Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III - Strona 28 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2008-05-22, 22:08   #811
Wisniowysad
Zakorzenienie
 
Avatar Wisniowysad
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 5 765
GG do Wisniowysad
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III

jula - mam taka nadzieje ze pogoda sie poprawi bo inaczej to chyba

kraaaaa kraaaaa kraaaaa ja juz cie zakrakalam, fajne fotki fajne, chyba pierwszy raz nie uciekalas od aparatu


tzcik dal mi przedwczoraj 100zl i kazal zebym kupila sobie cos ladnego, dba chlopina o moj stan psychiczny
kupilam bluzke w sklepie i 5 bluzek w lumpku, no co ja poradze ze jestem uzalezniona

hadziki - jak sie czuje wasz michi po tej przykrej "przygodzie" w lazience

spadam wieszac to pranie i do kapieli,sie wypluskam i jeszcze zajrze, ale pewnie juz nikogo nie bedzie
Wisniowysad jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-22, 22:42   #812
Ana2
Zadomowienie
 
Avatar Ana2
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Hiszpania (Aljaraque)
Wiadomości: 1 819
Send a message via Skype™ to Ana2
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III

Hej!
Martusia,ja jeszcze jestem ale tez zaraz zmykam,bo jeszcze obiad musze na jutro ugotowac(a taaaaak mi sie nie chce).
Trzymam kciuki za poprawe i pogody i Twojego samopoczucia

Julitko,buziaki dla Misia w ranne czolko,niech sie szybko goi!

golabku,brawo dla Bartusia za kroczki

Kamila,udanego wesela zycze,na pewno wszystko wyjdzie super,zobaczysz! Fifi slodziarz!

U mnie czasu brak na wszystko.Potrzebuje paru dni zeby sie zorganizowac.Is iek w sklepie rozrabia,caly czas sciaga mi rzeczy z polek,a ja za nim latam i zbieram te porozwalane ciuchy.Dzis najadl sie piasku plazowego z wystawy (bo okno wystawowe zrobilismy a'la plaza,czyli wysypalismy piaskiem z plazy,udekorowalismy morskimi zwierzaczkami-maskotkami,muszelkami,wia dereczkiem z lopatka,grabkami i foremkami i jest super!),no ale Isiek mi sie non stop do tego piasku dobiera
Sprzedalam juz pare ciuszkow i jestem zadowolona.Mam nadzieje,ze kazdego dnia bedzie coraz lepiej...
Dzis tez zostalam ciocia,bratu Jose urodzil sie synek David-3050g,nie wiem jaki dlugi bo nie pytalam (z wrazenia),uryczalam sie jak glupia jak go zobaczylam-kochany maluszek
Isiu byl u fryzjera i wyglada boooosko! Jutro,jak mi sie uda to wrzuce fotki.

Caluje Was wszystkich mocno i pozdrawiam goraco.Mam nadzieje,ze za kilka dni wpadne we wlasciwy rytm i bede miala troche wiecej czasu na wizaz...oby!
...i slonka troche Wam przesylam,bo u nas goraaaaco,ze ho ho
paaaaa
__________________
"Dziecko to wielki dar....to czastka nieba na ziemi"
Ismael


Julian


ALBUMY
Ana2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-23, 06:27   #813
Synta
Rozeznanie
 
Avatar Synta
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 556
GG do Synta
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III

A u nas znoooooowu pada od samego rana
__________________
Paulinka
Piotruś



Synta jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-23, 07:16   #814
Hadżi
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Płock
Wiadomości: 2 078
GG do Hadżi
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III

Syntuś
U nas jeszcze nie pada ale chyba deszcz wisi na włosku. Jutro też ma być pasqdnie, dopiero niedziela będzie ciut lepsza.
Na ile cenią ten Żakiecik ??
Jak sprawuje się wkrętarka ??


Ana
Nawet Zgago nie napisałaś że sklepu już otwarty! . Może napisz choć co sprzedałaś jako pierwsze.
Obserwujesz reakcję ludzi jak wchodzą do sklepu ?. Masz na to czas ? czy trema Ciebie jeszcze zżera ??

Wisienko
Miś ma jeszcze taką ciemną pionową pręgę w tym miejscu. Widać ją tylko gdy się włoski odgarnie. Jula musiała dobrze zagadywać Misia po tym wypadku bo nie wspomina nic. Kiedyś jak walnął się o szczytową deskę łóżka to przez tydzień pokazywał to miejsce i mówił "baaach".

