Mamusie lipcowo-sierpniowe - część trzecia!!! :))

[Sosnowa]

Ja czasem zerkam sobie na inne forum ciążowe. Tak z nudów, bo jakoś mi się tam nie podoba, zresztą tu już siedzę, to sie nie będe gdzie indziej udzielać. A tam jedna lipcowa już w powie maja urodziła. Wiadomo - sporo za wcześnie, ale naszczęście wszystko jest ok. Ale powiedzenie "nie znacie dnia ani godziny" nabiera nowego znaczenia

[maladT]

ok przeczytałam co naskrobałyście i powinnyście dostać w tylek za ilość. Co do porodów i niemiłych widoków dla tżtów to wybaczcie ale to czy nasze fredzie będą im się kojarzyć z widokiem porodu czy nie to ich problem. Rownie dobrze moze im się to miejsce kojarzyć z miesiączką a przecież też jest krwawo
Ja spakowana od miesiąca jestem i teraz już nic w tym kierunku nie robie. Torba stoi w szafie i czeka.
Co do konserwantów właśnie pożarłam 3 jajka na miękko from my kury, chlebek z majonezem i na to liona. Więc gdzieś dzienną dawkę konserwantów mam już wyrobioną.

Jestem po konsultacji prawniczej i dzis chyba zacznę sobie pisać wnioski do sądu co z wszystkim zdąrzę. Udało mi się trafić na fajnego faceta co ma 8 miesieczne dziecko. Ja niestety dziś chyba muszę zacząć się uczyć na egzamin co mam w poniedziałek. Potem jeszcze wtorkowy egzam mi zostanie, 10,16 i 14 prawko. O matko czemu ja zawsze muszę tego mieć tyle. Nie wspomnę o tym że trza mi eszczy zaliczyć kupę ćwiczeń

[maladT]

Ja jeszcze trochę i też zacznę okłady bo mojej siostrze to pomoglo. Wolę się nie dać pociać niż potem siedzieć i jęczeć bo mam szwy.

[nowaken]

Moja siostra jechała do szpitala jak jej wody w cukierni odeszły. To musiało ją dodatkowo zdenerwować.

[nowaken]

Napisane przez maladT

Ja jeszcze trochę i też zacznę okłady bo mojej siostrze to pomoglo. Wolę się nie dać pociać niż potem siedzieć i jęczeć bo mam szwy.

A jakie okłady bedziesz robić??

[Kasiulka22]

Napisane przez nowaken

Jednak co polskie to polskie. Ja mam apetyt na popcorn jak myślicie mogę zjeść??

Nowaken ja jak mam ochotę to wcinam popcorn, sama sobie robię bo taki lubię najbardziej jeszcze ciepły

Napisane przez LeoNa86

juz zmienione

Kasiulka ja tez uzywam lovelki ale nie wiem czemu zapach pomimo tego ze ladny to jakos nie bardzo mi odpowiada...zakupie sobie plyn do plukania dzidziusia bo jednak ten zapach mnie bardziej urzeka ....

Martunia poważnie? Ja jak powąchałam dzidziusia w realu to aż mnie odrzuciło, ale nie wiem, bo tylko jedna butelka stała, może jakaś zepsuta czy coś. W końcu tyle dobrego się o dzidziusiu naczytałam.

Napisane przez ver_ona

Wiecie co, tak sobie czasem czytam majowo- czerwcowe i te ich opisy jak rodzily, albo jakie wlasnie maja objawy i czy to juz to czy nie to? Normalnie nie wyobrazam sobie, ze jeszcze chwila i my tez bedziemy to samo przezywac. W sumie to juz lada dzien moze byc tak, ze ktoras bedzie pytac czy to juz te bole, przeciez jedna z czerwcowek urodzila na poczatku maja. Wyobrazacie to sobie? Skoncza sie tematy coli, truskawek itp.. a zacznie herbatka malinowa, oklady z kawy i czy bol podobny do okresu to juz to hehe
A wogole teraz dopiero widze, ze jak mi maly psikusa zrobi, to jeszcze sie zalicze do czerwcowek, a tu przeciez niedawno sylwester byl, w styczniu moje urodziny, pozniej slub, a tu lada dzien moge miec naszego synka na swiecie...

