|
|
#181 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 984
|
Dot.: Mamusie i ich słoneczka majowo-czerwcowe 2008
Dziewczyny mam pytanie,
Kiedy wybralyscie sie z maluchami na pierwszy spacer? Mi polozna mowila ze po skonczeniu przez malca dwoch tygodni - ale chce sie upewnic Drugie pytanie - jak wam idzie zrzucanie kilogramow? Ja w ciazy przytylam 13kg i zostalo mi jeszcze 2 i troche sie tym martwie ze tak szybko schudlam - mysle ze moze bylam poprostu napuchnieta w ciazy. A jak to wyglada u Was? |
|
|
|
#182 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamusie i ich słoneczka majowo-czerwcowe 2008
monia- synek - wykapany tatuś
, a jakie ma duże dłonie...chcę resztę dzieciaczków!! ![]() |
|
|
|
#183 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 1 231
|
Dot.: Mamusie i ich słoneczka majowo-czerwcowe 2008
83monia zgadzam sie z gothika- syn podobny do taty- przynajmniej narazie
slodki jest
|
|
|
|
#184 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 2 808
|
Dot.: Mamusie i ich słoneczka majowo-czerwcowe 2008
Cytat:
Ja w ciąży przytyłam 20 kg i tydzień po porodzie miałam 10 kg mniej, tak więc jeszcze 10 mam do zrzucenia ![]() Na spacer wybieramy się po niedzieli jak będzie ładniejsza pogoda. Mały będzie miał 2 tyg. |
|
|
|
|
#185 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamusie i ich słoneczka majowo-czerwcowe 2008
Drogie Mamy dzieciaczków około 3 tygodniowych.
Ponieważ każdej z nas na sercu najbardziej leży dobro naszego malutkiego Skarbka opowiem Naszą (Moją i mojej Ewci) historię. Im wcześniej się wykryje niektóre dolegliwości maluszka tym łatwiejsze będzie leczenie. Otóż przedstawię przebieg choroby chronologicznie dzień po dniu: środa - razem z mezem zaobserwowaliśmy ze nasza Ewcia oddaję luźniejsze stolce, ale je normalnie i sama sie budzi na jedzenie czwartek - luźniejsze stolce nadal sie utrzymywały, dziecko miało leciutki katarek, w ciagu dnia budziło się samo na karmienie, w nocy do karmienia się nie obudziło i przespało 7 godzin. piątek - objawy były podobne do czwartkowych. sobota - wizyta w przychodni i ważenie maluszka maluszek nie przybrał na wadze od ostatniego tygodnia, luźniejszy stolec u maluszka karmionego piersią jest zdiagnozowany jako rzecz normalna, umówiono nas na wizytę u pediatry w niedzielę rano, Ewa zwymiotowała (nie chlustajaco ale wylewało jej się z buzi z "czknięciami") o 22 około 1/4 z swojego posiłku niedziela - nad ranem o 5 po karmieniu o 3 Ewcia zwymiotowała około 1/3 posiłku, wizyta u pediatry i badania wykazały ze mała ma małą infekcje płucek, dostała lekarstwa i wróciliśmy do domu (dostaliśmy skierowanie do szpitala w razie jak by cokolwiek z objawów się nasilił), po posiłku o godzinie 14 Ewa zwymiotowała 1/3 tego co zjadła, o 18 nic się po posiłku nie działo, o 22 znów wymiotowała częściowo po jedzeniu, poniedziałek - zrobiliśmy wszystkie badania zlecone przez pediatrę: morfologia, mocz, kał. W trakcie prób pobrania moczu wynikło ze mała nie robi siusiu (przy założonym o 6 rano woreczku na mocz do godziny 14 w woreczku nic sie nie pojawił). Po nakarmieniu o 11 mała zwymiotowało połowę posiłku. Wróciliśmy do domu. Ja podałam małej lekarstwa i nakarmiłam. Po nakarmieniu o 14 mała zwróciła ponad połowę tego co zjadła, dokarmiona o 15 ponownie zwymiotowała. Podjęliśmy decyzję ze jedziemy z Mała do szpitala. Do szpitala dotarliśmy na 18. Chwila formalności na izbie przyjęć i o godzinie 19 zdecydowano że przyjmują Ewę do szpitala. Na oddziale dziecięcym dokładnie została przebadana i zlecono