Wszystko o dekoloryzacji włosów

[Agaciatko91]

madame paranoja bede miec taki czipsowaty kolor po uzyciu rozjasniacza joanny i garniera? a jakbym polozyla na to jeszcze jakas inna farbe blond? ja już nie wiem co zrobić by uzyskać ten wymarzony blondzik?Co do fryzjera to po pierwsze nie bardzo im ufam, po drugie nie każdy by się tego podjął, po trzecie jakby już się podjął to pewnie by to potrwało z dobre pół roku, a po czwarte napewno sporo by mnie to wyniosło Madame paranoja co proponujesz by uzyskać blondzik?

[madame paranoja]

Napisane przez Agaciatko91

madame paranoja bede miec taki czipsowaty kolor po uzyciu rozjasniacza joanny i garniera? a jakbym polozyla na to jeszcze jakas inna farbe blond? ja już nie wiem co zrobić by uzyskać ten wymarzony blondzik?Co do fryzjera to po pierwsze nie bardzo im ufam, po drugie nie każdy by się tego podjął, po trzecie jakby już się podjął to pewnie by to potrwało z dobre pół roku, a po czwarte napewno sporo by mnie to wyniosło Madame paranoja co proponujesz by uzyskać blondzik?

cykliczne rozjaśnianie z przerwami. nastawienie się na pomarańcz i chodzenie w chustce na głowie przez jakieś 3 tyg. dużo cierpliwości a czego ja używałam już wymieniłam.
co do joanny to nie ma zbyt pochlebnych opinii, nie jest polecana, poczytaj trochę na wizazu.

sam rozjaśniacz plus farba nie da Ci od razu efektu ładnego blondu, nie ma szans.

[Agaciatko91]

Tak wiem ale jeden rozjasniacz, potem drugi rozjasniacz, farba i dopiero platynowy blond to w ostepach 1-2tyg. plus maseczki i odzywki caly zabieg planuje na wakacje to z domu sie ruszac nie bede po pierwszym rozjasniaczu wyjdzie mi jasny braz-rudy pozniej po drugim rozjasniaczu wyjdzie mi pewnie zolty blond potem poloze na nie normalny blond i dopiero platynowy blond.. co o tym myslisz?

[madame paranoja]

hmm no może wyjść, nie jestem fryzjerką choc ta pewnie od razu by Ci odradziła

z tego co wiem, im dłuższy odstęp od rozjaśniań tym lepiej. może weź to pod uwagę, żeby później nie płakać.
od siebie polecam produkty Loreala, ilekroć go zdradzę bardzo potem żałuję

aha i najlepiej podobno jest robić to kluczem rozjaśniacz firmy X to i farba firmy X- ale nie wiem ile w tym racji.
powodzenia

[Anethka]

Ech, ja jutro idę na dekoloryzację... Zobaczymy co wyjdzie
Ale się cykam

[iza328]

Anethka napisz jak wyszło

[Gwiazdeczka80]

a ja po 5 latach farbowania wlosow na czarno mam taki kolorek blond(7 razy rozjasniane balejezem sa wloski)co miesiac

sorki za glupia minke na 2 zdjeciu,ale to tak specjalnie....dla kogos :P

[Anethka]

Napisane przez iza328

Anethka napisz jak wyszło

Ajć, nawet mi nie przypominaj ...
Poszłam i kolejny raz mówię fryzjerce, że przyszłam na dekoloryzację. Wszystko pięknie, niby całe włosy miały wyjść karmelowe, ale się przeliczyłam. Ta miła i urocza pani zrobiła mi... parę pasemek rozjaśniaczem i powiedziała, że na tym koniec. Wyglądałam jakby mi ktoś wodę utlenioną wylał na głowę. Jednak schodząc po schodach, zobaczyłam, że na jednym z pięter jest sklep z farbami do włosów. Weszłam i kupiłam sobie dwa rozjaśniacze z Joanny (tylko takie były) i wróciwszy do domu zaaplikowałam je sobie na włosy. W efekcie mam teraz na głowie rudy i miejscami blond (zależnie od światła). Wolę to niż dzieło fryzjerki... Szczerze mówiąc to podoba mi się ten kolor .