Dokładnie! aż grozą powiało! Już naprawdę niedługo, ja się nie mogę doczekać końca maja, bo czerwiec... to już tak blisko

Ver_Onka ja dokładnie tak samo zrozumiałam z tą kawą. W ogóle to ostatnio zauważyłam przy wycieraniu, że jednak strasznie mam napęczniałą Frederikę... jak mi ją tak ciachną to już widzę tą krew brrrrrrrrrrrrrrrrrr. Strach się bać.

[Anisia25]

a ja dzisiaj sobie myslalam o tych wodach i tak sie zastanawiam gdzie to ja bede jak chlusnie mi nagle ale czad! ciekawe jak sie zachowam i czy bedzie przy mnie TZ, jak bedzie to pewnie bede go musiala reanimowac a jak nie bedzie to pewnie zadzwonie do niego z ta informacja i pewnie ataku fafloka dostanie i zacznie do mnie biec z przerazajaca swietlna szybkoscia

[ver_ona]

Napisane przez maladT

Ja jeszcze trochę i też zacznę okłady bo mojej siostrze to pomoglo. Wolę się nie dać pociać niż potem siedzieć i jęczeć bo mam szwy.

Czyli jednak dobrze zrozumialam i jednak działa

[nowaken]

Napisane przez Kasiulka22

Nowaken ja jak mam ochotę to wcinam popcorn, sama sobie robię bo taki lubię najbardziej jeszcze ciepły

Ja właśnie konsumuje cieplutki.

[leleth]

heh a ja dzisiaj nie poszlam do pracy bo jakos nie moge sie poskladac do kupy po tym calym wypadku ... w dodatku mam taka alergie ze nie spie w nocy bo sie po prostu dusze i czasem sie zastanawiam czy maly ma wystarczajaca ilosc tlenu.... chyba sie wezme dzis za prasowanie ubranek bo wypralam wszystko w ciagu weekendu i zostala mi tylko ta najgorsza czesc calego rytualu....

Leonka jak chcesz moge pogadac z D. i namowic go zeby zostal przy tobie przynajmniej do boli partych w koncu co jak co ale chyba mnie poslucha zreszta na pewno znajde jakies argumenty ... a nawet jesli nie bedzie mnie sluchal moze poslucha mojego D. oczywiscie jesli masz ochote......
ps. kupilam wam cos dla malej hihi a wlasciwie to dla D. bo to raczej w jego stylu (czarny kolor i kosciotrup haha) i w sumie wylamalam sie i kupilam pare ciuszkow z rozowymi akcentami ale nie moglam sie powstrzymac bo napisy na tych ciuszkach sa nieziemskie... np: "I'm too sexi for my diaper" itd. ale kupilam juz wieksze rozmiary wiec nie musisz sie martwic ze bedziesz miala wiecej prania, przynajmniej na razie haha

Edit : nie narzekajcie na goraco bo u mnie jest tak ze w piec minut po chlodnym prysznicu jestem mokra od potu haha a jeszcze w tamtym tygodniu mielismy ogrzewanie wlaczone! tylko ze u mnie sama temperatura nie jest taka straszna tylko niesamowita wilgoc powietrza- bo w sumie mam chyba z 5-10 km do oceanu w lini prostej po prostu przez cale lato wszystko sie klei
na szczescie maz mi wczoraj kupil sukienke letnia w ktora sie zmieszcze bez problemu do konca ciazy i pozatym to nie jest sukienka ciazowa wiec spokojnie bede ja sobie nosic w przyszlym roku (rozmiar S i jest luzna haha) i szczerze mowiac to sie zdziwilam bo wydal na nia 3 razy wiecej pieniedzy niz zwykle mi powzwala przeznaczyc na sukienke...... widocznie tak mu sie bardzo spodobala

