Październikowe mamy 2017 - porodówka tuż tuż ❤ - cz. 4

[Maartikrk]

Napisane przez aguleekk

To u mnie nic nie było napisane na ten temat.

W ogóle co do informacji na stronie szpitala... wy sobie golicie krocze przez porodem? Bo kurczę wiele razy gdzieś czytałam, ze dziewczyny się normalnie gola przed żeby się lepiej czuć, a ostatnio na stronie mojego szpitala czytam, że proszą o nie golenie się w bliskim okresie porodu że względu na małe ranki,które się moga zrobić, a to grozi zakażeniem. Pisza, że polecają sobie tylko przystrzyc gdybym tego nie przeczytała to bym się ogolila normalnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja nie znalazłam nigdzie takiej informacji może na sr nam coś powiedzą.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Cherry_Muffin]

Aguleekk nie wiem czy mi zrobią. Obstawiam że nie. Będę mówić, zobaczę.

Z tego co wiem to do porodu gola, bo jak jest szycie to lepiej gdy nie ma żadnych włosków?

[dominikowa]

Goslawka, nie mam nikogo takiego w okolicy. Moze maz sie wyrwie na 20min.

U nas w szpitalu trzeba byc wydolonym, za pierwszym razem nie zdazylam to na ip mnie golilam, bardzo nieprzyjemnie bylo, za dru h im razem juz sama w domu pilnowalam golenia.

Wypilam troche coli i jakby lepiej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[aguleekk]

Cherry no ja też tak slyszalam własnie:p dlatego wiem, że się dziewczyny gola na spokojnie w domu, a tu takie coś

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[SzKlAnEczKaaaa1212]

Nie no ja też mam się zamiar ogolić przed porodem. Jakoś nie chciałabym żeby ktoś mnie golił, niezbyt komfortowe. Chociaż cały poród to nie jest jakiś szczyt komfotru i intymności

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Maartikrk]

Dziewczyny - Octanisept - jaka pojemność?
- Jaki krem ochronny do pyszczka?


W koszyku Gemini mam:

- sól fizjologiczną
- Sudocrem najmniejszy,
- Maść Linomag,
- Katarek plus,
- Waciki

Dodawać Espumisan 100? Linomag czy Bepanthen? Sudocrem większy?
Co jeszcze dorzucić? Help !

[aguleekk]

No ja też byłam pewna,że będę się golić po to żeby potem żadna baba nie musiała mi tam grzebać maszynka 20170829_102522.png

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lynn]

Napisane przez aguleekk

Cherry no ja też tak slyszalam własnie:p dlatego wiem, że się dziewczyny gola na spokojnie w domu, a tu takie coś

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie na sr mówili, żeby się w domu ogolic.

Napisane przez Maartikrk

Dziewczyny - Octanisept - jaka pojemność?
- Jaki krem ochronny do pyszczka?


W koszyku Gemini mam:

- sól fizjologiczną
- Sudocrem najmniejszy,
- Maść Linomag,
- Katarek plus,
- Waciki

Dodawać Espumisan 100? Linomag czy Bepanthen? Sudocrem większy?
Co jeszcze dorzucić? Help !

Octenisept- najmniejszy
Sudocrem- najmniejszy
Ja brałam 2 x linomag i Bepanthen 100 g + 30 gr
Krem ochronny na zimę kupiłam ostatnio z Momme (naturalny skład)

Dodałabym jeszcze wit D, podkłady, majtki poporodowe.

[aguleekk]

Napisane przez Maartikrk

Dziewczyny - Octanisept - jaka pojemność?
- Jaki krem ochronny do pyszczka?


W koszyku Gemini mam:

- sól fizjologiczną
- Sudocrem najmniejszy,
- Maść Linomag,
- Katarek plus,
- Waciki

Dodawać Espumisan 100? Linomag czy Bepanthen? Sudocrem większy?
Co jeszcze dorzucić? Help !

Sudocrem na 100% wystarczy Ci mały. A octanisept brałam mały, chyba większość dziewczyn też, chociaż podobno się nie zmarnuje bo się przydaje i dla dorosłych.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[migifigi]

Ja się ogolę w domu na pewno. Nie przejmowałabym się tym co piszą 😊

---------- Dopisano o 09:37 ---------- Poprzedni post napisano o 09:36 ----------

No kupiłam sobie ten maalox, zobaczymy...

