Urodzone w 1989 :) cz. IV

[blaque]

Wiecie co znalazłam?
Smackersa o smaku piwa korzennego..

Nie ma bata! Muszę go mieć!

[marta6704]

Dziękuje za wszystkie info dotyczące konta.
Em szczególnie tobie

Założe sobie w MBanku już rozmawialam z rodzicami i moge

Blaque: Widzialam tego smackersa, ja mam melonowego (albo arbuzowego hehe sama nie wiem jaki to smak:P )

Dzisiaj miałam jazde i strasznie lało, Pierwszy raz jeździłam 3 godziny w taką pogode bleh

Czekam teraz na tż.

[i_n_e_s]

Finezja i Anecia fajnie Was znowu widzieć

Ja jeszcze nie mam konta w banku, więc nie pomogę.

Ja się nie dziwię ludziom, którzy wyjeżdżają zagranicę i myślę, że jeśli bym miała taką możliwość to bardzo chętnie bym się gdzieś wybrała na wakacje. Podszkoliłabym język, poznała inny kraj (jakbym chciała pojechać kiedyś do Irlandii) i jeszcze bym dostała na godzinę prawie tyle co dostanę tu przez cały dzień.

[Nija_]

Ja bym chciała smackersa o smaku M&MSa a są takie na allegro, albo jakieś o smaku ciasteczkowym, albo wiśnia czy truskawka ze śmietaną

[uhahana]

A ja chyba jestem jakaś inna Jedyny 'słodkozapachowy' kosmetyk, jaki mam, to kokosowa odżywka do włosów. Niczego innego nie toleruję.

A jak siostra jakiś błyszczyk waniliowy czy cocacolowy przyniesie, to... ble, fuj, jakoś nie umiem

Wolę kwiatki Haha.

[blaque]

Ej, baby baby

Nija moja koleżanka miała M&M'sa i pachniał brzydko..

laylaa Ty w najbliższej przyszłości jesteś u siebie w mieście...?

[Ywonula]

krasulka tak na biotechnologie

krówka ale jak do tego doszło? Poznała po głosie czy jak?

[Nija_]

blaque to ja zostanę przy Inglocie (Funny Lip Gloss) już miałam 2 razy o smaku gruszki i chyba znowu go kupię Chociaż kusi mnie jakaś kawa albo wanilia, coś z tych nieowocowych, ale jednak gruszka


Dziewczyny, a paletki Inglota można robić z których cieni? Sprint?
Chyba nie tylko, bo na all znalazłam Sprinty i mało tego...
http://allegro.pl/item367802232_ingl...szt_cieni.html
Wolałabym iść do Inglota z konkretną listą kilku cieni, bo jak zacznę się tam zastanawiać to do wieczora nie wyjdę
A chyba jadę z koleżanką w poniedziałek po numer NIP, tak na zapas, jakbyśmy znalazły jakąś pracę

[marta6704]

Napisane przez Nija_

Ja bym chciała smackersa o smaku M&MSa a są takie na allegro, albo jakieś o smaku ciasteczkowym, albo wiśnia czy truskawka ze śmietaną

Mi zapach M&Msa sie nie podobał , za to reszta to smakowita opcja.
Mój ukochany smacker to malina i walinia -

Był TŻ.
Oglądałam z nim Gotowe na wszystko, biedak wynudził się strasznie

Wiecie co zaczełam pisać w pamiętniku
Marzenia
Co chciałabym w życiu zrobić
Tak dla przykładu: chce nauczyć sie francuskiego i zwiedzić Paryż, chciałabym polecieć samolotem, chociaz spróbować windserfingu, chciałabym nauczyć się salsy i tanga, oraz coś nowocześniejszego.

Bede zapisywać wszystko ci przyjdzie mi do głowy.
To zawsze jakieś cele

Pisalam wam, że w tygodniu bede chyba w Warszawie ( ostatni raz byłam w podstawówce w ZOO )
Pojade do UW i z siostrą na rozmowe kwalifikacyjną, która ubiega się o miejsce ,, konserwatora zabytków", a na uczelni jest tylko 8 miejsc...

[Nija_]

marta to trzymamy kciuki za siostrę
Moja mama marzyła o takiej pracy, w ogóle ciągnęło ją w kierunku sztuki, ale wybrała szkołę bardziej praktyczną (gastronomiczną )


Fajny pomysł z pamiętnikiem
Ja też chciałabym podszkolić języki, bo mój poziom to porażka Póki co niemiecki, jakbym jechała do wujka do Niemiec w czasie roku (szkolnego), na wakacje nie ma szans np. do pracy, bo mama jest bardzo przeciwna, to nie będę wymuszać od niej pieniędzy, pojadę za swoje

I chyba sobie sprawię to:
http://www.langenscheidt.pl/sklep.ph...d=807&podkat=2

[krasulka7399]

Ale co to są te smackersy ?? Błyszczyki? balsamy? Ja jestem niedzisiejsza

[krowa_bez_mleka]

Napisane przez Ywonula

krówka ale jak do tego doszło? Poznała po głosie czy jak?

No...
I wtedy uświadomiłam sobie śmieszność tej sytuacji

Też bym sobie kupiła smacerksa, ale ponieważ we wtorek jadę na biwak i potrzebna mi kasa, muszę zadowolić sie wazeliną

EDIT: Krasulka, stronę wcześniej Nija chyba dała link do wątku o nich

[emememsik]

Nija, nie, do paletek nie wkłada się Sprintów, nie wiem dokładnie jakie tam cienie mogą być..
A hiszpańskiego nauczę się na romanistyce.

Napisane przez krasulka7399

Ale co to są te smackersy ?? Błyszczyki? balsamy? Ja jestem niedzisiejsza

Błyszczyki, balsamy.
Ja mam dwa: cynamonowe ciasteczko i wiśniowa coca-cola.

[201707171556]

A ja nie lubię balsamów do ust ani żadnych błyszczyków, nie moge zniesć tego lepienia sie ust, ale chciałabym jakiś w odcieniu delikatnego różu, bez drobiek...


Ciągle myślę nad szkołą dla siebie jeśli rzeczywiscie nie dostanę sie nawet na zaoczne na uniwersytet....
Narazie złoże papiery i tak na etnologię, historię sztuki, filologię polską, filologię rosyjską i filologię serbsko chorwacką...
I asekuracyjnie zapisze sie do tej szkoły filologicznej chociaż to będzie wydatek 6 tys złotych rocznie za samo czesne a do tego wpisowe 395 zł
Bo naprawdę boję się ze nawet jeśli rok przesiedze w domu ucząc sie do poprawy matury to i tak moge sie nie dostać nigdzie za rok, a tak postudiowałabym sobie te języki przez rok i poprawila mature a potem sie zobaczy najwyżej pociągągne prywatnie filologię aż do licencjatu a pożniej ASP....tylko skad na to wszystko wziąć pieniądze?


Nie smiejcie się ale...
Co to jest piwo korzenne?

[kasia89]

Ja mam smackersa w sztyfcie truskawkowego, truskawkową galaretkę, i skittles banana berry, i squezzy arbuzowy i truskawkowa lemoniada Wszystkie pachną obłędnie, ale te squezzy są jeszcze pycha w smaku, no i banana berry też Jak będę mieć przypływ kasy to też sobie zamówię jakieś na allegro, bo tam jest tyyyle różnych smaków
Kurcze perfumy też mi się kończą przydałoby się jakieś kupić, a tu kasy nie ma

Też bym się chciała hiszpańskiego nauczyć, zresztą pisałam pamiętam tu kiedyś o tym Oglądałam ostatnio Sierociniec, mówili po hiszpańsku i znowu się napaliłam

Ja wczoraj oglądałam Eurowizję Porażka
Też sobie zaczęłam lejdis ściągać, bo chętnie jeszcze raz bym obejrzała, a tu się oczywiście calkiem inny film ściągnął (dobrze że nie XXX )

[laylaaa]

blaque jestem jestem
chyba, że akurat będę musiała jechać do Krakowa pomagac mamie się urządzić..

nija mnie kusi włoski ale wiem, że jak już kupie książki to posiedzę nam nimi góra kilka dni i mi się znudzi, ot co


co do smackersów to jeszcze nie miałam.. przedwczoraj kupiłam nivee truskawkową, ale smaruję nią usta tylko w domu bo niestety nadaje lekki kolor, który mi nie odpowiada. ale zapach i smak pamiętam, że kiedyś były wiśniowe i brzoskwiniowe i też super pachniały, ale chyba je wycofali

poza tym to nie najlepiej u mnie.. rano babcię wzięli do szpitala

[krasulka7399]

Napisane przez uhahana

A ja chyba jestem jakaś inna Jedyny 'słodkozapachowy' kosmetyk, jaki mam, to kokosowa odżywka do włosów. Niczego innego nie toleruję.

A co to za odżywka? Kiedyś nie znosiłam zapachu kokosow a teraz wręcz uwielbiam

Napisane przez Ywonula

krasulka tak na biotechnologie

Też się kiedyś zastanawiałam nad tym ale nie mam pojęcia co się po tym robi. Jaką pracę można dostać ??

Napisane przez marta6704

Wiecie co zaczełam pisać w pamiętniku
Marzenia
Co chciałabym w życiu zrobić
Tak dla przykładu: chce nauczyć sie francuskiego i zwiedzić Paryż, chciałabym polecieć samolotem, chociaz spróbować windserfingu, chciałabym nauczyć się salsy i tanga, oraz coś nowocześniejszego.

Bede zapisywać wszystko ci przyjdzie mi do głowy.
To zawsze jakieś cele

Pisalam wam, że w tygodniu bede chyba w Warszawie ( ostatni raz byłam w podstawówce w ZOO )
Pojade do UW i z siostrą na rozmowe kwalifikacyjną, która ubiega się o miejsce ,, konserwatora zabytków", a na uczelni jest tylko 8 miejsc...

Najważniejsze mieć te marzenia. A jak się bardzo chce to się je zrealizuje

No a siostrze życzę powodzenia

Napisane przez krowa_bez_mleka

No...
I wtedy uświadomiłam sobie śmieszność tej sytuacji

Też bym sobie kupiła smacerksa, ale ponieważ we wtorek jadę na biwak i potrzebna mi kasa, muszę zadowolić sie wazeliną

EDIT: Krasulka, stronę wcześniej Nija chyba dała link do wątku o nich

Zaraz sobie poszukam. A co do tej rozmowy to śmieszna sytuacja, ja też czasem proszę mamę żeby zrobiła coś za mnie. w końcu to mama

A właśnie, co kupujecie mamom na jutrzejsze święto ?? Ja jeszcze nic nie mam

Napisane przez Durga

A ja nie lubię balsamów do ust ani żadnych błyszczyków, nie moge zniesć tego lepienia sie ust, ale chciałabym jakiś w odcieniu delikatnego różu, bez drobiek...


Ciągle myślę nad szkołą dla siebie jeśli rzeczywiscie nie dostanę sie nawet na zaoczne na uniwersytet....
Narazie złoże papiery i tak na etnologię, historię sztuki, filologię polską, filologię rosyjską i filologię serbsko chorwacką...
I asekuracyjnie zapisze sie do tej szkoły filologicznej chociaż to będzie wydatek 6 tys złotych rocznie za samo czesne a do tego wpisowe 395 zł
Bo naprawdę boję się ze nawet jeśli rok przesiedze w domu ucząc sie do poprawy matury to i tak moge sie nie dostać nigdzie za rok, a tak postudiowałabym sobie te języki przez rok i poprawila mature a potem sie zobaczy najwyżej pociągągne prywatnie filologię aż do licencjatu a pożniej ASP....tylko skad na to wszystko wziąć pieniądze?


Nie smiejcie się ale...
Co to jest piwo korzenne?

a ja lubię, ale tylko jeden, mój ulubiony tylko, że czasem szkoda mi wydać 20 zł na błyszczyk No i pomadka ochronna z bebe albo nivea

Co do szkól to czesne i wpisowe w tej filologicznej to kosmos jak na mnie, rodzice by się pewnie nie zgodzili bo to strasznie dużo pieniędzy. Ale poczekaj jeszcze na wyniki matur. Może akurat dostaniesz się na jakieś publiczne


Rodzice i siostra pojechali kupić psa I właśnie dzwonili, że oglądają Akitę, taki super pies, oglądałam kiedyś z mamą DDTvn i był w studio, jaki on kochany, wypijał wszystkim wodę ze szklanek


Laylaa, a babcia poważnie chora??