[Anisia25]

slyszalam tez ze masaz sutek moze przywolac porod

[livdragon]

Może bo drażnienie sutka powoduje wydzielanie oxytocyny, która jest odpowiedzialana za skurcze mięśniówki macicy

[ver_ona]

Napisane przez Anisia25

slyszalam tez ze masaz sutek moze przywolac porod

Tez o tym czytalam, bo podobno oksytocyna w org. sie produkuje. Ale pisali tez, ze trzeba z tym uwazac i tylko pod czujnym okiem to robic, bo moze to zaszkodzic- wstrzymac tlen dla plodu czy jakos tak. Musze poszukac w tej ksiazce co czytalam i dokladniej napisze.

[Anisia25]

Napisane przez ver_ona

Tez o tym czytalam, bo podobno oksytocyna w org. sie produkuje. Ale pisali tez, ze trzeba z tym uwazac i tylko pod czujnym okiem to robic, bo moze to zaszkodzic- wstrzymac tlen dla plodu czy jakos tak. Musze poszukac w tej ksiazce co czytalam i dokladniej napisze.

no ja bym sie wziela za masowanie jak bede po terminie ale nei chcialabym zabierac mlodemu tlenu.. wiec moze lepiej poczekac az samo przyjdzie..

[ver_ona]

W ramach nauki zrobilam sobie zdjęcia hehe, tak mi mozolnie to idzie..W tle widac torbe ktora jest prawie pusta i ma sie dopiero zaczac powoli wypelniac. Juz widze, ze 1 torba to malo, bede jeszcze na pewno jakas jedna potrzebowac.
zdjecie 35t4d- brzuchol jak widac u gory, chociaz moja bratowa ktora mnie nie widziala miesiac, mowi ze mam nisko brzuch ? WOW wiecie co? nie mierzylam sie jakies 2-3 tyg. i patrze teraz a tu 109cm! czyli o 8cm wiecej niz ostatnio, oj widze teraz ze maly zaczal przybierac na wadze i rozmiarach

[maladT]

chodziło mi o okłady z kawy. Nosi sie taką namoczoną podpaskę ok 3tygodni przed porodem. Podpaska obowiązkowo musi być lipna taka co to ledwo w nią wsiąka. I siedzimy z dupskiem na tym cudzie przez 20 minut dziennie.

Co do masazy sutków to ja bym zabiła chyba. Mleko to by mi leciało wszędzie. Ogólnie moje piersi nie lubią masażów bo od razu mam wszystko mokre więc tu sprawa odpada nawet jakbym miała sobie sama zafundować taki masaż

[asiula_n]

Napisane przez Kurzoslawa

a u mnie cyc wielki i nic poza tym jak na razie


Hmm...co do pakowania torby do szpitala to sama jeszcze dokładnie nie wiem,ale mysle że w połowie czerwca jeszcze sie nad tym zastanowić muszę.

Asiula a moge podesłac ci te sterty prania które u mnie czekaja na wyprasowanie?Albo lepiej napisz jak sie zmotywowałas do tego prasowania bo ja od rana próbuje sie zebrac w sobie i nic...Pranie dalej straszy z "kąta"...

Kasiulka tez do prania ciuszków małej uzywam lovelki

A teraz czas na kawe...eh kiedys to sie po trzy dziennie piło i to takie mocne conajmniej z dwoch łyzeczek a teraz to raczej mleko z kawą jest

Wiesz mnie mobilizuje mysl, że w pierwszych tygodniach czerwca chce byc ze wszystkim gotowa.
W tym tygodniu szykuje ciuszki i szafe, w weekend jade na zakupy i zamawiam wózek i fotelik, w kolejnym tygodniu pomaluje łożeczko i pogonie męża żeby je skrecił. Póżniej spakuję torbe i tyle bedzie tego.
Nie bede spokojna jesli tego wszystkiego nie zrobie, a w moim tempie ociężałego słonia zajmie mi to akurat ze 2 tygodnie. A póniej moge juz rodzic
Bo niby to jeszcze tylko 7 tygodni do końca, ale moja koleżanka ostatnio urodziła w 34 tygodniu, więc wiadomo, wszystko sie może zdarzyć