[aguleekk]

Napisane przez migifigi

Ja się ogolę w domu na pewno. Nie przejmowałabym się tym co piszą 😊

No chyba też to oleje bo pierwszy raz się spotkałam z taka informacja

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[migifigi]

Kate oglądam właśnie te rozmowy w toku- mężu jak to jest być w ciąży 😂😂 dobre jaja

[Maartikrk]

Apropo wymagań szpitalnych - u mnie szpital wymaga 4 koszul - 2 do porodu i 2 do karmienia... Jeśli to wszytko ma iść później do kosza to przepraszam ile ja mam tego mieć skoro w domu muszę też mieć dla siebie ? ;P
No i co z kocykiem/rożkiem? Wywalacie po szpitalu?

[migifigi]

Napisane przez Maartikrk

Apropo wymagań szpitalnych - u mnie szpital wymaga 4 koszul - 2 do porodu i 2 do karmienia... Jeśli to wszytko ma iść później do kosza to przepraszam ile ja mam tego mieć skoro w domu muszę też mieć dla siebie ? ;P
No i co z kocykiem/rożkiem? Wywalacie po szpitalu?

Ja nic nie wyrzucam. Zamierzam dobrze wyprać ale nie mam zamiaru wyrzucać ani koszul ani rożka

[joasiala]

Oj dziewczyny współczuję wam tych dodatkowych dolegliwości, oby szybko przeszły. Bo już III trymestr sam w sobie jest ciężko.
U mnie na gardło pomaga argentin t.

Napisane przez alla83

Koszmarna noc za mną
...same chore sny miałam...takie horrory jakieś.... dużo tego było....duzo się działo...niefajnie

Wczoraj był taki milutki dzień to nie wiem skąd te koszmary

Spędzony z corciami nad morzem
Załącznik 7211811Załącznik 7211826

Zazdroszczę takiego dnia nad morzem 😊

Napisane przez Lotso

Tak Lynn leze caly czas od miesiaca.a od kwietnia jak mi sie ta blona oderwala to praktycznie caly czas. Slysze jak moj tylek placze. Nie wiem jak ja przelezalam cala pierwsza ciaze i wstawalam tylko na siku😱😱

Dzisiaj we snie znowu zdradzilam tzta😀ale teraz to juz przesadzilam😀😀bylam na basenie i minelam sie z fajnym facetem, szlam do szatni i tak odsunelam ramiaczko zeby go zachecic do wspolnej kapieli ale za nim wyszla mloda dziewczyna 12-14??i speszylam sie co ja robie wtf..no i skrecilam do swojej szatni.jak otwieralam przebieralnie to ktos namietnie chwycil mnie z tylu i wszedl za mna.znowu sie speszylam bo przeciez tamten byl z kims.odwrocilam sie a to byl on😀😀powiedzial ze to jego corka i ze widziala jak na niego patrze i ma isc za mna (mam banana na twarzy jak Wam to pisze&#128540.umowilismy sie do mnie do domu bo mialam wolna chate.po seksie on zasnal i wieczorem ktos zaczal otwierac drzwi.my bylismy w jakims dodatkowym pokoju. Przykrylam go koldra i wyszlam. Przywitalam tzta i synow. Polozylismy sie spac a ja kombinowalam jak pozbyc sie kochanka😀😀ale ten spal!przysnelam i ja!!o 6 zaczal dzwonic budzik tzta i przebudzilam sie cala spocona bo kochanek w lozku.no i pobieglam do niego i go budze.nagle wszedl syn i zaczal sie na niego patrzec.jak sie ubral i wychodzil to tz jadl juz sniadanie w kuchni😀😀szybko pozegnalam tamtego i zagralam ze to znajomy chcial sie przekimac.a przeciez mamy wspolnych znajomych a nawet nic o tamtym nie wiedzialam.balam sie ze tz zacznie podpytywac.niby lyknal ale po oczach widzialam ze wie ale przy dzieciach nic nie mowi.nie wiem skad ja mam te sny😀😀😀

Lotso takie sny to już chyba z powodu abstynencji od sexu 😉

Napisane przez aguleekk

Ja pije mleko z miodem bez czosnku to jest spoko w smaku.