W środę na spacerku mieliśmy szczęście bo widzieliśmy jak wszystkie koparki, ciężarówki i inne takie maszyny parkowały na długi weekend. Jeden z mechesów
zaproponował przejażdżkę w najbliższym czasie . Miś pewnie będzie się bał wsiąść do kopary no ale co tam , spróbować można. . Jeden z kierowców taaaaaaaaakiej ciężarówy widząc Michałka to mu już mruga światłami i przez otwarte okno macha mu ręką.
Ja durnowaty tatuś dopiero teraz zajarzyłem że już dawno Miś powinien mieć porobione fotki z koparami i całą resztą.
Aparat już odzyskaliśmy więc niebawem (mam nadzieję) pokażę Wam ulubione
"zabawki" Miśka
__________________
Michałek , nasz Promyczek
Hadżi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-23, 09:27   #815
freddy296
Wtajemniczenie
 
Avatar freddy296
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wiadomości: 2 801
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III

Hej...

No i udalo sie wczorajszy wypad do Kolobrzegu... Pogoda byla ekstra - jestem w szoku ze u Was tak pada wszedzie... w Kolobrzegu bylo bezchmurne niebo i cieplo... jedyny minus to chlodny wiaterek... Zdjecie zapodam jak Tzta zgra z telefonu bo aparat oczywiscie byl nie przygotowany... padł przy pierwszym zdjęciu.

Pojechalismy pozniej gdzies za Kolobrzeg zeby podkraśc piasku z morza do piaskownicy. zbalezlismy takie miejsce ze prawie autem wjechalismy na plaze i bylo baaardzo malo ludzi. to spokojnie zapakowalismy 3 wiadra piasku

Bylismy tez u Piotrka... Stan fizyczny i psychiczny Piotrka jest na prawde zły...
Posiedzielismy u Nieg ok 5 minut... jest strasznie osłabiony, juz nie wspomne jak mocno wychudniety... co chwile przysypiał... nie ma sil mowic... No mowie Wam taka tragedia go spotkala ze nie wiem... Za co... komu On przeszkadzał...
Po tej wizycie wiem jedno... on ktoregos bliskiego dnia zasnie i po prostu juz sie nie obudzi... Organizm jest kompletnie wyczerpany... Od tygodnia nie przelknał nic... nic a nic nie je... co chwile wymiotuje... Okropny widok jak patrzy sie na mlodego faceta tak slabego...
Lekjarze ciągle zwlekaja i odkladaja podlaczenie ten sondy pokarmowej... Przekreslili chlopaka na dobre... ech... tak mi Go szkoda... Z jednej strony lepiej by bylo zeby szybciej sie to skonczylo... on cierpi, moze nie boli go nic, bo jest na morfinie, ale cierpi... widac to po jego oczach ze zle mu jest jak ktos go odwiedza... ze nie ma sil na rozmowe, ze nie ma sil na nic... On wie ze jest slaby... wie ze jest zle...
Woda w brzuchu mu sie zbiera... Brzuch ma strasznie wielki... Reszta ciala wychudzona... no mowie Wa to taki smutny i przerazajacy widok... Tak mi szkoda mlodych cierpiacych ludzi...

Ok nie zamulam... Jutro mam 3 zaliczenia... uczyc mi sie nie chce, za duzo mysle o Piotrku... ale nie da sie nie myslec... nie wiem jak przejde weekend... licze na sciagi i szczescie...

Wracam do pracy...
__________________
Ludzie najczęściej zdają sobie sprawę, że mają jedno życie gdy już je prawie przeżyli...
freddy296 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-23, 09:51   #816
Synta
Rozeznanie
 
Avatar Synta
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 556
GG do Synta
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III

Ewcia: ..... nie wiem co napisać.... ale... cokolwiek by sie działo to wierzyć trzeba do końca...
__________________
Paulinka
Piotruś




Edytowane przez Synta
Czas edycji: 2008-05-23 o 11:43
Synta jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-23, 10:22   #817
Ana2
Zadomowienie
 
Avatar Ana2
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Hiszpania (Aljaraque)
Wiadomości: 1 819
Send a message via Skype™ to Ana2
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III

Cytat:
Bylismy tez u Piotrka... Stan fizyczny i psychiczny Piotrka jest na prawde zły...
Posiedzielismy u Nieg ok 5 minut... jest strasznie osłabiony, juz nie wspomne jak mocno wychudniety... co chwile przysypiał... nie ma sil mowic... No mowie Wam taka tragedia go spotkala ze nie wiem... Za co... komu On przeszkadzał...
Po tej wizycie wiem jedno... on ktoregos bliskiego dnia zasnie i po prostu juz sie nie obudzi... Organizm jest kompletnie wyczerpany... Od tygodnia nie przelknał nic... nic a nic nie je... co chwile wymiotuje... Okropny widok jak patrzy sie na mlodego faceta tak slabego...
Lekjarze ciągle zwlekaja i odkladaja podlaczenie ten sondy pokarmowej... Przekreslili chlopaka na dobre... ech... tak mi Go szkoda... Z jednej strony lepiej by bylo zeby szybciej sie to skonczylo... on cierpi, moze nie boli go nic, bo jest na morfinie, ale cierpi... widac to po jego oczach ze zle mu jest jak ktos go odwiedza... ze nie ma sil na rozmowe, ze nie ma sil na nic... On wie ze jest slaby... wie ze jest zle...
Woda w brzuchu mu sie zbiera... Brzuch ma strasznie wielki... Reszta ciala wychudzona... no mowie Wa to taki smutny i przerazajacy widok... Tak mi szkoda mlodych cierpiacych ludzi...
Ewka,strasznie mi przykro,okropnie sie czyta takie wiadomosci,az cos sie czlowiekowi robi.Mam nadzieje,ze stanie sie jakis cud...