[Miriam19]

ja miałam dokładnie to samo! fryzjerka z wielką łaską zrobiła mi parę żółtych pasemek, a na ciemnym brązie wyglądało to właśnie tak, jak to opisałaś. Czułąm się jak kurczak jakiś, nie mogłam na siebie w lustrze patrzeć popłakałam 2 dni, a jak mi przeszło wysłałam tatusia po farbe i wróciłam do dawnego ciemnego brązu. A teraz, mimo że nadal chcę rozjaśnić włosy, to mam wielkie opory przed pójściem do fryzjera, bo po prostu nie chcę znowu nie takiego efektu. Eh

[kayna]

No bo moje drogie Panie

Czern jest moim ulubionym kolorem wlosow. Blond zas naturalnym. Ze wzgledu na to, czym sie zajmuje, wielokrotnie dane mi bylo wracac z czerni do blondu (i odwrotnie). Mam wiec kilka uwag:

1) efekt dekoloryzacji, a dokladniej kolor wlosow po niej, może być bliżej nieokreślony (moj wyszedl w kolorze, no coz - "kupy") i może bardzo powaznie zniszczyc strukture wlosa, jesli jednak ktoras sie zdecyduje - tylko w dobrym salonie fryzjerskim;

2) kazdy radykalny powrot do koloru blond z koloru czarnego/ciemnobrazowego wiaze sie z "przechodzeniem" przez rudosc (sama na sobie sprawdzilam, wczoraj bylam czarna, a dzis, po rozjasnianiu wlosow i nalozeniu mieszanki 2 farb - notabene nie polecam osobom o wlosie slabym i cienkim - mam na glowie naprawde cudny kasztan, ktory po pierwsze podoba mi sie, a po drugie, lepsze to niz wsciekla marchewa, chociaz do blondu temu daleko);

3) NIE NALEZY rozjasniac wlosow z odrosami (odrosty - biale, a cale wlosy- marchewkowe);

4) najwygodniejszym sposobem do zmiany koloru z ciemnego na jasny, jest wielokrotny balayage, wykonany u dobrego specjalisty (mam tu na mysli fryzjera oczywiscie), nie konicznie od razu najdrozszego w okolicy (nie zawsze w tym wypadku cena=jakosc);

5) najlepszym sposobem do powrotu do wlasnego koloru (bez traumatycznych przezyc i zniszczonych wlosow) jest mimo wszystko ostrzyzenie wlosow krociutko i utrzymywanie ich w tym stanie az do momentu, w ktorym uzyska sie pozadany wlasny kolor (ewentualne pozniejsze rozjasnianie jet dla wlosa mniej bolesne);

6) przed i po wszystkich takich zabiegach kosnmtycznych wzamcniamy wlosy na zewnatrz (polecam maseczke z zoltka jaja kurzego+oliwa z oliwek zostawiona na cala noc - co kilka dni), jak rowniez od wewnatrz (witaminki moje Panie, witaminki - MerzSpecial jest calkiem niezly);

Pozdrawiam.

[Anethka]

Napisane przez Miriam19

ja miałam dokładnie to samo! fryzjerka z wielką łaską zrobiła mi parę żółtych pasemek, a na ciemnym brązie wyglądało to właśnie tak, jak to opisałaś. Czułąm się jak kurczak jakiś, nie mogłam na siebie w lustrze patrzeć popłakałam 2 dni, a jak mi przeszło wysłałam tatusia po farbe i wróciłam do dawnego ciemnego brązu. A teraz, mimo że nadal chcę rozjaśnić włosy, to mam wielkie opory przed pójściem do fryzjera, bo po prostu nie chcę znowu nie takiego efektu. Eh

Po wcześniejszym baleyagu również wyglądałam jak kurczak i nie mogąc na siebie patrzeć wróciłam z powrotem do ciemnego brązu - tak jak Ty. Jednak ciągle korciło mnie żeby zrobić sobie blond włosy. Tak więc właśnie jestem na etapie przechodzenia do średniego blondu . Za 3 tygodnie potraktuje włosy kolejnym rozjaśniaczem i liczę, że wyjdzie blond .

