Wrześniówki 2017 ❤ cz. 2

[anitaxas]

Napisane przez aniolekKB

Anita, ja jak najbardziej jestem za kp, ale po moich przebojach z pierworodną, to wolałabym tego nie powtarzać. W naszym przypadku było tak, że ok. 2 tygodnie po porodzie była na samej piersi. Nie budziła się na karmienie, tylko ja sama musiałam ją wybudzać. Trochę piła i kimono. Przyszła położna i mówiła że wszystko ok. Kilka dni później była pediatra i od razu na drugi dzień do niej na ważenie. Okazało się, że był spooory spadek wagi i skierowanie do szpitala. Tam od razu karmienie mieszane, czyli najpierw kp, a potem mm, do tego kroplówki z glukozą, sprawdzanie cukru na każdym kroku itd. Spedziłyśmy tam dwa tygodnie na podbicie wagi. Dzień przed wypisem rutynowe badania i się okazało, że M załapała ZUM i kolejny tydzień w szpitalu na dwóch antybiotykach. Ja w połogu, baby blues i te sprawy. Normalnie cud, że nie dostałam depresji poporodowej.
Teraz mądrzejsza o te doświadczenia będę starała się tylko kp, ale przy spadku wagi od razu będę dokarmiać mm.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Aniołek ale w Twoim przypadku to ewidentnie wina położnej że nie ważyła Twojej córki na wizytach. Aż dziw mnie bierze, że nie miała wagi Więc skąd niby Ty miałaś wiedzieć że Córka nie przybiera. Bardzo współczuję tych Ci wszystkich przejść w szpitalu. A spadki wagi są przecież na początku normalne, ale właśnie dlatego trzeba tą wagę kontrolować. U mnie mała była ważona regularnie.Trzymam kciuki aby tym razem było wszystko ok!

[marttb]

anitaxas - pięknie to wytłumaczyłaś. Mi wiszenie na piersi z mała nawet cały dzień nie przeszkadzało, jeśli było wiadome że jej nie głodzę - a to można sprawdzić chyba tylko kontrolą wagi i po zachowaniu maluszka.

blond - ale się nasiedzicie w tym szpitalu, Obyscie w końcu wyszli!

madzialenka - biedna maja z tym uczuleniem i kłuciem

czemu nikt nie rodzi

nie wiem czy pisałam, ale jak Zosia pierdnie to aż Lusia ucieka ze strachu od tego dźwieku

co do ubezpieczenia - to chyba większość wypłaca cos za urodzenie dziecka, ale za pobyt związany z porodem już nie

[Madzialenka12344321]

Marta hehe to macie ubaw z pieskiem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[rojku]

Napisane przez marttb

czemu nikt nie rodzi

Ja siłą woli powstrzymuję poród żeby tylko przed planowym cc nie wyskoczył, bo nie mam jeszcze skierowania i umówionego cc Więc przez pół nocy jak się młody wyginał na wszystkie strony to się wręcz modliłam, żeby to nie było TO

[anitaxas]

Napisane przez marttb

nie wiem czy pisałam, ale jak Zosia pierdnie to aż Lusia ucieka ze strachu od tego dźwieku

No co jak co, ale nic tak nie cieszy rodzica noworodka i niemowlaka jak zdrowy pierdzioszek i kupa u maluszka

Napisane przez rojku

Ja siłą woli powstrzymuję poród żeby tylko przed planowym cc nie wyskoczył, bo nie mam jeszcze skierowania i umówionego cc Więc przez pół nocy jak się młody wyginał na wszystkie strony to się wręcz modliłam, żeby to nie było TO

Rojku to masz niesamowicie silną wolę a ja bym chciał odwrotnie niż Ty. Kiedy będziesz miała skierowanie?