My też przez całe wakacje się nie wybraliśmy bo albo pogoda akurat na weekend straszna albo było coś ważniejszego:/

Moja mama mnie wczoraj strasznie wkurzyla.. gadaliśmy przez telefon tak sobie i mówię ze ja siedzę, a Tz pojechał po zakupy. To mi powiedziała, że chyba ubrać się i wsiąść do auta to nie tak ciężko, a Tz mi w końcu wypomni,że tylko leżę, a on mimo pracy musi latać. I spytała czy chociaż zrobiłam obiad... ona z tych co pracowała do porodu i rzekomo absolutnie nic jej nie bylo, jakby sobie pilke z przodu dokleila i tyle. Mi też niby nic nie jest,czasem się gorzej czuje,ciężko mi ale nie mam żadnych przeciwskazan żeby np. sprzatac więc sprzątam tyle, że nie wszystko,czasem mniej czasem więcej, czasem daruję sobie zakupy czy coś. Wczoraj aż się poplakalam bo czuje się jak jakaś ksiezniczka co tylko leży, a wcale nie musi i mogłaby się ruszyć

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Agulek jeżeli mąż nie narzeka to się nie przejmuj. Ja też nie mam jakiś wskazań, żeby tylko leżeć i nie przemeczac się. Ale poprostu jest mi już ciężko, schylic się nie mogę, stać długo też nie. Ugotowałam wczoraj zupę i później nawet z córką na spacer nie wyszłam, bo nie miałam siły. Dobrze, że chociaż ogród jej wystarczył.
Dzisiaj mój tata się zapowiedział, że koło południa podjedzie po Oliwke i ją zabierze na działkę.

Napisane przez aguleekk

To u mnie nic nie było napisane na ten temat.

W ogóle co do informacji na stronie szpitala... wy sobie golicie krocze przez porodem? Bo kurczę wiele razy gdzieś czytałam, ze dziewczyny się normalnie gola przed żeby się lepiej czuć, a ostatnio na stronie mojego szpitala czytam, że proszą o nie golenie się w bliskim okresie porodu że względu na małe ranki,które się moga zrobić, a to grozi zakażeniem. Pisza, że polecają sobie tylko przystrzyc gdybym tego nie przeczytała to bym się ogolila normalnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja się normalnie golilam przed porodem dla własnego samopoczucia. Chociaż i tak teraz chyba się nie dogalam całkowicie, bo poprostu nie widzę i brzuch przeszkadza 😄

Napisane przez Maartikrk

Dziewczyny - Octanisept - jaka pojemność?
- Jaki krem ochronny do pyszczka?


W koszyku Gemini mam:

- sól fizjologiczną
- Sudocrem najmniejszy,
- Maść Linomag,
- Katarek plus,
- Waciki

Dodawać Espumisan 100? Linomag czy Bepanthen? Sudocrem większy?
Co jeszcze dorzucić? Help !

Ja jeszcze mam w koszyku bepanthen. Sudocrem mały ci starczy. A i tak na odparzenia dobrze sprawdza się zwykła maka ziemniaczana.
Espumisan zawsze mozesz dokupic jak bedzie taka potrzeba.

Napisane przez Maartikrk

Apropo wymagań szpitalnych - u mnie szpital wymaga 4 koszul - 2 do porodu i 2 do karmienia... Jeśli to wszytko ma iść później do kosza to przepraszam ile ja mam tego mieć skoro w domu muszę też mieć dla siebie ? ;P
No i co z kocykiem/rożkiem? Wywalacie po szpitalu?

