dopisano o 11:48 ---------- Poprzedni post napisano o 11:48 ----------

O nie... moja się kokosi... to pospała... 40 min

O tak. Ciezkie. A ja glupia jeszcze poszlam do dziadkow zeby prawnuczke zobaczyli. I doginalam z mala w deszczu (biegiem z auta do bloku, sciagnelam bluze i zarzucialm na fotelik) i jeszcze na 1pietro. To byl trening 😂 - 5minut pozniej przestalo padac :/
A na wieczor w domu nie moglam sie schylic, ale czego to sie nie robi zeby dziecko na deszczu nie bylo

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pestycyda]

AnnaPaula, chciałabym żeby moj tak ładnie szczepienia przeszedł.

Emilia, masakra z tą Twoja teściowa.. faktycznie bym spierdzielała stamtąd

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[myszowata1313]

Napisane przez AnnaPaula87

My już po szczepieniach mała ma 4,14 kg i 53 cm trochę pokrzyczala ale nie było zle

Miśka lubi się przebierać i nie krzyczy. Tylko przy czapce

---------- Dopisano o 10:41 ---------- Poprzedni post napisano o 10:28 ----------




Ważne ze już z głowy Właśnie się zastanawiałam czy można wychodzić na dwór po szczepieniu


Tez pewnie niedługo dostanę



I dobrze robisz bo szkoda Twoich nerwów

Moja tez nie toleruje ani czapek ani opasek..
A tak wierzga glowa ze zawija sobie uszka i zaczynaja odstawac :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[myszowata1313]

Napisane przez xzora

Myszowata, moze tak szybko córka nie wyrośnie z tych pieluch. Mi to sie wydaje ze dopiero co zmieniłam rozmiar z 1 na 2. Dzisiaj jeszcze przyszło zamowienie ze 160szt w rozm 2.
Emilia, dobrze, ze juz po szczepieniu jestescie. Współczuje spięcia z teściową. Moze coś da sie wymyślać żebyście byli razem z TZ a nie mieszkali z teściową?

Anusia - szybko ci sie organizm unormował po ciazy.
Faith - brawo za wagę.
Morelle - 10kg? To chyba same kości by ci zostały. Super, ze wyniki ok. W męskich torbach sie nie orientuje.
AnnaPaula - dobrze, ze córka tak dzielnie zniosła szczepienie.

Klaudia niedawno wybudziła sie z drzemki, nawet długo spała. Zdarzyłam złożyć zamowienie na buty - snickersy za kostkę.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Osobiscie jak patrze na wage to okolo 2-3tygodnie i osiagniemy prog 6kg.
A dodan ze od zeszlego tygodnia nie podaje malej mm. Pije ta warke 0% i odciagam swoje w razie czego.

A tak wyglada moj zapas pamkow 😂
1503487513226.jpg

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[morelle_]

Napisane przez myszowata1313

O tak. Ciezkie. A ja glupia jeszcze poszlam do dziadkow zeby prawnuczke zobaczyli. I doginalam z mala w deszczu (biegiem z auta do bloku, sciagnelam bluze i zarzucialm na fotelik) i jeszcze na 1pietro. To byl trening 😂 - 5minut pozniej przestalo padac :/
A na wieczor w domu nie moglam sie schylic, ale czego to sie nie robi zeby dziecko na deszczu nie bylo

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O masakra! U mojej mamy 4 p to jest dopiero dramat ;p

Moja lubi się przebierać, ale z czapkami to jest różnie.

Dobra kupię chyba tą wiśniową z czerwoną podszewką. Postawię go przed faktem dokonanym. On chce plecak. 32 letni facet w garniturze z plecakiem...

[Mała!]

Duża troche, zależy do czego jej potrzebuje, ale ta mi sie bardzo podoba. Wisniowa wlasnie jest super!
Xzora
Gdzie zamówienie złożyłaś?

Emilia
Serio?
Bosz... co Ty tam robisz dziewczyno! Onan jakaś niepoczytalna chyba jest! Uciekaj do rodziców i juz!