[ostatni_dzien_lata]

Napisane przez marttb

[...]
czemu nikt nie rodzi
[...]
co do ubezpieczenia - to chyba większość wypłaca cos za urodzenie dziecka, ale za pobyt związany z porodem już nie

Ja jestem już bardzo chętna na rodzenie ale Antoś nie bardzo chce współpracować
Dziś kolejna wizyta, ktg w porządku i nawet się dwa skurcze zapisały! Jeden czułam jak taki typowy ból okresowy a drugi jako delikatne napinanie brzucha ale przynajmniej wiem, że ten ból to właśnie skurcze. Inna lekarka mnie badała bo moja akurat na urlopie i powiedziała, że szyjka miękka (jak bym tego od dwóch miesięcy nie wiedziała ) ale wszystko pozamykane. Dziwne bo tydzień temu moja lekarka mówiła, że rozwarcie na palec no i chyba ten czop odszedł a to ponoć świadczy o rozwieraniu szyjki. Położna zaleciła mi poprzytulanie się do męża a ja dziś na nic nie mam siły i śpię prawie na stojąco , zimno, wiatr wieje i słońca brak, tyle dobrze że narazie nie pada. Pogoda paskudna a ja wymarzyłam sobie ciepło i słoneczko na pierwsze spacery z dzieckiem... Do tego puchną mi stopy i dłonie, mam wrażenie że twarz też mam jakąś okrąglejszą, może faktycznie woda mi się zatrzymuje w organizmie. Pewnie rodzić zacznę jutro kiedy mąż akurat ma pracę na ponad 24 godziny, na szczęście uprzedził w pracy że w razie czego będzie musiał się zerwać, pewnie nie będą zadowoleni...

[rojku]

Napisane przez anitaxas

Rojku to masz niesamowicie silną wolę a ja bym chciał odwrotnie niż Ty. Kiedy będziesz miała skierowanie?

dopiero 13tego po 13tej

[BLOND_PRINCESSKA]

Wychodzimy 😁😁😁😁

Juka kapalam się jak maz był i wtedy on pilnował małego. Siku czy podmyc się to szłam jak spal, tylko że ja mam łazienkę na sali i uslyszalabym np płacz, gorzej jak są na korytarzu.

Madzialenka mi się wydaje, że indukcja porodu też będzie liczona jak poród.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[madzieeek]

BLOND - super!!!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[czbasia]

Napisane przez Madzialenka12344321

Czbasia a wtedy też miałaś wywoływanie?

Mnie zdziwiło, bo lekarz powiedział, że już się nie spotkamy na wizycie. W tamtej ciąży jeszcze miałam wizytę na 3 dni po terminie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak..dzien po tp. Umowilam sie z ginem (bo wiedzialam ze ma dyzur przez caly weekend) i podeszlam do gabinetu. Lekko przebil pecherz żeby sie wody saczyly i na ip kazal isc. Przyjeli na oddzial i z racji odejscia (saczenia) wód wywolywanie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[vanilla11]

Cześć dziewczyny, ja od dzis w szpitalu, jutro CC o 8:30, bardzo sie boje. Dzis od rana robili mi badania, sprawdzali ktg małej, wszystko w jak najlepszym porzadku. Z tym ze od 5:30 na nogach i na czczo bylam do 11 i na pobieraniu krwi prawie zemdlałam

[czbasia]

Napisane przez Madzialenka12344321

Czbasia mocno boli takie wywoływanie? To pewnie trochę trwa?

Blond no właśnie nie mam warunków ubezpieczenia. Muszę iść do szkoły. Za leżenie po porodzie to nie, ale jak na wywołanie Się idzie? Sama nie wiem.

Anita masz rację. Pozostaje nam tylko czekać.

Schmetterling brawo.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie wiem jak bez jest i straszyc nie chce. Powiem tylko ze po 2 kroplowce to nie ze skurcz co iles i chwila na oddech tylko non stop bez przerwy. To bylo krzyk wdech gazu i znowu krzyk i tak przez kilka godz. Gardlo zdarte..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Madzialenka12344321]

Blond super. 🤗Też mi się tak wydaje.

Czbasia ooo jaki cwaniak. Super. Ja mam czekać tydzień od tp.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:56 ---------- Poprzedni post napisano o 13:54 ----------

Vanilla trzymam kciuki.

Czbasia to ja bez wywoływania też due tak darłam

Wiecie, ja się chyba aż tak tego wywoływania nie boję. Jak tego, że dziecko będzie dużo ważyło i go nie urodzę. 😵😱

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[blekitnams]

Blond, dobrze że już wychodzicie.

Trzymam kciuki za kolejny poród.

[lilka_vanilka]

Napisane przez madzieeek

Mam podobnie. Aczkolwiek bardziej bym się chyba bała nie szczepić wcale, niż szczepić...

