Październikowe mamy 2017 - porodówka tuż tuż ❤ - cz. 4

[cb88dba0fc36678caba5734659402cd6408543f4]

Witam nowe koleżanki

U mnie poranek leniwy, a popołudniu byliśmy u koleżanki i jej córki dwa miesiące młodszej od mojego syna i czas zleciał niesamowicie szybko. Fajnie patrzeć jak dzieciaki bawią się ze sobą, a nie obok siebie. A my nawet miałyśmy czas na plotki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[joasiala]

Napisane przez alla83

Załącznik 7208991
Dostałam od brata 😁
I na dodatek ta sama firma co mój wózek. Mamas nad Papas

Czyli odloze składanie łóżeczka.... łóżeczko złożymy tak około 2 lub 3 miesiące po porodzie.
Co Wy na to?
Fajne podoba się Wam?

Fajny ten kosz dla małego i miły gest brata ☺

Napisane przez Lotso

Aneu dzieki ze pytasz😊😊ja to taka gadula i troche ucichlam to faktycznie podejrzane😊😊

Odpukac nadal spie dobrze ale czuje sie troche przytloczona,chyba tym ze nie znam tej daty ciecia i zaczelam sie stresowac co jesli nagle bede musiala jechac do szpitala mojego gina nie bedzie w miescie albo sobie wypije😜chyba ze przyjedzie na operacje po 4paku😀😀😜 jakos tak czuje sie niespokojnie. Gdyby to drugie ciecie bylo spoko to tak bym sie nie stresowala.ale jak sobie pomysle ze wtedy odlatywalam a oni ratowali moja macice a potem mnie to przechodza mnie dreszcze😖😖nic nie zrobie musze wytrwac do kolejnej wizyty i moze juz cos ustalimy.bo to bedzie moja ostatnia wizyta😜 Gin jest teraz tydzien na urlopie a potem wyjezdza 21.09 wiec miedzy 10-20 musialabym sie jakos wpasowac. A jesli miedzy 10-20 wrzesnia to oddaje drugie miejsce (bo mialam miec 07.09)bo na pewno ktoras tez bedzie chciala sie rozpakowac😜 jeszcze przenosze i bedzie😜😜

Ja nie wpuscilam zadnego dziecka do mojego lozka,pare razy musialam gdzies u kogos spac z dzieckiem to na nastepny dzien bylam polamana.szacun dla dziewczyn ktore to znosza.ja wolalam wstac 100razy w nocy a tak bylo z pierworodnym.bo wiedzialam ze jak sie zlamie to pewnie do teraz by chcial z nami spac.a ja sie nie wyspie bo mam lekki sen. Nawet gdy nigdy nie spal z nami czasem chce ale nie pozwalam.to wtedy ma fochy bo tata moze ze mna spac a on nie😜

Moja mama dzisiaj wyjechala i przyjedzie za tydzien- musi tacie nagotowac i poprac😜i bedzie do 22.09 wiec musze sie jakos w ta date ze szpitalem wpasowac. Od poniedzialku do piatku dzieci beda u tesciow.bo jak mamy nie bedzie to nie dam rady.tak mnie wszystko boli ze ja ledwo ide do lazienki😜wkurza mnie to lezenie- stepper za mna placze (slysze to w nocy 😀&#128512a ja placze za nim. Juz wszystkim mowie zeby mnie palneli w glowe jak zachce byc jeszcze raz w ciazy😀😀

Jak poczujesz ponownie instynkt macierzyński to kup sobie psa - jako substytut dziecka 😁, a dzieciaki pewnie też by się z takiego "rodzeństwa" ucieszyły.

Napisane przez anulka_l7

Super kosz 😍 wygląda na porządny no i bardzo ładny 😊 nie pogardziłabym takim prezentem.

Czytam teraz bloga matki prawnik, bo nie ogarniam tych urlopów i zasiłków macierzyńskich. Ale nie mogę się doszukać info na temat ekwiwalentu za urlop wypoczynkowy. Jeśli byłam na umowie na czas określony, a teraz mam przedłużoną do dnia porodu to mam złożyć o ten ekwiwalent jakiś wniosek? Sami z siebie na pewno nie zapłacą, jeśli się nie upomnę. Tylko zrobić to przed porodem czy po? Ktoś się orientuje? Szkoda mi odpuścić, bo nie wykorzystałam ani jednego dnia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Z tego co kojarzę to ekwiwalent powinni wypłacić na zakończenie umowy, czyli niezwłocznie po porodzie, bo wówczas dostaniesz też od nich świadectwo pracy, w którym powinien być uwzględniony. Zawsze możesz im przypomnieć (nawet teraz), że należy ci się jeszcze ekwiwalent za urlop. Jeżeli będą robić problemy możesz zgłosić to do pip.

Napisane przez letstry

Melliss, ja każdego dnia mam takie fazy, że się obwiniam za to, że Florek jest na swiecie tak wcześnie. Że przecież mogłam sobie codziennie ciśnienie mierzyć, albo od razu pojechać na pogotowie, a nie czekać do rana... mnóstwo takich mysli się we mnie kotłuje, ale zaraz potem uświadamiam sobie, że tu nie ma żadnej mojej winy i u Ciebie jest tak samo! Jesteś najlepszą mama dla swojej córeczki ️

Melduję, że Florek przekroczył kilogram 🏻

Florek rośnie jak na drożdżach 😉. Dzielny chłopak.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ania20bn]

Hej witam się sobotnio . Dzięki za cieple przyjecie i odpowiedzi na moje pytanie odnosnie środków do prania.
Dopiero teraz mam chwilkę na odpowiedzi bo wczoraj z wyjazdu późno wróciliśmy bo ok 4 a od dzisiaj taki nieziemski ból głowy ze caly dzień do niczego. Dopiero teraz trochę odzylam.