Anusia
Ważne, ze małą zdrowa i.najedzona troszkę sxkoda wiadomo... ale to.nie koniec świata

Kurde Hugo zasypia a tu.mi.kominiarze dzwonia!!!
Wstałam od niego i po minucie ryk... czuja ma niezłego to moje dziecko.





Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[xzora]

Morelle - ja bym kupiła czarną torbę. Niestety skóra sie wyciera i zawsze jak miałam coś skórzanego w innym kolorze niż czarny to po szybkim czasie nie nadawało sie do użytkowania.
Emilia - masz racje, ze nie tolerujesz tego. Tak sie nie da w spokoju żyć i wychowywać dziecka.
Morelle - ostatnio sporo klikam, ale staram sie trzymać wszystko w ryzach. Postanowiłam, ze wszystkie zakupy ubraniowe bede spisywać i sumować kwoty dla otrzeźwienia. Zakupy głownie przez to, ze nosze rozmiar wiecej i sie nie mieszczę w dawne ubrania, a te buty za kostkę juz dawno chciałam kupić.

Garnitur i plecak tez mi nie gra
Anusia - niestety KP jest ciężkie, a jak sie nie ma komfortowych warunków i dziecko nie chce współpracować to sie po prostu nie da. Ja sie cieszę ze nie zwiększałam ilości mm jak radziła podłożona - w życiu bym tej laktacji wtedy nie rozkrecila. Zreszta i tak tego mleka mam cały czas za mało.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:40 ---------- Poprzedni post napisano o 13:38 ----------

Napisane przez Mała!

Duża troche, zależy do czego jej potrzebuje, ale ta mi sie bardzo podoba. Wisniowa wlasnie jest super!
Xzora
Gdzie zamówienie złożyłaś?

Emilia
Serio?
Bosz... co Ty tam robisz dziewczyno! Onan jakaś niepoczytalna chyba jest! Uciekaj do rodziców i juz!

Anusia
Ważne, ze małą zdrowa i.najedzona troszkę sxkoda wiadomo... ale to.nie koniec świata

Kurde Hugo zasypia a tu.mi.kominiarze dzwonia!!!
Wstałam od niego i po minucie ryk... czuja ma niezłego to moje dziecko.





Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mała! Na eobuwie, skorzystałam z tego, ze są wyprzedaże


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[myszowata1313]

Napisane przez emilia0508

Można

Zrobiliśmy sobie kuchnie i ja zamykamy. Poszłam po pranie i mi je wy☠☠☠☠☠☠☠ila na ziemię. Potem chciała mi zabrać klucz od kuchni. Wyzwala mnie od k... I zdzielila kijem. A gdybym miała mała na rękach. Jak zadzwoni po synka tego najstarszego tak jak wczoraj to mu wszystko wygarne. A jak coś z tym nie zrobią to wyjezdzam do rodziców i więcej moja noga tu nie stanie. Ja nie mam zamiaru nerwów tracić bo to się na małej odbija

Jeju
Faktycznie slaba sprawa. Masz racje ze tak sprawiasz sytuacje. Oby tz cos zaradzil na to. Szkoda twoich nerwow.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[emilia0508]

Ja już dawno mówiłam że jej jest potrzebna opieka. Jak chcą to użyje drastycznych środków i powiem że wyjeżdżam. Więcej małej nie zobaczą. Mam to w dupie. Ja już mam dosyć. Jeśli tż z tym nic nie zrobi to sama jadę.

[anusia1990]

Napisane przez Mała!

Duża troche, zależy do czego jej potrzebuje, ale ta mi sie bardzo podoba. Wisniowa wlasnie jest super!
Xzora
Gdzie zamówienie złożyłaś?

Emilia
Serio?
Bosz... co Ty tam robisz dziewczyno! Onan jakaś niepoczytalna chyba jest! Uciekaj do rodziców i juz!

Anusia
Ważne, ze małą zdrowa i.najedzona troszkę sxkoda wiadomo... ale to.nie koniec świata

Kurde Hugo zasypia a tu.mi.kominiarze dzwonia!!!
Wstałam od niego i po minucie ryk... czuja ma niezłego to moje dziecko.





Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jeszcze tydzień temu próbowałam dostawiać ale jej krzyk plus u mnie ból bo te piersi nabrzmiewały a mała nie współpracowała zaowocowało u mnie nerwami. Niepotrzebnie nakręcałam się jeszcze bardziej. Myślałam że zgłupieje z myślą że skoro niby jest ten pokarm to czemu nie potrafię nakarmić własnego dziecka. Teraz staram się zmienić myślenie, że macierzyństwo nie kończy się na cycku i chce z niego czerpać jak najwięcej przyjemności a nie tylko nerwów spowodowanych laktacją. Jeszcze jak mała zaczęła tolerować mieszanke to jakoś wróciła mi chęć życia.


Myślę skoro nie karmię zrobię coś dla siebie... zamówiłam sexi bielizną a co tamniech mąż chociaż skorzysta.

[xzora]

Czy tylko mi nie przyszło do głowy, ze bluzkę do karmienia można podciągnąć do góry? Do tej pory chodziłam albo w topach na ramiączkach i te
ramiączka opuszczałam albo w rozpisanych sukienkach itp.
Dzisiaj założyłam zwykłą bluzkę z rękawkiem z mysla, ze jak sie porozciągam to sie przebiorę. Z rozciągania nici, bo Klaudia sie obudziła i wtedy po prostu podciagnelam bluzkę do góry i zaczęłam ją karmić


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:50 ---------- Poprzedni post napisano o 13:47 ----------

Napisane przez anusia1990

Jeszcze tydzień temu próbowałam dostawiać ale jej krzyk plus u mnie ból bo te piersi nabrzmiewały a mała nie współpracowała zaowocowało u mnie nerwami. Niepotrzebnie nakręcałam się jeszcze bardziej. Myślałam że zgłupieje z myślą że skoro niby jest ten pokarm to czemu nie potrafię nakarmić własnego dziecka. Teraz staram się zmienić myślenie, że macierzyństwo nie kończy się na cycku i chce z niego czerpać jak najwięcej przyjemności a nie tylko nerwów spowodowanych laktacją. Jeszcze jak mała zaczęła tolerować mieszanke to jakoś wróciła mi chęć życia.





Myślę skoro nie karmię zrobię coś dla siebie... zamówiłam sexi bielizną a co tamniech mąż chociaż skorzysta.

Dobrze, ze zmieniałaś podejście.

Mi sie w koncu udało zmienić podejście do CC - wcześniej miałam żal do siebie, ze nie dałam rady urodzić SN. Teraz dopiero dostrzegam tego plusy i potrafię docenić to co najwazniejsze - ze córka jest cała i zdrowa.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Mała!]

Ja nawet.w.najseksowniejszej bieliznie świata wygladałabym t teraz okropnie po za tym.Wstałam dziś z takimi sińcami ze szok... wczoraj urodziny.i od razu wyszedł mi ten dodatkowy rok

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[morelle_]

Napisane przez Mała!

Duża troche, zależy do czego jej potrzebuje, ale ta mi sie bardzo podoba. Wisniowa wlasnie jest super!
Xzora
Gdzie zamówienie złożyłaś?

Emilia
Serio?
Bosz... co Ty tam robisz dziewczyno! Onan jakaś niepoczytalna chyba jest! Uciekaj do rodziców i juz!

Anusia
Ważne, ze małą zdrowa i.najedzona troszkę sxkoda wiadomo... ale to.nie koniec świata

Kurde Hugo zasypia a tu.mi.kominiarze dzwonia!!!
Wstałam od niego i po minucie ryk... czuja ma niezłego to moje dziecko.





Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dzięki

Napisane przez xzora

Morelle - ja bym kupiła czarną torbę. Niestety skóra sie wyciera i zawsze jak miałam coś skórzanego w innym kolorze niż czarny to po szybkim czasie nie nadawało sie do użytkowania.
Emilia - masz racje, ze nie tolerujesz tego. Tak sie nie da w spokoju żyć i wychowywać dziecka.
Morelle - ostatnio sporo klikam, ale staram sie trzymać wszystko w ryzach. Postanowiłam, ze wszystkie zakupy ubraniowe bede spisywać i sumować kwoty dla otrzeźwienia. Zakupy głownie przez to, ze nosze rozmiar wiecej i sie nie mieszczę w dawne ubrania, a te buty za kostkę juz dawno chciałam kupić.