Dziewczyny! Na stronie "kontri" jest aktualnie promocja na biustonosze Gaia - 20%-30% - w tym kilka "specjalistycznych", czyli do karmienia właśnie. Całkiem ładne. Tylko kurde jak przewidzieć rozmiar w momencie, kiedy laktacja ruszy na dobre...? No tak czy inaczej - możecie rzucić okiem

Gaia się ładnie rozciąga. I będzie miejsce na wkładkę. Ale polecam te droższe biustonosze, bo te najzwyklejsze Kate czy cos tam się szybko niszczą. Drozsze (80-100zł) mam juz dwa lata.

Napisane przez Madzialenka12344321

Blond oj, to miałaś ciekawie.

Dziewczyny jeśli bym poszła do szpitala tego 22.09 to wiadomo od razu nie wywołują. Jeśli bym leżaka że 3 dni przed porodem, to wtedy mi się jakaś kasa należy z ubezpieczenia? Jak to jest? Ile trzeba leżeć i jak to się potem załatwia?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Od 4 doby płaci PZU. Ale za chorowanie. No i za sam poród. Musisz przeczytać umowę

Vanilla mocne kciuki!! Dobrze, ze cc tak rano, to jutro nie będziesz głodować

Czy Wam mężowie coś przemycali do jedzenia po cc?

Anita super wpis o kp! Popieram!

A ja się melduję z domu. Wypisałam się dziś na żądanie. Na pierwszym obchodzie lekarz twierdził, ze mnie wypiszą, bo wszystko jest ok, ale potem ordynator pogładził mnie po ramieniu(?!) i powiedział, żebym jeszcze poleżała, a najlepiej do konca!! O ludzie! Nie ma mowy! Jestem w 36tc, a na cc mam przyjsc 39. Dobrze być w domu

Blond miłego powrotu we trójkę

Shmett kciuki za łatwy poród

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Madzialenka12344321]

Lilka mi obiadki maz przynosił po porodzie. Ale ja sn rodziłam.
I bardzo dobrze, że się wypisalas. Po co byś tam leżała?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[migotka889]

Madzialenka , Czbasia Ja się najbardziej boję, że dziecko będzie za duże, poród będzie długi i będę się męczyć ileś godzin, aż w końcu bedę mdlała z braku sił i będą ze mnie małego 'wyciskac'. Coraz częściej o tym myślę, a jak ostatnio czekałam na ktg to mi aż ciary po plecach chodziły na samą myśl. Nie wiem jak ja dam radę bez znieczulenia. Deprecha mnie dopada, az płakać się chce ��

---------- Dopisano o 13:58 ---------- Poprzedni post napisano o 13:57 ----------

Blond Super, ze w końcu do domu��

---------- Dopisano o 14:00 ---------- Poprzedni post napisano o 13:58 ----------

Napisane przez Madzialenka12344321

Lilka mi obiadki maz przynosił po porodzie. Ale ja sn rodziłam.
I bardzo dobrze, że się wypisalas. Po co byś tam leżała?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

W tych szpitalach mozna z głodu umrzeć. W 17 tyg.lezałam w szpitalu z powodu krwiaka na macicy. Gdyby mąż mnie nie dokarmiał to bym byla non stop głodna.

[Madzialenka12344321]

Migotka to ja tak samo. U mnie też nie ma znieczulenia.
A ile u ciebie dzidziuś waży? Ja policzyłam, to 4 kg może mieć 22.09. bo wczoraj miał 3200g a lekarz mówi, że teraz to tak z 250g na tydzień mu przybywa.
Co do jedzenia to zgadzam się. Teraz też mąż mi będzie przynosił.