[emememsik]

layla, to coś poważnego?

[blaque]

laylaa co się dzieje z babcią?

[Ywonula]

laylaaa a co dokładniej jej jest?

krasulka szczerze mówiąc to ja sama nie mam konkretnego pojęcia co po tym mozna robić. Ale możesz zostać naukowcem , możesz pracować w labolatorium w kosmetologii np. Podobno można znaleść jeszcze prace w przemyśle farmaceutycznym ale tu bym się spierała bo po to jest farmacja Ja mam nadzieje że przyjmą mnie w jakiejś fajnej fabryce kosmetyków
Chociaż i tak pewnie za pieć lat dużo się zmieni, przecież chcą inwestować w biotechnologów... A co do AR na biotecha to tam trzba biologie obowiązkowo a Ty nie zdawałaś nie?

Dziewczyny znalazłam oferte pracy w sklepie 5-10-15 ale na pól etatu... Myślicie złożyć CV? Bo za wiele to nie będe tam zarabiać...

[emememsik]

Ywonula, a ile byś w tym sklepie dostawała?

[krasulka7399]

Napisane przez Ywonula

laylaaa a co dokładniej jej jest?

krasulka szczerze mówiąc to ja sama nie mam konkretnego pojęcia co po tym mozna robić. Ale możesz zostać naukowcem , możesz pracować w labolatorium w kosmetologii np. Podobno można znaleść jeszcze prace w przemyśle farmaceutycznym ale tu bym się spierała bo po to jest farmacja Ja mam nadzieje że przyjmą mnie w jakiejś fajnej fabryce kosmetyków
Chociaż i tak pewnie za pieć lat dużo się zmieni, przecież chcą inwestować w biotechnologów... A co do AR na biotecha to tam trzba biologie obowiązkowo a Ty nie zdawałaś nie?

Dziewczyny znalazłam oferte pracy w sklepie 5-10-15 ale na pól etatu... Myślicie złożyć CV? Bo za wiele to nie będe tam zarabiać...

Jak na początek to ja bym może się zatrudniła. Zawsze coś

Na UAM trzeba mieć biologię ale na AR ( w sumie już UP) wystarczy chemię, chyba nawet z samą matmą biorą. Oczywiście chodzi mi o Poznań(Bliżej mam do Bdg ale nie ciągnie mnie, żeby tam studiować). Ja myślę, że po chemii też bym się załapała do jakiejś firmy specjalizującej się w produkcji kosmetyków.

[laylaaa]

Napisane przez emememsik

layla, to coś poważnego?

wiem, że rano miała krwotok i od kilku dni gorzej się czuła, w tym wieku wszystko jest niebezpieczne..

staram się o tym nie myśleć, mam nadzieję, że będzie dobrze..

Ywonula jasne, że złóż.


Ja składam CV wszędzie, gdzie wisi ogłoszenie że kogoś szukają.. ale niestety nic z tego, nie chcą ludzi bez doświadczenia.

[blaque]

laylaa trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze

[Nija_]

laylaaa będzie dobrze, choć rozumiem, że się martwisz, bo moja babcia też już ma swoje lata i kiedy np. dzwoni, że gorzej się czuje, bardzo się martwimy w domu


Chodziłyście na korepetycje z chemii (pytanie do dziewczyn, które zdawały chemię )? Bo chyba musiałabym się zapisać, tylko w ogóle nie wiem co się na tych korepetycjach robi Nigdy nie chodziłam na żadne...
Co do nauczyciela to mam upatrzonego, panią, z którą miałam chemię przez 2 lata w LO, świetna nauczycielka, no i prowadziła biol-chem w mojej szkole teraz przez 3 lata i bardzo dużo ich nauczyła

[krasulka7399]

Laylaa, mam nadzieję, że wszystko dobrze się zakończy.

Nija, najczęściej robiłam organiczną ale też elektrochemię, ogólnie dużo z fizycznej i schematy reakcji i cykle reakcji z org., bardzo dużo z chromu i manganu - to najczęściej stopnie utleniania i oczywiście projektowanie doświadczeń, obserwacje i wnioski. On zadawał mi zadania i rozwiązywałam przy nim a jak czegoś nie umiałam to mi tłumaczył. No i do domu oczywiście zadawał różne

[Nija_]

Napisane przez krasulka7399

Nija, najczęściej robiłam organiczną ale też elektrochemię, ogólnie dużo z fizycznej i schematy reakcji i cykle reakcji z org., bardzo dużo z chromu i manganu - to najczęściej stopnie utleniania i oczywiście projektowanie doświadczeń, obserwacje i wnioski. On zadawał mi zadania i rozwiązywałam przy nim a jak czegoś nie umiałam to mi tłumaczył. No i do domu oczywiście zadawał różne

Ja mam zamiar do matury przerobić cały zbiór Pazdry, wszystkie zadania, myślę też nad testami z Operonu, miałam takie do WOSu i bardzo fajnie mi się z nimi pracowało

Myślę, że dobrą metodą korepetycji byłoby też coś takiego, że ja robię zadania w domu, jak najwięcej, a po prostu jak nie umiem to babka mi tłumaczy i też sprawdza czy mam dobrze zadania, do których w Zbiorze nie było odpowiedzi

Boję się tych doświadczeń, bo nigdy nie byłam w tym dobra

A z biologii genetyki

[uhahana]

Szalone

Pamiętam tylko tyle, że trzymam kciuki za zdrowie babci Layli

Ywonula, ja bym złożyła, jeżeli tylko w Twoim 5-10-15 nie wali tak kadzidełkami, jak w moim

Krasulka tą odżywkę mam od fryzjerki, nazywa się Friutree Coconut firmy Artego

[milkNhoney]

Laylaaa

siedzę pod kocem, piję karmelową herbate i nie chce mi się nigdzie wychodzić.
Coraz więcej znajomych wyjeżdża.
Myślę sobie jak to wszystko poukładać, żeby jak najlepiej wyszło.

Myslicie, że dałoby radę tak że: jadę pod koniec czerwca na wakacje, lipiec sierpień praca [ale wiadomo że ciężko coś znaleźć, latwiej iść do pup i zapisać się na staz ale na 2mies chyba jest nieważny] wrzesień- Tż idzie do wojska jeżeli się dostanie. Nie chcę zostać tutaj sama. Dlatego planuję wyjechać miesiac wczesniej do wawy i tam sie zaklimatyzować? Ewentualnie jak dostanę się na zaoczne na uniwerek popracowac do konca wrzesnia.- To juz graniczy z cudem.

[Ywonula]

em właściwie to nie wiem... Ale pewnie coś 6-7zł tak jak we wszystkich takich sklepach...
Myślałam żeby chociaż 1000 zarabiać miesięcznie a na 1/2 etetu w życiu tyle nie wyciągne z moim brakiem dośwaidczenia...

krasulka aaa boja pisalam o AR w krakowie Zapomniałam że Ty jesteś z drugiego końca Polski

Nija ja brałam korki raz w tyg. Ale Tobie nie wiem czy by nie przydało się częsciej. U mnie polegało to na tym, że wiekszość materiału pamiętałam. Zaczęliśmy razem z moim zeszytem z pierwszej klasy o budowie atomu, on dopowiadał też to czzego tam nie było. W domu miałam średno po 3 diały z pazdry do zrobienia. Na początku było multum tego, później te zadania już są takie nie specjalne i niektórych nie musiałam robić bo poprostu nie ma ich na maturze No a jak w miare przeszliśmy materiał to dawał mi arkusze d domu i uważam że to jest najlepszy sposób żeby się nauczyć (pod warunkiem że ma się powtórzony materiał!!) A że Ty nie wiesz co będziecie robić na tych lekcjach to nic nie szkodzi. To korepetytor ma wiedzieć jeśli jest w tym dobry

uhahana wiesz ja nawet nie byłam w tym 5-10-15 bo to na drugim końcu miasta

laylaaa wierze że wszystko będzie dobrze. A ile babcia ma lat?

A jeszcze mam takie pytanie do Was:
po której stronie w CV zamieszcze się zdjęcie? Bo w internecie różnie jest