Napisane przez buzn

Hej Ania, ja jestem ze Śląska a dokładnie Sosnowiec i tu rodzę, ale pytaj jak coś o szpitale,bo raczej jestem poinformowana:P Może pomogę jeśli się jeszcze wachasz.

Ja używam lovela, teraz jest nawet promocja w Biedronce i brałam do kolorowych tylko proszek i płyn, piorę razem w proszku i dolewam płynu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Napisane przez goslawka

Ania20bn! Ja jestem ze slaska chce rodzic w Katowicach w klinice

Ja myślę o rodzdniu w Katowicach na bogucicach bo tam teściowa ma znajoma a i warunki mają dobre z tego co oglądałam. Znacie jakieś opinie o tym szpitalu?
Goslawka o jakiej klinice w Katowicach piszesz?

Napisane przez Maartikrk

Dziewczyny jakiej firmy pampersy królują u nas na wątku ??


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ja na ten moment mam pampersy, 1 dady i jakąś jedną paczkę pieluch z Tesco.

Napisane przez anulka_l7

Witam się i ja w nowym wątku



Witamy nową mamusię ☺ bardzo ładne imię dla córci ☺
Ja mam do prania proszki i płyny z loveli. Z perspektywy czasu żałuję, że wzięłam do białego i koloru, ale trudno, zużyje się. Na razie piorę bez płynu do płukania, żeby nie było zapachu.

Co do bujaczka też miałam kupować Tiny Love, ale okazało się, że dostaniemy jakiś od kuzynki Tż-ta, nie wiem jaki.

Joasiala to super wieści z wizyty trzymam kciuki, żeby malutka już nie zrobiła fikołka

Katka, a mogłabyś podzielić się linkiem do tego stanika? Rozmiary normalne?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dziękuję tatuś wybrał i jakoś tak się przyjęło.

Napisane przez LitttleHope

II stopien wlasnie powinien byc . Kobiety , ktore pala maja III przez palenie im sie szybciej starzeje. A tak zazwyczaj rodzi sie z drugim stopniem. Trzeciego stopnia juz nie jest tak wydolne i dziecko dostaje mniej substancji odżywczych.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A spotkalyscie się z sytuacja ze w 3 trymestrze jest 0 stopień dojrzałości łożyska? Bo ja na każdym prenatalnym tak mam i nie wiem czy jest to ok czy mam się martwić bo z tego co czytałem to powinnam mieć w 30 tygodniu już II stopień.

Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka

[buzn]

Bogucice mają bardzo dobra opinie. Spokojnie możesz tam rodzić

Florek kilogramowy😍😍

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lotso]

Kate jesli chodzi o dzielenie sie zabawkami to bylam sprytniejsza niz te moje przebiegle szarancze😀😜 jak urodzil sie mlodszy to od razu jako warzywo dostawal takie zabawki ktore chcialby dostac starszy, mialam jakies grzechotki po starszym wiec niczego nie potrzebowalam a jemu do 1.5 roku bylo obojetne co dostawal bo po prostu tego nie ogarnial. Przez te 1.5 roku tlumaczylam starszemu ze teraz Wojtek caly czas sie z nim ladnie dzieli i jak bedzie starszy to milo mu bedzie jak i on bedzie sie z nim dzielil. Dodatkowo wprowadzilam na ich urodziny dawanie upominkow dzieciom ktore do nas zapraszalismy i tlumaczylam ze fajnie jest sobie sprawiac radosc.ze goscie maja dla nich prezenty ale milo im bedzie jak tez drobnostke dostana, dodatkowo jak do kogos jedziemy to tez im mowie ze tej osobie damy upominek.bo milo jest kogos obdarowywac.za dobre reakcje i ich czyms drobnym obdarowywalam. Dzieki temu nie mam jako tako klotni o wszystko bo wiedza od zawsze ze milo jest sie dzielic. Sa spiecia i wtedy albo tlumacze starszemu ze Wojtek jeszcze do konca nie rozumie i razem tlumaczymy wojtkowi i odwrotnie.jak starszy sie zapomina i wyrywa mlodszemu przypominam mu ze Wojtek sie z nim dzielil a ja tez dzielilam sie swoim tv czy telefonem i tez nie musze tego robic. Jak juz widze ze np maja jakas misje ze beda chowali sie pod kocem-bo beda duchami a mlodszy mimo ze nie kuma to go nasladuje to od razu staram sie drugi koc dac i wyprzedzic wyrywanie sobie tego jednego. Teraz moj maluch jak sie urodzi to ma dla nich zestawy lego starszy wie i juz nie moze sie doczekac jak on obdaruje czyms brata albo siostre.no a jako 3miesieczne warzywo na swieta dostanie taki prezent jakim chcieliby bawic sie chlopcy no i przejde na drugi level tlumaczenia zecteraz dzidzia sie z nimi dziel zeby drugi zrozumial o co kaman😀👍

Aha no i zeby uniknac sytuacji wyrywania kupujemy prezenty na tym samym poziomie.bo ten mlodszy nasladuje starszego wiec kupujemy np lego city bo ten mlodszy przeskoczyl etap lego duplo.czapke jak starszy bedzie mial z drugim motywem spidermana to warto mlodszemu tez jezeli potrzeba. To sa ☠☠☠☠☠☠☠y a uniknie sie sprzeczek. Nie jestem za tym zeby kupowac dzieciom takie same zabawki bo wtedy mamy dwoch jedynakow a tu chodzi o to zeby nauczyli sie wymieniac.i kupujemy w tym samym temacie ale rozne.tu tez bywaja spiecia ale juz rozumieja zasady wymieniania sie.przynajmniej starszy i mlodszemu tlumaczymy. Czasem mlodszy wpada w histerie to musze ich rozdzielic.zabieram wszystko mlodszemu- czy cos rozumie to nie wiem.wydaje mi sie ze tak.a ze starszym rozmawiam co sie stalo a jak mlodszy sie uspokoi to my razem mu tlumaczymy.ale na prawde bardzo rzadko mamy takie sytuacje.raczej jest to spowodowane zmeczeniem mlodszego niz problemem z dzieleniem sie.