Ale się dziś napracowałam. Usiadłam pod kocykiem z herbatka i obejrzę wczorajsze "na wspólnej". Jak to miło mieć dekoder z Nagrywarką hehe. Dobrze, że się zdecydowaliśmy.
Mąż się zbiera po Maję do przedszkola i zabiera ją do bawialni . Poszaleją.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[aniolekKB]

Napisane przez vanilla11

Cześć dziewczyny, ja od dzis w szpitalu, jutro CC o 8:30, bardzo sie boje. Dzis od rana robili mi badania, sprawdzali ktg małej, wszystko w jak najlepszym porzadku. Z tym ze od 5:30 na nogach i na czczo bylam do 11 i na pobieraniu krwi prawie zemdlałam

3mam kciuki, wszystko będzie ok 😘

Blond, lilka, super że już w domku 😁

Napisane przez migotka889

Madzialenka , Czbasia Ja się najbardziej boję, że dziecko będzie za duże, poród będzie długi i będę się męczyć ileś godzin, aż w końcu bedę mdlała z braku sił i będą ze mnie małego 'wyciskac'. Coraz częściej o tym myślę, a jak ostatnio czekałam na ktg to mi aż ciary po plecach chodziły na samą myśl. Nie wiem jak ja dam radę bez znieczulenia. Deprecha mnie dopada, az płakać się chce ��

---------- Dopisano o 13:58 ---------- Poprzedni post napisano o 13:57 ----------

Blond Super, ze w końcu do domu��

---------- Dopisano o 14:00 ---------- Poprzedni post napisano o 13:58 ----------


W tych szpitalach mozna z głodu umrzeć. W 17 tyg.lezałam w szpitalu z powodu krwiaka na macicy. Gdyby mąż mnie nie dokarmiał to bym byla non stop głodna.

U nas w szpitalu z posiłkami jest bardzo fajnie. Na śniadanie jakaś zupa mleczna/owsianka/kasza manna lub coś podobnego. Do tego 4 kawałki chleba, margaryna i wędlina/ser/dżem/serek lub coś innego do chleba, czasem pomidor albo ogórek. Obiad dwudniowy, zawsze zupka i II danie z surowką, na kolacje też chleb z margaryną i coś do chleba, czasem parówki, czasem jajko. Ogólnie nie narzekałam na jedzenie.

Przyszło dziś zamówienie z apteki i jestem zachwycona. Znalazłam coś tak mega prostego ale mega pomocnego na płaskie sutki. Asystent laktacyjny Lansinoh. Jak ktoś ma płaskie lub wklęśniete sutki, to mega polecam. To taka pompka do skutków. Chwila moment i można karmić. Mam nadzieję, że dzięki temu nie będą mi potrzebne nakładki na sutki, które też kupiłam na wszelki wypadek.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Madzialenka12344321]

U mnie może przez te 5 lat się coś z posiłkami w szpitalu zmieniło?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[juka_juka]

Madzialenka nie martw się wagą.Mi lekarz mówił że zazwyczaj jest zawyżona i trzeba raczej odjąć pół kg.Właśnie dlatego ja się przejęłam wagą córci.

Lilka super że wyszłaś.Nie wiem po co chcieli Cie tam trzymać.

Blond super😃

[Madzialenka12344321]

Juka oo widzisz. To by było fajnie w moim przypadku. U ciebie mam nadzieję, że jednak waga pokazuje prawdę.

Od jakiej wagi robią CC tak w ogóle ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[czbasia]

Napisane przez vanilla11

Cześć dziewczyny, ja od dzis w szpitalu, jutro CC o 8:30, bardzo sie boje. Dzis od rana robili mi badania, sprawdzali ktg małej, wszystko w jak najlepszym porzadku. Z tym ze od 5:30 na nogach i na czczo bylam do 11 i na pobieraniu krwi prawie zemdlałam

Powodzenia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 15:38 ---------- Poprzedni post napisano o 15:34 ----------

Napisane przez migotka889

Madzialenka , Czbasia Ja się najbardziej boję, że dziecko będzie za duże, poród będzie długi i będę się męczyć ileś godzin, aż w końcu bedę mdlała z braku sił i będą ze mnie małego 'wyciskac'. Coraz częściej o tym myślę, a jak ostatnio czekałam na ktg to mi aż ciary po plecach chodziły na samą myśl. Nie wiem jak ja dam radę bez znieczulenia. Deprecha mnie dopada, az płakać się chce ��

---------- Dopisano o 13:58 ---------- Poprzedni post napisano o 13:57 ----------

Blond Super, ze w końcu do domu��

---------- Dopisano o 14:00 ---------- Poprzedni post napisano o 13:58 ----------


W tych szpitalach mozna z głodu umrzeć. W 17 tyg.lezałam w szpitalu z powodu krwiaka na macicy. Gdyby mąż mnie nie dokarmiał to bym byla non stop głodna.