Ja poprostu wypiorę wszystko w wyższej temperaturze i wyprasuje po szpitalu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Aleaa_]

Octenisept mały wystarczy, ja mój wyrzuciłam w połowie zużyty, bo data ważności minęła a psikalam go dość dużo, bo później jeszcze rane po wyrostku.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[nunny]

Napisane przez aguleekk

No nie nakręcam się bo to nie pierwszy raz jakies takie teksty ale to po prostu wkurza, zwlaszcza ze nie leze cale dnie ale nie bede sie przeciez tlumaczyc,ze np. zrobilam pranie bo to zalosne, więc tyle mojego że sobie komuś powiem i sobie pogadam.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Moja mama tez z tych co do porodu pracowaly i niby rzadko ale czasem cos tam powie ze nie robie tego czy tamtego. Ale mam to w nosie, moja ciaza, moje dziecko i moje mieszkanie. Dobrze ze nie wie ze obiadu czasami nie robie sama tylko maz, albo ze on sam sprzata bo ja sie ledwo schylam. Tesciowa do mnie niby nic nie mowi z takich rzeczy ale swojej corce juz potrafi... Boze jak ja sie ciesze ze mieszkamy sami.

Napisane przez Maartikrk

Dziewczyny - Octanisept - jaka pojemność?
- Jaki krem ochronny do pyszczka?


W koszyku Gemini mam:

- sól fizjologiczną
- Sudocrem najmniejszy,
- Maść Linomag,
- Katarek plus,
- Waciki

Dodawać Espumisan 100? Linomag czy Bepanthen? Sudocrem większy?
Co jeszcze dorzucić? Help !

Ja bralam jeszcze platki kosmetyczne dla niemowlat, patyczki zwykle, wode morska, majty, dobralam sobie podpasek bella, podklady wez jak nie masz jeszcze, plyn/proszek do prania moze? Dziewczyny tu braly chyba jakies kosmetyki do pielegnacji malucha, ja bym teraz jeszcze zamowila witamine D bo zapomnialam o niej.

Napisane przez aguleekk

No chyba też to oleje bo pierwszy raz się spotkałam z taka informacja

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jak tylko zdaze to sie ogole, mam postanowienie ze bede teraz regularnie sie depilowac tam bo jak mi przyjdzie po dluzszym czasie z bolami sie bawic maszynka to jeszcze wyjdzie na to ze mi szwy na ranach beda zakladac przy okazji

[Lynn]

Napisane przez Maartikrk

Apropo wymagań szpitalnych - u mnie szpital wymaga 4 koszul - 2 do porodu i 2 do karmienia... Jeśli to wszytko ma iść później do kosza to przepraszam ile ja mam tego mieć skoro w domu muszę też mieć dla siebie ? ;P
No i co z kocykiem/rożkiem? Wywalacie po szpitalu?

Ja wyrzucę tylko koszulę, w której będę rodzić i klapki. Reszty rzeczy nie wyrzucę. Rożek mam tylko 1, więc nie mogę go wyrzucić

[Maartikrk]

Ok to mnie uspokoiłyście bo jakoś wszyscy dookoła powtarzają żeby wszystko wyrzucić. Te porodowe wiadomo, do karmienia własnie mi było szkoda bo sobie takie fajne kupiłam :P I tak z D Sonno muszę domówić.

[aguleekk]

Joasiala no ja akurat obiad robię ale kolację zazwyczaj robi mąż,podłogi czy wannę czy takie inne rzeczy przy których się schyla też robi mąż. Moja mama chyba uważa, że póki się nie wywracam i nie rodze to opieka nad domem to moja działka, mąż może mi pomoc, a nie że ja leżę, a on robi. Poza tym dla niej to abstrakcja że ja się źle czasem czuje, już wiele razy jak mi było niedobrze, słabo czy cokolwiek to szukała milion przyczyn czemu tak jest, ale że przyczyną może być ciaza to nie ma opcji bo ciaza to nie choroba. A jak mówiłam że ciaza to nie tylko doklejony brzuch tylko tez szalejace hormony, większe obciążenie dla serca, problemy z układem trawiennym itp to patrzyła na mnie jak na idiotke, która szuka jakis wymowek z księżyca żeby tylko nic nie robić. Nie przejmuje się i robię swoje ale nie umiem czasem zapanować nad nerwami

Co do szpitalnych rzeczy... bez przesady z tym wyrzucaniem... szlafrok,trzy koszule, rożek, ubranka dla dziecka, torba podróżna i miałabym po 3 dniach w szpitalu wszystko wywalac? Dla mnie przesada, wystarczy wyprać.