[Anekss]

Napisane przez Anethka

Po wcześniejszym baleyagu również wyglądałam jak kurczak i nie mogąc na siebie patrzeć wróciłam z powrotem do ciemnego brązu - tak jak Ty. Jednak ciągle korciło mnie żeby zrobić sobie blond włosy. Tak więc właśnie jestem na etapie przechodzenia do średniego blondu . Za 3 tygodnie potraktuje włosy kolejnym rozjaśniaczem i liczę, że wyjdzie blond .

Ja również kiedyś przefarbowałam jasny blond na brązowe pasemka i potem tego żałowałam. Aby powrócić do blondu robiłam 3 razy jasne blond pasemka aż do jednolitego jaśniutkiego blondu. Po odzyskaniu mojego jaśniutkiego blondu robię tylko odrosty i moje włosy są w bardzo dobrej kondycji. Teraz nie odważę się już na żadne eksperymenty z kolorem.

[cleo101]

Ja mam natiralny bardzo ciemny brąz włosy (prawie czarne) jakiś czas rozjąśniałam włosy i potem znów przyciemniłam. Czy farbowane włosy też da sie rozjaśnić z takim samym efektem jak naturalne (przyciemnione zostały do ciemnego brązu - nie czarnego).
Z tego co pamiętam to rozjaśnianie na łopatce mniej niszczy włosy niż zawijanie w folię. Ale nie wiem czy to tylko moje odczucie czy też tak jest u wszystkich.
Jeśli ktoś się na tym zna prosze o potwierdzenie (zaprzeczenie) tej teorii bo chcę się wybrac do fryzjera na baleyage blond i chyba na łopatce będzie bezpieczniejszy. Co Wy na to ????

[niepokonana1990]

Mam ten sam problem, z tą różnicą, że pomalowałam moje włosy na korzenny brąz i to w dodatku szamponem koloryzującym, który miał się utrzymywać do 24 myć, a siedzi i siedzi.. ;| A tak bardzo chcę mieć białe włosy..

[onakika]

Witam dziewczyny , ja mam naturalny średni blond zafarbowalam jakis czas temu na czarny lecz farba mi sie splukuje i mam juz ciemny braz a nie czarny. Chcialabym pełno bardzo jasnych pasemek blond ,pewnie nieobejdzie sie bez dekoloryzacji ,ale chce zapytac czy fryzjerka nalozyla by dekoloryzator tylko na te pasemka... a pozniej blond farbe?

[party_girl7]

Napisane przez onakika

Witam dziewczyny , ja mam naturalny średni blond zafarbowalam jakis czas temu na czarny lecz farba mi sie splukuje i mam juz ciemny braz a nie czarny. Chcialabym pełno bardzo jasnych pasemek blond ,pewnie nieobejdzie sie bez dekoloryzacji ,ale chce zapytac czy fryzjerka nalozyla by dekoloryzator tylko na te pasemka... a pozniej blond farbe?

no właśnie, też zastanawiam się nad blond pasemkami na czarnych wlosach(tzn kolor troche mi juz zszedł ale jednak dalej jest to czarny), może taki balejaż czarno blond żeby wyszedł? jak to jest z tymi pasemkami, czy fryzjerka zrobi mi na takich czarnych normalne blond pasemka bez problemu? nawet wystarczyły by mi taki karmelowe ale czy moge miec pewnosc ze to wyjdzie? aha i jaki jest koszt tak mniej wiecej?( mam włosy do lopatek)

["N@sty"]

hej dziewczyny ! Ja farbuje wlosy na czarno co miesiac od trzech lat. mam juz dosc tego koloru i chcialabym mies sredni braz lub ciemny blond - moj naturalny kolor.
slyszalam o dekoloryzatorze firmy garnier - ponoc lepszy od loreala. prubuje go znalezc w internecie ale nic na ten temat nie ma. czy znacie moze pelna nazwe tego produktu?
mam zamiar zdjac kolor i tego samego dnia pofarbowac na sredni braz. myslicie ze sie uda ?
dzieki za odpowiedzi.