Garnitur i plecak tez mi nie gra
Anusia - niestety KP jest ciężkie, a jak sie nie ma komfortowych warunków i dziecko nie chce współpracować to sie po prostu nie da. Ja sie cieszę ze nie zwiększałam ilości mm jak radziła podłożona - w życiu bym tej laktacji wtedy nie rozkrecila. Zreszta i tak tego mleka mam cały czas za mało.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:40 ---------- Poprzedni post napisano o 13:38 ----------




Mała! Na eobuwie, skorzystałam z tego, ze są wyprzedaże


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja też ostatnio jak klikam to 1 rzecz i liczę. Zamówiłam spodnie za 29 zł w Zarze

Napisane przez emilia0508

Ja już dawno mówiłam że jej jest potrzebna opieka. Jak chcą to użyje drastycznych środków i powiem że wyjeżdżam. Więcej małej nie zobaczą. Mam to w dupie. Ja już mam dosyć. Jeśli tż z tym nic nie zrobi to sama jadę.

Pytałam czy dajesz tż jakiś czas?

Napisane przez anusia1990

Jeszcze tydzień temu próbowałam dostawiać ale jej krzyk plus u mnie ból bo te piersi nabrzmiewały a mała nie współpracowała zaowocowało u mnie nerwami. Niepotrzebnie nakręcałam się jeszcze bardziej. Myślałam że zgłupieje z myślą że skoro niby jest ten pokarm to czemu nie potrafię nakarmić własnego dziecka. Teraz staram się zmienić myślenie, że macierzyństwo nie kończy się na cycku i chce z niego czerpać jak najwięcej przyjemności a nie tylko nerwów spowodowanych laktacją. Jeszcze jak mała zaczęła tolerować mieszanke to jakoś wróciła mi chęć życia.


Myślę skoro nie karmię zrobię coś dla siebie... zamówiłam sexi bielizną a co tamniech mąż chociaż skorzysta.

To dziwne, że nawet na uspokojenie nie chce piersi. Chociaż czytałam, że tak może być. U mnie na szczęście pomimo butli Pestka cały czas jest na KP i chce ciągnąć.

Napisane przez xzora

Czy tylko mi nie przyszło do głowy, ze bluzkę do karmienia można podciągnąć do góry? Do tej pory chodziłam albo w topach na ramiączkach i te
ramiączka opuszczałam albo w rozpisanych sukienkach itp.
Dzisiaj założyłam zwykłą bluzkę z rękawkiem z mysla, ze jak sie porozciągam to sie przebiorę. Z rozciągania nici, bo Klaudia sie obudziła i wtedy po prostu podciagnelam bluzkę do góry i zaczęłam ją karmić


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:50 ---------- Poprzedni post napisano o 13:47 ----------




Dobrze, ze zmieniałaś podejście.

Mi sie w koncu udało zmienić podejście do CC - wcześniej miałam żal do siebie, ze nie dałam rady urodzić SN. Teraz dopiero dostrzegam tego plusy i potrafię docenić to co najwazniejsze - ze córka jest cała i zdrowa.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja też podciągam czasami, ale niewygodnie mi podciągać bluzkę i jeszcze trzymać stanik do karmienia.

Nie ma co, ważne że urodziły się bez większych komplikacji. Niech mi ktoś powie, że cc to nie poród to mu powiem, żeby się w głowę puknął.

---------- Dopisano o 13:55 ---------- Poprzedni post napisano o 13:54 ----------

Napisane przez Mała!

Ja nawet.w.najseksowniejszej bieliznie świata wygladałabym t teraz okropnie po za tym.Wstałam dziś z takimi sińcami ze szok... wczoraj urodziny.i od razu wyszedł mi ten dodatkowy rok

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mała ja też
Przeszkadza mi cellulit na udach. tż za to na tyłku i mówi, że mam jeszcze bardziej płaski niż przed ciążą.

[anusia1990]

Napisane przez morelle_

Dzięki



Ja też ostatnio jak klikam to 1 rzecz i liczę. Zamówiłam spodnie za 29 zł w Zarze



Pytałam czy dajesz tż jakiś czas?