na drugi dzień serię badań a tymczasem kazano spróbować pokarmić i zobaczyć co się bedzie działo. Mała nakarmiona o 21 zwymiotowała połowę tego co zjadła. Zdecydowano ze Ewcia dostanie kroplówkę by ja trochę nawodnić. wtorek - o 6 rano poproszono by podjac kolejne próby nakarmienia Ewy. Pierw dostała 60 ml i od razu zwymiotowała, po kilku minutach dostała 20ml i tez zwymiotowała. Diagnoza nie karmić, kroplówka i o 9 jedzie na USG jamy brzusznej. We wtorek o godzinie 9 po USG diagnoza: PYLOROSTENOZA (czyli przerostowe zwężenie odźwiernika żołądka). Prostymi słowami: Pokarm który Ewcia je w wyniku przerośnięcia 1 mięśnia na dole żołądka nie trafia z niego do jelit. Zaraz po tym przyszedł do nas chirurg i poinformował ze schorzenie to leczy sie operacyjnie i czy zgadzam się na operację bo jest ona wykonywana w pełnej narkozie i podczas operacji za dziecko oddycha maszyna. Wyraziłam zgodę na operację i zaraz przyszedł anestezjolog z dokumentem do podpisania. O godzinie 11 zabrali mi Małą na sale przedoperacyjna a Mnie zaprowadzono na oddział chirurgii gdzie miałam czekać na wyniki operacji i dziecko. Po 2 godzinach zostałam poinformowana że operacja przebiegła pomyslnie i i potwierdziła sie diagnoza z USG po około 3 godzinach dostałam małą. Przez 24 godziny nie można jej było nic dać do jedzenia, następne 24 godziny tylko tak połowicznie, i co kolejne 24 godziny zwiększać ilość pokarmu. Czyli przez 3-4 dni dziecko jest cały czas głodne (no i wiadomo co sie dzieje jak maluch jest nienajedzony). W obecnej chwili jesteśmy w domu i jest w miarę dobrze. A teraz podsumowanie!!! Jeżeli wasze dziecko: 1 z dnia na dzień dostaje biegunki mimo może wasza dieta jest niezmienna, 2 zaczyna sypiać dłużej lub jest ogólnie bardziej senne a nawet potrafi się nie obudzić na jedna z por posiłku 3 zwymiotuje podczas więcej niż 2 posiłków na dobę sporą ilość tego co zjadł (wymioty wcale nie muszą być chlustające, mogą być zwykłe takie wylewające się z "czknięciem") Natychmiast skontaktujcie się z lekarzem czy aby maluszek nie ma objawów PYLOROSTENOZY. Pierwsze 2 objawy niekoniecznie muszą wystąpić!!! Ale mogą jako przepowiadające więc warto wtedy zacząć baaardzo uważnie obserwować dziecko. Na chorobę tę najczęściej chorują chłopcy w wieku około 3 tygodni, ale zdarza się tez u dziewczynek. Bardzo często maluszek z pylorostenoza ma równocześnie jakaś inna dolegliwość np. infekcje dróg oddechowych.
__________________
... I chłodną żmiją świt dżunglowy Wpełza do jamy, A w dżunglach wilgoć mszy grobowej, Dym kadzidlany. ... czarne kredki |
|
|
|
#186 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Mamusie i ich słoneczka majowo-czerwcowe 2008
Eenax-przyznam że trochę mnie nastraszyłaś...mój ma 3 i pół tygodnia wczoraj byliśmy na kontroli u pediatry ponieważ mnie zaniepokoiło tez to że mały strasznie charczał i miał troszkę wydzielinki tak więc lekarz stwierdził że ma lekki katarek i kazał dawać wode morską. oprócz tego witaminki. mój mały jakiś tydzień temu miał jednodniowa akcję wymiotowania ale przeszło bez echa. po prostu stwierdziliśmy że mógł się przejeść. teraz troszke ulewa ale to są małe ilości może z 5-10ml ogółem.neistety mały ma nadal zażółcone spojówki po żółtaczce i musimy jechać na poziom bilirubiny:/ ale mam nadzieję że będzie wszystko w normie...po za tym bioderka w porządku(ufff) i lekarz mówi że słyszy malutkie szmery nad serduszkiem-tu się bardzo zmartwiłam mało się nie popłakałam potem....powiedziała że to normalne u takich maluszków ale wymaga to obserwacji...