Tez mnie to przeraza. Dlatego chcialabym zeby przed tp ruszylo. I najgorsza z opcji to nameczyc sie kilkanascie godz i cc. Ehh...najwazniejsze zeby z dzidzia ok bylo.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Madzialenka12344321]

Dokładnie, aby z dzieckiem było wszystko dobrze.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[193b1b6e1ddfcb4e7f6608e02b30ba9b0746877a_687197910e488]

Napisane przez rojku

Ja siłą woli powstrzymuję poród żeby tylko przed planowym cc nie wyskoczył, bo nie mam jeszcze skierowania i umówionego cc Więc przez pół nocy jak się młody wyginał na wszystkie strony to się wręcz modliłam, żeby to nie było TO

A tak się ostatnio zastanawiałam... wiadomo że cc jest lepsze jak się zacznie akcja porodowa, a nie całkiem bez przygotowania.
Więc tylko i wyłącznie z wygody i oszczędności czasu robią cc na zimno czy są jeszcze jakieś wskazania?

A jakbyś zaczęła rodzić a masz wskazanie do cc to przecież muszą zrobić..

Napisane przez BLOND_PRINCESSKA

Wychodzimy

Juka kapalam się jak maz był i wtedy on pilnował małego. Siku czy podmyc się to szłam jak spal, tylko że ja mam łazienkę na sali i uslyszalabym np płacz, gorzej jak są na korytarzu.

Madzialenka mi się wydaje, że indukcja porodu też będzie liczona jak poród.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Super

Napisane przez vanilla11

Cześć dziewczyny, ja od dzis w szpitalu, jutro CC o 8:30, bardzo sie boje. Dzis od rana robili mi badania, sprawdzali ktg małej, wszystko w jak najlepszym porzadku. Z tym ze od 5:30 na nogach i na czczo bylam do 11 i na pobieraniu krwi prawie zemdlałam

Powodzenia

[89Otojestkasia]

Czy jak mam różowy śluz to znaczy ze odchodzi mi czop? Mam jechac na IP????


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Madzialenka12344321]

Na IP to nie. Znaczy, że robi ci się rozwarcie. Ja tak miałam dzień przed porodem. Wczoraj mi gin mówił, że w takich sytuacjach nie jedzie się na IP. Chyba, że krew jest czerwona.

Za godzinę będzie u mnie położna

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[rojku]

[1=193b1b6e1ddfcb4e7f6608e 02b30ba9b0746877a_6871979 10e488;76951881]A tak się ostatnio zastanawiałam... wiadomo że cc jest lepsze jak się zacznie akcja porodowa, a nie całkiem bez przygotowania.
Więc tylko i wyłącznie z wygody i oszczędności czasu robią cc na zimno czy są jeszcze jakieś wskazania?

A jakbyś zaczęła rodzić a masz wskazanie do cc to przecież muszą zrobić..Super Powodzenia [/QUOTE]
Właśnie moim wskazaniem jest zaświadczenie od psychiatry, a co jak go nie uznają?

Napisane przez 89Otojestkasia

Czy jak mam różowy śluz to znaczy ze odchodzi mi czop? Mam jechac na IP????

A masz skurcze? Jak nie, to bym nie jechała.

Przyszedł mi stanik tym razem za duża miska ileż ja jeszcze razy będę się z tym odsyłaniem staników bawić...

Dużo Wam biust urósł dziewczyny po porodzie?

[juka_juka]

Madzialenka taką mam nadzieję.Chociaż ja w ogóle chyba nie wierze w usg bo u dwóch lekarzy wychodziły totalnie różne wagi.Pozostaje czekać do porodu.W szpitalu jeden powiedział że wagowo jest starsza o tydzień a drugi że o dwa tygodnie.A badania w odstępie dwóch dni więc któryś się mylił napewno.No nic mam nadzieję że te 3kg będzie miała.Więcej nie musi😊

Kasia to chyba zwiastuje poród😊 Ja bym pojechała ale ja to panikara.Może zadzwoń do lekarza co powie.

[89Otojestkasia]

Ale wiesz co mi sie chyba coś sączy... juz sama nie wiem... tzn cały czas mi leci to na kolejna wkładkę... i jak papier sobie przykładałam to była różowa jakby woda? Ale Taja mega blado różowa????


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz