|
|||||||
| Notka |
|
| Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#2941 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 30 807
|
Dot.: Skarpety w sandałach w kolejkę się pchają - Janusz z Grażyną do dyskusji zapras
[1=0235a76bf37a0c9e786a33d 682e03cfb1aa33c8b_653ef22 455ebf;76574836]meble z PRL-u to nie tylko bure meblościanki i ławy ze sklejki 😉[/QUOTE]
Meblościanki i ławy to już raczej lata '80
|
|
|
|
#2942 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 7 615
|
Dot.: Skarpety w sandałach w kolejkę się pchają - Janusz z Grażyną do dyskusji zapras
|
|
|
|
#2943 | |
|
lise-kotta
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 10 219
|
Dot.: Skarpety w sandałach w kolejkę się pchają - Janusz z Grażyną do dyskusji zapras
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
#2944 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 163
|
Dot.: Skarpety w sandałach w kolejkę się pchają - Janusz z Grażyną do dyskusji zapras
Cytat:
Dla mnie też, stare graty, nienawidzę staroci. Tylko szkło i stal z białymi ścianami. Ale wiadomo, co kto lubi.
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
|
|
|
|
#2945 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 50 575
|
Dot.: Skarpety w sandałach w kolejkę się pchają - Janusz z Grażyną do dyskusji zapras
Nie mówię o meblościance z PRL-u bo to jest zwyczajnie brzydkie.
Mówię o ładnych starych meblach, które pasowałyby do kamienia czy jakby chałupa była jakaś zamkowa, pałacowa itd. Ładnie się to ogląda ale mieszkać bym tak nie chciała. Ciężkie, ciemne i zagracające. Według mnie to nie ma żadnej wartości mimo, że zdaję sobie sprawę, że taki fotel/krzesło to może i 1000zł kosztować. Załącznik 7206266Załącznik 7206271 |
|
|
|
#2946 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 4 538
|
Dot.: Skarpety w sandałach w kolejkę się pchają - Janusz z Grażyną do dyskusji zapras
Bure meblościanki tez można fajnie przerobić
|
|
|
|
#2947 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 4 710
|
Dot.: Skarpety w sandałach w kolejkę się pchają - Janusz z Grażyną do dyskusji zapras
__________________
Zwierzak to nie rzecz, nie kupuj go na prezent ! |
|
|
|
#2948 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-08
Wiadomości: 6 085
|
Dot.: Skarpety w sandałach w kolejkę się pchają - Janusz z Grażyną do dyskusji zapras
Najlepszy przyklad tego o czym mowi kopnienta: dom Donalda Trumpa. Toooootalne bezguscie, dostalabym do glowy jakbym w takim otoczeniu mieszkala. A niektorzy sie zachwycaja.
|
|
|
|
#2949 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 9 219
|
Dot.: Skarpety w sandałach w kolejkę się pchają - Janusz z Grażyną do dyskusji zapras
[1=62f33e9ec77d3cf0943e95d a9955941e4a625c6c;7657946 6]Najlepszy przyklad tego o czym mowi kopnienta: dom Donalda Trumpa. Toooootalne bezguscie, dostalabym do glowy jakbym w takim otoczeniu mieszkala. A niektorzy sie zachwycaja.[/QUOTE]
wybucham histerycznym śmiechem za każdym razem jak widzę ten pałac midasa
|
|
|
|
#2950 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 50 575
|
Dot.: Skarpety w sandałach w kolejkę się pchają - Janusz z Grażyną do dyskusji zapras
[1=62f33e9ec77d3cf0943e95d a9955941e4a625c6c;7657946 6]Najlepszy przyklad tego o czym mowi kopnienta: dom Donalda Trumpa. Toooootalne bezguscie, dostalabym do glowy jakbym w takim otoczeniu mieszkala. A niektorzy sie zachwycaja.[/QUOTE]
Nieeeee... on ma przynajmniej wnętrza pałacowe. Duże, przestrone... Ja mówię o tym: Załącznik 7206351 |
|
|
|
#2951 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 50 575
|
Dot.: Skarpety w sandałach w kolejkę się pchają - Janusz z Grażyną do dyskusji zapras
oraz o tym tym i tymZałącznik 7206361Załącznik 7206366Załącznik 7206371Załącznik 7206376
|
|
|
|
#2952 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 18 614
|
Dot.: Skarpety w sandałach w kolejkę się pchają - Janusz z Grażyną do dyskusji zapras
mam trochę podobne zdanie jak kopnięta. nie jestem fanem wystroju nowoczesnego z elementami starymi. i są meble które wiem, że dla kogoś mogą być wiele warte, że komuś mogą się podobać, ale ja bez wahania wystawiłabym je na śmietnik (gdybym nie miała czasu/ochoty na bawienie się w sprzedaż), bo DLA MNIE są bezwartościowe. ale zdaję sobie sprawę, że są ludzie skłonni zapłacić za te "śmieci"
|
|
|
|
#2953 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 30 807
|
Dot.: Skarpety w sandałach w kolejkę się pchają - Janusz z Grażyną do dyskusji zapras
[1=0235a76bf37a0c9e786a33d 682e03cfb1aa33c8b_653ef22 455ebf;76576106]No tak. Ale jak mówisz "meble z epoki" to i tak większość pomyśli o tych nieszczęsnych burych meblosciankaxh [/QUOTE]
Serio? Dla mnie pierwsze skojarzenie z "meblami z epoki" to meble przedwojenne
|
|
|
|
#2954 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-08
Wiadomości: 6 085
|
Dot.: Skarpety w sandałach w kolejkę się pchają - Janusz z Grażyną do dyskusji zapras
Nie wiem, czy to waszym zdaniem grazyna - moim zdaniem tak: Ide sobie dzisiaj na spacer z psem, na chodniku w pewnym momencie mijamy sredniej wielkosci psa, bardzo warczacego, wlascicielka go trzymala, zeby jej sie nie wyrwal i nie rzucil na mojego psa. Szybko go minelismy i idziemy do parku. Myslalam, ze oni sobie tam na tym chodniku tylko stali i czekali na kogos, ale w pewnym momencie sie odwrocilam, a oni za nami - tez na spacerek. Pies caly czas warczal. Okazalo sie, ze nie ma smyczy. Jak sie odwrocilam to kobieta krzyknela do mnie w ktora strone ide, pokazalam ze prosto, to ona ze skreci w lewo. Jako ze pies sie do nas zblizal, musiala go dosyc mocno uspokajac bo naprawde byl gotowy do ataku. Zapytalam sie jej czy nie laska prowadzic na smyczy psa, ktory warczy i sie wyrywa, ale nie odpowiedziala mi - chyba udawala, ze nie slyszy.
Czulam sie zniesmaczona. Czasami idziemy przez park ze sluchawkami na uszach i nie wychodzilam z zalozenia, ze jakis pies moze na nas naskoczyc, bo wlascicielce sie wydaje, ze kazdy pies moze chodzic bez smyczy. Aha i to nie jest jakies odludzie, to jest park w ktorym co chwile mija sie jakiegos psa. |
|
|
|
#2955 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 9 219
|
Dot.: Skarpety w sandałach w kolejkę się pchają - Janusz z Grażyną do dyskusji zapras
Na niewiele rzeczy bierze mnie taka urwica jak na to. To nawet nie januszowanie tylko kompletne bezmózgowie.
Idioci traktują park miejski jak swoją własność i wybieg dla psów. Biegacze, rowerzyści, rodzice z małymi dziećmi czy właściciele małych psów mają iść się yebać, bo jaśnie państwo będzie się teraz bawić ze swoim pieskiem. Edytowane przez 3ebdb6c370169ce1a39c163fc8d64643247d9f80 Czas edycji: 2017-08-24 o 22:02 |
|
|
|
#2956 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 18 614
|
Dot.: Skarpety w sandałach w kolejkę się pchają - Janusz z Grażyną do dyskusji zapras
szczerze tego nienawidzę! nienawidzę być na baczności w pobliżu każdego psa, który biega bez smyczy w miejscach do tego nie przeznaczonych. przyzwolenie na wyprowadzanie psów bez smyczy to jakieś nieporozumienie - mało to januszy, którzy uważają, że ich pies to oaza spokoju i należą do tej grupy, która może biegać wolno?