---------- Dopisano o 06:14 ---------- Poprzedni post napisano o 06:12 ----------

Hahaha Joasiala dobry pomysl! Tak zrobie😀😀👍

Brawo dla Florka!!😍😍😍😍😍

[rzeczozn]

Florek jak rośnie 😍😍❤❤❤

Wczoraj umęczona wróciłam po zakupach ciuchowych z galerii i padłam 😥

Spuchnięte stopy i dłonie to już chyba norma.. dobrze, że w nocy padało to jest czym oddychać.

Alla super ten kosz 😊

Udanej niedzieli 😊




Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[nunny]

Czesc Florianek rosnie jak ns drozdzach!

[migifigi]

Hejo! O super, Florianek już ponad kilogramek 😍

Wczoraj zrobiliśmy pomnik suni. Wieczorem pojechaliśmy do znajomych i wiecie co, opowiedzieli historię o swoich znajomych, gdzie 2 tygodnie temu dziewczyna rodziła i trochę za późno się ocknęła, że zaczyna się poród i jechała z mężem autem i na Moście w Warszawie powiedziała do męża, że już jest główka i ona rodzi, zatrzymał się, awaryjne, telefon na 112 i z ich pomocą mąż przyjął poród 😂 😂 nie odeszły jej wody a ona na to czekała i myślała, że to wyznacznik! Ale jaja.

[Cherry_Muffin]

Dlatego dziewczyny nie czekajcie na odejście wód bo tak się zaczyna jedynie ok. 10% porodów

Florek nasz koksik 💪

Ja dziś mam jakiś spadek energii życiowej, mąż dziś w pracy, zakopalam się w łóżku i nie wiem czy nie zrobię drzemka chociaż zwykle nie mogę.

[Kate Noir]

Napisane przez Lotso

Kate jesli chodzi o dzielenie sie zabawkami to bylam sprytniejsza niz te moje przebiegle szarancze😀😜 jak urodzil sie mlodszy to od razu jako warzywo dostawal takie zabawki ktore chcialby dostac starszy, mialam jakies grzechotki po starszym wiec niczego nie potrzebowalam a jemu do 1.5 roku bylo obojetne co dostawal bo po prostu tego nie ogarnial. Przez te 1.5 roku tlumaczylam starszemu ze teraz Wojtek caly czas sie z nim ladnie dzieli i jak bedzie starszy to milo mu bedzie jak i on bedzie sie z nim dzielil. Dodatkowo wprowadzilam na ich urodziny dawanie upominkow dzieciom ktore do nas zapraszalismy i tlumaczylam ze fajnie jest sobie sprawiac radosc.ze goscie maja dla nich prezenty ale milo im bedzie jak tez drobnostke dostana, dodatkowo jak do kogos jedziemy to tez im mowie ze tej osobie damy upominek.bo milo jest kogos obdarowywac.za dobre reakcje i ich czyms drobnym obdarowywalam. Dzieki temu nie mam jako tako klotni o wszystko bo wiedza od zawsze ze milo jest sie dzielic. Sa spiecia i wtedy albo tlumacze starszemu ze Wojtek jeszcze do konca nie rozumie i razem tlumaczymy wojtkowi i odwrotnie.jak starszy sie zapomina i wyrywa mlodszemu przypominam mu ze Wojtek sie z nim dzielil a ja tez dzielilam sie swoim tv czy telefonem i tez nie musze tego robic. Jak juz widze ze np maja jakas misje ze beda chowali sie pod kocem-bo beda duchami a mlodszy mimo ze nie kuma to go nasladuje to od razu staram sie drugi koc dac i wyprzedzic wyrywanie sobie tego jednego. Teraz moj maluch jak sie urodzi to ma dla nich zestawy lego starszy wie i juz nie moze sie doczekac jak on obdaruje czyms brata albo siostre.no a jako 3miesieczne warzywo na swieta dostanie taki prezent jakim chcieliby bawic sie chlopcy no i przejde na drugi level tlumaczenia zecteraz dzidzia sie z nimi dziel zeby drugi zrozumial o co kaman😀👍

Aha no i zeby uniknac sytuacji wyrywania kupujemy prezenty na tym samym poziomie.bo ten mlodszy nasladuje starszego wiec kupujemy np lego city bo ten mlodszy przeskoczyl etap lego duplo.czapke jak starszy bedzie mial z drugim motywem spidermana to warto mlodszemu tez jezeli potrzeba. To sa ☠☠☠☠☠☠☠y a uniknie sie sprzeczek. Nie jestem za tym zeby kupowac dzieciom takie same zabawki bo wtedy mamy dwoch jedynakow a tu chodzi o to zeby nauczyli sie wymieniac.i kupujemy w tym samym temacie ale rozne.tu tez bywaja spiecia ale juz rozumieja zasady wymieniania sie.przynajmniej starszy i mlodszemu tlumaczymy. Czasem mlodszy wpada w histerie to musze ich rozdzielic.zabieram wszystko mlodszemu- czy cos rozumie to nie wiem.wydaje mi sie ze tak.a ze starszym rozmawiam co sie stalo a jak mlodszy sie uspokoi to my razem mu tlumaczymy.ale na prawde bardzo rzadko mamy takie sytuacje.raczej jest to spowodowane zmeczeniem mlodszego niz problemem z dzieleniem sie.