Hadzi,nie pisalam wczesniej,ze sklep otwarty,bo nie mialam kiedy...a pierwsza rzecza jaka sprzedalam byla taka malutka biala sukienka w rozmiarze 3-6 miesiecy

Lece,bo Isiek mi sie znowu do piasku dobiera
__________________
"Dziecko to wielki dar....to czastka nieba na ziemi"
Ismael


Julian


ALBUMY
Ana2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-23, 10:32   #818
Synta
Rozeznanie
 
Avatar Synta
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 556
GG do Synta
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III

Kupiłam sobie na All spodnie jeansowe i są za małe źle się obmierzyłam a niestety nie mogę ich zwrócić... Może którejś z Was się spodobają... Spodnie są nowe z metką...
__________________
Paulinka
Piotruś




Edytowane przez Synta
Czas edycji: 2008-06-23 o 20:20
Synta jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-23, 11:09   #819
Synta
Rozeznanie
 
Avatar Synta
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 556
GG do Synta
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III

i kilka fotek mojej wczorajszej krakowianki ....
__________________
Paulinka
Piotruś




Edytowane przez Synta
Czas edycji: 2008-06-23 o 20:20
Synta jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-23, 11:34   #820
Hadżi
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Płock
Wiadomości: 2 078
GG do Hadżi
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III

Feddy

Kurcze, nie dobrze. Moja Ciocia też miała mnóstwo wody w jamie brzusznej. Rak zaatakował większość narządów i nie dało rady Jej uratować.

Po tej wizycie wiem jedno... on ktoregoś bliskiego dnia zaśnie i po prostu już sie nie obudzi...


Nie wiem co Ci napisać, nie wiem.




Ana
Wiem że nie miałaś czasu . Ważne że już ruszyło . Teraz "trzep kasiorę" abyś mogła zatrudnić sprzedawczynię a Ty zajmiesz się już tylko dostawami.

Syntuś

Holerka, jacy Wy Galantni oboje. Chyba Córcia urosła coooo?.
Buzilkę ma nadal taką samą Po Mamusi, po mamusi .
Luxio fotki
No, balkon macie za***jaszczy .
__________________
Michałek , nasz Promyczek
Hadżi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-23, 17:14   #821
Ana2
Zadomowienie
 
Avatar Ana2
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Hiszpania (Aljaraque)
Wiadomości: 1 819
Send a message via Skype™ to Ana2
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III

Synta,Paulinka krakowianka bombowa! Sliczna masz core,no i rodzice jacy eleganccy...Ja tez pamietam od zawsze upal w Boze Cialo,a tu taka pogoda bleee...Nawet na Wielkanoc,jak ja bylam mala,do swieconki mama ubierala mnie zawsze w nowa chinska sukienke,podkolanoweczk i i nowe sandalki i tak sie chodzilo z koszyczkiem do swieconki na letniaka,a teraz...klimat nam sie zmienia na maxa.
Fajne te dzinsy,a jaki rozmiar? najlepiej obmierz portki i podaj wymiary.I ile za nie dalas? Jak cena mnie nie zabije to moze sie skusze i odkupie je od Ciebie.Lubie taki fason.

Hadzi,na zatrudnienie sprzedawczyni to chyba dluuuugo nie bede mogla sobie pozwolic...no ale w sumie sklep otwieralam z mysla o sobie,zebym w domu sie nie nudzila
__________________
"Dziecko to wielki dar....to czastka nieba na ziemi"
Ismael


Julian


ALBUMY
Ana2 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-05-23, 17:43   #822
Wisniowysad
Zakorzenienie
 
Avatar Wisniowysad
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 5 765
GG do Wisniowysad
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III

hel-oł



Cytat:
Napisane przez Synta Pokaż wiadomość
A u nas znoooooowu pada od samego rana
o nas tyż dupna pogoda buuuuuuuuuuuuuuuu


ewunia - przytulam cie mocno i jestem myslami z wami, to bardzo przykre ze los bywa taki okrutny

synta- cudne fotki, slicznie paulinka wygladala
fajne te portki, alepewnie rozmiar baaaardzo nie moj, bo wy tu wszystkie scuple jestescie tylko ja mam tylek jak jagna z "chlopów"

hadzi - no to czekamy na fotki ze sprzetem ciezkim
Wisniowysad jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-23, 18:43   #823
Synta
Rozeznanie
 