ps. jeśli zaobserwowałaś coś ciekawego u swojej córci-podziel się spostrzeżeniami... kmat-ja przytyłam w ciąży ponad 30kilo schudłam dopiero ponad 14...ale jestem dobrej myśli. co do pierwszego spaerku-mój mały miał 10dni ale 9dnia go werandowałam-spał jak aniołek nie posłuchaliśmy położnej i na pierwszy spacerek zeszło nam ok 1,5 godziny...Monia-zazdroszczę Ci tej stronki z Arturkiem-jak to się robi?? to pewnie dość skomplikowane...strasznei chciałabym mojemu Miłoszkowi tez taką stronkę zrobić...aha na jednynm zdjęciu Arturek miał chyba moro-jak ja to uwielbiam...
|
|
|
|
#187 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Mamusie i ich słoneczka majowo-czerwcowe 2008
Hej
no ja dzisiaj byłam z moim skarbusiem na spacerku z dobrą godzinkę Jutro jak się uda idziemy na Mszę Św. Pierwszy raz z nim wyszłam jak miał chyba z 8 albo 9 dni, potem była brzydka pogoda to siedzieliśmy w domku, wcześniej tzn od 7 dobry go werandowałam. Mam do was pytanko, czy waszym maluszkom czasami drży warga? Mój mały ma tak raz czy dwa razy w ciągu dnia i nie wiem czy to nie jest coś złego. Dzisiaj kupiłam termometr do mierzenia temperatury z uszu. Wykosztowałam się troszkę, ale przyda się nie tylko małemu ale i nam, chociaż ja to nawet przy chorobach nie miałam nigdy większej temperatury niż 36,9. W szpitalu miałam non stop 36,7 i za którymś razem położna zaczęła się śmiać, że chyba zaczarowałam termometr ![]() Oki spadam robić kolację póki mały śpi
|
|
|
|
#188 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 140
|
Dot.: Mamusie i ich słoneczka majowo-czerwcowe 2008
My na spacer wyszłyśmy, jak mała miała 12 dni, taka deszczowa niedziela była, ale się uparłam! Ciepło było. Wcześniej bywała na balkonie, bo nie mieliśmy klucza do wózkowni, a z 4. piętra znosić to problem. Położna mówiła, że że po 9 dniach można, i ż 1. spacer miałyśmy, jak wychodziłyśmy ze szpitala A Jagoda miała wtedy 8 dni).
W ciąży przytyłam 18 kg, po 2 tygodniach zostało 5, teraz się trochę zatrzymało. Jakby poszło w takim tempie, będzie mnie mniej niż przed ciążą! Nie mam nic przeciwko! Faktycznie, dzieciaczki szybko rosną, Jagoda jest codziennie inna! |
|
|
|
#189 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: moje miasto
Wiadomości: 2 239
|
Dot.: Mamusie i ich słoneczka majowo-czerwcowe 2008
Cytat:
co do wagi - ciekawa jestem swojej.... wyglądam szczupło - fakt nie mieszci sie mój tyłek w ubrania z przed ciąży... ale nie narzekam.... i wiem, ze mój biust teraz troche waży... a... no i moja ochota na słodycze - wcinam biszkopty bez opamietania lub bułkę z dzemem....ale uważam ze dobrze schudłaś - policz ciezar swojego 3,5 kg Antoś, łożysko nie wiem 1-2 kg, do tego wody płodowe, macica.... i czasem opuchlizna.... myślę że ładnie zrzuciłaś wagę |
|
|
|
|
#190 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: (prawie) Koszalin, ta wiocha obok Mielna
Wiadomości: 12 219
|
Dot.: Mamusie i ich słoneczka majowo-czerwcowe 2008
schudłam 12 kg,więc zostało mi jeszcze 10 i waga na razie jakos nie idzie w dół... a szkoda...