---------- Dopisano o 06:14 ---------- Poprzedni post napisano o 06:12 ----------

Hahaha Joasiala dobry pomysl! Tak zrobie😀😀👍

Brawo dla Florka!!😍😍😍😍😍

Skomplikowane to 😜 właśnie miałam u siebie przez tydzień 3 latka i mojego 1,5 rocznika . Przez powiedzmy 5 dni starszy się ładnie dzielił i rezygnował z zabawki jak młody wpadał w histerie (zabierał wszystko starszemu co tylko dotknął) . Zdziwiłam się , że tak łatwo szło. Młodemu mówiłam , że nie może tak się zachowywać. Ale 2 ostatnie dni starszy zaczął się buntować. I już myślałam by kupować wszystko x2 na przyszłość by uniknąć awantur
Muszę zastanowić się nad Twoim sposobem , może to będzie jakieś rozwiązanie , ale póki co syn jest za mało kumaty by cokolwiek zrozumieć .



Letstry brawa dla Florianka! Pięknie rośnie 😍 jak wyniki badań ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[anulka_l7]

Witam się niedzielne w 34tc 😊 z jednej strony nie mogę uwierzyć jak ten czas szybko leci, a z drugiej chciałabym już listopad...

Brawa dla Florianka 😃 pięknie przybiera 😍

Joasiala, dziękuję. Tak zrobię. Wpadnę do nich przy najbliższej okazji i przypomnę.

Lotso podobają mi się twoje sposoby na uczenie i wychowywanie dzieci 😊 czytasz jakieś poradniki pedagogiczne czy to instynkt macierzyński? ☺

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Maartikrk]

Napisane przez migifigi

Hejo! O super, Florianek już ponad kilogramek 😍

Wczoraj zrobiliśmy pomnik suni. Wieczorem pojechaliśmy do znajomych i wiecie co, opowiedzieli historię o swoich znajomych, gdzie 2 tygodnie temu dziewczyna rodziła i trochę za późno się ocknęła, że zaczyna się poród i jechała z mężem autem i na Moście w Warszawie powiedziała do męża, że już jest główka i ona rodzi, zatrzymał się, awaryjne, telefon na 112 i z ich pomocą mąż przyjął poród 😂 😂 nie odeszły jej wody a ona na to czekała i myślała, że to wyznacznik! Ale jaja.

O nie...to właśnie mój koszmar z grupy fejsowej po tym filmiku ale co jak co wielkie gratulacje i szacunek dla nich i dla Taty, który poród odebrał Rozumiem, że nich do nich w trakcie nie przyjechał tylko ich instruowali przez telefon?

[migifigi]

Napisane przez Maartikrk

O nie...to właśnie mój koszmar z grupy fejsowej po tym filmiku ale co jak co wielkie gratulacje i szacunek dla nich i dla Taty, który poród odebrał Rozumiem, że nich do nich w trakcie nie przyjechał tylko ich instruowali przez telefon?

Jechała karetka ale jak dojechali to już było po wszystkim 😂 zabrali dziewczynę z dzieckiem do karetki i do szpitala a męża zostawili w tym aucie na tym moście 😂

[Lotso]

Jak wprowadzisz od razu to z czasem zakuma.to sa madre i cwane bestie😜

U Was jak mlodsze zacznie zabierac to dopiero za ponad rok.bo przeciez roczniaki to jeszcze nie kumate.mozna im zabrac i podmienic zabawke.tak ok 1.5roku staja sie waleczne i wtedy wjezdza bunt dwulatka to wtedy starszy bedzie mial 4 lata i bedziecie pracowac nad mlodszym.

Wydaje mi sie ze kupowanie wszystkiego podwojnie to strata kasy i dzieci nie naucza sie tej umiejetnosci wymieniania sie.ale moze niech wypowie sie jakis pedagog😜 dla mnie to wygodne rozwiazanie dla rodzica jak puszczanie non stop bajek (nie mowie o bajkach z umiarem)czy pielucha do 3rż.a tak to jest cięzasza przeprawa ale dzieki temu dzieci zaczna sie w koncu dogadywac i wspolpracowac. U nas od 3tyg jak mama byla znowu telewizor popsuty ufff strasznie te bajki w tv mnie irytowaly-szkoda mi bylo tych moich dzieci bo my zawsze włoczykije szwedalismy sie po dworze😜.ale jakos musialam przetrwac te 5tyg jak bylam sama a i tak szyjke szlag trafil:/ Teraz puszczam im bajki do snu audiobooki- bajeczka 10-15min, bo te wymagaja skupienia uwagi nad czytanym tekstem i wole to puszczac kiedy bede kapac i karmic najmlodsze niz to tv-jestem chyba na to uczulona 😀😀 (bo czytac to czytam non stop w dzien a wieczorem jestem juz wypompowana&#128540. Ja to lubie miec pod gorke😀😀

Migi ale historia😱😱😱moj chyba by nie dal rady.chociaz jakby musial to chyba by nie uciekl.moze predzej zemdlal😀😀

Dziewczyny u mnie do 3tyg powinno byc juz po wszystkim.aaaaa😀😀😀niedawn o nasze kropki mialy po 2cm a teraz maja po 2kg!!!!