Avatar Synta
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 556
GG do Synta
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III

Hadżi: Już sobie wyobrażam te zdjęcia z koparą... żeby tylko mi kopara nie opadła . Co do wkrętareczki to tak jak Ty mawiasz: jest Luxio . W 100 % zastapiła w domu śrubokręty

Ania: Rozmiar spodni na metce to 28/34 a dokładne wymiary to:
Stan: 23 cm
Talia: 39 cm x2
Biodra: 50 x2 cm
Szerokość nogawki (7cm od kroku): 27 cm x2
Szerokość nogawki na dole: 23 cm x2
Długość całkowita wew. nogawki: 88 cm

Spodnie są zapinane na guziki, przy kieszeniach i z tyłu mają skórzane wstawki, lekko przecierane, proste nogawki.

Cena jest niewielka, bo w licytacji zapłaciłam za nie tylko 37 zł, ale po co mają leżeć u mnie jeśli ktoś inny się w nie zmieści Ja niestety żałuję, że moje bioderka się nie mieszczą bo taka byłam "happy" jak wygrałam licytację
__________________
Paulinka
Piotruś



Synta jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-23, 19:45   #824
Ana2
Zadomowienie
 
Avatar Ana2
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Hiszpania (Aljaraque)
Wiadomości: 1 819
Send a message via Skype™ to Ana2
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III

Synciu,to ja te spodenki od Ciebie chetnie odkupie,bo baaaardzo mi sie podobaja.Jak bedziesz miala czas po niedzieli to wyskocz na poczte i zapytaj ile bedzie kosztowala przesylka do mnie (taka najzwyklejsza)-mysle,ze okolo 15zl,bo mama czesto do mnie takie wysyla.Ja pieniazki wysle Ci w kopercie priorytetem (tez tak do mamy wysylam i dochodza bez problemu),bo za przelew na konto w innym kraju zaplacilabym wiecej niz pewnie te spodenki warte.Wysle Ci euro,a Ty sobie wymienisz,ok?Tylko napisz mi jak euro stoi,albo najlepiej oblicz sobie koszty przesylki do mnie+cene spodni,przelicz na euro i napisz ile mam Ci w euro wyslac-tak bedzie najlepiej
Pozniej na pv wysle Ci moj adres i prosze tez o Twoj zebym mogla Ci kasiorke wyslac.

Marta,tos sie porownala do Jagny; ja to nie wiem co Ty od siebie chcesz,bardzo ladnie wygladasz i przeciez duuuzo juz zrzucilas kg.A tak poza tym to wszystkie nie mozemy byc takie same...nooo i niejedna mama chcialaby wygladac tak jak Ty w rok po urodzeniu dziecka; ja mam tutaj jedna znajoma,ktora juz trzeci rok walczy o powrot do figury sprzed ciazy.Jak ogladalam jej zdjecia zanim zaszla w ciaze to jej normalnie nie poznalam,laska byla na maxa ale z tych naprawde "extra rura",a teraz maaaatko! az mi jej zal,bo widac,ze ma dziewczyna kompleksy ogromne i zawsze powtarza,ze gdyby wiedziala,ze tak bedzie wygladala po dziecku to w zyciu by sie na nie nie zdecydowala...troche to przykre wg mnie.Ja tez mam fuuuuullllll wstetnych rozstepow ale zawsze powtarzam,ze moglabym miec dwa razy wiecej jak patrze na moich chlopakow
__________________
"Dziecko to wielki dar....to czastka nieba na ziemi"
Ismael


Julian


ALBUMY
Ana2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-23, 19:47   #825
freddy296
Wtajemniczenie
 
Avatar freddy296
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wiadomości: 2 801
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III

No nie moge sie uczyc... Nie moge... nie daje rady sie oderwac zupelnie od tej tragedi i skupic sie na nauce... Zrobilam sciagi, co bedzie to bedzie...

Przed chwila sie dowiedzialam, że Piotrek lezy pod respiratorem... stalo sie to zaraz po tym jak podlączyli mu te sonde pokarmowa... Cos czuje ze ta noc bedzie ciezka... Nie wiem czy jest jakas iskierka nadzieji na cud... Mysle ze to coraz blizej konca... Nie chce tak myslec, ale nic innego nie pozostaje...

Nie wiem czy to znak jakis, ale zatrzymala mnie na ulicy zupelnie bez wiednie Zakonnica, taka staarsza kobiecina... ona ma z 90 lat spokojnie - do komuni mnie przygotowywala... Nigdy w zyciu nie rozmawialam z Zakonnica (po za ta komunia), a tu kiedy przechodzilam kolo ich siedziby... powiedziala:

"popatrz Dziecinko jak pieknie pachnie ten Kwiat..."

ledwo uslyszalam... przeszlam nawet, ale cofnelam krok i widze jak podaje mi tego kwiatka z ogrodu, taka piekna roza... fioletowo-rożowa... moze to znak ze Ktos jednak czuwa nad tym wszystkim i wie co robi... Ale czy mozna zaufac... Codziennie ktos umiera, ktos sie rodzi... Odchodza i mlodzi i starzy... Miejmy nadzieje, ze jesli istenieje Ktos Kto ma nad nami władze to że sie nie pomylił...