|
|
|
|
#191 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamusie i ich słoneczka majowo-czerwcowe 2008
no Monia jak sie wcina pizze i ptasie mleczko to waga nie idzie w dol
![]() za to zdjecia Arturka zabojcze, rozbrajajace jest to jedno w ubranku z kapturem co wyglada jak mlody hip hopwiec i do tego ten uklad raczek jakby rapowal ![]() Stella no wlasnie mi tez tylek tak urosl, i mysle jak to bedzie potem ze zmniejszeniem go,narazie lato sie nie martwie bo letnie sukieneczki beda pasowac a uwielbiam chodzic w sukienkach i powinny zakryc nadmiar pewne niedoskonalosci
__________________
https://getthefocus.net/ |
|
|
|
#192 | |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Mamusie i ich słoneczka majowo-czerwcowe 2008
Cytat:
Co do kilogramów to zaraz po porodzie zleciałam 10 kilo a teraz mi zostało tylko 3 wiecej...a przytyłam 17 w ciązy więc wynik jak dla mnie rewelacja!!! Ale właśnie apetytu za duzego nie mam....jem bo musze... ![]() Mam pytanko do was...Jak karmicie wasze szkraby?? Faktycznie na żądanie czy dokładnie co 2 czy 3 godziny?? Bo moja koziczka śpi np 4-5 godzin czasami i nie wiem czy na siłe ja budzić?? Jak na żądanie to chyba nie bo jak bedzie głodna to sama sie obudzi logicznie myśląc a karmień na dobe to ma raczej 8-9 wiec w normie... Strasznie mnie to nurtuje czy dać jej spać czy budzić ale potem nie wiem i tak czy zjadła dość bo ja obudziłam czy nie za mało....grrrr
__________________
|
|
|
|
|
#193 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 450
|
Dot.: Mamusie i ich słoneczka majowo-czerwcowe 2008
Agusia_pa2 ja bym nie budzila.jak bedzie glodna to sie sama upomni i zje tyle ile jej potrzeba
|
|
|
|
#194 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: (prawie) Koszalin, ta wiocha obok Mielna
Wiadomości: 12 219
|
Dot.: Mamusie i ich słoneczka majowo-czerwcowe 2008
nie budzę - korzystam z okazji że śpi. jak jest głodny to się budzi. rzadko bywa to wiecej niz co 2-3h.
caterin - ja własnie mam straszna ochote na słodkie - nawet nieważne czy to słodycze czy chleb z dżemem. ciagle słodko bym jadła. a jak cos słonego - to stopiony ser lub parówki... dosc monotonna jestem. jem rzadko bo normalnie nie mam czasu, zawsze sobie znajde cos innego do zrobienia niz jedzenie. idę jutro do pediatry - martwi mnie wysypka na buzi Arturka. ma ją już z 2-3 tyg, nie ustępuje, nie swędzi go ale się lekko łuszczy (jest sucha mimo kremów). na reszcie ciala raz mial tylko potówk które szybko zniknęły. nie wiem czy moze ma na coś uczulenie... jesli ma na mleko to prawie nic mi z diety nie zostanie... no i czekolade musze odstawic - to i mi na dobre wyjdzie. Edytowane przez 83monia Czas edycji: 2008-05-25 o 08:26 |
|
|
|
#195 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: moje miasto
Wiadomości: 2 239
|
Dot.: Mamusie i ich słoneczka majowo-czerwcowe 2008
Cytat:
zresztą karmie tylko piersią i wychodzę z załozenia że czasem moze poprostu chce jej sie pić i na chwilę przystawiam ja do piersi np na 5 minut (bo takie ma ona zyczenie) ale w nocy sprawa przedstawia sie inaczej... budzę ją... wczoraj jadła o 18.20 i obudziłam ją po 24 bo nie wiem czy tak długo bez jedzenia moze sobie spać..... ale ogólnie wyglada to tak ze na jedno nocne karmienie ja budzę jak sama sie przebudzę i słysze ze ona ma faze przebudzania... Monia ja też bym tylko słodkie jadła i jem często bo bym mogła jeść na okrągło
|
|
|
|
|
#196 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamusie i ich słoneczka majowo-czerwcowe 2008
mam pytanie: - jak i kiedy karmicie wieczorem? tzn karmicie przed czy po kąpieli? albo czy ktoś z was karmi przed kapielą? bo wszedzie się czyta by karmić po kąpieli, ale z tego co pamietam w "Języku niemowlat" autorka pisała by karmić przed by dziecko miało jeszcze okres aktyności przed snem i by nie usneło na rękach.