|
|
|
|
#2957 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-08
Wiadomości: 6 085
|
Dot.: Skarpety w sandałach w kolejkę się pchają - Janusz z Grażyną do dyskusji zapras
Ja widzialam duuuzo psow, ktore naprawde bezwzglednie sie sluchaja wlasciciela i bez problemu mozna je wyprowadzac bez smyczy. Jeden pies jest tak wyszkolony, ze biega bez smyczy i na inne psy nawet nie spojrzy. Ale nie kazdego psa mozna puscic bez smyczy i mysle, ze wlasciciele potrafia to oszacowac. Wiec dlaczego nie mierza sil na zamiary??? Ja sama odczepilam mojego kilka razy ze smyczy jak chcial sie pobawic z jakims malym psem, ale to jest wtedy zazwyczaj zabawa na malej przestrzeni, a i tak trzymalam sie na bacznosc i uwazalam, zeby mi nie uciekl.
|
|
|
|
#2958 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 2 518
|
Dot.: Skarpety w sandałach w kolejkę się pchają - Janusz z Grażyną do dyskusji zapras
[1=62f33e9ec77d3cf0943e95d a9955941e4a625c6c;7658703 6]Ja widzialam duuuzo psow, ktore naprawde bezwzglednie sie sluchaja wlasciciela i bez problemu mozna je wyprowadzac bez smyczy. Jeden pies jest tak wyszkolony, ze biega bez smyczy i na inne psy nawet nie spojrzy. Ale nie kazdego psa mozna puscic bez smyczy i mysle, ze wlasciciele potrafia to oszacowac. Wiec dlaczego nie mierza sil na zamiary??? Ja sama odczepilam mojego kilka razy ze smyczy jak chcial sie pobawic z jakims malym psem, ale to jest wtedy zazwyczaj zabawa na malej przestrzeni, a i tak trzymalam sie na bacznosc i uwazalam, zeby mi nie uciekl.[/QUOTE]
X właścicieli to to w czterech literach ma, gonił mnie kiedyś pies a właścicielka nie poczuwała się w obowiązku do złapania go.
__________________
|
|
|
|
#2959 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 18 614
|
Dot.: Skarpety w sandałach w kolejkę się pchają - Janusz z Grażyną do dyskusji zapras
[1=62f33e9ec77d3cf0943e95d a9955941e4a625c6c;7658703 6]Ja widzialam duuuzo psow, ktore naprawde bezwzglednie sie sluchaja wlasciciela i bez problemu mozna je wyprowadzac bez smyczy. Jeden pies jest tak wyszkolony, ze biega bez smyczy i na inne psy nawet nie spojrzy. Ale nie kazdego psa mozna puscic bez smyczy i mysle, ze wlasciciele potrafia to oszacowac. Wiec dlaczego nie mierza sil na zamiary??? Ja sama odczepilam mojego kilka razy ze smyczy jak chcial sie pobawic z jakims malym psem, ale to jest wtedy zazwyczaj zabawa na malej przestrzeni, a i tak trzymalam sie na bacznosc i uwazalam, zeby mi nie uciekl.[/QUOTE]
myślę, że nie. oczywiście, że sporo właścicieli będzie sobie zdawało sprawę z zachowania swojego psa. ale tak naprawdę wystarczy jeden janusz ze swoim "pitbullem" spuszczanym raz w tygodniu z łańcucha. nie znam się, ale wydaje mi się, że nie można do końca przewidzieć jak zachowa się spokojny i ułożony pies, na którego rzuci się z zębami takie bydle. swego czasu wracając z pracy przechodziłam codziennie przez park (a raczej zapuszczony łąko-las), gdzie ludzie wyprowadzali psy. zazwyczaj zaraz za bramą spuszczali je ze smyczy i psy wcale nie szły z właścicielem. zdarzyło mi się raz, że musiałam zawrócić i praktycznie okrążyć park, bo na jedynej ścieżce biegnącej przez środek (nie da się tam poruszać nie po ścieżkach) gryzły się dwa duże psy. i wcale nie wyglądało to jak zabawa - z resztą nie ważne, i tak bałam się przejść obok nich. stałam w dużej odległości z 5 min staracjąc się namierzyć właścicieli - nikt się nie pojawił. ja zawróciłam, grupa dzieci wracających ze szkoły i dwóch rowerzystów też. codziennie widywałam tam psy biegające bez żadnego nadzoru i każdego mijałam w stresie, bo nigdy nie wiesz, jaki to typ, czy nie zaintersuje się np zapachem szynki niesionej ze sklepu. |
|
|
|
#2960 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 9 219
|
Dot.: Skarpety w sandałach w kolejkę się pchają - Janusz z Grażyną do dyskusji zapras
[1=62f33e9ec77d3cf0943e95d a9955941e4a625c6c;7658703 6]Ja widzialam duuuzo psow, ktore naprawde bezwzglednie sie sluchaja wlasciciela i bez problemu mozna je wyprowadzac bez smyczy. Jeden pies jest tak wyszkolony, ze biega bez smyczy i na inne psy nawet nie spojrzy. [/QUOTE]
To świadczy o mądrych i znających się na rzeczy właścicielach, a tacy na ogół dbają o psa i umieją zorganizować mu czas lepiej niż zapewnić wszystkiego kwadrans rundy po miejskim parku. W ogóle nie ogarniam ludzi, którzy tak strasznie 'kochają zwierzęta' a biorą jakieś nawet jeśli nie mają warunków, by temu zwierzęciu zapewnić dobre psie życie. |
|
|
|
#2961 |
|
Inez
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 4 350
|
Dot.: Skarpety w sandałach w kolejkę się pchają - Janusz z Grażyną do dyskusji zapras
Dla mnie pies ma być na smyczy w miejscu gdzie chodzą ludzie. To jest zwierzę. Właściciel może być przekonany, że jego pies się słucha, ja nie jestem.
Nasze konie nie kopią. Wiem to, sama często za nimi stoję, nigdy nic mi nie zrobiły. Mimo to nikt obcy w moim towarzystwie nie stanie za koniem. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
#2962 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 2 270
|
Dot.: Skarpety w sandałach w kolejkę się pchają - Janusz z Grażyną do dyskusji zapras
a dla mnie stare meble są piękne i maja dusze
i wcale nie kłócą sie z podłogami z paneli , nawet moga mieszkac w bloku o ile sa fajnie wkomponowane . stare z nowym tez potrafi byc fajne![]() i takie mieszkanie ma charakter i jest niepowtarzalne a nie ze u 5 osób pod rzad sa te same szafy z agaty meble czy innego brw, do tego dywan z castoramy i zasłony z praktikera ![]() no i przede wszytkim takie zabytkowe meble, ciagle maja zbyt, a zobaczcie na meble z Prl-u. fotele owszem sa popularne, stoliki tez ale np zeby ktos sobie całe mebloscianki na powrót do pokoi wsadzał to tego juz nie widzę
|
|
|
|
#2963 | |
|
Konto usunięte
|
Dot.: Skarpety w sandałach w kolejkę się pchają - Janusz z Grażyną do dyskusji zapras
Cytat:
Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka |
|
|
|
|
#2964 | |
|
Zasiedzenie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 5 625
|
Dot.: Skarpety w sandałach w kolejkę się pchają - Janusz z Grażyną do dyskusji zapras
Cytat:
![]() A tak serio to rozumiem, że komuś mogą się podobać nowoczesne wnętrza, po prostu na tym polu jedna strona z drugą się nie dogada. [1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;76580441]oraz o tym tym i tym... [/QUOTE] Trzy pierwsze zdjęcia jak dla mnie super i takie meble właśnie w nowych, niezagraconych wnętrzach wyglądają świeżo, nie "jak u prababci". Ale co kto lubi, wiadomo. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Nie ma złych roślin, są tylko źli ludzie. |
|
|
|
|
#2965 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 4 538
|
Dot.: Skarpety w sandałach w kolejkę się pchają - Janusz z Grażyną do dyskusji zapras
Ja akurat przerabiam elementy meblościanki z lat 70-tych na barek na alko
|
|
|
|
#2966 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 2 893
|
Dot.: Skarpety w sandałach w kolejkę się pchają - Janusz z Grażyną do dyskusji zapras
[1=62f33e9ec77d3cf0943e95d a9955941e4a625c6c;7658654 1]Nie wiem, czy to waszym zdaniem grazyna - moim zdaniem tak: Ide sobie dzisiaj na spacer z psem, na chodniku w pewnym momencie mijamy sredniej wielkosci psa, bardzo warczacego, wlascicielka go trzymala, zeby jej sie nie wyrwal i nie rzucil na mojego psa. Szybko go minelismy i idziemy do parku. Myslalam, ze oni sobie tam na tym chodniku tylko stali i czekali na kogos, ale w pewnym momencie sie odwrocilam, a oni za nami - tez na spacerek. Pies caly czas warczal. Okazalo sie, ze nie ma smyczy. Jak sie odwrocilam to kobieta krzyknela do mnie w ktora strone ide, pokazalam ze prosto, to ona ze skreci w lewo. Jako ze pies sie do nas zblizal, musiala go dosyc mocno uspokajac bo naprawde byl gotowy do ataku. Zapytalam sie jej czy nie laska prowadzic na smyczy psa, ktory warczy i sie wyrywa, ale nie odpowiedziala mi - chyba udawala, ze nie slyszy.