Ale wiecie co... mowcie co chcecie, ale kiedy juz skonczylysmy rozmowe jakos mi sie lzej zrobilo... Nic nie wspomianlam o tej tragedi, bo skonczylo by sie to kazaniem... Nie wiem... moze cos sobie ubzduralam...
__________________
Ludzie najczęściej zdają sobie sprawę, że mają jedno życie gdy już je prawie przeżyli...
freddy296 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-23, 20:09   #826
Synta
Rozeznanie
 
Avatar Synta
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 556
GG do Synta
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III

Cytat:
Napisane przez freddy296 Pokaż wiadomość
Ale wiecie co... mowcie co chcecie, ale kiedy juz skonczylysmy rozmowe jakos mi sie lzej zrobilo... Nic nie wspomianlam o tej tragedi, bo skonczylo by sie to kazaniem... Nie wiem... moze cos sobie ubzduralam...
Wierzę Ewa, że taka rozmowa Cię nieco uspokoiła i pewnie sobie tego nie ubzdurałaś. Ja od jakiegoś czasu... jak widzę gołębia, który siada na "drutach elektrycznych" naprzeciw mojego okna WIEM, że to "duch" mojego zmarłego brata. I wcale przez to nie uważam się za "nienormalną". Po prostu w jakiś swój sposób mi to pomaga...

Ania: super, że spodenki się nie "zmarnują".
__________________
Paulinka
Piotruś



Synta jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-23, 20:23   #827
AgaGuernsey
Wtajemniczenie
 
Avatar AgaGuernsey
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 923
GG do AgaGuernsey
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III

Ewa nie wiem, co mam Ci napisać... bardzo przykre to wszystko, ale tak niestety jest, że co dzień ktoś się rodzi ktoś umiera... tylko dlaczego taki młody człowiek?
AgaGuernsey jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-23, 20:51   #828
ikol_a
Zadomowienie
 
Avatar ikol_a
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: póki co planeta Ziemia ;)
Wiadomości: 1 271
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III

witajcie kochani!
ja na chwilkę, bo jesteśmy u teściowej i nie wypada, żebym teraz przesiadywała przed kompem i nadrabiała zaległości.
Latamy w te wolne dni to tu to tam
Ula dniami całymi na dworze i jest gicio.
Dziś zaszalałam z zakupami w Reserved i lumpku CZAD!
A wpadłam tu po pomoc, bo skleroza nie boli...

KTO PAMIĘTA PRZEPIS NA SYROP, KTÓRY PODAWAŁA KAŚKA333, A KTÓRY ZACZĘŁA ROBI JULITA. Z PRZYROSTÓW - I TERAZ DO ZABICIA JESTEM - SOSNY CZY JODŁY. MI SIĘ ZDAJE, ZE JODŁY. ALE JAK TO W OGÓLE SZŁO...
W NECIE NIE MOGĘ ZNALEŹC
BUZIAKI
LAPTOP SZWAGRA PADA

To chyba będzie z sosny, bo tylko takie w necie znalazłam...Czy nie jest teraz za późno, zeby zebrac przyrosty? Kaśka pisała, że w połowie maja a to już czerwiec zaraz...
__________________
Uleńka
Nasze zdjęcia

Nie walcz z życiem...i tak nie wyjdziesz z tego żywa...
ikol_a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-23, 21:43   #829
Atiluj
Wtajemniczenie
 
Avatar Atiluj
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Płock
Wiadomości: 2 339
GG do Atiluj
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III

Na posty odpowiem jutro bo dziś myślę tylko o Piotrze Ewy i pisanie mi nie idzie.
Dziś trzeba Ikolę "ratować"