i druga sprawa: te z was które juz wychodzą na spacerki z dzieckiem: kiedy wyszłyście pierwszy raz to następny kiedy był? odrazu nastepnego dnia i już od tamtej pory codziennie wychodziłyście? a może wychodzicie po dwa razy na dzień? a jeżeli nie to macie zamiar? |
|
|
|
#197 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: (prawie) Koszalin, ta wiocha obok Mielna
Wiadomości: 12 219
|
Dot.: Mamusie i ich słoneczka majowo-czerwcowe 2008
artur jest zbyt marudny w kapieli jak jest glodny a ulewa jak sie naje. kapie go tak by od posilku minelo wiecej niz 1h a mniej niz 2h. wtedy jest fajnie bo spokojnie mozna go wykapac. on niebardzo lubi wode ale juz nie placze tylko marudzi. placze jak go wyciagamy - pewnie troche mu zimno bo w reczniku juz jest spokój. zawsze dostaje jesc po kapieli - wtedy zwykle usypia po kilku chwilach i spi dlugo.
na spacer (wyszlam pierwszy raz jak mial ok 2 tyg) chodzimy codziennie ok 12-14 godziny. przy okazji robie zakupy.spacer to 1-2h łacznie zakupami. |
|
|
|
#198 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamusie i ich słoneczka majowo-czerwcowe 2008
dzięki monia - i jeszcze jedno co ciebie
- dobra kobieto wklej mi linka dotej samej butelki canpol lovi (smoczek masz z kompletu?) bo już mam kręćka i chcę kupic tez taki z którego ciężko leci a nie chce sie pomylić
|
|
|
|
#199 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: moje miasto
Wiadomości: 2 239
|
Dot.: Mamusie i ich słoneczka majowo-czerwcowe 2008
gothika ja kąpałam przed nakarmieniem, ale mała wtedy drze sie płacze w kpieli i wszyscy sie sstresujemy i ona i my. ma długie włosy wiec pielęgnacja główki zajmuje duzo czasu, pepek jeszcze nie odpadł, czasem nasika lub zrobi kupę juz po kąpieli....
wiec schodzi a ona robi sie czerwona od płaczu i nie chcę aby w takim stresie zasypiała... wczoraj nakarmiłam ja i półgodziny po karmieniu kapałam i było super bez płaczu i krzyków.... a później sama bez cyca zasneła... dzis to powtarzam to dobra metoda i wszyscy są wieczorem spokojni.... dziewczsyny, macie dla małych Waszych pociech rajstopki? ja nie mam a przyznam że by sie mi przydały tylko ne wiem ile par warto zakupić.... 3 a moze 6 w rozmiarze od 0-6 msca? |
|
|
|
#200 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 984
|
Dot.: Mamusie i ich słoneczka majowo-czerwcowe 2008
Dzieki dziewczyny za odpowiedz o spacerkach. Ja dzis werendowalam malego i pewnie sie skusze na wczesniejszy spacer.