[Maartikrk]

Napisane przez migifigi

Jechała karetka ale jak dojechali to już było po wszystkim 😂 zabrali dziewczynę z dzieckiem do karetki i do szpitala a męża zostawili w tym aucie na tym moście 😂

Biedny...Ciekawe ile tam jeszcze stał z trzęsącymi się rękami nie mogąc odpalić auta....rany ale będą mieli wspomnienia. Grunt, że wszystko dobrze się skończyło choć pewnie przy kolejnym dziecku przeprowadzą się gdzieś pod szpital

---------- Dopisano o 10:20 ---------- Poprzedni post napisano o 10:18 ----------

Napisane przez Lotso

Jak wprowadzisz od razu to z czasem zakuma.to sa madre i cwane bestie😜

U Was jak mlodsze zacznie zabierac to dopiero za ponad rok.bo przeciez roczniaki to jeszcze nie kumate.mozna im zabrac i podmienic zabawke.tak ok 1.5roku staja sie waleczne i wtedy wjezdza bunt dwulatka to wtedy starszy bedzie mial 4 lata i bedziecie pracowac nad mlodszym.

Wydaje mi sie ze kupowanie wszystkiego podwojnie to strata kasy i dzieci nie naucza sie tej umiejetnosci wymieniania sie.ale moze niech wypowie sie jakis pedagog😜 dla mnie to wygodne rozwiazanie dla rodzica jak puszczanie non stop bajek (nie mowie o bajkach z umiarem)czy pielucha do 3rż.a tak to jest cięzasza przeprawa ale dzieki temu dzieci zaczna sie w koncu dogadywac i wspolpracowac. U nas od 3tyg jak mama byla znowu telewizor popsuty ufff strasznie te bajki w tv mnie irytowaly-szkoda mi bylo tych moich dzieci bo my zawsze włoczykije szwedalismy sie po dworze😜.ale jakos musialam przetrwac te 5tyg jak bylam sama a i tak szyjke szlag trafil:/ Teraz puszczam im bajki do snu audiobooki- bajeczka 10-15min, bo te wymagaja skupienia uwagi nad czytanym tekstem i wole to puszczac kiedy bede kapac i karmic najmlodsze niz to tv-jestem chyba na to uczulona 😀😀 (bo czytac to czytam non stop w dzien a wieczorem jestem juz wypompowana&#128540. Ja to lubie miec pod gorke😀😀

Migi ale historia😱😱😱moj chyba by nie dal rady.chociaz jakby musial to chyba by nie uciekl.moze predzej zemdlal😀😀

Dziewczyny u mnie do 3tyg powinno byc juz po wszystkim.aaaaa😀😀😀niedawn o nasze kropki mialy po 2cm a teraz maja po 2kg!!!!

AAaaaa!!

[Lotso]

Anulka poradnikow raczej nie czytam. Dzialam instynktownie ale ostatnio siegnelam po jeden bo zaczelam sie zastanawiac czy nie popsuje swojego starszego bo on bywa bardzo histeryczny i buntowniczy (od zawsze) i przeczytalam pozycje o takich agentach jak moj i w sumie wyszlo na moje.ze z takim egzemplarzem jak moj musze byc bardzo stanowcza i konsekwentna. Kolezanka powiedziala mi ze ona nie potrafilaby tak tresowac dziecka ale jej corka jest z natury poukladana i spokojna a do charakteru mojego syna okazalo sie to trafionym rozwiazaniem. Oczywiscie to nie tresowanie tylko ta "kolezanka" chciala mi dowalic (pewnie ma smutne zycie&#128540.

[letstry]

Napisane przez Kate Noir

Skomplikowane to właśnie miałam u siebie przez tydzień 3 latka i mojego 1,5 rocznika . Przez powiedzmy 5 dni starszy się ładnie dzielił i rezygnował z zabawki jak młody wpadał w histerie (zabierał wszystko starszemu co tylko dotknął) . Zdziwiłam się , że tak łatwo szło. Młodemu mówiłam , że nie może tak się zachowywać. Ale 2 ostatnie dni starszy zaczął się buntować. I już myślałam by kupować wszystko x2 na przyszłość by uniknąć awantur
Muszę zastanowić się nad Twoim sposobem , może to będzie jakieś rozwiązanie , ale póki co syn jest za mało kumaty by cokolwiek zrozumieć .



Letstry brawa dla Florianka! Pięknie rośnie jak wyniki badań ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

W badaniach wszystko wychodzi póki co super, kariotyp pełny też prawidłowy, usg główki bez zastrzeżeń Jedynie co jakiś czas mu spadają białe krwinki i robią mu przetoczenie krwi. Ale tym kazali się nie martwić, bo to ponoc normalne u wcześniaków Czasem też łapią mu się infekcje, ale wszystkie szybciutko zwalcza

[Kate Noir]

Napisane przez Lotso

Anulka poradnikow raczej nie czytam. Dzialam instynktownie ale ostatnio siegnelam po jeden bo zaczelam sie zastanawiac czy nie popsuje swojego starszego bo on bywa bardzo histeryczny i buntowniczy (od zawsze) i przeczytalam pozycje o takich agentach jak moj i w sumie wyszlo na moje.ze z takim egzemplarzem jak moj musze byc bardzo stanowcza i konsekwentna. Kolezanka powiedziala mi ze ona nie potrafilaby tak tresowac dziecka ale jej corka jest z natury poukladana i spokojna a do charakteru mojego syna okazalo sie to trafionym rozwiazaniem. Oczywiscie to nie tresowanie tylko ta "kolezanka" chciala mi dowalic (pewnie ma smutne zycie&#128540.

Ja uważam , że niemowlaka nie powinno się " tresować " tylko jak najszybciej zaspokajać jego potrzeby. Płacz to jego jedyny sposób na zakomunikowanie , że coś jest nie tak. Koleżanka (bezdzietna of course) mówiła mi , że nie powinnam reagować na płacz i pozwolić się wypłakać 3msc dziecku . Bo przecież nic się nie stanie , a dziecko się nauczy, że musi poczekać . Chyba nie muszę mówić co o tym sądzę ?
Ale z takimi cwaniakami powyżej 1,5 roku to już coś innego i nie nazwalabym tego tresura tylko nie pozwoleniem by dziecko weszlo nam na głowę. Jak byś pozwoliła dzieciom na wszystko to z kolei pewnie padly by komentarze o bezstresowym wychowaniu . Od jakiegos czasu obserwuje przemianę mojego syna i widzę różnicę kiedy płacz jest słuszny , a kiedy to zwykła histeria . Oczywiście często wymiekam , ale się staram . Zresztą zazwyczaj jest spora różnica pomiędzy wychowywaniem córki a np. dwóch synów.

Napisane przez letstry

W badaniach wszystko wychodzi póki co super, kariotyp pełny też prawidłowy, usg główki bez zastrzeżeń Jedynie co jakiś czas mu spadają białe krwinki i robią mu przetoczenie krwi. Ale tym kazali się nie martwić, bo to ponoc normalne u wcześniaków Czasem też łapią mu się infekcje, ale wszystkie szybciutko zwalcza

Super to czytać nadal trzymam mocno kciuki by wszystko szło tak jak powinno ☺


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lynn]

Napisane przez migifigi

Hejo! O super, Florianek już ponad kilogramek ��

Wczoraj zrobiliśmy pomnik suni. Wieczorem pojechaliśmy do znajomych i wiecie co, opowiedzieli historię o swoich znajomych, gdzie 2 tygodnie temu dziewczyna rodziła i trochę za późno się ocknęła, że zaczyna się poród i jechała z mężem autem i na Moście w Warszawie powiedziała do męża, że już jest główka i ona rodzi, zatrzymał się, awaryjne, telefon na 112 i z ich pomocą mąż przyjął poród �� �� nie odeszły jej wody a ona na to czekała i myślała, że to wyznacznik! Ale jaja.

Ale historia!!! Mąż powinien dostać medal. Po takim wydarzeniu to pewnie już nic nie będzie mu straszne

Witam niedzielnie Pierwszy raz od dawna wyspałam się porządnie, bo wreszcie nie męczyła mnie zgaga. Znalazłam wczoraj kartkę na której mi gin wypisał co brać na zgagę, a ja o niej totalnie zapomniałam. Był tam Maalox i Alugrastrin. Kupiłam Maalox i póki co działa. Jest to taki syrop/mleczko o smaku mietowym, ale zdecydowanie lepszym niż Gaviscon. 250 ml kosztuje ok 13 zł.

Ostatnio na sr mówili, że poród może trwać nawet 16h. Czy to się odczuwa, w sensie czy ten czas sie dłuży?

[anulka_l7]

Napisane przez Lotso

Anulka poradnikow raczej nie czytam. Dzialam instynktownie ale ostatnio siegnelam po jeden bo zaczelam sie zastanawiac czy nie popsuje swojego starszego bo on bywa bardzo histeryczny i buntowniczy (od zawsze) i przeczytalam pozycje o takich agentach jak moj i w sumie wyszlo na moje.ze z takim egzemplarzem jak moj musze byc bardzo stanowcza i konsekwentna. Kolezanka powiedziala mi ze ona nie potrafilaby tak tresowac dziecka ale jej corka jest z natury poukladana i spokojna a do charakteru mojego syna okazalo sie to trafionym rozwiazaniem. Oczywiscie to nie tresowanie tylko ta "kolezanka" chciala mi dowalic (pewnie ma smutne zycie&#128540.

To jako pedagog (chociaż jeszcze bez własnych dzieci &#128521 powiem Ci, że według mnie bardzo dobrze robisz. To nie żadna tresura, tylko konsekwencja i jasne określanie granic. A to z kolei buduje u dzieci poczucie bezpieczeństwa.
Bardzo fajną książeczką jest "jak mówić, żeby dzieci nas słuchały, jak słuchać, żeby dzieci do nas mówiły".

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lotso]

Dzieki Anulka do psychologii jest mi bardzo daleko ale bardzo lubie obserwowac i analizowac zachowania. U starszego rozpoznalam ze jest i opozycyjne i buntowniczy no i akurat jest taka grupa opozycyjno-buntownicza do ktorej idealnie wpasowal sie moj starszak😀👍. Jako niemowlak juz widzialam ze to nie typowe dziecko jakie maja moi znajomi- bardzo duzo plakal. Jak wprowadzilam mu stale pory wszystkiego plus bardzo dawkowalam mu nowe przezycia i wrazenia czyli nie ciągalismy go wszedzie, unikalismy halasow, o 18 max zawsze sie zmywalismy do chaty od znajomych kiedy oni ze swoimi dziecmi patrzyli ze zdziweniem ze histeryzuje itd bo oni moga siedziec do 22 a dziecko sobie drzemie, przenosza dziecko i jest ok.a wiadomo ze kazde dziecko jest inne. U nas kazde nieprzewidywane historie wzbudzaly w nim tak silne emocje ze potem cofalismy sie do tylu zamiast do prwrazenKazdy mowil ze zle robie- ze powinnam ja rzadzic i wracac kiedy ja chce a dziecko ma sie dostosowac plys ze mam mu nie dawkowac wrazen ze ma miec stycznosc ze wszystkim od razu. W ogole nikogo nie sluchalam.wiedzialam ze slusznie robie. Stale pory i dawkowanie mu wrazen bardzo go wyciszylo i mial poczucie bezpieczenstwa. Potem pojawila sie opozycja i bunt. Po stalosci por ustalilam jasne granice co mozna czego nie i jakie sa konsekwencje. Konsekwencje od razu i nie trwajace duzo czasu- wtedy szybko do niego to docieralo. Czyli np nie mowilam juz nigdy nie wlacze ci bajki tylko- jutro nie bedzie mial bajki akcja-reakcja. Dziala w 100% A moje drugie dziecko??sam relaks wychowawczy przy tym pierwszym😀😀ale tez ma stale pory i ustalone granice.z trzecim juz pojdzie z urzedu hehe. Ja zeby upewnic sie ze w dobra strone ide to przeczytalam Sposob na trudne dziecko.

---------- Dopisano o 10:57 ---------- Poprzedni post napisano o 10:54 ----------

Ło matko Migi i tak go zostawili w tym aucie samego??😀😀😀juz ktos z karetki mogl z nim jechac.dla niego to chyba wieksze przezycie niz dla zony😀😀a to ich kolejne dziecko że tak szybko poszlo??

---------- Dopisano o 11:15 ---------- Poprzedni post napisano o 10:57 ----------

A w ogole ten moj 5latek to chodzaca cieta riposta (mowia ze po mnie hehe). Wczoraj wariowal- skoczyl mu cukier po torcie bo moj tata przyjechal po mame a mial urodziny i zrobilismy mu niespodzianke. A on sie specyficznie zachowuje po nadmiarze cukru (dlatego w domu nigdy nie mam slodkiego) i mowie mu zeby poszedl do swojego pokoju sie wyciszyc.a ja akurat siedzialam w kuchni- a on do mnie- a Ty nie powinnas lezec??? Myslalam ze padne buhehehe cwaniak jeden😀

[catiedove]

Napisane przez letstry

W badaniach wszystko wychodzi póki co super, kariotyp pełny też prawidłowy, usg główki bez zastrzeżeń Jedynie co jakiś czas mu spadają białe krwinki i robią mu przetoczenie krwi. Ale tym kazali się nie martwić, bo to ponoc normalne u wcześniaków Czasem też łapią mu się infekcje, ale wszystkie szybciutko zwalcza

Super! Florek to jest fighter . Tak trzymać i za jakieś kolejne dwa tygodnie do domciu .


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[dorkabl]

Cześć
Wychodzę z krzaków

Podczytuję was od paru tygodni. Mam nadzieje ze przyjmiecie mnie na nasza "ostatnia prostą".
Jestem mamą 6 letniego Olka. Teraz czekamy na Adasia, termin na 26 pazdz. W pierwszej ciązy lezałam grzecznie w szpitalu od 24 tc z powodu skracającej się szyjki. Teraz mam założony szew okrężny i lecę dwa razy dziennie z luteinką.

Pozdrawiam was wszystkie

[Lotso]

Kate "uwielbiam" rady bezdzietnych kolezanek😀😀ja potem tylko czekalam az ktoras urodzi i ile z tych madrosci wprowadzi w zycie hehe. Jak urodzilam pierwszego - to Wam pisalam ze jeszcze studiowalam zaocznie i nie zawsze tz mogl wrocic wiec raz w miesiacu moje 1.5roczne dziecko bylo u dziadkow na weeken.najpierw oni przyjezdzali do mnie ale ze wychodzilam o 7 i wracalam o 21 to zeby oni nie musueli wstawac o 6 zaproponowali ze beda brac do siebie w pt. Mi pasowalo a oni nie czuli sie zle w moim mieszkaniu.dziecku tez odpowiadalo.no i z nimi w tym momencie mieszkal brat tzta z dziewczyna i oni oburzeni ze jak beda mieli dziecko to nie oddadza komus. A ja tylko czekalam hahaha no wiec jak urodzila to pierwszy raz oddali na weekend jak dziecko mialo pol roku bo przestala karmic i oddali nie ze ich nie bylo w domu jak ja na uczelni tylko oddali zeby sie wyspac i odpoczac.no i zdarzalo sie tak co 2tyg regularnie.potem chyba juz co tydzien.no a jak wrocila do pracy to ich mala jak skonczyla w styczniu rok i 2 miesiace to non stop jest u jej mamy a oni laskawie zabieraja ja na weekendy-to tez Wam pisalam😀😀 i teraz ich slowa- My Nigdy nie oddamy dziecka (i malymi literami- chyba ze juz sie nam znudzi buhehehe)

[migifigi]

Napisane przez Lotso

---------- Dopisano o 10:57 ---------- Poprzedni post napisano o 10:54 ----------

[/COLOR]Ło matko Migi i tak go zostawili w tym aucie samego??😀😀😀juz ktos z karetki mogl z nim jechac.dla niego to chyba wieksze przezycie niz dla zony😀😀a to ich kolejne dziecko że tak szybko poszlo??

---------- Dopisano o 11:15 ---------- Poprzedni post napisano o 10:57 ----------

A w ogole ten moj 5latek to chodzaca cieta riposta (mowia ze po mnie hehe). Wczoraj wariowal- skoczyl mu cukier po torcie bo moj tata przyjechal po mame a mial urodziny i zrobilismy mu niespodzianke. A on sie specyficznie zachowuje po nadmiarze cukru (dlatego w domu nigdy nie mam slodkiego) i mowie mu zeby poszedl do swojego pokoju sie wyciszyc.a ja akurat siedzialam w kuchni- a on do mnie- a Ty nie powinnas lezec??? Myslalam ze padne buhehehe cwaniak jeden😀

To ich drugie dziecko. Pierwsze leżało w foteliku obok 😂

[nunny]

Napisane przez migifigi

Hejo! O super, Florianek już ponad kilogramek 😍

Wczoraj zrobiliśmy pomnik suni. Wieczorem pojechaliśmy do znajomych i wiecie co, opowiedzieli historię o swoich znajomych, gdzie 2 tygodnie temu dziewczyna rodziła i trochę za późno się ocknęła, że zaczyna się poród i jechała z mężem autem i na Moście w Warszawie powiedziała do męża, że już jest główka i ona rodzi, zatrzymał się, awaryjne, telefon na 112 i z ich pomocą mąż przyjął poród 😂 😂 nie odeszły jej wody a ona na to czekała i myślała, że to wyznacznik! Ale jaja.

Napisane przez migifigi

Jechała karetka ale jak dojechali to już było po wszystkim 😂 zabrali dziewczynę z dzieckiem do karetki i do szpitala a męża zostawili w tym aucie na tym moście 😂

Ale historia! Boze bron pezed takimi przygodami...

[Lotso]

O masakra😱😱😱😱😱😱😀😀😀😀

---------- Dopisano o 11:45 ---------- Poprzedni post napisano o 11:42 ----------

Witaj Dorka!

Letstry cudowne informacje❤❤❤❤❤

[Katka20]

Nie chce mi się cytować

Mówiłam że maalox jest ok jeszcze zamiennie ten ranigast na mdłości choć on niezbyt w ciąży polecany ale jak to mówią korzyści przewyższają...etc

Letstry- wspaniałe wieści, nie dość że maly już nie taki mały, a przynajmniej ciężki! I dzielnie zwalcza infekcje, no pięknie!

Lotso - Twoje metody wychowawcze mi odpowiadaja, widać, że jestes mama na pełnym etacie, bo doskonale odczytujesz swoje dzieci i sama wypracowalas na nie sposoby.


Też mnie irytują złote rady lub komentarze innych osób. W stylu osoby z rodziny że oooo jaki mały brzuch maaaszzzzz (jego żona hmm figurę ma dosyć mocna i dużo przytyła w ciąży więc na koniec była spora) lub że uuuu z moją figura to będę długo rodzić (jej trzeci poród trwał krótko,reszta naście godzin). Bo to od figury faktycznie zależy ile trwa poród i zawsze jakieś dziwne teksty jakby jego życie było super ekstra a wierzcie mi- nie jest.
Lub komentarze od osób co maja dzieci, jak np pytają o paznokcie czy sama robię, lub wyjeżdżamy gdzieś, albo wychodzę sama - no zobaczysz jak to jest z dzieckiem ! No jak? Tak samo tylko kwestia organizacji. Wcześniej czy później się unormuje. Albo dają do zrozumienia że nie mam pojęcia jak to jest, że kolki, płacze, infekcje, nieprzespane noce itd. No kurde mam 31lat i akurat sobie zdaje sprawę jak to może wyglądać.
Więc nie wiem co gorsze, rady i komentarze ludzi co maja czy co nie mają dzieci


Aaaaaaaaaaaaa ta historia o porodzie w drodze hahaha TŻ skomentował - no może tak się zdarzyć. Ale w oczach widziałam przerażenie


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lotso]

Hehe no Katka tez slyszalam teksty przy pierwszym- ale teraz zobaczysz! itd.. przy drugim- oj to teraz dopiero bedziesz miala przerabane! Przy trzecim wyprzedzam i pytam sie kiedy ten ktos w koncu bedzie mial drugie? Bo my juz naszej trzeciej zabki nie mozemy sie doczekac i w sumie to moglibysmy miec takie cztery hehehe nie wiem na prawde po co te teksty bo niby co mozna zobaczyc?? Ludzie chyba chca sie poczuc lepiej tak mowiac. Ja Alla i Dominikowa mamy porownanie ze z dwojka jest fajniej niz z jednym. Fakt wiecej roboty ale widok bawiacych sie ze soba i wychowywujacych razem dzieci bezcenny😊😊 dlatego do tego trzeciego bedzie brakowal mi 4ty kompan ale chyba za rada Joasiali kupimy psa i dam spokoj juz mojej macicy😀

Wczoraj caly dzien kichalam (jakis katar mnie dopadl)i myslalam ze wody mi zaraz pojda.na szczescie cisza😜😜

[goslawka]

Napisane przez letstry

Melduję, że Florek przekroczył kilogram 🏻

Super

Napisane przez ania20bn

Goslawka o jakiej klinice w Katowicach piszesz?
Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka

Centralny Szpital Kliniczny im. prof. Kornela Gibińskiego ten an Ligocie, rodziłam tam syna i byłam w miarę zadowolona :P
Bonifratrów też mają dobrą opinię i rozważałam, bo mam sporo bliżej z resztą nie wiem jak się skończy, bo jak nie będzie miał mnie kto odwieść (TŻ daleko pracuje) i wezwę karetkę to mnie zawiozą do najbliższego, no chyba, że sama się odwiozę, ale chyba bym się bała xD