Ikola odrosty są z sosny. Bez mycia zasypywałam warstwami cukrem. Warstwy sosny były takie na około 3cm (choć to nie chciało tak całkiem płasko leżeć). Jak były większe, to je łamałam (te odrosty). Cukru dawałam na każdą warstwę około 2 cm. Ostatnią warstwą w słoiku był cukier. Przykryłam to gazą i stoi na parapecie wschodniego okna. Środkowe warstwy już puściły sok (14 dzień to stoi), spód jeszcze się nie rozpuścił a z górnej warstwy cukru zrobiła się skorupa.
Kasia333 pisała też o innym sposobie - o możliwości obgotowania tych odrostów i coś tam coś tam ale ja już byłam po zasypaniu ich cukrem.
Oooooo, tu masz co mi pisała Kasia333 (na str 15 i 17 ):
"Julitko syropek sosnowy robi się tak: w połowie maja zbieramy pędy sosnowe (takie klejące są nalepsiejsze - tylko z każdej gałązki powinno się zbierać 2-3 pędy, żeby drzewka nie ogołocić), układamy w słoju warstwami przesypując każdą cukrem. Potem stawiamy słój w słonecznym miejscu na ok. 2 tygodnie, żeby się cukier rozpuścił. Syropek cedzimy przez gazę do małych słoiczków. Z pozostałych pędów można zrobić syropek dla dorosłych. Ja nie robiłam, ale wyczytałam gdzieś w necie i w tym roku zrobię. Jak już odlejemy syropek to zalewamy pędy spirytusem z wódkę w stosunku 1:1, ale nie wiem w jakiej ilości ma tego roztworu być, chyba na oko, można dodać do tego 10 kuleczek suszonego jałowca, po 3 tygodniach odlać do butelki, mniam, mniam. A tu masz link jaki znalazłam przed chwilą, przepis na syropek taki jaki Ci podałam http://pychotka.pl/pychotka/content/view/2360/104/
No proszę! Jak ten czas szybko leci! W Płocku juz połowa maja. Julitko życzę powodzenia, jeśli zamierzasz czyścić te pędy. Możesz "wytrzepać" na sicie, bo jak zaczniesz myć, to sie możesz cała pokleić i zmyć to co w tych pędach najlepsze. Tak więc nie myj, a potem i tak zlewasz czysty syropek Z reszty zrób wódzię to Was odwiedzę"

Nie mogę znaleźć tego drugiego sposobu

Zmykam karmić Misia
__________________
Prosiaczek wspiął się na paluszkach i szepnął:
- Tygrysku...!
- Co Prosiaczku?
- NIC - odparł Prosiaczek biorąc Tygryska za łapkę - chciałem się tylko upewnić czy jesteś...


Atiluj jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-05-23, 22:01   #830
Atiluj
Wtajemniczenie
 
Avatar Atiluj
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Płock
Wiadomości: 2 339
GG do Atiluj
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III

Ikola Znalazłam na 23 stronie:

" Ooooooooooooooo!! Tak myślę i myślę co miałam Julitce napisać i mi sie przypomniało!
Julitko u mnie dziś przemysł sosnowy Marcina babcia dała mi przepis na oszczędność cukru. Gdybyś posłuchała mądrej koleżanki Kasi i zebrała teraz odrosty to też byś przyoszczędziła Babcia gotuje te odrosty i do odcedzonego wywaru dodaje cukier. Ja dziś zrobiłam połowę swoim sposobem a połowę babcinym. Mimo wszystko uważam, że stary sposób jest lepszy bo jest czysty sok z cukrem. Zapomniałam Ci napisać, ale pewnie to wiesz, że trzeba spasteryzować potem ten syropek. Nie wiem ile masz tych słojów, ale tak sobie pomyślałm, że gdybyś chciała mieć więcej syropu to nie będzie źle jak np. teraz część wrzucisz do gara, zalejesz wodą i ugotujesz. Potem gorące do słoiczków bez potrzeby pasteryzacji. To taka moja sugestia tylko "
__________________
Prosiaczek wspiął się na paluszkach i szepnął:
- Tygrysku...!
- Co Prosiaczku?
- NIC - odparł Prosiaczek biorąc Tygryska za łapkę - chciałem się tylko upewnić czy jesteś...


Atiluj jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-23, 22:17   #831
golabek
Wtajemniczenie
 
Avatar golabek
 
Zarejestrowany: 2002-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 139
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III

Ewa tak mi przykro To niesprawiedliwe Tym opisem przypomniałaś mi mojego wójka.Miał białaczkę.Odwiedzaliśmy go do końca i widok był tragiczny.

Wena mi odeszła



U nas dziś nie padało i przez godzinkę nawet było słoneczko.Wreszcie Bartul poszalał na polku.Przejechał się tramwajem i był zachwycony.Kupiłam sobie te spodnie,jednak czekały na mnie.Jutro jedziemy na działę i montujemy piaskownicę.Piasek już kupiliśmy.
Dobranoc
golabek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-23, 22:42   #832
madziaMADZIA
Zadomowienie
 
Avatar madziaMADZIA
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Olsztyn
Wiadomości: 1 410
GG do madziaMADZIA
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III

witajcie.tak sie zastanawiam czy mnie jeszcze pamietacie.nie bylo mnie...uuuuuu...sporo ale jak widze wcale mnie tu Wam nie brakuje.

u nas ok.zapracowana jestem strasznie.wstajemy 9-10 polazimy,pojemy itp i na dwor,pozniej usypiam Tati i wychodze do pracy.wracam o 22...i nic mi sie nie chce.

nie czytalam nic.w oczy rzucil mi sie tylko post Ewy.Ewuniu bardzo,bardzo mi przykro.trzymaj sie Kochana

Tatinka ok.ladnie sie rozwija.slicznie mowi mama-teraz juz wiem ze napewno ze zrozumieniem.wiecie jak slodziutko.ciagnie cycocha patrzy na mnie tymi wielkimi oczkami,odrywa sie usmiecha i mowi mama.no cos pieknego!dzis wrocilam z pracy a ona wybiega i krzyczy mama!wczesniej tez mowila mama ale jakos tak nie przekonala mnie ze wie co to znaczy.ona tak fajnie sie zawsze cieszy jak to mowi,pewnie datego ze ja sie ciesze.zasami tak pare razy pod rzad sie od cycka oderwie i powie.no cos pieknego.
...a poza tym jest uparta-nie wiem po kim, zlosliwa i strasznie sie denerwuje.czasmi strace cierpliwosc i dostanie klapatyle ze ona tylko zachichra sie diabelsko i dalej robi swoje.jak ja zaboli to sie rozplacze i pojdzie zwalic cos ze stolu albo dostane czyms co ma w reku akurat

ogolnie juz nawet moi rodzice mowia ze to szatan wcielony a niedawno bylo jeszcze "zlote dziecko", "ja nie wiem czemu ty narzekasz"
teraz jej sie ubzduralo takie glosne wciaganie powietrza "h-yyyy" jak cos zbroi-tak jak my zawsze robimy jak cos broi.broi i tak robi.slodziutkie to takie,tak mi sie smiac zawsze z niej chceja nie wiem co to bedzie jak ona urosnie...

kurde nawet nie mam czasu zdjec porobic

zwalniem sie,pracuje tylko do konca maja,pozniej mam zamiar uczyc tati spania w lozeczku i odzwyczaic ja od cycka.
ale musze Wam powiedziec ze jak Tati zostaje z Rafalem rano,wychodze jak spia przed 7 to oni potrafia spac do 9.30-10.jak Tati sie przebudzi i placze to on ja drapie po pleckach i ta zasypiamuslalam ze bedzie z tym gozej i tak mysle czy w nocy by tak nie bylo.moze w koncu bym poszla na jakas impreze bo ocipiec mozna!

na poczcie mam z 50 nieodczytanych wiadomosci....zaraz sie za to wezme chyba

calusy dla wszystkich dzieciatek,podwojne dla Isia i jego mamy
__________________

"...Jak dzieci są malutkie to rodzice z miłości chcą je zjeść...a jak dorosną to żałują, że tego nie zrobili..."

ALBUMY
TATIANY
https://wizaz.pl/forum/album.php?u=104100
madziaMADZIA jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-24, 07:00   #833
lachkasia
Zadomowienie
 
Avatar lachkasia
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: podkarpackie
Wiadomości: 1 156
GG do lachkasia Send a message via Skype™ to lachkasia
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III

Dzień dobry

Ewuniu:przutul: trzymaj sie Kochana.

Siedzimy w cały weekend w domciu, nici z naszych weekendowych planów.

Miłej soboty
lachkasia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-24, 10:07   #834
Ana2
Zadomowienie
 
Avatar Ana2
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Hiszpania (Aljaraque)
Wiadomości: 1 819
Send a message via Skype™ to Ana2
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III

czesc!
Ewa,strasznie mi przykro,ze z Piotrem tak zle.Kochana,trzeba wierzyc...moze stanie sie ten cud.
Wysciskaj ode mnie zone Piotra,to musi byc dla Niej koszmar (dla wszystkich najblizszych oczywiscie ale dla Niej to chyba najbardziej),bo Ona przezywa ten caly bol i cierpienie o wiele bardziej niz On (tak mysle,bo piszesz,ze Piotr na morfinie,to nieswiadomy jest w pewnym stopniu tego cierpienia),a Ona na to wszystko patrzy,biedna dziewczyna.
A sytuacja z zakonnica to moze faktycznie jakis znak,nadzieja na poprawe...

Madziu kochana,nikt tu o Tobie nie zapomnial,ja nawet pytalam co u Was (jak dwa czy trzy dni temu widzialam,ze nas czytasz) ale nic nie napisalas.
Wierze,ze nie masz czasu na nic bo u mnie to samo.Sklep od 4 dni mam otwarty i wszystko wywrocilo mi sie do gory nogami.Jak mam chwile to zagladam na wizaz,bo mam neta w sklepie i jestem u siebie,a Ty pracujac u kogos wiadomo,ze nie masz takiej mozliwosci,wiec nieobecnosc masz usprawiedliwiona
Caluski ogromne dla Twojej malej Zlosnicyi dla Ciebie rowniez.
Powiedz Tati,ze narzeczony byl u fryzjera (zdjecia wrzuce moze dzis wieczorem) i ze wyglada teraz jak prawdziwy mezczyzna.
Usciski i calusy!!!!

golabku,pochwal sie spodenkami

ikola,no to super,ze tak sie obkupilas.Jak bedziesz miala chwilke to wrzuc fotki (wiesz,ze my ciekawscy jestesmy),no i te zdjecia z budowy zapodaj
__________________
"Dziecko to wielki dar....to czastka nieba na ziemi"
Ismael


Julian


ALBUMY
Ana2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-24, 13:27   #835
bassienka
Zadomowienie
 
Avatar bassienka
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 1 436
GG do bassienka Send a message via Skype™ to bassienka
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III

Cześć wszystkim
Wczoraj wróciłyśmy z Emilką, ale tylko weszłam na chwilkę na wizaz zobaczyć ile mam do czytania I podłam w spanie razem z Małą po 20
Teraz Miśka śpi, to moze troszke uda mi sie nadrobić, bo juz prawie cały tydzień nie czytałam dokładnie Chociaż nie wiem jak to wyjdzie, bo Emilka śpi już 2 godziny takze pewnie zaraz się obudzi.
W oczy rzucił mi sie na razie tylko post Ewy. Trzymajcie sie kochani mam nadzieję, ze wszystko się jakoś ułoży.
__________________
Emilia 21-02-2007
Oliwia 21-04-2011

ALBUMY
[*] 18.06.2010
bassienka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-24, 13:45   #836
golabek
Wtajemniczenie
 
Avatar golabek
 
Zarejestrowany: 2002-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 139
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III

Testuje nasz nowy necik przez telefon na kartę.Jakimś cudem udało mi się go podłączyć Ja nemo jestem z komputerów Śmiga całkiem fajnie więc wreszcie będę miała na wsi kontakt z Wami Kupiliśmy kartę na próbę ale już widzę że będziemy go ładować regularnie.
Barti lula.Piaskownica gotowa.Jak tylko wstanie idziemy ją testować.Pogoda średnia ale nie pada.

Ewa przytulam mocno.Ciągle o Was myślę.Nie wyobrażam sobie jak to przeżywa jego żona.Koszmar Aż mi ciarki chodza jak sobie pomyślę jakie to życie niesprawiedliwe Wierzę mocno że jakiś cud się stanie

Madzia ostatnio myślałam co tam u Was

Ana fajnie że jesteś już na swoim Teraz tylko duuuuuużo klientów z grubymi portfelami Ci życzę
golabek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-24, 18:15   #837
Atiluj
Wtajemniczenie
 
Avatar Atiluj
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Płock
Wiadomości: 2 339
GG do Atiluj
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III

Ja tak króciutko, bo Hadzi teraz kąpie Misia i zaraz go będę "obrabiała"

Czarinka przysłała sms'a, że jest u rodziców Michała (wraca w środę) i nie bardzo może korzystać z komputera. U Niej i Trolasków wszystko OK. Zresztą opowie nam jak już będzie u siebie w domku. Tęskni za nami i pozdrawia.

I jeszcze na słówko do MadziM - jak Ty mogłaś pomyśleć, że o Tobie zapomniałyśmy Nie ma takiej opcji

Spadam bo kąpiel dobiega końca
__________________
Prosiaczek wspiął się na paluszkach i szepnął:
- Tygrysku...!
- Co Prosiaczku?
- NIC - odparł Prosiaczek biorąc Tygryska za łapkę - chciałem się tylko upewnić czy jesteś...


Atiluj jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-24, 20:30   #838
Atiluj
Wtajemniczenie
 
Avatar Atiluj
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Płock
Wiadomości: 2 339
GG do Atiluj
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III

Ewa widzę, że jesteś. Masz jakieś wieści? Jest jakaś poprawa?
__________________
Prosiaczek wspiął się na paluszkach i szepnął:
- Tygrysku...!
- Co Prosiaczku?
- NIC - odparł Prosiaczek biorąc Tygryska za łapkę - chciałem się tylko upewnić czy jesteś...


Atiluj jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-24, 20:57   #839
golabek
Wtajemniczenie
 
Avatar golabek
 
Zarejestrowany: 2002-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 139
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III

Ja też wpadłam sprawdzić wieści od Ewy Oby były lepsze.

My padnięci po dawce świeżego powietrza.Bartul padł zaraz po kąpieli.Piaskownica trafiona.Bartul zachwycony.Foty będą jutro bo mi aparat padł.Jutro idziemy na obiad do teściów bo szwagier będzie im przedstawiał nową dziewczynę
Zwalniam kompa Darkowi ale jeszcze wpadnę
golabek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-24, 21:31   #840
Synta
Rozeznanie
 
Avatar Synta
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 556
GG do Synta
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III

No kochane pisać....pisać.... bo tą stronę "rzeźbimy" już 2 dni
__________________
Paulinka
Piotruś



Synta jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:47.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.