Widzę, że wszystkie się golicie,więc nie wiem co oni tam wymyslaja

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:10 ---------- Poprzedni post napisano o 11:05 ----------

Napisane przez Maartikrk

Ok to mnie uspokoiłyście bo jakoś wszyscy dookoła potarzają żeby wszystko wyrzucić. Te porodowe wiadomo, do karmienia własnie mi było szkoda bo sobie takie fajne kupiłam I tak z D Sonno muszę domówić.

A daj spokoj, ja kiedyś czytałam wypowiedzi jakiejś dziewczyny, która mówiła, że nawet po każdej wizycie w przychodni wszystko wygotowuje w 90 stopniach

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[migifigi]

No ja czytałam kiedyś jak dziewczyna pisała, że po każdym praniu innych rzeczy w pralce niż dziecięce czyści pralkę octem, dopiero wrzuca dziecięce. No masakra.

[Maartikrk]

Napisane przez Lynn

U mnie na sr mówili, żeby się w domu ogolic.


Octenisept- najmniejszy
Sudocrem- najmniejszy
Ja brałam 2 x linomag i Bepanthen 100 g + 30 gr
Krem ochronny na zimę kupiłam ostatnio z Momme (naturalny skład)

Dodałabym jeszcze wit D, podkłady, majtki poporodowe.

Napisane przez aguleekk

Joasiala no ja akurat obiad robię ale kolację zazwyczaj robi mąż,podłogi czy wannę czy takie inne rzeczy przy których się schyla też robi mąż. Moja mama chyba uważa, że póki się nie wywracam i nie rodze to opieka nad domem to moja działka, mąż może mi pomoc, a nie że ja leżę, a on robi. Poza tym dla niej to abstrakcja że ja się źle czasem czuje, już wiele razy jak mi było niedobrze, słabo czy cokolwiek to szukała milion przyczyn czemu tak jest, ale że przyczyną może być ciaza to nie ma opcji bo ciaza to nie choroba. A jak mówiłam że ciaza to nie tylko doklejony brzuch tylko tez szalejace hormony, większe obciążenie dla serca, problemy z układem trawiennym itp to patrzyła na mnie jak na idiotke, która szuka jakis wymowek z księżyca żeby tylko nic nie robić. Nie przejmuje się i robię swoje ale nie umiem czasem zapanować nad nerwami

Co do szpitalnych rzeczy... bez przesady z tym wyrzucaniem... szlafrok,trzy koszule, rożek, ubranka dla dziecka, torba podróżna i miałabym po 3 dniach w szpitalu wszystko wywalac? Dla mnie przesada, wystarczy wyprać.

Widzę, że wszystkie się golicie,więc nie wiem co oni tam wymyslaja

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:10 ---------- Poprzedni post napisano o 11:05 ----------


A daj spokoj, ja kiedyś czytałam wypowiedzi jakiejś dziewczyny, która mówiła, że nawet po każdej wizycie w przychodni wszystko wygotowuje w 90 stopniach

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No człowiek zaczyna głupieć zwłaszcza, że ja ciągle słyszę o tym wyrzucaniu czego się da . Zapłacę kupę kasy za to wszystko i mam wyrzucać? Tą porodową koszulę no tak, ok bo chyba sama bym się źle czuła później w niej ale takie które założę później nie ma problemu. Teraz tylko myślę czy do szpitala kocyk czy rożek Pytanie czego w domu będę używać...

Chcę to wszystko poogarniać jak najszybciej mimo że mam nie całe 2 msce jeszcze. Cały wrzesień to będzie szkoła rodzenia 4x w tyg więc pewnie czasu mniej. Zleci.

Czas potłuc kotleciki

[nunny]

Taaa a potem wyrasta z tego nadwazliwiec ktory jest na wszystko uczulony. Ja chyba nawet nie bede brac rozka, mysle ze dadza. Koszule mam dwie, nie wiem tylko w czym rodzic, bo tych mi szkoda, kupowac wiecej tez mi szkoda bo w domu spie w koszulce na szelkach. Generalnie na stronie szpitala pisze zeby zabrac 2 koszule, kosmetyki dla siebie, szlafrok, wkladki laktacyjne i podpaski. Wezme jeszcze komplet ubranek w razie gdyby braklo w szpitalu czy cos.

[aniamelisa]

Hejka

U mnie nocka tragiczna, zgaga, bóle okresowe i siku 😕 jeszcze straszne sny typu nieudana cesarka czy brak tętna u dziecka 😠 to nie na moje nerwy.