Czulam sie zniesmaczona. Czasami idziemy przez park ze sluchawkami na uszach i nie wychodzilam z zalozenia, ze jakis pies moze na nas naskoczyc, bo wlascicielce sie wydaje, ze kazdy pies moze chodzic bez smyczy. Aha i to nie jest jakies odludzie, to jest park w ktorym co chwile mija sie jakiegos psa.[/QUOTE] właścicielka tego psa to nie grażyna tylko idiotka... |
|
|
|
#2967 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 30 807
|
Dot.: Skarpety w sandałach w kolejkę się pchają - Janusz z Grażyną do dyskusji zapras
Detektyw Rutkowski to jednak mega Janusz i burak - program ze studia telewizyjnego, a ten w okularach przeciwsłonecznych siedzi
|
|
|
|
#2968 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 3 244
|
Dot.: Skarpety w sandałach w kolejkę się pchają - Janusz z Grażyną do dyskusji zapras
|
|
|
|
#2969 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2002-02
Wiadomości: 4 053
|
Dot.: Skarpety w sandałach w kolejkę się pchają - Janusz z Grażyną do dyskusji zapras
Cytat:
To, że torebki Louis Vuitton mi się nie podobają nie oznacza, że są bezwartościowe. Te że nie podobają mi się perfumy Amouage nie oznacza, że są bezwartościowe. To że porcelana miśnieńska w różowe kwiatuszki mi się nie podoba, nie oznacza,ze jest bezwartościowa.Itd. Owszem można i wyrzucić na śmietnik jakiegoś Kossaka, bo się nie podoba i nie pasuje do wnętrza. Kto bogatemu zabroni
|
|
|
|
|
#2970 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: podkrakowskie
Wiadomości: 3 610
|
Dot.: Skarpety w sandałach w kolejkę się pchają - Janusz z Grażyną do dyskusji zapras
Dla mnie te stare rzeźbione meble odpadają, bo nie chciałoby się wycierać z kurzu tych zakamarków. Ale na ten wspomniany fotel z lat 60 to mogłabym się skusić (o ile byłby wygodny).
---------- Dopisano o 12:24 ---------- Poprzedni post napisano o 12:21 ---------- Chwilowo użytkujemy stół i krzesła z lat 80-tych (teściowie wyrzucali). Zmatowiliśmy politurę i przykryliśmy obrusem i pokrowcami. I właśnie cały czas zastanawiam się, czy bardziej angażować się w odnawianie tego, dać do tapicera, pomalować, itd. Bo dość chwiejne to wszystko. Chyba z lat wcześniejszych meble były porządniejsze. To, że przygarnęliśmy te wyrzucane meble ma też mało przyjemny skutek. Bo teraz rodzina i znajomi teściów dzwonią z każdym gratem, jakimiś kanapami ze sztucznej skóry, rozklejonymi stoliczkami z Ikei i innym współczesnym szajsem. Ale kredensu kuchennego (w piwnicy planuję pomieszczenie gospodarcze) jakoś nikt nie ma
Edytowane przez damdalena Czas edycji: 2017-08-25 o 12:31 |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:57.