No i jeszcze jeśli chodzi o kawę, to ja bedąc w ciąży to piję takie cienkie udawane, co to z kawą prawdziwą nie ma nic wspólnego, ale na sam zapach mocnej "fusiary" dostaję slinotoku

[Anisia25]

Napisane przez ver_ona

W ramach nauki zrobilam sobie zdjęcia hehe, tak mi mozolnie to idzie..W tle widac torbe ktora jest prawie pusta i ma sie dopiero zaczac powoli wypelniac. Juz widze, ze 1 torba to malo, bede jeszcze na pewno jakas jedna potrzebowac.
zdjecie 35t4d- brzuchol jak widac u gory, chociaz moja bratowa ktora mnie nie widziala miesiac, mowi ze mam nisko brzuch ? WOW wiecie co? nie mierzylam sie jakies 2-3 tyg. i patrze teraz a tu 109cm! czyli o 8cm wiecej niz ostatnio, oj widze teraz ze maly zaczal przybierac na wadze i rozmiarach

Veronko, ladna fotka ale brzuch to ci sie jeszcze nie obnizyl.. zauwazylam niezwykle podobienstwo twojego bdziucha do mojego tez mam taki lekko splaszczony a dol brzucha wyciagniety do przodu dzis rano sie na niego gapilam w lustrze i doszlam do takich wnioskow, wiec cos w tym jest... ponoc jak sie brzuch obnizy odczujemy wyrazna ulge na zoladku i na przeponie, a ja poki co tego powiedziec nie moge

[nowaken]

Napisane przez ver_ona

W ramach nauki zrobilam sobie zdjęcia hehe, tak mi mozolnie to idzie..W tle widac torbe ktora jest prawie pusta i ma sie dopiero zaczac powoli wypelniac. Juz widze, ze 1 torba to malo, bede jeszcze na pewno jakas jedna potrzebowac.
zdjecie 35t4d- brzuchol jak widac u gory, chociaz moja bratowa ktora mnie nie widziala miesiac, mowi ze mam nisko brzuch ? WOW wiecie co? nie mierzylam sie jakies 2-3 tyg. i patrze teraz a tu 109cm! czyli o 8cm wiecej niz ostatnio, oj widze teraz ze maly zaczal przybierac na wadze i rozmiarach

Ładny masz brzusio, i moim zdaniem nie jest nisko. Bardzo ładnie wygladasz.

[maladT]

a oto ja w niedzielę czyli 33tydzień i 3dzien oraz ja i Arturek mający już miesiąc również zdjęcie z niedzieli

Szczerze to nie mogę się doczekać aż będę mieć swoje malenstwo

[ver_ona]

5 naturalnych spos. pobudzania porodu:
1. ćw. korygujące położenie płodu (pośladkowe)- mogą zmniejszyć przenoszenie ciąży
2. sex- nasienie zawiera duzo prostagladyn, hormonow uelastyczn. szyjke macicy
3. pobudzanie sutkow- powoduje wydzielanie oksytocyny- samo masowanie moze wywolac silne i dlugotrwale skurcze, ktore z kolei moga skutkowac oslabieniem doplywu krwi do plodu. technika powinna byc stosowana pod nadzorem personelu med.
4. emocjonalna gotowosc jest aspektem porodu, ktory rzadko jest omawiany. Kobiety nie przygotowane emocj. moga podswiadomie blokowac porod.
5. Niektore ziola i leki homeopatyczne moga stymulowac aktywnosc macicy.- ale nie ma jeszcze na ten temat badan
6. gladzenie blon plodowych polega na wprowadzeniu przez pochwe palca w rekawiczce i dotknieciu blon z dala od krawedzi szyjki. Niektore badania, choc nie wszystkie, uznaly zabieg ten za obnizajacy wskaznik poznych porodow. Moze go wykonac jedynie Twoj lekarz prowadzacy

[Kurzoslawa]

Napisane przez maladT

chodziło mi o okłady z kawy. Nosi sie taką namoczoną podpaskę ok 3tygodni przed porodem. Podpaska obowiązkowo musi być lipna taka co to ledwo w nią wsiąka. I siedzimy z dupskiem na tym cudzie przez 20 minut dziennie.