Alla zazdroszczę 😊

Aguleekk nie przejmuj się, moja mama też mówi że za dużo leżę i w ogóle nie powinnam się malować bo jak to wygląda? Jak ona była w ciąży to wszędzie z buta i jeszcze młodszego wozila do internatu 50km dalej i nic dla niej nie było. Nie wytlumaczysz że każda ciąża inna.
W pierwszej ciąży mimo cesarki pytaly czy jestem ogolona. Wiec i teraz na zero 😀

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Maartikrk]

U mnie jest taka lista :

IMG_0509.jpg
IMG_0508.jpg


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[anulka_l7]

Napisane przez aguleekk

To u mnie nic nie było napisane na ten temat.

W ogóle co do informacji na stronie szpitala... wy sobie golicie krocze przez porodem? Bo kurczę wiele razy gdzieś czytałam, ze dziewczyny się normalnie gola przed żeby się lepiej czuć, a ostatnio na stronie mojego szpitala czytam, że proszą o nie golenie się w bliskim okresie porodu że względu na małe ranki,które się moga zrobić, a to grozi zakażeniem. Pisza, że polecają sobie tylko przystrzyc gdybym tego nie przeczytała to bym się ogolila normalnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie na SR położna mówiła to samo. Wolą ogolic przed samym porodem w szpitalu, żeby mieć pewność, że nie będzie zakażenia.
Ale ja jak dam radę to chyba sama się golarką elektryczną ogolę, bo po zwykłej zawsze jestem mega podrażniona.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[aguleekk]

Martik wiesz co? Siedzę na jakiejś fejsbukowej grupie październikowych mam i przedwczoraj i wczoraj dziewczyna już urodziła. Dzisiaj kolejna na porodowce, więc to ogarnianie wszystkiego pod klucz już teraz nie jest takie głupie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[migifigi]

Ja na poród to kupiłam w ciucholandzie taka szmatę że szkoda gadać, a jak ostatecznie się w nią nie zmieszczę to założę męża t-shirt.

[goslawka]

Napisane przez Maartikrk

Apropo wymagań szpitalnych - u mnie szpital wymaga 4 koszul - 2 do porodu i 2 do karmienia... Jeśli to wszytko ma iść później do kosza to przepraszam ile ja mam tego mieć skoro w domu muszę też mieć dla siebie ? ;P
No i co z kocykiem/rożkiem? Wywalacie po szpitalu?

Ja też nie będę wyrzucać, bez przesady :P można wyprać, wypracować i jest okej

Ja tam uważam, że jedna bakteria choroby nie czyni, moja siostra jak była mała to jadła kurz, zero alergii czy poważniejszych chorób.

[Lynn]

Napisane przez Maartikrk

No człowiek zaczyna głupieć zwłaszcza, że ja ciągle słyszę o tym wyrzucaniu czego się da . Zapłacę kupę kasy za to wszystko i mam wyrzucać? Tą porodową koszulę no tak, ok bo chyba sama bym się źle czuła później w niej ale takie które założę później nie ma problemu. Teraz tylko myślę czy do szpitala kocyk czy rożek Pytanie czego w domu będę używać...

Chcę to wszystko poogarniać jak najszybciej mimo że mam nie całe 2 msce jeszcze. Cały wrzesień to będzie szkoła rodzenia 4x w tyg więc pewnie czasu mniej. Zleci.

Czas potłuc kotleciki

Ja biorę taki bawełniany kocyk i rozek. Położna mówiła, że po urodzeniu owijają dziecko w obie warstwy.
Ja porodową mam używaną za parę złotych, więc nie będzie żalu wyrzucić

Napisane przez aguleekk

Martik wiesz co? Siedzę na jakiejś fejsbukowej grupie październikowych mam i przedwczoraj i wczoraj dziewczyna już urodziła. Dzisiaj kolejna na porodowce, więc to ogarnianie wszystkiego pod klucz już teraz nie jest takie głupie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja też jestem w jakieś takiej grupie, ale nie widziałam tego! Jejku, teraz to serio muszę męża pogonić żeby tą pralkę podłączył i muszę puscic ostatnie zamówienie z gemini.