[elinkaa__]

Hej dziewczyny przyszła pora i na mnie... Od wakacji zeszłego roku miałam czarne włosy.. Farbowałam je może po całości z 4 razy, tak to same odrosty. Chciałam zejść z czarnego więc myślałam o dekoloryzacji ale po 1. szkoda mi włosków, po 2. niemiałam tyle kaski wię gdy miałam może 2 cm odrost zdecydowałam się na pasemka... Nop więc pasemka zostały mi zrobione dekoloryzatorem i niewiadomo czemu nie były zrobione na odroście... Wyszły koloru rudo-złotego + naturalny jasnobrązowy odrost... Ogólnie dało się przezyc, pani zapytała czy chcę na to farbę czy lepiej miesiąc poczekać i rozjaśnić jeszcze raz i zrobić jasny balejaż... Więc zosrtawiłam takie rude... W domu wpadłam na pomysł, aby samej je pofarbować na blond i wyszła z tego masakra, bo ogólnie mam teraz włosy koloru jasny rudy na odroście, brązowo-rudy w połowie i czarny na końcówkach niewiem co robić, nie moge czekać miesiąc do następnej wizyty pozatym niemam kasy więc kupiłam rozjaśniacz 5-7 tonów i postanowiłam to nałożyć jutro na całą długość włosó zostawiając odrost i najwyżej poźniej pofarbować na jaiś jany braz, ale nie jestem pewna czy nie będzie jesczze gorzej... Jeżeli któraś z Was przeprowadzała już taki eksperyment na włosach, to proszę o porady, bo niewiem co mam robić...

[Patryka]

oj ja bym się bała, możesz mocno zniszczyć włosy, poza tym rozjaśniacz to nie to samo co dekoloryzator. jakieś dwa lata temu koleżanka rozjaśniała mi ten czarny rozjaśniaczem, i jaki efekt? trochę rozjaśniło przy odrostach, ale z reszty włosów nic, kompletnie nic, jak był czarny, tak był, a jakie zniszczone potem miałam, szkoda gadać... tak więc ja bym na Twoim miejscu jeszcze raz się zastanowiła

[malenka294]

zchodze z czarnego już jakieś pół roku,stopniowo robie balejarz co jakiś czas,na samym poczatlku tylko na koronie,wyszły bardzo ładne pasemka koniakowe.Obecnie mam bardzo jasne włosy,przy końcach tylko trochę rudawe,ale nie wygląda to źle,do tego dla lepszego efektu używam płukanki srebrnej w domu.Musze przyznać,że jestem bardzo zadowolona z efektu a co najważniejsze nie mam zniszczonych włosów

[Patryka]

malenka294, a jakiej długości masz włosy? ile Cię to kosztuje?

[malenka294]

Napisane przez Patryka

malenka294, a jakiej długości masz włosy? ile Cię to kosztuje?

Włosy mam do łopatek,za pierwszym razem płaciłam chyba 60 zł,bo to była korona tylko,teraz za każdym razem płacę 110zł ale naprawdę zawsze wychodze zadowolona od mojej fryzjerki

[grinajd]

hej
ja jestem już prawie dwa miesiące po dekoloryzacji. byłam w rzekomo jednym z najlepszych krakowskich salonów fryzjerskich, ale efekt raczej mnie rozczarował. kolorem wyjściowym był ciemny brąz, włosy farbowane od lat. od razu uświadomiono mnie, że o blondzie nie ma co marzyć. zdecydowałam się, bo tak czy inaczej chciałam rozjaśnić włosy, choćby do jasnego brązu. fryzjerka zrobiła mi lekką dekoloryzację, wyszedł kolor wściekłej marchewki. mówiła, żebym się nie przejmowała bo ona położy na to ciemny blond i bankowo chwyci. niby się zgadza, ciemny blond chwycił, ale wcale nie pokrył tego rudego. od dwóch miesięcy chodzę z głową w rudo-brązowym kolorze, z przewagą rudego niestety. farbowałam odrosty ciemnym blondem bo nie bardzo wiem co innego mogłabym teraz zrobić. podejrzewam, ze ten kolor moze pokryć tylko jakiś brąz, ale i tak rdzawy odcień będzie przebijał. już zupełnie nie mam pomysłu, a na pewno nie poddam się powtórnie dekoloryzacji. jesli chodzi o kondycję włosów, to bez dramatu. oczywiście włosy są dużo słabsze, bardziej łamliwe, zwłaszcza, że mam włosy kręcone a wiec z natury suche. przynajmniej 3 razy w tyg nakładam na nie maskę na bazie jedwabiu i ich kondycja się poprawia (albo sama sobie to wmawiam;o) no cóż, raczej nie polecam dekoloryzacji, szczególnie po własnych doświadczeniach:włosy są cieńsze i przesuszone, a kolor fatalny. polecam wyłącznie miłośniczkom pomarańczowych odcieni na głowie;o)