Piszecie ze jecie dzem - powiedzcie jaki smak mozna? Moj maly ma znowu problem z kupa. Wczoraj zrobil chyba z 12 razy a dzis od nocy ani jednej, kurcze pewnie czeka mnie nocka nie przespana jak malego bedzie meczyc. Znacie jakies metody jak pomoc malemu w takim przypadku? Agusia ja mojego synka nie budze. On w ciagu dnia je co dwie trzy godziny, ale trwa to kupe czasu, jak sie budzi jest wrzask o jedzenie, possa z pol godziny potem przebieram pieluche, potem maly jest aktywny tak z pol godziny i znowu chce cyca .. czasami w takim trybie potrafi przespac 4 godziny. W nocy budzi sie tylko dwa razy - ja pytalam pediatry czy budzic - powiedziala ze nie, ale tez czytalam w jakiejs ksiazce ze trzeba budzic co trzy godziny - ale mysle ze maly jak bedzie glodny sam sie obudzi gothika ja kapie przed kapiela, maly zawsze budzi sie z placzem ze chce cyca wiec nie wyobrazam sobie wykapac go bez jedzenie ![]() stella ja mam rajstopki, ale narazie nie zakladam, malego ubieram w spiochy, moze pozniej jak odpadnie kikut to zaloze je pod dzinsy ale narazie nie ubieram |
|
|
|
#201 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: (prawie) Koszalin, ta wiocha obok Mielna
Wiadomości: 12 219
|
Dot.: Mamusie i ich słoneczka majowo-czerwcowe 2008
gothika - http://sklep.petit.pl/photo/m_LOVI%20Butelki2.jpg butelki (ja mam 2 duze)
stella - ale chłopcu to chyba niepotrzebne rajstopki? mój jak ma spodni to tylko skarpetki ma... chyba ze jak będzie zimno już to jakieś kupię ale na razie się na to nie zanosi |
|
|
|
#202 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamusie i ich słoneczka majowo-czerwcowe 2008
monia- te dwie aukcje z butelkami to chyba są te same pod względem smoczka? różnią się tylko tym że jedna jest samosterylizująca?
http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=368884930 http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=368885104 |
|
|
|
#203 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 450
|
Dot.: Mamusie i ich słoneczka majowo-czerwcowe 2008
|
|
|
|
#204 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: (prawie) Koszalin, ta wiocha obok Mielna
Wiadomości: 12 219
|
Dot.: Mamusie i ich słoneczka majowo-czerwcowe 2008
gothika - wg mnie lovi wszystkie sa samosterylizujace sie. te aukcje sa identyczne. smoczki tez.
|
|
|
|
#205 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamusie i ich słoneczka majowo-czerwcowe 2008
przyjrzałam się (bo na pierwszy rzut oka też wydawało mi się to samo), ale nawet na opakowaniu pisze jednak że jedna jest samosterylizujaca a druga nie (ta w niebieskim opakowaniu jest samost.) - a ty miałaś w niebieskim czy różowym?
chociaż smoczki to pewnie są takie same w obydwu - czyli mówisz że trudno leci? sorki za marudzenie ale chcę się upewnić a pani w sklepie nie da mi possać
|
|
|
|
#206 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Mamusie i ich słoneczka majowo-czerwcowe 2008
Ja też mam Lovi rózowe i faktycznie próbowałam ssać i jest to troszkę trudne hehe
A ja musze dawać butle mojej kluseczce bo ma mało z piersi grrr przy karmieniu musi teraz dostać z obydwóch i ma wtedy dość...troszke mnie to martwi ale trudno...ile sie da to ja bede karmić z piersi....ehh
__________________
|
|
|
|
#207 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: moje miasto
Wiadomości: 2 239
|
Dot.: Mamusie i ich słoneczka majowo-czerwcowe 2008
Cytat:
jak ja poznam ze Stefci z jednej piersi to za mało?? |
|
|
|
|
#208 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: KUTNO
Wiadomości: 1 834
|
Dot.: Mamusie i ich słoneczka majowo-czerwcowe 2008
KOchane moje mamusie majowo - czerwcowe 2008 -
WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO Z OKAZJI WASZEGO SWIĘTA ![]() CUDOWNIE MIŁEGO DNIA WAM ŻYCZĘ ![]() NIECH TE WASZE MALUSZKI ROSNĄ ZDROWE I RADOSNE |
|
|
|
#209 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamusie i ich słoneczka majowo-czerwcowe 2008
Swiezo upieczone mamusie zycze samych radosci, pogodnych dni, pelnych zadowolenia z maluszkow i sukcesow w opiece nad nimi
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() : o![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]()
__________________
https://getthefocus.net/ |
|
|
|
#210 | |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Mamusie i ich słoneczka majowo-czerwcowe 2008
Cytat:
__________________
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:51.





, a jakie ma duże dłonie...






lub bułkę z dzemem....

i jem często bo bym mogła jeść na okrągło 