To dziwne, że nawet na uspokojenie nie chce piersi. Chociaż czytałam, że tak może być. U mnie na szczęście pomimo butli Pestka cały czas jest na KP i chce ciągnąć.



Ja też podciągam czasami, ale niewygodnie mi podciągać bluzkę i jeszcze trzymać stanik do karmienia.

Nie ma co, ważne że urodziły się bez większych komplikacji. Niech mi ktoś powie, że cc to nie poród to mu powiem, żeby się w głowę puknął.

---------- Dopisano o 13:55 ---------- Poprzedni post napisano o 13:54 ----------



Mała ja też
Przeszkadza mi cellulit na udach. tż za to na tyłku i mówi, że mam jeszcze bardziej płaski niż przed ciążą.

Moje dziecię jest tak charakterne że nic jej nie jest w stanie uspokoić. A że dodatkowo żarta jest to nie ma że musi poczekać że wolno leci, ma być na już i najlepiej by samo jej wpływało do dziubka.

[emilia0508]

Napisane przez morelle_

Dzięki



Ja też ostatnio jak klikam to 1 rzecz i liczę. Zamówiłam spodnie za 29 zł w Zarze



Pytałam czy dajesz tż jakiś czas?



To dziwne, że nawet na uspokojenie nie chce piersi. Chociaż czytałam, że tak może być. U mnie na szczęście pomimo butli Pestka cały czas jest na KP i chce ciągnąć.



Ja też podciągam czasami, ale niewygodnie mi podciągać bluzkę i jeszcze trzymać stanik do karmienia.

Nie ma co, ważne że urodziły się bez większych komplikacji. Niech mi ktoś powie, że cc to nie poród to mu powiem, żeby się w głowę puknął.

---------- Dopisano o 13:55 ---------- Poprzedni post napisano o 13:54 ----------



Mała ja też
Przeszkadza mi cellulit na udach. tż za to na tyłku i mówi, że mam jeszcze bardziej płaski niż przed ciążą.

Dam mu jakiś czas ale jestem przygotowana na to że w każdej chwili wyjadę stąd i on musi się z tym liczyć. Jeśli nic z tym nie będzie robił to mam to w dupie. Tak pomyślałam że w weekend zwolam narade rodzinną i niech coś zrobią z matką. Ona jest chora, ma alzheimera a ja nie mam do niej siły

[morelle_]

Napisane przez anusia1990

Moje dziecię jest tak charakterne że nic jej nie jest w stanie uspokoić. A że dodatkowo żarta jest to nie ma że musi poczekać że wolno leci, ma być na już i najlepiej by samo jej wpływało do dziubka.

Heheh moja parę razy się tak złościła. Wzięłam do góry, klaps w pieluchę. Uspokoiła się i jadła

Napisane przez emilia0508

Dam mu jakiś czas ale jestem przygotowana na to że w każdej chwili wyjadę stąd i on musi się z tym liczyć. Jeśli nic z tym nie będzie robił to mam to w dupie. Tak pomyślałam że w weekend zwolam narade rodzinną i niech coś zrobią z matką. Ona jest chora, ma alzheimera a ja nie mam do niej siły

Współczuję sytuacji. Tż powinien sam przejąć inicjatywę.

[AnnaPaula87]

Napisane przez Mała!

Emilia
Oby dobrze sie czuła malutka
Współczuję tesciowej i ciągłych avanti

Morelle
Hahaha, to oddaj.minte nogi w ciemno łykam

Miałam.Cię pytać właśnie jak pestka w dzień śpi?

Cashmere
Moj spał na spacerze , 1,5 h, potem dwie kupy i też ciągle cycuś, czasami położy sie na 10 min to gotuje zupę na raty
Teraz znowu cyc i oby zasnąl to dokończę tę zupę...

Anusia...
Serio? ,może to jeszcze oczyszczanie? A czemu nie karmisz? bo.nie.kojarzę?

Faith
Co ty gadasz z tą waga 10 kg
Jak.to zrobilas ze masz jyz -14
Ja stoję w miejscu
I smacznego

Morelle
Brawa za wyniki!
Z torbą.nie pomoge..oststnio nic nie ogladałam ...