[Madziolek123]

Hej. mam nadzieję, że mi pomożecie, bo mam trudny do rozwiązania problem... ;/ od 2 lat maluje włosy na czarny kolor (różnymi farbami, co wynikało z mojej niewiedzy-także pallet 2 czy 3 razy) co misiąc, dwa. Moje naturalne włosy mają kolor ciemny blond, a gdy robią mi się odrosty są siwe... Chciałabym wrócić do mojego naturalnego koloru, albo chociaż zejść do brązu. Żadna z was nie była w takiej sytuacji? Obcinanie włosów i chodzenie przez pewien czas z "marchewą" na głowie odpada. Pomóżcie. Z góry dziękuje ;*

[alexalexalex]

Powiem Ci, że ja tego dokonałam Dwa razy Było ciężko, szczególnie za pierwszym razem, kiedy farbowałam ok. rok Tyle, że ja chciałam być blondynką (no teraz już jestem!! ) Masz dwie możliwości.. dekoloryzacja i nałożenie nowego kolorku.. Jeżeli pójdziesz do dobrego fryzjera, to włosy może nie będą w aż tak tragicznym stanie Możesz też rozjaśniać włosy pasemkami i stopniowo kłaść wymarzony kolorek Włosy nie będą wtedy tak zniszczone, ale trwa to troszkę dłużej

życzę powodzenia!!

[Ashlee_]

sama raczej nic nie zdzialasz przy czarnych, wiec sciagaj sobie farbe u fryzjerki .. ja jestem juz po 3 sciaganiach farby, partiami, dzieki czemu nie mam ani zniszczonych wlosow ani nic, obecny moj kolor to taki miodowy blond, a z czarnych zostaly mi bardzo male, pojedyncze pasemka

[Madziolek123]

Napisane przez alexalexalex

Powiem Ci, że ja tego dokonałam Dwa razy Było ciężko, szczególnie za pierwszym razem, kiedy farbowałam ok. rok Tyle, że ja chciałam być blondynką (no teraz już jestem!! ) Masz dwie możliwości.. dekoloryzacja i nałożenie nowego kolorku.. Jeżeli pójdziesz do dobrego fryzjera, to włosy może nie będą w aż tak tragicznym stanie Możesz też rozjaśniać włosy pasemkami i stopniowo kłaść wymarzony kolorek Włosy nie będą wtedy tak zniszczone, ale trwa to troszkę dłużej

życzę powodzenia!!

a ty jakim sposobem próbowałaś? te pasemka nie będą rude? i jeszcze jedno ;p ile kosztuje ta dekoloryzacja itd. u dobrego fryzjera?

[alexalexalex]

Ashlee_ powiedz mi, czy wszystkie Twoje włosy są w jednym odcieniu? Bo jestem w tej samej sytuacji, zostało mi jeszcze kilka czarnych pasemek, ale po całkowitym ściągnięciu koloru chciałam nałożyć jakąś farbę, żeby to wszystko stonować

Madziolek, ja pasemkami Ja miałam ten komfort, że długo nie farbowałam i wyszły blond.. Zależy od włosów i farb, jakich używałaś. Ale jeżeli chcesz jakiś brązik, to większego problemu nie będzie chyba Za każdą wizytę płaciłam ok. 80-100 zł Dekoloryzacja trochę droższa, też zależy u jakiego fryzjera.. ale na pewno powyżej 100 zł

[Madziolek123]

Napisane przez Ashlee_

sama raczej nic nie zdzialasz przy czarnych, wiec sciagaj sobie farbe u fryzjerki .. ja jestem juz po 3 sciaganiach farby, partiami, dzieki czemu nie mam ani zniszczonych wlosow ani nic, obecny moj kolor to taki miodowy blond, a z czarnych zostaly mi bardzo male, pojedyncze pasemka

a ile to kosztuje? tzn. jedna wizyta? a po pierwszym razie jaki kolor wyszedł? nawet nie mam zamiaru sama ;p

[Madziolek123]

całe włoski mam czarne, no oczywiście poza odrostami, które są siwe ;p