Co do masazy sutków to ja bym zabiła chyba. Mleko to by mi leciało wszędzie. Ogólnie moje piersi nie lubią masażów bo od razu mam wszystko mokre więc tu sprawa odpada nawet jakbym miała sobie sama zafundować taki masaż

hmmm...te oklady brzmią kuszącoWolałabym uniknąc nacięcia
Ale musze pogadać z ginem bo ja mam uczulenie na praktyczbnie wszystko i nie wiem czy te okłady z kawy też nie wywolają uczulenia...

O tym że podraznianie sutków wzmaga produkcje oksytocyny słyszałam od swojego gina który dawał mi dokładne wytyczne co moge robic w trzecim trymestrze jeśli chodzi o seks.Móił właśnie że pieszczenia piersi nalezy unikac żeby nie wywołać wczesniej porodu

[ver_ona]

Napisane przez Anisia25

Veronko, ladna fotka ale brzuch to ci sie jeszcze nie obnizyl.. zauwazylam niezwykle podobienstwo twojego bdziucha do mojego tez mam taki lekko splaszczony a dol brzucha wyciagniety do przodu dzis rano sie na niego gapilam w lustrze i doszlam do takich wnioskow, wiec cos w tym jest... ponoc jak sie brzuch obnizy odczujemy wyrazna ulge na zoladku i na przeponie, a ja poki co tego powiedziec nie moge

Mi tez nie wydaje sie obnizony, tylko taki sterczacy, wogole to wyglada jak bym pilke do kosza polknela i lekko by sie splaszczyla w srodku hehe

[nowaken]

Muszę sie nauczyc wklejać fotki na forum to Wam pokaże mojego brzusia. Tylko jak to się robi?

[nowaken]

Verona ale Ty chyba nie chcesz jeszcze wywoływać porodu??

[ver_ona]

Ja tu sobie gadam i gadam, a tu juz po 16 i TZ z pracy zaraz wroci a obiadu nie ma, bo co bo Wercia sobie na wizazu siedzi hehe. Zabieram sie za obieranie cholernych ziemniakow...czemu moj TZ tak malo lubi ryz?

[Judi21_84]

verona ładny brzusio i wygląda normalnie, obniżenia nie dostrzegam

asiula_n przyszła niania i jest super, nic nie trzeszczy słychać bardzo dobrze. Mogę polecić

[ver_ona]

Napisane przez nowaken

Verona ale Ty chyba nie chcesz jeszcze wywoływać porodu??

Nie, nie ja czekam do terminu. Zmusza mnie do tego fakt, ze jezeli urodze po 1 lipca to dostane z PZU- rodzinnego ubezp. ok. 2000zl, wiec szkoda bylo by to stracic wywolujac pare dni wczesniej porod. No chyba ze maly sam bedzie chcial wyjsc na swiat, to nic na to nie poradze. Ale raczej nie bede nic przyspieszac, no chyba ze 30 czerwca po godzinie 20 hihi

[nowaken]

Napisane przez ver_ona

Ja tu sobie gadam i gadam, a tu juz po 16 i TZ z pracy zaraz wroci a obiadu nie ma, bo co bo Wercia sobie na wizazu siedzi hehe. Zabieram sie za obieranie cholernych ziemniakow...czemu moj TZ tak malo lubi ryz?

Ja też musze sie zabrać za obiad ale czas mam do 21

[ver_ona]

Dziekuje za opinie o brzucholku i upewnienie mnie w tym, ze ma normalna pozycje