Anna
A ty czym szczepilas? Jak maleńka się czuje? Oby to dobrze zniosła a spacer krótki nie zaszkodzi chyba ? :niniewiem:

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Szczepiłam na NFZ. 3 wkłucia. Jedno w rączkę i 2 w nóżki. Za 2 tyg idziemy na następne. Samo szczepienie nie było zle

Napisane przez morelle_

To super

Moja skwierczy, rusza się, popłakuje i zasypia

No trochę, ale ja tak lubię tż tylko wtedy marudzi, że za chuda jestem.

Znalazłam taką torbę. Pewnie mu się nie spodoba, że za elegancka. Nie wiem tylko czy czarna czy wiśniowa. Ta wiśniowa wydaje mi się fajniejsza. Taki bardziej szlachetny kolor. Znowu czarna do wszystkiego pasuje. Jak myślicie?


xzora widzę, że Ty jak ja klikasz

---------- Dopisano o 13:01 ---------- Poprzedni post napisano o 13:00 ----------





Edit: już ględzi, że za duża i za droga. Zawsze problem z tym chłopem co mu kupić. Nigdy nic nie potrzebuje. A potem szukanie na już.

Mój tez nigdy nic nie potrzebuje. Myślę co mu kupić na 1 rocznicę ślubu

Napisane przez emilia0508

Można

Zrobiliśmy sobie kuchnie i ja zamykamy. Poszłam po pranie i mi je wyila na ziemię. Potem chciała mi zabrać klucz od kuchni. Wyzwala mnie od k... I zdzielila kijem. A gdybym miała mała na rękach. Jak zadzwoni po synka tego najstarszego tak jak wczoraj to mu wszystko wygarne. A jak coś z tym nie zrobią to wyjezdzam do rodziców i więcej moja noga tu nie stanie. Ja nie mam zamiaru nerwów tracić bo to się na małej odbija

Współczuję przecież szkoda Twoich nerwów na ta kobietę. Teściowa dostaje jakieś leki?

Napisane przez pestycyda

AnnaPaula, chciałabym żeby moj tak ładnie szczepienia przeszedł.

Emilia, masakra z tą Twoja teściowa.. faktycznie bym spierdzielała stamtąd

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Samo kłucie to więcej strachu niż to warte. Boję się co będzie później

Napisane przez myszowata1313

Moja tez nie toleruje ani czapek ani opasek..
A tak wierzga glowa ze zawija sobie uszka i zaczynaja odstawac :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Opasek moja tez nie lubi

Napisane przez morelle_

O masakra! U mojej mamy 4 p to jest dopiero dramat ;p



Moja lubi się przebierać, ale z czapkami to jest różnie.



Dobra kupię chyba tą wiśniową z czerwoną podszewką. Postawię go przed faktem dokonanym. On chce plecak. 32 letni facet w garniturze z plecakiem...

Ta wisniowa fajniejsza

[morelle_]

Napisane przez AnnaPaula87

Szczepiłam na NFZ. 3 wkłucia. Jedno w rączkę i 2 w nóżki. Za 2 tyg idziemy na następne. Samo szczepienie nie było zle



Mój tez nigdy nic nie potrzebuje. Myślę co mu kupić na 1 rocznicę ślubu



Współczuję przecież szkoda Twoich nerwów na ta kobietę. Teściowa dostaje jakieś leki?



Samo kłucie to więcej strachu niż to warte. Boję się co będzie później



Opasek moja tez nie lubi



Ta wisniowa fajniejsza

1 wow Kiedy to było Ja mam w grudniu 5. Teraz ma urodziny. Dzięki

[AnnaPaula87]

Napisane przez morelle_

1 wow Kiedy to było Ja mam w grudniu 5. Teraz ma urodziny. Dzięki

O to ładny staż macie my jesteśmy razem 7 lat z czego mieszkamy 6 ślub późno był

[morelle_]

Napisane przez AnnaPaula87

O to ładny staż macie my jesteśmy razem 7 lat z czego mieszkamy 6 ślub późno był

My też jesteśmy 7 A mieszkamy 6,5 hehe bardzo podobnie

[anusia1990]

Napisane przez xzora

Czy tylko mi nie przyszło do głowy, ze bluzkę do karmienia można podciągnąć do góry? Do tej pory chodziłam albo w topach na ramiączkach i te
ramiączka opuszczałam albo w rozpisanych sukienkach itp.
Dzisiaj założyłam zwykłą bluzkę z rękawkiem z mysla, ze jak sie porozciągam to sie przebiorę. Z rozciągania nici, bo Klaudia sie obudziła i wtedy po prostu podciagnelam bluzkę do góry i zaczęłam ją karmić


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:50 ---------- Poprzedni post napisano o 13:47 ----------




Dobrze, ze zmieniałaś podejście.

Mi sie w koncu udało zmienić podejście do CC - wcześniej miałam żal do siebie, ze nie dałam rady urodzić SN. Teraz dopiero dostrzegam tego plusy i potrafię docenić to co najwazniejsze - ze córka jest cała i zdrowa.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jeszcze zapomniałam dodac że fakt posiadania płaskich brodawek zmuszał mnie do używania kapturków i nim małej napełnił sie kapturek to darła się w niebo głosy i nie chciała dalej ssać a bez dramat. W szpitalu pierwsze dni miała piękny odruch ssania i gdyby nie to że pokarm pojawił się późno i każdy dzień był na moją niekorzyść bo dziecko potrzebowało coraz więcej to pewnie by się udało i bym karmiła. Było minęło trzeba żyć dalej

---------- Dopisano o 14:24 ---------- Poprzedni post napisano o 14:20 ----------

U nas inna historia. Właściwie mój mąż to moja taka pierwsza poważna pierwsza miłość . Jesteśmy ze sobą 11lat z czego 5 lat po ślubie( i mieszkania razem). Moja rodzina nie zaakceptowałaby mieszkania przed ślubem. Do dziś nie wiem jak ja się godziłam na to ale teraz jesteśmy na swoim i dopiero możemy żyć jak chcemy.

[pestycyda]

Myszowata, nieLy składzik

Morelle,.mnie się ta torba podoba ale mój też by gardził.

Xzora a drugiego cyca nie było widać jak podciągnęła bluzkę:p?

AnnaPaula, to za 2 tygodnie pneumokoki? No bo na następną dawkę tych nfzowskich za wcześnie?

W ramach gimnastyki karmię młodego leżąc na plecach a on jak żaba na brzuszku na mnie. Może to pomoże na gazy i łapczywe żarcie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[AnnaPaula87]

Napisane przez morelle_

My też jesteśmy 7 A mieszkamy 6,5 hehe bardzo podobnie

Faktycznie prawie identycznie

---------- Dopisano o 12:34 ---------- Poprzedni post napisano o 12:27 ----------

Napisane przez anusia1990

Jeszcze zapomniałam dodac że fakt posiadania płaskich brodawek zmuszał mnie do używania kapturków i nim małej napełnił sie kapturek to darła się w niebo głosy i nie chciała dalej ssać a bez dramat. W szpitalu pierwsze dni miała piękny odruch ssania i gdyby nie to że pokarm pojawił się późno i każdy dzień był na moją niekorzyść bo dziecko potrzebowało coraz więcej to pewnie by się udało i bym karmiła. Było minęło trzeba żyć dalej

---------- Dopisano o 14:24 ---------- Poprzedni post napisano o 14:20 ----------

U nas inna historia. Właściwie mój mąż to moja taka pierwsza poważna pierwsza miłość . Jesteśmy ze sobą 11lat z czego 5 lat po ślubie( i mieszkania razem). Moja rodzina nie zaakceptowałaby mieszkania przed ślubem. Do dziś nie wiem jak ja się godziłam na to ale teraz jesteśmy na swoim i dopiero możemy żyć jak chcemy.

My od razu na swoim zamieszkaliśmy a rodzina nic nie mówiła. Zreszta ja nikogo nie pytałam za bardzo po studiach już byliśmy i od nikogo kasy żeśmy nie brali na nic to co mieli gadać już pora była na to

Napisane przez pestycyda

Myszowata, nieLy składzik

Morelle,.mnie się ta torba podoba ale mój też by gardził.

Xzora a drugiego cyca nie było widać jak podciągnęła bluzkę:p?

AnnaPaula, to za 2 tygodnie pneumokoki? No bo na następną dawkę tych nfzowskich za wcześnie?

W ramach gimnastyki karmię młodego leżąc na plecach a on jak żaba na brzuszku na mnie. Może to pomoże na gazy i łapczywe żarcie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Pneumokoki i rotawirusy

[myszowata1313]

Moje dziecko robi sobie ze mnie zarty. Serio. Zalozylam jej "alla szerokie pieluchowanie" tzn wlozylam pieluche tetrowa i na to papersa. A ta budzi sie co chwile i chce kp. No to daje a ta po chwili wszystko co zje wypluwa i spi dalej. Chyba jej niewygodnie :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pestycyda]

AnnaPaula, też bym tak jakoś chciała chociaż nie obrażę się jak przerwa będzie dłuższa jeszcze. Zobaczymy.

Melduje że.moje zakupy pro kp z hm dotarły. Koszula w kwiaty rozmiar 34 a jest luźna ( a bałam się o cyce). Za to ma krótkie rękawy ale to chyba tak.specjalnie żeby podwinąć. Bluzka z guziczkami spoko tylko bardzo prześwituje i muszę zmienić stanik do niej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Edit: jest i miotła. Przy następnej kolce Wojtka mama odlatuje!;p

[emilia0508]

Napisane przez morelle_

Heheh moja parę razy się tak złościła. Wzięłam do góry, klaps w pieluchę. Uspokoiła się i jadła



Współczuję sytuacji. Tż powinien sam przejąć inicjatywę.

Jak ja nic nie zrobię albo nie postawie mu ultimatum to nic nie zrobi

Napisane przez AnnaPaula87

Szczepiłam na NFZ. 3 wkłucia. Jedno w rączkę i 2 w nóżki. Za 2 tyg idziemy na następne. Samo szczepienie nie było zle



Mój tez nigdy nic nie potrzebuje. Myślę co mu kupić na 1 rocznicę ślubu



Współczuję przecież szkoda Twoich nerwów na ta kobietę. Teściowa dostaje jakieś leki?



Samo kłucie to więcej strachu niż to warte. Boję się co będzie później



Opasek moja tez nie lubi



Ta wisniowa fajniejsza

Ja też, a kolejne szczepienie mamy za miesiąc. Po spacerze mała się obudziła i jak nie ma cycka w buzi to płacz... Próbowałam ze smoczkiem ale wypluwa. Chyba dziś tż będzie musiał mnie karmić. A jeszcze ciężka noc za nami...
Teściowa dostaje leki ale zapomina brać albo kłamie że brała. Ma pilnować brat tż a gówno robi. Już ostatnio z nim się nieźle pozarlam.

[AnnaPaula87]

Napisane przez pestycyda

AnnaPaula, też bym tak jakoś chciała chociaż nie obrażę się jak przerwa będzie dłuższa jeszcze. Zobaczymy.

Melduje że.moje zakupy pro kp z hm dotarły. Koszula w kwiaty rozmiar 34 a jest luźna ( a bałam się o cyce). Za to ma krótkie rękawy ale to chyba tak.specjalnie żeby podwinąć. Bluzka z guziczkami spoko tylko bardzo prześwituje i muszę zmienić stanik do niej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wolę jeździć co 2 tygodnie niż mała ma dostać wszystkie szczepionki od razu
Fajne te bluzeczki

---------- Dopisano o 12:55 ---------- Poprzedni post napisano o 12:53 ----------

Napisane przez emilia0508

Jak ja nic nie zrobię albo nie postawie mu ultimatum to nic nie zrobi

Ja też, a kolejne szczepienie mamy za miesiąc. Po spacerze mała się obudziła i jak nie ma cycka w buzi to płacz... Próbowałam ze smoczkiem ale wypluwa. Chyba dziś tż będzie musiał mnie karmić. A jeszcze ciężka noc za nami...

To jemu nie przeszkadza ta sytuacja?

Moja śpi na mnie od 2 godzin. Co się przebudzi to popłakuje i zasypia dalej